PDA

Zobacz pełną wersję : Tynkarze zrobili mi rysy na ramach okien PCV



melgor
23-08-2005, 20:47
Tynkarze zrobili mi rysy na wewnętrznych ramach okien PCV (białych)! (w ogóle takiej beznadziejnej ekipy jeszcze nie widziałem Ogólnie krzywo i beznadziejnie (http://republika.pl/melgor/l2.jpg))

Chyba zawadzały im taśmy ochronne i postanowili je zerwać bez pytania odcinając nożem wzdłuż ściany (a że pewnie byli pijani, to nóż się im "smyknął"). W efekcie mam dwie długie rysy na ramach.

Przykład rysy (http://republika.pl/melgor/r3.jpg)

Mieliście może takie zdarzenie? Jak to zobaczyłem, to powiedziałem, że mają mi kupić nowe okna.. (ale to chyba nie przejdzie ;-) ) - jak załatwialiście sprawę takich strat? Rekompensata finansowa? Bo coś muszą chyba za to "beknąć" - tylko co?

I pytanie do praktyków: czy PCV można w jakiś sposób spolerować, by te rysy zniknęły?

jareko
23-08-2005, 20:50
wykorzystujac za Ciebie funkcje "szukaj" :lol: znalazlem cos takiego:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=580130&highlight=cosmofen#580130

gaga2
23-08-2005, 20:55
oczywiście masz prawo żądać naprawy okien, skoro te okna poniszczono.... ale czy będziesz w stanie do wyegzekwować, to inna sprawa. Przykładowo, u mnie znajomy malarz podczas malowania ścian wewnętrznych niestarannie zabezpieczył ramy okien i teraz mam miejsca, których nie da się domyć, bo farba wsiąknęła w ramę (okna są drewniane). Odpuściłam ze względu na starą znajomość, ale roboty to on już u mnie nie dostanie.
Inny przykład: mojej koleżance tynkarze uszkodzili piękne drewniane drzwi na taras, i wyegzekwowała od nich naprawę - było to uzgodnione z producentem drzwi, który wskazał, jakie elementy trzeba wymienić, i orzekł, że cała wymiana całych drzwi nie jest potrzebna. Dzięki temu uniknięto deyskusji na temat zakresu wymaganej naprawy. Przyjechała ekipa producenta, naprawiła drzwi, a koszty naprawy ponieśli tynkarze. Proponuję podobną procedurę...
Pozdrawiam,
gaga2

melgor
26-08-2005, 15:54
Dzięki za podpowiedzi! Póki co u producenta okien dowiedziałem się ile kosztowała by wymiana ram z demontażem i ponownym montażem (potrącę to "fachowcom"). No i oczywiście wpierw spróbuję wypolerować rozpuszczalnikiem, który dostałem w fabryce. Jak to nie da rady, to może ten Cosmofen...