PDA

Zobacz pełną wersję : Tynki gipsowe w garażu??????



wacława
24-08-2005, 07:14
Czy tynki gipsowe w garażu (w bryle budynku) to dobry pomysł? Co o tym sądzicie? Czy tynki tradycyjne mniej sie brudzą?

Cypek
24-08-2005, 07:18
Tynk gipsowy w garażu to porazka Tam tylko cem-wap ze względu na twardość.

wacława
24-08-2005, 11:42
Dzięki za odpowiedż. A co z sufitem w garażu?? taki jak ściany?

Jaki tynk zrobić w kotłowni?
Czy ktoś może mi podpowiedzieć?

24-08-2005, 11:46
Taki sam jak w garażu czyli cementowy.

krzysztofh
24-08-2005, 13:08
Mam gipsowy wszędzie również w garażu i nie rozumiem dlaczego ma to być porażka. Jeżeli chodzi o twardość to zdecydowanie polecam niezależnie od rodzaju tynku ułożenie do wysokości 1,5 płytek, nawet jakiś najtańszych. Odpada problem z brudzenie sie ścian a przynajmniej łatwo się je czyści. Góra bez znaczenia. Podłoga oczywiście rónież jakiś gres.

24-08-2005, 14:41
spróbuj oprzeć o ścianę deskę, łopatę lub cokolwiek innego a zawsze będzie ślad na tynku gipsowym. Jeśli ktoś nie planuje wyłożenia garażu płytkami to gipsowy do garażu odpada

Sp5es
25-08-2005, 20:58
Najlepsze tynki cementowe z racji wytrzymałości (nie cementowo-wapienne). NA suficie obojętne, tam nic nie kładziesz i nie gnieciesz go.

kaltam
26-08-2005, 11:34
Mam tynki gipsowe w garażu (garaż w bryle domu). Wszystko zależy od osobistej kultury użytkowania narządzi - nawet tych prostych jak łopata. Do wysokości 1,5 m mam położone kafle. Co więcej garaż pomalowałem farbami które mi pozostały z malowania pokoi - każda ściana w innym kolorze a sufit biały - jest ekstra.

Alf1
30-08-2005, 21:17
spróbuj oprzeć o ścianę deskę, łopatę lub cokolwiek innego a zawsze będzie ślad na tynku gipsowym. Jeśli ktoś nie planuje wyłożenia garażu płytkami to gipsowy do garażu odpada
Mam tynki gipsowe. Opierałem ( oczywiście lekko ) nie tylko łopatę ale inne cięższe narzędzia i nie pozostawiły one żadnego śladu na ścianie. WNIOSEK 1 - to co napisałeś to bzdura, na dobrze wykonanym tynku gipsowym bez obaw można opierać różnego rodzaju przedmioty i narzędzia.

Alf1
30-08-2005, 21:18
spróbuj oprzeć o ścianę deskę, łopatę lub cokolwiek innego a zawsze będzie ślad na tynku gipsowym. Jeśli ktoś nie planuje wyłożenia garażu płytkami to gipsowy do garażu odpada
Mam tynki gipsowe. Opierałem ( oczywiście lekko ) nie tylko łopatę ale inne cięższe narzędzia i nie pozostawiły one żadnego śladu na ścianie. WNIOSEK 1 - to co napisałeś to bzdura, na dobrze wykonanym tynku gipsowym bez obaw można opierać różnego rodzaju przedmioty i narzędzia.

chemik
30-08-2005, 22:26
Witam!

Zgadzam się z tym, że bzdurą jest pisanie o tynkach gipsowych w garażu, że są porażką. Sam taki mam, znam wiele osób które takie mają i nikt nie narzeka na ich twardość. Tu znowu odezwali się teoretycy. Niech napisze ktoś kto ma taki tynk i powie: "tak, tynk gipsowy w garażu to porażka bo...." to wtedy będzie wypowiedź praktyka.

Senser
30-08-2005, 23:31
Ja mam gipsowy...
Jeszcze nie używam garażu zgodnie z jego przeznaczeniem (nie mieszkam), więc w tym sensie nic nie powiem...
Jeszcze przed tynkowaniem znane mi były podobne opinie, ale jednak wygrało pewne wygodnictwo, nie musiałem szukać extra kolejnej ekipy na te pare metrów....

