PDA

Zobacz pełną wersję : Czy we?na mineralna podzieli los azbestu?



04-12-2002, 20:17
INTRO:

Fragment posta Kgadziny z wątku o wełnie mineralnej:

"Isover jest najprzyjemniejszy w dotyku (czytaj: w obróbce ), Thermolan najtańszy, a Ursa najbardziej kłująca. Natomiast wszystkie pylą się jednakowo i kiedy je układaliśmy to wszyscy kaszlali jednakowo."

TERAZ TROCHĘ NAUKOWEGO BEŁKOTU DLA PODNIESIENIA POWAGI SYTUACJI:

"Materiały izolacyjne z włókien mineralnych(...)z wełny szklanej lub wełny bazaltowej są niedrogie i łatwe w użyciu(...).
(...)Od dłuższego okresu czasu włókna mineralne są podejrzane jako rakotwórcze. W międzyczasie jednakże kilka firm oferuje włókna biologicznie rozpuszczalne, w wypadku których, według obecnego stanu wiedzy, wyklucza się to zagrożenie(...)filc, wełnę owczą, bawełnę, włókna kokosowe,korek itp.

"Materiały izolacyjne zawierające sztuczne włókna mineralne - zagrożenia (17)"
"W pracy omówiono zagrożenia dla zdrowia związane ze stosowaniem sztucznych włókien mineralnych a zwłaszcza wełny izolacyjnej. Pracownicy zatrudnieni przy produkcji: sztucznych włókien mineralnych, wyrobów uszczelniających oraz ich montażu i wymianie, należą do najbardziej narażonych. Zgodnie z dyrektywą 98/98/WE wełna mineralna została sklasyfikowana jako drażniąca i rakotwórcza (kategoria 3). W pracy omówiono, obowiązujące za granicą i w Polsce, procedury i przepisy prawa zapewniające bezpieczne dla zdrowia stosowanie wełny mineralnej przy pracach izolacyjnych. Szczegółowo przedstawiono Kodeks ILO dotyczący bezpiecznego stosowania wełny izolacyjnej z syntetycznych włókien szklanych."

MĄDRE RADY CIOCI Z CIECHOCINKA:

" Materiały konstrukcyjne, izolacyjne i wykończeniowe powinny być dobrane i zastosowane tak, by nie niosły ze sobą ryzyka pylenia i rozprzestrzeniania się szkodliwych włókien (takich jak azbestocement, wełna mineralna, wełna szklana i wata szklana). "


WNIOSEK 1 :
Albo zatrudniaj roboli przy układaniu wełny (dla tych, co bez sumienia), albo stosuj maskę przeciwpyłową. Może to trochę niewygodne, ale rak płuc chyba też nie umila życia.

PO PRZESZUKANIU ODCHŁANI PIWNICZNYCH:

W starych dobrych numerach muratora 9/95, art. pt.: Sauna w domu,czytamy:

"Materiały termoizolacyjne musza mieć wysoką oporność cieplną. Najodpowiedniejsza jest wełna mineralna i wata szklana. Paroizolację wykonuje się z folii polietylenowej, odpornej na temperaturę 100 stopni celciusza. Hamuje ona przenikanie gorącej pary wodnej z wnętrza sauny do izolacji termicznej oraz zapobiega przedostawaniu się do wnętrza sauny cząstek wełny mineralnej poprzez szpary i dziury w sękach".

WNIOSEK 2 :

Hmm, chyba odkryliśmy jeszcze jedną ukrytą właściwość folii stosowanej przy układaniu wełny mineralnej, a mianowicie ochrona przed rakotwórczymi włóknami, które niezabezpieczone latają swobodnie po naszym kochanym domku i osiadają w naszych płucach eche!! eche! kkrrruuoop! tfu!

MADROŚCI PLUMINA:

Moim zdaniem najbardziej zagrożeni są robotnicy i ci powinni się zabezpieczać poprzez stosowanie np. masek (samo płukanie alkoholem nie wystarczy). Sam kiedyś robiłem ściankę z płyt gipsowych i gdy wypełniałem ją rockminem też kaszlałem i kłuło mnie po łapach (włókna wbijają sie w skóre i zaczynają uwierać po jakimś czasie, powodując zaczerwienienia na skórze- bez rękawic nie dało rady). Ale w tedy nie myślało się o takich "głupstwach".

Czy wełna podzieli los azbestu? Myślę,że w dużej mierze zależy to od naszych kochanych urzędasów. A czy warto im ufać ? Odpowiedzcie sobie sami. Azbest przez tyle lat był zdrowy i jakoś nikt nie narzekał.

OUTRO:

SZLACHETNE ZDROWIE......

PODPIS:

Plumin




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Plumin dnia 2002-12-04 21:50 ]</font>

rich
04-12-2002, 20:35
Plumin .Absolutnie masz racje .Wszystko jest szkodliwe a najbardziej szkodzi normalne zycie .Proponuje Tobie bys zbudowal sobie szalas z suchych galezi bo swieze maja za duzo wilgoci i szkodzi to na stawy mozna nabawic sie reumatyzmu rozpalic w srodku ognisko i uwazac by dym nie lecial w strone legowiska gdzie spia dzieci.Moga nabawic sie astmy. A jesli chodzi o pracownikow lub roboli jak powiadasz to prawdopodobnie oni buduja Tobie Twoj wymarzony dom zatem miej wiecej szacunku do siebie gdyz takich sie ma wykonawcow na jakich sie zasluguje lub jak siebie ocenia. Milego dnia Tobie zycze , jak tam sobie Ciotka zyczy. Pozdrawiam Rich. :smile:

04-12-2002, 20:52
czy ten azbest nie odkłada się czasem także w innych organach oprócz płuc?

Maco
04-12-2002, 21:03
Rich, o tych robolach to na mój gust intencje Plumina są inne niż myślisz :smile: ( ...sumienie...).

Chciałbym tylko nawoływać do dyskusji merytorycznej bez wymyślania sobie i drwin. W końcu jesteśmy dorośli i na ogół nie zgadzamy się ze zdaniem innego dorosłego ale nie znaczy to, że należe tegoż innego wyśmiać, wydrwić i powiedzieć mu co się o nim myśli.

Nie mówię, że Plumin ma rację (albo jej nie ma) ale poddaje jakąś myśl.
Zawsze podaje w takich przypadkach przykład Kopernika, który jako jedyny myślał inczej i się upierał jak jakiś "głupek" przy swoim wbrew powszechnej i szanowanje w jego czasie opinii naukowej.

I co ? Okazało się, że oni się mylili !


Może tak się zdarzyć, że wełnę się okrzyknie niezdrową.
Coraz więcej jest głosów ekologów, że zatruwamy naszą planetę nadmiernie eksploatując jej bogactwa... Ale to inny temat.

Plumin, czy możesz więcej napisać na temat tych norm a zwłaszcza, czy są jakieś normy Unijne ?

miazgociąg
04-12-2002, 23:28
Być może wełna podzieli los azbestu .On sam działał karcynogennie jako włókna osiadłe w układzie oddechowym i powodujące stałe drażnienie w sposób czysto mechaniczny.Nie wiemy natomiast jako laicy czy włókna wełny mineralnej lub waty szklanej mają takie same właściwości.Jako dalsze przykłady proponuję ceramikę poryzowaną lub cegłę której promieniotwórczość naturalna jest zbliżona do żużlobetonu a jednak nie są te materiały kojarzone na przestrzeni czasu z zapadalnością na schorzenia nowotworowe.

rich
05-12-2002, 00:51
Maco masz racje dyskusja merytoryczna jest podstawa do wyciagania wnioskow .Zatem ?Mysle ze mogliby te dyskusje podjac rowniez autorytety z tytulami naukowymi lecz spojrz w tym forum ich nie ma, sami wszyscy pomagamy sobie w miare mozliwosci i doswiadczenia ktore posiadamy.W mojej intencji nie bylo zlosliwosci tylko prosba o szacunek do tych, ktorzy biora udzial w dyskusji i szukaja rzeczywistej pomocy u posiadajacych wiecej doswiadczenia.Mozna rzucic temat i co dalej?Moze podjelaby sie tego Redakcja Muratora ? Moze mozna zrobic badania laboratoryjne ?w uczelniach a wyniki porownawcze opisac w Muratorze. Sam nie wiem co byloby lepsze. Jedno wiem to forum stworzono na pewno po to by tym ktorzy buduja bylo lzej. Pozdrawiam.:smile:

Snowdwarf
05-12-2002, 06:03
"życie jako choroba przenoszona drogą płciową"

ale jak juz żyjemy to dlaczego nie(przynajmniej troche) wygodniej, cieplej???
za 30 lat będą nowe materiały równie tanie co teraz wełna czy styropian...
nic nie jest wieczne - powinniście o tym pamiętać

a propos chorób płuc i raka - ilu z was pali papierosy???
(ja nie pale)
wełnę mineralną z tego co wiem to się kładzie pod dachy jako ocieplenie (:grin::grin::grin:) - a nie na podłogę jako materac dla dzieci
jest coś takiego jak maseczka przeciwpyłowa (do kupienia w sklepach z odzieżą ochronną)więc przy kładzeniu w/w wełny można maseczkę założyć jak ktoś delikatny jest
sam dach jest zabezpieczony folią więć utrudni to penetrację czasteczek wełny...
wiec po co ta gadka???

snow

05-12-2002, 07:27
http://www.ciop.pl Dużo ciekawych informacji z zakresu BHP.
Nie ma materiałów idealnych, ale świadomość o ich szkodliwości może pomóc nam w ich właściwym stosowaniu.
Myślec, myśleć!!!
Plumin

Maco
05-12-2002, 08:03
Rich,
po części uświadamianie o zagrożeniach też jest pomocą dla budujących, więc na Forum OK.

Ja to traktuje jako ocenę ryzyka. Zdaję sobie sprawę, że używanie plastikowej torebki na zakupy nie jest tak zdrowe jak torba płócienna. ALe ryzyko bezpośredniego wpływu na moje zdrowie w moim życiu jest tak małe (według posiadanje przeze mnie wiedzy na dzień dzisiejszy), że to robię.

Podobnie z budowaniem. Dzisiaj eternitu bym nie położył ale 30 lat temu stan obeznej wiedzy (mojej wtedy pewnie też) nie miał nic przeciwko.

Dlatego też podchodzę bardzo ostrożnie do wszelkich nowości, bo dopiero za jakiś czas (dziesiąt lat) okaże się naprawdę jaki tao ma na nas wpływ.

Teraz wszyscy jeżdżą na beznynie bezołowiowej ale jeszcze 15 lat temu nie było takiej w POlsce i wszyscy się w miastach podtruwali ołowiem...

I przez tę niesprawdzalność nowości staram się stosować materiały i naturalne i "sparwdzone". Wiadomo, że budowle z drewna nie szkodzą. Z cegły też. Itd, itp... :smile:

pitbull
05-12-2002, 09:12
Welna moze byc szkodliwa przez wlokna ktore wdychamy. Trzeba u producenta sprawdzic jak z atestami PZH.
Moze welna niedlugo bedzie miala wierzchnie warstwy laminowane - wtedy juz na pewno bedziemy wiedzieli dlaczego.

Snowdwarf
05-12-2002, 09:19
popieram w 100%
snow

PZH powinien badać ( i z tego co wiem - to bada) wszystkie materiały używane w budownictwie

s.

Snowdwarf
05-12-2002, 09:30
PS...

isover gulfiber ma atest PZH na wełnę mineralna...
pisze to na stronie isovera...chyba że nie mówią prawdy :smile::smile:
http://www.isover.pl
"Atest higieniczny PZH: HK/B/2486/04/2000"

pozdrowka
snow

Jola_
05-12-2002, 10:35
Zakładając, że wełna mineralna nie jest najzdrowszym materiałem do ocieplenia dachu - jakie widzicie rozwiązanie? Co zdrowszego można by było zastosować zamiast wełny?
A może jednak pozostać przy tej wełnie a folie będą wystarczającym zabezpieczeniem przed fruwającymi włókienkami?

05-12-2002, 10:38
trzeba pożyczyć maseczkę od Michela Jacksona

Snowdwarf
05-12-2002, 10:45
jola o co ci chodzi z tym "nie jest jnajzdrowszym materiałem???"jeśli wełna (isover gulfiber) ma atest PZH, może być stosowana na ocieplenia dachów
nie szukaj dziury gdzie jej nie ma
jak nie chcesz wełny to używaj słomy - powodzenia życzę szczęścia(przyda ci się...:grin::grin::grin:)

snow

pitbull
05-12-2002, 11:30
Alternatywa jest ekofiber - przynajmniej dzisiaj.

Alanta
05-12-2002, 11:38
Już o tym pisałam , ale wkleję jeszcze raz swoją wypowiedź, popartą właśnie badaniami naukowymi:

"Wełna min. i wata szklana to zupełnie inne materiały, wełna powstaje z surowców skalnych np. bazaltów lub żużla, a wata ze szkła. Oba te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu) nie ulegają rozwłóknieniu i nie tworzą tzw. fibryli, które właśnie są rakowtórcze. Polecam prace Instytutu Medycyny Pracy na temat zagrożeń środowiskowych."

Fibryle osiadają na płucach, organizm próbując je zneutralizować otacza je tkanką, która czasem rakowacieje, natomiast włókna wełny organizm sam wydala, dzięki odpluwaniu i kaszlowi.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Alanta dnia 2002-12-05 12:44 ]</font>

05-12-2002, 13:45
"Wełna min. i wata szklana to zupełnie inne materiały, wełna powstaje z surowców skalnych np. bazaltów lub żużla, a wata ze szkła. Oba te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu)"
Bazalt i szkło to związki nieorganiczne! Bazalt to skała i raczej nie ma tam organicznych związków węgla. Szkło to przecież krzemionka uformowana w włókna.(pyły krzemionki powodują pylicę i są rakotwórcze).
Jeżeli wełnę wytwarza się z żużla (o tym nie wiedziałem) to chyba należałoby jeszcze dodać, że jest promieniotwórcza tak jak żużel. A z tego wynika, że jeśli zbudujemy sobie domek z bali i ocieplimy go wełna mineralną (nie szklaną) to będziemy mieć promieniowanie takie samo jakbyśmy mieszkali w domku z pustaków żużlowych.
Może właśnie, dlatego w kanadyjczykach stwierdzono nie wiadomo dlaczego najwyższe stężenie Radonu?
Nic tylko kupić licznik promieniowania jonizującego (ok. 2000 zł) i łazić z tym po hurtowni.

Powtarzam:" Zgodnie z dyrektywą 98/98/WE wełna mineralna została sklasyfikowana jako drażniąca i rakotwórcza (kategoria 3)." Ten tekst znajduje się w czasopiśmie:
Bezpieczeństwo Pracy, NR 3 (36:cool: MARZEC 2002.

Jeśli z wełną mamy niewiele do czynienia to może i płuca ją wydalą a może nie, ale jeśli narażeni jesteśmy na wdychanie włókien pięć dni w tygodniu przez osiem godzin dziennie to wątpię czy nam coś tam nie zostanie i nie spowoduje jakiś zmian.
Tak więc "maski włóż" !!!!

Co do atestu PZH to ma go większość szkodliwych chemikaliów stosowanych w domu, pustaki żużlowe, pestycydy, nawozy, PCV itp.

Plumin

bobiczek
05-12-2002, 14:21
To ja już zgłupiałem.
Mam ocieplać wełną czy nie.
A ci wszyscy malkontenci i jątrzący - czym ociepliliście u siebie?
I dajcie spokojnie spać, bo ja mam mieć u siebie w sumie ponad 370m2 wełny!!!!
I kogo posłuchać, może faktycznie zacząć skupować słomę?
W butach już trochę mam.

Maco
05-12-2002, 14:22
Atest PZH nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa.
Jeszcze niecałe 40 lat temu kobietom w ciąży zalecano ratynowe adjęcie RTG w celu zbadania położenia połodu !!!
Dzisiaj wszyscy lekarze pozwalają na zdjęcia RTG kobiety w ciąży tylko jeśli istnieje poważne zagrożenie jej zdrowia. Wtedy też należy się liczyć z wadami płodu.

Frankai
05-12-2002, 17:50
Bobiczek - spokonie bez paniki. Ja tam daje wełnę, a jak dojdą do wniosku, że szkodliwa, to będziemy (odpowiednie firmy) pruli domy i wkładali jakoweś inne świństwo. :wink: Ja tam wierzę Alancie

05-12-2002, 18:29
[quote]
On 2002-12-05 12:38, Alanta wrote:
(...)
Oba te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu)nie ulegają rozwłóknieniu i nie tworzą tzw. fibryli
(...)
Fibryle osiadają na płucach, organizm próbując je zneutralizować otacza je tkanką, która czasem rakowacieje, natomiast włókna wełny organizm sam wydala, dzięki odpluwaniu i kaszlowi.

Pytanie jak poprzednio. Bazalt i szkło to raczej materiały nieorganiczne, tak jak azbest... ? Gdzie jest różnica ?

I dlaczego fibryle są otaczane tkanką a włókna wełny można wykaszlać ? Czy są różne w rozmiarach czy mają inną strukturę ?

bobiczek, ja zamierzam użyć ekofiber, czyli przetworzoną celulozę (z makulatury) nasączoną solami boru. Piszą, że ma lepszy U niż wełna a w domach szkieletowych (taki jaki planuję) nie potrzeba używać paroizolacji (plastik :smile:) bo ekofiber reguluje wymianę wilgoci.

