PDA

Zobacz pełną wersję : Cała prawda o kosztach grzania elektrycznością+DGP



Aghula
13-09-2005, 10:35
Witam wszystkich - stoimy przed decyzją, czy robic instalacje wodnego CO w w domu i kupowac kocioł, czy grzac elektrycznie (parter tzw. wylewka akumulacyjna+kable grzejne; gora - jakies grzejniki, ale raczej nie piece akumulacyjne ze wzgledu na wage i rozmiary, moze wiec olejowe?) i do tego kominek z DGP. Dom ma 130m, bedzie dobrze ocieplony (ale nie termos). Nie bardzo chcemy marnowac miejsce w domu na kotlownie, no i przemawia do nas niski koszt i latwosc wykonania elektrycznej instalacji grzewczej. Pytanie do PT Forumowiczow, ktorzy maja taki uklad: DGP+elektryczne ogrzewanie - ILE WAS TO KOSZTUJE?? (rocznie) i JAK I JAK DROGO GRZEJECIE WODE? Napadla na nas rodzina, ze zbankrutujemy jak tak zrobimy, a nam jakos ten pomysl nie chce wyparowac z glowy bo mielibysmy fajna majsterkownie zamiast kotlowni....

Szczere zwierzenia mile widziane:-)

Jarzeb
13-09-2005, 10:46
dokładnie ta sama sytuacja tylko drobne zmiany
na utrzymanie znosnej temperatury w naszym ok. 90mkw domku zamierzam zakupic duzy 6-7kW piec akumulacyjny dynamiczny
Oczywiscie kominek z DGP
Dodatkowo w lazience mata + drabinka i mata w salonie.

Mam nadzieje ze wystarczy ale ludziska dziwnie sie patrza......

pawel_l
13-09-2005, 11:03
Kocioł gazowy z zamknietą komorą wcale nie musi byc w kotłowni. I tak musisz mieć jakieś pomieszczenie "gospodarcze" więc spokojnie tam się zmieści. Jakoś nie bardzo jestem przekonany do ogrzewnia tylko prądem. Ale to może przesąd??

Aghula
13-09-2005, 11:16
No właśnie - wszyscy mniej więcej tak reagują. UJAWNIJCIE SIĘ, CI, KTÓRZY GRZEJECIE PRĄDEM I DGP - I NAPISZCIE ILE PŁACICIE. Kiedyś Jezier zagrzewał "elektryków" do optymizmu - ale o ile pamiętam Jezier nie miał kominka, a chodzi o oszacowanie ile wychodzi ogrzewanie prądem + kominkiem.

kroyena
13-09-2005, 11:39
Można jeszcze pompkę ciepła, jeno na dzień dobry boli.
Ale jakby tak odjąć 5-10 k PLN za komin, to już boli trochę mniej. :wink:

pawel_l
13-09-2005, 11:57
Można jeszcze pompkę ciepła, jeno na dzień dobry boli.
Ale jakby tak odjąć 5-10 k PLN za komin, to już boli trochę mniej. :wink:
Chyba ze złota :D
I tak musi być wentylacja

pyrka
13-09-2005, 12:06
Mam domek na wsi od trzech lat. Powierzchnia parteru 57m2 plus poddasze mieszkalne. Na elementy grzejne składają się:
- mata elektryczna w podłodze parteru o mocy ok. 2 kW
- mała elektr. drabinka w łazience- 70 W
- bojler elektryczny do grzania wody w łazience - 2 kW
- przepływowy elektr. podgrzewacz wody w kuchni- 4 kW
- kominek jeszcze nieobudowany(ma rozprowadzenie na znajdujące się na piętrze 3 pokoje, ale jeszcze nieczynne) na środku parteru
- na górze w każdym pokoju jest nawiew z nad kominka chwilowo nieczynny i dodatkowo grzejniki olejowe 7 i 11 żebrowe.
Przez ostatnie trzy zimy wyglądało tak:
- stale grzał kominek ,rozpalany rano ok. 8:00 do wieczora- średnie roczne zużycie drewna 15 kubików- ponieważ przestrzeń na dole jest otwarta ciepło rozchodziło się po całym domu, na górę unosiło się schodami i przez otwarte drzwi w pokojach dostawało się do ich wnętrza- koszt ok. 1500,- rocznie
- kilka dni w miesiącach zimowych grzały grzejniki olejowe
- drabinka w łazience grzała non stop całą dobę
- bojler cały czas podłączony
- przepływowy w kuchni w czasie zmywania
- podłogówka nie używana
Rachunki za prąd w zimie sięgały 400,-/2 mies, latem niecałe 200,-/2mies.
Plus do tego ok. 2-3 butle 11 kg z gazem do kuchenki, ok.100,-/mies.
W rachunkach za prąd znaczną część stanowią opłaty stałe, bo przy ogrzewaniu prądem musi być zapotrzebowanie mocy conajmniej 16 kW, w przeciwnym razie po włącvzeniu kilku urządzeń korki siadają.
Wynika z tego, że jak na tak mały domek koszty są wysokie.
Licznik prądu dwutaryfowy.

pawel_l
13-09-2005, 12:10
dla porównania: 180 m2, parter+poddasze, cały rok = 2200m3 gazu (w tym ciepła woda). Czyli ok. 2600 PLN

Aghula
13-09-2005, 12:28
Pyrka - dziekuje za szczegolowe informacje - co na to inni uzytkownicy pradu? Co do gazu - nie mam takiej mozliwosci. W tym roku mialam doswiadzenia z uzywaniem przeplywowych pogrzewaczy do wody na wakacjach - to mi sie wydaje dosc kosztowne, moze to wplywa znaczaco na Twoje rachunki.

Kto jeszcze zechce ujawnic ile placi za prad?

Jarzeb
13-09-2005, 13:27
400zł/m-c płace dotychczas za prad, choc wode i co mam na gaz wiec rachunki Pyrki sa raczej normalne... (mala chatka ale woda na prad)

Pytanie jak grzanie pradem wychodzi, tak aby bylo cieplo a kominek ropalac po poludniu...

pawel_l
13-09-2005, 14:36
400zł/m-c płace dotychczas za prad, choc wode i co mam na gaz wiec rachunki Pyrki sa raczej normalne... (mala chatka ale woda na prad)

Pytanie jak grzanie pradem wychodzi, tak aby bylo cieplo a kominek ropalac po poludniu...
400 PLN miesięcznie za prąd??? Masz tam obrabiarkę czy stację pomp.

Jarzeb
13-09-2005, 15:03
400zł/m-c płace dotychczas za prad, choc wode i co mam na gaz wiec rachunki Pyrki sa raczej normalne... (mala chatka ale woda na prad)

Pytanie jak grzanie pradem wychodzi, tak aby bylo cieplo a kominek ropalac po poludniu...
400 PLN miesięcznie za prąd??? Masz tam obrabiarkę czy stację pomp.

za dwa miesiace - no o ciemku nie siedze :D

JackD
13-09-2005, 15:30
nie wiem , czy dobrze zrobiłem, ale się okaże.....
zainstalowałem przepływowy ogrzewacz na łazienke. prysznic i umywalka o mocy 18/24 Kw oraz do kuchni 15 l bojler... z tymże jak pracuje c.o. to woda ciepła jest z bojlera c.o.
Jeszcze tam nie mieszkam, ale wkrótce to nastąpi/?...czy ktoś ma doświadczenia z z tak dużym ogrzewaczem porzepływowym??... jakie ma srednie koszty??
Mnie się osobiście wydaje, że brdziej ekonomiczny jest ogrzewacz przepływowy niż bojler o mocy np 2 kW ?/

Aghula
13-09-2005, 16:26
Jarzeb trafiasz w sedno : Jak grzanie pradem wychodzi, tak aby bylo cieplo a kominek rozpalac po poludniu... KTO WIE?? QUANTO COSTA? :roll:

Sunao
13-09-2005, 18:36
dla porównania: 180 m2, parter+poddasze, cały rok = 2200m3 gazu (w tym ciepła woda). Czyli ok. 2600 PLN

pawel_l: Grzałeś prądem i kominkiem i spaliłeś 2200m3 gazu?!
Masz kominek na gaz?! To coś nowego
:o

Pozdrawiam,


Sunao

pawel_l
13-09-2005, 19:25
dla porównania: 180 m2, parter+poddasze, cały rok = 2200m3 gazu (w tym ciepła woda). Czyli ok. 2600 PLN

pawel_l: Grzałeś prądem i kominkiem i spaliłeś 2200m3 gazu?!
Masz kominek na gaz?! To coś nowego
:o

Pozdrawiam,


Sunao

A gdzie napisałem że grzałem prądem i kominkiem ? :o
Tylko gaz (elektryczna tylko kuchenka)

pawel_l
13-09-2005, 19:26
400zł/m-c płace dotychczas za prad, choc wode i co mam na gaz wiec rachunki Pyrki sa raczej normalne... (mala chatka ale woda na prad)

Pytanie jak grzanie pradem wychodzi, tak aby bylo cieplo a kominek ropalac po poludniu...
400 PLN miesięcznie za prąd??? Masz tam obrabiarkę czy stację pomp.

za dwa miesiace - no o ciemku nie siedze :D

To i tak b. dużo, ja płacę ok. 100/miesiąc przy kuchence elektrycznej

rml2
13-09-2005, 19:52
mam 2 takie wynalazki Simens - 18/24 kw - jeden obsługuje zlew w kuchni , umywalke i prysznic w łazience - oba są mechaniczne . Drugi obsługuje umywalke i wannę w drugiej łazience. Latem przestawiam na 18 kw bo jak jest na 24 to leci mi prawie wrzątek - zima natomiast wracam do 24 kw. Nie mam przydziału mocy i oba na raz nie moga pracowac bo wywala korki - ale juz sie przyzwyczailiśmy konsultować kto gdzie odkręca wode ,żeby nie trzeba było biegac na dwór do skrzynki z głównymi bezpiecznikami - aha i jeszcze pralka nie moze wtedy chodzic z grzaniem prania bo też wywala ( przy ogrzewaczach ustawionych na 24 kw ). Szczerze to teraz kupiłbym elektroniczne bo jednak przy mechanicznych za długo trwa ustawianie odpowiedniej temp. wody a licznik bije i wody i prądu . Miesięczny koszt ( przy 3 osobach , kąpiemy sie 2 razy dziennie a córka w porywach to i 3 razy- prawie 18-stka z długimi włosami to i ma potrzeby większe :wink: ) wychodzi w rozbiciu na cały rok 190 zł miesięcznie - (od czasu do czasu właczamy grzejniki elektryczne w sypialni córki i w łazienkach+czajnik elektryczny + piekarnik elektryczny .)

Podkreślam ,że tym razem to bym kupił elektroniki -wtedy jak montowałem nie było za dużo kasy a teraz czekam aż te wysiądą . Nie porównam jak to jest z ogrzewaczami pojemnościowymi bo nie mam - jedna istotna uwaga - jak spada ciśnienie wody moga byc problemy z załaczeniem grzania - ale na szczęśćie u nas to występuje rzadko , no i jak nie ma prądu to w pojemnoiściowym zostaje trochę ciepłej wody a w przepływowym woda z lodem :wink:

Sunao
13-09-2005, 19:58
dla porównania: 180 m2, parter+poddasze, cały rok = 2200m3 gazu (w tym ciepła woda). Czyli ok. 2600 PLN

pawel_l: Grzałeś prądem i kominkiem i spaliłeś 2200m3 gazu?!
Masz kominek na gaz?! To coś nowego
:o

Pozdrawiam,


Sunao

A gdzie napisałem że grzałem prądem i kominkiem ? :o
Tylko gaz (elektryczna tylko kuchenka)

A przepraszam, myślałem, że pisałeś na temat... ;)
Tylko, że takie podawanie kosztów/zużytych ilości drewna i prądu nic nie da:
1) dom domowi nie równy (ocieplenie, nasłonecznienie, wentylacja)
2) różne są potrzeby domowników (niektórzy w domach właściwie tylko śpią)
3) różne są ceny prądu/drewna
4) różne są efektywności instalacji grzewczych (kominkowych i elektrycznych też)
itd...

No i jak to teraz wszystko zastwaić i wyciągnąć sensowne wnioski.
Dla mnie stwierdzenie: "dom będzie dobrze ocieplony, ale nie termos" nie mówi nic. Bo co poeta ma na myśli 4 cm wełny czy 12 cm styropianu?


Pozdrawiam,

Sunao

Pozdrawiam,

Sunao

Jarzeb
14-09-2005, 08:43
wyglada na to ze wszyscy tylko spekuluja .......

i grzaja gazem

proste obliczenia wychodza zachecajaco jednak
Niby 90mkw potrzebuje 9.000W na dobe do ogrzania (MAX w nowym domku 100W na mkw na dobe)
piec aku. 6kW zalaczany w II taryfie na max. czyli 10h/dobe zje w takim razie ok. 300zł/m-c a pozostala czesc dogrzeje kominkiem, matami itp
czyli nie powinienen wydawac wiecej niz 600zł w zimie ze wszystkim.
Wydaje sie byc akceptowalne :-?
(bez konicznosci palcena za gaz, przeglady i przeplacania za instalacje co)

Aghula
14-09-2005, 09:24
Hm - Sunao - poeta buduje w technologii Velox (w srodku plyty zrabkowo-cementowej jest warstwa 12 cm styropianu, a na zewnatrz bedzie jeszcze 4 cm dodatkowo) - ale nie o to mi chodzilo. W moim odczuciu wszystkie nowe domy sa mniej wiecej takie same, jesli chodzi o parametry (juz widze, jak mnie zaraz niektorzy zjedza na surowo za takie stwierdzenie). Ciagle sie chce dowiedziec, czy ktos ma nowy dom o podobnej powierzchni, ma zalozone ogrzewanie pradem (interesuje mnie tez jakie), pracuje - kiedy wraca (kolo 16.00-17.00) rozpala kominek z DGP i pali go do momentu pojscia spac - czyli prowadzi tryb zycia jak wiekszosc. I ILE PLACI ZA PRAD W TAKIM UKLADZIE? Prawda, Jarzeb, ze o to chodzi? :D

pawel_l
14-09-2005, 09:50
Można to obliczyć inaczej. Na podstawie ciepła spalania gazu (GZ-50) i jego ilości (np. 2200 m3) obliczyć ilość zużytej energii (w kWh) uwzględnić sprawność (wyślę że ok. 80%) i wyjdzie ile kWh jest potrzebne na cały sezon. Dla ogrzewania elektrycznego mozna założyć 100% sprawności. Ktoś pamiet aciepło spalania gazu??