Ale można spojrzeć na to z jeszcze innej strony...akurat na świeżo, bo właśnie dziś po malowaniu szpachlowałem ubytki w ścianach w części mieszkalnej, w tynku gipsowym...nawet nie wiecie jaka to fajna robota i PROSTA, nie wiem czy równie łatwo i skutecznie takie dość płytkie braki/dziury udałoby by się zaprawić takim samym materiałem z jakich został wykonany tynk cementowy czy cementowo wapienny, wcale się nie ździwie że aby zwiększyć przyczepność trzeba by rozkuć ubytek do jeszcze większych rozmiarów...

geguś
31-08-2005, 07:15
Witam :)
A czy na taki tynk gipsowy można kłaść płytki? Nie odpadają?

ALF
31-08-2005, 07:17
NIE ODPADJĄ

Senser
31-08-2005, 07:22
:lol: :lol: :lol:
Odpadają całymi rzędami...

wacława
31-08-2005, 07:22
Ja też jestem ciekawa czy płytki nałożone na taki tynk nie odpadną. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Senser
31-08-2005, 10:09
Ja też jestem ciekawa czy płytki nałożone na taki tynk nie odpadną. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Nie nooooo luuuudzie ja sobie żartowałem!!!
Nic nie odpada, na tym się układa całe łazienki!!!

Sp5es
31-08-2005, 15:38
spróbuj oprzeć o ścianę deskę, łopatę lub cokolwiek innego a zawsze będzie ślad na tynku gipsowym. Jeśli ktoś nie planuje wyłożenia garażu płytkami to gipsowy do garażu odpada
Mam tynki gipsowe. Opierałem ( oczywiście lekko ) nie tylko łopatę ale inne cięższe narzędzia i nie pozostawiły one żadnego śladu na ścianie. WNIOSEK 1 - to co napisałeś to bzdura, na dobrze wykonanym tynku gipsowym bez obaw można opierać różnego rodzaju przedmioty i narzędzia.

Bzdurą jest pisanie, że wgniatanie się tynku gipsowego jest zależne od jakości wykonawstwa. To przede wszystkim kwestai TYPU tynku gipsowego i producenta oraz sposobu użytkowania.

ankalenka
31-08-2005, 15:46
mam cały dom (i garaż) otynkowany Knaufem MP75L czy jakoś tak, pomimo paru wątków na forum z których wynikało że to niby badziew jakich mało. I powiem tak: jestem w szoku jak twardy jest ten tynk. Tynkarze zostawili mi "na pamiątkę" podłogi do sprzątania po tynkowaniu i było tam parę wyschniętych grudek wielkości połowy śliwki (skapły im niechcący??). Były one bardzo twarde i ku mojemu zdziwieniu bardzo lekkie. Trochę się nad nimi pastwiłam, gniotłam itp, i na prawdę nie widzę możliwości wgniecenia tego tynku przy normalnym użytkowaniu. Ale cóż, ja się nie specjalizuję w tynkach..

Sp5es
31-08-2005, 15:50
A pomiary laboratoryjne MP75 L dla wybranych partii nie trzymały czasami dolnych granic niewyśrubowanej normy.

Może miałaś szczęśćie - gratuluję.

MP75L to dobry materiał, ale zastosowany tam gdzie jego miejsce. Dlatego radzę MP75, a nie MP75L - ale i tak nie w garażu.

Yoric
31-08-2005, 16:23
a czy tynk gipsowy oddycha ?
ktory z tynkow bardziej oddycha ?? bo jak juz zrobie oddychajace sciany ...to nie chce tym oddychajacym scianom zakneblowac ust szczelnym tynkiem ....

Sp5es
31-08-2005, 16:27
Każdy tynk oddycha, a najczęściej oddychający tynk wszyscy malują nieoddychającą farbą akrylową. Ale najważniejsze dobre samopoczucie.

Najwyższą dyfuzyjność ma układ tynk gipsowy - farba silikatowa wewnętrzna. Ale jedyne miejsce, gdzie to ma cel to pomalowanie kościoła (bez żartów) wewnątrz.

Senser
31-08-2005, 20:15
Hohoho już to widzę...oddychające ściany, te sprawy :-) Oj znów się zacznie....