PDA

Zobacz pełną wersję : obróbka blacharska komina



pereł
30-08-2005, 11:17
Dekarz układający u mnie dach odradza mi zdecydowanie "wcinkę" z obróbki blacharskiej w komin. Faktem jest że wymurowany jest z klienkieru dziurawki ,a taka wcinka wg. niego może powodowac wieksze problemy z wnikaniem wody do środka komina.Uważa że obróbka z taśmy ołowianej i pomalowanie komina jakimś środkiem przeciwilgociowym wystarczy .
Czy ktoś ma komin wymurowany z dziurawki i obróbkę blacharską?
Czy faktycznie sa z tym problemy?

rafałek
30-08-2005, 11:27
A jak chce wykonać szczelne połączenie? Chyba, że masz jakiś nadwis? Jak zrobi "na styk" to będzie lepiej i szczelniej?

pereł
30-08-2005, 11:42
no właśnie twierdzi że taśma ołowiana ma jakąś warstwę spodnią która się "zwulkanizuje" i zapewni szczelność .Mam watpliwości - ale przemawia do mnie też fakt problemów jakie moga być jeżeli kątówką wejda zbyt głęboko w komin - woda będzie miała furtkę.

rafałek
30-08-2005, 11:52
no właśnie twierdzi że taśma ołowiana ma jakąś warstwę spodnią która się "zwulkanizuje" i zapewni szczelność .Mam watpliwości - ale przemawia do mnie też fakt problemów jakie moga być jeżeli kątówką wejda zbyt głęboko w komin - woda będzie miała furtkę.

Szczelinę w którą wpuszczasz obróbkę uszczelniasz. Fakt, że za ileś tam lat pewnie to połączenie się rozszczelni, ale jak trwałe będzie to połaczenie o którym mówi twój majster? Czy też za kilka/kilkanaście lat nie trzeba będzie tego uszczelniać.

pereł
30-08-2005, 11:57
no i to jest problem - co jest lepsze.

rafałek
30-08-2005, 12:02
Myślę, że w Twoim wypadku dużo zależy od umiejętności wykonania. Jeśli będą się wcinać głeboko i do tego słabo to zaizolują to będziesz mieć kłopoty. Jednak u mnie (mam komin obłozony płytkami) jakoś nie przekraczali 0,5 cm a przecież ścianki cegły są grubsze. Wykonanie z ołowiu wydaje mi się łatwiejsze dla dekarza. Osobiście podziwiałem moich dekarzy jak doginali blachy i robili z niech dwa niezależne kołnierze które są szczelna a niezależnie pracują na dachu.

madagoral
30-08-2005, 12:28
Witam
U mnie dachowiec zrobił takie uszczelnienie komina taśmą, że kazałem mu to zerwać. Zrobili blachą miedzianą ale to też nie jest łatwe. Lepiej powierzyć to naprawdę dobrej firmie bo ciężko jest posiadając wiedzę książkową zwerfikową to w tak trudno dostępnych miejscach jak zakamarki dachu. Jeszcze jedno: dużo łatwiej robi się to na dachówce karpiówce.

Ala28
30-08-2005, 12:35
Witaj
ja miałam zrobione na styk, zakitowane masą dekarską i ciekło. Zerwali wszystkie listwy, zrobili wcinkę i jest ok. Wcinka w płytkach klinkierowych.
pozdrawiam
ala

30-08-2005, 13:20
Witam,

Mój komin ze zwykłej cegły też cieknie po obróbce - wezwałem dekarza (innego niż robił bo kupiłem dom w stanie surowym) i powiedział, że jak będzie tynkowany to najlepiej zrobić wcinkę albo jeszcze lepiej - oni tak teraz robią w systemie kanadyjskim (tak to nazwał;), że ocieplają kominy 5cm warstwą styropianu i standardową metodą lekką - mokrą - dzięki temu kominy nie ciekną oraz nie odbarwiają się w stosunku do tynku na elewacji bo się tak nie nagrzewają...
No cóż - zobaczymy - zrobię tak podczas wykańczania elewacji podejrzewam, że będzie OK (na razie cieknie troszkę na strych nieużytkowy także specjalnie to nie przeszkadza)

nurni
30-08-2005, 13:34
Wcinka musi być (lub nawis) i na dodatek uszczelniona specjalnym uszczelniaczem dekarskim a nie silikonem (większa trwałość).
Przecież nie musi robić tej wcinki na głębokość kiku cm - wystarczy 1 cm.

Pozdrawiam

30-08-2005, 13:40
Wcinka musi być (lub nawis) i na dodatek uszczelniona specjalnym uszczelniaczem dekarskim a nie silikonem (większa trwałość).
Przecież nie musi robić tej wcinki na głębokość kiku cm - wystarczy 1 cm.

Pozdrawiam

Uszczelniacz dekarski to jest właśnie silikon tyle, że czerwony - dekarski...

No chyba, że masz na myśli kit dekarski - taki jest stosowany m.in. do uszczelniania dylatacji betonowych narażonych na działanie wody - ale niestety nie znalazłem go w mojej hurtowni (można zobaczyć go na spoinach czap betonowych na deptaku na wałach w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą...)

rafałek
30-08-2005, 13:49
Uszczelniacz dekarski to jest właśnie silikon tyle, że czerwony - dekarski...


U mnie można dostać kilka kolorów i wszędzie jest uwaga, że DEKARSKI. Czyli jest jakaś różnica...

30-08-2005, 13:56
Uszczelniacz dekarski to jest właśnie silikon tyle, że czerwony - dekarski...


U mnie można dostać kilka kolorów i wszędzie jest uwaga, że DEKARSKI. Czyli jest jakaś różnica...

A tak faktycznie. Jest w różnych kolorach - ja kupowałem czerwony więc tak mi się napisało. No i jest na tej samej półce z silikonami;) i właściwie to wygląda i "smakuje" jak zwykły silikon:)

pereł
30-08-2005, 14:07
kurczę - nawet mój kierownik budowy twierdzi że taśma ołowiana z masą bitumiczną powinna wystarczyć.
Czy ktoś ma tak zrobiony komin bez obróbki i nie cieknie?
Najgorsze jest to że dekarz nie broni sie przed zrobieniem wcinki - on po prostu zdecydowanie mi to odradza , twierdząc że w przypadku dziurawki to może pogorszyć sytuację .Nie mam pod ręką klinkieru dziurawki - czy ktoś z was kojarzy jaka jest odległość od krawędzi cegły doo wydrążeń?

rafałek
30-08-2005, 14:12
Nawet jeśli w paru miejscach wejdzie głębiej to czy nie można tego wypełnić np betonem. Szczelina zostanie i tak zaizolowana po wsunięciu obróbek więc jak ma zaciekać?

Zbigniew Rudnicki
30-08-2005, 16:53
Miałem obróbkę blacharską - ciekło.
Teraz mam obróbkę wg instrukcji BRAASa, materiały nie firmowe, kupione w Dachluxie.
Specjalna taśma szer. ok. 25cm z karbowanej blachy aluminiowej, jednostronnie klejąca.
Zgina się wzdłuż, po środku. Jedna część przykleja się do komina, drugą wygina i przykleja do dachówek.
Dodatkowo montuje się listwę aluminiową na części przyklejonej do komina.
W wykonaniu luksusowym (Braas) ta taśma wykonana jest z blachy ołowianej.
Montaż nie jest trudny, trzeba się tylko dobrze wczytać w instrukcję.

Jankes
30-08-2005, 18:06
Mam wciete w oba kominy i nie cieknie. Wg mojego dekarza, wcinka musi byc i juz. Woda to jest takie cholerstwo, ze wcisnie sie nawet poziomo. Jesli nie bedzie wcinki to nawet uszczelniacz dekarski nie pomoze. pomiedzy obrobka i kominem sie woda przedostanie. A co do klinkieru "dziurawego", to gdzies ostatnio czytalem, ze moze tak byc, ze woda bedzie zaciekac przez dziury w klinkierze nizej, ale to naprawde do tych dziur by sie trzeba dociac. Przypomnij sobie co to byla za cegla, onejrzyj taka w hurtowni, zmierz i wyznacz dekarzowi jak ma gleboko ciac i tyle. Wcinka moze byc na 1 cm i tez juz spelni swoje zadanie.
Pozdrawiam
Jankes

nurni
30-08-2005, 19:50
Uszczelniacz dekarski to jest właśnie silikon tyle, że czerwony - dekarski......
Niestety to nie jest to samo.

nurni
30-08-2005, 19:57
Miałem obróbkę blacharską - ciekło.
Teraz mam obróbkę wg instrukcji BRAASa, materiały nie firmowe, kupione w Dachluxie.
Specjalna taśma szer. ok. 25cm z karbowanej blachy aluminiowej, jednostronnie klejąca.
Zgina się wzdłuż, po środku. Jedna część przykleja się do komina, drugą wygina i przykleja do dachówek.
Dodatkowo montuje się listwę aluminiową na części przyklejonej do komina.
W wykonaniu luksusowym (Braas) ta taśma wykonana jest z blachy ołowianej.
Montaż nie jest trudny, trzeba się tylko dobrze wczytać w instrukcję.
Dokładnie tak miałem zrobione obróbki komina ale dodatkowo z wcinaniem się w komin. Taśmę miałem z blachy ołowianej.
Dach jest Brasa to i ekpia była Brasowców.
To była jedna z tych ekip z których byłem bardzo zadowolony i od pierwszego dnia widać było profesjonalizm w pracy.

Pozdrawiam

andk
30-08-2005, 23:03
Starzy murarze młodych murarzy nazywają "klejarzami" i coś w tym chyba jest. Teraz są takie produkty, że niektórych zwalnia to od myślenia - bo prawie wszystko można przykleić. Nawet niektórzy nie wysilają się nad robieniem przewiązań w murze z cegieł/bloczków - przecież zaprawa sklei :( .
Murowanie komina z cegieł bez nawisu to szczyt lenistwa lub zwykłe niechlujstwo. Od setek lat nie wymyślono lepszego i prostszego sposobu. A jeśli komin oklejany to co za problem zrobić nawis... na grubość płytki? No pewnie, jak się najpierw oklei w całości a potem obrabia to i problem.

rafałek
31-08-2005, 06:29
Miałem obróbkę blacharską - ciekło.
Teraz mam obróbkę wg instrukcji BRAASa, materiały nie firmowe, kupione w Dachluxie.
Specjalna taśma szer. ok. 25cm z karbowanej blachy aluminiowej, jednostronnie klejąca.
Zgina się wzdłuż, po środku. Jedna część przykleja się do komina, drugą wygina i przykleja do dachówek.
Dodatkowo montuje się listwę aluminiową na części przyklejonej do komina.
W wykonaniu luksusowym (Braas) ta taśma wykonana jest z blachy ołowianej.
Montaż nie jest trudny, trzeba się tylko dobrze wczytać w instrukcję.

Skoro przyklejanie jest takie cacy to po co jeszcze ta listwa? Wygląda to na pewną asekurację.

Zbigniew Rudnicki
02-09-2005, 10:15
Ta listwa jest wg instrukcji Braasa.
Ponieważ jest mocowana na kołki do konstrukcji (muru) komina, domyślam się, że zabezpiecza przed oderwaniem tynku, jak też odklejeniem.
Klej klejem, ale warto czymś taśmę mechanicznie docisnąć do komina.

Nazaryjczyk
02-09-2005, 13:03
U mnie była Braasowska taśma, do tego listwy i uszczelnienie silikonem. Dodatkowo od spodu przestrzeń pomiędzy kominem i sąsiadującymi krokwiami wypełniłem pianką.
Nic nie cieknie.

KaiM
21-10-2005, 18:01
Osobiście podziwiałem moich dekarzy jak doginali blachy i robili z niech dwa niezależne kołnierze które są szczelna a niezależnie pracują na dachu.

Mój dekarz się bardzo postarał i wcinkę zrobił, blachy podoginane idealnie.. ale.. no wlasnie ale. Mianowicie jest to jeden element blachy wciety w komin i wywinięty na połać. Nad tym chce dać osobno listwę przykręconą do komina. Więc niby dwa elementy są a raczej mają być - a jednak niepokoi mnie że ten dolny element jest na sztywno na połaci i we wcince w kominie. Wydaje mi się że po latach jednak się zniszczy.

Dekarz mówi że kiedyś nie wpuszczał dolnego elementu we wcinkę w kominie ale jednak doświadczenie mówi mu że lepiej wciąć. Kierownik jest po mojej stronie - dolny element ma stać pionowo przy kominie a górna listwa go nakrywać. Całość elastycznie uszczelniona. No i jestem w kropce.

I kolejna wątpliwość - ta górna listwa ma być przykręcona do komina NAD wcinką czy może właśnie wcinka jest dla niej i tam ma się zaczynać?

KaiM
22-10-2005, 21:18
Udało mi się zamieścić zdjęcie objaśniające to o czym piszę powyżej:

http://www.krzyzaniak.pl/lantech/dach.jpg

rafałek
23-10-2005, 12:39
Wydaje mi się, że jeśli będzie to zrobione szczelnie to powinno być OK. Jednak jeśli dach będzie mocniej pracował - np. pod naporem śniegu to z czasem może blacha wysunąć się z wcięcia i zacznie zaciekać. Ale to tylko takie moje przemyślenia.

KaiM
23-10-2005, 19:24
No właśnie Rafałku - mam takie same obawy. Pracując wysunie się i zacznie zaciekać.

A drugie pytanie jest dla mnie równie ważne - czy górnę listwę przykręcać nad wcięciem kołkami do komina czy może wsunąć ją we wcięcie i dopiero wtedy przykręcić?

KaiM
24-10-2005, 19:28
Podciągam bo sprawa pilna. Wiem że weekend, że wybory, że wybrali nie tego co trzeba, no ale nic Was nie usprawiedliwia żeby z trzeciej strony musieć podciągać temat aby uzyskać odpowiedź na jedno pytanie.... :lol:

myszkaxs
24-10-2005, 20:23
u nas jest wcinka czyli tzw wydra, nasz dekarz twierdzi,ze musi byc i koniec, dodatkowo zaizolowane specjalnym klejem. O tasmach typu wakaflex wyraza sie tak - jest to dobre, jak ktoś dobrze zrobi ale wystarcza i tak na kilka sezonów, on we własnym domu zrobił sobie obróbke z blachy i dlatego tak doradza. Ale klient nasz Pan co chce- z tego zrobi.

jabko
24-10-2005, 20:30
Jak to robiono sto lat i nikomu nie ciekło ?? Bez silikonów, uszczelniaczy, taśm ołowianych.

Najlepszy dobry dekarz i kawał blachy.

A teraz robią leserzy i niedoświadczeni słabeusze to i pewnie ze polecają silikony itp.
Taśma ołowiana nie jest zła ale nikt nie ma jej na dachu mp: 30 lat a obróbki nie robisz na 3 lata a praktycznie na zawsze.

Moim skromnym zdaniem wszystko co przyklejane, silikonowane, plastykowe to szajs. Na pewno nie pocieknie przez pierwszy sezon a potem to już wolna amerykanka.

Ogólnie:
Wcinka musi być - sprawdzone przez 100lat

KaiM
25-10-2005, 05:30
No właśnie Rafałku - mam takie same obawy. Pracując wysunie się i zacznie zaciekać.

A drugie pytanie jest dla mnie równie ważne - czy górnę listwę przykręcać nad wcięciem kołkami do komina czy może wsunąć ją we wcięcie i dopiero wtedy przykręcić?

OK jasne wcinka byc musi - Moje drugie pytanie nadal aktualne

jabko
25-10-2005, 12:59
Nie wiem o co dokłądnie ci chodzi ale listwa jeśli ma być to ma przymocować obróbkę do komina i zakrywać szczelinę.
A więc dwie funkcję szczelność i mocowanie.

Jeśli cos ma pracować to tylo drewno a nia komin więc jak sie poruszy to dach a nie komin z przyczepiona do niego obróbką. obróbka będzie się ślizgać łagodnie po więźbie.

I pamiętaj że nie są to tuchy centymetrowe co godzine tylko milimetr na rok wiec żeby cos się zniszczyło (przetarło) to potrzeba 30 lat a nie roku.

KaiM
25-10-2005, 13:54
Chodzi mi o to czy wcinka jest dla dolnej blachy czy dla górnej listwy ??

KaiM
27-10-2005, 21:05
Up!! Up!! Up!! - moze ktoś coś podpowie?

jabko
27-10-2005, 21:41
Wcinka jest oczywiscie dla blachy.

Listew kiedyś nie było wcale.
Dlatego nie wiem czy ta twoja ma trzymać blachę żeby się nie wysuwała z wcinki czy zasłaniać wcinke czy jeszcze coś innego.

bigmario4
28-10-2005, 07:14
Ze względu na osobną pracę komina i dachu obróbki blacharskie robi sie z dwóch częsci.Ta która leży na połaci(dolna) przylega tylko do komina natomiast ta na kominie(listwa,opaska jak tam nazywaja) powinna być wcieta w komin i przykrywac na kilka cm dolną.Góra listwy jeszcze dodatkowo powinna być uszczelniona np silikonem dekarskim.I to by było na tyle :wink:

KaiM
28-10-2005, 18:59
No i super Bigmario4 !!! o taką odpowiedź mi chodziło - i właśnie się jej doczekałem. Pozdrawiam serdecznie