kroyena
14-09-2005, 10:00
Jest jeszcze możliwość takich kobylastych piecyków/grzejników akumu z dynamicznym rozładowaniem.
Czesi taki używają nawe w górach, wymiary wysokość około 100 cm, szerokość 40 cm długość 120 cm, sa zadowoelni. a może być taniej niż podłogówka.

pawel_l
14-09-2005, 10:04
Można to obliczyć inaczej. Na podstawie ciepła spalania gazu (GZ-50) i jego ilości (np. 2200 m3) obliczyć ilość zużytej energii (w kWh) uwzględnić sprawność (wyślę że ok. 80%) i wyjdzie ile kWh jest potrzebne na cały sezon. Dla ogrzewania elektrycznego mozna założyć 100% sprawności. Ktoś pamiet aciepło spalania gazu??
Już znalazłem.
Wartość opałowa 1m3 gazu to ok. 36* MJ=10 kWh (podają od 34-36)
Czyli 2200[m3]*10[kWh/m3]*0,8=17600 kwh = 5800 PLN (0,33/kWh) lub 4400 PLN (0,25/kWh).

Czyli rocznie min 2000 PLN więcej. Różnica w kosztach instalacji c.o. na gaz i na prąd to ok. 6-8 tys. (tylko w domu, oczywiście jeśli nie chcesz kotła za 8000 żeby nim szpanować) + jakieś np. 5000 za przyłącze. Czyli inwestycja w gaz zwraca się po jakichś 6 latach.

Możesz teraz policzyć jaki procent ciepła będziesz miał z prądu a jaki z kominka. Ciepło z kominka jest jakieś 40% tańsze niż z gazu.

Pieniądze są policzalne.

Aghula
14-09-2005, 10:12
Jarzeb - a gdzie ustawisz ten duzy grzejnik dynamiczny - masz dom parterowy, czy z poddaszem? - No i jak to estetycznie widzisz, bo to kobyla wielka musi byc ...

Sunao
14-09-2005, 11:26
Można to obliczyć inaczej. Na podstawie ciepła spalania gazu (GZ-50) i jego ilości (np. 2200 m3) obliczyć ilość zużytej energii (w kWh) uwzględnić sprawność (wyślę że ok. 80%) i wyjdzie ile kWh jest potrzebne na cały sezon. Dla ogrzewania elektrycznego mozna założyć 100% sprawności. Ktoś pamiet aciepło spalania gazu??
Już znalazłem.
Wartość opałowa 1m3 gazu to ok. 36* MJ=10 kWh (podają od 34-36)
Czyli 2200[m3]*10[kWh/m3]*0,8=17600 kwh = 5800 PLN (0,33/kWh) lub 4400 PLN (0,25/kWh).

Czyli rocznie min 2000 PLN więcej. Różnica w kosztach instalacji c.o. na gaz i na prąd to ok. 6-8 tys. (tylko w domu, oczywiście jeśli nie chcesz kotła za 8000 żeby nim szpanować) + jakieś np. 5000 za przyłącze. Czyli inwestycja w gaz zwraca się po jakichś 6 latach.

Możesz teraz policzyć jaki procent ciepła będziesz miał z prądu a jaki z kominka. Ciepło z kominka jest jakieś 40% tańsze niż z gazu.

Pieniądze są policzalne.



pawel_l: Nie uwzględnileś w swoich obliczeniach wybudowania paru kilometrów gazociągu do mojej miejscowości...

Kilkanaście milionów złotych trzeba do twojego rachunku dodać (chyba).


Pozdrawiam,

Sunao

pawel_l
14-09-2005, 11:44
No tak, mój błąd.
Ale nie uwzględniłem też kosztu linii 400V, SN, 110 kV, i bloku w elektrowni. :wink:
A tak na poważnie to czywiście jest to szacunek dla warunków takich: prąd gaz w "drodze" i decyzja czym grzać:
1. prąd
2. gaz
3- węgiel
4- kominek
5- pompa ciepła
itp....

To wszystko da się policzyć. Żadna inwestycja w ogrzewanie o czasie zwrotu ponad 15 lat jest niopłacalna (stąd jestem sceptyczny np. do pkt. 5)

Sunao
14-09-2005, 18:53
A tak na poważnie to czywiście jest to szacunek dla warunków takich: prąd gaz w "drodze" i decyzja czym grzać:


I to jest właśnie założenie niewłaściwe dla tego wątku. Ja na gaz nie mogę liczyć więc podjąłem decyzję o zestawie prąd + kominek. Zapomnij o gazie, bo to są kalkulacje (dla nas) oderwane od rzeczywistości.

Pozdrawiam,

Sunao

Sunao
14-09-2005, 18:56
Hm - Sunao - poeta buduje w technologii Velox (w srodku plyty zrabkowo-cementowej jest warstwa 12 cm styropianu, a na zewnatrz bedzie jeszcze 4 cm dodatkowo) - ale nie o to mi chodzilo. W moim odczuciu wszystkie nowe domy sa mniej wiecej takie same, jesli chodzi o parametry (juz widze, jak mnie zaraz niektorzy zjedza na surowo za takie stwierdzenie). Ciagle sie chce dowiedziec, czy ktos ma nowy dom o podobnej powierzchni, ma zalozone ogrzewanie pradem (interesuje mnie tez jakie), pracuje - kiedy wraca (kolo 16.00-17.00) rozpala kominek z DGP i pali go do momentu pojscia spac - czyli prowadzi tryb zycia jak wiekszosc. I ILE PLACI ZA PRAD W TAKIM UKLADZIE? Prawda, Jarzeb, ze o to chodzi? :D


Nie zgodzę się, że wszystkie domy są takie same. Wystarczą duże okna od południa aby zmienić dość znacznie bilans ciepła dla budynku. Ponadto znaczne różnice będą wynikały z różnej intensywności wentylacji w budynku.

Pozdrawiam,

Sunao

asamluk
15-09-2005, 07:03
Jarzeb - a gdzie ustawisz ten duzy grzejnik dynamiczny - masz dom parterowy, czy z poddaszem? - No i jak to estetycznie widzisz, bo to kobyla wielka musi byc ...

Grzejniki dynamiczne wcale nie są takimi wielkimi kobyłami. Tak wygląda mój grzejnik, 4 kilowaty.


http://img374.imageshack.us/img374/829/img98926bo.jpg

Jarzeb
15-09-2005, 08:53
jestem z powrotem
Aghula dokladnie to - tzn te same watpliwosci i glod tej konkretnej wiedzy
Co do piecy - w domku zawsze sie znajdzie jakies miejsce - ja akurat mam domek budowany co pol pietra z azurowymi schodami i wepchne ten piec po najnizsze schody :D A o mniejszych mocach sa mniejsze gabarytowo (ale sumarycznie drozsze)

pawel_l
ja chce wykorzystywac II taryfe ktora kosztuje (u mnie) 18groszy - czyli globalny koszt 17600kWh * 0,18= 3tys 168zł - a to juz wyglada obiecujaco

asamluk
napisz prosze jakie piece, jaki metraz
i najwazniejsze ile zl :wink: (i cosik o stylu zycia - tylko nic w stylu "lubie dzieci, koty itp... :lol: )

pawel_l
15-09-2005, 09:05
jestem z powrotem


pawel_l
ja chce wykorzystywac II taryfe ktora kosztuje (u mnie) 18groszy - czyli globalny koszt 17600kWh * 0,18= 3tys 168zł - a to juz wyglada obiecujaco



Ale weź pod uwagę że przy dwóch taryfach prąd w I strefie jest duuużo droższy.
Oczywiście nie odradzam, to Twoja decyzja. Co do DGP to sam zamierzam dogrzewać kominkiem. Ale tylko dogrzewać- wieczory, weekendy- na codzień jest to zbyt uciążliwe. Myślę że może dać to oszczędność rzędu 300- 400 zł rocznie i oczywiście z tego punktu widzenia kominek się nie opłaca. Ale chcę go mieć.

Jarzeb
15-09-2005, 09:21
to tu jestesmy zgodni - KOMINEK MUSI BYC
u mnie juz stoi (i nawet grzeje) :lol: od tygodnia

trzeba przyznac (zupelnie poza tematem - sorry Aghula :P ze komfort uzytkowania w porownaniu do zwyklego (otwartego) kominka jest rewelacyjny
teraz jeszcze DGP - na razie tylko do sypialni

KrzysiekS
15-09-2005, 09:37
Uwazam, że pomysł ogrzewania domu o niewielkim zapotrzebowaniu na ciepło, o pow. powiedzmy 140 m2 prądem na II taryfe jest jak najbardziej zasadny.

Po dwoch zimach w nowym domu, mimo tego, że mam gaz ziemny, sądze, że, ze wzgledu na niewielkie zapotrzebowanie na ciepło, wazna jest niewielka kwota wydana na inwestycje w uklad c.o.

Moim zdaniem, ciepły dom o pow. do 140 m2 spokojnie mozna bedzie zimą ogrzac za kwote nie przekraczającą 350 zł miesiecznie i 2000 zł w sezonie przy II taryfie z uwzglednieniem korzystania rowniez z prądu I taryfy.

Powyższe wielkosci są moimi szacunkami opartymi na z uzyciu energii w moim dobrze ocieplonym domu, gdzie za gaz zapłaciłem za cały sezon 800 zł., za prąd zapłaciłem 600 zł (również ogrzewanie podłogowe łazienki), za drewno 300 zł.

Gdybym grzał tylko prądem to sądze, że nie zapłaciłbym za prąd wiecej niz 2000 zł. za sezon.

Moj dom jest b. dobrze ocieplony i korzysta ze słonca w okresie zimy, ze wzgledu na duze okna w elewacji poludniowej. Dom w godz. od 9 do 15 praktycznie nie wymagał ogrzewania zimą, tym bardziej, że w tych godzinach bylismy w pracy.

JackD
15-09-2005, 10:02
mam 2 takie wynalazki Simens - 18/24 kw - :wink:

też jestem posiadaczem siemensa 18/24 mechanicznego.....
i zgadazam się z tym wszystkim co napisałeś....
jedyne udogodnienie.... zdławiłem /ustawieniem zaworu/ na zaworze między umywalka a ogrzewaczem na ciepłej wodzie tak, że jak sie odkręci do oporu ciepłą wode... to uruchamia 3 sekcje ogrzewacza i zawsze jest optymalna temp. Zaznaczam, że mam stabilne ciśnienie wody
To samo zrobiłem w kabinie na ciepłej wodzie....

Aghula
15-09-2005, 13:45
KrzysiekS - dzieki za dobre slowo - tez mam takie przeczucie, ze nie ma sie co pchac w te wszystkie kotly, bo raz, ze instalacja droga a dwa, ze przy szalejacych cenach ropy, produkty ropopochodne tez przestaja byc atrakcyjne. Moze wiec spokojnie jednak nastawic sie na prad ...

Zdzislaw
15-09-2005, 14:31
W kosztach nalezy uwzglednic procenty ktore musimy rocznie placic spacajac zciagnieta pozyczke na instalacje. Jesli instalacja gazowa kosztuje powiedzmy 15 tys. wiecej niz elektryczna, to przy 7& pozyczce daje co najmniej 1050 zl rocznie wiecej, co zupelnie zmienia sytuacje. Podobnie jest gdy mamy gotowke w reku. Zamias wydac na instalacje, inwestujemy i mamy z tego rocznie tez okolo 1 tys. ktory spokojnie mozemy wydac na prad. I caly ten czas mamy te pieniadze w banku.
Zdzislaw

pawel_l
15-09-2005, 14:47
W kosztach nalezy uwzglednic procenty ktore musimy rocznie placic spacajac zciagnieta pozyczke na instalacje. Jesli instalacja gazowa kosztuje powiedzmy 15 tys. wiecej niz elektryczna, to przy 7& pozyczce daje co najmniej 1050 zl rocznie wiecej, co zupelnie zmienia sytuacje. Podobnie jest gdy mamy gotowke w reku. Zamias wydac na instalacje, inwestujemy i mamy z tego rocznie tez okolo 1 tys. ktory spokojnie mozemy wydac na prad. I caly ten czas mamy te pieniadze w banku.
Zdzislaw
Dokładnie tak (oczywiście jest dyskusyjne jak zainwestować żeby dostać 10% rocznie). Przy czym w tym aspekcie dyskusja DGP-prąd- gaz jest na innym poziomie (wg. mnie różnica w inwestycji to max. 10000), a co innego np. taka pompa ciepła (jest niedaleko wątek o tym w którym juz mnie nie lubią) która inwestycyjnie jest droższa 30-40 tys.

anpi
15-09-2005, 16:32
Mam teraz w domu bojler 80L i płacę ok. 400 zł na 2 miesiące. W domu nie ma innych większych odbiorników prądu (o poborze powyżej 500 W, oczywiście z wyjątkiem żelazka i suszarki do włosów).

Prądem ogrzewana jest tylko woda. CO jest na węgiel.

Jarzeb
15-09-2005, 19:41
kurcze
co jest Aghula?
chyba naprawde musimy przetrenowac taki wariant ogrzewania (elektryka + DGP) na wlasej skorze
PIONIERZY :o :o :o :o :o ?
az wierzyc sie nie chce

pawel_l
15-09-2005, 19:46
kurcze
co jest Aghula?
chyba naprawde musimy przetrenowac taki wariant ogrzewania (elektryka + DGP) na wlasej skorze
PIONIERZY :o :o :o :o :o ?
az wierzyc sie nie chce
POWODZENIA (szczerze).
Chociaż uważam, że jeśli chodzi o koszty to "produkując" połowę ciepła z kominka a połowę z prądu to wyjdzie mniej więcaj tak samo jak gaz lub olej. Z opinii znajomych wiem, że zapał do codziennego rozpalania kominka w celu grzania spada z wiekiem.

dpassent
15-09-2005, 20:19
Moze mam male doswiadczenie, bo dopiero zaczynam budowe, ale bede mial 2 taryfy, konwektory Noirot + DGP. Jedno ale - nie zamierzam traktowac DGP jako zrodla ogrzewania. Rozumiem przez to, ze skoro rozpale sobie lub znajomym rekreacyjnie kominek, to warto skorzystac z tego ciepla, ale nie liczyc go do ogolnego bilansu. Przeprowadzilem kilkadziesiat rozmow z ludzmi ktorzy maja kominki z DGP. Wszyscy twierdzili, tak jak ktos wczesniej napisal - ochota do palenia w kominku jest odwrotnie proporcjonalna do potrzeby napalenia. Jest chlodny wieczor jesienny, pijemy winko, serek, jest git, rozpalimy sobie kominek. A teraz zima. Jest -25 na dworzu, gluty leca z nosa, drewno przypadkowo nieprzyniesione, trzeba wyjsc na dwor, masakra.
A co do wyboru samego pradu. Zdaje sobie sprawe, ze prad jest najdrozszym zrodlem energii. Mam jednak ideefix ze bedzie sie to zmieniac. Ze coraz latwiej bedzie produkowac prad z roznych zrodel niz zdobywac rope lub gaz (kiedys sie skonczy). A mowiac bardziej przyziemnie - nie mam widokow na gaz, butli na ogrodzie lub w ogrodzie tez nie mam ochoty miec no i jako czlowiek maksymalnie leniwy cenie sobie prostote i bezobslugowosc ogrzewania elektrycznego.

Reasumujac - nie traktujcie DGP jako ogrzewania w bilansie zapotrzebowania. Bo kominek to powinna byc przyjemnosc a nie obowiazek

Aghula
15-09-2005, 22:17
Chyba masz racje, Jarzeb, javascript:emoticon(':wink:')
javascript:emoticon(':wink:') - wyprobujemy, a potem bedziemy robic tu za ekspertow. Strasznie ciekawe, gdzie sie podzial Jezier - ktorego posty z wypiekami na twarzy sie czyta - taki z niego goracy byl/jest? zwolennik elektrycznosci. A tak na powaznie - to zastanawiam sie, czy nie zainwestowac czesci zaoszczedzonych pieniedzy w solary - zeby wode sobie popodgrzewac latem bez pradu.

Jezier
16-09-2005, 16:47
Jestem caly czas. Watek sledze, ale nie bardzo mam co dodac. DGP nie mam i miec nie bede.
A dyskusje czy lepsze jest cos czego miec nie mozna czy moze jednak jest gorsze (czyli gaz ziemny kontra prad) toczylem na forum kiedys. To co kiedys napisalem jest aktualne.

Aghula
17-09-2005, 09:13
O, Jezier, dzien dobry - Twoje posty przeczytalismy chyba wszystkie i dzieki nim jakos jeszcze opieramy sie psychicznie przed wizja bankructwa. Czy moze Ty moglbyc napisac, ile Cie kosztowal ostatni sezon grzewczy? Zawsze mozemy troche odjac - chocby 25% - majac na uwadze, ze troche jednak tym kominkiem bedzie sie palilo. Ale to by byla konkretna suma, a tych pojawia sie na forum niewiele ...

Jezier
17-09-2005, 21:04
W ciagu ostatnich 12 miesiecy zuzylem 13876 kWh energii elektrycznej (na wszystko). Z czego 7701 kWh w drogiejtaryfie i 6175 w taniej. Zaplacilem za prad 4640 zl plus ok 100 zl abonamentu. W kominku nie palilem nawet przez minute.

Jarzeb
17-09-2005, 21:28
dzieki
czyli ok 400zl/m-c
Nawet jasli Twoj domek jest hiper to zakladajac ze doloze kominek (i mniejsza chatka) moze bedzie podobnie - a to jest optymistyczne :D

Jezier
18-09-2005, 12:15
Jarzeb masz duze szanse ze nie bedziesz placil wiecej. Moj dom wcale nie jest jakis super oszczedny, nie steruje temperatura, nie wykorzystuje taniej taryfy, w moim ZE jest drozszy prad, zimy pod Wawa sa ostrzejsze niz pod Poznaniem, nie pale w kominku.

Forest-Natura
18-09-2005, 19:31
Witam.
Jezier - a tak z ciekawości - co się stało z Twoim kominkiem? Miałeś go przecież mieć (no przynajmniej komin już miałeś).
Pozdrawiam.

Forest-Natura
18-09-2005, 19:32
Witam.
Jezier - a tak z ciekawości - co się stało z Twoim kominkiem? Miałeś go przecież mieć (no przynajmniej komin już miałeś).
Pozdrawiam.

Jezier
18-09-2005, 19:39
Wklad stoi juz prawie rok niepodlaczony. Za miesiac w koncu zabieram sie za obudowanie i podlaczenie. Zimniejsze dni nadchodza to mnie rodzina coraz bardziej naciska w sprawie kominka. Mozle sie rozpali w nim raz czy dwa.

Jezier
18-09-2005, 19:39
Wklad stoi juz prawie rok niepodlaczony. Za miesiac w koncu zabieram sie za obudowanie i podlaczenie. Zimniejsze dni nadchodza to mnie rodzina coraz bardziej naciska w sprawie kominka. Mozle sie rozpali w nim raz czy dwa.

Jarzeb
19-09-2005, 08:55
to sie nazywa roznica podejsc..... :D :D :D
u mnie stan surowy zamkniety (poza dziurami)
a kominek stoi podlaczony i grzeje :lol: :lol: :lol: -
- tylko ciezko sie ociepla dach :wink: , jak grzeje

Jezier
19-09-2005, 18:34
Palisz w kominku latem?

kroyena
20-09-2005, 07:56
Jezierku nie panikuj, Jarzeb pewnie dosusza chatkę, paląc po poznańsku wszystkim czym się palić da. :roll: 8)

Jarzeb
20-09-2005, 08:49
ja jestem wakacyjnie (i dzonka tez) przystosowany tradycyjnie do wyzszych temperatur - czyt. zmarzluch :wink:
no i przez ostatnie dwa tyg. nie pozostaje nic innego :D

Jezier
20-09-2005, 18:51
Chyba nie powinienem sie odzywac bo watek zdech po moim wpisie :(

zygmor
21-09-2005, 06:42
Zadbaj przedewszystkim o grubą warsztwę izolacji pod podłogą, u mnie będzie 40cm styropianu.

anpi
21-09-2005, 07:23
Zadbaj przedewszystkim o grubą warsztwę izolacji pod podłogą, u mnie będzie 40cm styropianu.

