PDA

Zobacz pełną wersję : połączenie 2 bojlerów



msko
28-08-2005, 22:38
Witam,

Buduję dom - ogrzewanie elektryczne, CWU także.
Problem jest następujący:
narazie będzeimy tam mieszkać tylko z żoną, ale w przyszłości z dzieciakami i może rodzicami.
wg moich wyliczeń bojler 120-140 na teraz w zupełności wystarcza, ale na przyszłość/w przypadku zjazdu rodzinnego nie ma szans.

Czy odrazu kupić 300l czy może da się podłączyćdwa bojlery razem i "na codzień" używać tylko jednego, a od święta obu?
Dziękuję bardzo za informacje.
Pozdrawiam

28-08-2005, 23:09
da sie podłaczyć dwa
drugi włanczam w razie potrzeby
pzdr

rrmi
29-08-2005, 02:48
Zamierzam w ten sam sposob rozwiazac problem cieplej wody w domu .
2 bojlery elektryczne po 120 L kazdy wystarcza w zupelnosci .Beda one podlaczone na poddaszu , kazdy nad swoja lazienka.
W moim poprzednim domu mialam zrobione w ten sam sposob i bylam zadowolona.
Namawiam Cie na 2 mniejsze , zamiast tego 300 L
Natomiast w lazience w czesci dziennej domu bedzie przeplywowy podgrzewacz , w kuchni rowniez przeplywowy .

msko
29-08-2005, 07:19
Ja planuję powieszeeni/ustawienie tych bojelrów w pomieszczeniu gospodarczym, obok siebie. Pytanie moje jest takie, jak to technicznie rozwiązać, żebyy działał jeden na okrągło, a drugi włączałbym w razie potrzeby. Chciałbym uniknąć ręcznego odkręcania i zakręcania zaworów w miarę mozliwości.

Pozdrawiam

29-08-2005, 07:51
na obu montujesz na zimnej wodzie zawory zwrotne bezpieczeństwa i ustawiasz żądana temp. na termostacie - to najprostszy układ

pzdr

Janussz
29-08-2005, 08:45
na obu montujesz na zimnej wodzie zawory zwrotne bezpieczeństwa i ustawiasz żądana temp. na termostacie - to najprostszy układ

pzdr
Czy te zawory będą czy nie, to i tak z obu bojlerów pójdzie woda naraz. Nastąpi mieszanie gorącej z zimną. Chyba że będą dwa różne obiegi. A nie o to chodzi.
Ja zrobiłem sobie tak. Połączyłem je szeregowo. Jest małe zużycie wody to włączam licząc od punktu poboru wody jeden zbiornik(ten ostatni przed bateriami). Mam duże zużycie to włączam drugi. Z tego drugiego gorąca woda idzie do pierwszego. Czyli pierwszy podgrzewa tylko wodę, jeżeli w tym drugim spadnie temperatura.
Tak na dobrą sprawę, to chodzą oba naraz, gdyż ten pierwszy ( licząc od baterii) dostając gorącą wodę praktycznie nie włącza się.

29-08-2005, 11:13
na obu montujesz na zimnej wodzie zawory zwrotne bezpieczeństwa i ustawiasz żądana temp. na termostacie - to najprostszy układ

pzdr
Czy te zawory będą czy nie, to i tak z obu bojlerów pójdzie woda naraz. Nastąpi mieszanie gorącej z zimną. Chyba że będą dwa różne obiegi. A nie o to chodzi.
Ja zrobiłem sobie tak. Połączyłem je szeregowo. Jest małe zużycie wody to włączam licząc od punktu poboru wody jeden zbiornik(ten ostatni przed bateriami). Mam duże zużycie to włączam drugi. Z tego drugiego gorąca woda idzie do pierwszego. Czyli pierwszy podgrzewa tylko wodę, jeżeli w tym drugim spadnie temperatura.
Tak na dobrą sprawę, to chodzą oba naraz, gdyż ten pierwszy ( licząc od baterii) dostając gorącą wodę praktycznie nie włącza się.

