PDA

Zobacz pełną wersję : Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka



kasia64
24-08-2005, 20:24
:oops:
HEJ! kOCHANI!
My jesteśmy na początku drogi.
Kupiliśmy działkę w zeszłym roku na wiosnę,przez cały rok myszkowaliśmy w internecie i obejrzeliśmy setki albo tysiące projektów.
Wreszcie decyzja zapała,kupujemy na dniach projekt C-33 z Muratora,już zaczęłam walkę o prąd i wodę,ale tak na prawdę wszystko przed nami.Chcemy ruszyć w przyszłym roku.,mamy stracha ale co tam,budują inni,my też chcemy zrealizować nasze marzenie o domku z kominkiem,tarasem i w ogrodzie,Nadmienię tylko że jesteśmy w wieku balzakowskim z trójką synów 18,14 i 4 lata.
Rozważny jest dom,mój mąż a ja romantyczka.

kasia64
24-08-2005, 21:15
Był miły początek.Ale to tylko trochę jest miło,byłam w gminie i na wodę mogę poczekać rok a może dwa,nawet jeśli założę komitet wodociągowy z 30 osób(na 39),a ja cholendereka nie mogę dziesięciu osób zmobilizować do podpisania umów z Energą.Nic to mogę jeszcze wykopać sobie własną studnię,na szczęście mam wodę na działce na głębokości ok.30 m,fajnie co?

kasia64
25-08-2005, 14:12
cha,cha!
Dziś rano obudził mnie telefon.Dzwonił pan Sąsiad z Gościcina,jeden z tych do których wyslałam list z umowami do odpisania z Energą.Może nie będzie zle,jeszcze 8 osób i ruszą coś do przodu.Dla lepszej informacji napiszę jak to u nas wygłada z prądem.Należy podpisać umowę z Energą(10 osób na 39 działek to minimum).następnie Energa z Wejherowa wystawi nam faktury na 1.640,-od łebka,potem wyśle pismo do centrali do Gdańska z prośbą o zaprojektowanie linii energetycnej na nasze działki.Centrala ma na projektowanie 6-9 m-cy.Po tym czasie wróci projekt do Wejherowa i zaczną INWESTYCJE.Nie ma jak oddziay i centrale!

kasia64
28-08-2005, 22:01
Pierwsza inwestycja na naszym polu,mężulek zakupił blaszany garaż który postawimy na wiosnę.Chyba go wmurujemy,żeby nikomu się nie przykleił jak wcześniej posadzone choinki i jabłonki.

kasia64
30-08-2005, 09:42
W Piątek Zamawiam Projekt,mam nadzieję że we wtorek dostarczą go do domu,a potem szybko do adaptacji i....................................Będę czekać nowego roku a wraz z nim mooże zaczniemy działać.Strasznie długooooo!

kasia64
06-09-2005, 14:30
No i co?! No i nic albo wielkie g.....Podobno ludzie rozsądni planują a ja jak chciałam być rozsądna i zaplanowałam zakup projektu to wyszła mi wielka figa :-? Projekt się oddalił na jakiś czas,co prawda na ok.5 dni.ale go nie mam,a tak chciałam go przytulic,obwąchać i obejrzeć z tysiąc razyi CIESZYĆ SIĘ,po prostu cieszyć a tak muszę czekać.Najbardziej w życiu nienawidzę czekać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobrze że chociaż mój rozważny mężulek ma swoje plany.On jest rozważny to jemu się uda.Na wiosnę planuje wyrównać działkę i zrobić podmurówki pod ogrodzenie.Niech będzie chociaż to na razie.Ale wcale nie jest mi weselej. :cry:

kasia64
08-09-2005, 13:13
Hej,wojownicy budowlani!
Dzisiaj zdobyłam kolejny adres kolejnego właściciela działki na naszym polu(ustawa o ochronie danych osobowych bardzo bruzdzi w zbieraniu grupy)znowu po kumotersku.Więc znowu zrobiłam ksero mojego listu,warunków doprowadzenia prądu i kopii umów z Energą i oczywiście szybko wysłałam.Teraz będę czekać na odzew,chyba że poszukam nr telefonu w książce i zadzwonię.Co tam idę szukać tego nr.CO MASZ ZROBIĆ JUTRO ZRÓB DZIŚ CO MASZ ZJEŚĆ DZIŚ ZJEDZ JUTRO!!!!!!!!!!!Jak Wam się podoba ta sentencja?? :wink:

kasia64
09-09-2005, 20:50
:P :P :P :P :P
Uprzejmie informuję,że nastąpiła wiekopomna chwila,przed chwilą tzn o godz.21.45 dnia 09.09.2005 zamówiliśmy projekt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochani za 48 godzin + 24 ewentualnie bo jest piątek wieczór będziemy właścicielami DUMNYMI właścicielami projektu wymarzonego domku C33 Rozważny.

kasia64
09-09-2005, 20:53
Z tej radości zapomniałam napisać,że odezwali się do nas WSPANIALI LUDZIE,zaczęli budować C33 1.04.2005 i udzielą nam wszelkich informacji.Czasami na chmurnym niebie życia pojawia się słońce! :P

kasia64
09-09-2005, 21:22
http://img312.imageshack.us/img312/2078/goscicino0135eb.jpg

A tak wygląda przyszły plac budowy,w rogu na dole jedna mała choinka i moje wysiane łubiny,prawda że piękne?To nasz kawałek świata.

kasia64
11-09-2005, 12:30

kasia64
11-09-2005, 12:30
http://img300.imageshack.us/img300/6862/dom0016yd.jpg
a to na zdjęciu model naszego wymarzonego domku zrobiony przez mężulka,latem na wygnaniu w Jastarni,w długie samotne wieczory przy pomocy 4 fikołków :roll:

kasia64
12-09-2005, 11:55
Rano zadzwoniła pani z murattora,jutro między 8-16 zostanie dostarczony projekt.I zaczęłam myśleć,słyszałam trybiki obracające się w głowie.Czy aby dobrze robimy?Czy damy radę? A może szacowna rodzinka ma rację,po co to nam,szkoda pieniędzy,może lepiej większe mieszkanie?Mam taki mętlik,że zamiast się cieszyć,jestem poważnie przestraszona.
A przecież od zawsze marzyłam o domku w ogrodzie.
Przecież znalazłam ,a właściwie mnie znależli wspaniali ludzie z południa Polski,którzy budują mój wymarzony domek,i służą swoją wiedzą o domku.Chyba mózg mi się zmęczył!
Jutro będzie nowy dzień i myślę że będzie lepiej.MUSI BYĆ!!!

kasia64
13-09-2005, 19:23
Nadszedł wreszcie długo oczekiwany dzień.Mamy projekt naszego wymarzonego domku!!!! Siedzimy z Mirkiem i studiujemy strona po stronie.Dla mnie te rysunki to czary-mary,na szczęście faceci mają iine spojrzenie i Mirek się w tym rozeznaje.Właściwie ja nie muszę,ważne że mamy projekt,że jest nasz nieodwołalnie.Że postawiliśmy kolejny krok na drodze do własnego domu.Teraz skupimy się na doprowadzeniu prądu.Uświadomiliśmy sobie dzisiaj że koszt prądu to nie tylko opłata 1670,.zł ale jeszcze koszt skrzynki,bezpieczników,robocizny a potem jeszcze rozprowadzenie w domu-w sumie wyjdzie ok.8-9000,-Straszne.Po konsultacjach z przemiła imienniczką która wybudowała ten dom,stwierdzamy,że przeprowadzimy mniej zmian niż planowaliśmy.Nie zmienimy okien dachowych w pokoju nad garażem.Oczywiście opiliśmy projekt po 1 fikołku na głowę,ale więcej nie trzeba bo i tak w głowie mi się kręci z radości,że mam projekt i będę budować,bez względu na ludzkie gadanie.Jestem szczęśliwa ale i trochę przestraszona ogromem przedsięwzięcia.Na wiosnę do boju.Szpadle i łopaty w dłoń i chajda na działkę(na koń)

kasia64
15-09-2005, 14:38
Szukałam.szukałam aż znalazłam.Wychodzi na to że prawdą jest,kto szuka ten znajduje(czasami guza też).Okazało się jak odebrałam projekt .że pani architekt-autorka-jest z Gdańska.Zadzwoniłam do p.Bochyńskiej i zapytałam czy wie gdzie te jej projekty budują lub zbudowali w trójmieście.No i wiem, w okolicy Gdańska aż 5 szt.Tak że przed nami wycieczka i sesja zdjęciowa za pozwoleniem właścicieli.Hurra!!

kasia64
21-09-2005, 07:31
No i pojechaliśmy w sobotę do Gdańska,na poszukiwania naszego wymarzonego domku.I wiecie co?Żaden nie przypominał naszego małego słodkiego domeczku,były,były ale całkowicie popsute,podwyższone piwnicą,wypukłe z wykuszem a co najgorsze ŻADEN nie miał ganku.Aż serce bolało patrzeć jakie paskudy zrobili.Że też pozwalają na takie zmiany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jesteś my z Mirkiem zniesmaczeni.My będziemy budować tak jak jest w projekcie.Taki nas zauroczył i taki będzie.
W niedzielę za to był piękny dzień,słoneczko i pojechaliśmy do forumowiczki Alfredy na jej budowę.Mieliśmy trochę stracha.bo jak to tak jechać do nieznajomych.Ale było wspaniale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ludzie sympatyczni i serdeczni -trema przeszła,porozmawialiśmy o budowie,obejrzeliśmy dom a wszystko w pięknej okolicy,pod lasem,przy drewnianym stoliku i kawce.Szarlotkę zabrałam żeby chociaż pierwsze wrażenie zrzucić na ciasto.Nabrałam nadziei-są jeszcze ludzie serdeczni i chętni pomóc.Zdecydowaliśmy z Mirkiem sprzedać mieszkanie i latem przyszłego ruszyć.Teraz muszę naścibolić na adaptację,bo Mirek powiedział ,że na ten rok limit wydatków wyczerpałam.A na wiosnę trzeba zrobić studnię i zapłacić prąd.No to będę ścibolić.Mówi się trudno i kocha się dalej.Nie mogę narzekać bo dostałam komputerek dla siebie i dzięki temu mogę sobie pisać i chodzić na forum a chłopcy się do mnie nie pchają .I mam spokój. :P

kasia64
26-09-2005, 18:42
No i minął kolejny tydzień.Słoneczny tydzień dobry dla budujących.A u nas minął na gorących małżeńskich dyskusjach.Dochodzimy do wniosku-trzeba sprzedać mieszkanie i za te pieniążki wybudować nasz dom.
Trzeba będzie się przez rok przemęczyć,na wynajętym mieszkaniu.Ale nie jest to zbyt wygórowana cena za spełnienie marzenia i wybudowanie własnego domu-domu z ogródkiem,tarasem i kominkiem+garaż.
Poznaliśmy nowych ludzi-oczywiście z forum-małego ,jego uroczą żonę i dzieciaki.Złożyliśmy im wizytę(oczywiście wzięłam ciasto tym razem ze śliwkami)na przełamanie lodów.Po raz kolejny przekonalam się że są serdeczni ludzie,którzy szczerze potrafią opowiadać o swoich przeżyciach na wojnie budowlanej.Byliśmy oczywiście na swojej działce,łubiny kwitną,nawet wierzba wybiła się ponad chwasty.
A najważniejszą informację zdobyłam w Energetyce w Wejherowie-brakuje tylko 1 osoby i Energetyka podpisze z nami umowy na dostawę prądu na działki.Jest już 9 osób chętnych,którzy złożyli papiery do Energetyki.O tą 10-tą chyba się zacznę modlić,bo już napisalam 13 listów i tyle razy dzwoniłam do właścicieli działek.Cóż 9 osób na 13 to chyba też dobry wynik. :P

kasia64
27-09-2005, 16:51
No to coś wreszcie drgnęło,wczoraj martwiłam się o 10-tą osobę,a tu cyk,9.30 rano i telefon od miłego pana,że otrzymał mój list,że złożył papiery w Energetyce i że teraz czekamy na fakturki, a jak zapłacimy,to centrala zaprojektuje i może w przyszłym roku będzie prąd.Oczywiście nie byłabym sobą,gdybym nie zadzwoniła do Energetyki i nie zapytała kiedy dostaniemy fatury do zapłaty.Pan coś kręcił,dużo pracy,klienci dzwonią,przychodzą,jak znajdzie wolnąchwilę to będzie rejstrował nasze umowy i wystawial faktury.Powiedziałam panu że trzymam kciuki aby miał wolną chwilę na załatwienie rejstracji i wystawienie faktur,na koniec życzyłam mu miłego dnia.Jak by tego było mało obdzwoniłam ludzi(sąsiadów) o postępie w Energetyce. :P

kasia64
10-10-2005, 11:23
No kochani,mamy za sobą straaaaaaszny tydzień.Byliśmy z naszym najmłodszym synkiem(4 lata) w szpitalu na operacji.Spędziliśmy tam 3 dni.3 dni wycięte z życiorysu,Na szczęście wszystko za nami,dzisiaj jesteśmy po kontrolnej wizycie i zdjęciu szwów.Dopieroteraz mogę złapać głębszy oddech i nadrobić zaległości i pochwalić naszą Służbę Zdrowia.Na oddziale chirurgii dziecięcej w szpitalu w Redłowie pracują WSPANIALI LUDZIE !!!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P

A na placu budowy?
Otrzymaliśmy fakturę za umowę podłączeniową z Energi-oczywiście biegusiem ją zapłaciliśmy-i teraz wg umowy za pół roku powinniśmy mieć prąd,prądek,prąduś ukochany.Ano poczekamy,zobaczymy. :P :P :P :P

kasia64
10-10-2005, 11:49
Acha byliśmy w składzie budowlanym w Gościcinie,tam gdzie będziemy się budować i okazuje się,że ceny za bloczki na fundament i na ściany zewnętrzne są tańsze o 1,10 zł za 1 szt niż w Gdyni co daje ok 3000,-zł w suchej kasiorce.Jak to miło!!!!!!!! :D :D :D :D :D

kasia64
17-11-2005, 20:43
Tyle czasu trwała cisza w dzienniku.Cóż mgła zasnuła widoki na nowy dom.Ale,ale wracam do rzeszy ludków pracujących zawodowo i będę tę mgłę rozwiewać comiesięcznymi wypłatami,może do wiosny widoki będą wyrażniejsze.A potem słonko zacznie jaśniej świecić i do roboty,do boju!!
:P :P :P :P :P

kasia64
22-11-2005, 18:45
Ponieważ cisza trwa(przedbudowlana-mam nadzieję) to synek uczy mnie wklejać zdjątka-które wszyscy lubimy-to prosze moje pole:
http://img318.imageshack.us/img318/1777/goscicino0132fx.jpg

kasia64
22-11-2005, 18:57
To moje ściernisko - a kiedyś będzie ........San Francisco
http://img38.imageshack.us/img38/552/goscicino0140gf.jpg

kasia64
22-11-2005, 19:20
A oto okolice
http://img188.imageshack.us/img188/9135/goscicino0116jc.jpg
http://img40.imageshack.us/img40/6934/goscicino0100zn.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/6614/goscicino0125ha.jpg

kasia64
23-11-2005, 13:14
:roll: krótko co z pracą: pierwsza(u kumpla) coś się nie klei-miałam dostać nowy program komputerowy i się go uczyć-mężuś woził komputer- i nic,programu nie ma i kicha,cicho sza.Ale za to moja przyjaciółka wymodziła mi taki list motywacyjny,że druga firma się odezwała i idę jutro na rozmowę kwalifikacyjną :oops: mam w związku z tym żaby w żołądku.Dam jutro znać co z tego będzie,ale jeżeli nie wystrzaszył ich mój wiek to jest duża szansa na pracę. :roll:

kasia64
23-11-2005, 13:24
A to opisywany wcześniej modelik naszego domku
http://img475.imageshack.us/img475/7342/dom0015eb.jpg

kasia64
23-11-2005, 15:28
chwasty po pas
http://img438.imageshack.us/img438/9534/obraz14hy.jpg
i pani na włościach,czyli ja

kasia64
23-11-2005, 18:47
Jeszcze trochę chwastów :P
http://img185.imageshack.us/img185/5325/goscicino0164ls.jpg

kasia64
23-11-2005, 18:54
Najmłodsza pociecha przygotowana do boju budowlanego
http://img438.imageshack.us/img438/8989/goscicino0185oh.jpg

kasia64
23-11-2005, 19:13
Jak jutro mam rozmowę to i kumpel dzwonił,żeby przywieżć komputer i wgrać program dla mnie -i co,cieszyć się czy płakać?
Nie należę do płaczliwych to się trochę pomartwię :roll: :roll: :roll:
Jestem w porządku wobec kumpla bo mówiłam że szukam pracy i mam poskładane dokumenty ale kurczaki pieczone?! :roll: :roll:

kasia64
23-12-2005, 15:48
Kiedy Już Zabłyśnie Na Niebie
Pierwsza Gwiazdka w Tą Grudniową Noc
Niech Ogarnie Was Uczucie Radości,Szczęścia i Miłości
Tak Silne Aby Trwało Przez Cały Nowy Rok


http://img366.imageshack.us/img366/2006/056024gp.gif
Kochani Wszystkiego Naj,Naj,Naj :P

kasia64
23-12-2005, 18:46
http://img329.imageshack.us/img329/5710/choinka0037lk.jpg
Nasza pociecha(jedna z 3 :P ) pod naszą choinką :P

kasia64
11-01-2006, 21:16
Ponieważ śpimy snem zimowym to chociaż sobie wkleję rzuty mojego wymarzonego domku :P
http://img314.imageshack.us/img314/6471/dom12862ol.jpg
Jak widać to parter;
1.przedsionek 4,6m2
2.łazienka 4,5m2
3.hol 9,5m2
4.pokój dzienny 31,8m2
5.kuchnia 15,4m2
6.garaż 18,6m2
7.taras 22,6m2
Teraz mamy mieszkanie 48m2 a w domku będzie to odpowiadać kuchni i pokojowi dziennemu.TOŻ TO BAJKA!!!!!!!!!!!!!!!

kasia64
11-01-2006, 21:18
http://img264.imageshack.us/img264/8607/dom128176me.jpg

Poddasze:
8.schody 3,2m2
9.korytarz 5,3m2
10.sypialnia 18,2m2
11.sypialnia 17,2m2
12.sypialnia 13,1m2
13.łazienka 8,5m2 -teraz w bloku mamy niecałe 3m2 :roll:
14.pokój hobby 18,9m2 - to będzie nasza małżeńska sypialnia-HURRA!!!!

kasia64
12-01-2006, 12:13
Myślałam,myślałam i wymyśliłam,że z tego myślenia same głupoty mi wyjdą.Więc słowo się rzekło,kobyłka u płotu trzeba zacząć działać a nie głupoty wymyślać.
No to wzięłam mój piękny segregatorek z papierologią,ostatnio bardzo zaniedbaną i w pierwszej koszulce zamrugała literkami do mnie umowa z Energą, podpisana i opłacona.Spojrzała na mnie jakoś smutno i żal mi się jej zrobiło.Cały miesiąc do niej,biedulki nie zaglądałam.Łyso jakoś mi się zrobiło a i mężulek, ostatnio napomknął - ciekawe jak tam z naszym prądem.NO to wzięłam telefon w garść i dawaj kręcę do Energi w Wejherowie.Uśmiechnęłam się do słuchawki(na szkoleniu telemarketingowym uczyli mnie, żeby rozmawiając z klientem uśmiechać się bo to zmienia tembr głosu na przyjazny,serdeczny itp.) i zaczełam pana w Enerdze tym miłym głosem maglować.Pan mi się wywinął brakiem czasu i powiedział,że za godzinkę mam zadzwonić i on się przygotuje do rozmowy(bo wojuje o prąd na całe nasze pole - 39 działek).Odpuściłam,poczekałam godzinkę.Głupie myśli dorwały mnie znowu - wiszący kalendarz w kuchni straszył tymi miesiącami(6) potrzebnymi na inwestycję.Kurczaki pieczone za 6 m-cy toż to będzie 12 lipca,a ja chcę ok 1 lipca ruszać i to z wizgiem.
Wredna matka -wypchnęłam dzieci po zakupy i na krótki spacer(żeby mi zeszły z oczek)i biłam się z tymi myślami.Kawka i papierosy podnosiły i obniżały mi ciśnienie na zmianę.W końcu po godzinie, zmęczona tą pracą myślową jak wół w kieracie zadzwoniłam.Figa nikt nie podnosił telefonu w Enerdze.Co do chol...y.Papierosek,kawka odczekałam jeszcze pół godziny izadzwoniłam znowu.Uśmiech na twarz ubrałam,choć trochę taki chyba wykrzywiony był ale był,pan się przygotował i udzielił RADOSNYCH INFORMACJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To uśmiech mi wyszedł na gębę chyba od ucha do ucha :lol: (gdyby nie uszy byłby na około głowy)Komplet dokumentów poszedł do centrali na przetarg wykonawcy-czas 6-m-cy rozpocząl odliczanie.Za tydzień będę miała konkretne info,kto i kiedy będzie to wykonywał.
Z WIELKIEJ RADOŚĆi zadzwoniłam do mężusia i oznajmiłam wiadomości prądowe,a następnie zadzwoniłam do dwóch sąsiadów,którzy trochę się interesują działaniami Energi.
To na tyle.Cześć pracy rodacy. :P

kasia64
12-01-2006, 13:25
Podczas przygotowywania obiadu znowu myślałam i wymyśliłam małe sprostowanie ostatniego postu(pewnie jakaś głupota mi wyjdzie,ale co tam)
Chodzi właśnie o to myślenie.Nie myślcie sobie że ja nie myślę w ogóle. :roll: Chodzi oto że, mam taką dziwną naturę.Jak za coś się zabieram to robię to całą sobą,kadżdą komórką swojego ciała.Jak bęczę to jak zarzynana owca idąca na rzez albo jak krokodyl,krokodylimi łzami(a widział ktoś płaczącego krokodyla?! :oops: ).Jak się martwię to na całego,jak się śmieję to całą gębą,jak słucham muzyki to z sąsiadami,jak się bawię to z wszystkimi,jak piję - o nie pić alkohol się już nauczyłam,bo żołądek nie lubi (jakiś chyba nietypowy).Tak już mam.I jak zaczynam za bardzo wymyślać to mężulek mnie stopuje żebym nieprzekombinowała.
Wniosek nasuwa mi się taki:TRZEBA DZIAŁAĆ I SŁUCHAĆ MĘŻA(czasami mi się to udaje :lol: )

kasia64
15-01-2006, 09:51
Słońce świeci jak dzikie i jedziemy na działeczkę.Podobno wyasfaltowali kolejny kawałek drogi dojazdowej do naszej działki :o
Po południu wkleję zdjątka :P

kasia64
15-01-2006, 13:47
Jak mówiłam, tak zrobiliśmy.Pojechaliśmy na wieś.Moim chłopcom coś się zmienia(hormony) i średni nie pojechał(15 lat), za to najstarszy(prawie 19 lat) pojechał,oczywiście najmłodszy też.Pierwsza reakcja syna - toż to koniec świata i ptaki chyba tu zawracają(przyznam szczerze jak jechałam pierwszy raz na działkę-powiedziałam to samo-słowo w słowo).Teraz już mnie to nie przeraża tylko zachwyca,ta cisza i spokój.
http://img81.imageshack.us/img81/5768/200601150112vx.jpg
Taka zima na naszej działce. :P

kasia64
23-02-2006, 13:50
http://img60.imageshack.us/img60/426/200602230018by.jpg
Powiedział mi Bartek,że dziś tłusty czwartek.Upiekłam więc pączki i serdecznie zapraszam.Smacznego. :lol: :lol: :lol:

kasia64
23-02-2006, 14:14
No to jak już napchaliśmy się pączkami to możemy na poważnie o planach budowlanych.
Jak wiadomo urzędom i innym instytucjom wcale się nie spieszy.Tylko zapaleni budowlańcy się czepiają.
Wojny o prąd ciąg dalszy.Jak już pisałam wydzwaniam do Enegi Wejherowo i gniotę o informacje.Wygniotłam informację o przekazaniu dokumentacji do centrali do Gdańska na ogłoszenie przetargu na projekt podłączenia naszych działek .Niestety procedury mnie wstrzymały i doiero 15 marca,będę wiedzieć kto to zaprojektuje i kiedy.Oczywiście mam telefon do Gdańska i nazwisko odpowiedniej osoby,której będę wiercić dziurę w brzuchu.
Przedwczoraj zadzwonił do mnie właściciel ziemi z radosną nowiną,iż zapadła decyzja w gminie o doprowadzeniu wody do naszych działek.
Należy założyć komitet wodociągowy i może ja bym się tym zajęła-z pani taka bystra dziewczyna,pani ten prąd to może i tą wodę?!
W zeszłym roku gmina powiedziała , że woda to może za 2-3 lata,MOŻE
To ja jutro pojadę do gminy i wezmę się za ten komitet.Mam inne wyjście?
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

kasia64
24-02-2006, 16:09
Słowo się rzekło.To i z ranka ok 10.30 pojechaliśmy do gminy zapytać ,co z tą wodą?
Nie wiem co tam są za ludzie.Chętnie rozmawiają,tłumaczą i chcą pomóc.BAJKA.
Pan nam wyjaśnił,iż w budżecie gminy na rok 2006 znazlazły się pieniądze na inwestycję pt.wodociąg doprowadzony do zespołu naszych działek. Przy okazji tej wspaniałej inwestycji dałoby się pociągnąć rury dalej i podłączyć poszczególne działki do wodociągu.W tym szczytnym celu
należy założyć komitet inicjatywy społecznej i zadeklarować kwotę ok.1500 od łebka.No i pojawia się jeleń.Jeleń pismo już wydrapał(chyba rogami) i w poniedziałek wyśle do wójta gminy.Wójt powiadomi chętnych do budowy zapaleńców i zorganizuje w/w spotkanie w gminie.
Przed chwilą odbyłam miłą rozmowę z jedną z właścicielek działki i pojawił się problem drogi na naszym zespole działek.Gmina nie chce drogi od właściciela ziemi(chodzi tu o budowę drogi,jej oświetlenie itp).
Nie wiem jak to jest.Czy jak kupujemy działkę to co z drogą?
Czy ta droga należy do nas?I my będziemy ją robić itd..
Może mieliście jakieś doświadczenia drogowe.Napiszcie . :roll: :roll: :roll:

kasia64
05-03-2006, 13:44
No kochani,jest niedziela.Jestem niewyspana i bardzo zadowolona :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To wspaniale poznać Was wszystkich na żywo.Nikt nie zawiódł moich oczekiwań,wszyscy byli mili i serdeczni tak samo jak na forum.
Mam akumulatory podładowane i mogę brać się za bary z życiem.
POzdrawiam Was całym serduchem- kochani budowniczy :P :lol: :P :lol:
http://img228.imageshack.us/img228/3527/beztytuu25cl.png
To dzięki małemu jesteśmy z alfredą takie zadowolone bo właśnie dotarłyśmy z małymdo W-wy

kasia64
17-03-2006, 18:21
Ponieważ już trochę ochłonęłam,mogę napisać ( w miarę spokojnie) że dzwoniłam do Energi w Gdańsku,gdzie uzyskałam informację ze przetarg już się odbył.ALE DOPIERO ZA MIESIĄC MOGĘ UZYSKAĆ INFORMACJE SZCZEGÓŁOWE TZN.KTO BĘDZIE PROJEKTOWAŁ I DO KIEDY NASZE PRZYŁĄCZENIE ENERGETYCZNE. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
TYLE BĘDZIE TRWAŁO PRZEJŚCIE TYCH TAJNYCH DANYCH PRZEZ KOMISJĘ(NIEWIADOMO JAKĄ) I PODPISANIE ICH PRZEZ DYREKCJĘ.
DLA ZAINTERESOWANYCH PODAJĘ STRONĘ Z PRAWEM ENERGETYCZNYM !!!!!PO LEWEJ STRONIE<WYBRAĆ NALEŻY:Taryfa,druki,akty prawne,następnieARTYKUŁ 4NA DOLE Z PRAWEJ STRONY :AKTY PRAWNE
http://www.energa.gda.pl/index.cgi?pg=*|Obsługa%20klienta|Taryfa,%20druki, %20akty%20prawne|Akty%20prawne
CZYTAJCIE I NIE DAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kasia64
01-04-2006, 17:38
Najlepszy dowcip na 1 kwietnia???

kasia64
01-04-2006, 17:47
Ciekawe,czy ktoś zrobił sam sobie taki dowcip jak ja 5 lat temu.
A mianowicie po na stu latach małżeństwa,matka dwóch synów wtedy 14 i 10 letnich - urodziłam dokładnie 01.04.2004 trzecie dziecko,oczywiście trzeciego syna :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img350.imageshack.us/img350/6648/200604010031rn.jpg

kasia64
09-04-2006, 19:25
No cóz,podobno tylko krowa nie zmienia poglądów :roll:
Zaczęło nam po głowach chodzić wybudowanie domu parterowego z nieużytkowym poddaszem i bez garażu.Nie ukrywam że powodem są nasze finanse i możliwośc wykonania wielu prac we wnątrz własnymi łapkami(męzulek na szczęście urodził się z dwoma prawymi rączkami ).Przemyśliwujemy nad powszechnym,oczywiście z muratora.
http://img294.imageshack.us/img294/3774/dom1884lh.jpg
Jutro przystąpię do przeliczania i porównywania kosztów budowy.
Mam serce w rozterce. :-? i mętlik w głowie.

kasia64
14-04-2006, 15:28
Kochani Moi z okazji Świąt Wielkanocnych
Życzymy Wam zdrowia,szczęścia i humoru dobrego,
a przy tym także stołu bogatego,
mokrego Dyngusa i smacznego jajka
i niech te Święta będą jak bajka.


A dla Miłych Gości troszkę słodkości.

http://img502.imageshack.us/img502/3445/swieta0015za.jpg

kasia64
17-04-2006, 14:14
Święta to czas odpoczynku (nie tylko objadania się :oops: :oops: :oops: ) zajrzeliśmy , więc do naszych katalogów z projektami .Ten projekt był jednym z pierwszych faworytów
http://img69.imageshack.us/img69/9884/projekt10519lo.jpg
http://www.kbprojekt.pl/projekt.php?pro=0&skod=DM-6083

kasia64
18-04-2006, 12:47
Jeszcze ten był na naszej liście :-?
http://img147.imageshack.us/img147/6452/p1maxi3nc.jpg
http://www.domdlaciebie.com.pl/CM/content.php/default/default?akcja=szczegoly&id_domku=53

kasia64
25-04-2006, 15:03
Wezwana przez forumowe Kobitki,zgłaszam się do odpowiedzi :P
Byliśmy w niedzielę na działeczce i szczęki nam opadły(na szczęście z radości a nie zazdrości),dokładnie dwie działki przed nami,ludki rozpoczęły budowę domku.przygotowane wykopy i deskowanie częściowe pod fundamenty.Na męża olśnienie spłynęło i dotarło w końcu do niego że bez wody i prądu można budować(osobiście mu to tłumaczyłam ze 20 razy i nic).Posadziłam kilka brzózek ukorzenionych w domku,posiałam łubin.Poszliśmy do znajomych męża na kawkę i wiecie co???
Takiej atmosfery,powietrza,spiewu ptaków to NIGDZIE NIE MA TYLKO U NAS NA NASZYM KAWAŁKU ZIEMI!!
:oops: :P :lol:

kasia64
01-05-2006, 10:38
http://img530.imageshack.us/img530/6508/200605010037mh.jpg
Mam myślopląs w głowie i skołataną duszę.
Czuję się jak zdrajca.Przecież tak chciałam i marzyłam o projekcie c-33.A tu teraz wywracam kota ogonem i spać nie mogę,bo naszło nas oboje z mężulkiem a może inny projekt i kolejny model sklejony.Miras mówi że jak tak dalej będzie będziemy mieli osiedle domków modelowych.
A prawda jest taka że ten drugi ma prostszą bryłę domu i nie potrzebuje żadnych zmian w środku,w poprzednim trzeba przestawić dwa kominy i wydzielić kotłownię w garażu.Niby nie dużo ale zawsze dodatkowe koszty.Jeżeli zdecydujemy się na drugi projekt to musimy go kupić - 1400zł - a co z tym projektem który mamy,czy uda nam się go komuś odsprzedać :roll: I tak maglujemy temat od tygodnia. :-?
O konkretnych planach to po prostu boję się pisać :oops: :roll:
Tak czy siak na jesień ZACZYNAMY :roll:

kasia64
04-05-2006, 12:42
Pierwszy krok za nami - nie obyło się bez zgrzytów, oczywiście z Mirasem- byliśmy w biurze nieruchomości,dowiedzieć się o możliwość sprzedaży mieszkania z opcją zamieszkiwania jeszcze przez rok.Okazuje się że na mieszkania jest hossa i istnieje taka możliwość - po odpowiednim upuście z ceny.Umowy z biurem nie podpisaliśmy(bo Miras niechciał),umówiliśmy się na wizytę w domu na poniedziałek.Nie wiem tylko czemu biura nieruchomości przedstawiają takie niskie ceny w porównaniu z cenami z ogłoszeń - jest to ładne parenaście tysięcy- a dla nas to dużo,a jeszcze prowizja 2,5% +Vat 22% :evil:
No cóż poczekamy,zobaczymy. :wink:
Najważniejsze jest to że ruszyliśmy sprawę :P

kasia64
08-05-2006, 12:23
No to pierwsze koty za płoty.Jesteśmy po wizycie pani z biura nieruchomości.DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ZA WSPANIALE WSKAZÓWKI. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Dzieki WAM KOCHANI odwiedzilimy kilka biur i stron www i przygotowaliśmy się do rozmowy tzn.uświadomiliśmy sobie w pełni jakie są ceny na rynku i jakie walory ma nasze mieszkanie.Pani nie zdołała ukryć zaskoczenia naszym przygotowaniem do rozmowy.Ustaliliśmy że:
1.nam się nie spieszy
2.możemy sprzedać teraz,jesienią lub na wiosnę(to był pic z naszej str)bo ceny idą w górę
3.nie podpisaliśmy z nią umowy na 6-mcy tak jak chciała tylko na 3 mce
4.wyznaczyliśmy cenę poniżej której nie mamy zamiaru zejść(nasze max)przez te 3 m-ce
5.spisaliśmy sobię listę zalet mieszkania i jego lokalizacji
6.zrobiliśmy wiosenne porządki i wywaliliśmy wiele gracików
Baliśmy się tej rozmowy ale przeszła bezboleśnie i podpisaliśmy umowę.
Teraz będziemy czekać na efekty. :roll:

kasia64
10-05-2006, 13:39
Kochani forumowicze trzeba wierzyc w siebie.Dzisiaj po dwoch dniach od podpisania umowy,byl pierwszy telefon z posrednictwa o pierwszym chetnym na mieszkanie,co prawda kupiec zdezerterowal jak uslyszal o rocznym czekaniu na wydanie mieszkania ale byl.czyli cena jest OK. :P :roll:

kasia64
11-05-2006, 14:54
Dzisiaj byl drugi telefon z nieruchomosci,byli drudzy klienci ale znowu sie przestraszyli roku czekania na mieszkanie :oops:

kasia64
17-05-2006, 07:28
Byla wczoraj u nas znajoma,zamowic ciacha i tort na komunie wnusi(mam nadzieje ze mi wszystko wyjdzie :oops: ) i CO SIE OKAZALO???
SZUKA MIESZKANIA DLA CORKI I NASZE BY KUPILA OD REKI :roll:
Naradzi sie z mezem i corka,jezeli tazdecyduje sie poczekac rok to sprzedajemy,jezeli nie bedziemy sie zastanawiac nad wyzsza cena i wyprowadzka na wygnanie :roll: :roll: :roll:
Pani z biura milczy.Miras znalazl punkt w umowie ze mozemy zrezygnowac z jej uslug za oplate 200,-+vat :evil:
Mamy o czym myslec :roll: :roll: :roll:

kasia64
17-05-2006, 16:18
A oto zdjęcie od Adriano Komputerowej wykonane u Alfredy na tarasie na rancho.
http://img228.imageshack.us/img228/5071/zdjcie00211mx.jpg

Po prawej stronie urocza inwestorka Adriano Komput.,potem z lewej strony równie urocza gospodyni na ranczo Alfreda z szacownym małżonkiem,zza gospodyni wystaje ruda głowa to ja, a obok mój mężulek. :lol: :lol: :lol:

kasia64
18-05-2006, 07:58
A oto kuchnia z moich marzeń - wykonana we Włoszech z drewna orzechowego ,więcej można zobaczyć na stronie
www.bamax.it
http://img114.imageshack.us/img114/60/as6720grande2xw.jpg

kasia64
24-05-2006, 17:08
No to mieliśmy dzisiaj pierwszych oglądaczy.Nie wiem jak to u innych wygląda, ale nie było zle a nawet bym powiedziała że było sympatycznie.Podobało im sie, zwrócili uwagę na szafę z komandora i kuchnię w której Miras zrobił panel oświetleniowy nad szafkami i pytali czy to zostanie, przytaknęliśmy bo marzy mi się nowa kuchnia w nowym domku.Pożyjemy,zobaczymy.Pierwsze koty za płoty. :wink:

kasia64
28-05-2006, 16:49
Na specjalne życzenie Zeljki :P :P :P
http://img125.imageshack.us/img125/1061/200605270018yi.jpg

http://img527.imageshack.us/img527/417/200605260072fn.jpg

kasia64
28-05-2006, 17:00
To nasza najmłodsza pociecha z psiną na spacerze na Kępie Oksywskiej.
http://img155.imageshack.us/img155/8898/200605190051tz.jpg

kasia64
04-06-2006, 11:05
Ktoś ze znajomych (bliskich) powiedział mi kiedyś że jestem szczera do obrzydliwości.Nie był to komplement,ale z moją przyjaciółką uzgodniłyśmy dawno temu że przyjazń nie polega na słodzeniu sobie tylko na mówieniu szczerze co myślimy na dany temat.
I zgodnie z tym co powyżej - piszę szczerze.
Od kilku tygodni bijemy się z myślami na temat projektu.
Mamy projekt c-33 z muratora ale podoba nam się bardziej z zewnątrz Przemiłów z kbprojekt.W c-33 trzeba przenieść komin z łazienki na parterze do garażu i wydzielić tam kotłownię.W Przemiłowie nic nie trzeba zmienić ale ma dach o większej powierzchni i pokoje na górze mniejsze no i kuchnia jest dużo mniejsza o całe 5m2.
Modele obydwu domów stoją dumnie na telewizorze dużym pokoju i włażą w oczy 24 godziny na dobę.
Mamy znajomych którzy mają budowę za sobą - jedni i drudzy przez swój entuzjazm pokazali nam że można jeżeli się chce.Ostatnio byliśmy u jednych i drugich,jeszcze byliśmy dodatkowo u trzecich -alfredków.Wynikiem tych wizyt jest powrót do pierwotnego projektu, czyli c-33. :oops: :oops: :oops:
Mam nadzieję że inni też mają takie dylematy.
Czyli stoimy na tym, że czekamy na kupca na mieszkanie a potem hajda na koń i szable w dłoń. :wink:

kasia64
05-06-2006, 20:31
Dzisiaj mieliśmy kolejną oglądaczkę mieszkania i wiecie co??
Kobieta była zachwycona naszym mieszkaniem :oops: :oops: :oops:
Przyjedzie do nas jeszcze raz ale tym razem z mężem bo problemem może być 4 piętro bez windy :roll: a są to ludzie w wieku trochę więcej niż średnim.Mieszkają w centrum Gdyni i mają dość a w naszej okolicy mają swoją działeczkę ogrodniczą i chcą się tu przeprowadzić.Mają też chętnych na swoje mieszkanie(bo też je sprzedają) i zobaczymy co to będzie??? :roll: :roll: :roll: :roll:

kasia64
06-06-2006, 16:59
Dzisiaji wczoraj Miras zmobilizował mnie do telefonów (cwaniak sam nie lubi załatwiać) 1.do gminy w sprawie wody
2. do Energi w Gdańsku
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
No i zadzwoniłam i o mało mnie szlak nie trafił i mocno musiałam się wysilić żeby kierownika referatu budownictwa itp. nie wyzwać od najgorszych.Podczas ostatniej wizyty w Urzędzie Gminy Wejherowo poinformowano nas że jest fundusz na wodociąg w Gościcinie i jest plan umieszczony w budżecie na rok 2006 i jeżeli utworzymy inicjatywę gospodarczą i będziemy partycypować w kosztach inwestycj to na jesieni będzie doprowadzona woda do naszych działek.Wymodziłam owo pismo o pomoc w organizowaniu inicjatywy.i wysłałam do wójta gminy Wejherowo.Minęły ponad 3 m-ce(od 28.02.2006) a z Gminy zero wiadomości. :evil: :evil: :evil: :evil:
Zadzwoniłam wczoraj i pan obiecał zorientować się i oddzwonić.Jak łatwo się domyśleć - NIE ODDZWONIŁ :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ja wczoraj dzwoniłam po 3 godzinach ale było głucho i nikt nie odbierał.Zadzwoniłam dzisiaj i CO???G....!!!!!
Pan kierownik NIC NIE WIE !!!!!!!!!!!!!!!
NIC NIE MOŻE KONKRETNEGO POWIEDZIEĆ poza pierdołami o innych wodociągach w innych rejonach,niby niedaleko od nas , które dopiero będą projektowane....
POwiedziałam że dziękuję za rozmowę w której nie udzielił mi żadnych konkretnych odpowiedzi i życzyłam miłego dnia.Jad mi kapał z ust przy tym pożegnaniu. Postanowiłam napisać jeszcze raz do gminy i dołączyć pierwsze pismo z lutego.

