szkodliwosc grzyba sciennego

[m.dworek]

kurcze zmeiniam wlasnie mieszkanie i w tym nowym zauwazylem ze praktycznie w kazdym pomieszczeniu sa jakies plamy grzbowe ;)
mieszkanie pomalowalem ale zastanawiam sie czy to wystarczy aby teraz tam bezpiecznie zamieszkac
widac mieszkanie ma pewnie niewystarczajace ocieplenie, albo poprzednik zbyt malo grzal/wietrzyl....
jak myslicie mam sie martwic?

[pasco]

Na pewno jest się czym martwić - grzyb to naprawdę paskudztwo. Samo malowanie raczej ci nie pomoże, trzeba wyczyścić tynki (a najlepiej zwalić i zrobić nowe), posmarować środkiem grzybobójczym i przeciwgrzybiczym, a potem dopiero malować. No i przede wszystkim dobra wentylacja - w większości to ona jest przyczyną przymusowego grzybobrania.

[theRav]

Nasuwa mi się tu pytanie raczej akademickiej natury. W zasadzie czym grozi grzyb na ścianie?
Wiadomo - wygląda to to nieszczególnie i lepiej, żeby nie było.
Ale jak już jest to co? grozi to jakoś konstrukcji, ludziom, inwentarzowi?

[aru]

tynków nie trzeba zwalać, generalnie grzybnia występuje na powierzchni i w pierwszych 2-3mm, w zależności od tynku (cem-wap, gips)
najłatwiej sobie radzi na gładziach gipsowych
aby się pozbyć trzeba najpierw usunąć przyczynę (np przemarzanie, zła wentylacja) potem skutek (wykwity na ścianach)

[Bard13]

Nasuwa mi się tu pytanie raczej akademickiej natury. W zasadzie czym grozi grzyb na ścianie?
Wiadomo - wygląda to to nieszczególnie i lepiej, żeby nie było.
Ale jak już jest to co? grozi to jakoś konstrukcji, ludziom, inwentarzowi?

Trzeba oglądać Discovery.
Swego czasu był 1,5 godzinny program "Medyczni detektywi".
W Nowym Jorku w jakiejś dzielnicy zanotowano wzmożoną umieralność małych dzieci. Pojawiał się krwotok i dziecko gwałtownie umierało.
Winowajcą był grzyb ścienny pewnej odmiany, który wytwarzał toksyczne zarodniki.
Oprócz tego powodują alergie itp.
Zdrowego mieszkania.

[pasco]

Jak macie wątpliwości co do szkodliwości grzybów, to pomyślcie o "klątwie faraonów" która jest właśnie wynikiem działania grzybów. Oczywiście w mieszkaniu nie są one aż tak niebezpieczne, jednak szkodzą, szczególnie alergikom, a poza tym powodują przykry zapach w domu.


Grzyby domowe podobnie jak pleśnie mają zgubny wpływ na ludzki organizm. Przede wszystkim zabierają z otoczenia tlen i wydalają dwutlenek węgla. Jego nadmiar w atmosferze nie sprzyja zdrowiu. Zarodniki grzybów unoszące się w powietrzu i wdychane do płuc mogą powodować wiele dolegliwości. Od bólu i zawrotów głowy, nudności oraz problemów z oddychaniem, aż po alergie, infekcje górnych dróg oddechowych, a nawet raka. Poza tym wydzielają nieprzyjemny zapach stęchlizny
Murator

[m.dworek]

no wlasnei zapach..... kurcze mieszkanie ma taki jakis nieprzyjamny zapach i mimo wietrzenia juz od tygodnia ten zapach ciagle sie utrzymuje
myslalem, ze to te wykladziny tak pachna ale zaczynam sie bac o dzieci.... ;(

[selimm]

To masz grzyba czy przebarwienia na scianie? (przewaznie w rogu koło okna)

[m.dworek]

kurcze mam takie czarne plamki
w miejscach gdzie jak podejrzewam sa mostki termiczne
nie jest to grzyb (wedlug tego co pokazuje murator) ale w domu jest jakis taki zapach jakby stechlizny lekkiej
myslalem ze to sie wywietrzy
ale dzisiaj zaczalem sie nad tym glebiej zastanawiac i boje sie ze dzieci zlapia jakies alergie albo co
starszy syn juz teraz ma jakies klopoty z ukladem oddechowym-przewleky katar i chrapie przez to w nocy (dwa mieszkania w stecz tez byly problemy z plesna na scianach) i boje sie zeby mlodszy tez czegos nie podlapal

[selimm]

tez to mam , nasila sie w okresie jesienno-zimowym
jedynie rozszczelnienie okien coś daje
wina wentylacji ..a wlasciwie jej brak

[m.dworek]

k..a
ale nie jkest to szkodliwe?
wiesz mi nie chodzi o mnie bo ja to tam i tak juz wrak jestem
chodzi mi o dzieci, zebym im zdrowia nie popsul....

