m_pedros
08-09-2005, 21:07
Witam,
czy ktoś orientuje się jakie mogą być prawne i finansowe konsekwencje zagospodarowania działki na cele nierolne bez posiadania decyzji o odrolnieniu?
Mam 2 równe działki położone obok siebie na gruncie klasy III. Na jednej z nich planuję budowę domu, a druga ma mieć charakter czysto rekreacyjny: trawa, drzewka ozdobne, ścieżki z kostki, oczko wodne, itd. Funkcjonalnie to dla mnie całość a podział ma znaczenie jedynie ze względu na niższe koszty odrolnienia.
Działkę, na której będzie dom muszę odrolnić bo jest to wymagane do pozwolenia na budowę. Na drugiej działce nie zamierzam budować nic co by wymagało pozwolenia, tak więc chyba nie będę zobligowany do jej odrolnienia. Tutaj powstają moje pytania i wątpliwości.
Czy chcąc zagospodarować działkę rekreacyjną elementami niewymagającymi pozwolenia na budowę, muszę mimo wszystko wcześniej ją odrolnić? Jeżeli zrobię to bez odrolnienia to jakie mogę ponieść konsekwencje? Czy warto ryzykować i czy coś takiego podlega kontroli urzędu?
Będę wdzięczny za pomoc i wskazówki osób, które mają wiedzę w tym temacie.
Pozdrawiam
czy ktoś orientuje się jakie mogą być prawne i finansowe konsekwencje zagospodarowania działki na cele nierolne bez posiadania decyzji o odrolnieniu?
Mam 2 równe działki położone obok siebie na gruncie klasy III. Na jednej z nich planuję budowę domu, a druga ma mieć charakter czysto rekreacyjny: trawa, drzewka ozdobne, ścieżki z kostki, oczko wodne, itd. Funkcjonalnie to dla mnie całość a podział ma znaczenie jedynie ze względu na niższe koszty odrolnienia.
Działkę, na której będzie dom muszę odrolnić bo jest to wymagane do pozwolenia na budowę. Na drugiej działce nie zamierzam budować nic co by wymagało pozwolenia, tak więc chyba nie będę zobligowany do jej odrolnienia. Tutaj powstają moje pytania i wątpliwości.
Czy chcąc zagospodarować działkę rekreacyjną elementami niewymagającymi pozwolenia na budowę, muszę mimo wszystko wcześniej ją odrolnić? Jeżeli zrobię to bez odrolnienia to jakie mogę ponieść konsekwencje? Czy warto ryzykować i czy coś takiego podlega kontroli urzędu?
Będę wdzięczny za pomoc i wskazówki osób, które mają wiedzę w tym temacie.
Pozdrawiam