Ile? :o

muzykant
21-09-2005, 08:03
Zadbaj przedewszystkim o grubą warsztwę izolacji pod podłogą, u mnie będzie 40cm styropianu.

zygmor - zaskoczyłeś mnie tymi 40cm styropianu ale nie chcę zaśmiecać tego wątku bo on nie o tym - a chętnie dowiem się czegoś więcej,
czy jest jakiś inny wątek w którym piszesz coś więcej o ociepleniu (również innych przegród) w Twoim domu?
jak nie to może opiszesz to bardziej dokładnie - może podepniesz się pod jakiś istniejący wątek o ocieplaniu albo stworzysz nowy...
...a może tylko palec Ci się omsknął...?

pawel_l
21-09-2005, 08:49
Zadbaj przedewszystkim o grubą warsztwę izolacji pod podłogą, u mnie będzie 40cm styropianu.

Ile? :o
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
a ja tylko 10 :oops:

Jarzeb
21-09-2005, 09:43
no wlasnie ILE?

Jezier nie przejmuj sie :lol:
poza Toba po prostu chyba jeszcze nikogo nie ma (z takim ogrzewaniem)
ale wychodzi na to, że grono sie powiekszy

Mirosław Kotuszewski
21-09-2005, 10:01
Jezier, niebawem ja dołączę do zwolennikóe elektryki. :) U mnie będą konwektory, moze jeden lub dwa akumulacyjne i kominek.

kroyena
21-09-2005, 10:48
Mirosław jak ostatnio zapuściłem google na piece akumulacyjne to oprócz tradycyjnych akumu i z dynamicznym rozładowaniem, widziałem gdzieś akumu z dołaczonym do niego promiennikiem, który dynamicznie dokładał wymagane stopnie jak ich brakowało. Cholerka nie mogę tego znaleźć, a też ciekawie wyglądało. Moduł akumu trzymał stałą temteraturę pomieszczenia, a zespolony promiennik słuzył do szybkiego dogrzewania.

zezo
21-09-2005, 14:04
A dlaczego tylko 40 cm styropianu?
ja proponuję 100 a nawet 300 cm, to na pewno będzie super.

Ale jaja sobie robicie, szkoda gadać.

dpassent
21-09-2005, 15:59
...widziałem gdzieś akumu z dołaczonym do niego promiennikiem, który dynamicznie dokładał wymagane stopnie jak ich brakowało.

o to chodzi: http://www.dimplex.co.uk/consumer/duoheat.htm ? Ja też byłem zainteresowany dynamicznymi, ale jak mi 3 niezależne osoby powiedziały, że temperatura na zewnątrz pieca akumulacyjnego dochodzi do 70-80 stopni to se dałem siana. Niby mają te piece termostaty itp, ale co w momencie kiedy ja na termostacie ustawiam, że chcę mieć w nocy 18 stopni, a w nocy właśnie akumulacyjny się nagrzewa (kumuluje energię). Dmuchawa się nie włączy bo wykryje, że jest powyżej 18 stopni, ale powierzchnia pieca będzie statycznie oddawać ciepło. Więc jest możliwość, że w nocy będzie za gorąco i wogóle nie mam kontroli nad temperaturą. Poza tym za 2 "akumulatory dynamiczne" mam komplet konwektorów ze sterowaniem. Byłem zafiksowany na piece, ale będę miał konwektory. No i waga i rozmiary, piec po 100 kilo to już nie w kij dmuchał! :)

Sunao
21-09-2005, 20:26
Byłem zafiksowany na piece, ale będę miał konwektory. No i waga i rozmiary, piec po 100 kilo to już nie w kij dmuchał! :)

Przynajmniej Ci tak łatwo nie ukradną... ;)


Pozdrawiam,

Sunao

anpi
21-09-2005, 21:27
Jezier, niebawem ja dołączę do zwolennikóe elektryki. :) U mnie będą konwektory, moze jeden lub dwa akumulacyjne i kominek.

Też rozważam ogrzewanie elektryczne jako uzupełnienie zestawu: kominek z płaszczem wodnym + kolektory słoneczne.

Forest-Natura
21-09-2005, 21:54
Witam.
Może moje "trzy grosze" pomogą w wyborze.
Kiedyś miałem kontakt zawodowy z kilkoma mieszkańcami osiedla domków wybudowanych w szkielecie drwwnianym (lokalizacja Tychy, przy trasie na Wisłę, obok tzw. Piramidy), gdzie całe ogrzewanie było "na prąd". Oprócz tego gro mieszkańców miało kominki lub właśnie je budowało (stąd mój kontakt zawodowy). Z ciekawością pytałem się o koszty ogrzewania i szczerze mówiąc bylem zaskoczony niskimi opłatami jakie Ci ludzie ponosili w sezonie zimowym.
W domach bez kominka opłaty miesięczne za prąd w sezonie zimowym wynosiły ok. 350-400 zł. Jeżeli od tej kwoty odjąć pobór prądu dla : oświetlenia, płyty elektrycznej i piekarnika oraz ogrzania wody użytkowej oraz nadmienić iż ogrzewane tam byly również garaże (chyba podłogówką z matami el.), to koszty ogrzewania jak dla mnie wychodziły wręcz rewelacyjnie.
Po zamontowaniu kominków opłaty spadały o ok. 50-100 zł i ludzie byli wręcz rozczarowani że to za mały "zysk" (koszty drewna i jego transportu oraz pocięcia i porąbania).
Trochę mnie wkurzało podejście niektórych do kominków tylko od strony ekonomicznej a nie relaksowo - wypoczynkowo - estetycznej, ale do tego już zdążyłem się w naszym kraju przyzwyczaić :wink:
Pozdrawiam.

zygmor
22-09-2005, 10:36
Tak zdecydowałem i tak będzie.
Ściany z bloczka Fortis, okna k=1,1, pod podłogą na gruncie 40cm styropianu i conajmniej tyle samo jak nie 45 na stropodachu. Przy ogrzewaniu elektrycznym podłogowym na parterze, poddasze ogrzewa ne wentylacją mechaniczną z rekuperatora, czerpnia w studni kręgowej 10m głębokości.
Na stałe zimą w domu może być +8oC i trzeba dostarczyć ciepło powyżej tej temperatury dt~10oC.
Budowę rozpoczynam wiosną!

Jarzeb
22-09-2005, 19:29
Ja też byłem zainteresowany dynamicznymi, ale jak mi 3 niezależne osoby powiedziały, że temperatura na zewnątrz pieca akumulacyjnego dochodzi do 70-80 stopni to se dałem siana. Niby mają te piece termostaty itp, ale co w momencie kiedy ja na termostacie ustawiam, że chcę mieć w nocy 18 stopni, a w nocy właśnie akumulacyjny się nagrzewa (kumuluje energię).

jestes powien tych 70-80stopni :o ? Sprzedawcy zarzekaja sie, ze sa one co najwyzej cieple i statycznie oddaja ponizej 10% energii

Franz
22-09-2005, 19:58
jakie beda koszty jeszcze nie wiem .. wyglada to tak, domek 80m2 (parter ) kominek z turbina, na ktorym jest nawinieta rura miedziana podlaczona do bojlera z wezownica .. ale na powrocie jest jeszcze w lazience drabinka , podloga salon, lazienka i hol drut grzejny w sumie o mocy 5 kW i grzeje ! ... koszty? :) okaze sie po zimie

dpassent
22-09-2005, 20:09
jestes powien tych 70-80stopni :o ? Sprzedawcy zarzekaja sie, ze sa one co najwyzej cieple i statycznie oddaja ponizej 10% energii

no wlasnie niestety tak... pytalem w kontekscie dzieciaka majdrujacego paluchami przy piecu. Odpowiedzi byly zawsze te same - to jest gorące. Zreszta nie ma dziwne - w srodku jest 700 stopni, to ze na zewnatrz jest tylko 70 stopni to i tak niezly wynik. No i to statyczne oddawanie. Jak sprzedawca mowi ze 10% to ja z tego zrobie 20%. A na piecu 1500W to sie robi 300W niekontrolowanego oddawania ciepla i to w czasie kiedy akurat lubie kiedy jest chlodniej...

theRav
23-09-2005, 09:47
To ja mam pytanie z trochę innej beczki chociaż wciąż w temacie.
Jak konkretnie wygląda porównanie kosztów początkowych tj. inwestycji odpowiednio w instalację co i kocioł gazowy w stosunku do inwestycji w ogrzewanie elektryczne?
Póki co wiem, że instalacja co jest droga a piece el. tanie - ale o jakiej mniej więcej różnicy procentowej tu mówimy?

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zarówno na ogrzewanie el. jak i gazowe co można wydać dowolną kwotę - chodziłoby mi o porównanie raczej zwykłych rozwiązań.

Jarzeb
23-09-2005, 10:11
theRav
ja osobiscie szacuje, ze na komplet ogrzewania elekt.czyli piec akumulcyjny dynamiczny 6-7kW, dwie maty z 10mkw, drabinke do lazienki i cale ustrojstwo sterownicze wydam ok. 7.5tys liczac lepsze gatunkowo
Na gazowe co szacuje, że wydałbym ok. 15tys

no i dochodzi komfort - ciepła podłoga to jest cos

pawel_l
23-09-2005, 10:18
Na gazowe co wydałem ok. 11000. W tym ok. 4000 na grzejniki - przewymiarowane bo liczone na niskie parametry. Podłogówka mogłaby byc tańsza.

theRav
23-09-2005, 11:09
theRav
ja osobiscie szacuje, ze na komplet ogrzewania elekt.czyli piec akumulcyjny dynamiczny 6-7kW, dwie maty z 10mkw, drabinke do lazienki i cale ustrojstwo sterownicze wydam ok. 7.5tys liczac lepsze gatunkowo
Mam tu pytanie natury formalnej - czy nie jest aby tak, że ogrzewając elektrycznie potrzebujemy nabyć dokładnie tyle szt. grzejników/mat ile mamy pomieszczeń?
Bo jeśli tak, to mały domek ma tych pomieszczeń min 4 na poddaszu plus dwa na parterze w tym duży salon. Czyli trzeba liczyć min. 7 grzejników czy to w postaci pieców czy mat. Z pobieżnej lektury cenników, cena taniego pieca wynosi ok. 2000pln zaś 10m2 maty ok 1000pln. Gdyby nawet w połowie ogrzewanych pomieszczeń zastosować maty wychodzi cena 10500pln za same źródła ciepła na dom.
Jarzeb - piszesz o piecu w liczbie pojedynczej - w jaki sposób rozwiązujesz problem ogrzewania np. całego piętra za pomocą jednego pieca?

Jarzeb
23-09-2005, 11:39
idea jest taka :lol:
maly domek ok. 90mkw budowany co pol pietra
doł łazienka z kuchnia otwarta - wiadomo lazienka mata + drabinka bo cieplo musi byc :wink:
w kuchni pod schody wstawie piec aku - przez azurowe schody bedzie grzal takze salon i sypialnie
w salonie dodatkowo mata grzejna
pozostaja dwie sypialnie nad kuchnia dogrzewane przez otwarte drzwi i najważniejsze DGP z kominka - jak nie wystarczy wstawie cos dodatkowo

co do piecy fakt namawiaja mnie na 3 sztuki - ale wole jeden duży- w salonie z kominkiem i mata zupelnie nie potrzebny, a w sypialni aktualnie mamy skrecone ogrzewanie
co do ok.2tyś - to jak poszukasz to kupisz najlepsze na rynku

pawel_l
23-09-2005, 11:49
idea jest taka :lol:
maly domek ok. 90mkw budowany co pol pietra


Trochę poza tematem.
Już budujesz czy dopiero projektujesz? Szczerze odradzam rozwiazanie z przesuniętymi półpiętrami. Znajomi mieli kiedyś taką szeregówkę, miałem dość schodów po odwiedzaniu ich 2-3 razy w miesiącu. Jak ją sprzedali to przyznali się że najbardziej męczyły ich schody. Praktycznie z każdego do kazdego pomieszczenia po schodach. Najbardziej przekichane z kuchni do salonu np. z tacą pełną naczyń. A w ogóle przy pow. 90 m2 to najlepiej (najtaniej) zrobic parterówkę.

Jarzeb
23-09-2005, 12:13
niestety :cry:
przejelismy ruinke od Tescia i tego sie zmienic nie da - taka uroda :wink:

pawel_l
23-09-2005, 12:30
niestety :cry:
przejelismy ruinke od Tescia i tego sie zmienic nie da - taka uroda :wink:
sorry, nie było tematu.

kroyena
23-09-2005, 12:58
Czy piece akumulacyjne na parterze można schować w kanał? Jak myślicie?

Kiedyś M. pokazał takie ładne kanały pod drzwiami balkonowymi z radiactorami na c.o.. Zastanawiałem się czy jest możliwość wymurowania kanałów pod piece akumu już przy budowie ścian fundamentowych kilka takich ocieplonych i obmurowanyc np. klinkierem (też ładnie ciepło trzyma) łóż pod piece akumu (statyczne nie dynamiczne, małej mocy). Na to ramka i specjalna kratka, co by można było chodzić i nic nie wleciało. Ramka tak zrobiona, że w lecie kratkę by sięzastępowało kawałkiem ładnego drewna. Co myślicie o takim rozwiązaniu?

Jarzeb
24-09-2005, 21:51
Czy piece akumulacyjne na parterze można schować w kanał? Jak myślicie?

Kiedyś M. pokazał takie ładne kanały pod drzwiami balkonowymi z radiactorami na c.o.. Zastanawiałem się czy jest możliwość wymurowania kanałów pod piece akumu już przy budowie ścian fundamentowych kilka takich ocieplonych i obmurowanyc np. klinkierem (też ładnie ciepło trzyma) łóż pod piece akumu (statyczne nie dynamiczne, małej mocy). Na to ramka i specjalna kratka, co by można było chodzić i nic nie wleciało. Ramka tak zrobiona, że w lecie kratkę by sięzastępowało kawałkiem ładnego drewna. Co myślicie o takim rozwiązaniu?

dobrze kombinujesz :wink: - ktos na forum pisal o takim rozwiazaniu czestym u poludniowych sasiadow - notabene ze statycznymi piecami
trzeba tylko przemyslec nalezyta wymiane powietrza

maxymov
05-10-2005, 19:09
Mam dom 102 m2. Założyłem akumulacyjną podłogówkę wszędzie (z podziałem na strefy), w łazience i WC dodatkowo drabinki. Moc zainstalowana 14 kW, na podstawie projektu. Koszt kabli to 3400 zł, robocizna własna. Koszt sterowania 800-1.000 zł. Ile będę płacił, nie wiem. Napiszę na wiosnę.

