PDA

Zobacz pełną wersję : zaczynac?? czy poczekać?



yama
11-08-2005, 21:46
witam chciałbym zrobic w tym roku stan zerowy ( dom bez piwnicy ) jutro zanosze plany do starostwa czeka sie podobno trzy tyg plus jakies dwa na cos tam to bedzie połowa wrzesnia . ekipa wykancza jakis dom i moze jeszcze mi zrobic fundamenty tylko czy nie jest za póżno deszcze? przymrozki? prosze o Wasze wnioski i doswiadczenia będę wdzięczny

remx
11-08-2005, 22:36
Połowa września to nie jest za późno

Janussz
11-08-2005, 22:38
Zaczynać. Fundament po zimie ustabilizuje się. Ja tak właśnie będę robił.

Geno
12-08-2005, 07:05
Połowa września to nie jest za późno


Dlaczego za późno? Fundamenty wykonać spokojnie się zdąży - potem przed zimą przykryć 0,5 m piasku i czekać do wiosny....

Bard13
12-08-2005, 07:22
Śmiało!!

Nic się nie stanie

_bogus_
12-08-2005, 07:34
Zdecydowanie zaczynać. Stan 0 robi się szybko i może spokojnie stać przez zimę. Ja pierwszą łopatę wbiłem w październiku - zamknąłem dom w lutym - zamieszkałem w maju. Ale zima była łagodna :-D

maciejaszek
12-08-2005, 12:42
Miałem ten problem dokładnie rok temu. Zrobiłem przed zimą fundamenty. Wszystko jest OK. Powodzenia

marcelin
12-08-2005, 17:26
Także zdecydowanie zaczynać.

bryza
12-08-2005, 17:42
Dalej, do przodu yama !!!

GL35
12-08-2005, 18:14
Zaczynać. Wiosną wysoki poziom wód gruntowych może utrudnić roboty ziemne. Fundament lekko osiądzie (chociaż to znikoma waga całego budynku, ale zawsze coś). Masz czas spokojnie, warstwami zasypać i ubić podkład pod podbeton. Zrobić izolacje przeciwwilgociową murów fundamentowych, gdy potrzebny-drenaż opaskowy. Na wiosnę będziesz kupę czasu do przodu. Pamiętaj tylko o zabezpieczeniu na zimę górnej warstwy fundamentu np. papą lub folią i docisnąć to np.piaskiem.
Pozdr.

BK
12-08-2005, 19:26
Zaczynać.
Szybciej będziesz to mieć za sobą.

Poza tym, jeśli będą dodatnie temperatury zimą to możesz śmiało murować - wiele domów buduje się zimą, spójrz na inwestycje deweloperów, oni nie przerywają na zimę.

Dodatnie temperatury są potrzebne przy laniu betonu.

yama
12-08-2005, 19:48
dzięki za odpowiedzi macie racje trzeba zaczynac :D

GL35
12-08-2005, 19:51
Jeśli nie masz "noża na gardle" (a z pytania wynika, że nie masz) to odradziłbym murowanie zimą. Pomijając takie sprawy, że nocą zrobi się mróz i częściowo poniszczy zaprawę, to jeszcze dochodzi problem solidności wykonywania robót w niskich temperaturach. Każdy myśli tylko wtedy o ciepłym kątku, nawet Ty jako inwestor.

Janewa
14-08-2005, 09:41
Też tak chciałam, ale - nie będę miała ani prądu, ani wody ( nie mam jeszcze pozwolenia na budowę, ale zakładam, że do jesieni będzie ). To spowodowało zmianę decyzji - zaczynamy dopiero w przyszłym roku. :-?

Alina Lozowska
19-08-2005, 09:47
A co myslicie o tym, żeby zrobic fundamenty, ściany parteru i zostawić na zimę.Chyba to lepsze niz zamykać stropem?
:o Alina

tczarek
19-08-2005, 09:53
Fundamenty zaczynać na pewno. Ze ścianami jest już kłopot bo trzeba je zabezpieczyć przed zimą. Poobijać folią aby woda po nich nie ciekła. Ja ze ścianami bym nie ryzykował. Dla dobrej ekipy postawinie ścian do I stropu na fundamencie to około tygodnia roboty.

_bogus_
19-08-2005, 11:00
A co myslicie o tym, żeby zrobic fundamenty, ściany parteru i zostawić na zimę.Chyba to lepsze niz zamykać stropem?
:o Alina
Alinko - niestety same ściany to chyba najgorszy możliwy moment do zostawienia na zimę. Ciężko to tak zabezpieczyć aby nie poniszczyć ścian. I to zarówno przy 3, 2 czy jednej warstwie (wolę nie myśleć jak bedzie wyglądał słabo zabezpieczony Ytong czy BK na wiosnę). Już zdecydowanie lepiej zalać strop. Na to folia itd. A najlepiej albo zostawić same fundamenty albo przykryć dachem.

rafallogi
19-08-2005, 11:20
Zaczynać. Zalać fundament- odczekać tydzień przy niskiej podmurówce lub 2 tygodnie jeśli podmurówka ma być ok. 1m i śmiało wymurować podmurówkę. Odczekać z tydzień (by nie rozepchnęło) i dopiero zasypać piaskiem do zera. Nie zagęszczaj- piasek przez okres zimowy sam opadnie pod wpływem deszczów.
Ten pierwszy krok w tym roku, to bardzo wiele o czym przekonasz się startując z robotą w przyszłym roku. Prowadzenie robót budowlanych w czasie zimy w naszym klimacie to bardzo kłopotliwy temat.
Powodzenia.

GL35
19-08-2005, 12:05
Zagęszczaj koniecznie.

theRav
19-08-2005, 12:20
Też tak chciałam, ale - nie będę miała ani prądu, ani wody ( nie mam jeszcze pozwolenia na budowę, ale zakładam, że do jesieni będzie ). To spowodowało zmianę decyzji - zaczynamy dopiero w przyszłym roku. :-?
A po co ci prąd i woda przy robieniu fundamentów? :-?

_bogus_
19-08-2005, 12:32
Też tak chciałam, ale - nie będę miała ani prądu, ani wody ( nie mam jeszcze pozwolenia na budowę, ale zakładam, że do jesieni będzie ). To spowodowało zmianę decyzji - zaczynamy dopiero w przyszłym roku. :-?
A po co ci prąd i woda przy robieniu fundamentów? :-?
Może nie wszyscy zalewają z gruchy? ;-)

Alina Lozowska
19-08-2005, 12:38
No to zagęszczać czy n :o :o :o :o ie ?

rafallogi
19-08-2005, 13:06
To zależy do jakiej wysokości zasypujesz. Jeśli nie jest zbyt wysoko to nie trzeba zagęszczać, opady atmosferyczne i później materiały budowlane oraz budowlańcy zrobią swoje.