Odpadajaca szpryca...

[murdoc75]

Wykonuje (z pomocą brata) remont łazienki (mieszkanie w bloku) i natrafiliśmy na mały problem. Po skuciu istniejacych kafelek do "żywej" płyty żelbetonowej chcieliśmy położyć szprycę a następnie wyrównać ściany tynkiem w celu uzyskania idealnych płaszczyzn (pion i kąt dla wanny asymetrycznej), jednakże ta łuszczy sie i odpada. Nie jest problemem podłożenie szpachli pod jej fragmenty i odskrobanie reszty. Dzieje się to mniej wiecej na 50% powierzchni położonej szprycy. Jakaś wskazówka na zaradzenie temu problemowi??

[rrmi]

50% odpadajacej szprycy to duzo
zle proporcje??
a moze prosciej polozyc plyty kart-gips
bedziesz mial gladkie i proste jak stol

[murdoc75]

Proporcje?? Szpryca z samego cementu + woda... :/

A co do płyt g-k to nie chciałbym ich stosować, bo zależy mi na miejscu... to strasznie mała łazienka

murdoc75
podejrzewam 2 powody
natłuszczona płyta lub za gładka płyta albo i jedno i drugie
odtłuść lub natnij punktowo płyte starą siekierą
oprócz tego do szprycy dodaj odrobine piasku i odrobine wapna
pzdr

[invx]

i oczysc plyte np. druciana szczotka, czy taka obrotowa zalozona na wiertarke, to zmatoni troche powierchnie, jesli beton chlonny to sprubuj zagruntowac. :wink: