PDA

Zobacz pełną wersję : Jak przerobić kocioł z oleju na prąd?



$kneru$
30-08-2005, 12:15
Witam.
Przy cenie oleju opałowego 2,61zł/l mamy 10kW mocy ciplnej. 10kW/h kosztuje w taryfie nocnej 2,1 zł. Oszczędność można wyliczyć.........
Po wyjęciu palnika olejowego, przez otwór można włożyć grzałkę elektryczną. Pytanie do forumowiczów:
Jak zamontować tzn. Czy wystarczy włożyć i przyłączyć do prądu ....chyba nie, bo ciepło będzie przekazywane przez powietrze, lepiej byłoby docisnąć do bloku z żeliwa (lepsza sprawoność) ale czy nie pęknie blok?? Myślę o grzałce ok 6-8kw
Pozdrawiam wszystkich oszczędnych :D

30-08-2005, 12:19
Witam,

Też grzeję olejem i jeżeli będę zmieniał/dodawał to kupię sobie piec elektryczny wodny - w uproszczeniu podłączasz szeregowo w obieg z kotłem olejowym i grzejesz...
Koszt coś około 1000zł.
W takim wykonaniu przydałaby się jakaś przepustnica na komin, żeby nie wychładzał kotła (albo po prostu zdjąć przewód kominowy z czopucha i zatkać czopuch wełną mineralną).

neuron
30-08-2005, 21:39
Istnieje możliwość montażu grzałki podgrzewającej bezpośrednio wodę w kotle. Sposób instalacji zależy od konstrukcji kotła. Grzałka może być sterowana za pomocą termostatu kontrolującego temperaturę w kotle oraz zegara zsynchronizowanego z zegarem taryfowym. Przy ustawieniu termostatu palnika olejowego na temp. niższą od nastawy termostatu grzałki palnik olejowy będzie się załączał zgodnie z zapotrzebowaniem na ciepło w okresach poza taryfą nocną. Zaś w sytuacji gdy grzałka będzie zbyt mała również w okresach dużego chłodu. Dużo takich urządzeń (w dzień olej - nocą el.) jest dostępnych w Sandynawii. Grzałka montowana jest albo bezpośrednio w kotle albo jako urządzenie przepływowe zsynchronizowane dodatkowo z pompą kotła.
Atrakcyjne wydaje się również przejście na pellets (wystarczy wymienić palnik).

$kneru$
31-08-2005, 21:20
Analizowałem ten rodzaj energii. Ale palnik kosztuje ok 7tyś. i co gorsze komora spalania musi być duża bo moc kotła zmniejsza się dwukrotnie. :cry: Same pelety też zdrożały bo w 2004 1kg kosztował ,48zł a dzisiaj już ,80zł. Dochodzi jeszcze magazyn na pelety...

Koszt kotła elektrycznego Kospel kosztuje 1800, może ktoś zna tańsze...
Dalej myślę o grzałce elektr. (podobnej jak w prodiżu) tylko kilka
Pozdrawiam

Janussz
31-08-2005, 21:58
Można zrobić tak: Na wyjściu z kotła montujesz baniaczek z grzałkami. Wstawiasz go poprostu w rurę zasilającą(wychodzącą z kotła). Chcąc ominąć kocioł wstawiasz bajpas. Czyli łączysz zasilanie z powrotem odcinając kocioł zaworami.

01-09-2005, 07:12
Analizowałem ten rodzaj energii. Ale palnik kosztuje ok 7tyś. i co gorsze komora spalania musi być duża bo moc kotła zmniejsza się dwukrotnie. :cry: Same pelety też zdrożały bo w 2004 1kg kosztował ,48zł a dzisiaj już ,80zł. Dochodzi jeszcze magazyn na pelety...

Koszt kotła elektrycznego Kospel kosztuje 1800, może ktoś zna tańsze...
Dalej myślę o grzałce elektr. (podobnej jak w prodiżu) tylko kilka
Pozdrawiam


12kW za 1700zł http://www.marax.com.pl/index.php?action=artykul&id=1217

Na Allegro używany 6kW za 990zł - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61347383

Mały
01-09-2005, 18:18
Grzałki w kotle nie są tak sprawne jak kocioł elektryczny. Uważam(ale to moje zdanie) ,że lepiej zamontować obok na ścianie kocioł elektryczny (kospel np jakieś 2,5-3 tys zł). Masz przynajmniej niezależne źródło energii.Jak olej stanieje to nie musisz walczc z palnikiem.

$kneru$
01-09-2005, 18:39
Można zrobić tak: Na wyjściu z kotła montujesz baniaczek z grzałkami. Wstawiasz go poprostu w rurę zasilającą(wychodzącą z kotła). Chcąc ominąć kocioł wstawiasz bajpas. Czyli łączysz zasilanie z powrotem odcinając kocioł zaworami.

Pomysł z bajpasem bardzo mi się spodobał. Może bajpas zrobić z grubej rurki miedzianej i owinąć go grzałką w "koralikach"...

Janussz
01-09-2005, 20:42
Grzałka w wodzie-grzanie bezpośrednie.
Koraliki- grzanie pośrednie. Mniej sprawne. O wiele mniej.

stander
01-09-2005, 21:15
A czy ktoś w ogóle używa samego kotła elektrycznego? Szukam kogoś, kto wie, jak się to sprawdza. Jaki jest pobór energii i ile kosztuje to rocznie? Może warto pomyśleć o takim kociołku, jeśli planuje się kominek z rozprowadzeniem?

godot
19-03-2006, 13:48
Mam pytanie w temacie, jezeli ktos jeszcze obserwuje watek.
NIe jestem specjalista od hydrauliki i zastanawiam sie jak to bedzie dzialalo jezeli wlacze kociol kospela w instalacje, w szereg za moim kotlem na pellet.
A dokladniej zastanawia mnie to iz kospel ma wyjscie 1/2' cala, a wyjscie z mojego "podstawowego" kotla 1'.
Zmniejszy to mi przeplyw w instalacji i obawiam sie czy wlasciwie bedzie mi sie pozniej rozchodzila energia w takiej instalacji?
Zeby nie "psuc" pracy kotla "podstawowego" chce zalozyc bypass, elektrozawor, omijajacy kociol elektryczny w czasie gdy nie bedzie pracowal.

Nie chce calkowicie omijac kotla na paliwo stale (podtawowego) bo stoi w salonie i jest przy okazji kaloryferem (piec kominkowy), zawiera pompe obiegowa i naczynie przeponowe, a po co to dublowac.