PDA

Zobacz pełną wersję : Podłączenie pieca z zamkniętą komorą spalania



zoner
01-08-2005, 20:27
Witam
Wywalczyłem u dewelopera piec z zamkniętą komorą spalania (standartowo buduje z otwartymi). Myślałem o instalacji w systemie rury współosiowej, ale dziś dowiedziałem się, że w/g dewelopera lepiej będzie podłączyć piec dwoma rurami z osobna. Podobno w systemie współosiowym zbyt duża byłaby średnica szerszej rury. Piec będzie w aneksie kuchennym. Komin będzie miał około 4 metrów. Piec Junkersa Euroline-HRD ZW 23-AE.
Proszę o podpowiedź czy godzić się na takie rozwiązanie i czy tłumaczenie dewelopera ma sens? Czy tracę coś na takim rozwiązaniu? - wiem, że w przypadku dwóch rur powietrze do spalania nie będzie ogrzewane spalinami a co za tym idzie i skuteczność grzania może być nieco mniejsza.
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Pozdrawiam

nurni
01-08-2005, 20:34
W sprawie dwóch rur - skontaktuj się z serwisem lub poczytaj instrukcję tego pieca. Jeśli piec ma możliwość podłączenia oddzielnie rur zasilającej i wyrzucającej to znaczy, że wolno. Jedyne do czego ja bym się mógł przyczepić to skraplanie w przewodzie dostarczającym powietrze, jeśli byłby oddzielnie.
Co do zmniejszenia skuteczności grzania to płomień ogrzewa wodę a nie powietrze. Dostarczane powietrze potrzebne jest do spalenia gazu, który podgrzewa wodę.

Pozdrawiam

zoner
01-08-2005, 21:00
Nurni - dzięki za odpowiedź.
Podobno w tych piecach jest takie rozwiązanie, że można doprowadzać powietrze do spalania gdzieś z boku pieca. Mozna nawet wybrać z której strony.
Chodzi mi też o to czy jest to rozwiązanie z jakiś powodów gorsze od współosiowego czy lepsze, a może nie ma różnicy.
Jak w/g Ciebie można wyeliminować ryzyko skraplania o którym piszesz? Czy nie dotyczy to też rury wyrzucającej spaliny?
Czy obie rury mogą przebiegać we wspólnym kominie czy powinny w osobnych?
Czy potrzebna w tym przypadku jest kwasówka w kominie?
Przepraszam, że tyle pytań na raz, ale zostałem zaskoczony tym rozwiązaniem, tymbardziej, że montaż piecy niebawem.
To dla mnie bardzo ważne, bo decyzje zapadają teraz a mieszkać będzie trzeba kupę lat.
Pozdrawiam

nurni
01-08-2005, 21:11
Zoner - aż takim specem to ja nie jestem. :wink:
Ja na Twoim miejscu zadałbym te pytania serwisowi kotła.
Co z tego, że ja Ci coś podpowiem jak potem stracisz gwarancję bo akurat tego w Twoim przypadku nie można robić.
Tak więc najpierw do serwisu.

Pozdrawiam

Senser
01-08-2005, 21:49
Z tego co wiem...piec taki może być zasilony zupełnie innym niezależnym kanałem dolotowym...nawet przez ścianę...wcale nie musi to być komin...może być nawet kanał zetki...

zoner
01-08-2005, 21:49
Nurni - masz rację, skontaktuję się jutro z serwisem
Wielkie dzięki za okazane zainteresowanie
Pozdrawiam

zoner
01-08-2005, 22:28
Dzięki Senser

heatron
01-08-2005, 22:32
Dorzucę swoje 5 groszy...
Najlepszym rozwiązaniem jest rura w rurze. Powietrze rzeczywiście się nagrzewa od spalin i to jest dodatkowa oszczędność. Jest to rozwiązanie najdroższe więc przez developera nielubiane.
Odwodnienie komina (skropliny) potrzebne jest tak czy inaczej.

jeżyk
02-08-2005, 00:16
Moim zdaniem najlepsze jest rozwiazanie przewodów współosiowych - sprawność jest nieco wyższa, choć jest też i minus. Przy dużych mrozach zimne powietrze schładza spaliny i może sie wykraplać nieco więcej kondensatu. Nie trzeba stosować rury w rurze, jako "rurę" zewnętrzną mozna wykożystać kanał ceramiczny. Minimalny wymiar kanału ceramicznego dla przewodu spalinowego o śred. 80 mm wynosi 130x130. Gościu chyba coś przesadza z tą srednicą kanałów współosiowych, mieszczą sie one w standardowych kominach

heatron
02-08-2005, 00:20
Tylko na takiej ceramicznej rurce będzie jeszcze więcej skroplin.

jeżyk
02-08-2005, 00:49
Stal jest lepszym przewodnikem ciepła niż ceramika, ale to tak na marginesie. Ja napisałem, że kondensat wykrpla sie ze spalin, powietrze natomiast ogrzewa się, awięc im blizej kotła tym jego temp. jest wyzsza i tym samym stopien suchości.