szerokość schodów [Archiwum]

Ulik

12-09-2005, 21:29

Monika $ Seba

12-09-2005, 21:34

Mam pewien dylemat. W projekcie mam schody zabiegowe - szerokość klatki schodowej 175. Szef ekipy powiedział, że są za wąskie i nic na górę nie wniosę. Przyznaję, że mnie przeraził. Jak myślicie ? Rzeczywiście tak będzie? Może ktos ma takie schody i może powiedziec jak to wygląda w praktyce?
fakt trochę wąsko- podobno wygodne są 200 czyli 2x 100
jednak w praktyce i te są zbyt wąskie- jak maja sie minac 2 osoby to ktos komus musi miejsca ustapic :(

Ulik

12-09-2005, 21:45

no to pięknie :(
a będę w stanie umeblowac poddasze?
uzupełnie że nie mam tam belkonu przez który ewentualnie możnaby.....

damiang

13-09-2005, 08:54

Kupuj meble w paczkach i montuj na górze.
Problem może być z kanapą, bo zazwyczaj są w całości.

Monika $ Seba

13-09-2005, 09:08

no to pięknie :(
a będę w stanie umeblowac poddasze?
uzupełnie że nie mam tam belkonu przez który ewentualnie możnaby.....

no bez przesady, meble teraz są w paczkach a większe elementy??- wymanewrujesz- najwyżej trzeba będzie poprawić jakiś zarysowany fragment ściany :D nie ma rzeczy niemożliwych

Ulik

13-09-2005, 09:12

dzieki za słowa otuchy.
martwiły mnie własnie meble, bo mieszkac będę tylko z córką to jakos sie tam miniemy

pattaya

13-09-2005, 10:49

Wąziutkie.
Majster ma całkowitą rację.
Ja miałem w projekcie 90cm ale zrobiłem 110cm.
Plus ścianka pośrodku czyli otwór jakieś 235cm

pawel_l

13-09-2005, 10:58

Też mam takie wąskie. Pokombinuj może da się zlikwidowac zabieg. Ja tak zrobiłem - kosztem zwiększenia wysokości stopnia o 1 cm (jeden stopień mniej). Zabiegowe tej szerokości mogą byc niebezpieczne.

Mita

13-09-2005, 11:50

Zabiegowe tej szerokości mogą byc niebezpieczne.
Prawda. Zwłaszcza jak się z herbata w reku idzie. A protetyka stomatologiczna to kosztowna rzecz.
Przypomiało mi się, jak pewien fachowiec do właścicielki domu z krętym i wąskim korytarzykiem wyjsciowym wypalił: Przecież jak pani umrze to trumny z panią z domu nie wyniosą! :o
Pani powiedziała, że to nie jej problem :wink:

luc123456

13-09-2005, 15:49

My mamy zabiegowe skręcające 90 stopni o szerokości 80cm i żyjemy. Żyją nawet nasze małe dzieci, które po tych schodach nosimy... Nie jest więc tak źle. Wydaje mi się że nawet przy 100cm nie ma mowy o wygodnym mijaniu się na schodach. Kanpy na górę bym nie wniósł, ale materac 160 cm wszedł bez problemu. Pozdrawiam.

Ulik

13-09-2005, 16:33

czyli jednak da sie zyc przy takich schodach
dzieki luc123456

a propos
ta trumna tez mnie nieszczegolnie zmartwila :lol:

pawel_l

13-09-2005, 19:23

czyli jednak da sie zyc przy takich schodach
dzieki luc123456

a propos
ta trumna tez mnie nieszczegolnie zmartwila :lol:

Ale co to za życie :D :D :D :wink:

KubaG

14-09-2005, 14:26

wg obwiązujących przepisów dla budynków użyteczności publicznej ZL III czyli typowych np. urzędów administracyjnych szerokość biegu schodów to 1,2m, a spocznika 1,5m. W budynkach mieszkalnych jednorodzinnych wg przepisów można stosować szerokość biegu 0,8m. Wg mnie to za wąskie. Powinno starczyć ok. 1m. Wtedy jest ok.
Ale to wina projektanta no i troszeczke Twoja - mogłeś zwrócić uwagę. Radzę poprawić.
Pozdrawiam
Przepisy:
§68 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002r. Nr 75, poz. 690 zm.: Dz.U.03.33.270; Dz.U.04.109.1156,)