Co do Energi nie było dużo weselej ale było przynajmniej konkretnie.
Projekt podłączenia bedzie gotowy na 30.09,potem przetarg na wykonawcę i Proszę Pani nastąpi zima i nic nie będzie robione ale na wiosnę przewidziana jest realizacja.I MOŻNA UDZIELIĆ NIEMIŁEJ(dla nas) INFORMACJI KONKRETNIE :roll: :roll: :roll: :roll:
Nie będę ukrywać że jestem zniechęcona do URZĘDOLOGII :-? :evil: :roll:

kasia64
11-06-2006, 20:08
Młode krzaczki pigwy
http://img321.imageshack.us/img321/8268/200606110060dv.jpg
Młody bez wśród traw
http://img396.imageshack.us/img396/9849/200606110053eh.jpg
Dzisiaj zrobiliśmy sobie wycieczkę publicznym transportem na naszą działkę - trochę to trwało :roll: ale warto było.Słoneczko grzało,ani jednej chmurki na niebie za to ptaszki koncertowały na całe gardziołka - Bajka. :P :lol: :D

kasia64
13-06-2006, 18:36
Dzisiaj zmieniliśmy warunki sprzedaży mieszkania - podwyższyliśmy cenę i skróciliśmy czas wydania mieszkania. :cry: :evil: Zdecydowaliśmy się na roczną tułaczkę. :roll:
Niestety jest dużo osób zainteresowanych ale rok czekania ich odstrasza.Od razu znalazło się dwóch chętnych oglądaczy - jedni byli dzisiaj,następni jutro.
A ja jutro jadę do gminy załatwić papierologię tzn.złożyć dokumenty o pozwolenie na budowę.Mam żaby w żołądku i duszę na ramieniu.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba" zgodził się Fredra,zgodzimy się i my. :oops: :roll:

kasia64
14-06-2006, 14:30
jak wczoraj napisałam tak i dzisiaj zrobiłam
Miałam więcej szczęścia niż rozumu bo moja sympatyczna pani urzędniczka jest dzisiaj ostatni dzień w pracy przed urlopem. :P :lol:
Uzgodniłam zmianę w projekcie tzn.przeniesienie komina z dolnej łazienki do garażu i postawienie tam ścianki wydzielającej minikotłownię.Naniesienie domku na mapę,naniesienie linii energet. i wodociągowej,lokalizacja szamba czyli słynna adaptacja projektu+ zmiana w projekcie to koszt 650,-zł(W biurze architektonicznym wołają 700,- za adaptację + 100,-zł za każdą zmianę)W dniu 23.06 pani złoży komplet dokumentów do starostwa i 14.07 powinnam odebrać POZWOLENIE NA BUDOWĘ :wink:
Po takich ważnych ustaleniach odwiedziłam
alfredkę w pracy z którą się wyściskałam i podzieliłam radosnymi nowinami. :lol: :lol: :lol:

kasia64
20-06-2006, 13:05
No to ruszamy powoli jak lokomotywa.
Mamy kupca na mieszkanie.Młode małżeństwo,które będzie brało kredyt i w związku z tym kasiorka może być dopiero za miesiąc.Jak życie usilnie mnie uczy cierpliwości to chyba w końcu się nauczę i będę czekać.
W cczwartek idziemy do biura nieruchomości negocjować warunki.
Myślę o zaliczce w wys.10000,-
Pozwoli mi to na jakieś ustalenia z ekipą budowlaną i lepiej się będę czuła z groszem w razie poślizgu.
Napiszcie proszę o swoich dowiadczeniach przy sprzedaży. :roll: :wink:

kasia64
22-06-2006, 18:27
No niestety - chętni na mieszkanie nie mają kasy na zadatek, nie wiedzą czy dostaną 100% kredytu na mieszkanie .I jesteśmy dalej w polu. :-?

kasia64
23-06-2006, 07:57
No od rana kijowe wiadomości.Pani od adaptacji zadzwonila i adaptacji jeszcze nie zrobila .Dochodzi dodatkowo koszt projektu szamba a jeszcze pani nie doczytala w projekcie ze projektodawca wyraza zgode na zmiany i chciala wystepowac sama o pozwolenie na zmiany.Zawracanie d...
Podobno ma w przyszlym tygodniu zlozyc papiery do starostwa.Pozyjemy to zobaczymy. :evil:

kasia64
29-06-2006, 19:41
Chodzą ludziska,oglądają mieszkanko nasze i wypytują o to i tamto.
Wczoraj był młody wojskowy i dzisiaj miałam telefon z biura że zbiera gotówkę na zadatek :roll: może w końcu coś się ruszy???
Jutro jeszcze ma być jedna oglądaczka :roll:
Co do ludków forumowych planujących sprzedaż mieszkania w przyszłości - BARDZO WAŻNE - W ogłoszeniu o sprzedaży należy pisać że wydanie mieszkania w terminie do uzgodnienia
Nasze pierwsze ogłoszenie z podanym terminem wydania(długim :roll: ) wystraszyło potencjalnych klientów po mimo niskiej ceny.Teraz po podwyższeniu ceny i nie określaniu terminu wydania zainteresowanie wzrosło(prawie codziennie wizyty oglądaczy). :oops:
Autko ma być za tydzień w sobotę - Miras dzisiaj je oglądał bo wróciło od lakiernika,ponoć śliczne,muszę wierzyć na słowo(czy na oczy) męża. :wink: :wink:
Pani od papierologii milczy jak zaklęta i jestem, delikatnie mówiąc wściekła i chyba do niej jutro zadzwonię :evil: :evil:
Pozdrawiam. :wink:

kasia64
30-06-2006, 10:59
Pierwsza dobra wiadomość PAPIERY DO POZWOLENIA NA BUDOWĘ ZOSTAŁY WCZORAJ ZŁOŻONE !!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Przewidziany czas oczekiwania - trzy tygodnie :roll: :roll: :roll:

kasia64
07-07-2006, 16:54
MAMY KUPCA NA MIESZKANIE :roll: :oops:

kasia64
10-07-2006, 15:47
W czwartek 8.00 jesteśmy umówieni u notariusza.Cena uzgodniona i możliwość zamieszkania do końca czerwca 2007r. :lol: :lol: :lol:
Czyli możemy zaczynać i nie martwić się dodatkową przeprowadzką :roll: :lol:
W czwartek cdn. :oops: :wink:

kasia64
13-07-2006, 09:17
Dorobek naszego życia został sprzedany
Szczerze mówiąc mam bardzo mieszane uczucia.Niby taka radość bo jest kasiorka na dom ale przez łzy.W okolicach krtani mam gulę a w głowie same wątpliwości. :roll: :roll: :roll:
A teraz najważniejsze !!!W SOBOTĘ ROZMOWA I UZGODNIENIA Z NASZYM WYKONAWCĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
CHYBA WIECZOREM SIĘ ZNIECZULĘ ???? :roll: :roll: :roll:

kasia64
14-07-2006, 07:09
Wczoraj byłam bożą krówką i raczyłam się żubrówką
Dzisiaj główka trochę szwankuje ale humor za to dopisuje :oops: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img66.imageshack.us/img66/7144/krowa0vg.gifhttp://img66.imageshack.us/img66/7144/krowa0vg.gif

kasia64
15-07-2006, 12:46
15.07.2006 o godz.15.30 odbędzie się pierwsza rozmowa z naszym Panem budowniczym na naszej działce :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ponieważ zbliżamy się do godziny zero,czas na małe podsumowanie.
A tak oto rozeszła się kasiorka przed rozpoczęciem budowy
1.Zakup działki + opłata notarialna 14.403,20
2.Mapki ze starostwa dla ZE 76,72
3.Mapa geodezyjna działki 600,00
4.Umowa z Zakładem Energetycznym 1.637,24
5.Wypis i wyrys z miejscowego planu zagosp.Gminy 100,00
Co razem dało 16.817,16 zł
cdn. :wink:

kasia64
16-07-2006, 15:21
Poznaliśmy osobiście Pana Majstra Budowniczego :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie wiem jak inni podchodzą do takich spotkań, ale ja pognałam Mirasa pół godziny wcześniej na spotkanie bo nie mogłam się doczekać.Oczywiście ponieważ zjawiliśmy się wcześniej musieliśmy swoje doczekać ale co tam,przecież byliśmy u Siebie na WSI :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pan zrobił bardzo miłe wrażenie - nie wiele mówił ale jeśli już to bardzo konkretnie.Zabraliśmy ze sobą swój modelik aby Panu Majstowi pokazać.
Obejrzał rzuty i przekroje domu .Z Mirasem obgadał materiały ,obejrzał działkę (mamy spadek a na końcu działki skarpę).W poniedziałek dostaniemy wycenę i jeśli się zgodzimy to w połowie sierpnia będziemy zaczynać :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:
Po tak ważnej rozmowie - pojechaliśmy oczywiście już tradycyjnie do Alfredy .Ona umie wesprzeć nasze skołatane dusze i wyjaśnić nasze wątpliwości i cierpliwie odpowiada na nasze nawet najgłupsze pytania.(pytania moje nie Mirasa - on zadaje tylko mądre :roll: )

Ponieważ dzisiaj bijemy się z myślami na ile Majster nam wyceni budowę, w ramach rozrywki pojechaliśmy obejrzeć materiały wykończeniowe.
Znalazłam w Castoramie niedrogi gres do łazienek,panele na podłogi itp..
Oczywiście zrobiłam sobie notatki -nr,art ,cena,kolor itp.
Nie wygląda to tak żle :P :P :P
Aby do jutra :oops: :wink:

kasia64
17-07-2006, 12:09
TADAM TADAM TADAM
http://img69.imageshack.us/img69/8546/gallery595471617741na3.jpghttp://img69.imageshack.us/img69/8546/gallery595471617741na3.jpg
KASIORKI WUSTARCZY,KASIORKI WYSTARCZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miruś uzgodnił wszystkie kwestie finansowe z Majstrem!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
20-07-2006, 14:57
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Zebym nie pekla z radosci po pokonaniu schodow ze sprzedaza mieszkania i znalezienia Majstra coby domek nasz wymarzony postawil,zycie mnie sciaga na ziemie.Pani od adaptacji projektu ZAPOMNIALA ze na dzialce mamy 30 st spadek i wyrysowala dom w powietrzu( tak go naniosla jakby dzialka stol prosty przedstawiala).Takie czarowne informacje w starostwie dzisiaj uslyszalam :o :o :o Pani wczoraj szybko projekt zabrala i do jutra ma poprawic :evil: :evil: :evil: :evil:
Pan byl mily i powiedzial ze wydanie tego WAZNEGO DOKUMENTU bedzie szybko(nie musimy czekac znowu 3 tygodni).Do pani juz dzisiaj nie zadzwonie bo bym musiala powiedziec kilka niecenzuralnych slow(do projektu przeciez dolaczone sa mapki) ale jutro ja osobiscie nawiedze i zapytam CO I JAK??????? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
A zlosc mi troche wyparuje :roll: :oops:

kasia64
21-07-2006, 16:41
No to ciag dalszy.......................
Pani Adaptatorka na zwolnieniu lekarskim :evil: :evil: :evil: nie bylo jej w pracy ANI W DOMU :evil: :evil:
Miras spedzil pol dnia w um zeby zarejstrowac samochod ktory bedzie we WTOREK :evil: :evil:
Klawo Egon jak chol.....czyli d... blada itp.
Jak sie tak zastanowic to kto normalny porywa sie na budowe domu zeby sie szarpac z papierami,urzedami,ekipami budowlanymi ???
Trzeba byc zwariowanym lub zakreconym(POZYTYWNIE OCZYWISCIE :oops: ) aby dobrowolnie sie w to wszystko LADOWAC :o :roll: :P :lol: :D
NO I DOBRZE JESTEM ZWARIOWANA I ZAKRECONA I BEDE MIALA SWOJ WYMARZONY DOM!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I PROSZE PANSTWA : NIE PODDAWAC SIE, NIGDY W ZYCIU !!!!!!!!

kasia64
26-07-2006, 08:07
Byłam wczoraj w gminie :evil:
Pani oczywiście nie poprawiła projektu i zachowywała się jakby urwała się z choinki :evil: :evil: :evil:
Mirasowi szczęki się ruszały ze wściekłości ale powściągnąl język.Powiedział tylko że, NAM SIĘ SPIESZY :evil: :evil: :evil:
Poprawki maja byc dzisiaj oddane a pozwolenie jutro :roll: :roll: :roll:
Na dokladke gmina wzpiela sie na doprowadzenie wody na nasze dzialki.W lutym mowili ze na pewno bedzie a teraz NIC NIE WIADOMO :evil: :evil: :evil: :evil:
Podzialalo to na Mirasa i organizuje ludzi do zrobienia studni.
Bedzie to PIERWSZA ZALATWIONA SPRAWA PRZEZ MIRASA NA RZECZ BUDOWY !!!! :roll: :roll: :roll:

kasia64
26-07-2006, 21:07
Mamy znowu autko.Właśnie wróciliśmy z podwórka po wypucowaniu naszego Golfika.Czekaliśmy na niego,czekaliśmy ale jest już z nami. :lol: :lol: :lol:
Jutro przystępujemy do boju urzędowego z panią adaptatorką :roll:

kasia64
27-07-2006, 12:45
:evil: :evil: :evil:
Pani adaptatorka zle poprawiła swój błąd i nasze papiery poleżą sobie 2 tygodnie bo Pan ze starostwa idzie na urlop :evil: :evil: :evil:
Mirasa strasznie tąpnęło i jutro jedziemy wypożyczyć swoje papierki aby skserować projekt i dogadać resztę szczegółów budowniczych min.wycenić dach z dachówki.
Na panią brak mi słow :-? :-? :-? :-? :-?

kasia64
28-07-2006, 13:00
Jednak moja zgrzytliwa dyplomacja (..wie Pani ja nie rozumiem 14 czerwca powiedziała nam pani że za 3 tygodnie będzie pozwolenie na budowę ....) DAŁA EFEKT.Pani o 10 rano zadzwoniła że adaptacja zrobiona i czy my ją zaniesiemy do starostwa czy ona ma tozrobić(deklarowała sama wszystko załatwić :evil: ).Podziękowałam jej i zapowiedziałam swoją wizytę w ciągu godziny.Nie omieszkałam dodać jakie to szczęście że adaptacja już jest bo obawiałam się zawału serca u męża,który tak się wczoraj zdenerwował zaistniałą sytuacją.
Paierki zabrałam i udałam się do starostwa ,do pana inspektora od pozwoleń na budowę.Pan mówił że już dzisiaj nic nie zdąży zrobić A ja Panie niech mnie Pan ratuje ja mam geodete,inspektora,kier.budowy i koparkę na 16.08 zamówione.O rany co ja teraz biedna zrobię :-? :-?.W poniedziałek się okaże czy coś wybłagałam czy nie.Nawet jeżeli nie to NAJWAŻNIEJSZE ŻE PAPIERY SĄ JUŻ W STAROSTWIE A NIE U PANI W GMINIE :roll: :roll: która w tydzień miała zrobić adaptację a zabrało jej to 1,5 miesiąca. :roll: :wink:
Koszt adaptacji + projekt szamba dwukomorowego = 900;-

kasia64
29-07-2006, 17:25
HURA!!!HURA!!!HURA!!!HURA!!!!
Dzwonił Pan ze starostwa DZISIAJ nasze pozwolenie jest do odbioru w poniedziałek ok.12 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img235.imageshack.us/img235/8815/gallery595471617741ou9.jpg

http://img235.imageshack.us/img235/8815/gallery595471617741ou9.jpg

kasia64
30-07-2006, 07:35
Ponieważ dotąd były straszne schody z papierologią,należało uczcić wczoraj zwycięstwo nad biurokracją :lol:
Była kolacja przy świecach i szampan :lol:
Była też muzyka( zbyt głośna) ale dusza i serce we mnie śpiewały a nie potrafię cieszyć się cicho :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
01-08-2006, 08:06
WCZORAJ ODEBRALISMY ZE STAROSTWA POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!

Byliśmy delikatnie mówiąc wzruszeni i doszliśmy do wniosku że nasz przyszły domek zaczynamy traktować jak kolejne nasze dziecko.
Skontaktowaliśmy się z naszym Majstrem i jutro jedziemy podstęplować dziennik .Chyba zakupimy sobie tą żółtą tablicę informacyjną :oops: :roll:
Ach,dech mi zapiera chwilami,że to już zaraz, za chwilę ruszymy :roll: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kochani dziękujemy za wszystkie gratulacje - jakoś tak lekko sie robi na duszy jak czytam te serdeczne słowa w swoich komentarzach.Pozdrawiam wszystkich czytających.Buziaki. :wink:

http://img72.imageshack.us/img72/456/gallery595471617741hn4.jpg

kasia64
03-08-2006, 08:24
Ponieważ czekamy na godzinę zero wkleję nasz domek wyrysowany na mapie działki.Niby nic a jak cieszy nasze oczy :roll: :oops: :lol: :lol:

http://img207.imageshack.us/img207/8711/20060729004vc7.jpg

kasia64
07-08-2006, 08:48
Wczoraj mieliśmy na działce pierwszych oficjalnych gości ( to jedni z tych nielicznych, którzy trzymają za nas kciuki i nie straszą).Działka i okolica ich urzekła a pobliski las podobno będzie obfity w grzybki.Kolega szukał wody na naszej działce i znalazł na 18 metrach(różdżką) co dobrze rokuje dla nas na przyszłość.
Na czas budowy będziemy mieli baniak 1200l(Miras załatwił) i wodę od gospodarza z jego prywatnej studni.
Zaczęliśmy wczoraj wykop pod baniak - żeby nie dostał nóg :roll:
oraz wykopaliśmy nasze dotychczas posadzone roślinki i wkopaliśmy w lewy róg z przodu bo ziemia z wykopów pójdzie w głąb działki żeby ją trochę wyrównać. :wink:
http://img221.imageshack.us/img221/7149/20060806007jg8.jpg
To synek w przydomowym ogródku

http://img19.imageshack.us/img19/345/20060806009yw6.jpg
A to początek wykopu pod baniak na wodę.
Pozdrawiam :lol:

kasia64
08-08-2006, 08:31
Wczoraj znowu był pracowity dzień.Dokończyliśmy kopanie i mamy pierwszą dziurę pod zbiornik.Telefonicznie porozumieliśmy się na naszym Majstrem i konkretna data dnia 0 ustalona zostanie 15.08(święto).Na jutro jesteśmy też umówieni z naszym Inspektorem,który sam załatwia zgłoszenie rozpoczęcia robót.Ciekawe ile nam zawoła za nadzór(i czemu tak dużo) :roll:
Mamy nowy objaw z Mirasem,związany z budowaniem,boimy się wydać każdą złotówkę z pieniędzy na dom.Mieliśmy robić studnię - zrezygnowaliśmy (na razie do wiosny) bo dużo kasy by uciekło.Mieliśmy kupić przyczepkę żeby wozić wodę(ok 2tys);zrezygnowaliśmy i tak kombinowaliśmy że mamy zbiornik za 150,-zł który przywiezie nam kumpel a my będziemy wozić mniejsze baniaczki naszym Golfikiem.
Pozdrawiam przebierając nogami :roll: :oops: :lol:

kasia64
09-08-2006, 06:02
Chyba zamieniam się w koguta i budzę się o świcie.Przed pierwszą rozmową z naszym Majstrem nie moglam dospać i dziś znowu to samo od 4.50 tułam się po mieszkaniu i kombinuję.Przemyślam rozmowę z inspektorem na milion sposobów :roll:
Co to będzie jak zaczniemy?Czy Miras da się wyciągać o świcie na działkę? OTO JEST PYTANIE :roll: Czy ktoś zna odpowiedz na nie? :roll: :oops: :lol:

kasia64
09-08-2006, 20:20
Hej, dzisiaj stuknął mi ROCZEK na forum :lol: :lol: :lol:
Strach ma duże oczy :o :o o takie
A tym czasem rozmowy z inspektorem nadzoru budowlanego za nami.
Rozmowa była krótka i na temat(Miras był zachwycony)
Pan wyjaśnił co i kiedy można zmienić w trakcie budowy a co wymaga dodatkowych zabiegów :wink: No i oczywiście znowu zmienimy komin w kotłowni i przytulimy go do komina od kominka i jeden komin na dachu mniej :wink:
Cena za usługę pana inspektora była miłym zaskoczeniem i zaoszczędzoną kwotę przeznaczymy na pobudowlany weekendowy wypoczynek w Mikołajkach :oops: :oops: :wink: :wink:

Zakupiliśmy piękną żółciutką tablicę informacyjną :lol: :lol: :lol: :lol:

DZIEŃ ZERO MA NASTĄPIĆ 22.08.2006 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
10-08-2006, 11:49
Najmłodszy z rodziny inwestorów z piękną tablicą informacyjną :lol: :lol:

http://img150.imageshack.us/img150/9697/fotoalbumkasiaxv4.jpg

kasia64
10-08-2006, 13:03
No to mamy pierwszą wycenę za dach ze szweckiej blachodachówki Zefir połysk(186m2 dachu) :
1.materiał 11.850,13
2.5 okien dachowych 5.850,39 - FAKRO
3.ROBOCIZNA 4.503,63
RAZEM: 22.204,15

Trochę to dużo :roll:
Jutro odbieramy drugą wycenę na dach z dachówki cementowej EURONIT.

kasia64
13-08-2006, 19:21
Dla przypomnienia dach dwuspadowy o pow.186m2
Wycenia dachówki cementowej S ceglastej prodach z rynami i innymi pierdołami + okna FAKRo 5 szt 22.058,-
do tego należy dodać 38zł robocizny za 1m2 = 7.068,-
Możemy wynegocjować za materiały do ceny 17.600 co daje nam razem 24.668,- :roll: :roll: :roll:
Z pozostałych nowości Mirasek zrobił ławeczkę budowlaną,którą dzisiaj wkopaliśmy :lol:
I co najważniejsze zakupiliśmy pantofelki budowlane czyli KALOSZE :lol: :lol:

kasia64
15-08-2006, 17:48
Świąteczno-pracowity dzień na działeczce.Dowiezliśmy w końcu baniak na wodę i wkopaliśmy.Rozpoczeliśmy też prywatny sezon budowlanny czyli rozpaliliśmy grila i zjedliśmy obiadek na działce :lol: :lol: :lol:

http://img517.imageshack.us/img517/53/20060815002ge8.jpg

Przesadzilam(częściowo) znów ogródek bo powstala koncepcja budowy szałerka(skladziku) w najbliższy weekend :roll: :lol:

http://images3.fotosik.pl/128/c5d39c30b73a9eabmed.jpg

W tle widać budowę domu sąsiada(2 działki przed nami) :roll: :P

kasia64
20-08-2006, 08:34
Wieści okołobudowlane:odbiór zagospodarowania działki i BHP od Inspektora,pozwolenie uprawomocnione,dziennik budowlany opieczątkowany i odebrany.
Pracowita sobota na działce za nami.Budka powstaje

(http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b99125b69decf4b.html)

Koszt budki to 195,-zł deski okorniaki + gwozdzie

I oto efekt jednego dnia pracy brygady rodzinnej - dzisiaj będzie ciąg dalszy :roll: :wink:

http://images3.fotosik.pl/132/a63b926277646510m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a63b926277646510.html)

kasia64
20-08-2006, 18:23
No i budka stoi,co prawda brakuje jeszcze drzwi ale jest :lol: :lol: :lol:

http://images4.fotosik.pl/96/9a0e2c75a0d3a9c9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a0e2c75a0d3a9c9.html)

Dumna inwestorka i jej najmłodsza latorośl :lol: :lol: :lol:

kasia64
29-08-2006, 05:03
24.08 czwartek

http://img201.imageshack.us/img201/9386/20060825001ew4.jpg
Domek otrzymał pokrycie z papy a inwestorów odwiedził o zachodzie słońca Mały z uroczą córeczką.


http://img201.imageshack.us/img201/549/20060825003gc8.jpg

Dzielny Bob Budowniczy- Miras i jego dzieło.

kasia64
29-08-2006, 05:14
26.08 sobota

http://img201.imageshack.us/img201/1892/20060826001ob7.jpg
http://img201.imageshack.us/img201/5923/20060826005as5.jpg

Pierwsze chwastokosy na naszej działce.Dla niewtajemniczonych koszenie kosą to ciężka praca :oops: :roll:
Ponieważ reprymenda była od Alfredy
uzupełnienie wrażeń okołobudowlanych:
Parę dni temu wkleiłam zdjątka chwastokosów.Ponieważ z Mirasem miastowi jesteśmy, koszenie to dla nas UFO lub USA.Koledzy męża (kibicujący mu w boju budowlanym), mieszkający poza miastem przywieżli kosę do pracy i urządzili mu szkolenie na trawniku przed firmą.Mirek pojętny i szybko załapał potem mnie szkolił na dzialce.Lecz kosa na perzach i innych krzaczorach szybko się stępiła i Miras przystąpił do ostrzenia,cosik nie tak mu poszło i w paluszek weszla kosa.Babcinym sposobem na działcce obwiązałam paluszek babką lancetowatą a Miras przeszedł drugie szkolenie w pracy na temat ostrzenia kosy coby kolegów jego niedouczenie nie gniotło w sumienia. :roll:

kasia64
29-08-2006, 05:23
27.08 niedziela

http://img201.imageshack.us/img201/3296/20060827001dy5.jpg

Domek otrzymał drzwi z pięknymi zawiasami i podłogę z palet.Dzięki Mały za podłogę do naszej pierwszej budowli. :wink:

http://img201.imageshack.us/img201/3765/20060827003fy2.jpg

Sterty skoszonych chwastów rosną a działka odsłania swoje wolne przestrzenie, rośnie woczach :roll:

kasia64
29-08-2006, 05:29
niedziela c.d.

Chroniąc czwasty przed mężowską kosą,znalazłam zaginioną kosodrzewinę i choineczkę, które czymprędzej przesadziłam do ogródka.

http://img201.imageshack.us/img201/4076/20060827004ue0.jpg

Wyjeżdżając z działki zauważyliśmy początek tęczy oby to był dobry znak na przyszły tydzień :roll: :roll:

http://img201.imageshack.us/img201/2646/20060827005es8.jpg

kasia64
29-08-2006, 09:32
UROCZYŚCIE INFORMUJĘ ROZPOCZĘCIE BUDOWY NASTĄPIŁO W DNIU DZISIEJSZYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Właśnie teraz geodeta wytycza dom a następnie po nim rozpoczyną się wykopy - relacja telefoniczna Majstra była jak miód na moją skołataną duszę.Po południu jedziemy(Miras w pracy :-? ) i zdam relację wieczorkiem oczywiście ze zdjęciami.
http://img179.imageshack.us/img179/1952/17bo8.gifhttp://img179.imageshack.us/img179/1952/17bo8.gifhttp://img179.imageshack.us/img179/1952/17bo8.gif

kasia64
30-08-2006, 07:20
No to pojechaliśmy na naszą budowę.Po drodze był korek i oczywiście zaczął padać deszcz.Miałam duszę na ramieniu i serce w gardle.W głowie kołatała mi jednamyśl: czy to już,rzeczywiście zaczynamy i jedno wielkie niedowierzanie.Miałam wrażenie(ja stara baba po 40-tce) że to wigilia i stoję pod choinką z zamkniętymi oczami i zaraz zobaczę kolorowe paczki i paczuszki.W takim stanie duchowym dojechaliśmy na działkę i ukazał nam się taki oto PIĘKNY WIDOK.NAJPIĘKNIEJSZE DECHY Z POMARAŃCZOWYMI GWOZDZIAMI I KRESKAMI!!!!!!!!!!!

http://img244.imageshack.us/img244/5706/20060829001bh5.jpg
http://img237.imageshack.us/img237/7776/20060829002to2.jpg

kasia64
30-08-2006, 07:31
Przyjeczała też koparka, ale nie napiszę co zrobiła (żeby się nie wyrażać) bo zaczęło padać :evil:

http://img215.imageshack.us/img215/641/20060829008yu3.jpg

No to ja poszłam za wzorem Alfredy zerknąc w krzaczki za grzybkami a Miras naradzał się z Majstrem. :roll:

http://img215.imageshack.us/img215/6818/20060829007os4.jpg
3 maślaki i 2 kożlarze
Dzisiaj o 12 koparka będzie ryć w naszej działeczce :wink:

kasia64
31-08-2006, 19:32
http://images4.fotosik.pl/110/d8d7247ce6cca512m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8d7247ce6cca512.html)
Taki oto księzycowy krajobraz ukazał się naszym oczom po przyjezdzie :roll: :wink: Nie da się ukryć - rozpoczęliśmy budowanie naszego wymarzonego domku.Tak jakoś miękko zrobiło mi się na serduchu . :oops: Jak zaczęliśmy toi skończymy :wink: :P :lol:

kasia64
31-08-2006, 20:43
http://images2.fotosik.pl/147/34dd83c400f20ea9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34dd83c400f20ea9.html) Chodziliśmy z kąta w kąt tej naszej upragnionej dziury a oczy nam świeciły jak gwiazdy .
http://images2.fotosik.pl/147/dbe74ac234b31fd8m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe74ac234b31fd8.html)Wreszcie ruszyliśmy :lol:

kasia64
01-09-2006, 11:18
http://images1.fotosik.pl/156/d70f00aaac5aeacdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d70f00aaac5aeacd.html)
Ze względu na spadek terenu,ława będzie schodkowa(pod salonem) :P
http://images4.fotosik.pl/111/23432c29df6cded1m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23432c29df6cded1.html)
Dumna inwestorka na tarasie(taras będzie tylko 0,5 niżej ) :roll:
http://images3.fotosik.pl/147/99ebc6648e8cf1d9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99ebc6648e8cf1d9.html)
Widok z salonu na wejście do domu :wink:

kasia64
05-09-2006, 10:16
Na budowie hula sobie wiatr a do wykopu pada deszcz. :evil: Ponieważ z zaplanowanego dwutygodniowego urlopu Miras ma tylko 3 dni :roll: - wykosił dzialke do końca i wyszukaliśmy pokrycie dachu.
Znalezliśmy poza miastem skład budowlany i dachówkę cementową JBF.Śliczną i tanią :lol: :lol: :lol: 20złza m2
Jutro będzie wycena.Nasza wycena to tak pi razy oko materiał na dach+ okna 13000+robocizna 5580=18580 to najlepsza z czterech wycen.Robociznę będziemy jeszcze targować :oops: :wink:
Pozdrawiam i pogody bezdeszczowej życzę :P :lol:

kasia64
07-09-2006, 16:03
http://images2.fotosik.pl/155/b218c85a3e05cefem.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b218c85a3e05cefe.html)
Taki widok ukazał nam się wczoraj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://images4.fotosik.pl/118/95c6a9959d7795a9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95c6a9959d7795a9.html)
A góry piachu do zasypania rosną i rosną
http://images4.fotosik.pl/118/17b9c9be17f7e9e3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/17b9c9be17f7e9e3.html)
Zbrojenie się kręci
http://images1.fotosik.pl/163/6f2270c5d45608f5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f2270c5d45608f5.html)
Dzisiaj Miras był na budowie z Szymonkiem i ciężko pracował - nosił i kręcił zbrojenie,przywiózł inspektora na odbiór zbrojenia ław i po południu ma być zalewanie :roll: ale nas nie będzie :-?
Na szczęście Miras się dał namówić i wrzucił w kżdy narożnik i pod próg po pieniązku na szczęście :lol:

kasia64
07-09-2006, 20:17
Był to bardzo zwariowany dzień dla nas.Ja wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy - rozmowa była bardzo sympatyczna,praca dział handlowy (przedmiot sprzedaży art.AGD i drobna elektronika)- marketing,umowy z klientami itp.W związku z czym dzisiejszy dzień miałam spędzić z pracownikiem firmy w biurze handlowym i obserwować styl pracy a po 8 godzinach odbyć następną rozmowę czy praca mi odpowiada czy nie.W związku z tym Miras mnie odwiózł na 8.45 do firmy i pojechał na działkę.Ja odbylam nowoczesną rozmowę z pracownikiem i w drogę do pracy.Jakie było moje zdziwienie gdy pani spakowała kilkanaście szt. pasty do zębów i ogłosiła wymarsz do centrum miasta.Oczy chyba miałam jak spodki ale zjechałam do centum a tam klapki mi spadły z oczu.Pani ustawiła się na rogu ulicy i zaczęla oferować towar do sprzedaży - 2 szt w cenie jednej.O mało szlak mnie nie trafił - to miał być marketing - wciskanie towaru :evil: :evil:
Z tego wszystkiego była już 11.00 - grzecznie pani podziękowałam pani za zapoznanie z firmą i pożegnalam się,zadzwoniłam do Mirasa a on już na działce.Kręci zbrojenie na ochotnika i układa w szalunkach.Mówi do mnie:
Kochana nie dam rady po Ciebie przyjechać bo panowie kończą,zaraz będzie inpektor i ZALEWANIE ŁAW :roll: Ponieważ Miras nie dostał urlopu po odbiorze zbrojenia przez inspektora musiał wrócić do domku po kanapki i do roboty.Nie ma zmiłuj.W pracy paliło mu się wszystko w rękach :roll: Tak śpieszył,tak poganiał jakby mu się do pożaru spieszyło i WIECIE CO???
Właśnie Miras wrócił z pracy co się okazało?!
Pojechał sam po ciemku na budowę i sprawdził czy ławy zalane :roll:
ŁAWY SĄ ZALANE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jutro będą zdjęcia! :wink:

kasia64
08-09-2006, 20:52
ŁAWY NASZE ŁAWY ,ALE WAS KOCHAMY !!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Od samego rana nie mogłam sobie znależć miejsca i cały czas kręciłam sie po domu ,nie mogłam się doczekać powrotu Mirka z pracy,żeby już pojechać i popatrzeć,pogłaskać nasze ŁAWY.W drzwiach prawie czekalam na Mirasa z obiadem i stałam nad nim jak kat nad potępioną duszą .Na szczęście mirasowi też było spieszno.Taki cudowny widok ukazał się naszym oczkom
http://images4.fotosik.pl/119/148ae6623a832ff1m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/148ae6623a832ff1.html)
http://images1.fotosik.pl/165/d6b54abc4d76f707m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6b54abc4d76f707.html)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
08-09-2006, 21:07
Ledwo zdążyłam oczęta nacieszyć tym miodziem i pstryknąć kilka zdjęć, a nadjechala brygada Majstra i dawaj do rozszlowywania się zabrała(najpierw sprawdzili czy wszystko OK).Mirek zakasał rękawy i dawaj udzielał się jak mógł.Uwinęli się jak mróweczki.
CZARY MARY I ŁAWY GOŁE I WESOŁE !!!!!INWESTORZY W SIÓDMYM NIEBIE!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://images2.fotosik.pl/156/a1d4500817b3f4e8m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1d4500817b3f4e8.html)

http://images4.fotosik.pl/120/f307ed55df5e98b5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f307ed55df5e98b5.html)

kasia64
09-09-2006, 08:55
Jako wisienka do tortu(ŁAW ) zdjęcia zachodu słońca
http://images2.fotosik.pl/156/8953713b2410b9b3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8953713b2410b9b3.html)

http://images1.fotosik.pl/165/bdee9e682e866942m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bdee9e682e866942.html)

http://images4.fotosik.pl/120/f15b4bb91f6b5cbdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f15b4bb91f6b5cbd.html)

http://images1.fotosik.pl/165/d1486ef7e1cbec1fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1486ef7e1cbec1f.html)

Widoki oczywiście z przyszłego tarasu :oops: :wink: :wink: :wink: :wink:
Sobota nam upłynęła po znakiem porządków.
Nigdy z taką radością nie sprzątałam.Każdą deseczkę i każdy worek po cemencie czy karton po gwożdziach zbierałam jak drogocenny skarb.
Wszystko poukładaliśmy w kupki .Następnym razem przywieziemy worki na śmieci i wszystko zniknie jak sen złoty. :roll: :wink:

kasia64
10-09-2006, 19:10
Dzisiaj świąteczny dzień - dzień przyjmowania gości :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: Do południa odwiedzili nas Alfreda ze swoją połową i PYSZNYMI BABECZAMI i prezentem dla Mirasa - gustownym uniformem inwestorskim,cobym mniej prania miała :roll: :wink:
Siedzieliśmy sobie na deskach,słoneczko świeciło,a my gawędziliśmy o naszych budowach,przyszłych ogrodach.......przy kawce i ciachu i babeczkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Po południu odwiedzili nas główni winowajcy - czyli serdeczni przyjaciele kórzy popełnili budowę domu :roll: 5 lat temu .I tak jeżdżąc do nich i zachwycając się ich domem zdecydowaliśmy się na tą szaloną decyzję( co poniektórzy do dzis uważają nas za wariatów co się porwali z motyką na słońce)
Tylko Ci którzy budują lub wybudowali dom,są nas w stanie zrozumieć i podzielają nasz entuzjazm w dążeniu do własnego,wymarzonego domu .Dochodzę do wniosku że z pozostałymi chyba nie umiem rozmawiać. Tak jakbym mówiła do nich po chińsku a oni nic,nawet jako-tako nie chwytają tematu.
:lol:

kasia64
14-09-2006, 18:37
12.09.2006
Póznym popołudniem pojechaliśmy na działkę .A po co?
A pozamiatać nasze kochane,śliczne ławy,ławeczki, ławusie....
Po szybkim uwinięciu się z robotą zasiedliśmy za budką, na naszej ławeczce i obserwowaliśmy zachód słońca.Cisza dzwoniła nam w uszach a koniki grały swoje cykady.W pewnym momencie odezwaliśmy się z Mirasem jednocześnie- wiesz gdybym miał gdzie tu zostać to bym już został na stałe i nie wracał do domu,do bloku - taka jednomyślność .


Zachód słońca na naszej działce :lol: Szacowny inwestor na tarasie z synkiem:lol: http://img65.imageshack.us/img65/3408/20060912003hd6.jpg

http://img162.imageshack.us/img162/7797/20060912002vz2.jpg

Na koniec pozamiatane ławy
http://img231.imageshack.us/img231/1848/20060912004jb5.jpg

kasia64
14-09-2006, 18:53
Dzisiaj pojawił się znowu księzycowy krajobraz na naszej działce,pozamiatane ławy przysypane piachem i pierwsze palety bloczków na ściany fundamentowe :roll:
http://img200.imageshack.us/img200/5299/20060914005ae8.jpg
http://img207.imageshack.us/img207/1420/20060914009bi4.jpg

kasia64
17-09-2006, 20:27
Ach ,jak szybko mijają miłe chwile a nawet dwa dni,potrafią przebiec truchtem przez nasze życie :roll: :oops: :lol:
Wybraliśmy się z Mirasem w sobotę na działkę ok 11.00.Przyjeżdzamy i.....
niewierzymy własnym oczkom,dwa samochody od majstrów,czworo chłopa z naszym Majstrem na czele uwijający się jak mrówki + koparka z doczepionymi widlami przenosząca palety z bloczkami, ogromna ciężarówka sypiąca piach.SAMA RADOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol:
Uchachani inwestorzy wysiadają z auta i pędzą oczy napaść tym cudnym widokiem.Dzien dobry,dzień dobry a tu Majster melduje że sąsiad był i awanturował się o najazd na jego własność - że wyjeżdżone,piachu nasypane itp :roll: :roll: :................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. ....
Na pocieszenie siebie i calej reszty - zadysponowalam kawę dla wszystkich i po drożdżówce na łebka.
Jak odtajałam ,Miras rozpalił grilla i były kiełbaski z ketchupem i bułeczką dla całej budowlanej ferajny.W miedzyczasie pasłam oczka układanymi bloczkami pod sznureczek i pod kontrolą poziomicy.Ponieważ Miras nie umie stać i patrzeć pobierał pierwsze lekcje murarki.Był zachwycony.Na koniec zostały wyrównane fugi pacą i wygładzone pędzlem ławkowym(Miras podpowiedział mi nazwę pędzla) :lol:
A oto efekt pracy 1 dnia brygady i Majstra(który osobiście murował narożniki) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://images4.fotosik.pl/130/d4214013f1cd040dm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4214013f1cd040d.html)

kasia64
17-09-2006, 21:08
Ponieważ wczoraj aparatu nie mialam,dzisiaj pstrykałam zdjątka
http://images1.fotosik.pl/176/44d21ac5e61f189bm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44d21ac5e61f189b.html)

http://images4.fotosik.pl/130/f1cf8e5361ba549am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1cf8e5361ba549a.html)
http://images2.fotosik.pl/167/ba184c6ed6e309fdm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba184c6ed6e309fd.html)
http://images4.fotosik.pl/130/10e5ca6c1792d9c9m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10e5ca6c1792d9c9.html)

kasia64
19-09-2006, 20:10
http://img486.imageshack.us/img486/8724/20060919001gr1.jpg

http://img380.imageshack.us/img380/7800/20060919002ui7.jpg

Nasze ściany fundamentowe są już gotowe :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam i idę lulu bo potykam się o własny nos. :roll: :lol: Pozdrawiam. :wink:

kasia64
22-09-2006, 19:30
Jak wiadomo od poniedziałku pracuję ale Miras odwiedza budowę sam na ochotnika :roll: :lol:
Na ochotnika też posmarował disperbitem nasze kochane ściany fundamentowe- bo on to zrobi przecież najlepiej i dzisiaj o 8.00 był na budowie aby przed kopareczką zakopującą zdążyć i dokończyć dzieła po swojemu :roll: Jak pojadę jutro lub w niedzielę to zdam relację fotograficzną :roll: :wink: Pozdrawiam serdecznie :lol:

kasia64
23-09-2006, 20:20
Dziasiaj dzionek wolny od pracy :lol:
Ponieważ mam przewianą i sztywną szyję,pojechaliśmy na budowę na chwilę.
Z chwili przekształciły się dwie godziny.Miras obtańcował domek drugą warstwą disperbitu - ponieważ na budowie cisza i spokój,słoneczko świeciło,grzecznie się wygrzewałam na laweczce :lol:
Nasi majstrowie dzisiaj porozwozili ładnie piaseczek po całym domku i posmarowali ściany od góry smarowidłem czarnym.Zaiste PIĘKNY TO WIDOK! :lol: :lol: :lol:
STAN ZERO WYKONANY !!!! :lol: :lol: :lol: w moje hm.. urodziny.To chyba jeden z piękniejszych prezentów w moim życiu :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img475.imageshack.us/img475/1546/20060923013op7.jpg

kasia64
24-09-2006, 08:56
Ponieważ wczoraj internet się ślimaczył,wklejam dzisiaj mój piękny stan "0"

http://img216.imageshack.us/img216/944/20060923015mx3.jpg

http://img207.imageshack.us/img207/2029/20060923017dg9.jpg


http://img219.imageshack.us/img219/9108/20060923016ut7.jpg

kasia64
24-09-2006, 13:50
Dla Zeljki i Mohag które to, stwierdziły że jeżeli do nowego domu to mam wkleić swoje dzieło :oops: :oops: :roll: :roll: :lol: :lol:

http://img171.imageshack.us/img171/3267/20060924020sa8.jpg

Pózniej wkleję coś na ząb dla łasuchów :lol:


http://img182.imageshack.us/img182/1797/20060924001mh7.jpg

No to proszę :lol: :lol: :lol:

kasia64
25-09-2006, 21:04
Stan zero zakończony i czas na podliczenie kosztów:
dotychczasowe wydatki przedbudowlane to 17.862,-
budowlane : geodeta 350,-
stan zero + 500szt bloczków 20.000,-
Co razem nam daje 38.222,-zł

Co do ścian fundamentowych będą ocieplone styropianem grubości 5cm,zasmarowane,pokryte siatką i znów zasmarowane.Słusznie wierzymy w naszego Majstra :wink:
Dzisiaj była pierwsza dostawa bloczkow na nasze ściany,fundamenty zostały przykryte dwoma warstwami - folią i papą i od jutra mury pną się do góry.

http://img475.imageshack.us/img475/6890/20060925001fa8.jpg

kasia64
26-09-2006, 21:50
Po pracy zamiast do domu, pojechaliśmy na budowę :roll:
Wielkie oczy nam się zrobiły jak dojechaliśmy na miejsce :roll: Nasza brygada z Majstrem na czele uwijali się jak mrówki i pół domu stoi :lol: :lol: :lol: .Widać już okna i wyjście na taras.Pochwaliłam a raczej pozazdrościłam majstrom pary w rękach :oops: ,popstrykałam zdjęcia i poszłam klapnąc na ławeczę gdzie poryczałam się jak małe dziecko z WIELKIEJ RADOŚCI.
Nie podejrzewałam że budowa domu dostarcza tyle wzruszeń.Reszta codziennych problemów zmniejszyla się i oddaliła w dal.RADOŚĆ BUDOWANIA bije wszystko na głowę :oops: :lol: :lol: Próbuję wkleić zdjęcia, ale nie chcę brzydko pisać jak chodzi internet :evil:
http://images1.fotosik.pl/188/4f356781d83300b6m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f356781d83300b6.html)
strona południowa - okna po lewej od salonu,od rawej kuchnia
http://images4.fotosik.pl/142/a10e5916433274dam.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a10e5916433274da.html)
strona zachodnia - wyjście na taras
http://images2.fotosik.pl/179/226e5463c02f04abm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/226e5463c02f04ab.html)
strona północna - wjazd do garażu :lol: :lol: :lol:

kasia64
27-09-2006, 21:10
Oto efekt pracy naszej brygady z majstrem na czele,ściany parteru prawie całe gotowe .Przód domu

http://img242.imageshack.us/img242/2554/20060927001rb4.jpg

Ściana południowa z dziurą pod słup zbrojony( na którym będzie oparty podciąg)

http://img181.imageshack.us/img181/3499/20060927002uo6.jpg

kasia64
28-09-2006, 20:28
Oczywiście dzisiaj znowu byliśmy na działce,oczywiście po pracy po 17tej.
W naszym domku robią się nadproża i urósł piękny komin.Zdjęcia będą jutro.Pogoda się skiepściła :-? Pozdrawiam i do jutra :wink:

kasia64
29-09-2006, 17:37
Miras dzisiaj zawiózł mnie do pracy a sam pojechał z Szymonem na działkę .Nadproża już zrobione :lol: :lol: :lol:

http://img182.imageshack.us/img182/4287/20060929001sg0.jpg

http://img217.imageshack.us/img217/1589/20060929002qu0.jpg

kasia64
29-09-2006, 17:46
http://img244.imageshack.us/img244/4803/20060929005xu1.jpg

