PDA

Zobacz pełną wersję : Hortensja



Kasia385
28-10-2004, 20:56
Hej, pozdrowiam!
I proszę o radę, moja hortensja ma 5 lat. Wyhodowałam ją sama i ma pięknie duże liście, wygląda na b, zdrową. Niestety jeszcze nigdy nie zakwitła - co z nią?

AdamY
28-10-2004, 21:10
Hortensja ma dość duze wymagania, jesli chodzi o stanowisko - zarówno jeśli chodzi o nasłonecznienie jak i o glebę. Musi "mieszkać" w lekkim półcieniu, w glebie o kwaśnym PH (jak dla różaneczników). Musi być też odpowiednio przycinana. Mogła też przemarznąć w "młodosci".

Rbit
29-10-2004, 08:23
Miałem podobne kłopoty ze swoja. w zeszłym roku przeczytałem ze niektóre gatunki tworza zawiazki pąków kwiatowych jesienia i trzeba je chronić przed przemarzaniem. Zgodnie z idaami zawartymi w tym artykule okryłem swoja na zime ( a ostatnia był dość sroga) i tego lata moglem sie cieszyć pierwszymi kwiatami.
Zatem polecam zrobić jej ciepły kubraczek i czekać na efekty. :)

Daniel Starzec
29-10-2004, 08:50
Tak jak pisze Rbit .Pączki z których wyrosną kwiaty tworzą sie rok wczesniej i muszą przetrwać zime.Są niestety wrażliwe na mocny mróz i jesli nie zabezpieczymy krzaczka na zime to może nie kwitnąć.

Kasia385
29-10-2004, 17:24
Wielkie dzięki :lol: , ale wasze rady mam już wypróbowane, okrywam na zimę, podsypałam kwaśnym kompostem i rośnie w półcieniu. Może jednak to obcinanie? Czytałam jednak, że różnie obcina się rózne gatunki hortensji??
Ale z was fachowcy :D !

Pinus
01-11-2004, 21:47
Może znajdziesz interesujace Cię informacje o hortensji na tej stronie :
http://www.lazuccy.com.pl/porady.asp

Pozdrawiam
Pinus

...

Snowdwarf
02-11-2004, 10:29
mam już kilka hortensji - kwitną bez ich uprzedniego okrywania na zimę - stanowiska średnio przewiewne...
---
istnieje kilka odmian hortensji - niektóre z nich są bardziej inne mniej odporne na przemarzanie, są też rożnice w samym zawiązywaniu kwiatów - jedne odmiany kwitną na pędach mlodych , z tego samego roku, inne kwitną na pędach jednorocznych czyli pędach które już zimowały - i to ta odmiana zwykle ulega przemarzaniu - kwiatów oczywiście nie ma gdyż jednoroczne pędy po prostu marzną (czernieją) i nie ma kwiatków...wtedy tylko okrywanie na zimę
---
pozdrawiam

nnatasza
02-11-2004, 21:05
Ja mam hortensję pnącą i jestem takim laikiem, że dwa lata temu przyciełam ją jesienią (oczywiście z pączuszkami) i byłam strasznie zdziwiona :o , że mi nie kwitnie (a dostałam ją od mamy i u niej przez kilka lat pięknie zakwitała)..... dopiero moja psiapsiółka uświadomiła mnie, że hortensji nie przycina się na jesień....

Dorota2
02-08-2005, 18:23
Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. :D :P

jatoja
02-08-2005, 20:34
Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. :D :P

Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu
sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym

Dorota2
03-08-2005, 08:26
dziekuje za odpowiedz :D

NOTO
08-08-2005, 15:21
Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. :D :P

Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu
sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym

Czy trzeba stosować ukorzeniacz ?
Czy nie lepiej wstawić do słoika z wodą - dopóki nie pokażą się korzonki (stare nawyki amatora) :)

jatoja
08-08-2005, 15:57
Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. :D :P

Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu
sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym

Czy trzeba stosować ukorzeniacz ?
Czy nie lepiej wstawić do słoika z wodą - dopóki nie pokażą się korzonki (stare nawyki amatora) :)

Wstawienie sadzonek do wody to bardzo zły nawyk ...;)
udaje się tylko w przypadku roslin łatwo ukorzeniających się ( wierzba, topola itp) - woda wypłukuje hormony odpowiedzialne za ukorzenianie
Można ukorzeniać jeszcze teraz zanurzając sadzonki w ukorzeniaczu (przyspiesza i polepsza ukorzenianie) i sadząc do mieszaniny piasku i torfu kwaśnego.
Poprzednio napisałem że muszą być w środowisku wilgotnym - zapomiałem napisac że nie chodzi o wilgotnośc ziemi ( to musi być po prostu niezbyt sucha ) natomiast bardzo ważne jest by wokół sadzonek była powietrze o wysokiej wilgotności.
W praktyce - zraszamy sadzonki wodą ( opryskiwacz o drobnych kroplach) i okrywamy skrzynki z sadzonkami folią - w przypadku małej ilości sadzonek, w doniczkach, możemy je nakryć słoikami lub plastikowymi torebkami. Sadzonki pozostawiamy tak do wiosny - zima wymagają osłonięcia by nie przemarzła bryła korzeniowa - wiosną można wsadzać do ziemi

Tytus79
09-08-2005, 20:52
Aby zrobić sadzonkę hortensji należy zdrewniły pęd w okresie jesiennym przycisnąć do ziemi kamieniem lub wygiętym drutem i przysypać w miejscu przygięcia ziemią. Tak przygięta gałązka puści korzenie na drugi rok. Otrzymana w ten sposób sadzonka jest dobrej jakości i odporna na mróz. Na zdęciu są hortensje uzyskane w ten właśnie sposób. http://img315.imageshack.us/img315/321/10000842qf.jpg

jatoja
09-08-2005, 21:42
Aby zrobić sadzonkę hortensji należy zdrewniły pęd w okresie jesiennym przycisnąć do ziemi kamieniem lub wygiętym drutem i przysypać w miejscu przygięcia ziemią. Tak przygięta gałązka puści korzenie na drugi rok. Otrzymana w ten sposób sadzonka jest dobrej jakości i odporna na mróz. Na zdęciu są hortensje uzyskane w ten właśnie sposób. http://img315.imageshack.us/img315/321/10000842qf.jpg

To niezła metoda rozmnażania (ale nie nazywamy tego sadzonkami lecz odkładami) ale otrzymujemy ograniczoną liczbę młodych roslin - tyle ile pędów które możemy przygiąc dlatego w szkółkach stosuje się rozmnażanie przez sadzonki, a odkałady to metoda amatorska która można stosować dla wielu różnych gatunków roslin

Tytus79
10-08-2005, 09:47
Wiem ale rośliny sa silniejsze i bardziej odporne na mróz. Myśle ze na potrzeby własne to lepszy sposób. :) Pozdrawiam

dusia2006
30-09-2007, 08:31
mam kłopot z tą hortensją
http://images30.fotosik.pl/91/d313cdc6c2681a23med.jpg (http://www.fotosik.pl)
tak wyglądała latem, ta różowa jest już przesadzona
w ciągu dwóch lat krzaczysko bardzo się rozrosło, co mnie nie martwi, ale ziemia jest pod nim bardzo przepuszczalna i mam kłopot z pilnowaniem podlewania. Kwitła i jeszcze kwitnie bardzo obficie ale kwiaty jakieś drobniejsze się zrobiły, krzew obrywał okropnie jak były upalne dni, rośnie od strony południowej ale jest osłonięty wysokimi krzewami i słońce go nie przypala. Po prostu więdnie :cry:
Czy dobrym pomysłem jest teraz wykopanie i może wrzucenie na dno gliny? a może wyciąć też trochę pędów? Krzew ma z 2 m szer i 1m wys
A może ktoś wie jaka to hortensja :oops: kwitnie na pędach zeszłorocznych

hanka55
30-09-2007, 10:08
Ło laboga!!!! To zdjęcie z Ogrodu Botanicznego ?
Taki OKAZ ! :o
Najlepiej byłoby wsadzić pod korzenie rurę drenażową zwiniętą w kółko do podlewania, a do dołkowej ziemi dodać rozkruszoną glinę lub żel chłonny, ogrodniczy, żeby zwiększyć pojemnośc wodną.A na wierzch- korę jak u rh, żeby ograniczyc parowanie.
MOżna spróbować też punktowo zrobić dziury np. metalową rurą i w nie wrzucać żel np AgroHydroFlor (http://www.rimkowalczyk.pl/product/109.html).
Ale każde uszkodzenie korzeni odbije się na kondycji rośliny, także przesadzanie. Ale...jesli chcesz rozwiązać problem definitywnie, to po zrzuceniu liści mozna spróbowac okopać ją jak najgłebiej ( pewnie 60-80cm! bo jeśli cierpiała na niedobory wody, to wydłużyła korzenie i zmniejszyła kwiaty), zrobić doł głebszy niż bryła korzeniowa o 20 cm, ułożyć rurę, końcówkę wyciągnąc na wierzch do podlewania i posadzić w nowej mieszance.

Ja przesadzałam 3-letnią hortensję ogrodową i wypełniła mi całą taczkę!
W nowym, cienistym miejscu też czasem więdnie, ale to TAKA PIJACZKA, że gorszą jest tylko datura.
Więc albo system kroplujący, albo rura drenażowa dokoła korzeni, na głebokości 50-80cm.

Wymagania hortensji ogrodowej -tu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hortensja_ogrodowa

Odmiany :
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187

dusia2006
30-09-2007, 17:02
Ale...jeśli chcesz rozwiązać problem definitywnie
muszę :D ale problem nie w rurze drenażowej ale w podłożu, przecież nie będę w nieskończoność lać wodę a ona będzie przelatywać
Jestem prawie zdecydowana na wykopanie i ponowne posadzenie ale coś muszę zrobić na dnie tej dziury chyba :-? żel - co to za żel?? czy glina??? a może macie inny pomysł
chociaż bardzo mi się podoba pomysł na zrobienie dziur i wsypanie jakiegoś czarodziejskiego środka
wiecie coś bliżej o tym żelu?

hanka55
12-10-2007, 18:45
http://images11.fotosik.pl/29/ba74f248a2087ef0med.jpg

glilka
30-01-2008, 10:30
wlasnie wrocilam z ogrodka i zauwazylam ze normalne hortensje (takie zwykle rozowe) maja wielkie paki na koncach galazek - nic z nimi na jesieni nie robilam nie przycinalam ani nic - teraz dalej beda te stare pedy rosnac?
za to hortensja anabell (nie wiem jaka to jest) ma dalej zasuszone kwiaty i pakow na galeziach nie widac? czy ja mam je teraz obciac? jedne i drugie? tym z pakami obciac te galezie z pakami? :(
wszystkie rosna "pod domem" od strony wschodniej i wszystkie sa jednoroczne - posadzone latem 2007.

Mirek_Lewandowski
30-01-2008, 11:15
I wszystkie zostaw w spokoju. Daj im żyć.

hanka55
30-01-2008, 11:30
Różowa, ogrodowa, kwitnie tylko na pędach zeszłorocznych i tam tworzy poprzedniego roku paki kwiatowe! Jesli zetniesz - nie będzie kwiatów.
Tnie się ją zaraz po kwitnieniu!, by zdążyła przed jesienią zawiązać pąki na kolejny rok.

