PDA

Zobacz pełną wersję : Czy dyzurny psycholog może coś poradzić na bezradną wściekli



jaga70
24-08-2005, 14:11
....znę po wecie Kwacha!!?? Jak się w ogóle przekonać do pozostania w tym niesprawiedliwym kraju, gdzie się jednym podpisem łamie umowy z jedną grupą społeczną, a tą samą kasę dało innej grupie bo trochę zadymy zrobiła w warszawce. I tak dalej :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Jolka
24-08-2005, 14:17
Może też powinniśmy się skrzyknąć i zrobić zadymę.

Aśka
24-08-2005, 14:47
Tak można poradzić........
we wrześniu przy najbliższych wyborach jest okazja żeby się wykazać i to dwa razy:
1. przy głosowaniu do sejmu i senatu
2. przy głosowaniu na prezydenta

mww
24-08-2005, 14:57
Żeby to jeszcze człowiek miał na kogo głosować... Aktualni kandydaci to tylko jeszcze większego bajzlu mogą narobić :cry:
A jak tak dalej pójdzie, to jeszcze wyjdzie na to, że tow. Lepiej :wink: prezydentem zostanie...I wtedy przyjdzie dom sprzedawać i nowej ojczyzny szukać :cry:
Czy obywatelstwa można się zrzec???

Aśka
24-08-2005, 15:01
oczywiście że można, poda warunkiem że masz lepsze w zanadrzu :wink:

mww
24-08-2005, 15:14
Nie mam, ale jak bym się miała zrzekać to wolałabym zostać bezobywatelska (?), bo coraz większy uraz mam do tej formy przynależności .

24-08-2005, 18:57
A co Kwaśniewskiemu zależy przy końcu swej kadencji. Niezłą działę za to musiał dostać. Czego można się spodziewać po komuchu? Oby tylko jego "dzieła" nie kontynuował następny komuch Cimoszko. A więc na wybory!!!

zgudi
24-08-2005, 21:12
to po kiego grzyba mam pół woreczka faktur
człowiek się łudził ,że odzyska pare złoty od tych krwiopijców a tu masz babo placek
frajerski numer wykręcił ten nasz prezydencik... :evil:

Aśka
25-08-2005, 06:49
a propos bezobywatelstwa to przypomina mi się film "Terminal" z Tomem Hanksem, byłoby to dość ryzykowne podejście :wink:
Może już prędzej obywatletstwo Republiki Bananowej, tam wiele składników na dom nie trzeba :D

anowi*
25-08-2005, 07:59
Czytałam ostatnio o współczesnych robinsonach. Ludziska sprzedają domy i albo wyprowadzają się na jedną z wysp pacyfiku, albo pływają łódeczką po całym bożym świecie....

Aśka
25-08-2005, 08:04
I ten ostatni scenariusz bardzo pasowałby mi , eh zycie...............

anowi*
25-08-2005, 10:22
no właśnie,
niby się buduję, ale trochę się boję że przez to utknę, bo i w domu musi ktoś być i pieniędzy nie budziet i praca w godzinach znanych zacz i dziecków para co muszą mieć dzieciństwo i rodziciele

taki robinson to cholechcia chyba egoista :o

Yvett
26-08-2005, 09:03
A ja dzisiaj wyczytałam, że w poniedziałek ma być posiedzenie Sejmu i podobno łatwo im pójdzie obalenie weta. Ci od finansów szantażują, ze w takim razie podwyższą akcyzę, bo czymś trza dziure załatac po Vacie. PO obiecuje, ze jak ich wybierzemy to obalą ustawe o akcyzie i będzie ok.
Jak to wszystko czytam, to już nawet nie starcza mi nerwów - zwyczajnie chce się rzyg....
Ciekawe, dlaczego się nikt nie zastanowi nad istotą tej dziury do łatania - Jakiej dziury??? Przecież oni dostali ta kasę i od razu chcieli oddawać - powtarzam - ODDAWAĆ nie DAĆ, tylko proces oddawania im się przedłużył... No brak mi sił.....

anowi*
29-08-2005, 10:46
obalili czy nie, bo ja poza światem byłam kilka dni....

jaga70
29-08-2005, 12:26
Ogolnie to oni maja nie zwiekszenie dziury, ale poteżny zysk ponieważ oddadzą kasę, którą wzięli ponad miarę dopiero po dwóch latach. :evil:

Mały
29-08-2005, 18:21
Ogolnie to oni maja nie zwiekszenie dziury, ale poteżny zysk ponieważ oddadzą kasę, którą wzięli ponad miarę dopiero po dwóch latach. :evil:
Tak- ale zdążyli ją już przeżreć...