Zdjęcie komina będzie w niedzielę bo jutro pracujemy oboje.Pozdrawiam.Pogoda taka sobie oby tylko nie padało. :wink:

kasia64
01-10-2006, 20:05
Niedziela - wolny dzień od pracy :roll: :lol:
Oczywiście spędziliśmy ten piękny dzień na działce :lol:
W naszym domku wyrósł pierwszy las w garażu
http://img512.imageshack.us/img512/1188/20061001001xg8.jpg

przygotowania do zalania stropu nad garażem trwają

http://img515.imageshack.us/img515/9348/20061001011jp9.jpg

Rzadki na razie las zaczyna też rosnąc w kuchni :lol:
Widać też powiększone okno w łazience :lol:
http://img524.imageshack.us/img524/2774/20061001006is5.jpg
Odwiedzili nas działkowi sąsiedzi, którzy startują z budową na wiosnę.W drodze powrotnej odwiedziliśmy
Alfredę aby podzielić się radością minionego tygodnia. :lol: :lol: :lol:

kasia64
04-10-2006, 19:33
http://img75.imageshack.us/img75/8298/20061004002uz3.jpg
Schody nasze przyszłe schody
http://img511.imageshack.us/img511/3249/20061004004wy2.jpg

Las,lasek kochany rośnie w naszym salonie

http://img300.imageshack.us/img300/4610/20061004006ak6.jpg

Przygotowania do zalewania stropu nad naszym domkiem, a nad garażem już sobie schnie. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja chodzę do pracy a Miras jeździ na budowę a ekipa uwija się jak mróweczki.Następna relacja w piątek. :roll: :wink: Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:

kasia64
05-10-2006, 19:08
http://img217.imageshack.us/img217/5510/20061005007eo5.jpg
No to kolejna niespodzianka dla inwestorów!!!!!!!!! Mamy piękną gruchę z pięknistym betonkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://img206.imageshack.us/img206/2751/20061005016nb7.jpg
Nasz stropik zalany i Miras się załapał się na bajeczne widoki.
http://img206.imageshack.us/img206/2751/20061005016nb7.jpg

kasia64
05-10-2006, 19:40
http://img527.imageshack.us/img527/8813/20061005021kv4.jpg
Widok na piękny strop.

http://img244.imageshack.us/img244/303/20061005014gv3.jpg

I nasze schody
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Czas na kolejne podliczenia :roll:
Dotychczasowy koszt to : 38.222,-
Parter 25.000,-
Razem 63.222,-
Pozdrawiamy i opijamy parter :roll: :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: [/i]

kasia64
06-10-2006, 17:36
http://img156.imageshack.us/img156/5564/20061006006nb0.jpg

http://img516.imageshack.us/img516/5082/20061006007se0.jpg

kasia64
06-10-2006, 21:00
http://img242.imageshack.us/img242/7334/20061006008nt8.jpg

http://img243.imageshack.us/img243/1194/20061006009iw7.jpg

kasia64
06-10-2006, 21:19
http://img63.imageshack.us/img63/3647/20061006001wp9.jpg


http://img527.imageshack.us/img527/829/20061006002pc2.jpg

Po mimo psiej pogody - zimna i padającego chwilami deszczu - wybraliśmy się na działkę.Jedyna korzyść z pogody to taka że, nie trzeba plewać stropu
:roll: :roll:
Mieliśmy spędzić na budowie cały dzień ale wymiękłam z zimna i wróciliśmy po 4 godzinach.Z naszej brygady majstrów - było 2 szef i pomocnik,którzy ocieplali nasz fundament.Przyszły tydzień to planowany przestój - schnięcie stropu :roll: :oops: :wink:
Trochę posprzątaliśmy i wróciliśmy.Pozdrawiamy :wink: :wink: :wink: :wink:

kasia64
09-10-2006, 08:42
Jak widać ekipa dokończyła ocieplenie fundamentów

http://img227.imageshack.us/img227/4113/20061007018ad2.jpg
A mój ogródek odwdzięczył mi się za moje starania i zakwitły w nim kwiatki
http://img169.imageshack.us/img169/3814/20061006014ev6.jpg

kasia64
17-10-2006, 19:20
Ubiegły tydzień miał minąć spokojnie ,pod znakiem ciszy na budowie,pracy zawodowej na popołudnie do 22.30, zwiedzaniu banków w pogoni za tanim i małym kredytem :roll: tylko Miras wyłamał się z ciszy i powolutku i po cichutku izolował ocieplony fundament ( na ochotnika) do czwartku przed albo po pracy :roll: W weekend pierwszy raz nie odwiedziliśmy budowy(ja sobota i niedziela w pracy :-? )
Ale za to w poniedziałek miałam wolny i nie daliśmy rady,popędziliśmy popołudniu na budowe.Upiekłam zaległe weekendowe ciacho ze śliwkami,spakowałam termos kawą i w drogę .


http://img241.imageshack.us/img241/318/20061015033xz0.jpg

Jak się okazało na budowie od piątku wrzała praca w pięciu chłopa i dojeżdżając do działki ,nasze gałki wylazły na wierzch a mnie jak zwykle zaświeciły się łzy :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img273.imageshack.us/img273/3829/20061015026bx0.jpg
Nasza przyszła sypialnia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
17-10-2006, 19:38
http://img231.imageshack.us/img231/3712/20061015027hz2.jpg

Widok na wejście na poddasze

http://img262.imageshack.us/img262/3812/20061015030fq0.jpg

Widok ze schodów na poddasze :lol: :lol: :lol:

Rozanielenii inwestorzy podzielili ciepłe ciacho , rozlali gorąca kawusie i poczęstowali z usmiechem na gębusiach naszych majstrów. :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
17-10-2006, 20:10
Dzisiaj Miras zawiózł mnie rano do pracy, a sam oczywiście popędził na budowę i popstrykal fotki :lol:
http://img515.imageshack.us/img515/7760/20061016007bi1.jpg

pojawia się wieniec

i urosły ścianki dzialowe
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img522.imageshack.us/img522/8607/20061016009uu6.jpg

kasia64
19-10-2006, 18:32
Wiadomosci z placu budowy(relacja telefoniczna Mirasa :roll: )
Wieniec i schody rozszalowane,
Stemple w całym domu zniknęły,
Ścianka działowa na parterze miedzy wiatrołapem a łazienką wyrosła,
Ubijanie i polewanie gruntu na parterze trwa :roll: :roll: :roll:
Zdjęć nie ma :-? :-? :-?
Miras ledwo zdążył do pracy bo woził wode na budowę :roll:
Pozdrawiam brać budowlaną i pogody bezdeszczowej życzę :lol: :lol: :lol:

kasia64
22-10-2006, 19:59
Od trzech dni próbuje wkleić zdjęcia :evil: i dojrzewam do zmiany operatora internetu :evil: :evil:

http://img246.imageshack.us/img246/1858/20061020001vt1.jpg
Tak nasz domek prezentował się w piątek :wink:
Majstrowie kończyli stawiać komin z cegły i zaczęli górną część zklinkieru,donice przed domem już stoją i chudziak wylany na całym parterze :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

kasia64
22-10-2006, 20:17
Garaż...
http://img54.imageshack.us/img54/5703/20061020002gk2.jpg

Wejście do domu...

http://img79.imageshack.us/img79/702/20061020004ht2.jpg

kasia64
22-10-2006, 21:51
Widok na kuchnię z salonu...
http://img124.imageshack.us/img124/6631/20061020008fb7.jpg

kasia64
22-10-2006, 22:09
SOBOTA......... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Upłynęła pod znakiem klinkierowego komina,uprzątnięcia desek i wizyty .....

http://img110.imageshack.us/img110/7613/20061022001mm3.jpg


Nasz pieszczoch, czyli KOMIN .....

http://img119.imageshack.us/img119/5556/20061022013iv0.jpg

kasia64
22-10-2006, 22:35
Ponieważ rzadko teraz bywam na budowie ,staram się
i przywożę dla majstrów termos kawy i prawdziwe drożdzówki(lub własne ciacho).W sobotę przywiozłam też termos bigosu i kiełbachę na grilla i o 14 zarządziłam obiad dla wszystkich.Trochę majstry się certoliły ale łyknęli obiadek raz dwa,popili kawką i w dobrych humorach do wieczora pieścili komin a donice przed domem pod koniec pracy malowali jakimś smarowidłem żeby wykwitów nie było.Rozpaliliśmy z Mirasem ognicho i popaliliśmy trochę śmieci .Po ciemku wróciliśmy do domu.

Niedziela

Co było robić w niedzielę??? :roll: :roll: :roll:
Spakować żarełko i kawkę i na budowę, oczywiście :roll: :lol:
Dzisiaj ,pierwszy raz sprzątaliśmy w domu :roll: :wink:
A Miras wypróbował garaż

http://img107.imageshack.us/img107/7669/20061022003cj9.jpg

kasia64
22-10-2006, 22:45
Sprzątanie polegało na zamiataniu podłóg co odniosło podwójny skutek,jeden bardzo spektakularny - poczuliśmy "domowość" domku każdą komórką ciała a dodatkowo odkryliśmy zaczarowany specyfik do usztywniania fryzur :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ,specyfiku uzbierało się kilka wiader,które Mirek poznosił.

Pokój najmłodszego synka:
http://img340.imageshack.us/img340/6205/20061022015be8.jpg

Pokój średniego synka:


http://img422.imageshack.us/img422/3052/20061022014hy5.jpg

I pokój najstarszego syna:


http://img72.imageshack.us/img72/2718/20061022016uy9.jpg

kasia64
25-10-2006, 10:46
Na budowie cisza - czekamy na cieśli i więźbę :roll:
Czas na kolejne rozliczenie z Majstrem :roll:
Dotychczasowe koszty całkowite : 63.222,-
Koszt poddasza,komina i donic,rozprowadzenia rur kanalizacyjnch i chudziaka na parterze 20.000,-


Całkowity koszt inwestycji 83.222,-

Sama budowa to 65.000 materiały i robocizna,myślę że nie jest źle przy zmieniających się cenach za materiały i za robociznę,która ciągle drożeje :roll: :roll: :roll:
Ponieważ na budowie jest krótka przerwa,nachodzą mnie rózne refleksje i dochodzę do wniosku,że dzięki Wam Kochani Forumowicze zarażamy się Waszym optymizmem i dajemy radę(po mimo kilku "życzliwych" osób nadal pukających się w głowę na nasze szaleństwo).
Dziękujemy Wam za Wasze wpisy i trzymamy kciuki za Was i Wasze inwestycje.Pozdrawiamy :wink:

kasia64
26-10-2006, 16:22
Wieści około budowlane.
Jakiś czas temu dotarło do nas że bez kredytu nie wykończymy naszego ukochanego domku :-? a w stanie deweloperskim nie damy rady zamieszkać.Zgodnie z ze zwyczajem przy sprzedaży mieszkania z późniejszym terminem wydania lokalu wiąże sie pozostawienie 15% kwoty na wydanie przez kupującego.W naszym wypadku jest to 20.000 i psuje nam to trochę plany i musimy wesprzeć się kredytem.Staraliśmy się o 50.000.Startowalismy do PKO SA,GE Money,Millenium.W pierwszym mamy konto od 12 lat i figa,to samo w drugim i trzecim.Co dziwne w GE Money braliśmy różne kredyty krótkoterminowe(2-3lata) otrzymaliśmy weksel na kredyt hipoteczny przy którym rata jest niższa niż przy krótkoterminowym ale nie mamy zdolności kradytowej :evil:
Jak wiadomo poszłam do pracy i nasza zdolność trochę wzrosła ale tamte banki skreślilismy- niech spadają.Uderzyliśmy do Kredyt Banku - gdzie w ciągu 4 min z zegarkiem w ręku zostaliśmy o wszytskim poinformowani łącznie z wydrukiem symulacji spłat.Mieliśmy tydzień na skompletowanie dokumentów i mamy decyzję.10 listopada podpisujemy umowę kredytowa.
Ale nie ma lekko :roll:
Jednym z potrzebnych dokumentów był wyciąg z ksiegi wieczystej działki.
Złożyliśmy odpowiedni druczek,wnieśliśmy stosowną opłate.Odebraliśmy wypis i co się okazało w wypisie znalazł sie oprócz nas poprzedni właściciel działki :evil: Nie powiem co mnie trafiło ale na panie pozgrzytałam zębami i zażądałam natychmiastowej zmiany,panie z rozpędu chciały skreślić Mirasa zamiast byłego właściciela gruntu.Ręcę i gacie opadają.
Do banku zawieżliśmy nasze zawiadomienie o księdze wieczystej i akt notarialny zakupu gruntu i wzięto pod uwagę.Decyzja o udzieleniu kredytu POZYTYWNA!!!!!
Była opcja czekania na poprawiony wyciąg z księgi i dowóz do banku ale na szczęście upadła i Miras jutro ją odbierze, o czym poinformował panie urzędniczki telefonicznie( ach to pan od tej zdenerwowanej pani). :roll: :evil:

Wieści budowlane:
Jutro wchodzą cieśle HURRA!!HURRA!!
Po nocy nadchodzi dzień a po deszczu wschodzi słońce

kasia64
29-10-2006, 15:04
Oczywiście w sobote po Mirka pracy a przed moją pracą pojechaliśmy na budowę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img212.imageshack.us/img212/9634/20061029002lg7.jpg

Więźba już czekała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Niestety musielśmy wracac ale majstry zaczęły pracę

http://img239.imageshack.us/img239/7348/20061029006xh0.jpg

kasia64
29-10-2006, 15:53
W niedzielę obudził nas deszcz i wyjący wiatr. :-?
Nasi przyjaciele zadzwonili do nas przed południem i przyjechali po nas swoim autkiem i pojechalismy OCZYWIŚCIE na budowę :roll: :lol:
Moja przyjaciółka zabrała kosz specjałów i w tą pogodę wylądowaliśmy na budowie około 12 w południe :lol: :lol: :lol:
Mimo wiatru , deszczu i przeciągu w domu odbyło się pierwsze przyjęcie :lol:
Było pyszne ciacho i herbata z prądem :oops: :lol: :lol: :lol:
Przyjęcie było nie byle jakie bo w salonie :roll: :lol: :lol:

http://img224.imageshack.us/img224/2432/20061029003xe4.jpg

http://img144.imageshack.us/img144/1071/20061029005mo1.jpg

Przyjaciele są zauroczeni okolica i oczarowani naszym domkiem.Chyba powoli dojrzewaja do budowy :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
30-10-2006, 18:21
Jak wiadomo robiliśmy przymiarki do pokrycia dachu.
Ostatecznie,dzisiaj złozyliśmy zamówienie :roll:
Szwedzka blachodachówka ZEFIR Mat kolor cegła z całym oprzyrządowaniem ,5 okien dachowych i jeden wyłaz dachowy , 2 kominki wentylacyjne i robocizna - 18.000,-.Jutro wpłacamy zaliczkę 4.000,- a miedzy 15-20 listopada rozpoczęcie robót.
Cieśle na dachu i w sobotę ma byc wiecha :roll:
Jeszcze tylko dodam że bank nie uznał poprawki do wyciągu z księgi wieczystej i Miras dzisiaj wystąpił drugi raz o wyciąg odpłatnie oczywiście. :evil: :evil: :evil: Nie pozwolił swojej małżonce iść się wykłócić :roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops:
Pozdrawiam i za pogodę trzymam kciuki :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

kasia64
31-10-2006, 17:45
Po mimo psiej pogody,prace na budowie posuwają się dp przodu
http://img512.imageshack.us/img512/7858/imgp0483af7.jpg

Zaliczka na pokrycie dachu zapłacona :roll:
Czekamy na sobote i trzymamy kciuki za pogodę,która trzeba jej oddać sprawiedliwość, była bardzo łaskawa :wink: :wink:

kasia64
04-11-2006, 17:08
Jaka pogoda,każdy widzi :roll: :roll: :roll:
http://img506.imageshack.us/img506/2153/20061104005pp0.jpg

A u nas brakuje jeszcze daszku przed wejściem ale i tak jest pięknie,najpiękniej :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
04-11-2006, 17:22
http://img516.imageshack.us/img516/8083/20061104003gx7.jpg
Widok od ogrodu
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



http://img522.imageshack.us/img522/6994/20061104002jy5.jpg
Widok od północy
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img292.imageshack.us/img292/8696/20061104004gp6.jpg
Widok odpołudnia
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
09-11-2006, 10:36
Ponieważ Zeljka mi zagroziła laniem pupy donoszę wieści z placu boju :roll: :P
5 listopada zawiązałam komitet wodociągowy w zimnie,deszczu,wietrze przyjechali właściciele działek i podpisali uchwałę założycielską i składamy papiery do Gminy.Jeżeli ktoś będzie potrzebował ściągi pisma - chętnie wyslę na priv.
Cieśle robią trzy budowy jednocześnie i delikatnie mówiąc ślimaczą naszą więźbę - miała być skończona w sobote,potem w poniedziałek,wtorek i wczoraj jeszcze nie skończyli :roll: :evil:
Murarze obmurowują skosy i robi się domowo, 20 mają wejść dekarze.
Mieliśmy telefon z Kredyt Banku i w piątek podpisujemy umowę kredytową i będzie kasiorka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Na połowę wartości kredytu musimy wykazać rachunki :roll:
Myślę że jakoś sobie poradzimy :P
Jeżeli pogoda dopisze :roll: to idziemy z robotą dalej :oops: :wink:

kasia64
10-11-2006, 21:31
No tak.....................................
W dniu dzisiejszym podpisaliśmy cyrograf na następne 25 lat :-?
Przyznano nam kredyt i niewiadomo czy się cieszyć ( bo jeżeli pogoda dopisze to idziemy wojować dalej) czy martwić perspektywą zobowiązania finansowego na spory kawałek życia :roll:
Perspektywa dalszej budowy bierze górę nad rozsądkiem i cieszymy się mimo wszystko :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cieśle nasi coś się kiepsko spisują i więźba nieskończona :evil:
http://img69.imageshack.us/img69/8382/20061110007pf5.jpg


http://img490.imageshack.us/img490/1897/20061110013cd0.jpg

http://img464.imageshack.us/img464/1948/20061110014zy9.jpg

kasia64
12-11-2006, 09:50
Pierwszy etap budowy za nami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img205.imageshack.us/img205/9393/20061111024pc1.jpg

Jak widać cieśle zakończyli swoją prace a murarze domurowali też końcówki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Plan założony na ten rok zrealizowany :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dekarze mają wejść miedzy 15 a 20 listopada :roll: :P :P :P :P :P :P

Czas na refleksje i podsumowanie :roll: :oops: :P
Nasze 21 letnie małżeństwo podjęło duże wyzwanie jakim jest rozpoczęcie budowy.Nie obyło się bez drobnych utarczek małżeńskich ale zdaliśmy egzamin i dumni jesteśmy z siebie .Dom stoi i jest to nasz ogromny życiowy sukces.Wszystkich wahających mogę poinformować z czystym sumieniem - BUDOWA TO BOMBA POZYTYWNYCH EMOCJII !!!
Przyszedł też czas na podziękowania :lol: :lol: :lol:
Największe podziękowania należą się ALFREDZIE I JEJ POŁOWIE za polecenie najwspanialszej BRYGADY MURARSKIEJ, i za cierpliwość z jaką odpowiadali nasze wszystkie pytania, wysłuchiwali milionów naszych wątpliwośći.Są to LUDZIE przez duże L z sercami jak DZWONY :lol: :lol: :lol: :lol: DZIĘKI!!!DZIĘKI!!!DZIĘKI!!!
Drugie podziękowania są dla MAŁEGO,który gdy my byliśmy w pracy nawiedzał naszą działkę i dzwonił lub przez gg dawał zanać co słychać na budowie , nie bez znaczenia jest fakt że odwiedził nas ze słynnym napojem budowlanym.DZIĘKI MAŁY!!!
NO I KOCHANI WY - FORUMOWICZE KOCHANI< KTÓRZY POCIESZALIŚCIE I CIĄGNĘLIŚCIE ZA USZY DO GÓRY GDY HUMOR SIĘ PSUŁ _ DZIĘKI WAM BARDZO<BARDZO<BARDZO!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
16-11-2006, 18:32
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Baju,baju na forum jak w raju :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wracamy do codzienności budowlanej i mniej przyjemnej strony budowy czyli rozliczeń budowlanych :roll: :roll: :roll:
Dotychczasowy koszt to 83.222,-
Rozliczenie za więżbę i całą resztę + podłączenie prądu budowlanego 18.000,-
Co dało nam niemałą kwotę 101.222,- zł
Przypominam uczciwie że ta kwota to całość = działka,projekt,umowa z Energą,geodeta,inspektor ,materiały i robocizna łącznie z więźbą :roll:

Na deser widok z sypialni :wink:
http://img466.imageshack.us/img466/6132/20061110022dc2.jpg
Agapytała co się u nas dzieje?
Odpowiadam :lol:
Miras porobił ramki na okna i obwinął folią bo w domu gwizdało jak na Uralu i przeciąg urywał nam uszy,nosy.......
Następnie Miras(mój pracuś kochany) ociepla steropianem miejsce między krokwiami a belką na wieńcu aby po położeniu blachodachówki nie było szpar i nie wiało.Żeby nie było że nic nie robię to przedzieliłam dechami ogród na część rekreacyjną i uprawną.Umocowałam pseudodonice z desek i posadziłam dwa bukszpany,dwie wierzby,szesć jakiś kwiatków i duuuuuuuuuużo cebulek narcyzów,krokusów i 10 tulipanów.Niech na wiosnę mnie ucieszą.
Blachodachówka już czeka w hurtowni na dekarzy i musimy już za nią zapłacić(jeszcze 10.000 :roll: ).Dekarze niestety wchodzą dopiero w czwartek bo pogoda opóźniła im prace :roll:
Kredyt jest przyznany i w systemie bankowym jesteśmy ale pieniążki dzisiaj nie wpłynęły :-? Mają być jutro :wink:
I zaczniemy polowanie na sprzęty( te niezbędne :lol: )Pierwsze w kolejności będą łazienki .Będę donosić co upolowałam bo już trochę podpatrywałam i wybór towaru i cen jest powalający.I chociaż wiem że rozsądek będzie brał górę nad zachciewajkami to i tak się cieszę :lol: A co , wolno mi ? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
[/list]

kasia64
20-11-2006, 19:56
Jak powszechnie wiadomo, nie samą pracą,budową i rodziną człek żyje :lol:
W piątek trzeba było iść na 5.02 do pracy,w sobotę na 14.45 a po pracy do domu!? O nie moi mili, po pracy firma podstawiła taxi na firmowy bal i o 23 zawitałam z koleżankami na bal i bawiłam się!!! :lol: :lol: :lol: Do domku zawitałam o 4.30 w niedzielę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Pojadłam,deko trunków popróbowałam i wytańczyłam się jak dawno tego nie robiłam :oops: :roll: :lol:
O 9.30 rano była pobudka i co w taką piękną niedzielę robić? :roll:
Oczywiście(deko zmęczona :oops: ) zagoniłam swoją czwórkę panów i dalej na budowę :lol: :lol: :lol:
Odgruzowaliśmy pokoje,chłopaki śmigali z wiadrami i czyściutko się zrobiło w pokojach a droga trochę będzie utwardzona przy okazji :roll: :wink:
Słonko nam świeciło i nawet wiatru nie było, w dwie godziny był porządek :wink: :wink: :wink:
http://img56.imageshack.us/img56/3612/20061119002bw5.jpg

kasia64
28-11-2006, 19:59
Jak ten czas szybko leci :roll:

To był ciężki tydzień.
Dekarze nie przybyli a właściwie to już przybyli (wczoraj) ale z tygodniowym opóźnieniem.
Mirasa mama poważnie nam zachorowała.
A ja niepokorna istota ścięłam się słownie z szefem z końcem miesiąca kończę pracę.