Aha, i nie mam wujka producenta ekofiberu... :smile:

Maco
05-12-2002, 18:33
[quote]
On 2002-12-05 12:38, Alanta wrote:
(...)te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu) nie ulegają rozwłóknieniu i nie tworzą tzw. fibryli(...)

Fibryle osiadają na płucach, organizm próbując je zneutralizować otacza je tkanką, która czasem rakowacieje, natomiast włókna wełny organizm sam wydala, dzięki odpluwaniu i kaszlowi.

Alanta, czy bazalt i szkło nie są materiałami nieorganicznymi tak jak azbest ?
I dlaczego organizm otacza fibryle tkanką a włókna wełny wykaszluje ? Czy wiesz gdzie tkwi główna różnica ?

bobiczek, jak pisał plumin możesz użyć ekofiberu, ja tak zamierzam. To celuloza (pozyskana z mkulatury) nasączona solami boru. Ma podobno lesze U niż wełna a w domu szkieletowym (taki jaki ja planuje) można dać ekofiber bez paroizolacji (kolejny plastik :smile: )

I nie mam udziałów w produkcji ekofiberu :smile:

05-12-2002, 19:16
Jedno z alternatywnych rozwiązań :
http://zebiec.com.pl/wyroby7.html

Drektor fabryki :wink:

Wojciech Nitka
05-12-2002, 20:59
Ciekawa dyskusja.
Aż dziw bierze, że dopiero teraz się u nas zaczęła. Na te wszystkie tematy prasa zachodnia pisała już od dawna. Dawno też prowadzono tam na ten temat badania. Wyniki są oczywiście znane. Wynik?
Czy ktoś z Was bywał na targach budowlanych w np. Niemczech? Tam na izolacje cieplne preferuje się materiały oparte na włóknach celulozy - płyty pilśniowe porowate. Stosuje się je również na docieplenia budynków murowanych.
Polskie fabryki produkujące płyty pilśniowe porowate, mimo kryzusu u nas, trzymają się świetnie gdyż cała produkacja idzie na eksport - do krajów gdzie płyty te wypierają wszelkie wełny. U nas materiał te zupełnie nie znajduje zastosowania. A szkoda.
Już kilka lat temu, dla jednej z fabryk płyt pilśniowych porowatych opracowaliśmy technologię ocieplania domów szkieletowych tym materiałem. Nawet na Budmie, z producentem i jedną z firm wykonawczych, postawiliśmy cały dom z zastosowaniem płyt pilśniowych porowatych jako izolacji cieplnej i pokazaniem systemu dociepleń zewnętrznych. Niestety, minęły lata, nikt w Polsce płyt pilśniowych porowatych na izolacje cieplne nie stosuje, a firma wykonawcza padła.

ckwadrat
05-12-2002, 21:35
Ja bym nie panikował. Sytuacja z wełną w stosunku do azbestu jest o tyle korzystniejsza, że nie występuje ona w domu w odkrytej postaci (jak azbest w eternicie na dachach). Jako ocieplenie na ścianie jest przecież przykryta tynkiem z jednej a murem i tynkiem z drugiej strony. Włókna nie przedostaną się zatem do atmosfery i nie trafią do naszych płuc. Nawet zakładając, że się uwolnią ze zbitej masy i są szkodliwe. W szkielecie też chyba mają bariery nie do przebycia. Nie dla promieniowania jonizującego oczywiście - tu mur (jeśli sam nie promieniuje) okaże się na pewno lepszym tłumikiem. Nie wiem natomiast, jak to dokładnie wygląda na poddaszu (w części nieużytkowej), czy tam wełnę się osłania GK. Jeśli nie to może warto?

Wydaje mi się też, że rakotwórcze włókna w azbeście mają skalę mikro a włókna wełny to skala makro (na pewno jeśli chodzi o kłucie rąk). Co do kaszlu to wydaje mi się też, że mógł on być wywołany pyłem, którego składnikiem niekoniecznie były jakieś włókna, może to był kurz, może samej wełny pod jakąkolwiek postacią w nim nie było. Chyba wyciągacie zbyt daleko idące wnioski, które by znaczyły, że każdy pył, pyłek, kurz itp jest rakotwórczy. Ale mogę się mylić.

PS. Ekofiber wygląda mi na materiał palny jeszcze bardziej niż styropian, w końcu to celuloza. Trzeba by zrobić eksperyment z zapalniczką...

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: ckwadrat dnia 2002-12-05 22:38 ]</font>

Wojciech Nitka
05-12-2002, 22:08
Tu się bardzo mylisz.
Według klasyfikacji ogniowej ITB - EKOFIBER jest materiałem trudno zapalnym, nie rozprzestrzeniającym ogień.
Według badań Politechniki Świetokrzyskiej, na podstawie norm niemieckich - "materiał termoizolacyjny EKOFIBER należy uznać w świetle wykonanych badań jako materiał niepalny".
Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej w Józefowie (raport nr 2532/BM/97) również określiło EKOFIBER jako materiał niepalny.

rich
06-12-2002, 01:48
Panie Wojciechu moje gratulacje .Jedyna mozliwoscia w dyskusji sa konkrety.Dlatego pytalem pare tygodni temu o mozliwosc wydania informatora dla normalnego inwestora ktory nie wie jakie materialy uzyc i jakie sa ich parametry.Z tego co czytam w forum rozstrzal jest niesamowity.Stad wynikaja tego typu dyskusje.Chyba ze komus zalezy na wprowadzaniu forumowiczow w drzenie rak i nog.Uklony.Rich

Wojciech Nitka
06-12-2002, 05:12
rich,
aktualnie zakończyliśmy prace nad "Katalogiem Budownictwa Drewnianego" (jest w trakcie drukowania), gdzie oprócz wymagań technologii możesz znaleźć informacje o materiałach budowlanych, projekty, a także prezentacje firm wykonawczych. Razem 304 strony.
Podaj (na priva) adres na jaki Ci wysłać - niech będzie w prezencie gwiazdkowych.

Snowdwarf
06-12-2002, 07:35
podoba mi się taki dialog - ktoś rzuci hasło poparte, ktoś go poprze i robi się aferka co najmniej na miarę WaterGate...
ludzie - chcecie stosowac, stosujcie - nie chcecie - nie stosujcie
zasłanianie się badaniami naukowymi też trąci czasami smrodkiem - przypominam że wg. naukowców ziemia była kiedyś płaska podtrzymywana przez krokodyle; maszyna parowa byla nieporozumieniem a latanie było niemożliwe
można wykazać że białe nie jest białe (bo nie jest...:grin::grin::grin:)
więc mozna wykazać ze mieszkając 30 lat w domu z wełny i wdychając wełnę, śpiac na wełnie i chodząc po wełnie zwiększymy prawdopodobiństwo choroby nowotworowej...

przypominam że wełna jest materiałem który jest w środku przegrody, zamkniętej z obu stron foliami na szczelno -
promieniuje wszystko każda rzecz, przedmiot - więc argument że wełna jest promieniotwórcza jest prawdziwy ale niepotrzebny...

pozdrowka
snow

Luna_tyk
06-12-2002, 09:46
Tak przeglądam poszczególne wypowiedzi, wczytuję sie w kolejne komentarze do postu Alanty, i wygląda mi na to, że Alanta nie została zrozumiana:
(...)te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu) nie ulegają rozwłóknieniu i nie tworzą tzw. fibryli(...)

W cytacie powyższym jest wyraźne różnicowanie pomiędzy nieorganicznymi włóknami krystalicznymi (azbest) a nieorganicznymi materiałami bezpostaciowymi (bazalt, szkło)Azbest występuje w formie naturalnej jako włókna, wełny są wytworzone jako włókna w procesie produkcyjnym - i tu chyba jest pies pogrzebany.

Do zwolenników zdrowia totalnego : z upodobaniem stosuję wełny kamienne czy też szklane - przestrzegając zasad bezpiecznego postępowania z nimi.

Fotografujecie swoje domy, i Wasze zdjęcia nie są wywoływane w krystalicznej wodzie, tylko w roztworach silnych trucizn. Pomimo płukania związki te pozostają w emulsji, a Wy potem trzymacie je w dłoniach.....

Wielu udanych zdjęć ze Św. Mikołajem życzę.

ckwadrat
06-12-2002, 10:29
Ja też o tym pisałem, że to nie ta skala. Fibryle - mikro. Włoski wełny - makro, które przecież do płuc się nie przedostaną...

06-12-2002, 10:43
A jak dzwonicie do fachowców przez komórkę, to drastycznie wzrasta możliwość wyhodownia raka mózgu.
Itd, itd.

jprzedworski
06-12-2002, 10:48
Zasieję cień wątpliwości w tej dyskusji. Padały uwagi, że EKOFIBER jest lepszy od wełny. Jest to produkt z celulozy stabilizowany solami boru. A co z tym borem? Całkiem nieszkodliwy? Nie ma chyba prostych odpowiedzi.

pitbull
06-12-2002, 12:51
Zgadzam sie z W. Nitka.
Wlokna moga sie wbic w pluca (podobnie ja w rece), zostac otoczone tkanka, ktora moze ulec zeslosliwieniu. Propnuje stosowac maseczki (5 maseczek- 3,0 PLN).

Jola_
06-12-2002, 14:37
Nie popadajmy w paranoję! bo za chwileczkę dojdę do wniosku, że mój dom jest moim wrogiem. Zbliżając się doń będę musiała założyć maskę z katalizatorem i kombinezon kosmiczny.http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/robo.gif

ckwadrat
06-12-2002, 15:23
Ale przecież w takim sprzęcie nie da się palić papierosów. No, ale zdrowie najważniejsze :wink:.

06-12-2002, 19:54
MOJE WNIOSKI KOŃCOWE:

1. WŁÓKNA WEŁNY MINERALNEJ I SZKLANEJ PO WCHŁONIĘCIU DO PŁUC MOGĄ SPOWODOWAĆ ZMIANY NOWOTWOROWE. WCZEŚNIEJ CZY PÓŻNIEJ ZOSTANIE Z WYCOFANA.

2.KTOŚ KIEDYS NA FORUM ZADAŁ PYTANIE: CZY POLSKA JEST ŚMIETNIKIEM EUROPY? ODPOWIADAM: TAK I TO DO TEGO Z NAIWNYMI KLOSZARDAMI, RZUCAJĄCYMI SIĘ NA WSZYSTKO CO Z ZACHODNIĄ METKĄ. ŻAŁOSNE.
POWIEDZENIE MĄDRY POLAK PO SZKODZIE, TO JUŻ POPROSTU NASZA TRADYCJA NARODOWA.

3."Ciekawa dyskusja.Aż dziw bierze, że dopiero teraz się u nas zaczęła. Na te wszystkie tematy prasa zachodnia pisała już od dawna. Dawno też prowadzono tam na ten temat badania. Wyniki są oczywiście znane."
SZKODA,ŻE POLSKIE CZASOPISMA JAKOŚ SIĘ TYM NIE ZAINTERESOWAŁY, SZCZEGÓLNIE NASZ KOCHANY MURATOR, KTÓRY WIE, CO DOBRE.TO PO PROSTU JEST ROBIENIE Z LUDZI IDIOTÓW.

W JEDNYM Z OSTATNICH NUMERÓW MOŻEMY ZOBACZYĆ PANA UKŁADAJĄCEGO WEŁNĘ MINERALNĄ, NIE STOSUJĄC SIĘ DO PODSTAWOWYCH ZASAD BHP. BO PRZECIEŻ JAKBY TO WYGLĄDAŁO - MASKA, OKULARY I RĘKAWICE.

POTWIERDZA TO FAKT, ŻE MURATOR JEST W PO PROSTU GAZETĄ REKLAMOWĄ, DBAJĄCĄ JEDYNIE O INTERESY REKLAMODAWCÓW.A WIĘKSZOŚĆ ARTYKUŁÓW W NIEJ ZAWARTYCH TO PO PROSTU ZALECENIA I INSTRUKCJE PRODUCENTÓW DANEGO PRODUKTU (NAWET ZDJĘCIA ZĄ ZERŻNIĘTE Z REKLAMÓWEK). DLATEGO POWINNA BYĆ ROZDAWANA ZA DARMO!!!JAK ULOTKI NA ULICY, CZY W SKLEPIE.

4."Mozna rzucic temat i co dalej?Moze podjelaby sie tego Redakcja Muratora ? Moze mozna zrobic badania laboratoryjne ?w uczelniach a wyniki porownawcze opisac w Muratorze"
BADANIA TE ZOSTAŁY DAWNO TEMU ZROBIONE, A WYDRUKOWANIE ICH W MURATORZE BYŁO BY DLA TEGO CZASOPISMA GRYZIENIEM RĘKI, KTÓRA GO KARMI.TO JEST BIZNES (PRZEZ DUŻE B ) A NIE SAMOPOMOC CHLOPSKA.

5."Panie Wojciechu moje gratulacje .Jedyna mozliwoscia w dyskusji sa konkrety.Dlatego pytalem pare tygodni temu o mozliwosc wydania informatora dla normalnego inwestora ktory nie wie jakie materialy uzyc i jakie sa ich parametry.Z tego co czytam w forum rozstrzal jest niesamowity.Stad wynikaja tego typu dyskusje.Chyba ze komus zalezy na wprowadzaniu forumowiczow w drzenie rak i nog.Uklony.Rich" -
EUREKA, JESTEM ZBAWIONY, PAN PRZEMÓWIŁ DO MNIE !!!

5." Tam na izolacje cieplne preferuje się materiały oparte na włóknach celulozy - płyty pilśniowe porowate. Stosuje się je również na docieplenia budynków murowanych. "-
"ZAMIENIŁ STRYJEK SIEKIERKĘ NA KIJEK". PŁYTY PILŚNIOWE SĄ NASĄCZANE KONSERWUJACYMI JE ŚRODKAMI CHEMICZNYMI.


6."promieniuje wszystko każda rzecz, przedmiot - więc argument że wełna jest promieniotwórcza jest prawdziwy ale niepotrzebny..."
MAM ROZUMIEĆ ,ŻE MIESZKANIE W ODLEGŁOŚCI 100 METRÓW A 100 KILOMETRÓW OD ELEKTROWNI ATOMOWEJ NIE ROBI ŻADNEJ RÓŻNICY!?

7."przypominam że wg. naukowców ziemia była kiedyś płaska podtrzymywana przez krokodyle; maszyna parowa byla nieporozumieniem a latanie było niemożliwe
można wykazać że białe nie jest białe (bo nie jest...)
więc mozna wykazać ze mieszkając 30 lat w domu z wełny i wdychając wełnę, śpiac na wełnie i chodząc po wełnie zwiększymy prawdopodobiństwo choroby nowotworowej..."
CHŁOPIE, NIE PIJ TYLE!!

7. "Alternatywa jest ekofiber - przynajmniej dzisiaj"
EKOFIBER TO MAKULATURA (CELULOZA ZMIESZANA Z RÓŻNORODNYMI FARBAMI DRUKARSKIMI, DODATKAMI, WYPEŁNIACZAMI, WYBIELACZAMI), WYMIESZANA Z KWASEM BOROWYM ("ulega on łatwo wchłonięciu z uszkodzonego naskórka lub błony śluzowej, natomiast wydala się z organizmu bardzo trudno, co oznacza ryzyko gromadzenia się preparatu w organizmie w razie długotrwałego stosowania...Nie należy stosować preparatów zawierających kwas borowy u noworodków oraz na otwarte rany ciała ze względu na znikome wydalanie się kwasu borowego z organizmu. Substancja ta gromadzi się w centralnym systemie nerwowym a także w wątrobie oraz uszkadza nerki. Nie należy stosować u osób uczulonych na kwas borowy...tosowany był jako środek konserwujący, ale wydaje się działać szkodliwie na organizm ludzki w większych ilościach&quot:wink: i BORAX DECAHYDRAT, KTÓRY TEŻ NIE JEST OBOJĘTNY DLA ORGANIZMU.
TU NALEŻY ZAZNACZYĆ ,ŻE ZWIĄZKI CHEMICZNE SĄ WCHŁANIANE NIE TYLKO POPRZEZ KONTAKT ZE SKÓRĄ, ALE TAKŻE POPRZEZ POWIETRZE. SOLE BORU W PEWNYM STOPNIU DOSTAJĄ SIE DO ATMOSFERY ( WYSTARCZY TEN EKOFIBER POWĄCHAĆ).

8."przypominam że wełna jest materiałem który jest w środku przegrody, zamkniętej z obu stron foliami na szczelno"
FOLIAMI, KTÓRE WYDZIELAJĄ RÓŻNE TOKSYNY, ELEKTRYZYJĄ SIĘ, PALĄ I JONIZUJĄ DODATNIO POWIETRZE (NIE MYLIĆ Z PROMIENIOTWÓRCZOŚCIĄ).

9. "Nie popadajmy w paranoję! bo za chwileczkę dojdę do wniosku, że mój dom jest moim wrogiem. Zbliżając się doń będę musiała założyć maskę z katalizatorem i kombinezon kosmiczny."
PODOBNO JESTEŚMY OPÓŹNIENI W STOSUNKU DO ZACHODU O JAKIEŚ 20 LAT, JA BYM JESZCZE DOŁOŻYŁ DRUGIE TYLE. RĘCE OPADAJĄ.

