PDA

Zobacz pełną wersję : Pompa z rozdrabniaczem do łazienki



Laco
07-09-2005, 11:40
Witam,
szukałem w archiwum forum ale nie znalazłem nic w tym temacie, a mam pewien problem.

Chciałbym urządzić sobie łazienkę w pewnej odległosci od pionu kanalizacyjnego (piwnica). Jak już się dowiedziałem, muszę zaopatrzyć się w specjalny rozdrabniacz, który będzie w stanie przesłać ścieki do pionu kanalizacyjnego (ok 35 metrów). Do tego będzie podłączona umywalka, klozet i prysznic. Zależy mi na jakości tego urządzenia więc wstępnie wybrałem SFA, bo moja rodzina w Kanadzie korzysta i chwali. Czy przerabiał już ktoś taki problem w Polsce? Jeśli tak, to chętnie wysłucham wszelkich rad i sugestii.

wbrat
07-09-2005, 12:21
Witam,

W mieszkaniu moich rodziców jest coś takiego - jeśli by to miało działać tak jak u nich, to stanowczo NIE POLECAM.

Otóż, u nich kibelek jest podłączony jako ostatni. Wcześniej jest bidet, wanna i kabina. Przy każdym spuszczeniu wody w kibelku, w bidecie wyskakuje korek. A ostatnio, po spuszczeniu wody cała zawartość znalazła się.... w wannie :o :o :o :o :o

Laco
07-09-2005, 15:03
A może to zależy od jakości urządzenia? Dlatego właśnie tu pytam, gdzie to kupować. Na razie wiem tyle, co wyczytałem z ulotek i co od rodziny z Kanady własnie - że SFA jest jakościowo tam polecene, bo mają patenty, dzięki którym nie powinny się dziać opisane przez Ciebie rzeczy. Dlatego szukam jak to się w Polsce sprawdza. Ja chcę znaleźc takie urządzenie, co jest tak skonstruowane, zeby przy prawidlowej instalacji cos takiego nie mialo prawa sie dziac.

Taki rozdrabniacz to w moim wypadku jedyne wyjście, więc musi byc porządny.

wbrat
07-09-2005, 15:13
To koniecznie dowiedz sie wszystkiego. Bo przez to co opisalem, ten kibelek jest w ogole przez nas nie uzywany (tylko niedopilnowani goscie potrafia z niego skorzystac a potem wychodzi glupio :oops: ).

U nas problem polega na tym, ze ta pompa wytwarza takie cisnienie, ze po drodze wywala wszystko kazdym mozliwym otworem w rurze (czyli np. w wannie wlasnie).

Podsumowujac, u nas to raczej nie jest problem jakosci urządzenia, tylko bardziej tego co znajduje sie pomiedzy urzadzeniem a pionem. Jesli po drodze sa inne urzadzenia, to nie wiem czy w ogole moze to dzialac sprawnie i bez takich niespodzanek jakie sa u mnie.

pyrka
07-09-2005, 21:43
Może to urządzenie po prostu jest niesprawne. Pompa z rozdrabniaczem ma kilka wejść na każde urządzenie sanitarne oddzielnie. Przy każdym wejściu powinny być zawory zwrotne uniemożliwiające cofanie się nieczystości i pojawianie się w innych urządzeniach. W przeciwnym razie mogłoby cofać się z kanalizacji i zalewać piwnice. Zwłaszcza przy braku prądu. Może zainstalować przed pompą jakiś zbiornik wyrównawczy. Jeśli macie przed pompą na jednej rurze dolotowej kilka urządzeń tzn, że jest to podłączenie nieprawidłowe.

lakis1
08-09-2005, 10:16
Polecam stronkę www.borysowski.com.pl

Laco
08-09-2005, 10:18
Mam na oku takie urządzenie: http://www.sfapoland.pl/Default.aspx?Page=Broyeurs-A&product=12 Wg opisu powinno spełniać moje wymagania?
Faktycznie, opis tam mówi, że wszystkie odpływy podłącza się bezpośrednio do pompy, czyli będę pewnie musiał hydraulika przypilnować, bo coś takiego jak wbrat pisze to brrrrrr.....

wbrat
08-09-2005, 10:52
Jeśli macie przed pompą na jednej rurze dolotowej kilka urządzeń tzn, że jest to podłączenie nieprawidłowe.