Mamy też sukcesy na swoim koncie.Złożyliśmy papiery w gminie odnośnie wody( na cały zespół działek) założyliśmy konto bankowe komitetu wodociągowego,zamówiliśmy mapę do projektu wodociągu i jesteśmy po rozmowie z projektantem.Wszystko załatwiamy sami bez gminy.

Dach ma zaistnieć na naszym domku za tydzień :roll: Pożyjemy,zobaczymy.Pod koniec tygodnia skontaktujemy się z naszą wspaniałą brygadą i podejmiemy decyzje CO DALEJ??
Jutro przed pracą wybieram się na budowę to pstryknę jakąś fotkę i podzielę się widoczkami :wink:
Pozdrawiam :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

Acha, zapomniałam W SOBOTĘ ZACZYNAM PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĄT _ CZYLI PIECZEMY PIERNICZKI!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img61.imageshack.us/img61/7521/christmasnight01op0.jpg

kasia64
01-12-2006, 12:11
http://img245.imageshack.us/img245/5385/20061201013ml9.jpg

Jak widać po mimo opóźnienia dekarze dzielnie sobie radzą. i na jutro planują koniec robót i rozliczenie :-? Za robociznę całego dachu z montażem 5 okien dachowych i jednego wyłazu policzyli 4.600,- :roll: Jutro płacimy :roll:

kasia64
01-12-2006, 12:19
http://img174.imageshack.us/img174/5701/20061201011gc5.jpg

Powiem szczerze - to co już jest zrobione wygląda ZAJEFANIE
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
02-12-2006, 15:34
Daszek skończony i domek ma czapeczkę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img451.imageshack.us/img451/9986/20061202003fl2.jpg

Ciasto na pierniczki przygotowane i o 18.00 zaczynamy Pierniczkowanie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
03-12-2006, 18:24
http://img299.imageshack.us/img299/4097/20061203013km8.jpg

Dzisiejszy dzionek upłynął nam bardzo pracowicie .Próbowaliśmy uporządkować pobojowisko wokół domku.Z grubsza nam się udało :roll: :roll: :roll:

A to plon

pierniczkowania w tym roku jakieś blade :roll: :roll: :roll: ale smaczne bo znikają w zastraszającym tempie :roll: :roll: :roll:

http://img236.imageshack.us/img236/7623/20061202001vx7.jpg

kasia64
04-12-2006, 12:20
http://img215.imageshack.us/img215/998/20061203011zg2.jpg


Dylematy inwestorów :roll:
Mamy dwie wyceny okien,drzwi wejściowych i bramy garażowej, jedna rozsądna druga deko wypasiona :roll: (jak na naszą kieszeń.
Jak wiadomo, zawsze nam się podoba to co jest wypasione,chociaż trochę
:oops: :P
Pierwsza Druga
Okna dwuskrzydł. 5650,. jednoskrzydł.ze szprosami 6150,.
białe białe
brama uchylna ciemny brąz 1380,. segmentowa kol.dąb 3200,.
drzwi ciemny brąz 1380,. drzwi w kol.dąb 1500,.
Razem
8410,. 10850,.
Ceny są już z robocizną i po upuście. Różnica 2440,. niby nie dużo ale zawsze na coś innego by się przydało. :oops: :roll: :wink:

kasia64
04-12-2006, 16:47
Dylematów c.d.
Te ciemnobrązowe drzwi niby nie są takie złe ale gdzie patrzę to wszędzie je widzę i te bramy ciemne do tego a ja tak lubię inaczej niż reszta :oops: :roll: Taka przekora ze mnie.Tak główkowałam aż wymyśliłam.

Okna białe ze szprosami i do tego białe drzwi i biała brama (uchylna tańsza :roll: )
Jutro obmiary i zamówienie - wstępna cena za całość razem z montażem 8,700,-
A propos "inaczej niż wszyscy" w okolicy nikt nie ma szprosów w oknach :roll: :lol:

kasia64
06-12-2006, 13:09
http://img259.imageshack.us/img259/5806/20061202002ic4.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/3446/20061202001dc0.jpg
Dla Gryfpca :lol: :lol: :lol:

kasia64
09-12-2006, 12:41
No i co u nas słychać? Ano nic. :evil: Pani po obmiarach się nie odzywa :evil:
Za to ja wróciłam do pozycji kury domowej i dobrze się z tym czuję :lol: Okienka pomyte, firanki wyprane i powieszone,pierniczki upieczone,galareta w słoikach w lodówce czeka :P
Dzisiaj idą w ruch kruche ciasteczka i chatka z piernika :lol: ja to po prostu kocham robić :oops: :lol: a te zapachy w całym mieszkaniu zwalają z nóg.Ponieważ jestem chwalipięta to napiszę jeszcze że choinka będzie w tym roku
biało-kremowa ,zanalazłam wzory gwiazdek z nici i w wolnych chwilam dziergam :oops:
http://img135.imageshack.us/img135/9569/20061209001ed1.jpg
Pozdrawiam :wink:
Ciasteczka już są :lol:
http://img293.imageshack.us/img293/9516/20061209001jd5.jpg
:P :P :P

kasia64
13-12-2006, 18:37
Ciąg dalszy rozliczeń :roll:
Dotychczasowy koszt budowy: 101.222,-
Pokrycie dachu blachodachówką + 5 okien dach.+ 1 wyłaz dach.+ robocizna = 20.300,-
Razem :121.522,- :roll: :wink:
Dzisiaj odebraliśmy drugą wycenę ogrzewania 11 kaloryferów kermi + piec i inst.wodno.kanaliz. 18.000,-
Musimy sobie porównać ceny i przemyśleć temat.
Oglądaliśmy kaloryfery w Castoramie i zaoferowane w ofercie są tańsze niż te w Castoramie.Musimy przemyśleć temat i skontaktować się z naszym Majstrem może on coś poradzi (czyt.znajdzie tańsze rozwiązanie). :roll:
Wpłaciliśmy dziś zaliczkę na okna,dzrwi i bramę 2000,- i może będą w przyszłym tygodniu.Problem może być z bramą,która jest z pd.Polski i będzie po nowym roku :-? No ale cóż, trzeba się ćwiczyć w cierpliwości.Najważniejsze że okna będą od razu z parapetami zewnętrznymi (+500,-zł) i nie będzie nam zaciekać do domku :wink: Pozdrowionka :wink: :wink: :wink:

kasia64
16-12-2006, 18:48
Temat niebudowlany czyli przedświąteczne przygotowań c.d.
Pierogi z kruchego ciasta z kapustą i grzybami i uszka zrobione i zamrożone.
Ciasteczka orzechowe i chatka z piernika też już czeka.
http://img366.imageshack.us/img366/7797/20061216001en9.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/7720/20061216002ck6.jpg

Temat budowlany :lol:
Na poniedziałek jesteśmy umówieni z naszym Majstrem .Trzymajcie kciuki aby miał czas i dalej pracował w naszym domku :roll: :wink:
Pozdrawiam przedświątecznie :wink: :wink: :wink:

kasia64
17-12-2006, 18:53
Nasza najmłodsza pociecha z naszą psiną w przyszłej kuchni
http://img399.imageshack.us/img399/6191/20061217005bk5.jpg
I na polu.....

http://img121.imageshack.us/img121/2652/20061217003hm6.jpg

I nasz PIĘKNY DACH :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img232.imageshack.us/img232/33/20061217004as4.jpg

kasia64
18-12-2006, 15:25
Dzisiaj zrobiliśmy wycieczkę krajoznawczą.Nasz majster kończy oborę kawałek drogi od nas.Wycieczka opłaciła się :lol: :lol: :lol:
W środę ma być montaż okien i drzwi a w czwartek nasz Majster wchodzi ze swoją ekipą i elektryk.Będzie więc elektryka przykrywana od razu tynkami :lol: :lol: :lol:
Następnie będzie ogrzewanie i wylewki po nowym roku :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

kasia64
20-12-2006, 17:34
No to mamy okna. Miras sam dzielnie walczył na budowie a ja robiłam śledzie w oleju na wigilię :roll: :wink:
Nie obyło się bez przygód :evil: Mój wyjątkowo spokojny mężulek został wyprowadzony z równowagi.Dojazd na działkę jest gliniasty itrzeba wiedzieć,którędy jechać aby nie polec.No cóż.Niektórzy ludzie nie rozumieją języka polskiego.I tak było z kierowcą wiozącym nasze okna.Po mimo instrukcji i pokazywania drogi(Miras jechał przodem) kierowca pojechał po swojemu i zakopał się TRZY RAZY). Dwa razy go wypychali za trzecim razem poległ po osie i trzeba było wołać traktor :roll: :evil: Jutro pojadę na kontrolę.Są okna i drzwi a brama będzie po nowym roku. :roll:
Majstry będą może w piątek :roll: :roll: :roll:

kasia64
21-12-2006, 12:48
TADAM!!!!!TADAM!!!!! NASZE OKNA!!!!




http://img213.imageshack.us/img213/5314/20061221003op9.jpg
http://img86.imageshack.us/img86/623/20061221004qt5.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/6417/20061221006ov2.jpg

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Byliśmy dzisiaj w firmie w której zamawialiśmy okna i wyjaśnialiśmy sprawę parapetów. Jak się okazało - zostały one zapomniane .Miras chciał sam je odebrać i zamontować ale stanęłam w firmie okoniem i powiedziałam żebyły zamawiane i mają być - zgodnie z zamówieniem. :evil: Będą razem z bramą po nowym roku a my zostaliśmy przeproszeni - bo małżonka się zdenerwowała- :roll: wypowiedz szefa :roll:

kasia64
22-12-2006, 15:54
C.d. rozliczeń: dotychczasowy koszt budowy to 121.552,- zł
Okna + drzwi z montażem 7.220,-
Razem 128.772,-zł

Brygada niestety nie przybyła a może jeszcze jutro? No zobaczymy.Zmykam do kuchni :lol: :lol: :lol:

kasia64
23-12-2006, 12:50
Dzisiaj beczę od rana ale ze szczęścia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jak pisałam wcześniej - nasze Majstry ze względu na pogodę budują , budują i budują i do nas mieli ewentualnie zajrzeć dzisiaj.Wczoraj sobie odpuściliśmy wyjazd na budowę .A dzisiaj rano telefon od Majstra, kiedy przyjedziemy :roll: bo oni już sa na budowie. Miras pojechał i szczęka mu opadła.Majstry od wczoraj ostro działają i elektryka prawie cała na parterze położona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dobrz e że spakowałam(na wszelki wypadek) Mirkowi kawę,piernik i ciasteczka i mógł ich poczęstować :P Taki mi prezent na Święta zrobili :P :P :P Mirek zadzwonił do mnie a ja przez dobre pół godziny nie mogłam się uspokoić i beczałam jak owca z radości.Jak się uspokoiłam to zadzwoniłam do Majstra z życzeniami i podziękowaniem za taką niespodziankę.
I wiecie co ?? Jutro jadę na budowę oczka napaść moimi kabelkami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
25-12-2006, 12:16
Nasze kabelki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: http://img48.imageshack.us/img48/6764/20061224003um2.jpg
http://img206.imageshack.us/img206/3095/20061224006gz9.jpg
http://img226.imageshack.us/img226/9397/20061224009sx2.jpg

kasia64
28-12-2006, 19:16
Dzisiaj odwiedziliśmy nasz domek.Tak domek - nie budowę :oops: :P :lol:
W ślad za kabelkami na ścianach pojawiły się puszki,takie ładne pomarańczowe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img112.imageshack.us/img112/6821/20061228005go4.jpg
Obeszliśmy z naszym Panem Elektrykiem cały domek i uzgodiliśmy szczegóły( min.halogenki przy schodach i 2 kinkiety na poddaszu w korytarzu zamiast wiszącej lampy).Nasz Pan pomyślał o wszystkim, nie tylko o gniazdkach ale i antenach tv,internecie,dzwonku, alarmie,telefonie itp. Prawdziwy fachowiec chociaż młody :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img482.imageshack.us/img482/7871/20061228007sd7.jpg

kasia64
31-12-2006, 22:25
Kochani forumowicze!
W NOWYM 2007 ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIM
365 SZCZĘŚLIWYCH DNI
53 CUDOWNYCH WEEKENDÓW
12 RADOSNYCH MIESIĘCY
4 CUDOWNYCH i KOLOROWYCHPÓR ROKU
SPEŁNIENIA 2007 MARZEŃ
CZYLI PO PROSTU SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2007 ROKU!
http://img218.imageshack.us/img218/9351/184xk8.gifhttp://img218.imageshack.us/img218/9351/184xk8.gifhttp://img218.imageshack.us/img218/9351/184xk8.gifhttp://img218.imageshack.us/img218/9351/184xk8.gifhttp://img218.imageshack.us/img218/9351/184xk8.gif

kasia64
02-01-2007, 17:25
Elektryka zakończona :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i zapłacona
Kabeki obsiadły cały nasz domek.Szczerze to nigdy nie myślałam że aż tyle tego plącze się po domu :roll: :roll: :roll: http://img363.imageshack.us/img363/6633/20061231001wk7.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/8749/20061231007xj1.jpg
No to czas na kolejne podsumowanie inwestycji.Dotychczasowy koszt: 128.772,-+
koszt instlacji elektr. = robocizna i materiały= 6.000,-
Razem 134.772,-

Cały wolny czas spędzaliśmy oczywiście w naszym domku.Ze względu na wolne w soboty i niedziele,zarówno przed Świętami jak i Nowym rokiem byliśmy w naszym domku sprzątaliśmy po swojemu i przygotowujemy się do ocieplania poddasza wełną między krokwiami :roll: :lol: Raz polegliśmy po osie :oops: :oops: :oops: 30.12 wieczorem i musieli nas panowie elektrycy wypychać.W sylwestra już zatrzymaliśmy się bliżej żeby spokojnie zawrócić. :roll: :lol: :lol: :lol:
Jutro wchodzą tynkarze :lol: :lol: :lol: Tydzień spędzą na parterze a potem poddasze :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
07-01-2007, 20:13
Relacja z naszego domku :
tynki zagościły już na prawie całym parterze,sznurki pod wełnę mineralną zamocowane na wszystkich krokwiach ( 3 cm od folii aby wełna sie nie stykała )i łazienka na poddaszu ocieplona, majstry pochwaliły Mirasa i ocenili pracę na 6+
Zdjęcia będą jutro :oops: :roll:
Powoli ogarnia nas gorączka zakupów :oops: :oops:
Zakupiliśmy dzisiaj płytki ceramiczne na podłogę do kuchni i przedpokoju (włoskie :lol: ) Domino beige całe 32,3 m2
W związku z wydatkami, trzeba je podliczyć bo potem nam to umknie :roll:
Dotychczasowe wydatki:134.772,-
Nowe : płytki 532,44
wełna 1.435,10
gwożdzie(papiaki)93,27
maseczka 7,99
Razem: 136.840,80 :roll: :wink:

kasia64
08-01-2007, 20:06
c.d.wczorajszego dnia
Zwrażenia zakupionych płytek zapomniałam wczoraj napisać o dwóch serdecznych wizytach w naszym domku.Pierwsza to nasi przyszli sąsiedzi - młode małżeństwo - które na wiosnę rusza z budową i druga Alfredki z Mężem którzy nam zawsze popawiają humor i dzielnie wspierają CHWAŁA IM ZA TO .Alfredka była pooddychać budowlaną atmosferą :roll: :lol: :lol: :lol: i popatrzeć przez połaciowe okna :roll: :lol: :lol: :lol:

kasia64
08-01-2007, 20:19
Dzisiaj spędziłam cały dzionek w domku z Mirasem.W takt piosenki "gdybym był młotkowym" dzielnie wbijałam papiaki w krokwie a Miras mocował wełnę.Ociepliliśmy dzisiaj pokój najmłodszego synka cały i zaczęliśmy średniego.Gwoździe powbijane są już we wszystkie krokwie czego sama dokonałam ( nie chwaląc się :oops: :roll: :lol: )
Panowie kończą tynki parteru - aktualnie robią garaż
Najważniejszze dla nas - odezwał się polecony przez naszego Majstra - pan od inst.wodn-kanal. i co.Wycenił całość na 14.500,-(materiały i robocizna) i wchodzi po zakończeniu tynków za ok.tydzień.Kamień spadł nam z serca bo wyceny firm były od 20.000,- w górę i po prostu zabrakłoby nam kasy. :oops:
Jutro Miras jedzie sam bo ja oprócz baby budowniczej jestem jeszcze mamą i muszę pobyć z chłopakami,starsi za bardzo się tym nie przejmują ale Szymonowi tęskno za mamą.Uzgodniłam z teściami że będę go przez ten tydzień podrzucać co drugi dzień :roll:
Zdjęc na razie nie będzie bo aparat szlak trafił a w drugim dopiero po wypstrykaniu kliszy zgram na płytę :roll: Pozdrowionka dla braci budowlanej. :wink:

kasia64
10-01-2007, 13:56
Wczoraj Miras działał sam i ocieplił dwa pokoje. Została nasza sypialnia :roll:
Majstry wygładzaja sufity i jutro chyba wejdą na poddasze.
Na koniec parteru miała być montowna brama, niestety porażka.Brama miała być zaraz :roll: po nowym roku z którego zrobił się koniec stycznia i Miras zrezygnował. Znalazł tańszą Hormana też białą na przyszły tydzień. Parapety też Miras zamontuje sam i sam odbierze z firmy.A mieliśmy takie plany dalszych zakupów w tej firmie.Ale nie lubimy być nabijani w butelkę. :evil:
Mój dzielny Miras ma dzisiaj przerwę w pracach ociepleniowych bo się doprawił i strasznie kaszle :roll: Zaaplikowałam mu lekarstwa i jutro pojadę razem z Nim do pomocy :roll: Może wypstrykam do końca film i wkleję jakieś zdjęcia z naszego ocieplonego poddasza i wytynkowanego parteru. :wink: [/list]

kasia64
11-01-2007, 19:41
http://img480.imageshack.us/img480/6479/20070111010ba9.jpg

Kuchnia otynkowana :lol:

http://img201.imageshack.us/img201/3343/20070111014fj9.jpg

salon :wink:

http://img235.imageshack.us/img235/61/20070111020de1.jpg

A to nasz Młodszy Majster ( syn naszego Majstra) - nie dość że przystojny i młody to jeszcze super zdolny i pracowity :lol: :lol: :lol:

kasia64
11-01-2007, 19:50
Dziasiaj cały dzień w domku pracowałam razem z Mirasem.Byłam grzecznym pomcnikiem przy ocieplaniu(I warstwa) i młotkową do drugiej warstwy, którą położymy dopiero po tynkach.Nasze Majstry w sobotę wchodzą na poddasze,dzisiaj i jutro dopieszczają parter.Tynki są gładkie jak pupcia niemowlaka Cud,miód i malina :lol: :lol: :lol:
Walczyliśmy dzisiaj dzielnie w naszej sypialni nad garażem i nie daliśmy rady bo wełnę trzeba ułozyć aż do samej góry :roll:
http://img444.imageshack.us/img444/7162/20070111022hm1.jpg
Dzielny Miras :wink:

kasia64
12-01-2007, 20:44
http://img329.imageshack.us/img329/9982/20070112001xx5.jpg

Tak, tak kochani to było ostatnie nieocieplone miejsce na poddaszu :lol: :lol: :lol:

http://img484.imageshack.us/img484/2766/20070112006tr8.jpg

czary mary i już ocieplone :lol: :lol: :lol:
Ponieważ nie mamy wody Miras dzisiaj był woziwodą i zrobił 5 kursów z baniakami a ja sama,samiusieńka ułożyłam
trzy kawały wełny między krokwiami popłakałam się, pokichałam i oplułam -
straszne obrzydlistwo,wchodzi wszędzie, do oczu,uszu,buzi bleeeeeeeeeeee :roll:
Nasi Majstrowie powoli przenoszą się na poddasze i przygotowali (czyt.ochlapali) dziś ściany pod tynki

http://img238.imageshack.us/img238/1568/20070112010uz2.jpg

Dzisiaj też odebraliśmy parapety zewnętrzne i wpłaciliśmy zaliczkę na bramę, która ma być montowana we wtorek :roll: Pożyjemy, zobaczymy :wink:

kasia64
16-01-2007, 20:08
Nasz domek ma już tynki :lol: :lol: :lol: Ściany gładziutkie i piękniutkie.Ostatnie dni w naszym domku mijały bardzo pracowicie.Nasi Majstrowie przez Duże M uwijali się jak mróweczki i dzisiaj zakończyli tynkowanie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Dziasiaj też przyjechała nasza brama :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img77.imageshack.us/img77/9286/20070116002mr2.jpg

W domku pojawiły się też parapety i trafiły od razu na swoje miejsce :lol: :lol: :lol:
http://img212.imageshack.us/img212/5858/20070116005pt9.jpg

Myślę że zrobiło sie już Domowo :oops: :roll: :lol: :lol: :lol:

kasia64
17-01-2007, 16:24
:lol:
Nasza wytynkowana sypialnia :lol:

http://img62.imageshack.us/img62/1333/20070117002lj7.jpg

Szymon sprawdza ściany :roll: oczywiście w swoim pokoju :wink:

http://img77.imageshack.us/img77/1109/20070117007gy1.jpg

Pokój średniej pociechy i Miras patrzy na las (ciągnie go tam czy co? :roll: :roll: )

http://img68.imageshack.us/img68/3288/20070117008tj6.jpg

Pokój najstarszego syna :wink:

http://img443.imageshack.us/img443/1039/20070117010ma7.jpg

kasia64
17-01-2007, 16:42
Nasze schody :lol:

http://img172.imageshack.us/img172/6253/20070117013rc8.jpg
http://img78.imageshack.us/img78/8506/20070117014sb0.jpg

No a teraz mniej przyjemna strona budowy czyli wyciek kasy :-?

Dotychczasowy koszt 136.840,80
Tynki i osadzenie parapetów 8.700,-
parapety zewn. 300,-
parapety wewn. 362,-
pstryczki,gniazdka i neonówka(do garażu) 181,-
wełna mineralna wszędobylska :roll: 450,-
Razem wszystko : 146.533,80

Dzisiaj byliśmy razem w domku i tak cicho bez naszej Brygady :roll:
Ostatnio działali w pełnej obsadzie 8 chłopa i ruch był jak w ulu :lol:
Domek cichy i wysprzątany.Złota ta nasza brygada i tylko z świecą takiej drugiej szukać.
Jutro zaczynamy instalację hydrauliki i c.o. :wink: :wink:

kasia64
21-01-2007, 17:29
http://img344.imageshack.us/img344/1121/200701200141qs.jpg

jak widać nadal wojujemy z wełną mineralną , planowaliśmy ocieplenie strychu na jesień ale ze względu na zbiornik od pieca,który bedzie na strychu musieliśmy zmienić plany
http://img166.imageshack.us/img166/6039/200701200016ry.jpg

Panowie od wody i c.o. uwijają się i powoli w naszym domku pojawiają się rurki w koszulkach z szarej gąbki

http://img263.imageshack.us/img263/9476/200701200102zg.jpg

a w łazienkach pojawiły się rury i przyłacza do wanny,prysznica ................ :roll: :wink:

kasia64
26-01-2007, 09:41
Uprzejmie donoszę iż od wczoraj w naszym domku jest CIEPŁO!!!!!
Nasi panowie Monterzy spisali się na medal.Zgodnie z tym, co zapowiedzieli w ciągu tygodnia zrobili całą instalacje C.O. i wodnokanalizacyjną.Cena uzgodniona nie zmieniła się i nie trzeba było żadnych zaliczek.A jeszcze ku mojej uciesze zamienili mi jeden zwykły kaloryfer na wymarzoną i to dużą drabinkę :lol: :lol: :lol:
Mogę polecić brygadę z czystym sumieniem.
Kaloryferek :lol:

http://img262.imageshack.us/img262/6673/20070126002ou1.jpg

Moja drabinka :oops: :P

http://img408.imageshack.us/img408/1825/20070126009wd3.jpg

Nasz piec :wink:

http://img263.imageshack.us/img263/4564/20070126017nq3.jpg

kasia64
30-01-2007, 14:43
http://img265.imageshack.us/img265/3305/20070127001bx7.jpg

Nasz domek pod śnieżną kołderką :P :P :P

Czas na rachunki :roll: :roll: :roll:

Dotychczasowe wydatki : 146.533,80
nowe rachunki :roll: :roll: wełna 496,-
toporek 15,-
pstryczki i ramki ,żarówki 294,80
OGRZEWANIE I INSTAL.WODNO-KAN. 14.500,-
Razem: 161.839,60

Dzisiaj zaszaleliśmy i .............zamówiliśmy kominek Wersal :oops: :P
firmy PARKANEX z wkładem żeliwnym i szybrem :lol: :lol: :lol:

http://img263.imageshack.us/img263/2456/wersalnarlso7.jpg

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
01-02-2007, 19:16
UROCZYśCIE OśWIADCZAM Iż W DNIU DZISIEJSZYM NASZA BUDOWA ZOSTAŁA ZAKOŃCZONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nasze budowanie trwało 5 miesięcy.Dzisiaj nasza Brygada przez duże "B" zakończyła wylewki na dole :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Zdjęcia będą dopiero w sobotę bo po wylewkach nie można deptac przez dwa dni.Jutro nasz Majster sprawdzi osobiscie ich stan a my mamy wolne :roll: :roll: :roll: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
04-02-2007, 18:51
http://img77.imageshack.us/img77/3125/20070203015cr4.jpg

Nasze podłogi :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mamy w domku już podłogi.Chodzimy sobie po nich i nie wierzymy, że mamy już domek :roll: :P
Trochę mnie przeraża ogrom pracy jaki mamy do wykonania ale cel mamy szczytny- zamieszkanie we własnym gniazdku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img77.imageshack.us/img77/2052/20070203005ot0.jpg

kasia64
06-02-2007, 15:18
No tak znowu ta zima przyszła :-?
Na sobotę jesteśmy umówieni z naszym Majstrem na zrobienie szamba i podłączenie tego ustrojstwa dodomu :roll: oraz na zaklejenie wszystkich dziur po doprowadzeniu co i wody.kanaliz., które próbowałam sama łatać (dosyć niezdarnie :oops: ).Rozliczyliśmy się też za wylewki a Miras wpadł w manię zakupów gniazdek,gniazd antenowych i pstryczków. W końcu pojechałam z nim do hurtowni (bo może tam jakaś urocza ekspedientka go czaruje i namawia na te bzdety?! :roll: ) ale nic z tego tyle tych bzdetów potrzeba i już ma wszystko a w hurtowni sami faceci :roll: Do tego Miras kupił sobie SUPER ZABAWKĘ - PIŁĘ ŁAŃCUCHOWĄi ma nowe ulubione zajęcie cięcie drewna i dzięki temu trochę porządku jest koło domku. Jak on patrzy na tą piłę a oczka mu się świecą jak lefrektory ksenonowe w samochodzie a do poduszki czyta instrukcję obsługi i budowę.Oczywiście po piłowaniu rozkłada to swoje cudo na części i czyści i pieści :roll: :roll: :roll: chucha i dmucha :roll: :roll: :roll:

Rozliczenie:
Dotychczasowe koszty to 161.839,60
wylewki 7000,-
pstryczki i gniazda 650,-
PIŁA 450,-
Razem : 169.939.60

kasia64
08-02-2007, 19:54
Zima nie odpuszcza :roll:
Jeździmy do naszego domku,wietrzymy i palimy w piecu aby nasze tynki i wlewki oddychały i schły :wink:
Pozazdrościłam Mirasowi zabawy z drewnem i wzięłam się za siekierę i dalej rąbać te pocięte kawałki na drobniejsze .No i mam małe kuku w lewy kciuk.Jak by było mi trgo mało po zaklejeniu palucha poszłam w szranki z młotkiem i puknęłam lewy paluch wskazujący.Tego już miałam dość.Co za głupie narzędzia :evil: Ponieważ charakter mam mało anielski i jak przestało mnie boleć poszłam do kotłowni i wzięlam się za siekierę.Tym razem ja byłam górą a nie ta głupia siekiera :lol: :lol: Dwa stosiki drewna stoją i czekają na swoją kolejkę do pieca.A co? :roll: :P
Ocieplamy dalej - sufit w sypialni :evil: wredne to ocieplanie ale trzeba dokończyć :roll: Miras kończy też wentylację i znowu wydatki :roll:

kasia64
18-02-2007, 20:43
http://img63.imageshack.us/img63/1745/20070210006uw8.jpg

Wymarzony kominek już jest i czeka aż podłogi wyschną i go podłączymy :roll:

http://img453.imageshack.us/img453/5118/20070211002uc8.jpg

Mamy już pierwsze drzwi wewnątrz między garażem a przedpokojem :lol: żeby zimno do domku z garażu nie leciało :wink:

http://img412.imageshack.us/img412/2212/20070216005kq6.jpg

Wentylacja ciągnie się strasznie, te rurki i rury. Ale to ważna rzecz i Miras działa, nawet mu trochę pomagam :roll: Jedną rurę piłowałam i brzeszczot wykrzywiłam. :roll: :oops: :wink:

[/i]

kasia64
18-02-2007, 21:11
http://img165.imageshack.us/img165/5457/20070218005gd8.jpg

http://img404.imageshack.us/img404/3190/20070218004az7.jpg

Dzisiaj przymieralismy nasze kafle :roll: :lol:
Podobno teraz się układa kafle w "karo" a mnie się podoba prosto :roll:

Wczoraj mieliśmy GOŚCI w naszym domku (ALFREDKÓW) i na tą okoliczność zawieźliśmy komplet mebelków, które czekały 3 lata w piwnicy :roll: :lol: Nie wiem jak oni to robią ale zawsze nam poprawiają humory.

http://img477.imageshack.us/img477/3366/20070218002wx1.jpg

Nasze Majstry zrobiły nam juz szambo :roll: :lol:
Jetseśmy deko zmęczeni :oops: bo niby coś się dzieje a efektów nie widać.
Od przyszłego tygodnia zaczynamy robić podłoge na poddaszu i schody składane. Potem druga warstwa ocieplenia.
Mnie łapki swędzą aby malować lub układać podłogi :roll: ale nie można bo musi jeszcze schnąć. Rachunki zbieram ale jakoś nie mogę się zmobilizować do podliczenia :roll: :oops:

kasia64
25-02-2007, 18:24
http://img252.imageshack.us/img252/1520/20070225001jr3.jpg

Bardzo nam się spodobal ten aniołek i terazstrzeże naszego domku, na razie na parapecie ,potem będzie miał swoje miejsce na kominku.

http://img337.imageshack.us/img337/9564/20070225002js2.jpg

Zakupione sadzonki czekają aż zima sobie pójdzie

http://img265.imageshack.us/img265/1117/20070225008cn4.jpg

Ostatnio miałam 11 godzinny dyżur w naszym domku (czwartek) i paliłam intensywnie w piecu, w między czasie rozrysowałam kafelki w łazience

http://img261.imageshack.us/img261/7793/20070225020xl8.jpg

Tak, tak ruszyliśmy z drugą warstwą ocieplenia bo po mimo palenia przymarzł nam zawór kaloryfera w górnej łazience.Podłoga na strychu musi poczekać - jest zrobiona w 1/4 :roll:

http://img125.imageshack.us/img125/7219/20070225017st9.jpg

A to widok z naszego okna na sąsiednie działki i brykające sarenki. Dla tych widoków warto zyć, budowac i...................cieplutko na serduchu się robi. :wink: :wink: :wink:

kasia64
01-03-2007, 11:30
Nie wiem co z tą zimą ale mogła by już sobie pójść precz i zrobic miejsce wiośnie.Od dłuższego czasu rozglądaliśmy się za słupkami do ogrodzenia i ceny nas trochę straszyły.Słupki obciągnięte jakimś plastikiem np.zielonym po 30 zł za szt. a takie czarne tylko czymś pomazane 25 zł za szt. potrzeba nam 48 słupków co daje trochę kasy do wydania - a jak wiadomo trzeba się pod koniec gimnastykowac żeby wystarczyło na wszystko :roll: :roll: :roll: Prawda jest taka że, kto szuka ten znajduje i znaleźliśmy producenka słupków w okolicy - zakupiliśmy po 17 zł za szt. :lol: (czarne )
Do drugiej warstwy ocieplenia trzeba było kupic listwy 6x3cm impregnowane.
No i przyszedł czas na podsumowanie kosztów :roll:
Dotychczasowe wydatki 169.939,60 zł
wełna 461,-
rury i trójnik plast.do went. 80,-
folia paroizolacyjna 100,-
drzwi wew. 244,-
wycieraczka :P 9,-
pianka montaż. 9,50
wiertła 10,-
brzeszczot 6,-
ołówki bud. 1,5
kominek z wkładem i szybrem 3.594,-
słupki ogrodz. 820,-
drewno do ułoż.ociepl. 700,-
razem: 6.035,-
ŁACZNIE: 175.974,60 zł

Dzisiaj mam zamiar kupić pierwsze kafelki do dolnej łazienki - będą zielone i nazywają się Litwa niestety nie pamiętam producenta ale zerkam na nie od pół roku i mam nadzieję stac się ich właścicielka a przynajmniej o.20m2 :roll: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
01-03-2007, 21:37
żADNYCH FOTEK ANI WPISóW NIE BęDZIE BO SKUR............PIERD................CH.... ZłAMANE ZłODZIEJE OKRADLI NASZ DOMEK. NIECH IM RęCE POODPADAJą PRZY SAMIEJ DU.. .JESTEM ZAłAMANA I ROZGORYCZONA :cry: :cry: :cry: :evil: :evil: :evil:

kasia64
08-03-2007, 12:49
Witajcie Kochani!
Dzięki za wsparcie, chociaż nie pisałam to czytałam i robiło mi się ciepło na sercu, że jesteście zemną.
Okradli nas tubylcy - buraki- ukradli wszystkie grzejniki, Mirasa wiertrkę,wiertła,młotki,pistolet na zszywki,syna wieżę i stary czajnik elektryczny oraz PIWO.
Przez trzy dni było nam bardzo,bardzo ciężko na duszy.Ale od niedzieli wzięliśmy się do ocieplania.Nie ma co się rozczulać.

kasia64
09-03-2007, 13:08
Gminna droga.......
http://img225.imageshack.us/img225/8138/20070309001zu5.jpg

do przebycia tylko przez właścicieli działek i ..................złodziei, żadne służby w tym " POLICJA" nie daje rady :evil: :evil: :evil:

kasia64
09-03-2007, 13:22
Akcja ocieplanie trwa po mimo wszystko


http://img299.imageshack.us/img299/7584/20070309007lz5.jpg

łazienka już ocieplona,poszła na pierwszy ogień i robiła się najgorzej

http://img201.imageshack.us/img201/3744/20070306003wh4.jpg

Pokój średniego synalka robił się w jedno popołudnie (wczoraj) i dzisiejsze przedpołudnie :roll: :wink:

http://img88.imageshack.us/img88/8482/20070309011cr9.jpg

Trochę też się zrobiło następnego pokoju :oops:

http://img167.imageshack.us/img167/2749/20070309009cb6.jpg

kasia64
12-03-2007, 20:48
Przyszła wiosna,nasza wiosenka kochana :P :lol:
Miras ma tydzień urlopu :roll: to też uwijamy się jak mróweczki lub pszczółki w naszym domku :P
Ocieplania mam już dość :evil: po dziurki w nosie,w uszach i wszędzie.
Miras przybija listwy a ja upycham wełnę i sznurkuję.Zamiast młotka i gwoździ jak przy pierwszej warstwie teraz strzelam pistoletem na zszywki.Trochę mam odbitą łapkę :-? ale, ale zapoznałam się z Mirasa cudem (czytaj:piłą łańcuchową) i nawet przycięłam dwie listwy :lol: :lol: :lol: :o :o :o
Dla odpoczynku w drodze powrotnej wstępujemy do różnych sklepów :oops: bo czas na zakupy (grzejników na razie nie kupujemy :roll: ) i w końcu zakupiłam swoją "LITWĘ" do dolnej łazienki :P
Podłoga :P
http://img250.imageshack.us/img250/5397/20070312001xw5.jpg

Ściany :P
http://img382.imageshack.us/img382/1131/20070312002gl3.jpghttp://img240.imageshack.us/img240/8248/20070312003zt0.jpg
Mam problem jak ułożyć kafle na ścianie :roll: mam plan trzy rzędy ciemnych,jeden rząd na przemian - jeden jasny,jeden ciemny a dalej do góry jasne - 2 rzędy a potem przy kabinie w rogu schodkowo .Będę układać i dumać .Ciekawe co mi wyjdzie z wymyślania a co z układania.Acha, zapomniałam mam już szambo podłączone do domku i jutro montujemy kibelek i będzie PIERWSZE SIUSIANIE :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Na koniec nasz synek najmłodszy - DZIECKO BUDOWY :roll: :lol:
http://img265.imageshack.us/img265/9651/20070312006zd9.jpg

kasia64
14-03-2007, 19:21
Uroczyście oświadczam iż w dniu dzisiejszym zakończyliśmy ocieplanie tą przekichaną wełną :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img250.imageshack.us/img250/5615/20070314003vw7.jpg
zostało nam tylko obicie folią :roll: :roll: :roll: 2 pokoi i sufitu w korytarzu na poddaszu.Ocieplanie to najbardziej kijowa robota :roll: :roll: :roll:

http://img265.imageshack.us/img265/153/20070314006ri2.jpg

Kibeleczek na swoim miejscu i przymiarka kafelek :roll: :P
http://img255.imageshack.us/img255/6510/20070314001qs3.jpg

Deko zmęczona inwestorka :oops: :roll: :wink:
http://img267.imageshack.us/img267/9333/20070314008iw3.jpg

kasia64
17-03-2007, 20:33
Tak,tak ocieplanie już zakończone. :roll:
Przykrywanie folią prawie zakończone.Wczoraj Miras zabrał się za korytarz na poddaszu :roll: Miejsce w szkole cyrkowej ma "na bank"
http://img49.imageshack.us/img49/2457/20070317002sh0.jpg
Przykręcanie płyt to "niezła polka", nie dość że płyty duże to i trochę ważą.Dzisiaj wzięliśmy średniego synka do pomocy i obiliśmy sufit na poddaszu na korytarzu nad schodami.Podejść do pierwszej płyty było trzy,za drugim razem zaraza nam spadła :roll: :roll: :roll: za trzecim UDAŁO SIĘ :oops: :oops:
Gotowy sufit- widok ze schodów
http://img50.imageshack.us/img50/2005/20070317006uo2.jpg

Ponieważ mamy dziurę budżetową, ja jako ZOSIA-SAMOSIA rozpoczęłam pracę kafelkarza :oops: Oto efekt mojej pracy :roll: :wink:
http://img464.imageshack.us/img464/6058/20070316009mq3.jpg

Miras zgodnie ze swoim charakterem dokładnie sprawdził efekt moich poczynań i wydłubał z kafelek nadmiar kleju żeby było miejsce na fugę :roll: Poziomica wskazuje że trzymam się poziomu a krzyżyki pomagają w utrzymaniu linii prostych.Jutro chyba zrobimy sobie relaks bo padamy na ryjki i łapki nas bolą :roll: :oops: :P

kasia64
18-03-2007, 18:43
Dzisiaj był dzień relaksu (czyt. bez płyt z k-g) :P :P :P
Miras zafoliował do końca pokój nad garażem i bawił się w elektryka , podłączył kinkiety w korytarzu na poddaszu :P :P :P
Ja też na luzie :P spokojnie sobie kafelkowałam łazienkę na dole
http://img102.imageshack.us/img102/9933/20070318004jh5.jpg
http://img260.imageshack.us/img260/5918/20070318002xn6.jpg

kasia64
22-03-2007, 13:24
Prace posuwają się dalej do przodu - niestety w zwolnionym tempie :roll: :roll: bo po powrocie Mirasa z pracy .
http://img147.imageshack.us/img147/6803/20070319001ys0.jpg
Nasze nastoletnie kinkiety wyszukane w piwnicy zawisły w nowym domku :lol:
http://img489.imageshack.us/img489/9007/20070320001pq5.jpg
Kafelkowanie też idzie ślimaczym tempem :roll: bo przycinanie to kijowa robota ,zmarnowałam kilka bo albo źle przycięłam albo się wyszczerbiła :roll: :-? :oops:

http://img157.imageshack.us/img157/7514/20070322001fr0.jpg
Zaganiamy też nasze wybujałe latorośle do roboty :roll: :roll: sami jakoś specjalnie sie nie garną :roll:

http://img133.imageshack.us/img133/7756/20070322005ae7.jpg

Zakupione krzaczki czekając na przeprowadzkę do ogrodu, puszczają listki a forsycja ma nawet trzy kwiatki :lol: :lol: :lol:

kasia64
26-03-2007, 14:58
http://img75.imageshack.us/img75/929/20070323003jh3.jpg

http://img156.imageshack.us/img156/7629/20070326008cy4.jpg

W ślimaczym tempie 2 pokoje obite płytami k-g :roll: w tym tygodniu mają być zamienione w biedronki (czyt.opaćkane) :lol: :lol: :lol:
Ponieważ Miras to druga Zosia-samosia i wszystko musi sam wymierzyc i przyciąć latorośle w międzyczasie wzięły się za gruntowanie ścian na parterze :roll:

http://img117.imageshack.us/img117/6467/20070325004gp4.jpg

Wierzcie mi na słowo - zrobiła się "jakby domowo" :P :P :P

http://img45.imageshack.us/img45/2679/20070326005ru3.jpg

Na koniec mój pseudo- ogródek :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img265.imageshack.us/img265/2250/20070326002ij5.jpg

kasia64
10-04-2007, 18:05
Tak,tak wiem, dawno nie pisałam.
http://img49.imageshack.us/img49/6745/20070326007hq6.jpg

Mam słynną zasłonkę do dolnej łazienki z pozostałej folii

http://img163.imageshack.us/img163/8662/20070408006ot0.jpg

Podłoga w dolnej łazience skończona po czterech popołudniowych wizytach

http://img69.imageshack.us/img69/955/20070408003sr5.jpg

Na poddaszu jeden pokój opaćkany.Jakoś na początku Mirasowi nie szło i strasznie poniewierał "łaciną"

http://img161.imageshack.us/img161/4937/20070406007bb9.jpg

W międzyczasie sąsiad rozpoczął budowę i przywiózł całą ziemię z wykopu i wyrównał działkę a my taczkowaliśmy nasz przyszły taras.Miras nawet zawiesił mi lampkę .Poniżej dzielny sąsiad .

