PDA

Zobacz pełną wersję : działka z dużym pochyleniem-warto?



Tramt
03-12-2002, 11:56
Mam dylemat: posiadam działke 12a z pochyleniem ok 8 stopni. Daje to ok 8m wysokosci na 40 metrach. Stok jest południowy - dołem idzie droga. Może mi podpowiecie czy warto wchodzić na taką dziłkę z budową - może ktoś podzieli się doświadczeniami . Chciałbym budować domek porterowy bez podpiwniczenia począwszy od wiosny. Robi się mało czasu a ciągle mam wątpliwości.
Pozdrawiam forumowiczów

Roose
03-12-2002, 12:17
Osobiście powiedziałbym nie - u moich rodziców dom jest na górce, jesienią i zimą zapomnij o podjeździe, nie wiadomo jak to zeskarpować itd. to jak niewygodne schody w domu po których rad nie rad musisz chodzić.

Jezier
03-12-2002, 14:56
Jak gdzieś czytałem tak pochylony stok zmienia klimat na twojej działce na taki jaki jest 500 km na południe.

Octavian
03-12-2002, 15:17
Gdzieś na Forum jest wątek na temat budowy domu na stoku (chyba chodiło o góry). Według tamtych opinii lepiej nic nie budować, chyba że coś lekkiego (np. dom w technologii szkieletowej) w przeciwnym razie możesz mieć problemy z fundamentami (napór ziemi itd). Pale też raczej nie wchodzą w grę bo przy osuwiskach zostaną złamane jak zapałki - taki stok sporo waży (to są setki tysięcy ton). Poza tym efekty jak u Roose.
pzdr i powodzenia

03-12-2002, 23:28
Ja mam dziłkę z pochyleniem 2m na 30m i gdybym miał wybierać drugi raz wolałbym płaską. Dochodzą dodatkowe prace i kłopoty z m.in. ogrodzeniem, zagospodarowaniem terenu, odpływem wód opadowych.
pozdrawiam

kodi_gdynia
04-12-2002, 08:02
Wszystko to co mówią poprzednicy jest oczywistą prawdą. Ja osobiście gdyby chodziło o kupno to bym takiej działeczki nie nabył. Z drugiej strony jeśli już ją masz i nie chcesz się jej pozbywać, bądź trudno ją sprzedać może warto coś tam zrobić. Było kilka artykułów w Muratorze i pisano o niebezpieczeństwach w ekstremalnym przypadku jak domy zjeżdżały i się pochylały. Pisano także co należy bezwzględnie zrobić aby uniknąć takich niespodzianek.
Zapewne masz świadomość, że inwestycja będzie droższa o ile - nie mam pojęcia. Podstawa to badania geologiczne. Ponadto są projekty które nadają się na skarpę /ma je także Muartor/. Obawiam się jednak że przy takim skosie nie obejdzie się bez domu z piwnicą. Przemyśl, może warto a może nie. Można zrobić taki rachunek finansowy czy to się opłaca i czy trudności codziennego bytowania na tej działce zrekompensuje Ci np. przepiękny widok, który z reguły jest ładniejszy niż na działce równej jak stół.
Pozdrawiam

kodi_gdynia
04-12-2002, 08:02
Wszystko to co mówią poprzednicy jest oczywistą prawdą. Ja osobiście gdyby chodziło o kupno to bym takiej działeczki nie nabył. Z drugiej strony jeśli już ją masz i nie chcesz się jej pozbywać, bądź trudno ją sprzedać może warto coś tam zrobić. Było kilka artykułów w Muratorze i pisano o niebezpieczeństwach w ekstremalnym przypadku jak domy zjeżdżały i się pochylały. Pisano także co należy bezwzględnie zrobić aby uniknąć takich niespodzianek.
Zapewne masz świadomość, że inwestycja będzie droższa o ile - nie mam pojęcia. Podstawa to badania geologiczne. Ponadto są projekty które nadają się na skarpę /ma je także Muartor/. Obawiam się jednak że przy takim skosie nie obejdzie się bez domu z piwnicą. Przemyśl, może warto a może nie. Można zrobić taki rachunek finansowy czy to się opłaca i czy trudności codziennego bytowania na tej działce zrekompensuje Ci np. przepiękny widok, który z reguły jest ładniejszy niż na działce równej jak stół.
Pozdrawiam

Tramt
04-12-2002, 09:13
Dziekuję za opinie. Sa one raczej na NIE i napewno wezme je pod uwagę. Myślę jednak, że są i pozytywne aspekty jak chocby cena - 30% dzialki płaskiej.
Postanowiłem ostatecznie zdac sie na opinie eksperta geologa z ktorym umowiłem sie na czwartek (odwiert). Działka nie jest w gorach. Są to okolice Lublina i jest to brzeg wąwozu- ktorych tu jest sporo. Sąsiednia działka jest zasiedlona. Właściciele choć nie są zachwyceni to jednak ogolnie pozytywnie wyrażaję się o niej i warunkach zamieszkania .I jeszcze jedno: Rodzina jest za : żona chce tarasowy skalniak, dzieci własna gorke zimą. Tylko ja chciałbym wjechac normalnie do garażu i nie martwić sie ze ktoregos dnia dom mi zjedzie na ulicę.
I jeszcze pytanie jak dotrzec do tych publikacji w muratorze dotyczących zagrozen budowania na skarpie?
Pozdrawiam

kodi_gdynia
04-12-2002, 09:40
Oj co Ci mogę poradzić. Jeśli nie masz archiwalnych numerów to zadaj to musisz odwiedzić czytelnię i poszperać. Zadaj może to pytanie redakcji - pomogą Ci. Niestety nie pamiętam konkretnych numerów. ale jeden artykuł mnie przeraził.
Pozdrawiam

Alicjanka
04-12-2002, 09:55
Jeśli spadek działki wynosi 8m na 40m, to możesz chyba zapomnieć o domu parterowym, bo jak my miał przebiegać - schodkami?
W takim przypadku wykorzystujesz spadek na kilka poziomów mieszkania.
Pzdr,
A.

Danajot
04-12-2002, 10:00
Sugerowanie się przy tak poważnej decyzji niższą ceną działki uważam za wielki błąd. Wiem o tym z doświadczenia, co prawda nie kupiłam działki na stoku, ale poczyniłam parę "okazyjnych zakupów", których wielokrotnie żałowałam .
Pozdrawiam Danka

grzegorz2
04-12-2002, 11:15
A ja mam działkę na stoku i będę się tam budował!!! Wiem, że będzie trudniej. Ale buduje się raz, a mieszka całe życie... A otoczenie jest na pewno ładniejsze.
Oczywiście decyduje tutaj podłoże - trzeba zrobić badania guntowe. Z wjazdem i wyjazdem można sobie poradzić.
Grzegorz

Tramt
04-12-2002, 11:22
Tak, tylko ta działka jest moja.

franekF
05-12-2002, 11:16
Mam działkę na stoku (Beskidy). I buduję się, jestem zadowolony. Pewnie, że jest drożej, głównie przy okazji budowy fundamentu. Dużo jest również prac ziemnych związanych z kształtowaniem terenu, ale za to mam przepiękne widoki i duże możliwości w urządzaniu ogrodu. Nie ma także problemów z odprowadzeniem wód - same spływają :smile:. Zresztą w okolicy, gdzie buduję, nie ma płaskich dizałek.
Jeśli badania geotechniczne wykażą, że mozesz budować, to buduj - jak Ci się działka podoba. A z niewielkimi problemami typu wyjazd z garażu na pewno sobie poradzisz.

05-12-2002, 21:15
Na tych sprawach za bardzo sie nie znam, ale w takiej sytuacji radziłbym zacząć od baardzo dobrego (czyt. drogiego), indywidualnego projektu. Architekt-artysta mógłby zapewne stworzyć małe cudo.

MadaM
06-12-2002, 11:52
Mam działkę na stoku,nie jest straszny, ale fundament trzystopniowy,widoki piękne,nie wiem co dalej... Budować będę na pewno,jeszcze nie wiem w jakiej technologii - pomóżcie!!!Grunt jest spoisty,glina ze żwirem.Chciałam murowany,nie wiem z czego,boję się ściany jednowarstwowej,bo na mojej górce nieźle wieje...No i moje zasoby finansowe są ograniczone.Liczę na Waszą pomoc.Mój adres [email protected] Mieszkam niedaleko Trzebnicy,woj dolnośl.

krzysztofj
06-12-2002, 12:50
Popieram anonima. Ale kolejność jest taka (co do mozliwości technicznych, bo finansowe możliwości powinny być większe o jakieś 30% niż przy płaskiej działce)
1. geolog koniecznie jeśli nie chcesz żeby dom zjechał do wąwozu.
2. Dobry architekt i takiż konstruktor (który nie przewymiaruje wszystkiego 10x z ostrożności)
I masz z jednej strony dom piętrowy, z drugiej parterowy.
Widziałem dawno temu w Architekturze przykład skandynawski - drewniany dom na działce składającej się głównie ze skał - nachylenie ~ 45 stopni. Super.
PS. Dzieci będą zachwycone, dziadkowie raczej nie.

krzysztofj
06-12-2002, 12:54
Popieram anonima. Ale kolejność jest taka (co do mozliwości technicznych, bo finansowe możliwości powinny być większe o jakieś 30% niż przy płaskiej działce)
1. geolog koniecznie jeśli nie chcesz żeby dom zjechał do wąwozu.
2. Dobry architekt i takiż konstruktor (który nie przewymiaruje wszystkiego 10x z ostrożności)
I masz z jednej strony dom piętrowy, z drugiej parterowy.
Widziałem dawno temu w Architekturze przykład skandynawski - drewniany dom na działce składającej się głównie ze skał - nachylenie ~ 45 stopni. Super.
PS. Dzieci będą zachwycone, dziadkowie raczej nie.

Piotr Jan
06-12-2002, 13:12
Oprócz problemów opisanych przez Forumowiczów napewno są pozytywy : jak juz powiedziałeś cena działki, ale napewno bedziesz miał ładny widok a w końcu o to chodzi !!
"Pieniądze to nie wszystko !!"
Piwnice bedziesz musiał zrobić. Ja mam spadek ok. 1,2 m na 20m i tez wyszła mi (częściowo) piwnica. Buduj , nie daj sie złamać trudnością !