10."A jesli chodzi o pracownikow lub roboli jak powiadasz to prawdopodobnie oni buduja Tobie Twoj wymarzony dom zatem miej wiecej szacunku do siebie gdyz takich sie ma wykonawcow na jakich sie zasluguje lub jak siebie ocenia."
MÓJ DOMEK, KOLEGO, TO ODLEGŁE PLANY, A DLATEGO INTERESUJĄ MNIE TAKIE RZECZY, BO WIĘKSZOŚĆ PRAC ZAMIERZAM WYKONAĆ SAM I NIE CHCĘ NARAŻAĆ NIEPOTRZEBNIE ZDROWIA SWOJEGO I MOJEJ RODZINY. GDY PISAŁEM TEGO POSTA, BYŁEM ZDECYDOWANY NA OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ, TERAZ ZMIENIŁEM ZDANIE.

11. "forum stworzono na pewno po to by tym ktorzy buduja bylo lzej."
ZGADZAM SIĘ W 100% (POMIJAJĄC AKCJE REKLAMOWE). O TO MI CAŁY CZAS CHODZI.


DAŁEM WAM OKREŚLONE INFORMACJE, WY RÓBCIE Z NIMI CO CHCECIE, WYKORZYSTAJCIE, WYŚMIEJCIE, ZAPOMNIJCIE. MAM TO W D....! CZEŚĆ.

ŚW. MIKOŁAJ

Maco
06-12-2002, 20:02
End of wątek.

oorbus
07-12-2002, 10:46
jeszcze nie end, proszę!
dopiero co wszedlem na fora ( cały tydzień bez netu!)
Pracuję w firmie jako monter urządzeń do lakiernictwa proszkowego. do izolacji cieplnej pieców, myjek itp. używamy wełny mineralnej rockwoola ( setki m2 ). Ludzie pracuja w takich warunkach przez lata. Tę technologię moja firma stosuje od ( nie pamiętam już jak dlugo- maly byłem wtedy ) na całym świecie.Pragnę zaznaczyć, że firma jest Duńska, a skandynawów raczej nie posądzałbym o nieekologiczne podejście do sprawy 9 ostre normy)
co jest zdrowe jest pojęciem względnym zależnym od czasów w jakich rozpatrujemy sprawę, prawda?

pozdrowienia i trzymajcie się ciepło w " wełnianych " domkach.

hey!

Snowdwarf
09-12-2002, 07:19
drogi pluminie...

nie piję tyle żeby gadać głupoty takie jakie ty
twoje "wnioski" są o dupę potłuc:

mam rozumieć że porównujesz promieniowanie jakie jest w odległości 100 m od elektrowni atomowej do promienowania jakie występuje w wełnie mineralnej - może poprzyj to jakimiś danymi cyfrowymi...

nie piję tyle ile myślisz - nie jestem tobą który na widok szklaneczki dostaje małpiego rozumu i w zetknięciu się z faktami umie tylko rzucać bezsensowne uwagi -
ja uważam że wełna może być szkodliwa tylko wtedy gdy jesteśmy narażeni przez dłuższy cczas na wdychanie pyłu - np. gdy pracujemy przy układaniu wełny , albo jak mówiłem - śpimy, jemy, chodzimy po gołej wełnie przez 20 lat - pylicę mamy na pewno

w budownictwie nie spotkałem jeszzce wypadku aby wełna mineralna była nieosłonięta ( za wyjątkiem okresu budowy oczywiście) - po jej zakończeniu wełna jest osłonięta ściankanmi k-g lub boazerią...(folii nie liczę)

przypominasz mi niestety stylem wypowiedzi perwnego bardzo znanego posła, który umie tylko rzucać demagogiczne hasła nie poparte rzeczowymi argumentami...sam się domyśl o kogo chodzi

odnoszę się tylko do tych uwag które miałeś do mojej wcześniejszej wypowiedzi

miłego tygodnia ci życzę...aha - poczytaj sobie o promieniotwórczości i jonizacji, o dawkach niebezpiecznych itd...
przyda ci się

pozdrowka
snow

Snowdwarf
09-12-2002, 07:41
pisząc że "większość prac przy swoim domu chcesz wykonać sam" masz pewnie na myśli że cegły będzieśz lepił samemu i ocieplisz ekologicnymi materiałami co?
życzę powodzenia przyda ci się

instrukcję wypalania cegieł znajdziesz na necie, co do izolacji ekologicznej polecam...hmmm - może słomę??
ale przecież nie możesz użyć słomy bo przecież musi być zabezpieczona pred pozarem - środkami chemicznymi -

zostaje ci tylko mieszkać w nieogrzewanym domu
pozdrowka
snow

JANK
09-12-2002, 08:02
Panowie,Panowie,Panowie !!!!!!!
A co sądzicie o styropianie ? Moim zdaniem jest bardzo dobry !!!. Niektórzy na nim sypiali........

Jola_
09-12-2002, 08:31
Ckwadrat, nie palę już ok. 15 lat więc śmiało mogę się okopać w tym domu ocieplonym wełną i styropianem! Jeśli jednak byłyby problemy, to idąc dalej, konsekwentnie zrezygnuję z mycia! A co mi tam!? Wtedy inni będą mieli problem a ja będę zdrowa!

Alanta
09-12-2002, 09:11
Nie bardzo rozumiem, dlaczego wełnę mineralną nazywa się włóknem sztucznym ? Wełna żużlowa - owszem, ją można tak nazwać, i może być promieniotwórcza, ale wełna bazaltowa ??? Ona powstaje z najbardziej naturalnych materiałów, jakimi są kamienie, poprzez procesy obróbki cieplnej i mechanicznej.

To tak, jakby powiedzieć, ze marchewka po ugotowaniu i pokrojeniu stała się pożywieniem sztucznym :wink:

Luna_tyk
09-12-2002, 09:45
Alanta, sztuczne i promieniotwórcze jest wszystko to, co robi konkurencja.
Już mam zadyszkę. Po każdej forumowej awanturze na temat:
-Porothermu
-dachówek Tondach
-wełny kamiennej i szklanej
wybiegam nieodziany na zewnątrz, i z przerażeniem i latarką w ręce sprawdzam, czy mi nie rozmięka, nie przemaka, i nie pyli. A temperatury teraz niskie, oj, niskie.
Nie rozmięka mi, nie przemaka, i nie pyli. Nie wiem, co za materiały mi sprzedali, powinno się już walić.
Byle wytrzymało do Wigilii...

ryniu
09-12-2002, 09:49
On 2002-12-09 10:45, Luna_tyk wrote:
Byle wytrzymało do Wigilii...

Liczysz na to, że porotherm i wełna przemówią ludzkim głosem? :grin:

Jola_
09-12-2002, 10:35
Ano niech przemówią i powiedzą nam jak to z nimi jest? Są szkodliwe i rozpadliwie, czy nie? Po tych mrozach to chociaż dowiemy się, czy dom się rozpadnie! Jeśli chodzi i wełnę to musimy jeszcze troszkę poczekać.

Vardamir
09-12-2002, 17:10
ciekawe wypowiediz moza tu znalezc czasmi zgodne z tematem a czasmi nie :smile: no ale od tego jest forum ... a wiecie ze kartki formatu A 4 moza zlozyc max 7x a wiecie ze 70 % ludzi ktorzy to przeczytaja zaras to sprwadza ? pozdrowienia i wesolych swiat :smile:)

Jezier
09-12-2002, 17:32
Udało mi się złożyć 8 razy :)

Maco
09-12-2002, 17:49
A czy zawse trzeba na pół składać ? Bo jak nie to można duuuużo

Maco
09-12-2002, 17:50
A czy zawse trzeba na pół składać ? Bo jak nie to można duuuużo

09-12-2002, 20:55
"Pragnę zaznaczyć, że firma jest Duńska, a skandynawów raczej nie posądzałbym o nieekologiczne podejście do sprawy 9 ostre normy)"
W DANII NA PEWNO SĄ OSTRE NORMY, ALE U NAS NIESTETY NIE BARDZO.
POZA TYM NIE SĄ ONE PRZESTRZEGANE, A KARY ZA ICH NIESTOSOWANIE- SYMBOLICZNE.

"mam rozumieć że porównujesz promieniowanie jakie jest w odległości 100 m od elektrowni atomowej do promienowania jakie występuje w wełnie mineralnej - może poprzyj to jakimiś danymi cyfrowymi"
JESZCZE RAZ:"promieniuje wszystko każda rzecz, przedmiot - więc argument że wełna jest promieniotwórcza jest prawdziwy ale niepotrzebny."
"MIESZKANIE W ODLEGŁOŚCI 100 METRÓW A 100 KILOMETRÓW OD ELEKTROWNI ATOMOWEJ NIE ROBI ŻADNEJ RÓŻNICY!?"

CHODZIŁO MI O TO, ŻE JEŚLI WPROWADZASZ DO DOMU MATERIAŁ BUDOWLANY O WIĘKSZYM NATĘŻENIU PROMIENIOWANIA NIŻ PROMIENIOWANIE TŁA (WIESZ NA PEWNO CO TO JEST), TO IM BLIŻEJ BĘDZIESZ TEGO MATERIAŁU SIĘ ZNAJDOWAŁ, TYM WIĘKSZĄ DAWKĘ PROMIENIOWANIA POCHŁONIESZ.
JEŚLI UWAŻASZ,ŻE PORÓWNYWAŁBYM PROMIENIOWANIE WEŁNY DO PROMIENIOWANIA ELEKTROWNI ATOMOWEJ, TO CHYBA PRZEKROCZYŁEŚ SWOJĄ DZIENNĄ DAWKĘ WYPITEGO ALKOHOLU dROGI snowdwarf.

"w budownictwie nie spotkałem jeszzce wypadku aby wełna mineralna była nieosłonięta ( za wyjątkiem okresu budowy oczywiście) - po jej zakończeniu wełna jest osłonięta ściankanmi k-g lub boazerią...(folii nie liczę)"
A JA SIĘ SPOTKAŁEM. BARDZO CZĘSTO KŁADZIE SIĘ NA STROPIE WEŁNĘ I NIE JEST PRZYKRYTA ŻADNĄ FOLIĄ, TAK SAMO WEŁNA POD BOAZERIĄ, POD PODŁOGĄ NA LEGARACH (SZPARY),KOMINEK Z KRATKĄ WENTYLACYJNĄ , PRZEZ KTÓRĄ OPRÓCZ CIEPŁA FUNDOWANE SĄ NAM LATAJĄCE WŁÓKNA ITD.

"instrukcję wypalania cegieł znajdziesz na necie"
(DAJ NAMIARY, CHĘTNIE POCZYTAM),

"co do izolacji ekologicznej polecam...hmmm - może słomę??"
JAKIE TO ŻAŁOSNE, ŻE NASZE SPOŁECZEŃSTWO KOJARZY EKOLOGICZNY MATERIAŁ ZE SŁOMĄ. MAMY JĄ CHYBA NIE TYLKO W BUTACH. CZY TO WINA SZKOLNICTWA CZY WYCHOWANIA TRUDNO STWIERDZIĆ.MOŻE ZRZUCIĆ TO NA KOMUNĘ? JEDNO JEST PEWNE- TRZEBA ZWALCZAĆ.

MÓWIĄC EKOLOGICZNY MATERIAŁ OCIEPLENIOWY, MAM NA MYŚLI:
KOREK (0,040-0,045) (TAKI JAK W BUTELCE OD WINA- OD RAZU WIADOMO O CO CHODZI :wink: ) PRZY CZYM ZAZNACZAM: NIE LAMINOWANY
PERLIT (0,045-0.060)
KERAMZYT (0,070-0,100)
BAWEŁNĘ (0,040)
WEŁNĘ OWCZĄ (0,040-0,045)
WŁÓKNO KOKOSOWE (0,045-0,050)
W NAWIASACH PODAŁEM PRZYBLIŻONY WSPÓŁCZYNNIK PRZEWODNICTWA CIEPLNEGO.
TRUDNE?

"Nie bardzo rozumiem, dlaczego wełnę mineralną nazywa się włóknem sztucznym ? Wełna żużlowa - owszem, ją można tak nazwać, i może być promieniotwórcza, ale wełna bazaltowa ??? Ona powstaje z najbardziej naturalnych materiałów, jakimi są kamienie, poprzez procesy obróbki cieplnej i mechanicznej.
To tak, jakby powiedzieć, ze marchewka po ugotowaniu i pokrojeniu stała się pożywieniem sztucznym"
"Wełna min. i wata szklana to zupełnie inne materiały, wełna powstaje z surowców skalnych np. bazaltów lub żużla, a wata ze szkła. Oba te materiały są włóknami mineralnymi i w przeciwieństwie do nieorganicznych włókien naturalnych krystalicznych (azbestu)"

MAŁE NIEPOROZUMIENIE:
W WIELKIM UPROSZCZENIU (TAK NA POZIOMIE PODSTAWÓWKI):
W CHEMII WYRÓZNIAMY DWA RODZAJE ZWIĄZKÓW: ORGANICZNE(ZWIĄZKI WĘGLA) I ZWIĄZKI NIEORGANICZNE.
BAZALT,SZKŁO I AZBEST ZALICZYŁBYM DO MATERIAŁÓW SKŁADAJĄCYCH SIE ZE ZWIĄZKÓW NIEORGANICZNYCH.
NATOMIAST NP. SŁOMĘ, MARCHEWKĘ CZY PLASTIK DO MATERIAŁÓW SKŁADAJĄCYCH SIĘ ZE ZWIĄZKÓW ORGANICZNYCH.

WEŁNA MINERALNA NIE JEST WŁÓKNEM SZTUCZNYM (CHOCIAŻ MOŻNA BY JĄ TAK NAZWAĆ, PONIEWAŻ BAZALT CZY SZKŁO NIE WYSTĘPUJĄ W TAKIEJ POSTACI W NATURZE). OBECNIE NAZWĘ "WŁÓKNO SZTUCZNE" UŻYWA SIĘ RACZEJ PRZY WŁÓKNACH Z TWORZYW SZTUCZNYCH NP. Z RÓŻNEGO RODZAJU PLASTIKÓW, KOMPOZYTÓW ITP.
PROSZĘ NIE MYLIĆ POJĘĆ!

NAPRAWDĘ NIE WIEM O CO WAM CHODZI, CHCĘ WAS OSTRZEC PRZED SZKODLIWYMI CZYNNIKAMI WYNIKAJĄCYMI ZE STOSOWANIA NIEKTÓRYCH MATERIAŁOW I SPOTYKAM SIĘ Z MUREM AGRESJI, AROGANCJI, NIEZROZUMIENIA I GŁUPOTY.
PRZY UROCZYSTOŚCIACH RODZINNYCH WSZYSCY ŻYCZA SOBIE ZDROWIA, A JEŚLI BYŚ KOGOŚ ZAPYTAŁ O TRZY ŻYCZENIA DO ZŁOTEJ RYBKI, TO W WIĘKSZOŚCI ZNALAZŁOBY SIĘ ZDROWE. WIĘC NIE ROZUMIEM CZEMU TO DLA WAS TEMAT DRAŻNIĄCY I TRAKTOWANY PO MACOSZEMU.

WIADOMO, ŻE NIEEKOLOGICZNE MATERIAŁY SĄ TAŃSZE, ALE TYLKO W TRAKCIE ZAKUPÓW, BO POTEM WYDAJEMY NA LEKARZY I SPECJALISTÓW, KTÓRZY NIE ZAWSZE POTRAFIĄ NAM POMÓC. I CO NAM WTEDY PO TYM PIĘKNYM STYROPIANOWYM DOMKU.
POMYŚLCIE CZASEM NAD TYM.

NIEDAWNO NA ŚLĄSKU ODBYŁ SIĘ ZJAZD LEKARZY ONKOLOGÓW. STWIERDZONO, ŻE BĘDZIE CORAZ WIĘCEJ ZACHOROWAŃ NA NOWOTWORY I ŻE TRZEBA ZWIĘKSZYĆ WYDATKI NA LECZENIE I APARATURĘ MEDYCZNĄ.
MOIM ZDANIEM TRZEBA BY ZWIĘKSZYĆ WYDATKI NA PROFILAKTYKĘ I INFORMOWANIE SPOŁECZEŃSTWA O ZAGROŻENIACH.
ALE CÓŻ, JESTEŚMY BIEDNI I NIE STAĆ NAS NA EKOLOGIĘ I ZDROWE MIESZKANIA.
SMUTNO TROCHĘ :sad:

JEŚLI JUŻ KTOŚ TĘ WEŁNĘ MA, TO NIECH SIĘ NIE GORĄCZKUJE, TYLKO WŁAŚCIWIE JĄ ZABEZPIECZY, A PRZY PRACACH NIECH UŻYWA MASEK PRZECIWPYŁOWYCH (TE ZA 3 ZŁOTE NIE SĄ ZBYT DOBRE, W SKLEPACH BHP NA PEWNO ZNAJDZIEMY COŚ LEPSZEGO),OKULARÓW (ŻEBY NIE PODRAŻNIĆ OCZU) I RĘKAWIC.
JEŚLI WEŁNA JEST Z CZYSTEGO BAZALTU LUB SZKŁA NIE POWINNA WYKAZYWAĆ ZWIĘKSZONEJ PROMIENIOTWÓRCZOŚCI.
JA MYŚLĘ O PERLICIE. ALE KAŻDY NIECH PODEJMNIE DECYZJĘ SAMODZIELNIE.

PLUMIN

pik33
09-12-2002, 21:45
Plumin, masz rację w wielu przypadkach, tylko NIE KRZYCZ BO SIĘ CIĘŻKO CZYTA. Już lepiej użyj bolda
-----
Włokno organiczne naturalne, nawet z kwasem bornym, po jakimś czasie w organizmie się rozłoży. Nieorganicznego nie ruszy nic. Żaden enzym.
Stąd wniosek, że ostrożnie z tą "wełną" (kto to tak nazwał??)
Nie ma co protestować, tylko po prostu, jeśli wełna pyli, pracować w maskach, okularach i rękawicach. Po prostu, przestrzegać BHP.

Bo wszystko jest wokół nasz szkodliwe, prąd chociażby, albo i promieniowanie radiooaktywne, ale jak wiemy, jak się z nim obchodzić, to zamiast szkodzić, pomaga żyć.

To samo, myślę, jest i z "wełną".

Snowdwarf
10-12-2002, 07:31
drogi pluminie

powtarzasz się i niestety musze stwierdzić że czasami gadasz takie głupoty że głowa boli

co ma do naszej rozmowy promieniowania tła nie wiem (może to że jest ono wszechobecne - poza tym nie wiem)
wiem o co ci chodziło ale twoja argumentacja jest nie trafiona


nie podałeś rzekomych dawek promieniowania jakie może wypromieniowywać wełna, nie podałeś typu promieniowania , jednym słowem podałeś hasło, zasiałeś panikę i sprowokowałeś ludzi do debaty o niczym - bo dla mnie jest to rozmowa praktycznie o niczym.
może nie raczyłeś zauważyć moich wcześniejszych uwag o wielkości dawek promieniowania - nie wnikam w to

co do BHP - ta kwestia została wyjasniona już wcześniej - zgodziłem się z większością wypowiadających się osób że wełna jest niebezpieczna (pod względem pylenia) podczas montażu i trzeba używać maski oraz rekawic - tego chyba też nie doczytałeś

co do niezabudowanych izolacji - wynika że zakłądasz w podłodze szczeliny (u mnie ich nie ma - choć wełny pod nią też) - boazeria na poddaszu...pod nią czasami też daje się folię paroszczelną żeby wilgoć nie wnikałą do wełny - więc wełna także jest osłonięta...
wydaje mi się że wełna powinna być zawsze osłonięta folią - aby w/w wilgoć w nią nie wniknęła...

co do wełny w przewodach wentylacyjnych - nie przewiduję jak narazie takowych - ale poniewaz wilgoć w tych przewodach także jest obecna, musi istnieć jakaś metoda aby uniknąć pylenia - wełna chyba też musi być osłonięta przed wilgocią (technologii nie znam bo mi nie jest potrzebna (jak na razie))

co do słomy - był to oczywiście żart (nikt nie ogacał domów słomą ze względu na jej łatwopalność)

reasumując:

podaj rzekome dawki promieniowania wełny mineralnej - wtedy możemy pogadać konstruktywnie

co do spotkania onkologów na śląsku - przypuszczam że nie podali oni jako przyczyny zapadania na chorobę nowotworową stosowania wełny mineralnej - to chyba twój daleko idący i niezbyt trafny wniosek...jeśli tak jednak było - proszę podaj mi jakieś namiary na sprawozdanie z tego spotkania - czy był to zjazd w instytucie onkologii w gliwicach???

nie siej paniki - raczej podaj konkretne liczby dawek i namiary na nie...

PS
co do mojej dziennej dawki alkoholu - przekraczam ją tylko wtedy jak widzę wypowiedzi takiego kogoś jak ty... gostka który przeczytał gdzieś jedno hasło, dorobił sobie historyjkę i rzuca na prawo i lewo jaki to on mądry jest... i znów wylazło z ciebie podobieństwo do jednego posła "który zna techniki walki"
miłego tygodnia

Snowdwarf
10-12-2002, 07:51
aha zapomniałem - technologia produkcji cegieł jest na stronie:

http://www.popiol.pl

miłej lektury :smile::grin:

Maco
10-12-2002, 08:07
Panowie,
chyba wyciągacie zbyt daleko idące "pomówienia" z Waszych wypowiedzi i wychdzi z tego właśnie typowy polski (niestety) dilaog, który z czsem wcześniej czy później kończy się wyzwiskami (wczoraj oglądałem "Dzień Świra" i tam była taka parodia dyskusji, że moje jest "najmojsze" i najmojszejsze" z twojszych).

W dobrej społeczności są różni ludzie, jedni się znają na tym inni na innym, jedni są bardziej nieufni inni bardzije beztroscy,... itd. itp. Myślę, że to Forum jest na tyle mądre, żeby z korzyścią skorzystać z doświadczeń, przemyśleń i wiedzy zdobytej przez jego uczestników. Co wcale nie znaczy, że WSZYSCY muszą wybierać tę samą technologię, rozwiązanie czy urządzenie.

Dla mnie Plumin reprezentuje poglądy bardzo zdrowego domu poprzez eliminację nawet cienia ryzyka. Ryzyka, które nie zawsze jest poparte badaniami (czasem dlatego, że roziwązanie jest za młode) tylko pewnymi założeniami i pewną logiką. Nie wszyscy się muszą z tymi założeniami zgadzać i stosować taką logikę. Rozomawiajmy konkretnie, to wszystkim nam przyniesie to korzyść.

A jeśli o słomę chodzi :smile: :smile: :smile: to w jakimś numerze Muratora chyba z 1995 roku jest bardzo szczegółowy opis domu zbudowanego z mieszniny gliny i słomy. Takie chyba 2 domy stanęły w Polsce i Murator poniekąt patronował tej idei. Słoma właśnie pełniła rolę izolacji cieplnej... :smile:

10-12-2002, 08:14
On 2002-12-09 21:55, Plumin wrote:

NAPRAWDĘ NIE WIEM O CO WAM CHODZI, CHCĘ WAS OSTRZEC PRZED SZKODLIWYMI CZYNNIKAMI WYNIKAJĄCYMI ZE STOSOWANIA NIEKTÓRYCH MATERIAŁOW I SPOTYKAM SIĘ Z MUREM AGRESJI, AROGANCJI, NIEZROZUMIENIA I GŁUPOTY.




On 2002-12-06 13:51, pitbull wrote:
Zgadzam sie z W. Nitka.
Wlokna moga sie wbic w pluca (podobnie ja w rece), zostac otoczone tkanka, ktora moze ulec zeslosliwieniu. Propnuje stosowac maseczki (5 maseczek- 3,0 PLN


Plumin ... nie gorączkuj sie tak ... jest nas więcej niż myślisz
oprócz pika33,W. Nitki. Pitbulla i paru innych
ja też o wiele wcześniej zabrałem głos w dyskuusji w temacie "Wielowarstwowo czy komórkowo"
Widziałem "klapniętą" wełnę która z grubości 20 cm spłaszyła sie
do jakieś 10- 15 cm i nie stanowiła już odpowiedniej izolacji
brała wilgoć z atmosfery i schła również ... ale się juz nie rozprężała ... niestety

On 2002-12-07 11:46, oorbus wrote:
Ludzie pracuja w takich warunkach przez lata. Tę technologię moja firma stosuje od ( nie pamiętam już jak dlugo- maly byłem wtedy ) na całym świecie.Pragnę zaznaczyć, że firma jest Duńska, a skandynawów raczej nie posądzałbym o nieekologiczne podejście do sprawy 9 ostre normy)
co jest zdrowe jest pojęciem względnym zależnym od czasów w jakich rozpatrujemy sprawę, prawda?

[/quote


tiaaa ... :razz: oorbus nie przekonałeś mnie - to, że ludzie pracuja przez lata ...
januszek pewno znasz temat Pogwizdowa - tam ludzie przy lampach świetlówkach na bazie rtęci tez przez lata pracowali ...
i też im wciskano kit, że to nieszkodliwe jest ...
no a sprawa utylizacji tej wełny czy waty ... to dzieci nasze dopiero będą przerabiać - więc śpijmy spokojnie ... mamy czas !




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-12-10 09:26 ]</font>

Snowdwarf
10-12-2002, 08:21
do maco
mówiłem o samej słomie, nie o mieszance słoma-błoto (przyznasz że nie nadaje się ona do ocieplania poddaszy)

oczywiscie zgadzam się że dialogi sa potrzebne ale powinny być oparte (przynajmniej w części ) na jakichś konkretnych danych liczbowych.
np. promieniowanie wełny wynosi tyle a tyle

niestety zakończono sprawę na stwierdzeniu - wełna promieniuje więc jest niedobra i wywalmy ją - gdzie tu logika
co do BHP zwiazanym z pyleniem wszyscy od początku wskazywali na zabezpieczenia w postaci maseczek i rękawic - ale od samego pylenia do nowotworu jeszcze droga daleka - chyba ze pylenie ma miejsce przez kilkanaście lat (ale to raczej się wcześniej skończy pylicą)
dlatego wełna jest zabudowywana i chroniona folią od strony pomieszczeń - wełna paroszczelna nie tylko ma chronić przed wilgcią ale też przed pyleniem jakie może nastąpić)

tutaj dla plumina: bardziej przystępna instrukcja wypału cegieł:
http://www.zcb-winiary.kalisz.pl/ceramika/wytwarzania.html

sama logika w życiu nie wystarczy - trzeba też mieć zdrowy rozsądek ... :smile:
a tego niestety niektórym na forum brakuje

pitbull
10-12-2002, 08:28
Plumin - nie lubie fanatykow i ekstremistow czegokolwiek by ekstremizm nie dotyczyl.
W Twoich wypowiedzich brak konstruktywnego podejscia do problemu. Z Twoim podejsciem nie masz co liczyc na mieszkanie w swoim ekologicznym domku, poniewaz taki nie istnieje (chyba ze mowimy o szalasie - typu survival z kanonu Johna Rambo). O ile material moze byc pochodzenia organicznego to juz technologia obrobki na pewno taka nie jest (ze wspomne o teorii energochlonnosci procesu budowlanego).
Obrazanie sie i kogokolwiek swoimi wypowiedziami do niczego nie prowadzi a daje tylko swiadectwo o Tobie.

10-12-2002, 08:42
...

Maco
10-12-2002, 08:42
Zgoda.

A o prominiowaniu wełny to chyba mówiło się na tym wątku tylko przy okazji informacji, że niektóre wełny są produkowane z żużli. Szklana czy bazaltowa nie promieniuje (nawet Plumin to powiedział :smile: )

Ja się w wełnie boję dwóch rzeczy:
1. Że moja izolacja nie będzie tak szczelna jak powinna. Będąc ralistą obawiam się, że czy to ze ściany, czy z obusowy kominka czy z poddasza, po czasie porobią się jakieś nieszczelności i będą mi kłaczki wełny fruwać po domu.
2. Utylizacja w przyszłości. Jeśli kiedyś przyjdzie przerabiać dom albo nawet go zburzyć i postawić nowy to taka wełna będzie pewnym problemem (jeśłi NIemcy już patrzą krytycznie na wełnę to jest prawdopodobieństwo, że za ileś lat sytuacja będzie podobna do eternitu)

W związku z tymi obawami przed podjęciem ostatecznej decyzji będę się starał znaleźć materiał, który ni będzie niósł takiego ryzyka i który będzie ekonomicznie dostępny dla mojej kieszeni.
Jeśli nie znajdę, pewnie dam wełnę i będę miał bzika na pukcie dobrej izloacji tej wełny.

10-12-2002, 09:44
Drogi Snowdwarf masz całkowitą rację.A twoja retoryka, logika i wiadomości po prostu mnie onieśmielają. Nie znam wartości promieniowania wełny mineralnej ani szklanej, ale myślę ,że jako jej zwolennik wiesz o niej wszystko. Dziękuje Ci serdecznie za linki do stron (na pewno skorzystam). Mam nadzieje, że jeszcze nie raz nas oświecisz swoją inteligencją (proszę, nalegam). I bardzo Cię przepraszam za posądzenie o alkoholizm.

Z wyrazami szacunku

Plumin


"KRYTERIA RADIOLOGICZNE W OCENIE PRZYDATNOŚCI TERENU POD BUDOWNICTWO

Andrzej PAWUŁA
Instytut Geologii, Uniwersytet im. A. Mickiewicza, ul. Maków Polnych 16, 61-608 Poznań
e-mail: [email protected]
Słowa kluczowe: radioaktywność, radioizotopy naturalne, kryteria, bonitacja terenu, ocena materiałów budowlanych
Streszczenie: Referat zawiera postulat uwzględnienia kryteriów radiologicznych w ocenie przydatności terenu pod budownictwo. Według danych statystycznych dawka promieniowania jonizującego, pochodząca z materiałów budowlanych i podłoża geologicznego, stanowi w Polsce okolo 50% średniej dawki efektywnej, która jest aktualnie wyższa od t.zw. dawki genetycznej. Glówne zagrożenie stanowi gazowy radon, wydzielający się z materiałów budowlanych oraz emanacje radonowe z głębszego podłoża. Przy ocenie materiałów budowlanych obliczane są współczynniki radioaktywności f1, f2, natomiast przy ocenie przydatności terenu wnioskowane jest wykonywanie pomiarów stężenia radonu w powietrzu gruntowym.
Wprowadzenie
Obok podstawowych kryteriów oceny przydatnści terenu pod budownictwo, takich jak: nachylenie powierzchni terenu, występowanie gruntów organicznych, wytrzymałość podłoża na obciążenie dodatkowe oraz głębokość zalegania zwierciadła wody gruntowej, należy także uwzględniać kryterium radiologiczne. Kryterium radiologiczne winno obejmować radioaktywność podłoża i materiałów budowlanych, pozostawiając do odrębnego traktowania ważne skądinąd sztuczne skażenie terenu radionuklidami.
Problem radioaktywności pochodzenia geologicznego
Oddziaływanie promieniotwórcze podłoża i materiałów budowlanych określane jest mianem radioaktywności ze źródeł naturalnych, a często nawet radioaktywności naturalnej, co sugeruje że jest to zjawisko naturalne a więc nieszkodliwe. Należy sprostować taki pogląd, ponieważ stopien zagrożenia radiacyjnego zależy od wyboru materiałów budowlanych a także od rodzaju skał występujących w podłożu oraz od lokalnej aktywności geologicznej. Na stopień zagrożenia wpływaja więc, świadome lub przypadkowe, decyzje ludzi. W ocenie zagrożenia radiacyjnego, nie ma znaczenia czy pochodzi ono ze źródła naturalnego, czy też ze skażeń sztucznych. Skutki biologiczne zależą bowiem od łącznej otrzymanej dawki promieniowania.
Na wielkość dawki promieniowania, jaką otrzymuje się ze źródeł naturalnych decydujący wpływ mają radionuklidy ciężkie, z dwóch szeregów promieniotwórczych: uranowo -radowego i torowego oraz radioizotop potasu K-40, który występuje jako stała domieszka potasu naturalnego. W stosunkowo dużych koncentracjach występuje radioaktywny potas. W skałach, średnia zawartość potasu naturalnego wynosi 2,5% wagowych, z czego 0,0119% stanowi radioizotop potasu K-40. Wchodząc do cyklu biologicznego, zwiększa się koncetracja potasu a więc także potasu K-40, który charakteryzuje się względnie miękkim promieniowaniem beta. Ciężkie radionuklidy pochodzenia geologicznego, a są to głównie uran U-238 i tor Th-232 oraz ich pochodne m.in. rad Ra-226, charakteryzują się przede wszystkim promieniowaniem alfa oraz promieniowaniem gamma i beta. Należy zwrócić uwagę na rolę promieniowania alfa, którego konsekwencje biologiczne wyraża współczynnik względnej skuteczności biologicznej (WSB), 20-krotnie wyższy dla czastek alfa. Radionuklidy z szeregów uranowo-radowego i torowego zaliczane są do pierwiastków osteoporowych o działaniu kumulatywnym. Ponieważ rad-226 podlega akumulacji w kościach, wzrost jego stężenia związany z działalnością gospodarczą człowieka stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.
Tab. 1. Koncentracje radionuklidów ciężkich w skałach (wartości średnie)
skały Uran [g/t] Tor [g/t] Th/U
granity 3 17 5,7
bazalty 1 3 3
piaski kwarcowe 0,45 1,7 4
wapienie 2,2 1,7 1
ily 1,8 13 7,2
piaski wzbogaconew minerały ciężkie 2 60 30
fosforyty 100 - 200max.650 50 0,25 - 0,5

Polański, Smulikowski: Geochemia, PWN, W-wa, 1969
Tab. 2. Wartości średnich rocznych efektywnych równoważników dawek, otrzymanych przez mieszkańców Polski w roku 1993 (CLOR)
Wyszczególnienie: (liczba pierwsza)średnie dawki [mSv/osobe](liczba druga)Narazenie populacji [%]
Promieniowanie na zewnątrz budynków 0,203 6,6
Promieniowanie wewnątrz budynków 1,640 53,9
Radionuklidy inkorporowane (z wyłączeniem radonu i toronu) 0,307 13,3
Diagnostyka lekarska 0,780 25,5
Narażenie zawodowe w kopalniach 0,015 0,5
Inne 0,005 0,2
Ogółem 3,050 100,0
Ochrona Środowiska, GUS Warszawa, 1994 [4]

Waga problemu promieniowania jonizującego pochodzenia geologicznego wyraża się wysokim udziałem dawki ze źródeł naturalnych w efektywnej dawce promieniowania. W promieniowaniu na zewnątrz budynków, obok promieniowania kosmicznego, istotne znaczenie ma promieniowanie gamma z podłoża oraz promieniowanie radonu i toronu a także jego pochodnych, występujacych w powietrzu atmosferycznym. Średnia koncentracja w glebie radionuklidów pochodzenia geologicznego jest następująca: Rad Ra-226: 26 Bq/kg; Tor Th-228: 26 Bq/kg; Potas K-40: 370 Bq/kg [Jagielak J. i in., 1992]. Średnia koncentracja radonu Rn-222 w powietrzu atmosferycznym, jako konsekwencja obecności radu w podłożu, mierzona na wysokosci 1 m wynosi natomiast 4,4 Bq/m3. Natomiast moc dawki promieniowania gamma, zmienia się w Polsce w granicach od 17,7 do 97 nGy/h, a jej wartość średnia wynosi 45,5 nGy/h [Jagielak J. i in., 1992].
W promieniowaniu wewnątrz budynków największy udział ma dawka pochodząca z promieniowania radonu i toru oraz ich pochodnych, a także towarzyszące przemianom alfa promieniowanie gamma. Stanowi ona ponad 50% ogólnej efektywnej dawki promieniowania [4]. Dawka genetyczna promieniowania jonizującego, mająca na celu ochronę młodzieży i ludzi w wieku rozrodczym, została określona przez Międzynarodową Komisję Ochrony Radiologicznej (ICPR) na 50 mSv/30 lat [11]. Wynika stąd, że średnia roczna efektywna dawka promieniowania w Polsce przekracza znacznie średnią dawkę genetyczną 1,67 mSv/rok. Formalnie, graniczna dawka promieniowania w Polsce wynosi 1 mSv/rok, istnieje bowiem zapis w Zarządzeniu Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki z dnia 31 marca 1988 r., który w § 9 ust.1 stwierdza: "Dawka graniczna dla osób zamieszkalych lub przebywajacych w ogólnie dostępnym otoczeniu źródeł promieniowania jonizującego, w tym również obiektu jądrowego, oraz narażonych wskutek skażeń promieniotwórczych środowiska, wyrażona jako efektywny równoważnik dawki w ciągu 12 miesięcy, wynosi 1 mSv (0,1 rem)" [15]. W rzeczywistości, powyższa norma jest dowolnie przekraczana, ponieważ nie wlicza się dawki promieniowania ze źródeł naturalnych, czyli radonu i toru pochodzenia geologicznego.
Obecność radionuklidów ciężkich w środowisku czlowieka, w tym także radu Ra-226 i jego pochodnej radonu Rn-222, nie należy traktować jako zjawiska naturalnego. Ich obecność związana jest bowiem z działalnością gospodarczą człowieka i użytkowaniem surowców mineralnych i energetycznych. Na przykład proces spalania węgli oraz przemysł fosforowy i cementowy są głównymi źródłami wzrostu stężenia radu w środowisku przyrodniczym. W wyniku światowego zużycia węgla wprowadza się rocznie do powietrza około 150 Ci radu Ra-226 a przemysł fosforowy uwalnia 400 Ci radu [Jaworowski Z., Kownacka L.,1976].
Ocena radiologiczna materiałów budowlanych
Do oceny jakości materiałów budowlanych pod względem ich radioaktywności służą dwa współczynniki f1 i f2. Współczynnik f1 informuje o narażeniu całego ciała od promieniowania gamma przez radionuklidy pochodzenia geologicznego, potasu K-40, radu Ra-226 i toru Th-228, występujących w materiale. Współczynnik f1 ma formę złożoną, uwzględniającą różną wagę poszczególnych radioizotopów:
f1 = 0,00027 SK + 0,0027 SRa + 0,0043 STh
warunek bezpieczeństwa jest spełniony, gdy f1 =/< 1
gdzie: SK, S Ra,STh - stężenia, odpowiednio: potasu K-40, radu Ra-226 i toru Th-228 w Bq/kg
współczynnik f2 informuje o stopniu narażenia nabłonka płuc od promieniowania alfa radonu Rn-222 i jego pochodnych. Warunek bezpieczeństwa, określony jako wartość graniczna zawartości radu w materiałe budowlanym, jest następujący:
f2 = S Ra =/< 185 Bq/kg
gdzie: S Ra - stężenie radu Ra-226 w Bq/kg
Według danych statystycznych [4] stężenia wymienionych powyżej radionuklidów, w surowcach mineralnych, surowcach pochodzenia przemysłowego i materiałach budowlanych, przedstawiają się następująco (Tab.3):
Tab. 3. Średnie stężenia radionuklidów naturalnych w wybranych surowcach i materiałach
Rodzaj surowca lub materiału bud. stężenie radionuklidu [Bq/kg]____________________________________ K-40 Ra-226 Th-228 f1 f2
wapno 46 24 3 0,09 24
piasek 228 8 9 0,12 8
margiel 257 21 14 0,18 21
glina 621 47 48 0,50 47
ił 692 38 44 0,48 38
popioly lotne 676 127 82 0,88 127
żużel (miedź) 902 295 45 1,23 295
fosfogips 109 358 15 1,08 358
cement 204 48 20 0,27 48
beton 500 65 36 0,45 65
ceramika bud. 722 51 49 0,54 51

Ocena radiologiczna podłoża gruntowego
Oddziaływanie podłoża gruntowego wyraża się promieniowaniem gamma radionuklidów występujacych w skałach podłoża oraz promieniowaniem gazowego radonu i toronu oraz jego stałych pochodnych, tworzących w powietrzu aerozole. W ocenie radiologicznej podłoża zasadniczym kryterium jest stężenie radonu Rn-222 w powietrzu gruntowym i wodzie podziemnej. Łatwa migracja radonu powoduje, że przedostaje się on do budynku jako składnik gazowy powietrza, gazu ziemnego lub jako gaz rozpuszczony w wodzie. Ze względu na dobrą rozpuszczalność radonu w wodzie obserwuje się podobne koncentracje radonu w wodzie podziemnej i powietrzu gruntowym. Na przykład, w badaniach wykonanych w skali regionalnej w stanie Wisconsin (USA), stwierdzono stężenia radonu w wodzie podziemnej w przedziale 9,62 - 814,0 kBq/m3 (średnio 20,72 kBq/m3), natomiast w powietrzu gruntowym wartości te mieściły się w przedziale 4,81 - 288,97 kBq/m3 (średnio 20,72 kBq/m3) [12]. W wodach podziemnych struktur oligoceńskich na terenie Warszawy, pomiary wykazały koncentracje radonu w interwale 0,53 - 14,79 kBq/m3. W wodach poziomu czwartorzędowego wartości koncentracji radonu mieściły się w węższym przedziale: 1,88 - 4,51 kBq/m3[Pachocki K., 1995]. Można więc oczekiwać podobnych koncentracji radonu w powietrzu gruntowym.
Badania statystyczne nad źródłami radonu w atmosferze wewnątrz budynków mieszkalnych wykazały dominującą rolę podłoża gruntowego. W mniejszym stopniu za stężenie radonu w budynkach odpowiedzialne są materiały budowlane i zewnętrzne powietrze atmosferyczne oraz woda i spalany gaz ziemny.
Tab. 4. Źródła radonu w powietrzu wewnątrz statystycznego budynku, przy założeniu wymiany powietrza co godzinę
Źródło radonu % udziału
podłoże gruntowe 77,9
materiały budowlane 12,0
powietrze atmosferyczne (zewnętrzne) 9,3
woda 0,2
gaz naturalny (ziemny) 0,6
Sources, Effects and Risks of Ionizing Radiation. UNSCEAR, New York, 1988.
Badania wykonane przez służbę geologiczną USA [13] doprowadziły do zdefiniowania czynników odpowiedzialnych za wysokie koncentracje radonu i zalecen lokalizacyjnych dla budownictwa. Wbrew przyjętym poglądom o roli lokalnych koncentracji uranowych, uznano jako najistotniejsze 2 czynniki:
1. obecność w podłożu uskoków tektonicznych, szczelin i intruzji
2. usytuowanie budynków w dolinach rzecznych
Czynnikiem wtórnym, wobec podstawowego czynnika tektonicznego i złożowego, który ma wpływ na formowanie się anomalii radonowych w podłożu, jest więc system krążenia wód podziemnych. ponieważ nośnikiem radonu jest woda a uksztaltowanie powierzchni terenu ma wpływ na kierunki filtracji pionowej, dlatego w strefie obniżeń, kotlin śródgórskich i dolin rzecznych, gdzie ujawnia się zjawisko ascencji wód z głębszego podłoża, istnieją korzystne warunki do ujawniania się również podwyższonych koncentracji radonu. Potwierdzeniem takiego wnioskowania są obserwacje czasowych zmian koncentracji radonu, towarzyszące aktywności sejsmicznej i deformacjom tektonicznym [8, 9]. Ocenę radiologiczną podłoża gruntowego można dokonać, niezależnie od analizy zawartości radionuklidów w skałach i wodzie podziemnej, poprzez pomiar stężenia radonu w powietrzu gruntowym. Ze względu na koncentracje radonu w powietrzu gruntowym można zaproponować następującą klasyfikację:
< 10 kBq/m3 - teren korzystny dla budownictwa
10 - 50 kBq/m3 - teren niekorzystny
>50 kBq/m3 - teren bardzo niekorzystny
Graniczna koncentracja radonu wewnątrz budynków
Pomiary radonu w budynkach mieszkalnych na obszarze południowo-wschodniej Polski wykazały koncentracje przekraczające 400 Bq/m3. W kilkunastu z 300 badanych mieszkań stężenie radonu przekraczało poziom 200 Bq/m3. [Niewiadomski T., Waligórski M., 1995]. Badania prowadzone na terenie Krakowa przez zespół badaczy z Instytutu Fizyki Jądrowej, wykazały w piwnicy budynku mieszkalnego koncentracje radonu do 1,4 kBq/m3 [http://www.ifj.edu.pl/Dept6/radon/wyniki.htm].
Stanowisko Kongresu USA w sprawie dopuszczalnych stężeń, streszcza się do określenia poziomu akceptowanego i poziomu granicznego, po którego przekroczeniu wymagane są działania ochronne. Akceptowane jest stężenie radonu poniżej 24 Bq/m3, co wynika ze stężenia radonu w powietrzu atmosferycznym na zewnątrz budynków (założono 10 Bq/m3) i oddziaływania materiałów budowlanych na poziomie 14 Bq/m3. Koncentracja radonu wewnątrz budynków nie powinna przekroczyć poziomu 4 pCi/l, czyli 148 Bq/m3. W przypadku przekroczenia poziomu granicznego należy wykonać izolację budynku od podłoża lub zrezygnować z tego budynku [http://www.medascess.com/radon/r2_03.htm].
Według kryterium radiobiologicznego koncentracja radonu-222 w powietrzu nie powinna przekraczać poziomu 10-9 Ci/cm3, czyli 37 Bq/Nm3 [11]. Tymczasem nowo wprowadzona norma [15] ustala graniczną zawartość radonu w powietrzu, wewnątrz budynków na poziomie 200 Bq/Nm3 oraz dopuszcza w starych budynkach stężenie radonu 400 Bq/Nm3. Według danych Państwowego Zakładu Higieny [6] dla oceny skutków biologicznych radonu Rn-222, stosuje się współczynnik konwersji: 9,0 x10-9 Sv x Bq-1 x m3 x h, który informuje, że ekspozycji na radon o koncentracji 1 Bq/m3 x h odpowiada dawka równoważna 9 nSv. Przykładowo, koncentracja radonu Rn-222 na poziomie 50 Bq/m3 i produktów jego rozpadu na poziomie 15 Bq/m3, powoduje inkorporację 250 kBq/rok radonu i 400 kBq/rok produktów jego rozpadu, co ostatecznie powoduje otrzymanie dawki równoważnej na nabłonki oskrzeli w wysokości 15 - 20 mSv/rok oraz na płuca i inne tkanki 2 - 3 mSv/rok. Ekstrapolując dawkę promieniowania dla dopuszczalnej w Polsce koncentracji 400 Bq Rn-222/m3, otrzymamy wielkość przekraczającą znacznie 100 mSv/rok. Wobec wartości granicznej dawki promieniowania 1,0 mSv/rok [PAA] i wartości średniej dopuszczalnej dawki genetycznej 1,67 mSv/rok [ICPR], jest to przekroczenie groźne.
Na podstawie badań epidemiologicznych [1] stwierdzono, że ekspozycji w ciągu 25 lat, na stężenie radonu wynoszące 150 Bq/m3, odpowiada ryzyko względne równe 1.13. Ekspozycji w ciągu całego życia, na stężenia 200 i 400 Bq/m3, odpowiadałby wzrost ryzyka względnego, wynoszący odpowiednio 50 i 100% ponad wartość kontrolną. Należy przypuszczać, że omawiane przez autora ryzyko dotyczy śmiertelnych skutków ekspozycji. Wydaje się, że znacznie poważniejszą konsekwencją jest powolny, transpokoleniowy proces mutacji genetycznych, prowadzący do patologicznych zmian somatycznych i psychicznych.
Wnioski
W ocenie przydatności terenu dla budownictwa powinno się uwzględniać kryteria radiologiczne. Należy uwzględniać ocenę zawartości radionuklidów w materiałach budowlanych z jednej strony i analizować warunki geologiczne podłoża pod względem występowania okruszcowania uranowego oraz występowania anomalii radonowych. Jako praktyczną wskazówkę co do wyboru lokalizacji budynków mieszkalnych, należy uznać za niekorzystny teren w pobliżu uskoków tektonicznych, szczelin, jaskin i intruzji magmowych oraz w obniżeniach dolin rzecznych. W przypadku zdecydowania się na taką lokalizację, należy przewidzieć skuteczne uszczelnienie budynku od podłoża.
Zagrożenie ludności wysokimi stężeniami radonu, nie może być ukrywane a tym bardziej prawnie sankcjonowane, a brak działań ochronnych nie może być tłumaczony brakiem środków finansowych. Należy uznać obowiązujące Zarządzenie Prezesa P.A.A. z dnia 7 lipca 1995 r., w zakresie dotyczącym granicznych wartości stężenia radonu-222 w pomieszczeniach przeznaczonych na stały pobyt ludzi, za zbyt tolerancyjne i niebezpieczne dla społeczeństwa oraz spowodować jego nowelizację."

Całość artykułu znajduje się na stronie: http://main.amu.edu.pl/~pawula/KRYTER.html

10-12-2002, 09:46
Tabele trochę nie wyszły, proszę skorzystać z linku.

Luna_tyk
10-12-2002, 10:14
Chyba życie jest w ogóle niezdrowe?
Więc - po jednej stronie - mamy tabelki, zestawienia, prace badawcze.
I co ?
I nic.
To wszystko było już tutaj, nim odkryto promieniotwórczość. W tych warunkach ewoluowało życie na Ziemi, którego minimalnym odpryskiem my jesteśmy. Pretendujemy do roli Stwórcy, wierząc, że uda nam się zabezpieczyć - przed czym ? przed życiem ? Chyba śmieszne.
Oczywiście, badać należy, mierzyć należy, ale żeby wierzyć, że pokona się Naturę ? Że znajdzie się receptę na uchronienie się przed tym, co dzisiaj uznajemy za chorobę, śmierć, trud?
Pluminie zapatrzony w cyferki, ludzkość nie potrafi sie uporać z byle większym opadem deszczu, i zaraz trąbi o katastrofalnej powodzi. Wierzysz, że pokonasz wpływ środowiska ? Czy to oznacza, że wierzysz, że znasz już wszystkie zagrożenia ?
Podobno z końcem wieku XIX wierzono, że wszystko zostało już wynalezione - przecież znano już zastosowania pary, elektryczności.
Ufff, ulżyłem sobie
Pozdrawiam

10-12-2002, 10:17
Plumin spierdalaj do buszu małpy gonić!!!!

Snowdwarf
10-12-2002, 12:43
masz rację plumin - wszyscy już jesteśmy martwi

o wełnie nie wiem wszystkiego - pewnie dlatego że nie doszedłem jeszcze do etapu remontu aby ją zastosować - dopiero może w przyszłym roku bedę ocieplał poddasze

dzięki za artykuł - na pewno poczytam - jak na mnie zadziała jeszcze nie wiem
niew wiem jak to będzie wyglądać ale może obiję ściany ołowiem - ups - ot tego dostanę ołowicy i też bedzie źle - wiesz co???
chyba zostanę jednak przy wełnie

nic nie jest wieczne więc obawy że po jakimś czasie wełna zacznie wychodzić ze ścian są uzasadnione - jednak przy dobrym montażu nie powinno nam to grozić (wiem jestem optymistą :smile:)

nie obraziłem się za posądzenie o alkoholizm

wyczuwając przekąs i ironię w zdaniu o mojej inteligencji czy jakoś tak (nie pamiętam dokładnie) - nie ustosunkuję się do tego bo byłoby to głupie z mojej strony - biorę to po prostu w żart :grin:

i dalej życze udanego tygodnia - zresztą nie tylko tobie

pozdrowka
snow

pitbull
10-12-2002, 13:16
A dzieki, dzieki zyczenia zawsze mile widziane zwlaszcza ze tydzien jeszcze dlugi. :smile:

10-12-2002, 18:02
Dzięki pozdrawiam.
Plumin

Vardamir
10-12-2002, 18:07
kartke sie sklada na pol i tak dalej :smile: i bez oszukiwania :smile:tylko skladanie :smile:

Jezier
10-12-2002, 18:20
Tak właśnie składałem. Oszukiwania nie było, poszukałem tylko odpowiednio cienkiego papieru.

Vardamir
10-12-2002, 18:22
chyba jestes pracownikiem w branzy papierniczej i masz na to jakies kruczki mozliwe ze gramatura ma tutja jakis wplywa ale ja mowie o zwyklej kartce A4 z drukarki :smile: a przy okazji sproboj z papierem fotograficznym :smile:heheheh....

Snowdwarf
11-12-2002, 06:17
ja nie składam kartek bo mi się nie chce - ale skłaniam się ze 7 razy to max liczba złożen na pół (+/- jeden :grin::grin::grin:)

pozdrowka
snow

tczarek
11-12-2002, 07:07
Dyskusja przypomina wykład "Mniemanologii stosowanej". Moim zdaniem większość budującyh nie ma wielkich zasobów finansowych. A więc nie bardzo widzę alternatywne rozwiązania które się tu pojawiają. Zgadzam się z opiniami, że to robotnicy są najbardziej narażeni na kawałki wełny i mikrowłókna. Ja mam założoną wełnę i wcale się nie boję. Tyle lat był wykorzystywany eternit który zawiera azbest i do tej pory te pokrycia funkcjonują. Pojawiły się materiały alternatywne jak wełna owcza tylko pytam kogo na to stać.
Pozdrawiam

Octavian
11-12-2002, 11:02
Fajna dyskusja. Proponuję zejść pod ziemię poniżej strefy przemarzania :wink:.
pzdr

bietka
11-12-2002, 11:35
Witajcie,
proszę o podpowiedź, na jaki materiał zmienic wełnę z obudowy kominka?
bietka

pitbull
11-12-2002, 12:10
No i sie zaczelo :grin:.
Na zaden inny tylko welna minerlana o dopowiedniej gestosci z folia aluminiowa od strony komory z cieplym powietrzem.

bietka
11-12-2002, 12:47
Dzięki za odpowiedź. Ale: taka wełna tam jest teraz. Kominek był robiony 3 lata temu. Łączenia wełny były "zalepiane" taśmą samoprzylepną w kolorze srebrnym (chyba stalową). Ale mogło to być zrobione niedokładnie, lub po kilku sezonach może to już nie spełnia swego zadania. Przy okazji kolejnego malowania chętnie tam bym zajrzała, bo niepokój mnie nie opuści, dopóki tego sama nie obejrzę. I może wtedy bym to wymieniła na coś innego? Wizja "kłaczków" fruwających po całym domu zdecydowanie zepsuła mi radość z kominka.
Pozdrawiam. bietka

pitbull
11-12-2002, 13:05
Masz system DGP?. Obudowa kominka jest ciepla kiedy plisz?
Folia aluminiowa zamyka welne od strony komory powietrza - to jak sie niby klaczki maja przedostac.
Poza ty ta welna jest sprasowana do odpowiedniej gestosci i bardzo rozni sie od welny w rolach.

bietka
11-12-2002, 13:53
Tak. Wszystko jest O.K. Obudowa nie jest ciepła. Ale jest wysoka, (pomieszczenie ma 3,0 m.) Chodzi mi o łączenie płaszczyzn tej obudowy. Tam majster od kominka kleił tę folię, a poza tym są były tam takie miejsca, w których kleił kawałki tej wełny. Ja sie obawiam, że zrobił to niedokładnie, lub ta taśma sklejająca juz się zużyła. Pozdrawiam. bietka.

Snowdwarf
12-12-2002, 05:43
własnie to nazywam sianiem zamętu - uważam że jeśli nie zauważyłas do tej pory kłączków - to bedzie ok
jeśli masz ochote rozpruwac kominek i powtórnie go izolować - serdecznie zapraszam do roboty - a czym - pan plumin na pewno ci poradzi (ew. zobacz listę wyżej)

pozdrowka
snow

Ryszard1
12-12-2002, 06:56
A jak sie ma sprawa ze STYROPIANEM ?
Czy tez jest szkodliwy ?

Ja profilaktycznie nie dalem do ocieplania niczego, zostawilem samo gole drewno, nawet jeszcze nie pomalowalem
- ale w domku letniskowym do zamieszkania w lecie to dopuszczalne ...

Ryszard1
12-12-2002, 06:57
A jak sie ma sprawa ze STYROPIANEM ?
Czy tez jest szkodliwy ?

Ja profilaktycznie nie dalem do ocieplania niczego, zostawilem samo gole drewno, nawet jeszcze nie pomalowalem
- ale w domku letniskowym do zamieszkania w lecie to dopuszczalne ...

pik33
12-12-2002, 07:12
Styropian jest szkodliwy inaczej. Wydzielają się z niego chemiczne opary, powoli znika ze ściany i pali się jak pochodnia. Dom ze styropianem to stojąca trumna, a najgorszy jest Thermomur. W środku domu ocieplonego styropianem nie ma powietrza, bo nie oddycha, a na ścianie rosną grzyby, bo się wykrapla para wodna.
Temat był wałkowany na tym forum długo i namiętnie.
--------------------------------------------------
Można zniechęcić się do budowania z czegokolwiek. Wełna mineralna truje, styropian truje i jeszcze na dodatek się pali - poropterm rozmięka. Na Silce rosną grzyby. Z dachówek ceramicznych obłazi farba, a bitumiczne odpadają z dachu w całości. Tyle pamiętam na dziś...

pik33
12-12-2002, 07:15
PS. Nie traktujcie wypowiedzi powyżej na poważnie - to tylko czarny humor... :cry:

Maco
12-12-2002, 07:18
snow,
zdaje się, że gołym okiem to kłaczków wełny nie można zobaczyć...

pitbull
12-12-2002, 07:47
Najlepiej uzbrojony okiem i koniecznie z detektorem ruchu klaczkow :grin:.

Snowdwarf
12-12-2002, 09:05
jest czwartek, weekend blisko i szkoda czasu na dalsze roztrząsanie tej sprawy
kto chce - niech zrywa wełnę i zastępuje ją np. wełną owcza - jak chce to niech nawet ociepli scianę żywymi owcami...
albo korkiem albo starymi dywanami...obojętnie

do budowy proponuje użyć drewnianych gwożdzi, samego drewna, bez konserwantów, bez chemii, dach słomiany (bez konserwantów)
bez prądu, gazu, kanalizacji i bieżącej wody

ogrzewanie na krowie łajno (wzystko inne jest nieekologiczne)...:smile:

powodzenia

oczywiscie nie ma mowy o jakichkolwiek innych środkach transportu jak koń i wóz drabiniasty (inne - nieekologiczne)

podłoga w domu - ubite klepisko (oczywiście ręcznie- - albo jak kto woli nożnie)

i koniecznie włąsny piec chlebowy

miłego tygodnia
snow

pik33
12-12-2002, 09:24
A nie prościej poszukać jaskini??

Alanta
12-12-2002, 11:30
Podoba mi się pomysł z ocieplaniem żywymi owcami :smile: . Tylko pamiętajcie, ze owce są palne i do ocieplenia kominka nie można ich użyć :grin:

pitbull
12-12-2002, 11:36
Nic dodac nic ujac - "Troche straszno, troche smieszno" :grin:

Snowdwarf
12-12-2002, 11:49
jaskini nie można bo jak pan plumin stwierdził - promieniowanie nas zabije

owce są palne - (wełna owcza też)
trudno...

abo ekologicznie abo niepalnie - trzeba się zdecydowac (czy wszysto co jest organiczne jest palne)???

pozdrowka
snow

oorbus
12-12-2002, 18:04
odp do Brzozy:
"tiaaa ... oorbus nie przekonałeś mnie - to, że ludzie pracuja przez lata ...
januszek pewno znasz temat Pogwizdowa - tam ludzie przy lampach świetlówkach na bazie rtęci tez przez lata pracowali ...
i też im wciskano kit, że to nieszkodliwe jest ...
no a sprawa utylizacji tej wełny czy waty ... to dzieci nasze dopiero będą przerabiać - więc śpijmy spokojnie ... mamy czas ! "

ja wcale nie chcę cię do niczego przekonywać.chcę tylko zaznaczyc, że używamy waty w urządzeniach przemyslowych na całym świecie ( także w Skandynawii), i posiadamy na takie wykonywanie odp. certyfikaty. Wata jest przykryta tylko panelami z blachy, miedzy którymi znajdują sie odstępy nawet do 1mm. co jest zdrowsze: masło, czy margaryna ? możemy sie spierać następne 1000 lat. wszystko zależy od zlecających badania, i kto ma na tym zarobić. ( jeśli tego nie zauważyleś, to żyjesz chyba nie na tej planecie-). A raczysko mozna zarobić nawet przechodząc przez "zebrę" na ulicy ( chyba nie muszę tłumaczyć why?)

nara.
oorbus

Maco
12-12-2002, 18:40
Snow,
myślę, że koń to niezbyt ekologicznie. Przecież to wyzysk zwierza ! Może nawet trochę ekologiczne ale niemoralne !!!

Luśka
12-12-2002, 20:38
Maco, z tym koniem to nie jest tak źle. On widzi wszystko 7x mniejsze, więc ten wyzysk też jest 7x mniej nieetyczny. A poza tym, dopóki ktoś mu nie powie, że jest wyzyskiwany to jemu to nie przeszkadza! :smile:

12-12-2002, 21:43
On 2002-12-12 19:04, oorbus wrote:
odp do Brzozy:
ja wcale nie chcę cię do niczego przekonywać.chcę tylko zaznaczyc, że używamy waty w urządzeniach przemyslowych na całym świecie ( także w Skandynawii), i posiadamy na takie wykonywanie odp. certyfikaty.


oorbus
- używamy ... widzisz ja akurat nie kwestionuję faktu, ze watę czy wełnę się używa
- nie kwestionuję, że brak na to certyfikatu
- nie kwestionuję, że przy izolacji pieców można wełne zastąpić

powtarzam ... fakt, że z waty czy z wełny wykonuje się ocieplenia jest faktem i i nie kwestionuję tego

natomiast czy praca i wdychanie waty czy wełny jest "przyjemnością" ???
zza biurka nie stanowi to raczej problemu ...

od stony wykonującego nawet certyfikat niewiele w kłuciu czy wdychaniu pomaga ...
(bo tego, że kłuje i dostaje sie do płuc mimowolnie - nie zamierzasz chyba kwestionować ?)

Snowdwarf
13-12-2002, 05:49
a kto mówił o koniu??? ja o owcach wspominałem - a chodziło mi tylko o końskie łajno - jak chcesz mieć łajno to musisz konia karmić, ne spa???przecież to czysta ekologia (i jaka zdrowa - płucka przeczyści aż miło)...

cieszę się że owce przypadły wam do gustu - lepiej żywe wykorzystać do ocieplenia - w lecie jak będzie w domu za ciepło to bedzie sobie można przystrzyc izolację cieplną a tym samym dostosować ją do warunków letnich :grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin::g rin::grin::grin::grin:
(na zime znów odrośnie) :smile::smile::smile:

pozdrowka
snow

Alanta
13-12-2002, 10:09
Na lato owce można zdemontować i używać jako ekologiczną kosiarkę do trawy :smile:

ryniu
13-12-2002, 10:29
Uwaga! Czarne owce powodują mostki cieplne (specjalnie)! :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-12-13 11:43 ]</font>

Maco
13-12-2002, 10:48
On 2002-12-12 10:05, Snowdwarf wrote:
jest czwartek, (...)
oczywiscie nie ma mowy o jakichkolwiek innych środkach transportu jak koń i wóz drabiniasty (inne - nieekologiczne)
(...)

miłego tygodnia
snow





Oj niedobrze snow.... :smile: to chyba Ty pisałeś powyżej ? :grin:

Maco
13-12-2002, 10:49
Luśka,

O tym, że koń nie wie, że jest wykorzystywany to masz pewnie rację. Ale !

Niebezpiecznie poruszasz jedną z drażliwych kwestii tego wątku...

Czy Polska wie, że jest wykorzystywana.... ?

Oj, chyba nie powinienem tego pisać. Zwłaszcza, że dzisiaj piątek :smile:

13-12-2002, 10:56
do czego jest wykorzystywana?

oorbus
13-12-2002, 15:19
brzoza,
też nie kwestionuję. Za biurkiem nigdy nie siedzialem ( chybaże, że w szkole). Sam często wlasnoręcznie wykonuję tę pracę. Gryzie, to normalne - wata jest taka i już. Idąc ulicą, też wdychasz obrzydlistwa, i co? maskę zalożysz? dzisiaj szkodzi wszystko.( no, może 90% wszystkiego :smile:.
no to wszystko, co chcialem na ten temat.
hej! niech moc będzie z wami.

Octavian
13-12-2002, 16:58
Nie zapominajcie o promieniowaniu kosmicznym :smile:.
Hej
pzdr

Maco
13-12-2002, 18:15
Woły to na grill !

Luśka
13-12-2002, 18:55
Koń ma kopyta, pies ma łapy, a osa ma bin laden....

13-12-2002, 19:02
A Klewki??

Maco
13-12-2002, 19:49
http://www.netcomuk.co.uk/~wwl/cdzap.html

ckwadrat
17-12-2002, 20:28
"Nawiazujac do Pana pytania nt szkodliwosci welny mineralnej postaram sie wyjasnic jak sprawy sie maja:

Welna mineralna jest obecnie jednym z najdokladniej przebadanych materialów, byc moze wlasnie dlatego, ze wlókno kojarzylo sie z azbestem, a to wzbudzalo obawy. Badania na duza skale prowadzone byly w Europie i w Ameryce od kilku dziesiecioleci i obejmowaly tysiace ludzi. Powodem kazdych kolejnych badan byl wniosek z poprzednich nie potwierdzajacy podejrzen o realny szkodliwy
(rakotwórczy) wplyw welny kamiennej na ludzi. Prowadzone byly równiez badania na zwierzetach.

Kraje skandynawskie jako pierwsze wycofaly azbest z powodu jego potwierdzonych rakotwórczych wlasciwosci. Sa one jednoczesnie liderami w zdrowych i proekologicznych technologiach, a w
których do izolacji cieplnych wykorzystuje sie glównie welne mineralna (ponad 80%). W tych krajach uznano, ze przy kompleksowej ocenie (efektywnosc, zdrowie, srodowisko) welna jest materialem lepszym od konkurencyjnych pianek
(styropian, poliuretan) z retardantami (srodkami niezbednymi dla uzyskania zdolnosci samogasniecia), które emituja róznego rodzaju lotne substancje, takie jak styren, dichlorobenzen, benzen, toluen).

Oczywiscie, podczas pracy z welna, podobnie jak przy wykonywaniu kazdej pracy, nalezy przestrzegac zasad BHP."

---koniec cytatu

Tyle udało mi się wyciągnąć z Rockwoola.

miramare
17-12-2002, 21:09
cikawa dyskusja magistra z inzynierem negatywna reklama zle mowi o rklamodawcy skupmy sie na zaletach poszczegulnych rozwiazan nic nie jest zbyt dobre ani najgorsz.

Maco
17-12-2002, 21:55
Ciekawe co powiedziałby o wełnie producent styropianu ?

17-12-2002, 22:20
po co takie zgryżliwości może podzielić forum na dwie części w jednej wszystko za w innej na nie

Maco
17-12-2002, 22:36
Ja tu nie widzę (jeszcze) zgryźliwości, przynajmniej na tej stronie tej dyskusji... :smile:
Dyskusja fachowców od swojej branży zawsze jest trochę pouczająca i trochę śmieszna. Śmieszna, bo zawsze swoje jest lepsze od tego konkurencyjnego :smile:

Taki świat nam nastał.

Frankai
18-12-2002, 07:48
A poza tym wełna jest mięciutka jak pierzynka, a tarty styropian wydaje pisk powodujący nieprzyjemne ciarki u mnie. Jest to kryterium decydujące :wink:, więc tam gdzie mogę (ściany, dach) daję wełnę, a tam gdzie muszę ze względu na wilgoć (fundamenty, podłogówka) dam styropian. Optymiści więc stwierdzą, że unikam połowy zła (o ile jeden z materiałów jest zdrowy), a pesymiści - że zachoruję na raka albo od włókien albo od chemii, bo nie ma czegoś takiego jak półrak. Jak Wam się podoba odrobina czarnego humoru? A popos - dziadkowi kolegi powiedzieli, że zostało mu 3 miesiące życia (nie wiem z jakiego powodu, ale to nie jest ważne). Co więc miał chłop zrobić? Wziął kszynkę wódki, poszedł w góry (bo był góralem), nawali się jak messerschmitt. Trzy dni go nie było, a potem żył chyba jeszcze ze 20 lat!!! Czy to była zbawienna dezynfekcja? Może zamiast maseczki w trakcie ocieplania flaszka po?

pitbull
18-12-2002, 09:04
No i problem dezaktywacji szkodliwosciwelny rozwiazany staropolskim zwyczajem :smile:

Maco
18-12-2002, 13:34
Frankai,
Nie ma półraka ? Dziwne... Skoro jest półpasiec... :wink:

Wladek
18-12-2002, 13:42
i półlitra... :smile:

Anonimowa
18-12-2002, 14:42
I jak zwykle każda merytoryczna dyskusja kończy się jeśli nie wybitką to wypitką. Albo jednym i drugim. Panowie, czy musicie pić gdzie popadnie?! Piszecie w innych wątkach o zaśmiecaniu forum a właśnie to powyżej czynicie. I kto wodzi rej? Najaktywniejsza elita. To taki dajecie przykład? Macie przecież kawiarnię. Sio! Tylko zanim pójdziecie to posprzątajcie!

18-12-2002, 18:52
Ja bym to nazwał "rozrzedzaniem atmosfery".
Najpierw coś ktoś palnie (jak np.Ja) potem są przeciwnicy, rzadziej zwolennicy,gdy każdy się wyszumi zaczyna się pieprzenie bezsensownych bzdetów.

Tak właśnie tworzy się ...... Elita.

Ckwadrat chyba nie spodziewałeś się ,że producent wełny powie ,że jego produkty są szkodliwe. :smile:
Pamiętajcie o BHP
Plumin

Luna_tyk
18-12-2002, 19:41
Panie i Panowie, proszę - skończcie. Zbliżają się święta, spedzę je mając pod sobą styropian, nad sobą wełnę mineralną, wokół siebie Porotherm... Kot mi wygarnie to, co się w nim przez cały rok nazbierało. O żonie i dziecku nie wspomnę nawet. PAX, PAX,PAX

Maco
18-12-2002, 19:56
To pieprzenie to takie odreagowanie....

Skoro nie można prowadzić dyskusji na poziomie.... bo zamiast jakieś konkrety to są epitety, to jedziemy dalej epitetami.

Wznowienie poważnej rozmowy zawsze mile widzine... !

Alanta
19-12-2002, 14:36
"Tak właśnie tworzy się ...... Elita"

No to wszystko jasne, Plumin nam etykietki zazdrości :grin:

20-12-2002, 18:49
panie Wojtku może pan coś więcej powie nam o zaletach ekofibru i płyt porowatych gdzie tego szukać a może jest coś jeszcze ja mam taki problem w starym domu poddasze było ocieplone trocinami wymieszanymi z wapnem ale były tam myszy więc fachowcy stwierdzili że trzeba wymienić trociny na wełne kupiłem dobrą wg nich najlepszą taką żółtą szklaną w rolkach ociepliłem 20 cm co jest jest zimniej niż było a mysz też są to widać jak na dłoni co zrobić po co mi to było

Maco
20-12-2002, 23:40
OK.
Też wracam do tematu, chociaż troszkę nie do końca.

Ekofiber.
Plumin pisze:
"EKOFIBER TO MAKULATURA (CELULOZA ZMIESZANA Z RÓŻNORODNYMI FARBAMI DRUKARSKIMI, DODATKAMI, WYPEŁNIACZAMI, WYBIELACZAMI), WYMIESZANA Z KWASEM BOROWYM ("ulega on łatwo wchłonięciu z uszkodzonego naskórka lub błony śluzowej, natomiast wydala się z organizmu bardzo trudno, co oznacza ryzyko gromadzenia się preparatu w organizmie w razie długotrwałego stosowania...Nie należy stosować preparatów zawierających kwas borowy u noworodków oraz na otwarte rany ciała ze względu na znikome wydalanie się kwasu borowego z organizmu. Substancja ta gromadzi się w centralnym systemie nerwowym a także w wątrobie oraz uszkadza nerki. Nie należy stosować u osób uczulonych na kwas borowy...stosowany był jako środek konserwujący, ale wydaje się działać szkodliwie na organizm ludzki w większych ilościach" i BORAX DECAHYDRAT, KTÓRY TEŻ NIE JEST OBOJĘTNY DLA ORGANIZMU.
TU NALEŻY ZAZNACZYĆ ,ŻE ZWIĄZKI CHEMICZNE SĄ WCHŁANIANE NIE TYLKO POPRZEZ KONTAKT ZE SKÓRĄ, ALE TAKŻE POPRZEZ POWIETRZE. SOLE BORU W PEWNYM STOPNIU DOSTAJĄ SIE DO ATMOSFERY ( WYSTARCZY TEN EKOFIBER POWĄCHAĆ)."

Nie wąchałem ale wydaje mi się, że jest duża różnica między "stosowanie (rozumiem, żę chodzi o zewnętrzne naskórne) preparatów zawierających kwas borowy" a ilością potencjalnych związków boru w domu (cytat: "SOLE BORU W PEWNYM STOPNIU DOSTAJĄ SIE DO ATMOSFERY". W jakim stopniu ? i jeśli Ekofiber jest zamknięty w przegrodzie budowlanej (wiadomo, że nigdy 100% szczelnej ale powiedzmy 80%) to prznikanie jego soli do atmosfery pokoju (w którym zresztą ma być dobra wentylacja mechaniczna) jest ryzykiem do zaakceptowania.

Podobine z makulaturą. Przecież zmielona nie może być bardziej szkodliwa niż w postaci gazety, którą czytamy przy śniadaniu czy na fotelu, albo książki... Wszak druk to druk.

Wydaje mi się, że niemożliwe jest znalezienie środowiska do zamieszkania bez zagrożeń. Zresztą to pewnie i dobrze, bo nasz organizm został wyposażony w potężne narzędzia do wali z zagrożeniami, i jeśli ich nie będzie to organizm nie będzie żył w środowisku dla niego przeznaczonym (Niejaki M.Jackson spędzający kilka godzin dziennie w sterylnym namiocie tlenowym nie wygląda ani się nie ma zdrowiej niż niektóry góral popijający sobie winko..). Więc ja będę stosował zasadę 20/80, czyli poświęcę jakąś ilość energii (będzie to 20% całości) i osiągnę 80% zabezpieczeń i ochrony mojego zdrowia. Osiągnięcie ostatnich 20% zabezpieczeń wymagałoby 80% wysiłku i dla mnie to nie ma sensu...

20-12-2002, 23:47
tak tylko sobie czytam i myślę że tylko trzcina lub słoma ale jaki to współczynnik i czym konserwowane

21-12-2002, 15:42
Niech każdy stosuje to co chce i to, na co go stać.
Maco, nie chce mi się już kłócić.
Jeśli masz do wyboru podobne dwa materiały: jeden zawierający domieszki substancji chemicznych, a drugi nie, to który byś wybrał?
Co do myszy, to chyba lepsza jest trutka i pułapki niż np. ekofiber czy płyty pilśniowe.
Wesołych Świąt.
Plumin

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Plumin dnia 2002-12-21 16:52 ]</font>

Luna_tyk
21-12-2002, 19:24
Pluminie, nie rejteruj. To Ty wywołałeś tematy, to Ty zarzuciłeś nas danymi do dwóch miejsc po przecinku. A do tego nad wyraz wybiórczymi. Jako żywo przypominasz mi działaczy Towarzystwa na rzecz Ziemi (poszukajcie na net'cie) próbujących publikować dane o zamierzonych inwestycjach. Co więcej - uzurpujących sobie prawo do wyrokowania o inwestycjach na terenie całego kraju. Więc gdy jakaś gmina wydała WZZT dla zamierzonej oczyszczalni ścieków - to Towarzystwo zamieszczało o tym wiadomość - z etykietką, że może pogorszyć stan środowiska... Ciekawe to i pouczające...
A propos ekofibru. Jakim zabiegom (niewinnym zapewne) jest poddawane drewno zanim stanie się papierem ?

Maco
22-12-2002, 00:00
Plumin,
Bynajmniej nie chodzi o ŻADNE kłótnie !!!
Mam nadzieję, że stworzyłeś ten wątek w celach WYMIANY poglądów i spostrzeżeń raczej...

Chociaż, mogło być tak, że Ty już masz ustalony pogląd i wątek umieściłeś w celach "oświecenia" innych...

Jakakolwiek jest przyczyna myślę, że cywilizowana dyskusja zobowiązuje raczej do wymiany argumentów niż emocji...

Czy mam wnioskować z Twojej ostatniej wypowiedzi, że nie czytasz słowa drukowanego, bo farba drukarska to za dużo sztucznych związków w otoczeniu (wybacz tę dygresję, ale nie zrozum tego jako złośliwość, raczej jako zobowiązanie do wymiany poglądów).

No bo jeśli występujesz na Forum z pozycji kogoś, kto WIE na pewno i w pewnym sensie chce się tą wiedzą podzielić z innymi (nie po to, żeby ją zweryfikować, bo nie weryfikuje się pewników)), to proszę tylko żebyśpowiedział WIEM. I już. Nie przyjme tego jako obrazę. Raczej jako końcowy wniosek Twoich badań i przmyśleń.

22-12-2002, 11:14
Powiedziałem co wiedziałem. Finał.
Plumin

22-12-2002, 13:27
Nudzi mi się, to coś popiszę:
O papierze:
http://www.internationalpaper.com.pl/dok.pl?ID=PL_PRODUKCJA
Co mogą zawierać odpady:
http://www.lo3.gdynia.pl/problemy/arch/mapety/recycling/wywiad.html
śmieci to również makulatura, ciekawe czy firma produkująca Ekofiber wykorzystuje nasze krajowe odpady, czy też sprowadza je z zagranicy (robiąc przy tym niezłą kasę).
http://www.zb.eco.pl/zb/79/smieci.htm

"Przecież zmielona nie może być bardziej szkodliwa niż w postaci gazety, którą czytamy przy śniadaniu czy na fotelu, albo książki... Wszak druk to druk. "
Owszem, ale inaczej będzie na ciebie oddziaływać jedna gazeta na stoliku, a inaczej dziesiątki kilogramów tejże gazety otaczającej cię ze wszystkich stron.
Inaczej: istnieje różnica pomiędzy czytaniem gazety a mieszkaniem w niej.
Poza tym niewiadomo, czy ekofiber jest z makulatury gazetowej, czy np. makulatury po workach, w których trzymano jakieś biologiczne czy chemiczne substancje.

W ekofibrze bardziej od makulatury bałbym się jednak związków boru.Ale ludzie jedzą i piją gorsze świńswa, więc może moje obawy są nieuzasadnione.

"Wydaje mi się, że niemożliwe jest znalezienie środowiska do zamieszkania bez zagrożeń."
Masz rację, ale można te zagrożenia zminimalizować.To nie jest aż tak bardzo trudne,ale trzeba trochę pogłówkować.

"Więc ja będę stosował zasadę 20/80, czyli poświęcę jakąś ilość energii (będzie to 20% całości) i osiągnę 80% zabezpieczeń i ochrony mojego zdrowia. Osiągnięcie ostatnich 20% zabezpieczeń wymagałoby 80% wysiłku i dla mnie to nie ma sensu... "
Dobrze,że w ogóle bierzesz zdrowie pod uwagę (większość bierze pod uwagę niestety tylko koszty).
Na pewno Ci się to opłaci.

" Jako żywo przypominasz mi działaczy Towarzystwa na rzecz Ziemi (poszukajcie na net'cie) próbujących publikować dane o zamierzonych inwestycjach."
Pudło!!!! Dla mnie większość tych organizacji ekologicznych to po prostu naciąganie naiwniaków na pieniądze.
Najwięcej w ekologii może zdziałać wiedza zwykłego człowieka. A pisanie na produktach "eko, ekologiczny, z ekologicznych upraw" to w 99% chwyt marketnigowy.Ale skupmy się na budowaniu, bo przecież dlatego tutaj jesteśmy.

Plumin

Wojciech Nitka
22-12-2002, 18:05
Plumin,
nie ukrywam, w wielu sprawach masz rację. Jak wcześnej pisałem Zachód ucieka od wełen - i to nie bez powodu.
Z Twoich jednak wypowiedzi wynika, że uczestnicy forum winni sądzić o Tobie że żyjesz w lesie czystym ekologicznie (jest taki u nas?( i w gliniance zbudowanej z gliny czystej ekologicznie. Ale czy tak jest?
Nie masz racji co do materiałów typu opartych na włóknach celulozy. Płyty pilśniowe porowate oparte są na włóknach drzewnych i bitumie naturalnym.
A może Ty coś znajdziesz szkodliwego na temat bitumu naturalnego?

22-12-2002, 20:11
Można prosić o uściślenie nazwy "bitum naturalny"..

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Plumin dnia 2002-12-22 21:12 ]</font>

Wojciech Nitka
22-12-2002, 20:53
Wybacz, ale jako "pierwszy ekolog Trzeciej Rzeczypospolitej" (bez urazów z mojej strony), wydaje mi się że ten temat winien być Ci nie obcy.

23-12-2002, 08:51
W takim razie nie ma o czym rozmawiać.

Wojciech Nitka
23-12-2002, 13:05
Plumin,
sądziłem że naturalne, ekologiczne materiały również są Ci znane.
Bitum naturalny to określenie używane przez producentów płyt pilśniowych porowatych - czystoekologicznych izolacji cieplnych.
Płyty pilśniowe porowate produkowane są na bazie włókien drzewnych. Dla uzyskania wodoodporności dodaje się do 10% emulsji asfaltowej.
Produkowane są zgodnie z normą BN-81/7122-11-16 z surowców naturalnych bez dodatków chemicznie agresywnych, są ekologicznie czyste i spełniają wymagania klasy higieny E1.

Snowdwarf
24-12-2002, 07:02
Bla Bla Bla Bla Bla.......i dalej to samo gaworzenie - demagogia z sejmu rodem...
powiedzcie najbardziej mi się podoba hasło "20/80%" - buaahahaha pekłem ze śmiechu prawie...
jako osoba zwiazana z ochroną srodowiska dość ściśle uważam takie stwierdzenia za delikatnie mówiąc bzdurę...
jakies tam cytaty nie wiadomo kogo uwagi na temat upraw ekologcznych
rozwalacie mnie

proponuję użycie 100% zdrowego rozsądku...

snow

24-12-2002, 08:46
Jakie to mądre i pouczające.

Maco
25-12-2002, 12:24
Snowdwarf,
Jeśli czujesz się "rozwalany" i "demagogiczne bzdury" Ci nie odpowiadają to nie czytaj tego !

Maco
25-12-2002, 12:25
Panie Wojciechu, czy może Pan podać jakieś namiary na producentów takich płyt pilśniowych ?

Wojciech Nitka
25-12-2002, 17:18
Wszelkie informacje o Ekofibrze znajdziecie na stronach http://www.ekofiber.com.pl
Co do płyt wiórowych porowatych proponuję poszukać na stronach producentów np. Ekopłyta Czarnków, Koniecpolskie Zakłady Płyt Pilśniowych, czy też Zakłady Płyt Pilśniowych w Czarnej Wodzie. Osobiście nie chcę wyróżniać żadnej.

28-12-2002, 22:43
Znajomy namówił mnie na poczytanie forum jako przykładu że nie powinno się domu budować bo wszystko szkodliwe. Jeżeli Styropian się pali, a pewny wyrób jakim wydawała mi się wełna powinien być zastąpiony jakimś papierem w kierunku odchodzi zachód (co za głupoty) to ja budowanie mam w dupie. Zaraz sie położę żeby zdechnąć. Na prawdę jesteście porypani z ty ocieplaniem papierem bo jakieś kłaczki od wełny fruwają w powietrzu i napewno dostanę od tego raka. A najlepiej zabiję psa bo jego po domu fruwają i jeszcze raka dostanę. A ten Plumin to już wogóle jakiś nawiedzony teoretyk, domu to na pewno on nie zbuduje mając czas na takie poematy. Co za żenada. Klub pieprzących a nie budujących, przez takich jak wy debili po 12 latach mamy 50km nowych autostrad. Siedzą, pierdolą i nic nie robią. Znajomy miał rację budować się odnieechciewa czytając takie wypociny. Nawet nie mam ochoty czytania waszych komentaży. Żegnam na zawsze porypani teoretycy.

JerzyB
29-12-2002, 00:35
Dobrze, że sam wpadłeś co należy zrobić ANONIMIE !
Jeśli byś jednak odstąpił od zamiaru, to popracuj nad ortografią i stylem wypowiedzi.

RYSZARD
29-12-2002, 02:01
Zastanawia mnie wiadomosc o odchodzeniu zachodu od welny.
Natomiast w USA tego nie widze, stare domy maja najczesciej izolacje z bawelny, natomiast nowe juz od dluzszego czasu wylacznie welne. Moze sie myle, ale innych materialow izolacyjnych nie spotkalem w powszechnym uzyciu. I mysle ze gdyby faktycznie welna byla zagrozeniem to dawno byla by o nia awantura.

Wojciech Nitka
29-12-2002, 08:38
Ryszard,
Proponuję, wejdź na stronę http://www.gutex.de - największego w Niemczech producenta izolacji cieplnych opartych na włóknach drzewnych. Ciekawe.
Nasi producenci tych materiałów, chyba jako jedyni w kraju nie odczywają kryzysu, w jakim znaleźli się inni producenci materiałów budowlanych w naszym kraju, gdyż cała produkcja idzie na zachód. Tam jak widać przekonali się tego materiału.
Masz rację w Stanach tego materiału się nie używa i nie wiadomo dla czego.
Na jednych z targów budowlanych, na których byłem w tym roku w Niemczech (targi budownictwa drewnianego), tylko jedna z firm kanadyjskich oferowała domy z izolacją z wełny szklanej (Owens Corning). Firmy niemiecki oferowały domy z izolocją z płyt pilśniowych porowatych opartych na włóknach drzewnych.
Ciekawostka - ten sam materiał proponowano na docieplanie ścian zewnętrznych budynków stawianych w technologiach tradycyjnych.

29-12-2002, 12:38
Przyjżałem się płytom z włókien drzewnych i myślę, że może to być dość interesujący materiał.
Wiem,że producenci oferują płyty z bitumem i bez niego, ja bym wolał te drugie, ponieważ bitum to mieszanina wielu substancji chemicznych (w tym i szkodliwych).
Mam jedno pytanie: czy te płyty wykonywane są z drzew liściastych czy iglastych ?
Zadaje to pytanie, bo przeczytałem w Muratorze(Z czego budować dom),że np. trocinobeton z drzew liściastych zawiera szkodliwe garbniki.

Pośrednią wadą takiego ocieplenia może być też nadmierna wycinka drzew.

Anonimowemu radzę wypicie szklanki zimnej wody i wykonanie kilku głębokich oddechów (podobno pomaga).

Plumin

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Plumin dnia 2002-12-29 14:10 ]</font>

Wojciech Nitka
29-12-2002, 14:36
Są i materiały bez bitumu, oparte tylko na włóknach drzewnych. Nowością na rynku jest EKOMATA przewidziana do stosowania na izolacje akustyczne i termiczne. Gęstość materiału - 50 kg/m3, współczynnik izolacyjności termicznej 0,40 W/mK. Wyrób czystoekologiczny, bez dodatków żywic syntetycznych.

Co do wycinki drzew - w naszym kraju istnieje problem - ZBYT MAŁO wycina się drzew. Stąd w ostatnim okresie powstała grupa inicjatywna do stworzenia organizacji zajmującej się wyłącznie promocją drewna jako materiału budowlanego i wytwarzania sprzętów codziennego użytku.
Dla przykładu, u nas zużycie drewna wynosi rocznie ok. 0,1 m3 na osobę, przy czy w Niemczech ok. 0,25m3, w Szwecji ok. 0,5 m3, a w Finnlandii dochodzi do 1,0 m3 na osobę.

ketiso
29-12-2002, 15:39
Przepraszam ,ale nie bardzo rozumiem jaki morał wypływa z tych porównań ilościowych dotyczących drewna.
HEJ!

29-12-2002, 16:37
Moim zdaniem za mało się ich sadzi.A im więcej tym lepiej. Ale to chyba nie temat na forum.

Wojciech Nitka
29-12-2002, 16:47
ketiso,
Po te liczby, byś zrozumiał jak mało w naszym kraju zużywa się drewna. A to rodzi wielki problem dla gospodarki leśnej, która WYMAGA wycinania pewnej ilości drzew, by gospodarka ta nie zachwiała się.

ketiso
29-12-2002, 18:06
Muszę przyznać,że nadal nie jest to dla mnie `jasne` ,tak jak np myśliwi,którzy też mają swoje kryteria dopuszczalnej ilości danego zwierzaka(czasami jasne,ale 100 wilków na Bieszczady to ciut mało),ale OK morał jest teraz dla mnie bardzo przejrzysty(wiem w czym rzecz).
Pytanie moje było spowodowane obawą o to,żeby nie pozwolić faktom znaczyć więcej niż to,czego istotnie dowodzą.
POZDRAWIAM!
HEJ!

29-12-2002, 19:37
On 2002-12-29 15:36, Wojciech Nitka wrote:
Dla przykładu, u nas zużycie drewna wynosi rocznie ok. 0,1 m3 na osobę, przy czy w Niemczech ok. 0,25m3, w Szwecji ok. 0,5 m3, a w Finlandii dochodzi do 1,0 m3 na osobę.

Nie jest to temat wiodący - niemniej w nawiązaniu
Przerabia się w Polsce duże ilości drzewa ale większość z tego pochodzi z importu: Ukraina, Słowacja - ponieważ paradoks - kraje te oferują tańsze drzewo
Produkcja - znów paradoks - trafia (gross) na eksport - głównie Niemcy
Zużycie - to spalane odpady (w większości) albo materiał II kl. sklejki, panele, mozaiki itp.:sad:
nasadzenia ? owszem też są lecz większość to samoistne zalesienia ugorów

wracając do tematu ...
"...Są i materiały bez bitumu, oparte tylko na włóknach drzewnych. Nowością na rynku jest EKOMATA ..."
onduline,ekofiber,płty pilśniowe miękkie, płyty twarde, sklejka ,panele itd.itp.

Zwolennikiem wełny nie jestem ... raczej realistą ... tam gdzie mogę staram się ją zastąpić ... niestety nie wszędzie się da




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2003-02-28 07:32 ]</font>

pik33
29-12-2002, 20:01
On 2002-12-28 23:43, Anonymous wrote:
Znajomy namówił mnie na poczytanie forum jako przykładu że nie powinno się domu budować bo wszystko szkodliwe. Jeżeli Styropian się pali, a pewny wyrób jakim wydawała mi się wełna powinien być zastąpiony jakimś papierem w kierunku odchodzi zachód (co za głupoty) to ja budowanie mam w dupie. Zaraz sie położę żeby zdechnąć. Na prawdę jesteście porypani z ty ocieplaniem papierem bo jakieś kłaczki od wełny fruwają w powietrzu i napewno dostanę od tego raka. A najlepiej zabiję psa bo jego po domu fruwają i jeszcze raka dostanę. A ten Plumin to już wogóle jakiś nawiedzony teoretyk, domu to na pewno on nie zbuduje mając czas na takie poematy. Co za żenada. Klub pieprzących a nie budujących, przez takich jak wy debili po 12 latach mamy 50km nowych autostrad. Siedzą, pierdolą i nic nie robią. Znajomy miał rację budować się odnieechciewa czytając takie wypociny. Nawet nie mam ochoty czytania waszych komentaży. Żegnam na zawsze porypani teoretycy.


Anonimowy:
Założyem specjalny wątek pt: "Czarny humor" - admini przerzucili go do działu "Psycholog dyżurny". Proponuję tam zajrzeć. Więcej luzu! :wink:

Na tym forum ludzie nie "pierdolą" tylko budują, budowali albo budować będą. Jeśli wiem już mniej więcej jak, co i z czego zbuduję to tylko dzięki temu forum - 90% mojej budowlanej wiedzy stąd pochodzi.
Naprawdę teoretyczne pier... jest w większości tekstow drukowanych, z ktrych nic nie wynika. A tu jest real. To pęka - tam cieknie - tu truje - kto jeszcze nie zbudował ma szanse uniknąć błędów.
A w ogóle życie jest bardzo szkodliwe dla zdrowia i zawsze kończy się śmiercią. :wink:

Snowdwarf
30-12-2002, 06:44
buahahahahahahaha
buahahahahahahaha
buahahahahahahaha

Feft
31-12-2002, 10:00
A ja wrócę do podłogi na legarach: skoro wełna pyli, to co mam zrobić z taką podłogą? Układać czy nie? W zasadzie szpar nie powinno być, ale nigdy nic nie wiadomo. I na dodatek wełna nie osłonięta żadną folią będzie ciągnęła wilgoć i straci swoje właściwości termoizolacyjne. Jak to widzicie?

Szadam
02-01-2003, 06:22
Ciekawe kto na podstwie naszego forum napisze prace naukową. Z zakresu socjologii, psychologii, innych ...gii oraz matreiałoznawstwa? :smile:

02-01-2003, 21:12
Szadam,
no coż, myślę że wszyscy dyskutanci wyrażą zgodę byś to Ty był pierwszy i cytował ich (ja wyrażam zgodę już dziś) w swoje pracy.

Pyza
12-04-2003, 22:12
On 2002-12-29 15:36, Wojciech Nitka wrote:
Nowością na rynku jest EKOMATA przewidziana do stosowania na izolacje akustyczne i termiczne.


Czy to można gdzieś kupić? Bo w Ekopłycie w Czarnkowie będą MOŻE produkować pod koniec roku - bo to dopiero nowość. Polecają mi płytę Ekoterm do izolacji poddasza.
Buduję w Krakowie i nie jestem w stanie odnaleźć żadnej firmy, która handlowałaby takimi płytami do ociepleń - mają tylko meblowe.

paj^
13-04-2003, 09:17
jak to dobrze, ze przed rozpoczeciem budowy nie trafilem na tego typu posty :grin: , jestem zdrowszy ...

Marzena
14-04-2003, 10:28
W moim domu mam zamiar położyć korek ekspandowany - wątek taki długi , a o nim ani słowa. Jest ekologiczny w 100% - prażony jak kukurydz korek wydziela suberynę ,która go skleja, stosowany już przed 2 wojną , cenowo do przyjęcia , parametry jak wełna -lub lepsze . Zastanawia mnie dlaczego nikt o nim nie mówi????

FARMER
14-04-2003, 16:52
WITAM
Kiedyś stare domy były ocieplane nacią to takie zielone co rośnie nad ziemiakiem może warto sprubować musi być sucha
Pozdrawiam

Jezier
14-04-2003, 17:26
On 2003-04-14 11:28, Marzena wrote:
W moim domu mam zamiar położyć korek ekspandowany - wątek taki długi , a o nim ani słowa. Jest ekologiczny w 100% - prażony jak kukurydz korek wydziela suberynę ,która go skleja, stosowany już przed 2 wojną , cenowo do przyjęcia , parametry jak wełna -lub lepsze . Zastanawia mnie dlaczego nikt o nim nie mówi????


Bo jest sprowadzany na zamówienie i kosztuje 1000 zł za m3.

Maco
14-04-2003, 20:54
Marzena,
A może masz jakieś inne źródło ?
Podziel się ?
Jaka jest cena "do zaakceptowania" według Ciebie ?

Snowdwarf
15-04-2003, 05:59
dalej rozważacie śmierć wełny?
cool

ja wole sie cieszyć słoneczkiem...
ponawiam propozycje ocieplania domów mieszanką owca/koza...
klejenie od boków - zostawiamy szczeline dylatacyjną około 1cm..
:smile::smile::smile:
snow
:wink:

tom soyer
15-04-2003, 09:35
kreda tablicowa tez powoduje pylice a jednak w malo ktorej szkole z niej zrezygnowano. Polska to piekny kraj!

Marzena
24-04-2003, 00:56
Do Maco! Cena rzeczywiście około 1000zł za m.3. Zapłacę za niego około 5 tys. ,ale robię podłogi na legarach , więc jak się mam zastanawiać czy przez deski paruje styren(ze styropianu) czy formaldehyd albo fenol (wełna) to wolę korek - to wszystko wyczytałam na Forum. Tym bardziej ,że jest praktycznie wieczny ,no i ma b.dobre parametry. No i to chyba moje jedyne szaleństwo budowlane. Pozdrawiam - Marzena

Maco
24-04-2003, 05:33
Dzięki.
Czy masz jakieś namiary w Internecie na stronę o tym korku (parametry,... itp) ?

Ja w podobnej sytuacji na razie zdecydowany jestem na ekofiber, który przy okazji sziała też ochronnie na drewno (nie dopuszcza do zagrzybienie, zarobaczenia).

Marzena
24-04-2003, 08:37
http://www.domkorkowy.pl Przyslali mi materiały do domu , otrzymałam nawet ich próbki. Pozdrawiam -Marzena

Marzena
24-04-2003, 08:56
Jeszcze czytałam o matach kokosowych - włókno kokosowe bez niczego - tkane , u mnie na budowie ekologią zajmuję się ja i staram się naprawdę dowiedzieć czegoś o materiałach z których buduję.Cena maty 1m na 10mb to przy grubości 20/23 mm jest 19,75 zł, gr 35/38 mm 31,60 zł (za m.kw.).Czyli, jeżeli dobrze liczę ,podobnie do korka. Jeszcze raz pozdrawiam -Marzena

Jezier
24-04-2003, 16:48
Marzena korek ma całkiem dobry współczynnik przenikania ciepła ale warstwa 3 cm ocieplenia to tyle co nic. Zazwyczaj daje się 10 cm styropianu a to jednak cieplej niż 10 cm korka.

Wojciech Nitka
24-04-2003, 21:11
Dziś, pod Gdańskiem, byłem świadkiem ocieplania domu nową na naszym rynku metodą - TERMEX - http://www.termex.fi
Metoda, rodem z Finlandii, rewelacyjna po każdym względem - zdrowa, ekologiczna, szybka (dom, jeden człowiek w ciągu jednego dnia), koszt ok. 130 zł/m3 z robocizną.
Świat naprawdę odchodzi o wełen - wełem szklanych czy mineralnych.

Jezier
24-04-2003, 21:31
Słabo u mnie z fińskim. Co to za metoda. Jeśli nie chcesz ich reklamować na forum to może być na priv. Może jest jakiś przedstawiciel na Polskę?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: jezier dnia 2003-04-24 23:46 ]</font>

Pyza
24-04-2003, 22:39
Ja też nie znam fińskiego :wink:.
Czy mogę prosić o więcej szczegółów?
Pozdrawiam :smile:

Marzena
25-04-2003, 07:30
Też nie znam fińskiego - ale Termex to ,wg mnie , nazwa firmy fińskiej zajmującej się ociepleniami . Na stronie linek ma odnośniki do np anglojęzycznej strony producenta wełny mineralnej - chyba, że reklamują konkurencję. Hej.

jprzedworski
25-04-2003, 09:59
To, co widzę na stronie Termex, wygląda mi na ekofiber, o którym już była mowa.

Wojciech Nitka
26-04-2003, 07:46
Główna różnica między Ekofibrem a Termexem tkwi (oprócz trochę innego składu) w metodzie aplikacji na ściany. Ekofiber wdmuchuje się na sucho w przestrzenie, a Termex kładzie się (pod ciśnieniem) na mokro na ściany, zacierając później specjalnym przyrządem.

Jezier
27-04-2003, 15:24
Ekofiber też można kłaść na mokro. Ale ciągle nie wiem kto w polsce sprzedaje termex.

Maco
27-04-2003, 19:58
Ciekawy ten Termex !
I o wiele tańszy od ekofiberu !

Pani Wojciechu, można prosić o więcej informacji ?

Dyletant
27-04-2003, 20:07
Kun rakennat aidon puutalon, huomioi seuraavat ohjeelliset rakennekuvat Termex?

Kubaty
27-04-2003, 20:10
Faktycznie - dyletant.

Wojciech Nitka
28-04-2003, 19:02
Namiary i wszystko o Termex'ie
http://www.wior.w.pl

Maco
28-04-2003, 20:33
Baaardzo ciekawe !
Właściwie bardzo podobne do ekofiberu. Nawet lambda maja różne o 0,01...
Różnica chyba polega na troszkę innym nasączaczu (sole boru + boraks lub inne rzeczy) bo sposób aplikacji mają obie firmy podobne.

Jeśli cena podana wyżej jest prawdziwa to jest to niewątpliwa zaleta termexu !!!

Jezier
28-04-2003, 20:36
Ja myślę, że to się niewiele różni. Np jak wełna mineralna dwóch róznych producentów. I to i to celluloza.

Maco
28-04-2003, 20:46
Jedni kładą na sucho na płaskim dachu o 10zł drożej za m3 ale za to taniej wdmuchują w ściany o 50zł/m3... Ciekawa jest ta metoda mokra.

I co decydujesz się na coś ? :wink:

Jezier
28-04-2003, 21:02
Jeszcze nie jestem zdecydowany. Gdyby ten ekofiber lub termex był tańszy to może bym się szybciej zdecydował. Nie mam nic przeciwko wełnie mineralnej i wydaje mi się, że zdecydują względy ekonomiczne. Ja szukam materiału izolacyjnego tylko na poddasze. Potrzebne jest mi ok 50 m3. Wolę zapłacić 5 tys. a nie 7.

Wojciech Nitka
28-04-2003, 22:57
Ceny Termex'u znajdziesz w dyskusji "system szkieletowy".

11-02-2004, 07:34
Plumin,
nie ukrywam, w wielu sprawach masz rację. Jak wcześnej pisałem Zachód ucieka od wełen - i to nie bez powodu.
Z Twoich jednak wypowiedzi wynika, że uczestnicy forum winni sądzić o Tobie że żyjesz w lesie czystym ekologicznie (jest taki u nas?( i w gliniance zbudowanej z gliny czystej ekologicznie. Ale czy tak jest?
Nie masz racji co do materiałów typu opartych na włóknach celulozy. Płyty pilśniowe porowate oparte są na włóknach drzewnych i bitumie naturalnym.
A może Ty coś znajdziesz szkodliwego na temat bitumu naturalnego?