Witam,

Taki układ (szeregowy) będzie miał mniejszą wydajność (niż równoległy) ze względu na warstwowe rozłożenie wody w bojlerze.
Wyobraź sobie taki przypadek, że oba zbiorniki są naładowane ciepłą wodą na maks i zaczyna się pobór - zbiornik bliżej przyborów (II) opróżnia się ale napływa do niego jedynie ciepła woda z górnych warstw zbiornika będącego bliżej zasilania zimną wodą (I) - dopiero jak temperatura spadnie w zbiorniku I (I włączy się oczywiście niezwłocznie) to dopiero za jakiś czas zacznie pracować również zbiornik II ale to oznacza, że zbiornik I jest już zimny a II w tym czasie mogła już pracować (zmarnowała ten czas!)...
Najbardziej optymalnym sposobem wykorzystania dwóch zbiorników jest ich ciągłe i niezależne ładowanie, a to zapewnia jedynie równoległy układ bojlerów.
Jeżeli chcesz to mieć pod jednym włącznikiem to proponuję zamiast zaworu odcinającego (tylko z jednej strony!!!) zamontować elektrozawór i spiąć go z bojlerem i tym wyłącznikiem.
Układ powinien wyglądać następująco:
zawór zimnej wody - zawór zwrotny - zawór bezpieczeństwa - trójnik, na którym "wisi" naczynie wyrównawcze (bardzo ważne!) - trójnik na zasilanie tych dwóch bojlerów - te dwa bojlery połączone równolegle - elektrozawór na wyjściu "gościnnego" bojlera - trójnik łączący wyjście z tego elektrozaworu i wyjście z drugiego bojlera - zawór odcinający instalację domową - instalacja domowa. Jak masz rurę od cyrkulacji to trzeba ją wpiąć przez zawór odcinający + zawór zwrotny do króćca cyrkulacji w bojlerze (wystarczy do tego normalnego, do tego gościnnego to już nie trzeba) a jak nie ma króćca cyrkulacji (co jest znacznie gorsze bo kasuje pozytywny efekt warstwowego rozłożenia wody w bojlerze) to podłączyć za zaworem zwrotnym zasilającym zimną wodą (trójnikiem).

1950
29-08-2005, 19:47
tutaj masz schemat
http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=1&id=42014&zid=524645&r=1

1950
29-08-2005, 19:54
coś nie tak wyszło, źle widać i adres trzeba skopiować,
dwa bojlery w szereg, przed nimi baniak o pojemności całkowitej około 10% ogólnej pojemności bojlerów plus zawór bezpieczeństwa 6 bar,
w pierwszy bojler wpięta pętla cyrkulacyjna,
w przypadku gdy nie potrzebujesz ciepłej wody pracuje bojler nr 1,
masz gości włączasz drugi bojler

1950
29-08-2005, 21:17
przepraszam za żargon,
baniak - naczynie przeponowe do cwu (białe lub niebieskie)

Janussz
29-08-2005, 21:22
Nie było takiej sytuacji, żeby zabrakło mi ciepłej wody. Nawet w święta kiedy ludzi jest więcej niż narodu :lol:
Układ ten ma tę niewątpliwą zaletę, że prostszy być nie może, co nie znaczy, że inne są złe.

1950
29-08-2005, 21:42
i tak właśnie! :lol:

rrmi
30-08-2005, 00:30
Układ ten ma tę niewątpliwą zaletę, że prostszy być nie może, co nie znaczy, że inne są złe.
im prosciej , tym mniej do psucia

30-08-2005, 08:53
układ szeregowy jest przestarzałym rozwiązaniem- zgadzam sie z Tobą [email protected] -



Taki układ (szeregowy) będzie miał mniejszą wydajność (niż równoległy) ze względu na warstwowe rozłożenie wody w bojlerze.
Wyobraź sobie taki przypadek, że oba zbiorniki są naładowane ciepłą wodą na maks i zaczyna się pobór - zbiornik bliżej przyborów (II) opróżnia się ale napływa do niego jedynie ciepła woda z górnych warstw zbiornika będącego bliżej zasilania zimną wodą (I) - dopiero jak temperatura spadnie w zbiorniku I (I włączy się oczywiście niezwłocznie) to dopiero za jakiś czas zacznie pracować również zbiornik II ale to oznacza, że zbiornik I jest już zimny a II w tym czasie mogła już pracować (zmarnowała ten czas!)...
Najbardziej optymalnym sposobem wykorzystania dwóch zbiorników jest ich ciągłe i niezależne ładowanie, a to zapewnia jedynie równoległy układ bojlerów.

msko - układ szeregowy ma mniejszą wydajność i nie powoduje żadnych oszczedności
pzdr
(edytowałem ze wzgledu na przejęzyczenie ...)

Janussz
30-08-2005, 09:20
Jeszcze coś. Pierwszy zbiornik, ten zasilany zimną wodą z wodociągu ma też wężownicę zasilaną z kotła c.o.
Zimą więc mam praktycznie ciepłą wodę bez prądu.
A co do układu warstwowego wody. Zbiornik ten zasilający bezpośrednio baterie otrzymuje dołem ciepłą wodę. Mam więc do dyspozycji calutki zbiornik ciepłej wody. Ile by jej nie brać, zawsze napływająca woda ma wyższą temperaturę od tej z wodociągu. Dlatego grzanie następuje o wiele szybciej. Ma to też tę zaletę, że praktycznie mam na wyjściu stałą temperaturę ciepłej wody. W układzie równoległym w miarę poboru wody temperatura spada w zbiorniku. Napływająca zimna woda zawsze w tym bojlerze zakłóci ten warstwowy układ temperatur. Jest to ograniczone przy układzie szeregowym. Rozpatruję tutaj tylko zbiornik ten od bezpośredniego poboru.

30-08-2005, 09:53
w moim przypadku wygląda to odrobine inaczej

- pierwszy zasilany jest z kotła C.O. ... oraz podkowy - wiec ciepła woda jest praktycznie na okrągło ...
- drugi układ to mały bojelr elekryczny i włącza sie kiedy termostat pokazuje spadek temperatury - w lecie na ogół włancza sie sporadycznie nocą
- jest zaplanowany trzeci układ - bedzie to gazowy przepływowy ogrzewacz na propan butan z butli

30-08-2005, 09:56
poszło 2 razy
coś ten mój radiowy internet jest za szybki ... :wink:
:D

Janussz
30-08-2005, 09:56
Jakby na to nie patrzeć, każdy układ zadowalający właściciela jest dobry :lol:

olinek
30-08-2005, 10:49
tutaj masz schemat
http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=1&id=42014&zid=524645&r=1
Podpowiedzcie jak to obejrzeć bo za każdym razem po wpisaniu adresu żada zalogowania się i koniec. Pozdrawiam.

30-08-2005, 10:58
Jakby na to nie patrzeć, każdy układ zadowalający właściciela jest dobry :lol:
no pewnie ...:D

Olinku - tego nie da się ogladnąć ... :-? adres jestniepoprawny :(

k1krzysztof
08-02-2014, 08:03
witam wszystkich
jestem nowy na forum choć czytam je od ponad roku od kiedy postanowiłem wymienić piec ze zwykłego śmieciucha 15 lat na sztokera ale do rzeczy w tej chwili mam ogrzewanie c.w.o.na przepływówce . W tej chwili podłaczyłem wymiennik /bijler- 100l/ zasilany z odzyskiwanego ciepła z agregatu chłodniczego latem ciepłej wody jest na styk jak braknie to po 15-20 min. jest już podgrzana natomiast jesienią jest już trudniej ponownie dogrzać a w temp. ujemnych to już b.słabo temp na wymienniku poniżej 30 C i dlatego kupiłem drugi bojler 120 l płaszczowy http://www.bojlerownia.pl/bojler-dwuplaszczowy-ermet-120-l-w-piance-zywicowany.htmli/
zastanawiam się jak to podłaczyć . Płaszczowy będzie podgrzewany zimą z pieca i gdybym podłączył go jako drugiego w szeregu to byłby zasilany cieplejszą wodą z pierwszego /agregat/ i jest ok . A co zrobić latem aby wykorzystać ciepło pierwszego /agregat/ przy wyłączonym drugim z podgrzewania przez piec wszak to 120 l a pierwszy grzeje na ful jak nie wykorzystam to pójdzie w wiatraki . Można to jakoś poukładać .