[aru]

w mniejszym lub większym stopniu pleśń jest szkodliwa dla zdrowia, wystarczy przeprowadzić testy alergiczne i będzie wiadomo na ile szkodzi;
jeżeli to występuje obecnie - to co mają do tego mostki termiczne? proponuję spr czy nie ma penetracji wilgoci z zewnątrz, ze złych obróbek, dziurawych rur, czy woda po opadach nie dostaje się za wyprawę elewacyjną

[selimm]

a masz inne wyjscie ?
praktycznie kazdy mieszkaniec bloku boryka sie z tym problemem
zimą zawsze okna szmatą wycierasz , a te przebarwienia to są od wilgoci i do grzyba im jeszcze daleko :wink:
bardziej bym sie przejmował jedzeniem , co nie wezniesz do reki to samo"E"

[BK]

grzyb jest dla dzieci bardzo niebezpieczny, szczególnie jeśli już zaczynają mieć jakieś niepokojące objawy - jeśli nie chcesz doprowadzić do astmy czy gorszego paskudztwa to spróbuj coś z tym zrobić.
Usuń przyczynę a ściany same wyzdrowieją (no, może trzeba im będzie troche pomóc). Wezwać inzyniera budowlańca który określi jaka jest przyczyna - u nas był to źle zaizolowany balkon i źle ocieplona ściana - w obu przypadkach po prostu mostek termiczny, od którego na ścianach były pleśnie. Nie trzeba było skuwać tynków, wystarczyło wymycie Ace. No ale płytki na balkonie to trzeba było skuć, dokładnie zaizolować papą, potem wyrównanie i dopiero płytki.

U sąsiadów trzeba było poprawić dach - bo było miejsce w którym przeciekał. Grzyby były śliczne - piękne okazy, wystające ze ściany 2 cm "kwiatuszki".
Dlatego tak ważne jest porządne ocieplenie i zaizolowanie ścian fundamentowych i ścian domu, unikanie mostków termicznych.

[m.dworek]

ano tyla maja ze podejrzewam ze to moga byc pozostalosci po ubieglym sezonie grzewczym....
zreszta kurcze nie rozumiem jak mozna miec tyle plam w domu....
co ciekawe ci goscie porobili sobie w naroznicach pokoi takie wstawki z gipskartonu takie jakby podwoje scianki oddalone jakies 10 cm od wlasciwej- podejrzewam, ze chcieli tym zakryc jakos wykwity plesni powstajace w naroznikach.... muse kupic silikon i porzadnie te skrzynki teraz uszczelnic- zeby nei oddychaly

[m.dworek]

grzyb jest dla dzieci bardzo niebezpieczny, szczególnie jeśli już zaczynają mieć jakieś niepokojące objawy - jeśli nie chcesz doprowadzić do astmy czy gorszego paskudztwa to spróbuj coś z tym zrobić.
Usuń przyczynę a ściany same wyzdrowieją (no, może trzeba im będzie troche pomóc). Wezwać inzyniera budowlańca który określi jaka jest przyczyna - u nas był to źle zaizolowany balkon i źle ocieplona ściana - w obu przypadkach po prostu mostek termiczny, od którego na ścianach były pleśnie. Nie trzeba było skuwać tynków, wystarczyło wymycie Ace. No ale płytki na balkonie to trzeba było skuć, dokładnie zaizolować papą, potem wyrównanie i dopiero płytki.

U sąsiadów trzeba było poprawić dach - bo było miejsce w którym przeciekał. Grzyby były śliczne - piękne okazy, wystające ze ściany 2 cm "kwiatuszki".
Dlatego tak ważne jest porządne ocieplenie i zaizolowanie ścian fundamentowych i ścian domu, unikanie mostków termicznych.


dziekuje ci dobry czlowieku za dobre rady- problemw tym ze to mieszkanie wynajalem na 4 miesiace i nei mam ochoty/mozliwosci inwestowac w jakies sledztwa

staram sie troche wiecej dowiedziec i bede ostrozny...

