PDA

Zobacz pełną wersję : rozliczenie z murarzami!


mackre
23-08-2005, 16:37
Witam!
Czy jeśli wynagrodzenie dla murarzy podzielę na etapy:

Fundamenty - stan zero - 25% umówionej kwoty
Sciany nośne i działowe - 40%
kominy ,taras, wieniec, - 25 %
wykończenie szczytów i poprawki po ułozeniu więźby - 10%

nie uciekną z budowy
Prosze pomóżcie

Pzdr :wink:
bobo30
23-08-2005, 16:42
wpisz jeszcze strop i więźbę, my za Twój pierwszy etap daliśmy 15%-20%
na tarasy 5%, więźba 15-20% tyle pamiętam, rozliczenia co 2 tygodnie, za wykonaną robotę, raczej w równych częściach
mackre
23-08-2005, 16:46
ale oni robia tylko mury bez więźby.

pzdr :wink:
Ala1
23-08-2005, 18:09
zostaw sobie więcej kasy na koniec , żeby jakieś chamy nie uciekły , albo cię nie wyrolowali . Takim sposobem będziesz mieć ich pod kontrolą, a to jest konieczne, znam to z własnego doświadczenia, wypłacałem ile chcieli a na koniec zostało sporo roboty a mało kasy i bałem się że mogą mnie wyrolować więcej bym tak nie postąpił!!!
Ala1
23-08-2005, 18:10
zostaw sobie więcej kasy na koniec , żeby jakieś chamy nie uciekły , albo cię nie wyrolowali . Takim sposobem będziesz mieć ich pod kontrolą, a to jest konieczne, znam to z własnego doświadczenia, wypłacałem ile chcieli a na koniec zostało sporo roboty a mało kasy i bałem się że mogą mnie wyrolować więcej bym tak nie postąpił!!!
asawiec
23-08-2005, 18:56
Dobrą zasadą jest niewypłacanie całej kasy za dany etap- np. zostawić sobie 5-10% z ustalonej należności za fundamenty i wyłacić po zakończeniu wszystkich robót. Jak trzymasz ich kasę w kieszeni- oni trzymaja się ciebie i nie szukaja lepszej oferty
ana_b
23-08-2005, 21:12
ja umówiłam się z murarzami od wymurowanego metra (12zł) i płacę im po zakończonym etapie; nie dawałam żadnych zaliczek
marcenka
23-08-2005, 22:32
U nas była tzw., tygodniówka w zależności od postępu udowy (nie mniej jednak nie płaciliśmy nigdy zbyt dużo) . stan surowy tj. mury i więźbę zrobili w 1,5 m-ca (postęp prac był naprawdę widoczny i dawaliśmy ok.10% co tydzień)
Jankes
23-08-2005, 22:47
Zasada jest nastepujaca: Budowlaniec zawsze musi byc niedoplacony. Tzn jesli wychodzi, ze wartosc danego etapu wynosi np 30% calosci, wyplac 20% i takie stawiaj warunki. My poprosilismy o przygotowanie kosztorysu, dosc szczegolowego. I tak byly wyplaty ustawione, ze suma poszczegolnych elemntow wchodzacych w sklad etapu byla wyzsza niz kwota do wypaty za ten etap. Odwrotnie oczywiscie bylo przy ostatnim.
Pozdrawiam
Jankes
rrmi
23-08-2005, 22:58
placilam po kazdym wykonanym etapie , schody zrobione zaplacone
szkoda , ze nie zaczekalam , az je rozszaluja :o
zostaw sobie cos na takie okazje
poprawki kosztuja
Cypek
24-08-2005, 06:33
Jest jedna podstawowa zasada.
NIGDY NIE PŁAC 100% ZA WYKONANA PRACĘ.
Im wiecej zalegasz tym sa potulniejsi.
tczarek
24-08-2005, 08:01
Zostaw więcej na koniec bo mogą np nie postawić komina tylko będą ci mówić że ponieśli dodatkowe koszty.
Te 40% zostaw na koniec po zakończeniu wtedy i wykonawca ma radochę bo bierze dużo kasy a ty jesteś bezpieczny jako inwestor bo nie będzie się im opłacało odejść nie ukończywszy roboty.