Hortensja drzewiasta ( arborenses) Anabell, tworzy pąki kwiatowe na pedach tegorocznych, tnie ją się krótko ( jak budleję, różę rabatową) na wiosnę. :P

glilka
30-01-2008, 11:44
aaa to wszystko sie zgadza :) a juz sie balam ze te bez_pąkowe wymarzly ;)

znaczy wiosna idzie? :D

dziekuje Haniu i Mirku :D

Elfir
30-01-2008, 13:23
wlasnie wrocilam z ogrodka i zauwazylam ze normalne hortensje (takie zwykle rozowe) maja wielkie paki na koncach galazek - nic z nimi na jesieni nie robilam nie przycinalam ani nic - teraz dalej beda te stare pedy rosnac?


hortensja ogrodowa (H.macrophylla) wytwarza paki kwiatowe jesienią. Dlatego się jej nie tnie lub ewentualnie tnie pod koniec kwitnienia. Ale przemarzniete zima pąki spowodują, że roslina nie zakwitnie, lub zrobi to późno. Dlatego nalezy je dobrze okrywać lub sadzić w zacisznych miejscach.
Hortensja drzewkowata (H. arborescens - np. "Annabelle") wytwarza pąki na wiosnę, mróz jej nie straszny, a i zaleca sie mocne wiosenne cięcie, by wzmocnic wiotkie pedy.
Podobnie ma hortensja wiechowata (H.paniculata - np. "Kyushu") - tyle, ze tnie się wiosną oszczędniej (w końcu to ma być duży krzew) - tak z 1/3 dotychczasowej długości gałązek.

glilka
30-01-2008, 13:31
czyli idąc na skróty jak nie będzie w marcu pączków można ciąć 8) ?????

Mirek_Lewandowski
30-01-2008, 13:32
Trzy ludzia piszą, że nie, a Ty swoje..
'Annabelle' możesz.

glilka
30-01-2008, 13:38
etam swoje :D ja nie wiem jakie inne sa - anabell to wiem a inne czy ogrodowe czy Kyushu to skad bede wiedziala? jesli nie wyjda paczki na zeszlorocznych pedach znaczy, ze musi byc to albo jakas przeoczona anabell albo Kyushu i mozna obciac :)

Elfir
30-01-2008, 14:25
Kyushu czy anabelle maja zdecydowanie inny pokrój niż odmiany hortensji ogrodowej. Ich pedy są bardziej wiotkie, paczki są małe i przylegajace o tej porze ścisle do pedów. kor pedów moze się łuszczyć włókniście. Ogrodowa ma paczki duze, odstajace, pedy są sztywne. Kora jest cieńka i przylega ścisle, ewentualnie łuszczy sie cieńkimi płatkami.

speek
30-01-2008, 18:44
A ja zaniemowilam po wizycie na dzialce.Na zdrewnialych lodygach hortensji pelno zieloniutkich pakow o dlugosci ok3 cm.Co zrobic?Czy owinac je geowloknina czy pozostawic.

hanka55
30-01-2008, 19:08
Formy zdrewniałe, kwitnące na tegorocznych - trzeba ciąc na wiosnę, bo kwitną TYLKO na młodych pędach.
Ogrodowa - Jeśli bardzo boisz się przymrozków, możesz na noc osłaniać ją dużym kartonem.
Lub zostawić w spokoju. Podobno IDZIE WIOSNA :o
szkoda, że tylko w innej Polsce :(

Rysunki tu :
http://www.ogrody-krzekowo.ovh.org/index.php?option=com_content&task=view&id=242&Itemid=1&limit=1&limitstart=2

goja
21-07-2008, 17:51
Witam
Mirku, małe pieprzowe plamki na spodzie liści od hortensji. Jak potrę palcem liść to ów coś rozciera się i farbuje palec na zielono. Więc chyba jakieś żyjątko ssące , bo lisście zmieniają kolor na taki właśnie wyssany. Pryskałam na mszyce i wciornastki (Decis ) tydzień temu i nic. Jakiś czas temu na tym samym krzaku pojawiły się szare, skaczące przecinki ale podziałal na nie ten Decis, a teraz nie wiem co to jest.

Będę wdzięczna za pomoc
pozdrawiam

goja
21-07-2008, 17:53
Przepraszam miało być do wątku 100 pytań do Mirka.....
Tak mi jakoś za szybko poleciało :oops:

Mirek_Lewandowski
21-07-2008, 20:12
Decis jest kontaktowy. Na roślinie działa powierzchniowo. Trzeba od dołu dokładnie opryskać.

dusia2006
17-08-2008, 07:19
Ale każde uszkodzenie korzeni odbije się na kondycji rośliny, także przesadzanie.
Haniu na szczęście nie sprawdziły się Twoje wątpliwości, hortensję przesadziłam wiosną bez specjalnego problemu, wrzuciłam na dno gliny i to jest to, przy okazji odkryłam od spodu sporo ukorzenionych odkładów ku radości moich przyjaciół

dusia2006
15-03-2009, 14:03
a ja mam pytanie czy można dębolistną hortensję wyprowadzić żeby było drzewko? czy ktoś próbował?
znalazłam obrazki bukietowej Hydrangea Paniculata “Kyushu”
http://lh6.ggpht.com/_2Bt7FNbYumA/RsOPLB6mr7I/AAAAAAAAAeo/EeQwgRzf42s/s640/Trail%20Picture-43.JPG
to może dębolistna też się tak da?
i kiedy się tnie dębolistną?

dusia2006
17-03-2009, 08:09
nikt nie próbował?
a tu dobry link z gatunkami i odmianami hortensji
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187

marius37
27-03-2009, 13:42
tez mam hortensję dębolistną i przy okazji dylemat - ciąć czy nie ciąć. do tej pory nie ciąłem i całkie nieźle rośnie i kwitnie więc może ... nie ciąć? :o

dusia2006
28-03-2009, 07:34
marius37 ja się jeszcze nie zdecydowałam, czy mógłbyś napisać czy ona wcześnie rusza, czy ma już widoczne pąki i czy nie miałeś kłopotów z wiosennymi przymrozkami? możesz pokazać zdjęcie jak teraz w marcu wygląda?
dębolistna kwitnie na tegorocznych, jeśli dobrze u Ciebie rośnie to nie warto ciąć, ew korekcyjnie

marius37
28-03-2009, 18:36
dusia

chwilowo jeszcze nie ruszyła ale wiosna u mnie przyszła praktycznie dopiero dzisiaj. jeśli chodzi o zimy (dwie) to przetrwała całkiem nieżle mimo braku jakiegokolwiek zabezpieczenia (a wogóle to trzeba zabezpieczac?). w zeszłym roku ładnie kwitła i chyba sama tego się nie spodziewała bo gałązki były ciut za wiotkie i co nieco obwisła :wink: jak zrobię jej fotkę to zamieszczę (tylko jak?)

dusia2006
28-03-2009, 20:33
o, to dobre wieści, ja mieszkam w ciepłym rejonie i nic nie okrywam
tu masz link o zdjęciach http://forum.muratordom.pl/jak-wkleic-zdjecia,t138412.htm

marius37
28-03-2009, 22:19
dzięki, teraz mam pełną jasnosc 8)

marius37
29-03-2009, 12:06
Dusia - hortensja dębolistna - stan na dzisiaj :wink:

http://images45.fotosik.pl/93/fde4ed12bdece8dcm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fde4ed12bdece8dc)

dusia2006
29-03-2009, 12:47
no po prostu cudo :D a mógłbyś napisać w jakich warunkach rośnie /słońce, wiatr, ziemia, jak z podlewaniem, nawożeniem itd
pomęczę Cię trochę :D ale na prawdę jest ładna i widzę że u Ciebie rośnie bezproblemowo

marius37
29-03-2009, 14:53
wiesz, jestem zwolennikiem roślin "posadź i nie wnikaj za dużo" (tak, jak w armii są rakiety "wystrzel i zapomnij" :wink: )

moja ziemia to gliniasta glina więc wymieszałem ją z ziemią z worka - jakaś do krzewów - słońce ma pełne bo strona południowa, wiatry w pełnym zakresie bo na wybrzeżu potrafi dmuchac i częściej wieje niż nie wieje a osłony brak, lata ostanio były suche więc robiłem misę i podkładałem szlauch i ciurkało aż się nasączyło aczkolwiek nie za często bo glina dobrze trzyma wilgoc w głebi a nawozy? - garstka hydrocomplexu.

tak więc hortensja musiała sobie radzic samodzielnie bo ...nie miała wyjscia :)

dusia2006
29-03-2009, 15:17
to jeszcze ostatnie pytania, czy liście bywają takie zmęczone od słońca jak na tym obrazku? tak myślę że to od słońca :-?
http://www.patsabin.com/garden/oakleaf2.JPG
zdjęcie z internetu

a może wiesz jaką masz odmianę? ew. jakie ma kwiaty pojedyncze czy półpełne?

ja to raczej tak planuję, ale efekt to po kilku latach, na razie mam tam dużo słońca
http://farm4.static.flickr.com/3167/2563338662_dc04b96268.jpg
na zdjęciu hortensje Snowflake i ogrodowa Nikko blue rosną pod starym orzechem pekan
zdjęcie Phillip's Oliver

marius37
29-03-2009, 18:46
az tak jej się nie przyglądałem ale bardziej we znaki dają się jej wiatry, kóre potrafią porządnie ją potarmosic ale liście moja ma chyba inne - te na zdjęciu wręcz przypominają klonowe a moja jest bardziej "dębolistna" i liście są dosyc grube i skórzaste

jeśliby moja miałaby byc taka, jak na twoim zdjęciu to chyba będę musiał z nia nawiązac jakiś bardziej bezposredni kontakt :lol:

hanka55
27-04-2009, 22:26
Melduję, że na all ( futuregardens), pojawiła się światowa piekność=
hortensja krzewiasta Rheny* Vanillia Fresh.
Pęne, wielkie kwiatostany, przebarwiające się na różowo i wiśniowo.
Strona licencjodawcy:

http://www.sapho.fr./france/arbustes/hydrangea/vanillefraise/page_vanille_fraise.htm

Nabyłam, czekam, ślinię się..to już duży, trzyletni krzew i mam nadzieję, skakać z radości za 2 miesiące! :P

piu
28-04-2009, 00:48
hanka55

cudowna, wyjątkowa!!! Muszę ją znaleźć :)

hanka55
28-04-2009, 20:12
Piu, już dostałam tę HOrtensjową pieknotę - Vanilia Fresh

Pudło, ledwo weszło do auta, bo odbierałam osobiście na poczcie.

http://images45.fotosik.pl/113/9dbf6c81ac0ae73e.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9dbf6c81ac0ae73e.html)

W pudle, sztywna tektura, zapięta zszywkami.
http://images38.fotosik.pl/109/e6985e6b198c3d9bmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6985e6b198c3d9b.html)

I...lala w pełnej krasie,

http://images39.fotosik.pl/110/ad7f03c82673bd78.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad7f03c82673bd78.html)

z licencyjną metką francuskiego producenta !
http://images41.fotosik.pl/109/f9bbdc33e0be2071med.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f9bbdc33e0be2071.html)

I pieknota po strzyżeniu :lol:
http://images43.fotosik.pl/113/9f522579537da2aemed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f522579537da2ae.html)

dusia2006
28-04-2009, 20:56
nooo Hanka pochwalisz się chyba jak zakwitnie :D czytałam o niej trochę, żeby kolor utrzymać/wzmocnić to jednak trzeba sypnąć albo podlewać odpowiednim specyfikiem do koloru
a obcięte patyczki pewnie powtykasz do ziemi i wyprowadzisz na drzewko :D

hanka55
28-04-2009, 21:01
Już powtykalam, Słońce! :lol:
Kolor, wzmacnia zimno.
Ona specjalnie wyhodowana dla północnego klimatu Francji.
Im zimniej, tym bardziej amarant przechodzi w wiśnię.
Tyle teorii.
Fosfor, pewnie też swoje robi. :wink:

dusia2006
28-04-2009, 21:41
wiedziałam :D
a za rok na all po 5 zeta roczna sadzonka nowość Wanilia ...
to sobie jeszcze pooglądaj obrazki mutantów http://www.hovaria.com/
tą nawet odpowiednio nazwali Love you kiss
http://www.hovaria.com/Image/loveyoukiss2.jpg

Haniu a dlaczego Ty ją nazywasz krzewiasta? to Paniculata czyli chyba wiechowata (ogrodnicy mówią czasem bukietowa nie wiem dlaczego),
ja się czasem gubię w tych nazwach, a gatunki różnią się wyglądem, prowadzeniem, przydąłaby się dobra ściąga kilku uprawianych u nas gatunków, z cięciem

Elfir
30-04-2009, 07:25
Własnie, jak pierwszy raz przeczytałam post hanki, myślałam ze ktoś wyhodował różową H.arborescens i to byłoby coś!

hanka55
30-04-2009, 19:51
Dusiu, mówię krzewiasta, bo mnie dziewczyny mordowały,
że pewnie delikatna i ogrodowa ( bo wiśniowe, to zwykle macropylle).
A ona, jak forsycja, krzaczor drewniejący i odporny nawet na pagóry. :lol:
A, że paniculata, to wielku osobom, niewiele powie. :wink:

dusia2006
07-05-2009, 20:12
Haniu a takie widziałaś?
http://www.prideofplaceplants.com/plants/hydrangea_mikata_yae.jpg
http://www.prideofplaceplants.com/plants/hydrangea_tosa_ryokufu.jpg
http://www.prideofplaceplants.com/plants/hydrangea_hyuga_konjo.jpg
piłkowane /serrata/ moje bardzobardzo ulubione :D i podobno one tak z siebie te kolorki
a może tu jeszcze ktoś tu zagląda poza Hanką i mną

Mymyk_KSK
07-05-2009, 20:31
a ja widziałam raz taką pięeeekną hortensję o cudownie ametystowym kolorze... cudo dosłownie! ale to był taki stary, ok. 40-to letni ogród, zapuszczony zresztą nieco i nikt nie wiedział jaka to odmiana..

dusia2006
07-05-2009, 20:53
i nie skubnęłaś??? :wink:

Mymyk_KSK
08-05-2009, 08:33
ale to było w Danii! dla Duńczyków to byłoby cięzkie przestępstwo tak coś skubnąć :wink: :lol: a właścicieli nie było, nie miałam kogo poprosić ...

mokka
15-05-2009, 10:32
Co tutaj tak cicho, zaglądam cały czas, ale nie mam śmiałości nic gadać, bo jestem nie tego w temacie. Piękna Dusiu ta Twoja hortensja, kolor atramentowy , mój ulubiony. W sumie napiszę jeden z ulubionych, bo teraz chyba większość mam na różowo. Widziałam to cudo na necie, można się zakochać. Z zazdrości gryzę palce, bo mi stanowisko kwaśnie się skończyło i nie mam gdzie zakładać nowego, czyli koniec . Rehabilituję teraz same zdechlaki Rh i doglądam moich własnoręcznie od początku sadzonych. Mam Vanilię, oczywiście zakupiłam, bo jest ładna i ma wytrzymać dziki wschód podobno. Wypatrzyłam ją u Hani.Nie wiem co ja dalej zrobię, bo , że wytrzymam bez nabywanie kwaśniaków to raczej wątpię. Wstawiajcie coś na pocieszenie.

dusia2006
22-05-2009, 13:11
wstawiam coś na pocieszenie, hortensja paniculata PeeGee
http://www.hydrangeashydrangeas.com/images/peegee_tree.jpg
nie moja niestety, nie wiedziałam że ona ma takie olbrzymie kwiaty, ciekawe ile ma lat

http://mothersearthgreenhouse.com/shrubs_009.htm

goja
24-05-2009, 09:51
A ja chyba nie doczekam się kwiatów na mojej hortensji(ogrodowa). Mam ją już trzy lata i kwitła tyko raz. Rośnie w zaciszu, nie obcinam jej i nie marzną jej te pierwsze pąki. Nie wiem o co chodzi. Liście ma zdrowe i jest już bardzo duża i choć teraz jest już cała zielona pąków ani śladu. Może to jakiś gatunek bardziej wymagający. Nie wiem jak się nazywa, kwiaty miała pełne, okągłe wiec ogrodowa. Co mogłabym zrobic żeby zakwitła, oprócz nawozu oczywiście :)

krys1
26-05-2009, 16:24
A może ktoś wie czy te ciemne plamki na końcach płatków są normalne, czy nie? Takie ciemne plamki są na prawie wszystkich płatkach. Płatek od spodu w tym miejscu jest jasny.

http://images39.fotosik.pl/128/e0170d76427e702dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

dusia2006
03-06-2009, 10:42
krys1 może kwiaty już przekwitają

Haniu a taką widziałaś gdzieś? drzewiasta (krzewiasta :D) Hydrangea arborescens Incrediball™ kwiaty większe od Annabelle
http://www.lostintheflowers.com/wp-content/uploads/2009/05/hydr-incrediball-pw-hand.jpg
zdjęcie stąd (http://www.lostintheflowers.com/new_shrubs_2009/great-balls-of-beauty0364.html)

nikt nie lubi hortensji, no nie... :cry:

zygmor
04-06-2009, 07:38
Jak to dobrze poczytać o hortensjach i to takich że ho ho....

Też kocham te krzewy, bo choć wymagające to corocznym kwitnieniem rekompensują pracę i uwagę którą trzeba im poświęcić
http://images30.fotosik.pl/23/c5c0651eb3b5370fm.jpghttp://images20.fotosik.pl/210/39c44d17b7b5c0e5m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=39c44d17b7b5c0e5)http://images24.fotosik.pl/23/09f197125227e1c0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=09f197125227e1c0)http://images20.fotosik.pl/210/abc1d08f6bde69c4m.jpg[/URL]
Moje hortensje dębolistna, Amabelle i pnąca


Na tę aspera sargentianę czekam aż się rozrośnie bo chwilowo mała
http://www.esveld.nl/plantdias/05/5555.jpg
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c5c0651eb3b5370f]
http://www.springmeadownursery.com/documents/header/Hyd%20pan%20Pinky%20Winky5797c.jpg
podobnie jak paniculataa Pinky Winky

dusia2006
05-06-2009, 10:21
Zygmor serrata rozrasta się bardzo szybko i jest bezproblemowa
i śliczna każda

dusia2006
07-06-2009, 09:33
Elfir specjalnie dla Ciebie nowość w tym roku na rynku Hydrangea arborescens Invincibelle Spirit™ różowa
http://www.colorchoiceplants.com/images/Invincibelle%20723b.jpg
http://www.colorchoiceplants.com/invincibelle.htm

Walia
12-06-2009, 09:05
A ja chyba nie doczekam się kwiatów na mojej hortensji(ogrodowa). Mam ją już trzy lata i kwitła tyko raz. Rośnie w zaciszu, nie obcinam jej i nie marzną jej te pierwsze pąki. Nie wiem o co chodzi. Liście ma zdrowe i jest już bardzo duża i choć teraz jest już cała zielona pąków ani śladu. Może to jakiś gatunek bardziej wymagający. Nie wiem jak się nazywa, kwiaty miała pełne, okągłe wiec ogrodowa. Co mogłabym zrobic żeby zakwitła, oprócz nawozu oczywiście :)

Ja chciałam zadać podobne pytanie-może tym razem ktoś odpowie?
W zeszłym roku kupiłam dwie hortensje-niestety też nie wiem jaka to odmiana(ale kwiaty tez pełne).
Jedną posadziłam w półcieniu,drugą w pełnym słońcu i choć słyszałam,że hortensje wolą półcień,to właśnie ta posadzona na słonecznym stanowisku zakwitła a ta druga -nie.
W tym roku żadna nie ma pąków kwiatowych,choć krzaczki podrosły i liście są zdrowe.
Moja mam twierdzi,że ta,która kwitła w zeszłym roku nie ma pąków,ponieważ wiosną przycięłam suche wierzchołki a podobno kwiaty rozwijają się z pąków na czubkach.
Jednak przycięłam suche końce dopiero,jak liście wyraźnie już puszczały i na wierzchołkach nie było śladu zielonych pąków.
Myślicie,że to może być przyczyna ,że nie kwitnie?
Ta w półcieniu nie była przycinana i tez nie ma pąków.
Inne hortensje zaczynają już kwitnąć.
A może niektóre odmiany kwitną co dwa lata?
Ale w takim razie czemu ta w półcieniu wcale jeszcze nie kwitła? :)
Zawiłe to-może ktoś z Was zna odpowiedź??

krys1
12-06-2009, 14:46
krys1 może kwiaty już przekwitają


Zgadza się. Mam ją pierwszy raz i teraz już wiem, że to objaw przekwitania.

krys1
12-06-2009, 14:48
krys1 może kwiaty już przekwitają


Zgadza się. Mam ją pierwszy raz i teraz już wiem, że to objaw przekwitania.

Walia
27-06-2009, 12:45
A ja chyba nie doczekam się kwiatów na mojej hortensji(ogrodowa). Mam ją już trzy lata i kwitła tyko raz. Rośnie w zaciszu, nie obcinam jej i nie marzną jej te pierwsze pąki. Nie wiem o co chodzi. Liście ma zdrowe i jest już bardzo duża i choć teraz jest już cała zielona pąków ani śladu. Może to jakiś gatunek bardziej wymagający. Nie wiem jak się nazywa, kwiaty miała pełne, okągłe wiec ogrodowa. Co mogłabym zrobic żeby zakwitła, oprócz nawozu oczywiście :)

Ja chciałam zadać podobne pytanie-może tym razem ktoś odpowie?
W zeszłym roku kupiłam dwie hortensje-niestety też nie wiem jaka to odmiana(ale kwiaty tez pełne).
Jedną posadziłam w półcieniu,drugą w pełnym słońcu i choć słyszałam,że hortensje wolą półcień,to właśnie ta posadzona na słonecznym stanowisku zakwitła a ta druga -nie.
W tym roku żadna nie ma pąków kwiatowych,choć krzaczki podrosły i liście są zdrowe.
Moja mam twierdzi,że ta,która kwitła w zeszłym roku nie ma pąków,ponieważ wiosną przycięłam suche wierzchołki a podobno kwiaty rozwijają się z pąków na czubkach.
Jednak przycięłam suche końce dopiero,jak liście wyraźnie już puszczały i na wierzchołkach nie było śladu zielonych pąków.
Myślicie,że to może być przyczyna ,że nie kwitnie?
Ta w półcieniu nie była przycinana i tez nie ma pąków.
Inne hortensje zaczynają już kwitnąć.
A może niektóre odmiany kwitną co dwa lata?
Ale w takim razie czemu ta w półcieniu wcale jeszcze nie kwitła? :)
Zawiłe to-może ktoś z Was zna odpowiedź??

Podnoszę temat.Czy nikt nie wie dlaczego nasze hortensje nie chcą zakwitnąć?

piu
28-06-2009, 14:41
mnie też jedna z moich hotensji nie zakwitnie, ale to chyba moja wina. Mam przeróżne typy i jeszcze się gubię w ich przycinaniu - co, gdzie, kiedy i jak :oops:




Czy ktos wie w jaki sposob rozmnaza sie hortensje? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi. :D :P

Sadzonkując sadzonki półzdrewniałe w końcu lipca lub zdrewniałe w marcu
sadzonki półzdrewniałe są bardzo wrażliwe na zbyt wysoką temperature - umieszczamy je więc w miejscu brdzo wilgotnym i zacienionym

Czy trzeba stosować ukorzeniacz ?
Czy nie lepiej wstawić do słoika z wodą - dopóki nie pokażą się korzonki (stare nawyki amatora) :)


Latem zeszłego roku ułamał mi się przez przypadek młody pęd hortensji ogrodowej i włożyłam go do wody. Ukorzenił się dosyć szybko, przesadziłam do ziemi, doniczkę miałam na parapecie w półceniu. Tego lata na malutkiej jeszcze roślince widać już rozkwitający kwiat! :o :D Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo przesadziłam ją niedawno do gruntu. Ale zimą dobrze osłonię, to powinno być dobrze.

piu
29-06-2009, 16:06
aha, hortensja miała być niebieska..zakwita na biało-różowo! mimo podlewania specjalnym barwiącym nawozem...szkoda.
Czym zakwasić glebę, by kwitły na niebiesko, skoro barwnik nie działa?

hanka55

już się pochwaliłam na innym wątku, że zaraziłaś mnie nieuleczalnie hortensją vanilla fraise

http://www.sapho.fr/angleterre/arbustes/hydrangea/vanillefraise/page_vanille_fraise.htm

i właśnie ją nabyłam plus hortensję jabłkową (limonkową).
Teraz musimy pojechać po ziemię pod nie i zastanawiam się, jaka będzie najlepsza :roll:
By równie pięknie rosło...

http://www.sapho.fr/angleterre/arbustes/hydrangea/vanillefraise/3.jpg

Nie kuś Haniu więcej nowymi odmianami, bo ja się nie mogę powstrzymać, tak kocham hortensje :oops:

piu
06-07-2009, 18:34
obie hortensje już zasadzone, okrywam je narazie w południowe godziny przed ostrym słońcem kapturkami z agrowłókniny.

a to moje maleństwo z ułamanej gałązki - ma niespełna rok i kwitnie :)


http://farm3.static.flickr.com/2620/3707657819_b762a4a358.jpg



marzy mi się jeszcze ta odmiana:

hydrangea serrata dolmyf

http://www.nicolandes.com/var/plain/storage/images/nicolandes/nos_plantes/hydrangea_hydrangea_serrata_dolmyf/14789-4-fre-FR/hydrangea_hydrangea_serrata_dolmyf.jpg


oraz hydrangea serrata tiara

http://www.nicolandes.com/var/plain/storage/images/nicolandes/nos_plantes/hydrangea_hydrangea_serrata_tiara/19400-2-fre-FR/hydrangea_hydrangea_serrata_tiara.jpg

piu
10-07-2009, 23:54
czy to nie jest czasem hortensja limonkowa Lime light ? jeśli tak, to zakupiłam w takim razie drugą taką samą :P
http://farm3.static.flickr.com/2211/3707660311_fd197fb2a9_b.jpg

ma 2 lata, nie widziałam jej kwitnącej w lipcu zeszłego roku (wakacje), ale druga może być, bo ta odmiana wyjątkowo ładnie rośnie.



p.s. Nikt nie lubi hortensji? :wink:

Sonika
17-07-2009, 08:59
Ja bardzo lubię, mam dwie.
W zeszłym roku miały tylko po jednym kwiatku :roll: , ale za to w tym nadrobiły :D :

http://www2.picturepush.com/photo/a/1984815/640/Ogrod/IMG-0005.jpg


http://www4.picturepush.com/photo/a/1984807/640/Ogrod/IMG-0006.jpg

Nie spodziewałam się, że będą aż tak obsypane kwiatami.


Nie chciałabym jednak, żeby były coraz wyższe, a nie wiem jak i kiedy je ciąć.

Poradźcie.

Grazia-Ol
17-07-2009, 12:26
Sonia, hortensje cudne. Proszę o info; odmiana, miejsce zakupu, kiedy sadziłaś?
Potrzebuję takich 10 sztuk.
:D a to co widać w tle, pięknie się prezentuje. Będą zdjęcia całości?
Coś może uda się odgappić :oops:

mundzia
17-07-2009, 13:33
a to i ja się pochwalę, bo tez uwielbiam te kwiaty :)
ogrodowa wygląda tak:
http://foto2.m.onet.pl/_m/7f454af237028e9035fa7459cb252bee,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/1669a9803d792b4ef221a827e12ca07e,10,19,0.jpg

a tak anbellka :)
http://foto0.m.onet.pl/_m/932f190799129cd19269397889445f54,10,19,3.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/22e9a0a49acbd3d01de72d276e73d602,10,19,3.jpg

Sonika
17-07-2009, 13:56
Mundziu, przepiękne :D i kwiaty mają zdecydowanie ładniejsze niż moje - większe od liści, u mnie na odwrót :wink: .

Grazio, one sa ogrodowe, ale dokładnej nazwy nie znam.
Sadziłam w sierpniu 2007.
W tle rośnie gaultheria, kokornak do przesadzenia, dwie skimmie w donicach i andromedy czyli modrzewnice.
Poszukam zdjęć i wkleję u siebie.

Grazia-Ol
17-07-2009, 19:16
Dzięki Soniś

Nominacje bardzo zasłużone. Determinacja i pasja ogrodowa widoczna na każdym zdjęciu.

Gratulacje :D przyjmij

Joani
18-07-2009, 21:23
mundzia, anabella cudo,
Czy sadziłaś ją w tym roku? No i zdradź gdzie kupowałaś, ja też chce taką.

acca5
18-07-2009, 21:46
Z życzeniami udanej hodowli dla miłośniczek hortensji

http://www.ogrodbarw.com/zdjecia/realizacje/121.jpg
http://www.ogrodbarw.com/zdjecia/rosliny/21.jpg

tyko marzyć, muszę poczytać jakie warunki lubią Hortensje. :D :D

Anna K.
18-07-2009, 22:16
Piękne te hortensje.... Popatrzyłam na zdjęcia waszych i będąc wczoraj w szkółce krzewów kupiłam sobie hortensję limonkową.Jest przepiękna-zupełnie inna od tej ogrodowej. W zasadzie wybrałam się tylko po magnolię żółtą (kupiłam taką,która ma ponad 1,6m wysokości-z pączkami-już się nie mogę doczeka,kiedy zakwitnie :roll: :roll: ) - ale jak to bywa-kiedy znajdę się w szkółce-wykupiłabym wszystko.... Zafundowałam sobie jeszcze białe azalie japońskie,pieris i lawendę....i zabrakło kasy na obiad- była jajecznica i czerstwy chleb.... :oops: :oops: :oops:

Ja nie mogę czytac takich wątków o hortensjach,różanecznikach czy magnoliach :P :P Czy wy też tak macie?

Aha. Myslałam że te hortensje są trudne do zdobycia...Chciałabym też kupic Vanila F. ale już wyprzedane i będą dopiero wiosną-ściągają z Holandii,poza tym zabrakło pieniędzy... . A limonkowa kosztowała mnie 12 zł- znajoma kobietka opuściła mi na niej dodatkowo 2 zł. Myślałam że to jakaś podróba - ale akurat kwitnie i wygląda identycznie jak na zdjęciu.W innej szkółce-w centrum miasta h.limonkowa kosztowała 56 zł.

Pozdrawiam. :D :D

mundzia
19-07-2009, 21:42
mundzia, anabella cudo,
Czy sadziłaś ją w tym roku? No i zdradź gdzie kupowałaś, ja też chce taką.

tak, sadziłam anabell w tym roku, na wiosnę, zakupiłam ja w szkółce u Kierzkowskiego w Swarzędzu: www.kierzkowski.com.pl
ogrodową sadziłam rok temu i kupiłam w innej szkółce, ale już nie pamiętam gdzie...

podziwiam je codziennie i strasznie się ciesze że będe miała dużo hortensji, różanwczników i 4 magnolie w moim powstającym ogrodzie :)

Joani
20-07-2009, 12:13
dzięki mundzia, szkółkę znam, na pewno kupię tam hotrencje. Tylko czy sadzić teraz, czy wstrzymać się do wiosny? Jak radzicie?

mundzia
21-07-2009, 07:17
ja sadziłam kolejne 5 chyba sztuk anabelli teraz tydzień temu mniej więcej. Jak z donicy to nie ma problemu, mozna sadzić :) oczywiście te posadzone w lipcu juz tak nie kwitną ale mam nadzieje że za rok będą cudne :)

Joani
21-07-2009, 20:38
no to ja też sadzę, cudne są. A anabella może rosną w pełnym słońcu? Nie skróci to jej kwitnienia?

Olena
21-07-2009, 20:51
Z góry przepraszam za być może głupie pytanie ale... wymyśliłam sobie hortensję dębolistną "Snowflake". Koniec, kropka ma być! Bo piękna jest. Ile ja sklepów ogrodniczych obeszłam, ile "emalii" do producentów nasłałam... no gotowa byłam po nią jechać 100 km do szkółki ale w ostatniej chwili coś mnie podkusiło co by zadzwonić i się upewnić. No dębolistną mają jak najbardziej ale "Snow Queen". W akcie desperacji zajrzałam na allegro. Kilka "pytań do sprzedającego" i... cud się stał :) Polecana tu pani ma "Snowflake". Prawdopodobnie jutro będę ja miała :lol: . No i zaczęłam mieć wątpliwości czy ja jej zapewnię odpowiednie warunki do życia... :oops: :oops: :oops: . Czy macie jakieś sztuczki-magiczki żeby hortensjom było najlepiej na świecie? Bo to będzie moja pierwsza hortensja... :oops: Nie wiem, sypnąć jej najpierw w dołek korę? Czy podlewać jakimś super gnojo-nawozem? Nie chciałabym jej zrobić krzywdy...

cubus2
23-07-2009, 17:06
Olena, no mówże od kogo i jaką drogą mogę zakupić Snowflake?
Ja też na nią poluję, no i ta przecena jeszcze ...;-)

Olena
23-07-2009, 22:11
Olena, no mówże od kogo i jaką drogą mogę zakupić Snowflake?
Ja też na nią poluję, no i ta przecena jeszcze ...;-)

cubus2 powiem Ci jak w końcu do mnie dotrze, może nawet wrzucę zdjęcie pięknoty (tylko mi konto na republice szlag trafił :-? ). Najpierw niech dotrze - nie chcę Cię wpuścić w maliny :D

PS. Ja coś o przecenie pisałam? :o Mnie kosztowała 48 zł - 28 hortensja i 20 zł przesyłka

cubus2
23-07-2009, 22:17
Ok, to czekam, żebyś wpuściła mnie nie w maliny ;-) lecz do adresu Pani od snowflake. Z tą przeceną, to faktycznie źle przeczytałam coś...:-)

Olena
23-07-2009, 22:36
No ok, tylko my tu gadu gadu o wpuszczaniu w maliny a ja dalej nie wiem jak jej dobrze zrobić ;)

sylwiag
24-07-2009, 08:31
Jako że baba typowa jestem co najpierw robi, a potem się zastanawia zakupiłam piekną hortensję ogrodową o niebieskich kwiatkach nie posiadając jeszcze ogrodu. Budowa u nas poptrwa jeszcze conajmniej do przyszłej wiosny, "ogród" jeszcze nawet nie wymyslony i nie wiem gdzie ta pięknotka będzie rosła docelowo. Stąd moje pytanie co mam zrobić przed zimą? Zakopać w dowolnym miejscu, a wiosną przesadzić w docelowe ?? Jesli zakopać to z doniczką czy bez ?, a może zabrać jesienią do domu i tam ją przezimować ? Nigdy wcześniej nie miałam ogrodu i jestem zupełnie zielona w temacie. Bardzo proszę o jakąś radę.

Olena
24-07-2009, 18:15
No, dojechała :)

Jeśli chodzi o zapakowanie:
Paczka:
http://images39.fotosik.pl/164/a00eeaec659f86e0.jpg (http://www.fotosik.pl)

Po otwarciu:
http://images50.fotosik.pl/168/560b7a393d067046.jpg (http://www.fotosik.pl)

W paczce:
http://images49.fotosik.pl/168/15fa2eeff4d76c64.jpg (http://www.fotosik.pl)

Roślinka w całej okazałości:
http://images50.fotosik.pl/168/7e682c0bf3d9b038.jpg (http://www.fotosik.pl)

No, wszystko byłoby super tylko... już pisałam HELP! do Mirka... dostałam "gratisa":
http://images45.fotosik.pl/168/e3b5ac6fd27ba340.jpg (http://www.fotosik.pl)

Co to za "zwierz"? I czy szkodliwy????

No i:
http://images47.fotosik.pl/169/26c82dff18b0ebb2.jpg (http://www.fotosik.pl)

Czy to jakaś choroba, efekt tych "zwierzów", wypalenie od słońca czy jakieś uszkodzenia mechaniczne? Pomóżcie, jutro chciałabym ją posadzić...

superkachna
26-07-2009, 20:22
Hortensja podobno lubi być podlana wczesną wiosną wodą w której zostało opłukane czerwone mięso. Ogólnie lubi rzeczy krwiste, sąsiad zakopał kiedyś już nie oddychającego kreta i dostała takie kwiaty jak nigdy wcześniej:) :roll:

ArturPoniatowski
26-07-2009, 20:58
Aby ta hortensja po wodzie z czerwonego mięska nie stała się mięsożerna ; :lol:

Hortensja pnąca - moje doświadczenie z tą roślinką - przez kilka pierwszych lat wymaga podpór i podwiązywania gdyż wolno rośnie lubi ocienione stanowiska. Raczej mało wymagające pnącze co do gleby i uprawy. Jeśli prawidłowo prowadzony za młodu w przyszłości będziemy mogli wykonać tylko niewielkie cięcia pielęgnacyjne należy uważać aby pędy zbytni się nie zagęszczały i plątały ze sobą. Zimą uważamy aby pędy nie odstawały zbytnio od ściany. Wycinamy wszystkie krzyżujące się pędy oraz te które wrastają się do wnętrza rośliny czyli utrudniające pielęgnację. W razie konieczności skracamy te najdłuższe, które ograniczają jej wielkość. Tniemy co roku pod koniec zimy.

Hortensja ogrodowa - rozróżniamy kilka odmian kwiatu o rożnych barwach gdzie barwa zależy od odczynu podłoża kwaśne stanowisko wywołuje niebieski róż a leki zasadowy odczyn czerwony róż. Rośliny te różnią się również kształtem kwiatostanów kuliste i zwarte bądz rozłożyste i płaskie.

Wszystkie formy tniemy podobnie pamiętamy jednak ze ten gatunek hortensji kwitnie na pędach ubiegło rocznych. Jeżeli silnie przytniemy na wiosną to kwitnienie będzie przerwane. Aby wzmocnić kwitnienie na wiosnę wycinamy wszystkie słabe młode pędy kierując w ten sposób siły na kwitnienie.
Starsze rośliny odmładzamy wycinając wiosna wszystkie pędy przy gruncie co spowodouje obfite kwitnienie w następnym roku. Dodam jeszcze i pamiętać ze gatunki te związują pąki jesienią tuż po kwitnieniu cięcie wykonujemy tylko gdy nie ma mrozów.

Rada ogrodnika!!! nigdy nie wycinamy przekwitłych kwiatostanów gdyż chronią nowe pąki przed przemarznięciem a na wiosnę uważamy aby nie wyciąć nowych pąków kwiatowych

superkachna
26-07-2009, 21:03
Dlatego hortensje rosnącą u sąsiada omijam szerokim łukiem ;) :lol:

Elfir
27-07-2009, 07:29
Mamy też:

Hortensję bukietową (wiechowatą) Hydrangea paniculata - duży krzew, rosnący nawet do 3 m wys. Cierpliwi mogą spróbowac wyprowadzić go na jednym pniu w formie drzewka. Kwitnie niezawodnie na pędach jednorocznych, czyli bez obaw mozna ciąc wczesną wiosną.
Nawet jak pędy zimą lekko przemarzną (jest bardziej odporna na mróz od hortensji ogrodowej) to roslina zakwitnie.
Kolory : biały i ewentaulnie lekko różowe.

oraz

Hortensję drzewkowatą Hydrangea arborescens - krzew do 1,5 m, o wiotkich pedach cięzkich kwiatostanach, które mogą się obalać. Kwitnie niezawodnie na pędach jednorocznych. Cięcie wiosnenne jest konieczne by utrzymać zwarty kształt krzewu. Nawet jak pędy zimą lekko przemarzną (jest bardziej odporna na mróz od hortensji ogrodowej) to roslina zakwitnie.
Kolory: biały i bardzo rzadko lekko różowe.

Kuna
04-08-2009, 22:27
Moja hortensja zmarzła tej zimy . Był to mój ewidentny błąd . Poprzedniej zimy była przykryta gałązkami swierkowymi i po zimie pięknie kwitła . W tym sezonie hortensja pomimo przemarznięcia rośnie wspaniale . Przyrosty ma około 1m , jest ciemnozielona . Zawiązała nawet kwiaty na pędach tegorocznych i chyba zakwitnie przed zimą . Zastanawiałem się co jej się stało , że dostała takiego wigoru . Pewnego dnia odkryłem tajemnicę . Po prostu żona wylewa raz w tygodniu z balkonu prosto na moją hortensję wodę z nawozem którą wczesniej podlewała storczyki . Hortensja rośnie w pół cieniu osłonieta iglakami jest codziennie podlewana conajmniej przez godzinę . Oprócz tego nawoziłem ją zwykłym szarym ogrodniczym nawozem do warzyw , bodajże polifoską . Z moich obserwacji wynika , że jak ją okryjemy na zimę , podsypiemy nawozem i intensywnie podlewamy to się nam odwdzięczy pięknymi kwiatami .

joaniko
08-09-2009, 16:22
Mamy też:

Hortensję bukietową (wiechowatą) Hydrangea paniculata - duży krzew, rosnący nawet do 3 m wys. Cierpliwi mogą spróbowac wyprowadzić go na jednym pniu w formie drzewka. Kwitnie niezawodnie na pędach jednorocznych, czyli bez obaw mozna ciąc wczesną wiosną.
Nawet jak pędy zimą lekko przemarzną (jest bardziej odporna na mróz od hortensji ogrodowej) to roslina zakwitnie.
Kolory : biały i ewentaulnie lekko różowe.
.
Elfir, czy moge posadzic te wlasnie hortensje obok cisa?
zachodnia strona, nie wiem jakie obie roslinki maja preferencje glebowe.

Elfir
08-09-2009, 20:21
cis lubi gleby zasadowe, hortensja kwaśne - jak chcesz to połączyc?

Mymyk_KSK
08-09-2009, 20:34
Przyrosty ma około 1m , jest ciemnozielona . Zawiązała nawet kwiaty na pędach tegorocznych i chyba zakwitnie przed zimą . Zastanawiałem się co jej się stało , że dostała takiego wigoru . Pewnego dnia odkryłem tajemnicę . Po prostu żona wylewa raz w tygodniu z balkonu prosto na moją hortensję wodę z nawozem którą wczesniej podlewała storczyki .

tylko teraz ostrożnie z tym nawozem, żeby zdążyła "uspokoić" się przed zimą.. Za dużo azotu = większa wrażliwość na choroby, szkodniki no i przemarzanie.

Może Małżonka powinna wołać "leje się, leje się" i poczekac z wylaniem aż hortensja się nieco odsunie? :wink: :lol:

joaniko
08-09-2009, 22:50
cis lubi gleby zasadowe, hortensja kwaśne - jak chcesz to połączyc?
no własnie..., dziekuje za odpowiedz

madwo
08-09-2009, 23:22
cis lubi gleby zasadowe, hortensja kwaśne - jak chcesz to połączyc?
Hortensja ogrodowa - rozróżniamy kilka odmian kwiatu o rożnych barwach gdzie barwa zależy od odczynu podłoża kwaśne stanowisko wywołuje niebieski róż a leki zasadowy odczyn czerwony róż.

Coś mi umkneło?
Nie może byc różowiej różowa obok cisa?

Elfir
09-09-2009, 10:50
Hortensji nie barwi pH gleby, tylko dostępność jonu glinu. Jest on lepiej przyswajalny w dolnych granicach pH tolerowanego przez hortensje.

Optymalne zaś pH to 4,5-5,5 - czyli kwaśne.

Aby uzyskać niebieskie kwiaty, krzewy podlewa się ałunem.

Tutaj fajny artykuł:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187


A tutaj trochę o biologi cisa (od rozdziału 18.1)
www.lbg.jgora.pl/dzialalnosc/cis/Cis_ekspertyza_IBLu.DOC

"T. baccata charakteryzuje się wysokimi wymaganiami pod względem właściwości gleby: najlepiej rośnie na glebach wapiennych, dostatecznie wilgotnych i głębokich, a najgorzej na glebach suchych, zabagnionych, zbielicowanych i zakwaszonych."
"Wzrost zakwaszenia gleb leśnych, również w zbiorowiskach z udziałem cisa można uznać za jedną z przyczyn regresji cisa"

Co oczywiście nie oznacza, ze na bardziej kwaśnej nie będzie rósł - jest to dość plastyczny gatunek, ale to nie będzie jego optymalne środowisko.

joaniko
09-09-2009, 16:02
OJ, chyba zakupie jakis miernik do gleby, nie moge zgadywac czy ziemia zasadowa czy kwasna.... :-?
GDzie moge zakupic, to chyba...kwasomierz do gleby?