[selimm]

grzyb jest dla dzieci bardzo niebezpieczny, szczególnie jeśli już zaczynają mieć jakieś niepokojące objawy - jeśli nie chcesz doprowadzić do astmy czy gorszego paskudztwa to spróbuj coś z tym zrobić.
Usuń przyczynę a ściany same wyzdrowieją (no, może trzeba im będzie troche pomóc). Wezwać inzyniera budowlańca który określi jaka jest przyczyna - u nas był to źle zaizolowany balkon i źle ocieplona ściana - w obu przypadkach po prostu mostek termiczny, od którego na ścianach były pleśnie. Nie trzeba było skuwać tynków, wystarczyło wymycie Ace. No ale płytki na balkonie to trzeba było skuć, dokładnie zaizolować papą, potem wyrównanie i dopiero płytki.

U sąsiadów trzeba było poprawić dach - bo było miejsce w którym przeciekał. Grzyby były śliczne - piękne okazy, wystające ze ściany 2 cm "kwiatuszki".
Dlatego tak ważne jest porządne ocieplenie i zaizolowanie ścian fundamentowych i ścian domu, unikanie mostków termicznych.

Czy Ty sugerujesz ze Leon se ma ocieplić blok :lol:

[aru]

nie bardzo rozumiem - skrzynki, ale na pewno nie będzie skuteczne

[m.dworek]

a czy ja mowie ze to moj pomysl?- mowie ze poprzednicy co hodowali chyba te plesnie zafundowali sobie takie wstawki w naroznikach pokoi
kurcze mam nadzieje ze da sie te mieszkanie jakos ogrzac i wywietrzyc
patrzylem na sciany- jest tynk wiec nie wiele moge powiedziec ale wyglada na jakiegos maxopodobnego grubosci okolo 25-30 cm raczej bez dodatkowego docieplenia

[aru]

wywalić "skrzynki" zapewnić dobre wentylowanie tych miejsc, spr j.w. napisałem o penetracji wilgoci;
w okresie grzewczym im intensywniej będziesz grzać ( :D ) tym więcej wietrz, może przesuszy

[selimm]

dopoki ludzie mieli stare okna nie było problemu , po wymianie sie okazywało ze mało skuteczna wentylacja grawitacyjna nie dawala rady i sie zaczeły pojawiac grzybki plesniowe

[pattaya]

Leoś!
W Rajchu grzyb???? :o
Ty żeś chyba w Enerde wylądował :D
Uważaj,te ścianki to może zrobione są ze starego,poczciwego trabi

[KAS01]

Leoś!
W Rajchu grzyb???? :o
Ty żeś chyba w Enerde wylądował :D
Uważaj,te ścianki to może zrobione są ze starego,poczciwego trabi

W rajchu to przede wszystkim. Mieszkałem juz w wielu domach i mieszkaniach. Chyba w żadnym nie było wentylacji. Nawet w domu wybudowanym w latach 80tych. Bo w tych przedwojennych, to brak wentylacji to wrecz standard.

[proxy]

zakładająć, że to jest jakiegoś rodzaju grzyb/pleśń a Ty zamierzasz tam mieszkać przez 4 miesiące i nie masz najmniejeszego zamiaru inwestować w to mieszkanie, to moze trzeba postąpiś wg zasady " usunąc efekty a nie przejmować sie przyczynamii". w grzybach/plesniach niebezpieczną sa uwalniające z nich sie zarodniki, spory, strzępki grzybni ( właściwe wybrać ).
je bym podją takie kroki.
1. potraktowanie czyms grzybo/ pleśnio bójczym tych plam
2. uniemożliwić "pylenie" grzybom, np pomalować ściany, i tak jak wczesniej pisałeś uszczelnić te dubeltowe ścianki.
3. no i starać sie wietrzyć mieszkanie.

a. jezeli chodzi o zapach, sprawdz bo czasami dywany ( o ile są w mieszkaniu) mogą posiadać rózne zapachy :-? ( np. ktos coś wylał albo poprzedniego własciciela psa sie wycierał o dywan ;) ) , albo jesli masz cos w rodzaju linoleum zobacz pod spód bo kiedyś mogło zostać zalane i woda zatęchła pod spodem.

[ronin]

ooo sorry myślałem, ze to temat o naszym Kwacho-zencie ;-).