ZIBON
17-08-2005, 08:18
mam ogromny problem kupiułem dzialke 40ar w strefie konserwatora zabytków działka jes poprostu super . ale niestety było by to zbyt piekne aby było prawdziwe ,zaczałem starac sie o pozwolenie na budowe i tu pierwszy gong pan konserwator nakazuje mi bydowac dom po pierwsze w granicy działki od ulicy gdyz taka jest linia zabudowy a po drugie dom który wybralismy mu tez nie odpowiada jest to dom z apa-domy o nazwie pan mikołaj twierdzi ze ten dom to niech pan byduje gdzies w lesie. co mam zrobic chcielismy dom postawic conajmniej 10 m od granicy a tu taki gong czy macie jakies pomysły jak to ominąc