Ulik

15-09-2005, 13:50

no tak. ale....

przepisy przepisami a zycie zyciem...
nie ma jak tego poszerzyc- to malutki domek

Zbigniew Rudnicki

15-09-2005, 15:20

Tomik_B

16-09-2005, 09:26

Mając wąską klatkę schodową (200 lub mniej), można poprawić warunki wnoszenia mebli przez wykonanie demontowalnych poręczy (barierek).
Przy czym :
- barierki drewniane nie są wykonywane jako demontowalne
- barierki stalowe (tzw. kute) mogą być demontowalne, ale są b. ciężkie.
- barierki ze stali nierdzewnej łatwo wykonać jako demontowalne, są lekkie, mocne, ale drogie.

Moja klatka schodowa ma 175 cm szerokości. Nie mam jeszcze poręczy, więc wnoszenie mebli nie było kłopotliwe. Szczególnie, że robiła to ekipa od przeprowadzek :wink: . Z barierkami wniesienie niektórych mebli byłoby bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
Ze względu na ceny, jakie podają firmy produkujące poręcze z nierdzewki, postanowiłem wykonać je sam. Tylko, kiedy? :roll:

echo

16-09-2005, 09:38

Mamy schody zabiegowe szer 95 cm minus barierka drewniana (nie mierzyłem dokładnie).
Na pewno nie sa to schody szerokie, ale w małym domku (w naszym przypadku 120 m2 pow użytk) wystarczają.
Jeśli chodzi o meble, to jak często nosimy te ciężkie i duże meble (sofa, kredens, itd) tam i z powrotem...

Ulik

16-09-2005, 10:51

demontowalne barierki to jest mysl...

orientujesz sie moze ile to moze kosztowac?

Tomik_B

16-09-2005, 11:03

demontowalne barierki to jest mysl...

orientujesz sie moze ile to moze kosztowac?

Barierki, z nierdzewki w wykonaniu firmy, to od 550 zł/mb w górę.
Po moich wstępnych przymiarkach do ich wykonania okazało się, że koszt materiału na 11 mb barierek, to około 700 zł. :o + koszty pochwytu drewnianego. Stąd moja decyzja o rękodziele. :wink:

Ulik

16-09-2005, 11:13

dzieki

wobec takich kosztow nie pozostaje nic innego jak nauka tego rekodziela :D

co prawda jestem blondynka ale to chyba nie znaczy ze sie nie naucze...

Tomik_B

16-09-2005, 11:16

Zrób sobie sztuczną inteligencję (farbowanie) i robota pójdzie jak z płatka. :wink: :wink: :D :D

pokerzysta

16-09-2005, 11:19

masz chyba ten sam projekt co ja wiec z autopsji
wymiar klatki 175 cm
w to musisz wrzucic schody i wtedy bieg na gotowo po obudowaniu itd wychodzi po 80 cm
spokojnie przejdziesz po tycfh schodach wnosząc tapczan czy szafę
na mijankę dwie osoy przejdą na scick
mozesz zrób 200cm i wtedy szystko bedzie troche szersze ;)
a i tak sopokojnie z meblami nie uszkadzając niczego nie przejdziesz
chociaż ja wnosząc na pietro w dwie osoby szafę 60/100/2000 nic nie uszkodziłem ale troche sie zdychałem

damiang

16-09-2005, 14:08

Tak naprawdę mniej istotna jest szerokość schodów, a bardziej wszelkie zakręty i zwężenia. Wtedy zazwyczaj trzeba podnosić pakunek ponad balustradę.

Większość mebli przechodzi przez drzwi "90", więc na schodach o takiej szerokości też się powinna zmieścić. Oczywiście przy ruchu na wprost. Przy zmianie kierunku robi się problem.

marasWLKP

17-04-2006, 14:39

schody wylewane - moj projekt

Mam zamiar niedlugo wylac takie schody ..robie to sam bo murarz powiedzial ze nie da rady takich zrobic ;], zrobilem sobie projekt, wszystko wyliczylem...i takie rozwiazanie zmiesci sie w mojej klatce schodowej ...w wersji poczatkowej mialy byc schody zbiegowe z półpiętrem bez tego "pieterka do gory" i takie murarz by zrobil, ale stwierdzilem ze nieche miec wejścia do pokoju przez inny pokój wiec robie te "pięterko na górze", które nie jako powiększy mi korytarz na 1 piętrze tak by była możliwość wejscia z korytarza do pokoju.

Zaszalunkowac...zaszalunkuje, ale mala kwestia mnie meczy:]: czy w jaki kolwiek sposob zbrojenie laczy sie ze scianami?? poza oczywiscie dołem(początkiem) i górą(końcem) schodow ktore trzeba zwizać np z wieńcem( w schodac zbiegowych nie mam półpietra ktore sie chyba wiąze ze scianą),

i jak związac zbrojenie z wieńcem jesli wieniec juz zalany??(rozkuć troche wlozyć zbrojenie od schodow w wieniec w rozkute miejsce i zalac?). Czy można(trzeba lub niewolno) wiązac zbrojenie schodow ze scianami w niektorych miejscach np w co drugim schodzie? poprzez ..powiedzmy wykucie w scianie "szescianu" 10x10x18cm wlozenie tam jednego preta zbrojeniowego powiazanego ze zbrojeniem schodow i zalac w taki sposob ze masa zalanych schodow bedzie powiązana ze sciana??. Czy może niepowinno sie tego robic...by schody mialy jakas "elsatycznosc' bo moze pozniej sciana popekac...albo cos sie stanie ze sciana podczas zastygania betonu??

duzo pytan w jednym poscie ale chyba w miare jasno wyrazilem moje dylematy, a tak poza tym to tym pierwszym postem sie jednoczesnie witam ze wszystkimi forumowiczami ...

zdjecia w wiekszym formacie w wiekszej ilosci
http://maras.fotopic.net/c926070.html
projekt:
http://thumbs.fotopic.net/636028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/643028000094.jpg
tak ma to mniej więcej wygladac:
http://thumbs.fotopic.net/644028000094.jpg
a tak wyglada klatka schodowa:
http://thumbs.fotopic.net/642028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/641028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/635028000094.jpg

wymiary schodka: wys:174mm szerokosc:1040mm, szerokosc trepa(głebokosc):257mm

no i wlasnie!?!? Czy ten trep nie jest za wąski?? Wraz z oklepka przyjdzie nosek który rozszerzy szerokosc trepa do ok. 28-30cm, wiec??

jak grubosć schodow nie licząc wysokosci jednego schodka?? 10-15cm, czyli razem 32cm - wystarczy?!!?

Zbigniew Rudnicki

18-04-2006, 11:10

1. Liczba stopni w jednym biegu jest ograniczona przepisami (bodajże do 18 )
2. Na fotografii "tak ma być" stopnie zabiegowe w miejscu wewnętrznej osi skrętu powinny mieć szerokośc co najmniej 6-8cm, a one mają zero.
Wytworzyła się niebezpieczna stromizna w tym miejscu.
Aby uzyskać tą szerokość trzeba "zukosować" po 2 stopnie proste z kazdej strony (powyżej i poniżej zabiegu), t.j. pionowe deski szalunkowe zamocować skośnie, zmniejszając wewnętrzne szerokości tych stopni o kilka centymetrów.

marasWLKP

18-04-2006, 14:46

sluszna uwaga, moze byc niebezpiecznie i niewygodnie, trzeba bedzie ten projekt troche przerysowac, chodzi o cos pewnie w tym styluhttp://thumbs.fotopic.net/230028000176.jpg
http://maras.fotopic.net/c926070.html wieksza rozdzielczosc

http://thumbs.fotopic.net/231028000176.jpg