Niestety tak właśnie mamy. Ale nie dało się zrobić inaczej bez totalnego niszczenia łazienki. Swoją drogą, gdybyśmy już mieli niszczyć łazienkę, to pompa w ogóle by nie była potrzebna, bo pociągnęlibyśmy "tradycyjny" odpływ. U nas to urządzenie służy do "wtłoczenia" ścieków z toalety do rury odpływowej o małej średnicy.

rml2
08-09-2005, 13:41
Sadzę ,że teraz powinieneś poprawic swój post - wina nie leży w urządzeniu ale w jego nieprawidłowym podłączeniu ( urządzenie z tego co piszesz pracuje dość wydajnie chociaz moze ścieki nie zawsze trafiaja tam gdzie mają - ale maszyna skąd ma to wiedzieć - tłoczy tam gdzie ma najmniejsze opory. :wink:

wbrat
08-09-2005, 13:58
Nie bardzo wiem, który fragment miałbym poprawić. Przecież napisałem:


Podsumowujac, u nas to raczej nie jest problem jakosci urządzenia, tylko bardziej tego co znajduje sie pomiedzy urzadzeniem a pionem. Jesli po drodze sa inne urzadzenia, to nie wiem czy w ogole moze to dzialac sprawnie i bez takich niespodzanek jakie sa u mnie.

A piszę o moich problemach, żeby zwrócić uwagę na fakt, że takie urządzenie, jeśli podłącza się np. do już istniejącej kanalizacji (czyli nie projektowanej specjalnie dla tej pompy), może przyspozyć sporo kłopotów.

rml2
09-09-2005, 09:20
Sorry.:-?

Agnieszka1001
09-09-2005, 13:48
A piszę o moich problemach, żeby zwrócić uwagę na fakt, że takie urządzenie, jeśli podłącza się np. do już istniejącej kanalizacji (czyli nie projektowanej specjalnie dla tej pompy), może przyspozyć sporo kłopotów.

a to nie jest tak, że właśnie jak się od zera kanalizację planuje to można bez takich pomp zaplanować, a one są własnie po to, żeby w sytuacji, gdy się chce niezaplanowany kibel czy coś tam podłączyć np. w szafie to sobie to zamontować?

btw - jak to jest w zwykłych mieszkaniach - da się np. przesunąć kibel o jakieś 3 metry w inną stronę? właśnie robię projekt mieszkania dla klienta i chętnie bym mu poprzestawiała nieco pomieszczenia ;)

puchatek
09-09-2005, 17:18
U mnie jest Grundfos, bo jakoś dobrze kojarzyli mi się z pompami, a cena była sensowna.
Najpierw jest brodzik, potem pompa za kibelkiem i potem umywalka.
Nic nie cofa, jak bulgotało w umywalce, to wystarczył odpowietrzacz.

Problemem jest jednak co innego, i sądzę, że wszystkie pompy to mają - hałas i sorki - zapaszek. Pompa nie pompuje do zera i zawsze coś w niej zostaje. Zapaszek nie jest intensywny, ale nikt nie lubi pierwszy otwierać drzwi po kilku dniach nieobecności...
No a hałas.. też lepiej nie pamiętać co on oznacza.

Laco
12-09-2005, 10:46
Jak będzie z zapaszkiem to nie wiem, natomiast z tym hałasem to mnie zmartwiłes i teraz grzebię po necie i szukam czegoś cichego. na francuskiej stronie SFA są jakieś modele w wersji "silence" - z obniżonym ponoć o 10 db poziomem hałasu, może takie lepsze? Będę musiał sprawdzić tylko, czy można takie u nas kupić. Dzięki w każdym razie za podpowiedź, bo by mi nie przyszło do głowy tego hałasu sprawdzać.

wbrat
12-09-2005, 13:35
U nas natomiast nie zauważyłem problemu z zapachem (ale moze to dlatego ze z przyczyn wymienionych wyzej uzywany byl b. rzadko). A jesli chodzi o halas to zdecydowanie potwierdzam. Szczegolnie to sie zauwaza w nocy :o.

ps. gdzie montuje sie taki odpowietrzacz? Moze u mnie tez by to pomoglo...

Laco
13-09-2005, 10:15
Przyłączam się do pytania wbrata odnośnie odpowietrzacza...

Laco
19-09-2005, 11:31
Zdecydowałem się na SFA, jutro jestem umówiony z hydraulikiem. Jak wszystko ruszy, podzielę się obserwacjami :-)