Zobacz pełną wersję : zwykła folia nad wełną - po co?
bobiczek
02-12-2002, 10:59
W projekcie mam tak. Strop pod poddaszem nieużytkowym.
Folia paroprzepuszczalna, wełna mineralna, na to zwykła folia i deskowanie.
Zastanawiam się po co ta zwykła folia.
Przecież wtedy nic z tej wełny nie odparuje i będzie się wykraplać na nią z powrotem.
Myślę że lepiej będzie wełna, na to folia paroprzepuszczalna i zadeskować.
Czy się mylę, czy coś żle rozumuję?
Przecież wełna nad płytami gipsowymi chyba nie potrzebuje pod sobą folii, prawda?
Radźcie, bardzo Was proszę.
U mnie jest tak, patrząc od dołu,:
płyta,
folia paroizolacyjna,
wełna,
wiatroizolacja,
szczelina powietrzna,
deskowanie.
Folia jest po to, aby para wodna z pomieszczeń nie dostawała się do wełny. Jeżeli się już dostanie, to musi się jakoś wydostać - wiatroizolacja plus szczelina wentylacyjna.
Bobiczek. A jakie pokrycie masz na deskowaniu?
Wojciech Nitka
02-12-2002, 17:13
Jeżeli te stropy są przegrodami wewnętrznymi - to NIE stosuje się w nich żadnych folii.
Opóźniacz pary (paroizolację) stosuje się JEDYNIE w przegrodach zewnętrznych, a więc ścianach zewnętrznych, STROPODACHACH itd.
Marek13 opisał prawidłowy układ warstw ocieplenia stropodachu ale być może to Tobie, Bobiczek odwrócił się projekt i przeczytałeś warstwy w odwrotnej kolejności? Jeśli nie to zapytaj autora projektu, co wymyślił i dlaczego. Inaczej będziesz błądził lub zrobisz błędy. Pozdrawiam.
Folie stosuje sie rowniez w stropach wewnetrznych z roznych przyczyn technologicznych.
bobiczek
03-12-2002, 13:06
Mark K ja swój projekt to już znam na pamięć.
Nie muszę na niego nawet patrzeć.
To jest przegroda stropu poddasza nieużytkowego.
Na górę nie daję nic , bo nie będę tam wchodzić, bo i po co?
Co to za wiatroizolacja?
Nie mam czegoś takiego.
Dach mam z karpiówki, a ocieplony tylko strop nad parterem.
Żadnej wiatroizolacji nie ma.
Wojciech Nitka
03-12-2002, 15:46
pitbull,
jeżeli myślisz o łazience czy innych pomieszczeniach "mokrych" na piętrze - to masz rację. Tu jednak, jak mi się wydaje, nie rozpatrywano takich rozwiązń.
ma być tak / na poddaszu użytkowym/ wełny ma nic nie zawilgacać od środka - od tego jest wentylacja, żeby usuwać wilgoć z pomieszczenia,/po to zwykła folia / a co ewentualnie tam się dostanie ma pójść do góry przez folie paroizolacyjną i dylatację pod poktyciem
W. NItka - OK
Czasami na poddazsu nieuzytkowym stosowano jako izolacje trociny z wapnem , przy adaptacji poddasza i robieniu nowych wylewek (jesli istn. ocieplenia sie nie zrzuca) mozna dac folie zeby nie zawilgocic istn. ocieplenia.
Ja zrobiłbym klasycznie. To znaczy: paroizolacja, wełna, Folia paroprzepuszczalna, szczelina powietrzna, deskowanie. Nie chciałem Cię obrazić. Pozdrawiam.
Mam pytanie odnośnie folii paroizolacyjnej.Czy montowanie jej pomiędzy płytą GK a wełną w pomieszczeniach innych niż kuchnia czy łazienka ma sens.Utrudniamy wten sposób przecież oddychanie płycie GK ,a może się to skończyć grzybkiem.
Czy nie mam racji?
Wiem ,że dobra wentylacja wszystko załatwi-ale powiedzcie mi z ręką na sercu kto w dzisiejszych czasach nie oszczędza na ogrzewaniu i przez to mniej wietrzy pomieszczenia (zimą oczywiście)
I tu wydaje się trafne pytanie Bobiczka ,co o tym myślicie?
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: sig dnia 2002-12-04 22:52 ]</font>
Chyba ma, może o tym świadczyć n.wątek (czytaj nowa wątpliwość) o wełnie i eternicie. Taka folia, choć w części utrudni przenikanie do pomieszczeń, w których będziemy przebywać rodzinnie, włókienkom szklanym z wełny. Czyli nie wdychając ich będziemy zdrowsi.
bobiczek
05-12-2002, 14:31
Wątek z wełną jest rzeczywiście smutny dla nas wszystkich.
I co tu ukrywać - naprawdę może okazać się że to wszystko prawda.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin