PDA

Zobacz pełną wersję : Badminton, p?ywanie (z nurkowaniem) i squash



Rafter
23-11-2002, 15:49
Tym sportom (w tej kolejności) mogę poświęcać każdą wolną chwilę.
I żona nie ma tu nic do powiedzenia

Teska
26-11-2002, 09:15
RAFTER...a ja zaczynam dopiero naukę nurkowania..hi hi od poprawienia kondycji w basenie..ale przeciez od czegos trzeba zaczac??
Pozdrawiam
teska

Rafter
27-11-2002, 19:43
Od czegoś trzeba zacząć. Nurkowanko wiąże się z wolnym czasem, a tego nie mam za dużo. Więc na razie pakuję 1500-2000 m na basenie co drugi dzień.
A badmintonik raz w tygodniu.

Teska
28-11-2002, 07:34
HMM ...z tym czasem..własnie ja tez go za duzo nie mam..ale jak zobaczyłam pieeeekne zdjecia z wyprawy do egiptu dech mi zaparło...i tez tak chce..
Badmintonik..wiesz mieszkam w Szczecinie..i zupełnie chyba zostaje podwórko do grania..
Pozdrawiam
Teska

Rafter
30-11-2002, 15:57
Właśnie teraz jest sezon na badminton.
To jest sport halowy.
Sezon trwa od września do maja.
W Szczecinie też są turnieje, ale ja nie jeżdzę. Trochę za daleko, a jak się poszaleje z piątku na sobotę, to moment wprowadzenia się opóźnia ze wględu na wydaną na zabawę kasę.
Dlatego wybieram jednodniowe zawody bliżej Warszawy.
Natomiast same treningi wychodzą znacznie taniej.

Teska
20-12-2002, 10:43
hmmm...gdzie w Szczecinie można grać??

Miłych Swiat....

Teska

dziuba
20-12-2002, 11:20
Udało mi się raz zanurkować, ale.... w basenie. Bezpłatny pokaz dla hotelowych gości.
Fantastyczna przygoda!!!
Samego pływania miałam kiedyś serdecznie dosyć - codziennie rano od 2 do 5 klasy w podstawówce.
Teraz wakacje bez wody to wakacje stracone.

Teska
22-12-2002, 17:55
Popieram...ale poprawianie kondycji..tylko te zdjecia i chec przezycia nurkowania trzyma mnie przy postanowieniu..
:smile: Teska

Yacek
17-02-2003, 18:12
Ja jestem zainteresowany nurkowaniem ( z butlami) Rafter, cos możesz mi poradzić w tym temacie, podpowiedzieć może...?

Rafter
22-02-2003, 21:31
Yacek,
Ja nurkuję na bezdechu bez sprzętu. To jest prawdziwe nurkowanie a nie krótki kurs dla grubasów i taki jest od razu nazywa się płetwonurkiem.
Potrafię dojść do 10 metrów i siedzieć pod wodą około 2,5 minuty.
Taniej i przyjemniej.

Więc ćwicz płuca, albo przeszukaj Internet i znajdź miejsca ze sprzętem.

MarcinM
19-08-2003, 09:28
witajcie,
badmington to stałe wyposażenie mojego auta, więc staram się grać przy każdej okazji.
co do nurkowani - przy każdej okazji nad wodą mam płetewki, maskę i fajke,
w tym roku pierwszy raz nurkowałem z butlą i to było przeżycie. na pewno zapiszę się na kurs, aby korzysatć także z uroków tego sportu. Kto nie próbował - polecam.
squash... hmmmm.. mam rakiety, ale od dłuuugiego czasu nie grałem. jeśli ktoś szuka sparingpartnera, łatwego do ogrania, z okolic Wwy, to mogę się przydać :lol: