PDA

Zobacz pełną wersję : Zaczęły się rynny i . . . ekipa ma problem



Żółtodziób
04-09-2005, 12:33
witam :)
Ostatnio moje majstry co to nie jeden dach postawili i co to nie jedną czy dwie rynny założyli swoim znawstwem mnie z nóg zwalili (ot nawet się zrymowało :wink: )
Otóż na moje stwierdzenie, że pamiętali o tym iż krawędź rynny powinna być co najmniej 3 cm poniżej linii leżącej w płaszczyźnie pokrycia dachowego (aby omijał je zsuwający się śnieg) stwierdzili, że tak się nie robi a poza tym jak śnieg "dowali" w metalową rynnę to nic jej nie będzie -dodali jeszcze że powinienem założyć drabinki przeciwśnegowe; ot filozofy.
Jak już z nimi ustaliłem, że mają to zrobić to załatwili mnie stwierdzeniem: ok możemy ale jak to zrobić na całym obwodzie - włączając sztywne łączniki na krawędziach?
Właśnie, jak zamocować sztywne łączniki rynien aby spełnić ten warunek? :roll:

pstryna
04-09-2005, 18:14
to nie od montazu rynny zalezy tylko sie podnosi pierwszy rzad dachowek do gory np poprzez sztywna listwe przeciw ptakom ja tak mam i jestem zadowolony

Dr.opsik
04-09-2005, 20:04
Podnosi sie pierwszy rząd dachówek, żeby miała ten sam kąt nachylenia, co inne (bo normalnie każda oprócz pierwszej leży na dachówce niżej).
Mówisz pewnie o "wróblówce" z wentylacją, a ta ze śniegiem nie ma nic wspólnego.