http://img403.imageshack.us/img403/816/20070331007ri3.jpg


Bardzo,bardzo dziękuję za życzenia Serdecznie pozdraawiam poświątecznie :oops: :oops: :oops:

http://img368.imageshack.us/img368/807/wielkanoc2tr5.gif

kasia64
16-04-2007, 13:28
Znowu kolejny tydzień za nami a prace ......ślimaczą sie okropnie :oops: :oops:
Doszliśmy do wniosku że założonego planu nie wykonamy i wiecie co? szczerze to mi wisi ile zrobimy. Pogoda typowo letnia - rozwala nas na łopatki - szczególnie jak Miras idzie na 14 do pracy i musimy ok.13 wracac :roll: :roll: :roll:
Sprawozdanie z prac :oops:
Szymona pokój przygotowany do malowania (na ostateczny kolor, nie wiemy jaki :o ) i do położenia podłogi :P

http://img154.imageshack.us/img154/9215/20070416003tv8.jpg

Cały dół już pobielony i nawet kawałek ściany przy schodach na poddasze

:lol:

http://img145.imageshack.us/img145/2338/20070416002cj4.jpg

kasia64
16-04-2007, 14:06
Nasza sypialnia powoli się też obija :lol: płytami KG i trzeba kupić schody na strych
:roll: :P

http://img150.imageshack.us/img150/8786/20070416006zg4.jpg

Ponieważ słońce świeci jak dzikie mnie ciągnie do ogrodu i też trochę wojuje w ziemi :lol: przed domem mam grządkę z irgami i irysami

http://img72.imageshack.us/img72/250/20070416007ep1.jpg

A za domem w dole ogrodu wymęczyłam grządke z krzakami truskawek z koperkiem i sałatą ,marchewką i rzodkiewkami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://img155.imageshack.us/img155/5482/20070416012bg7.jpg

kasia64
26-04-2007, 17:05
Minęło znowu kilka dni a my :roll: co dzień jeździmy i robimy, robimy a końca roboty nie widać :( :oops:
Mamy kolejny pokój przygotowany do ostatecznego malowania
http://img337.imageshack.us/img337/4474/20070426004hg8.jpg
http://img265.imageshack.us/img265/2175/20070426006hd4.jpg

Mam wrażenie że idzie nam coraz wolniej i ogarnia mnie nastrój "tumiwisizmu"
ile zrobimy to zrobimy :oops: :oops:
Powolutku bez stresu kafelkuję sobie :oops:
http://img411.imageshack.us/img411/7360/20070426001ct0.jpg
Powoli też bielimy dalej ściany i sufity.Dół cały jest pobielony i powoli przesuwamy się z bieleniem na górę
http://img244.imageshack.us/img244/4383/20070426003ma0.jpg
Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni ale na szczęście jeszcze nie zniechęceni choć bywają ciężkie chwile.Najgorzej jest wracać. Słońce świeci, ptaki drą dzioby a my musimy wracać :roll: Powoli odliczam czas i zaczynam się zastanawiać nad pakowaniem.Myślę że 15-16 czerwca to będą te WIELKIE DNI PRZEPROWADZKI :roll: :oops:

kasia64
27-04-2007, 11:26
http://img201.imageshack.us/img201/3305/20070426016du3.jpg

Do naszego przyszłego orodu zawitało pierwsze drzewko - to rajska jabłoń. Oczywiście prezent od naszych wiernych kibiców Alfredków, którzy nas zawsze ciągną z nastrojem do góry :lol: :lol: :lol:

kasia64
07-05-2007, 09:33
Moi drodzy czytelnicy ,pracujemy i pracujemy.I nawet efekty są . Pokój średniego synka zaostał pomalowany na biało.http://img72.imageshack.us/img72/9346/20070506005jk9.jpg
Łazienka powoli też zaczyna przypominać łazienkę.
http://img291.imageshack.us/img291/9430/20070506006at3.jpg

http://img245.imageshack.us/img245/9379/20070506009er9.jpg
Korytarz na górze został też pomalowany i jest SUPER!!
http://img514.imageshack.us/img514/6045/20070506008an1.jpg

Wszystkim zmęczonym budowniczym, uprzejmie donoszę :Marzenia się spełniają :P :P :P
W sobotę pojechalismy do domku sami z Mirasem i zostaliśmy na noc :roll: :P
Było ognisko,kiełbaski i mili przyszli sąsiedzi a w tle piosenka Reni Jusis "Znajdę Cię" z filmu pt"NIgdy w życiu".Siedziałam sobie przy ognisku z kiełbaską na kiju w jednej ręcę a w drugiej z piwkiem a w oczach świeciły mi się łzy.Miras popijał grzane winko i miał taki anielski wyraz twarzy.I BYLIŚMY CHOLERNIE SZCZĘŚLIWI :oops: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dla takich chwil warto żyć,warto się męczyć i czuć w każdej kostce i mięśniu ból po skończonej pracy.
TAKICH PIĘKNYCH CHWIL ŻYCZĘ WSZYSTKIM BUDOWNICZYM.
Rano o 7.30 piliśmy kawkę na ganku .Ptaki śpiewały, słóńce świeciło a wiaterku ani mru,mru.
Po południu mieliśmy gości na grilu i znowu piwkowałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kasia64
11-05-2007, 17:45
http://img512.imageshack.us/img512/9391/20070511003jt1.jpg

22 lata temu powiedziałam TAK i to dwa razy.Wtedy się ślubowało w USC a potem w Kościele. I tak to szybko zleciało :oops: :lol: :lol: :lol:

http://img402.imageshack.us/img402/6038/20070511002ee2.jpg

Pozwoliłam sobie wkleić mój poczwórny żółty tulipanek z pseudogrządki. :P :P :P

kasia64
14-05-2007, 09:57
Prace mimo że, powoli posuwaja się do przodu.Miras kończy naszą sypialnię.

http://img154.imageshack.us/img154/621/20070514002ze8.jpg

Ja dzielnie wojuję z łazienką i kończę 3 ścianę.

http://img179.imageshack.us/img179/8144/20070514004gl5.jpg

Jak wiadomo - plany swoją drogą a życie idzie inna, też swoja drogą. :roll:
Chcieliśmy zrobić sobie taras ( mamy stare kafle od znajomych) ale z braku czasu i siły do taczkowania i machania łopatą , będzie taras trawiasty :roll: :P .Czyli nawiezioną ziemie z sąsiedzkich budów wyrównamy o obsiejemy trawą, formując tylko malą górkę wzdłuż domu.
Tak to na razie wygląda.

http://img208.imageshack.us/img208/2269/20070514005hl2.jpg

Serdecznie pozdrawiam i duzo siły życzę. :P :wink: :wink:

kasia64
05-06-2007, 07:31
Kochani przeprowadzka za 2 tygodnie :roll: :roll: :roll:
Łazienka czeka na fugowanie :roll: Kuchnia (podłoga) wykafelkowana też czeka na fugowanie :roll: Poddasze od soboty będzie wykładane podłogą :roll:
Rzeczywiście rozpoczęłam pakowanie i przewożenie po trochu :roll: :roll: :roll: Ciągle zapominam aparatu żeby coś pstryknąć :roll: Jestem zakręcona ale prę do przodu :oops: Serdecznie wszystkich pozdrawiam :P :P :P

http://img253.imageshack.us/img253/5566/20070522021ts5.jpg

ściana w salonie się maluje :wink:

kasia64
06-06-2007, 22:55
http://img102.imageshack.us/img102/1708/20070606003ne9.jpg

Miał być kolor karmelowy wyszedł morelowy :roll:

http://img130.imageshack.us/img130/8256/20070606001zd2.jpg

kuchnia :lol: :lol: :lol:

kasia64
17-06-2007, 19:27
http://img363.imageshack.us/img363/8585/20070617003rb4.jpg

Nasi najwierniejsi kibice Kochani Alfredkowie :lol: :lol: :lol:

http://img266.imageshack.us/img266/1577/20070617004wy3.jpg
http://img468.imageshack.us/img468/2520/20070617005hc5.jpg
Druga tura kibiców :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj jesteśmy "deko zmęczeni" :roll: :oops: :lol: :lol:
http://img265.imageshack.us/img265/2713/20070617006yh4.jpg
kominek obstawiony prezentami na lepsze jutro w nowym domku :oops: :lol:
http://img370.imageshack.us/img370/2610/20070617007av4.jpg
pokój Patryka
http://img515.imageshack.us/img515/3786/20070617008so3.jpg
pokój Szymona

Plan robót : :roll: :roll:
dokończenie przedsionka
dokończenie przedpokoju
pomalowanie ścian w salonie
pomalowanie przedsionka
pomalowanie przedpokoju
położenie podłogi w sypialni
A za tydzień przeprowadzka :roll: :roll: :roll:

kasia64
19-06-2007, 09:40
No to się zaczęło :roll: :roll: :roll:
Mi kręgosłup odmówił posłuszeństwa i chodzę usztywniona i zagryzam tabletki :roll: Moi panowie znoszą pierwsze meble do auta i zaraz pojedziemy :roll:
W mieszkaniu totalny chaos.Kartony (poopisywane )na każdym kroku i w każdym koncie.Trzymajcie kciuki, bardzo,bardzo proszę :oops: :oops: :oops:

kasia64
22-06-2007, 20:20
Kochani,powoli kończę te pudła pakować :roll:
Miras nie dostał urlopu na przeprowadzkę :evil: więc przeprowadzamy się na raty.Ja zamieszkam już w sobote z psiną dla odwagi.
Główny rzut w niedzielę :roll: Nie wiem czy ktoś uskuteczniał przeprowadzke w niedzielę :roll: :roll: :roll: Poniedziałek daję odbój i odpoczywam w nowym domku a we wtorek sprzątam mieszkanko i w środę mam nadzieje oddać klucze i odebrać kaskę :oops: :oops: :oops:
W poniedziałek ma być już internet jak dam radę to się odezwę :roll:
Pozdrawiam serdecznie. :P

kasia64
25-06-2007, 15:46
Kochani jestem u siebie !!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i mam internet :lol: :lol: :lol:
W domu panuje totalny rozgardiasz :roll: :roll: :roll:
Woda będzie za kilka dni :roll: :roll: :roll:
Meble do kuchni za tydzień :roll: :roll: :roll:
Ale jest ZAJEFAJNIE!!!!!!!!!!!!!!
POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

kasia64
10-07-2007, 15:30
No tak mieszkam już dwa tygodnie :roll: :P :lol:
A było tak ..............................
Miras pożyczył Kię ciężarową z pracy.Miał zrobić dwa kursy i po przeprowadzce :roll: Kia 5 km od domu zagotowała sobie wodę w chłodnicy i zdechła.Nasz przyjeciel (przeprowadza nas drugi raz) i Miras jakoś go schlodzili i doczołgali się do domku :roll: http://img264.imageshack.us/img264/5369/20070710004ah4.jpg
W drodze powrotnej Kia zdechła i żonka przyjeciela przyjechała ich autem i dociągnęli cieżarowkę do Mirka pracy i drugiego kursu nie było :roll: :-?
Reszta w naszych lapkach i w Golfika kółkach ale daliśmy radę :P
W środę po przeprowadzce zdałam mieszkanie i było bardzo miło :P Obie strony bardzo zadowolone.Dzień wcześniej trochę się pogimnastykowałam przy sprzątaniu ale co tam... :P :P
Kasa już wydana i zapomniana :roll: :oops: a tyle jeszcze by się chciało :oops:
http://img487.imageshack.us/img487/8021/20070710010eh3.jpg
Kuchnia czeka na kuchenkę ( niestety starą z bloku :roll: ) i pochłaniacz

http://img516.imageshack.us/img516/1119/20070710011et1.jpg

kasia64
17-07-2007, 20:37
No dobrze, już mieszkamy i zachłystujemy się domem :oops: :lol: :lol: :lol:
Pijemy kawkę na ganku lub na tarasie :oops: :lol: powoli się odnajdujemy z rzeczami bo ciepło się zrobiło a brak szafy (mojej i Mirka) utrudnia życie jak cholipka :roll: .Łazienka nabiera ostatecznych kształtów - Miras zamontował mi półeczkę pod lustrem i kabinę :lol: :lol:
http://img62.imageshack.us/img62/9941/20070717001hy8.jpg
Niestety nie mogę wkleić drugiego zdjęcia, cosik ten internet radiowy jest kapryśny :roll: W łazience trzeba jeszcze schować rury i przymocować listwy przypodłogowe bo niezbyt równo położyłam kafelki na styku ściana i podłoga :oops: :roll: Jutro ma przyjechać nasza tapicerka po wymianie obić to może uda mi się więcej wkleić.Pozdrawiam serdecznie :wink: :wink:

kasia64
18-07-2007, 09:30
http://img475.imageshack.us/img475/5475/20070717013oo4.jpg
http://img440.imageshack.us/img440/9822/20070717014hm4.jpg
No udało mi się wkleić naszą łazienkę :P :lol: :P :lol:

kasia64
19-07-2007, 17:50
Czas na pokoje chłopców :roll:
http://img211.imageshack.us/img211/150/20070717010ll5.jpg
Pokój Patryka (16 lat) na pierwszym planie Szymon w kasku (6 lat) i bez kasku :lol:
http://img407.imageshack.us/img407/4144/20070717009iv1.jpg

kasia64
19-07-2007, 17:59
Pokój Szymona
http://img502.imageshack.us/img502/1/20070719003pv0.jpg
http://img527.imageshack.us/img527/6697/20070719004tx7.jpg

kasia64
19-07-2007, 18:05
Na deser - nasz salon :P

http://img505.imageshack.us/img505/1552/20070719001st1.jpg

http://img339.imageshack.us/img339/3994/20070719002ze7.jpg

kasia64
04-09-2007, 08:36
No tak ......
Mieszkamy już dwa miesiące i jeszcze czasami łapię się na tym że nie dowierzam,że nam się udało :roll:
Kasiorka się dawno skończyła i dłubiemy po trochu w domku tzw.systemem gospodarczym :o
Dzięki dobrym ludkom schody są przykryte dywanikami.Trochę to przaśnie wygląda ale ma niewątpliwą zaletę bo się już nie kurzy.
http://img181.imageshack.us/img181/8428/20070810002jj5.jpg
Miras położył podłogę na korytarzu u góry oraz zamontował prowizoryczną balustradę i jest bardziej domowo niż budowlano
:wink:
http://img245.imageshack.us/img245/4625/20070810005kq6.jpg
Po tygodniu spania na materacu dmuchanym mieliśmy dość i przeprośiliśmy sie z naszym starym tapczanem wywiezionym swego czasu na wygnanie.Prawdziwy tapczan to jest miodzio i wygospodarowaliśmy sypialnię.
http://img171.imageshack.us/img171/4461/20070810003tl0.jpg
Ponieważ pogoda się skiepściła delikatnie mówiąc kawki na ganku nie mogę pić.
Dojazdu no nas praktycznie nie ma i musimy autko zostawiać na drodze powyżej domu.Mamy sposób na błoto i glinę.Do autka chodzimy w kaloszach a w aucie ubieramy buty i tak sobie brniemy. Za to wszystko rozpalony kominek i lampka grzanego wina z miodem poprawia na humor.

kasia64
21-12-2007, 09:39
Oj cosik długo nie pisałam :oops:
Ale miałam ciężką jesień. :(
Szymek jak poszedł do zerówki tak zaczął chorować i od 15 września do 7 grudnia
był ciągle chory z krótkimi przerwami.Było cholernie ciężko i zdarzało mi się beczeć z niemocy. :cry:
Dzięki serdecznym ludziom i mojej wspaniałej lekarce powoli wychodzimy z tego dołu psychicznego.
Niezawodna w takich sytuacjach okazała się Alfredka z mężem i nasi długoletni przyjaciele Jacki(2 szt) z żonami i nasi młodzi sąsiedzi Edytka i Marcin.
Bardzo im jestem wdzięczna za ciągnięcie nas za uszy do góry.
No dosyć biadolenia! Idą Święta!!! :lol: :lol: :lol:
Melduję iż idę zgodnie ze swoim planem :roll:
Pierniczki już są ( w tym roku się nie przypaliły i na choince będzie ich mniej :P )
chatka z piernika jest, kruche ciasteczka są, ciasteczka orzechowe też, gwiazda z piernika czeka na polewę, dzisiaj będzie się piekł keks i chyba kokosanki bo zostały białka i coś trzeba z nimi zrobić, śledziki siedzą w oleju :roll:
Choinka w tym roku będzie czerwono-złota i gwiazdki szydełkuję wieczorami co mi powoli doskwiera bo chyba okulista mnie czeka i okularki.
W zeszłym roku poszyłam skarpety z kolorowego materiału i teraz dumnie wiszą na kominku ( przeszkadzają i spadają jak dokładam drewno ale co tam żebym tylko takie miała problemy :roll: )
Zdjęcia wkleję póżniej :oops:
24 grudnia minie pół roku od przeprowadzki i czas na małe podsumowanie.
Koszty za pół roku : woda 120,-
szambo 70,-
prąd 360,-
węgiel 500,-
Razem 1050,-
W bloku za sam czynsz płaciłam 4x250,-+ 2x420,- co daje 1820,- a gdzie reszta?
Nie mamy jeszcze umowy na śmieci i śmietnika to dojdzie koszt po nowym roku.
Póki co mamy jeszcze drewno po budowie i tym palimy w dzień a pod wieczór dorzucamy węgiel.( za rok trzeba będzie kupić drewno)
Do sklepu mam spacerkiem 15 min w jedną stronę ale nauczyłam sie robić zakupy raz w tygodniu większe a codziennie tylko chleb, mleko kupuje Miras po drodze do pracy lub jak wozi chłopców do szkoły.
Wyprowadzka na wieś wiąże się też ze zmianą wśród naszych znajomych i przyjaciół.Niektórzy się odsuwają, inni rzadziej się odzywają a Ci prawdziwi i serdeczni pozostają i nie przeszkadza im błoto ani odległość bo są przecież jeszcze telefony i małpie poczty@ i są z nami dalej. Trochę to smutne bo ludzie z którymi człowiek się zżył przez ileś lat nagle są tacy dalecy.Ale to samo życie.
Pojawiają się też nowi znajomi z którymi na początku można się polubić a serdeczność i przyjaźń pojawiają się stopniowo. I jest fajowo
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img144.imageshack.us/img144/4286/6e9354b5002afef84768f0abp7.gif

kasia64
02-01-2008, 20:58
No właśnie ale dałam plamę już po Świętach i Nowy Roczek 2008 się zaczął :oops: :oops: :oops:
KOCHANI MNÓSTWO RADOŚCI,ZDROWIA ,MIŁOSCI I POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU !!!!!!!!!!!!!!!

http://img239.imageshack.us/img239/9722/20071231001fc4.jpg

Dla Zeljki ciasteczka :P

http://img132.imageshack.us/img132/2171/20071231008sb4.jpg

i nasz kominek :lol:

http://img181.imageshack.us/img181/4896/20071231006iv2.jpg

kasia64
08-01-2008, 10:05
Kochani !!!!!!!!!!!!!
Właśnie się dowiedziałam!!!!!!!!!!!!!!!

JAK SKORZYSTAĆ Z ULGI PODATKOWEJ NA DZIECI !!!

TRZEBA SPEŁNIĆ BARDZO WAŻNY WARUNEK :
DO 10 STYCZNIA 2008 - ZŁOŻYĆ OŚWIADCZENIE

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=1&dzial=153&id=108370&typ=news#n

Polecam gorąco tę lekturę - POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH RODZICÓW

Właśnie wróciłam za skarbówki .Wymagane oświadczenie jest od osób rozliczanych przez ich zakład pracy. :roll: :roll: :roll:

kasia64
13-05-2008, 07:50
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Wiem, wiem dawno mnie tu nie było :oops: :oops: :oops:
Ale,ale napiszę w skrócie co u nas słychać.
W styczniu zamontowaliśmy drzwi rękoma fachowców :roll: no i są :lol:
Dopiero po zamontowaniu dotarło do nas że bez drzwi było BEZNADZIEJNIE!
Cały luty Miras dzielnie wykańczał okolice drzwi i montował opaski wokół futryn.
Oprócz tego w lutym wspolnymi siłami wykończyliśmy czwarty pokój nad garażem
(została jeszcze łazienka i podłoga u średniej latorośli).
Miras dorwał promocję w brw i zakupił sypialnię poczym na WALENTYNKI dopieścił mabelki a potem .................. :oops: :roll: :lol:
Marzec przeleciał trochę świątecznie i zaczęliśmy myślec o ogrodzeniu.
I tak się teraz grodzimy, grodzimy i grodzimy. :roll: Najpierw poszły słupki a potem murek i poszło ponad 40 worków cementu. Pożyczyliśmy od sąsiadów betoniarkę i powolutku posuwamy się do przodu.Jedna strona jest zrobiona i wjazd do garażu.
Teraz kolej na drugą stronę :roll: .W międzyczasie za 3 flaszki załatwiłam 3 wywrotki ziemi ze skarbami (czyt. śmieciami ) i taczkujemy po działce obsypując prawą stronę pod trawkę i łatamy dziury na skarpie zielskiem.
No dobrze idę podlać moje truskaweczki :lol: :lol: :lol:

kasia64
07-12-2008, 17:26
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Wiem, wiem, strasznie się zapuściłam i daaaaaaaaaaaaawno nie pisałam :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Ale melduje uczciwie iż przygotowania rozpoczęłam i pierniczki i maślane ciasteczka już upieczone :P :P :P
W tym roku będzie choinka aniołkowa bo nauczyłam się robić aniołki takie okrągłe :roll:
Mój komputerek zastrajkował na amen i mam problem żeby się wepchnąć do synalkowych urządzeń.
W skrócie napiszę tak.Wszystko pozaczynane i porobione do połowy. Pół ogrodzenia (czyli jedna strona) zrobiona - bok dł.44m, połowa przodu zrobiona- czyli 10m murku + słupki+ brama i furtka osadzone , czekają na szczeble. Jedna strona działki zagospodarowana, ukształtowana skarpa, obsiana trawą, zrobione odprowadzenie wody z rynny. Zagospodarowany taras i niższa część ogrodu razem z kręgiem na ognisko. Postaram się to jakoś udokumentować zdjęciami.
W domu nic się właściwie nie zmienia - tylko chłopaki się wymieniają pokojami.
Trzymam kciuki za wszystkich budujących i obiecuję poprawę :roll: :oops: :P

kasia64
21-12-2008, 18:01
Kochani Staropolskim Obyczajem gdy w Wigilię gwiazdka wstaje
Stary Rok zaś cyfrę zmienia
Wszyscy Wszystkim ślą Życzenia
Przy tej Pięknej Sposobności
My życzymy Wam radości
Aby wszystko się darzyło
Z Roku na Rok lepiej żyło

kasia64
14-04-2009, 19:13
O kurka już następne Święta minęły a ja mam tyły :oops:
Teraz chyba się poprawię bo ruszyliśmy z dalszymi pracami.
Małżowina i syn rozpoczęli ocieplanie a ja im kibicuję. Jutro może cosik wkleję :roll: