PDA

Zobacz pełną wersję : tylko im jedno w głowie...



Monika $ Seba
07-08-2005, 15:03
chyba chcą mnie wykorzystać!!! ratunku!!!
Na projektant powiedział, że aby dokonać adaptacji projektu musi mieć mapkę do celów projektowych z naniesionymi punktami wysokościowymi. Do tego trzeba wezwać geodetę. (No chyba że UG ma takie mapki w standardzie- jak myślicie?)
Potem geodetę trzeba będzie wołać po raz 2 aby wytyczył budynek- prawda?

a i tak nie wiem czy to już koniec z tym geodetą czy nie potrzebna bedzie jeszcze do czegoś jego wizyta. Oczywiście za każdym razem to jakiś koszt! Ile płaciliście geodecie i jak się z nim umawialiście?
Podpisywaliście jakąś umowę czy tak na gębę? Nie wiem co robić.

Jeszcze jedno- czy działka podczas wizyty geodety powinna być skoszona- żeby było mu łatwiej?

robert skitek
07-08-2005, 15:07
mało tego - zeby zrobic porzadnie adaptację oprócz punktów wysokosciowych powinno byc jeszcze opracowane badanie gruntu...
niektorzy robią to na oko co grozi juz powazniejszymi problemami na budowie

Monika $ Seba
07-08-2005, 15:17
mało tego - zeby zrobic porzadnie adaptację oprócz punktów wysokosciowych powinno byc jeszcze opracowane badanie gruntu...
niektorzy robią to na oko co grozi juz powazniejszymi problemami na budowie

a to badanie robie też geodeta czy jakiś inny geo... :D ?

BK
07-08-2005, 15:36
Geolog albo geotechnik.

Geodeta u nas był dotychczas ze trze albo cztery razy, teraz będzie jeszcze raz, do odtworzenia granic działki bo koparkowy przewrócił słupki.

Monika $ Seba
07-08-2005, 16:15
Geolog albo geotechnik.

Geodeta u nas był dotychczas ze trze albo cztery razy, teraz będzie jeszcze raz, do odtworzenia granic działki bo koparkowy przewrócił słupki.

Ile was skasował? płacicie za przyjazd czy za całość?

rafałek
07-08-2005, 16:35
Ujęłaś geodetę tylko 2x a trzeba jeszcze pamiętać, że przyjdzie on trzeci raz zrobić inwentaryzację powykonawczą i też będzie chciał za to pieniądze.

Co do map u mnie mają automatycznie naniesione wysokości (ale działka jest prawie płaska).

Franz
07-08-2005, 16:41
taka wizyta to od 250 do 650 zł .. w moim regionie

KAS01
07-08-2005, 21:30
...Jeszcze jedno- czy działka podczas wizyty geodety powinna być skoszona- żeby było mu łatwiej?

:D Do mnie jak przyjechali i zobaczyli, że są krzaki (nie były na moim terenie, ale im przeszkadzały), to wyjeli maczety i je wykosili.

rafałek
07-08-2005, 21:47
...Jeszcze jedno- czy działka podczas wizyty geodety powinna być skoszona- żeby było mu łatwiej?

:D Do mnie jak przyjechali i zobaczyli, że są krzaki (nie były na moim terenie, ale im przeszkadzały), to wyjeli maczety i je wykosili.

Zaraz zaraz - czy chodzi o wizytę w celu wyznaczenia budynku czy inwentaryzacji? Domniemam że chodzi o trzeci wariant czyli mapkę do celów projektowych gdzyż przy pierwszym wariancie jak sobie ryobrażasz dalsze prace? Po geodecie przyjeżdza spychaczokoparka i równa teren nie uszkadzając pracy geodety? W drugim wariancie stoi już dom i po działce przeszły masy luda budowlanego który tratuje wszystko na swojej drodze...

09-08-2005, 12:13
Wlasnie robie mapki do celow projektowych.
geodeta zaspiewal sobie 250 za punkt, ale to chyba dlatego, ze w szpilkach i marynarce nie wygladalam na "kobiete budujaca" :wink: :D
Stanelo na 300 zl za calosc przy 5 punktach. do tego drugie zlecenie - ponowne wytyczenie granic - przez 20 lat od zakupu terenu przez pierwszych wlascicieli sporo sie tam zmienilo i trudno sie polapac, a chce posadzic zielone ogrodzenie.
oczywiscie potem sa kolejne wizyty geodety.
badania geotechniczne tez zamierzam wykonac - glowny inspektor nadzoru budowlanego, bardzo uprzejmy urzednik starostwa, poradzil mi je zrobic i pokazal dokladnie punkty - sa 4 :)
Architekt polecil mi znajomego geologa - nie jest tak drogo, jak myslalam, a bede spokojniejsza, znajac nosnosc gruntu.[/list]

MaciekW
09-08-2005, 12:24
Jak dotąd nikt nie wspomniał o wizycie geodety dla wytyczenia każdego z przyłączy. Można to zrobić przy wytyczaniu budynku, ale trzeba mieć już wtedy uzgodniony ZUD. Niezależnie czy przyjedzie raz czy dwa za wytyczenie przyłączy policzy dodatkowo.

Monika $ Seba, znajduję ten wątek jako pewne zdziwienie dodatkowymi kosztami, których nie uświadamialiście sobie wcześniej. Dzisiaj mijają dokładnie 2 miesiące od momentu rozpoczęcia budowy mojej i żony i niestety muszę przyznać, że takich wydatków jest co nie miara. Nie są może zbyt wielkie, ale kiedy je zsumować to się robi pewna kwota; nie najmniejsza.

Maciek

Monika $ Seba
09-08-2005, 13:01
Zaraz zaraz - czy chodzi o wizytę w celu wyznaczenia budynku czy inwentaryzacji? Domniemam że chodzi o trzeci wariant czyli mapkę do celów projektowych gdzyż przy pierwszym wariancie jak sobie ryobrażasz dalsze prace? Po geodecie przyjeżdza spychaczokoparka i równa teren nie uszkadzając pracy geodety? W drugim wariancie stoi już dom i po działce przeszły masy luda budowlanego który tratuje wszystko na swojej drodze...

chodzi o mapkę do celów projektowych z naniesionymi punktami wysokościowymi- tak aby projektant mógł zaprojektowac fundament

KAS01
09-08-2005, 13:01
...Jeszcze jedno- czy działka podczas wizyty geodety powinna być skoszona- żeby było mu łatwiej?

:D Do mnie jak przyjechali i zobaczyli, że są krzaki (nie były na moim terenie, ale im przeszkadzały), to wyjeli maczety i je wykosili.

Zaraz zaraz - czy chodzi o wizytę w celu wyznaczenia budynku czy inwentaryzacji? Domniemam że chodzi o trzeci wariant czyli mapkę do celów projektowych gdzyż przy pierwszym wariancie jak sobie ryobrażasz dalsze prace? Po geodecie przyjeżdza spychaczokoparka i równa teren nie uszkadzając pracy geodety? W drugim wariancie stoi już dom i po działce przeszły masy luda budowlanego który tratuje wszystko na swojej drodze...

Chodzi o wizyte w celu wyznacznia budynku. Kiedy przyjechała koparka do zdjecia humusu, to budynek był juz wstepnie wytyczony przeze mnie (pomyłki do 10cm). A mapke do celów projektowych "stworzył" geodeta nie ogladając działki (ale skasował jakby ją "malował od nowa")

Monika $ Seba
09-08-2005, 13:03
Monika $ Seba, znajduję ten wątek jako pewne zdziwienie dodatkowymi kosztami, których nie uświadamialiście sobie wcześniej.
Maciek
No właśnie wiemy, że takich kosztów jest mnóstwo , a niewiele osób je wogóle uwzględnia zastanawiając sie - starczy czy nie?- toteż my pytamy, zamist błądzić- przcież o to chodzi na forum :D

KozAnka
26-10-2005, 14:47
A czy może mi ktoś wyjaśnić czym się różni geolog od geotechnika?

Mam w Planie Zagospodarowania Przestrzennego napisane tak:
"Ze względu na wysoki poziom wód gruntowych (...) Plan (...) nakazuje przed przystąpieniem do działań projektowych wykonanie badań warunków gruntowo-wodnych określających możliwości oraz warunki posadowienia i podpiwniczenia budynków."

To kogo mam szukać - geologa czy geotechnika?

Aga KN
27-10-2005, 08:23
geotechnika do zbadania poziomu wód gruntowych jak nic, geodete do wytyczenia domu

pozdrowienia
Aga

katarek
27-10-2005, 08:39
w nas geodeta był jeszcze przy wytyczaniu przyłącza wody. tzn.
teoretycznie miał być, bo tak naprawdę zrobiliśmy to sami, a on
przyjechał juz po wykonaniu przyłącza i tylko naniósł na mapke te
wszystkie studzienki, zawory itp.

rafibor
14-11-2005, 10:12
jak to w końcu jest :( podobno zmieniło sie prawo i nie trzeba robić projektów do niektórych instalacji do czego są obecnie wymagane mapki do celów projektowych :roll: