PDA

Zobacz pełną wersję : pytanie elektryczno-gazowe - PILNE!!!



04-12-2002, 17:53
Kochani, mam pytanie - kupiłem fajny kociołek, ale jest wrażliwy na zmiany polaryzacji w sieci elektrycznej, a nie mam jeszcze prądu w ścianach, tylko w przedłużaczach po podłodze itp (budynek wielorodzinny), chcę już grzać, ale trochę strach, że ktoś mi poprzełącza wtyczki. Czy jest jakieś urządzenie zabezpieczające??? Jakieś metody? Sprawa dosyć pilna - bardzo proszę o pomoc! Pozdrawiam.

04-12-2002, 22:01
A dlaczego to urzadzenie jest wrazliwe na zmiane polaryzacji?

04-12-2002, 22:13
Zastosuj transformator separujący 1:1 o mocy takiej jak Twój "kociołek"

04-12-2002, 23:21
To jakieś nieporozumienie.
Polaryzację można odwrócić w napięciu stałym.
Takie odwracanie wtyczki w zniennym 220v to miało znaczenie w latach 70-tych gdzie np. we wzmacniaczach lampowych nie stosowano transformatorów.W naszych czsach jest to wykluczone.W twojm kotle wprawdzie nie musi być transformatora ale odwracanie wtyczki nie ma prawa nic zmieniać.Jedyne co przychodzi mi do głowy to to że wewnątrz masz zamienione zero robocze z kablem ochronnym.Ale to już powinien sprawdzić fachowiec.

sig
05-12-2002, 00:38
Też miałem do czynienia z takim piecem gazowym dwufunkcyjnym. Odwrócenie wtyczki (faza-zaro)powodowało złą pracę programatora (czy jak to się tam nazywa).Był to chyba piec z fabryki w Świebodzicach.
Dodam że piec jest nowy i nie wadliwy-fachowiec podłączający go powiedział że tak ma być.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: sig dnia 2002-12-05 01:40 ]</font>

05-12-2002, 07:54
Autoryzowany serwisant mówi, że to ma znazenie - ten kociołek to C&M Elexia Comfort. Może Hugo wie więcej.
PS Czy taki transformator separujący jest drogi i gdzie mniej więcej można go kupić (bardzo specjalistyczne sklepy?)

hugo
05-12-2002, 12:34
Większość kotłów z zapłonem iskrowym będzie pracować tylko wtedy kiedy polaryzacja będzie odpowiednia, jeżeli przełożymy wtyczkę do innego gniazdka, lub przełożymy wtyczkę w przedłużaczu kocioł nie będzie pracował (z tego co pamiętam to tylko Dedietrich może pracować z obojętnie jaką polaryzacją). Dlatego że główne zabezpieczenie kotła (sonda jonizacyjna) wykrywa płomień przez odpowiedni przepływ jonów z palnika do sondy czy odwrotnie nie pamiętam, jeżeli polaryzacja jest zamieniona to kocioł odbiera to jako brak zapłony gazu i wyłącza się awaryjnie. Na pewno Elexia pracować będzie tylko z ustaloną polaryzacją, na zaciskach kotła oznaczenie PH.

05-12-2002, 21:04
Dzięki Hugo, jesteś wielki.
PS Czy moja Elexia popsuje się, czy tylko wyłączy i sam ją zresetuję?

hugo
06-12-2002, 08:31
Nie powinno się nic stać (lepiej nie kusić losu i zastosować przedłużacz z bolcem i nie będzie możliwości odwrócenia wtyczki)