Madwo, mnie chodzilo o hortensje wiechowatą: Hortensję bukietową (wiechowatą) Hydrangea paniculata, takie krzaczysko, które ma sliczne koronkowe bladorozowe kwiaty, nie mam pojecia czy "cos" moze wplywac na kolor jej kwaitkow. Ją sie podcina wiosną, kwitnie na jednorocznych pedach.

http://images6.fotosik.pl/519/8eb8205e814a77ddmed.jpg
http://images.kurowski.pl/foto/Hydrangea_Limeligt_3.jpg
Elfir, dziekuje za artykuły :)

egry
09-09-2009, 16:34
Odczyn gleby nie wpłynie na kolor kwiatów Twojej (joaniko) hortensji. To jest kolor właściwy dla tego gatunku hortensji. Natomiast odczyn gleby wpłynie na ogólną kondycję krzewu (np. żółknięcie liści).

el-ka
09-09-2009, 17:07
cis lubi gleby zasadowe, hortensja kwaśne - jak chcesz to połączyc?

Ja oszaleję ! :evil:
Z cisem sprzedali mi i to u "dobrego ogrodnika" :-? podłoże do iglaków i torf kwaśny, no i oczywiście posadziłam, ale mieszałam z moją gliniasta ziemią. Rośnie od wiosny i na razie daje sobie radę. jest piekny, duży i byl drogi ! :roll: Coś robić z nim ?

A z kolei hortensje sadziłam tylko w dołkach z torfem kwaśnym, (na szczęscie nie z tym cisem, za to blisko żywotników :), co też nie jest kwasolubny :lol: ), ale też trochę mieszałam z moją ziemią, i te dołki dość spore, raz takie jak doniczka, ale nie wymieniałam całej ziemi w rabacie. :cry:
Jakoś zakwaszać je jeszcze w tym roku i jak ? Na razie liscie mają ładne, kwiaty już straciły. Tylko jedna ma jakieś plamki na liściach.

joaniko
09-09-2009, 17:07
tak wlasnie sobie domniewywałam egry, ze ta moja "wyjątkowa". Tym nie mniej dzieki za info.
Pani ogrodniczka, od ktorej ją kupiłam, zaleca nawiezienie jej wczesną wiosna siarczanem amonu, dla mnie to tajemnica :roll:
Nie chce zostawic roslinek w niewalsciwym im srodowisku, dlatego trza najpier tym kwasomierzem chyba.., kłopot w tym, iż mamy pomieszana ziemie z 4 róznych miejsc. A to ziemia ze stawu, a to humus z pola, a to czarnoziem., jakas niezidentyfikowana ziemia z gliną...itd
zawrót głowy:)
a roslinki głupieja, choc jesczse tego po nich nie widac, żal mi ich.
Elfirku, poradz, dosypac zwyklego budowlanego wapna pod cis?
Jest spory ( z 8 lat ) i niedawno przesadzany. Ile tego wapna? Lyzeczke, czy szklankę. A moze dac mu spokoj przed wiosną? Niech odsapnie biedaczyna.
Wogóle, czy MOŻNA wapno buddowlane ziuuuuuu - pod krzaczki?
Bo czeka na ruch z mojej strony biedny zadołowany bez miniaturka.

przepraszam, ze wciaz zadaję pytania, i bardzo, bardzo Wam dziekuję :oops:

Elfir
09-09-2009, 18:43
tylko hortensja ogrodowa ma odmiany o kwiatach prawdziwie różowych i niebieskich. Naturalny kolor kwiatów hortensji drzewiastej, wiechowatej czy dębolistnej to biały. Jest kilka odmian mniej lub bardziej różowawych.

Wapno budowlane, gaszone albo hydratyzowane jest wodorotlenkiem wapnia - dość aktywnym, agresywnym, można "popalić" rośliny.
Do celów ogrodniczych stosuje się raczej tlenki (gleby ciężkie - są silnie działające) i formy węglanowe (na gleby lekkie - działa wolniej) oraz mielone skały wapienno-węglanowe, np. dolomit, gips

joaniko
09-09-2009, 18:45
Do celów ogrodniczych stosuje się raczej tlenki (gleby ciężkie - są silnie działające) i formy węglanowe (na gleby lekkie - działa wolniej) oraz mielone skały wapienno-węglanowe, np. dolomit, gips
bardzo dziekuje za odpowiedz.
precz zatem z wapnem budowlanym !

Mymyk_KSK
09-09-2009, 19:57
Do celów ogrodniczych stosuje się raczej tlenki (gleby ciężkie - są silnie działające) i formy węglanowe (na gleby lekkie - działa wolniej) oraz mielone skały wapienno-węglanowe, np. dolomit, gips

w ogóle lepiej stosować formy węglanowe, a już szczególnie gdy ktoś chce wapnować po posadzeniu roślin. Formy tlenkowe niszczą niestety mikrofaunę glebową.

piu
15-06-2010, 00:12
Olena

niestety nie wiem, co to za robaczek, ale liść wygląda nieciekawie.

Moje nowe hortensje podrosły już na tyle, że ucięłam dziś gałązki na rozsady.
Czerwiec to miesiąc do rozmnażania hortensji!!!

W tym roku pierwszy raz zakwitną mi vanilla fraise oraz hortensja limonkowa. Z ogrodowych wzbogaciłam się o odmianę z niebieskimi ogromnymi kulami kwiatów - kwitła mi w donicy na stole wielkanocnym. Teraz nadal jest w donicy, ale na powietrzu i ładnie się rozrasta.
Więcej odmian już nie kupię, bo dziś zamówiłam na allegro kolejne 14 krzewów - kompletne szaleństwo ;) (w tym m.in. moja druga miłość obok hortensji - krzewuszki waigela w różnych odmianach i cudnie kwitnący na czerwono pigwowiec..), a na kolejne nie mam już miejsca. Likwiduję część kwiatów jednorocznych, bo są zbyt pracochłonne.

piu
15-06-2010, 00:27
Gorąco polecam ten blog - nigdzie nie znalazłam tylu cennych informacji, m.in. na temat hortensji - PRZYCINANIE , PIELĘGNACJA itd.

http://www.nastrojowyogrod.pl/2009/03/hortensja-przycinanie/

piu
24-07-2010, 15:15
Limonkowa i waniliowo truskawkowa toną w kwiatach! Polecam zdecydowanie limonkową. Obie są cudowne, ale vanilla fraise ugina się pod ciężarem kwiatów w deszczu, natomiast limonkowa ma sztywne, wyprostowane, silne pędy i żadna ulewa jej nie groźna. Truskawkową muszę podeprzeć, kiedy tylko przestanie lać. Obie można zamówić na allegro, są w donicach, wiec zasadzić można je nawet teraz, do jesieni zdążą się pięknie ukorzenić. Ja nie wytrzymałam i mam już na oku kolejne dwie - malinowo czerwone kule. Szkoda tylko, że to hortensje ogrodowe, bo na zimę jest z nimi większy kłopot (zabezpieczanie przez mrozem).

arcobaleno
12-09-2010, 21:26
Kocham hortensje !
Mam 4 krzaczki ogrodowej, i 2 drzewiastej, ogrodowe kwitną na różowo, i nawet mogłyby tak pozostać, ale marzy mi się nieco inny odcień kwiatów, dlatego szukam informacji na temat podlewania ałunem...dzis na giełdzie rolnej nabyłam (mąż mi kupił :) ) przepiękną długokwitnącą i wielkokwiatową (m ogromne kwiaty!) hortensję zorro wybarwioną na fiolet/kobalt i kobieta poradziła mi kupic w aptece zwykły ałun i tym ją podlewać? Ale w jakich proporcjach aby nie zaszkodzić roślince?

hanka55
18-09-2010, 20:17
Vanillia Fresh

http://img834.imageshack.us/img834/9770/pa045355.jpg

http://img827.imageshack.us/img827/199/pa045356.jpg

jamles
18-09-2010, 20:30
Vanillia Fresh

SERDECZNIE WITAM :) :cool: ........ po roku chyba :eek:

Haynauer
23-02-2011, 12:23
No właśnie jak w temacie... W dwóch róznych czasopismach spotkałem odrębne opinie... W oststanich marcowych ogrodach piszą, że sie przycina... Jeśli tak, to w jaki sposób..? Hortensja ta kwiaty ma na końcach pędów, czy jak sie skróci pędy, to czy wyrosną kwiaty..? Czy może poobcinać tylko boczne odrosty od głównych pędów, aby wzmocnic te główne pędy..? Czy ktos ma jakieś doświadczenia i może sie nimi podzielić..? Z góry dziekuję...

Elfir
23-02-2011, 13:31
W ogrodach uprawia się kilka gatunków, Najpopularniejsze to:
Hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla) - ona kwitnie na pędach zeszłorocznych tak więc ścina się jedynie przekwitnięte kwiatostany nad ostatnią para pączków i dobrze okrywa na zimę, by pączki z zimującymi kwiatostanami nie przemarzły

Hortensja drzewkowata, krzaczasta (Hydrangea arborescens) - kwitnie na pędach tegorocznych. Ponieważ jej pędy są zwykle dość cienkie a kwiaty olbrzymie, ścina się pędy na wiosnę na 10-15 cm nad ziemią, przez co roślina jest niższa, ale bardziej zwarta.

Hortensja wiechowata, bukietowa (Hydrangea paniculata) - kwitnie na pędach tegorocznych. Ma duże kwiatostany które mogą wyłamywać zbyt cienkie pędy, toteż zwykle przycina się wiosną o 1/3-1/2 najbardziej delikatne gałązki, co wzmacnia roślinę.

Hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia) - kwitnie na pędach zeszłorocznych, postępowanie jak z hortensja ogrodową

Hortensja miękkowłosa, szczeciniasta, włochata (Hydrangea heteromalla) - kwitnie jak hortensja bukietowa i tak należy przycinać

Hortensja piłkowana (Hydrangea serrata) - zależnie od odmiany kwitnie na pędach jednorocznych lub/i dwuletnich. Ostatnio stosuje się ją do krzyżowania z hortensją ogrodową, by uzyskać okazałe kwiatostany w niebieskim i różowym kolorze na pędach jednorocznych.

piu
16-05-2011, 15:31
Ja używam gotowej mieszanki nawozowej z barwnikiem , kupuję w Castoramie. Najpewniejszy jednak sposób, to podsypać kwaśnego torfu.


A moje kolekcja powiększyła się w tym roku o dwie przecudne licencjonowane odmiany

Romance oraz Ivonne :) To już będą naprawdę ostatnie, bo rozpoczęłam przygodę z różami i nie mam już ani kawałka trawniczka do likwidacji :))))))


Ivonne :

http://www.starkl.pl/user/Image/shop/130949.jpg



You & Me Romance


http://www.helmers.de/pflanzen/laubgehoelze/hydrangea_macrophylla_you_me_romance_rosa.jpg


Obie są zjawiskowe. I genialne, przez swoje bardzo długie i obfite kwitnienie.
Jedynym ich minusem jest konieczność okrywania na zimę ( jak każdą ogrodową).

chopinetka
16-05-2011, 21:43
Witam

A jak tam OLENO twoja hortensja? Czy wszystko ok? Mam ochotę kupić tę odmianę.

pozdrawiam

joaniko
17-05-2011, 23:19
To zdaje sie dębolistna?
Kupiłam ze 2 tyg temu. Od razu popsikałam na grzyba. Prewencyjnie. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale w ubiegłym roku serce mi zamierało, gdy na dwóch krzaczkach hortensji młode pędy nagle zaczęły umierac.
Debolistna jest Piekna. Jak kwitnie?- znam jedynie ze zdjec. Moze i moja w tym roku zakwitnie:)

ona_lewkonia
18-05-2011, 12:54
Ratujcie!
Mam hortensję bukietową 'Limelight'. Dopiero dziś doczytałam, że powinnam ją przyciąć. Mogę to zrobić jeszcze teraz? Nie jest za późno? Jest szansa by pięknie zakwitła?

Wybaczcie laikowi!

chopinetka
18-05-2011, 21:22
Witam

Ja moją Limelight przycinam nieznacznie, w tym roku też obcięłam tylko tyle ile przemarzło. Bardzo ładnie kwitnie co roku. Przytnij tylko to co nie wypuściło listków. Uwielbiam hortensje właśnie za to, że są piękne i mało kłopotliwe.

pozdrawiam

chopinetka
18-05-2011, 21:26
Ja używam gotowej mieszanki nawozowej z barwnikiem , kupuję w Castoramie. Najpewniejszy jednak sposób, to podsypać kwaśnego torfu.


A moje kolekcja powiększyła się w tym roku o dwie przecudne licencjonowane odmiany

Romance oraz Ivonne :) To już będą naprawdę ostatnie, bo rozpoczęłam przygodę z różami i nie mam już ani kawałka trawniczka do likwidacji :))))))


Ivonne :

http://www.starkl.pl/user/Image/shop/130949.jpg



You & Me Romance


http://www.helmers.de/pflanzen/laubgehoelze/hydrangea_macrophylla_you_me_romance_rosa.jpg


Obie są zjawiskowe. I genialne, przez swoje bardzo długie i obfite kwitnienie.
Jedynym ich minusem jest konieczność okrywania na zimę ( jak każdą ogrodową).
Witam
Możesz zdradzić tajemnicę gdzie można takie cuda kupić? A tak na marginesie, ja moich ogrodowych nie okrywam i co roku odbijają od korzeni i kwitną. Może kwiaty nie są gigantyczne ale i tak ładne.

pozdrawiam

ona_lewkonia
30-05-2011, 10:55
Dziękuję za odpowiedź. Przycięłam, jak na razie żadnych efektów :(

magnolia
30-05-2011, 12:33
Ona_lewkonia hortensję wiechowate tnie się w kwietniu. Teraz jest juz za późno. Chodzi o to, żeby była bardziej krepa i żeby pobudzic ja do mocniejszego kwitnienia. jak nie przytniesz, nic specjalnego sie nie stanie, ale za późne przycinanie może powodowac że nie chcący zetniesz zawiązki kwiatów. Ale nie martw sie - pewnie nie zrobiłas tego za mocno i bardzo jej nie zaszkodziłaś. Teraz jeszcze nie widac zawiązków kwiatowych u nich- przynajmniej u moich h. wiechowatych ( Great Star i Kyushu)

ona_lewkonia
30-05-2011, 13:12
O cięciu już wiem, doczytałam. Pozostaje mi mieć nadzieję, że hortensji zupełnie nie zmarnowałam. Pogadam z nią, może się jeszcze zlituje:)

chopinetka
30-05-2011, 16:15
witam

Na pewno się zlituje, bądź spokojna. U moich hortensji jeszcze daleko do zawiązków kwiatów. jeszcze mają czas. Trzeba zadbać narazie aby dostały treściwe papu.
pozdrawiam

Kamka
06-07-2011, 17:03
Z życzeniami udanej hodowli dla miłośniczek hortensji

http://www.ogrodbarw.com/zdjecia/realizacje/121.jpg
http://www.ogrodbarw.com/zdjecia/rosliny/21.jpg

tyko marzyć, muszę poczytać jakie warunki lubią Hortensje. :D :D

planuje u siebie posadzic hortensje dokladnie tak jak na tym 2 zdieciu , w jakiej odleglosci od siebie powinnam je posadzic ? dodam ze beda to niewielkie sadzonki ...z gory dziekuje za odpowiedz

Elfir
06-07-2011, 21:12
co ok 60-70 cm. krzew dorosły ma średnice ok 120 cm.

KamaG
08-07-2011, 17:38
czy jest szansa uprawiać hortensje na gliniastej glebie? w dość mokrej ziemi? trochę się łudzę, że skoro lubią mokro to może przy odpowiednim przygotowaniu dałyby radę

Elfir
08-07-2011, 17:42
Nie lubią mokro, lubią wilgotno. Uprawiać się da, ale trzeba przygotować stanowisko.
Po pierwsze zrób podwyższoną rabatę z próchnicznej, lekko kwaśnej lub kwaśnej (niebieskie) ziemi. Można usypać pagórek. Na dno dołka wysyp keramzyt lub żwir jako drenaż.

KamaG
08-07-2011, 19:00
dzięki Elfir powalczę w takim razie tylko muszę się dobrze przygotować idę szukać gatunków na moje glinianki

Gosiek33
08-07-2011, 19:34
Elfir zdiagnozuj proszę co to za odmiana hortensji - kupiona została na targu, jako ,,ładna" :lol2:

teraz znalazłam podpowiedź: hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla) lub hortensja piłkowana (Hydrangea serrata) czy może jeszcze jakaś inna?


http://img146.imageshack.us/img146/2765/dzialka212306201151640x.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/146/dzialka212306201151640x.jpg/)

Elfir
08-07-2011, 19:43
Na 100% hortensja ogrodowa.

Gosiek33
08-07-2011, 19:58
Na 100% hortensja ogrodowa.

dzięki :)

wiewióra1976
10-07-2011, 18:22
Czy hortensja bukietowa LimeLight może rosnąć na dość cienistej funkiowej rabatce? Wydaje mi się, że kolorystycznie byłoby ładnie.
Rabata jest przy północnym wykuszu - słońce jest rano i późnym popołudniem/ wieczorem. Funkie rosną cudnie. Czy hortensja będzie miała dość światła? Co z tą kwaśną ziemią?

Elfir
10-07-2011, 21:36
będzie rosła, ale słabiej kwitła

wiewióra1976
11-07-2011, 07:18
A torfu do dołka nasypać, rozumiem?

wiewióra1976
11-07-2011, 08:01
A może coś by pasowało bardziej??

Elfir
11-07-2011, 10:06
różanecznik

wiewióra1976
11-07-2011, 10:09
Oj, nie lubię.

Elfir
11-07-2011, 10:23
ostrokrzew? Niestety cień bardzo ogranicza kwitnienie roślin. Hortensje wolą półcień lub pełne słońce i wilgotną (ale nie mokrą) glebę.

EZS
11-07-2011, 20:11
czy ja mogę prosić o napisanie prostym językiem i raz jeszcze ;) która hortensja jest która... Mam jedną taki krzak o zdrewniałych łodygach, wiosną puszcza z nich pędy, kwitnie na biało, już zaczyna nawet. Jest "rozlazła", chciałabym ją jakoś uformować ale nie wiem, kiedy mogę przyciąć. Jesienią? Czy ona kwitnie na zeszłych łodygach?
I mam drugą (dwie nawet) takie fioletowe, od 3 lat rosną duże liście ale kwiatków niet. Co roku rosną nowe te liście, z korzenia. Zakrywam na zimę (tej poprzedniej nie), zasilam, dbam a one nic. liście piękne a kwiatów zero. Chyba wywalę.... I czy to norma, że im te badyle usychają i wiosną odbijają od nowa?

Elfir
11-07-2011, 20:48
hortensja ogrodowa (H.macrophylla) - kwitnie kolorowo (biel, róż, niebieski), kwiatostany spłaszczone lub pełne +/- kuliste. Usuwać tylko przekwitnięte kwiatostany nad pierwszą parą pączków. Wrażliwa na mróz, kwiaty zawiązuje jesienią. Jak pędy przemarzną, w danym roku nie kwitnie.
hortensja wiechowata (H. paniculata) - ma kwiatostany stożkowate, kwiaty płonne i płodne, kwitnie na biało czasem przekwitając przebarwia sie na różowy kolor. Tniemy wiosną skracając pędy o 1/3, ale cienkie nawet o 2/3, inaczej krzew jest za wiotki by utrzymać kwiatostany w pionie
hortensja drzewiasta (H.arborescens) - kwiatostany +/- kuliste, białe, płonne, ewentualnie przekwitając mogą sie przebarwiać u najnowszych odmian na różowo. Każdej wiosny ścinać nisko przy ziemi

rzadkie:
H. piłkowana (H.serrata) - przypomina ogrodową, tylko kwiatostany mniej spektakularne, bardziej odporna na mróz. Kwiaty zawiązuje i jesienią i w następnym roku, więc kwitnie po przemarznięciu
H. dębolistna (H.quercifolia) - charakterystyczne liście, kwiatostany zawsze białe, stożkowate. Wrażliwa na mróz.
Hortensja szorstka vel owłosiona vel kosmata (H.aspera) - fioletowa, różowa lub biała, kosmata, bardzo mało kwiatów płonnych, dużo płodnych. Bardzo wrażliwa na mróz


http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187

EZS
11-07-2011, 21:22
z opisu wynika, ze mam tą wiechowatą i mam ją przyciąć na wiosnę no i mam tą ogrodową, która mi systematycznie przemarza. Ale ja ją okrywam włókniną! Jak ją okryć jeszcze bardziej?

Elfir
11-07-2011, 21:44
Nie wiem. U mnie też nie kwitnie. Ale potrafi kwitnąc kilkaset metrów dalej. Wszystko zalezy od stanowiska. Musi byc maksymalnie osłonięte przed wiatrami i spływającymi przymrozkami.

EZS
11-07-2011, 22:49
dobra, w tym roku dam chochoła a na to włókninę. ja jej pokażę!

EZS
24-04-2012, 14:23
moje jeszcze są zakryte. Przetrzymam do maja, po zimnej zośce odkryję i zobaczę. Jak nie zakwitną do wywalam...

chopinetka
24-04-2012, 22:19
kupiłam na allegro, jeden ze sprzedawców specjalizuje się w hortensjach

http://allegro.pl/listing/user.php/run?category=99765&us_id=386018&order=bd

w tym roku pewno jednak nie zakwitną, obawiam się, że zmroziło zawiązki kwiatów, natomiast bukietowe jak co roku nie zawiodą i będą się uginały od ogromnych, cudownych wiech :)

Dzięki za namiar. Oprócz hortensji moją uwagę przykuł buk trójkolorowy.
W tym roku u nas było mało śniegu. Nie tylko zmarzły mi hortensje ogrodowe ale szlak trafił co najmniej połowę róż.
pozdrawiam

piu
24-04-2012, 23:30
część hortensji i innych krzewów kupowałam tutaj:

http://www.futuregardens.pl/category/hortensje/1

Byłam bardzo zadowolona:)


U mnie także Chopinetko nie było śniegu, a strasznie przymroziło i padła mi połowa róż. Niektóre posadziłam na nowo, inne ( te w przeciągach) zamieniłam na kolejne odmiany lilaków. Bardzo mi się spodobał lilak miniaturowy. Ma drobniutkie liście, małe kiście kwiatów, ale zapach obłędnie mocny! Padł mi też milin amerykański, budleja dawida, nawet drzewka... Na pocieszenie - mogłam się rozglądać znów za nowymi odmianami :D

dorota.k
25-04-2012, 08:37
moje jeszcze są zakryte.

Za długo! Jeśli nie przemarzły to zgniją pod tym okryciem.

chopinetka
25-04-2012, 18:53
Witam
Piu - bardzo fajna stronka, jakoś wcześniej nie trafiłam na ten sklep internetowy. Mam dobrą wiadomość. Przeżyła mi hortensja dębolistna, a taką malutką sadzonkę kupiłam w sumie przypadkiem na targu :yes:, sadzona na jesieni w zeszłym roku. Dała radę, niezmiernie się cieszę :wave:
pozdrawiam

piu
25-04-2012, 19:36
widzę, że kochasz te hortensje nie mniej jak i ja :)

W tym sklepie kupiłam większość krzewów - wszystkie zdrowe, piękne, nieraz rzadkie odmiany, np.
bez czarny gerda:
http://images6.fotosik.pl/498/81de28981d01fe2b.jpg


"szczotki" forthergilla major

http://images8.fotosik.pl/356/c27e0f7a805cfabc.jpg

bardzo, bardzo je polecam, bo mają przecudowne liście jesienią!

hortensje bukietowe - nikt inny nie ma chyba tylu licencjonowanych odmian :yes:

kalina sargenta - piękna, ale kochają ją mszyce i drugi raz bym jej nie kupiła...

http://images41.fotosik.pl/107/dc802e550d9294e4med.jpg

śliwę dziecięcą, różnokolorowe krzewuszki, pigwowce, lilaki. U mnie już nie ma miejsca na nowe i całe szczęście :D

chopinetka
28-04-2012, 00:59
Witam
Tak, Hortensje to moje ulubienice, piękne i dosyć odporne - ja przynajmnie nie mam z nimi problemu. Obecnie szukam miejsca dla pnącej piękności :) a z tego sklepu, na którego dałaś namiar na pewno skorzystam.
pozdrawiam

EZS
20-05-2012, 18:02
no i super, odkryłam PO wszystkich przymrozkach, nie przemarzły a i tak d... Tak samo, jak od 3 lat odbijają nie z ubiegłorocznych patyków ale "od dna". Rosną ładnie, ale na pewno nie zakwitną bo niby jak, skoro mają wiązać kwiaty na zeszłorocznych pędach?
Wywalę draństwo. Mają kwitnąć a nie być zielone...

chopinetka
20-05-2012, 21:58
Witam
EZS -kup każdą inną odmianę a będziesz miała kwiaty. Ogrodowa właśnie jest najmniej odporna na mróz. Ja mam głównie hortensję bukietową.
pozdrawiam

Elfir
20-05-2012, 22:48
inny gatunek, nie inną odmianę :)

EZS
21-05-2012, 07:59
ale bukietowa jest biała a ja chcę kolorowe :(

Gosiek33
21-05-2012, 08:52
Przykrywaj na zimę włókniną... choć w tym roku to nie pomogło :(

Ale bukietowe są też różowe, albo limonkowe, albo najpierw białe potem zmieniają się w różowe :)

dorota.k
21-05-2012, 08:55
Nieprawda. Są czerwonawe i różowe.
http://www.colesvillenursery.com/wp/wp-content/uploads/2011/01/hydrangea-pinky-winky.jpg
A w sklepie o ktorym wspominała piu jest taka drzewiasta:
http://www.missouribotanicalgarden.org/Portals/0/PlantFinder/low/D692-1223091.jpg

Gosiek33
21-05-2012, 09:39
właśnie sobie takie z powyższych zdjęć zanabyłam i dwa dni temu wsadziłam :lol2:

EZS
27-05-2012, 21:21
wiecie, ja już nie wiem, jaką mam hortensję. Znaczy mam różne, teco nie chcą kwitnąć. Ale miałam też jedną, co zawsze kwitła, chyba taka zwykła, białe kwiaty potem się przebarwiały na zielonkawe i różowawe., taka standardowa. No i w tym roku przycięłam ją wiosną, żeby się trochę zagęściła i d... nie ma pączków. To co to za hortensja i kiedy ją przycinac????

Elfir
27-05-2012, 21:36
ogrodowe też miewają białe kwiaty.
Przypomnij sobie jakie masz kwiatostany? Stożkowate ma hortensja wiechowata.
Ogrodowa ma kwiatostany jak kule lub talerze.

Starsze odmiany hortensji drzewiastej nie przebarwiały się na różowo w miarę przekwitania. Stale były białe.

EZS
27-05-2012, 21:39
Elfir, stożki były... to takie hortensje, jak od 50 lat rosły u cioci w ogrodzie. Takie zwykłe, co jesienią wyglądają troche śmiesznie, bo na jednym krzaku są i białe i żółtawe i zielonkawe i takie troszkę w fiolet...
Jesienią??? kurcze, to może ona jeszcze wystartuje?? Zupełnie nie pamietam, kiedy kwitnie ale chyba na jesień raczej...

Elfir
27-05-2012, 21:53
ogrodowa nie tworzy stożków a ta ze stożkami nie ma fioletu i 50 lat temu była raczej nieznana w ogrodach.

EZS
28-05-2012, 21:32
no dobrze, poczekam, jakby coś miała zrobię zdjęcie i powiecie, czy mam ją przycinać i kiedy. Bo ogólnie to przycięcie dobrze jej zrobiło, nabyła znacznie szlachetniejszych kształtów i gęstsza jest...

hanka55
30-01-2013, 00:30
Lipiec 2012
Hortensja drzewiasta na północnym, bardzo ciemnym stanowisku ( ogrodzenie z ciemnych desek 170cm), w pagórach, na lekko uzdatnionej glinie (mówię o zielono-żółto-czerwonej mazi) i wykopaniu w niej kilofem donicy, wypełnionej kompostem.
Nie patulona na zimę, przeżyła już -30 C pod śniegiem i -25 C bez śniegu.
W zależności od temperatur lata i ilości słońca, albo ma baldachy wielkości talerza obiadowego, albo w zimne i mokre lato, takie wypierdki, jak na zdjęciu.
Rozrasta się okropnie i z małego krzaczka po 8 latach, na dole ma już rozłogowy metr, co w koronie ( ciętej) przekłada się na 2 m średnicy.

Jak dla mnie, jedna z przetrwalnikowych roślin, która dała rade tam, gdzie górskie rośliny wymarzły/ wymokły zimą.

piu
30-01-2013, 01:20
vanilla fraise oraz limonkowa w jesiennym bukiecie :)

http://farm9.staticflickr.com/8037/8020077238_61cfdd7bbb_b.jpg

amglad1
30-01-2013, 07:46
piu, Dziewczyny
zwracam sie do Was z prosbą o pomoc w wyborze hortensji do mojego ogrodu
mieszkam nad morzem - wiatry, chłód, wiatry wiatry.....
gleba średniej jakosci
nasłonecznienie też srednie
mam sosenki-samosiejki na swoim polu, pole kiedys było uprawne - teraz ugór, w poblizu las, raczej wilgotno, bez przesuszania
roslinki rózne - w tym hortensje posadziłam do ziemi jesienia dopiero pierwszy raz, nie wiem, czy przeżyły bo teraz spod śniegu kikuty wysterczają
nie wiem, jakiej były odmiany, kupiłam je w casto tanio i dostałam jedna całkiem dużą pink diamond
na takie dość trudne warunki i 'okoliczności przyrody' co byście poleciły?
będe wdzięczna za poradę:bye:

magnolia
31-01-2013, 10:23
amglad1 -hortensje wiechowate. Są naprawdę mrozoodporne, dość odporne na gorsze warunki glebowe, maja bardzo twrałe kwiaty, jak je nawieziesz czasem kompostem, kwaśna próchnicą, czy innym nawozem, to kwitną ogromnymi kwiatami. Tnie sie je w kwietniu 50-70% zeszłorocznego przyrostu, wtedy sa krępe i sztywne.
Wybierz sobie odmiany, przyjrzyj się kwiatom, porze kwitnienia, odcieniowi który Ci pasuje.
http://www.zszp.pl/?id=203&ltr=&adv=0&rodd=&grp=1&sco=hydrangea+paniculata&lang=1

Ja najbardziej lubię i polecam odmiany Limelight ( zielonkawe kwiaty), Silver Dollar+ niższa, Bomshell - całkiem niska, Tardiva- kwiat ażurowy.

Te hortensje pięknie wygladają w większej ilości i w połączeniu w trawami ozdobnymi

amglad1
07-02-2013, 07:26
[QUOTE=magnolia;5787862]amglad1 -hortensje wiechowate. Są naprawdę mrozoodporne, dość odporne na gorsze warunki glebowe, maja bardzo twrałe kwiaty, jak je nawieziesz czasem kompostem, kwaśna próchnicą, czy innym nawozem, to kwitną ogromnymi kwiatami. Tnie sie je w kwietniu 50-70% zeszłorocznego przyrostu, wtedy sa krępe i sztywne.

dzieki magnolia :hug:
ogladałam w necie - fajne sa, sliczniutkie, zakupie na wiosne, a co.....:yes:
magnolie tez uwielbiam, mam jedną, zobaczymy, czy przeżyje i zakwitnie, otuliłam ja na zime agrowłóknina..
dziekuję za pomoc, pozdrawiam:bye:

olgusieniunieczka
07-02-2013, 14:10
Chcę obsadzić metalowy domek-szopkę narzędziówkę. Wsadziłam ukradzione mamie hortensje pnące (tzn. przygniotłam gałązki ziemią i mi się ukorzeniły). Na razie to są pypcie, ale liczę, że się szybko rozrosną. I tu pytanie. Ciotka straszy, że domek metalowy i zimą wszystko pnące, co się do niego przyczepi może przemarzać i radzi zrobić drewniany stelaż. Trochę mi się ni chce... jest ryzyko przemarzania i trzeba się zabrać do roboty?
U mamy rośnie jak szalona na ścianie północnej, głównie trzyma się muru, ale jest też stelaż-metalowy i od kilku lat nic się nie dzieje.

Elfir
07-02-2013, 15:47
nie jest aż tak żle. Metal ma temperature otoczenia, a nie jest zimniejszy od powietrza.
Raczej po prostu będą problemy z przyczepieniem się, bo metal będzie za gładki

VTS
02-03-2016, 17:25
Słyszałam że pojawiły się na rynku hortensje ogrodowe zawiązujące pąki kwiatowe wiosną. Dla mojego wietrznego, zimnego ogrodu była by to b.dobra wiadomość.