Pozdrawiam

Jarzeb
06-10-2005, 19:03
Mam dom 102 m2. Założyłem akumulacyjną podłogówkę wszędzie (z podziałem na strefy), w łazience i WC dodatkowo drabinki. Moc zainstalowana 14 kW, na podstawie projektu. Koszt kabli to 3400 zł, robocizna własna. Koszt sterowania 800-1.000 zł. Ile będę płacił, nie wiem. Napiszę na wiosnę.

Pozdrawiam

kurcze az zaluje ze nie wzialem tej opcji pod uwage - wydaje sie najlepsza
powodzenia

mww
06-10-2005, 21:24
Dom niecałe 160 m2. Na dole mam kable w akumulacyjnej podłodze, też z podziałem na strefy. Na poddaszu piece akumulacyjne, a w łazience zwykłą elektr. podłogówkę.
Na dole jeszcze kominek z rozprowadzeniem do pokoi na górze. Rozprowadzenie ma chyba jakiś feler bo moim zdaniem trochę za mało ciepła z tego. Jest jeszcze wentylacja mech. z reku.
Ciepła woda z bojlera 200l.
Na gaz nie miałam szans, went. mech. i tak musiałam zrobić z innych względów. Za kable + piece + straaaaaszliwie skomplikowane sterowanie zapłaciłam ok. 12.000,-
Kosztów eksploatacji tej machinerii na razie nie znam bo na stałe mieszkamy dopiero od maja.
W każdym razie ile wyjdzie tyle będzie, postanowiłam się już nie stresować. I tak wyboru za bardzo nie miałam, bo do palenia węglem w mojej rodzinie chętny się nie znalazł :( .

maxymov
09-10-2005, 19:14
kurcze az zaluje ze nie wzialem tej opcji pod uwage - wydaje sie najlepsza
powodzenia

Dzięki. Myślę, że się przyda :wink:

kropi
18-09-2006, 20:57
Odgrzebuję coby nie zakładać nowego, a moje pytanie jest następujące:


Akupiece czy podłogówka elektryczna???'


Jakoś nie do końca jestem do piecy przekonany, bo:
- koszty
- rozmiary
- temperatura obudowy + dzieci
- niemiły gorący podmuch

Dziś rozmawiałem z panem elektrykiem i zachęcał do rozważenia podłogówki przykrytej tak z 5 cm wylewki, bo
- niższe koszta instalacji
- nie stoją 2 barbapapy w salonie
- przyjemnie ciepło w nózie
- mniej się kurzy i nie terkoce.

Generalnie pomysł mnie się podoba, zwłaszcza jak pan powiedział, że nie przeszkadza że podłoga ma być pokryta panelami. Ciekaw jestem jak to działa, jakie rachunki itp, no i może ktoś ma porównanie z akupiecami, zwłaszcza w hybrydzie z kominkiem.

Makary
19-09-2006, 08:08
my takze zdecydowalismy sie na ogrzewanie elektryczne + DGP. w sypialniach, hollu, pralni i salonie piece akumulacyjne statyczne, lazienak - mata + grzejnik drabinkowy, kuchnia i wiatrolap - mata.piece nie sa kobylami - montujemy cienkie dimplexy (duoheat lub OAS), kominekbedzie rozpalany tylko wieczorami, bardziej rekreacyjnie niz jako glowne zrodlo ciepla. woda podgrzewana w 300 litrowym bojlerze (z cala pewnoscia taniej niz przeplywowy ogrzewacz + dodatkowo mniejsze zapotrzebowanie na moc, czyli mniejsze oplaty za przylaczenie dla zakladu energetycznego). bierzemy albo taryfe weekwndowa albo nocna.
dom zbudowany z silki 24 + 15 styropianu, podloga 10 cm styropianu.
gazu w okolicy nie ma i nie bedzie przez kilka najblizszych lat.
o kosztach na razie nic nie powiem,bo wprowadzimy sie na poczatku przyszlego roku :) , jednak z wyliczen wynika,iz wyjdzie wyraznie taniej niz propan...

Makary
19-09-2006, 08:10
Mirosław jak ostatnio zapuściłem google na piece akumulacyjne to oprócz tradycyjnych akumu i z dynamicznym rozładowaniem, widziałem gdzieś akumu z dołaczonym do niego promiennikiem, który dynamicznie dokładał wymagane stopnie jak ich brakowało. Cholerka nie mogę tego znaleźć, a też ciekawie wyglądało. Moduł akumu trzymał stałą temteraturę pomieszczenia, a zespolony promiennik słuzył do szybkiego dogrzewania.


to sa piece dimplex duoheat. stayczne, z promiennikiem, cieniutkie, idealnie biale....

Jarzeb
19-09-2006, 08:32
Odgrzebuję coby nie zakładać nowego, a moje pytanie jest następujące:


Akupiece czy podłogówka elektryczna???'



Tez to rozwazalem spory czas (ponad rok). Idea byla kominek z DGP plus aku....
i na samym finiszu zdecydowanie wyszlo na podlogowke elektryczna - nizsze koszta wstepne, zdecydowanie wyzszy komfort - takze "wizualny"

co do kosztow eksploatacyjnych- jest wiele za i przeciw - wiec mysle ze bedzie porownywalnie - a przeciez nieporownywalnie przyjemniej ;-)

pzdr

Jarzeb
19-09-2006, 08:35
Mam dom 102 m2. Założyłem akumulacyjną podłogówkę wszędzie (z podziałem na strefy), w łazience i WC dodatkowo drabinki. Moc zainstalowana 14 kW, na podstawie projektu. Koszt kabli to 3400 zł, robocizna własna. Koszt sterowania 800-1.000 zł. Ile będę płacił, nie wiem. Napiszę na wiosnę.

Pozdrawiam

witam - jednak sie udalo i klade kable
dwa pytanka - jakie sterowanie wybrales? II taryfy?
odn samych kabli - jeden "udalo" mi sie lekko przetrzec - koniecznie jakos naprawiac czy dac sobie spokoj??

Jezier
19-09-2006, 16:15
Mogę się podzielić moimi rachnkami za prąd. Tak to wyglądało w ciągu ostatnich dwóch lat.
http://www.republika.pl/jezier/prad_rachunek.gif

Aga - Żona Facia
19-09-2006, 20:15
Jezier jesteś NIEOCENIONY :D :D :D

Chociaż trzeba przyznać, że rachunki ok. 800 złotych to chyba boli :cry:

Tomek23
19-09-2006, 20:47
Witam wszystkich - stoimy przed decyzją, czy robic instalacje wodnego CO w w domu i kupowac kocioł, czy grzac elektrycznie (parter tzw. wylewka akumulacyjna+kable grzejne; gora - jakies grzejniki, ale raczej nie piece akumulacyjne ze wzgledu na wage i rozmiary, moze wiec olejowe?) i do tego kominek z DGP. Dom ma 130m, bedzie dobrze ocieplony (ale nie termos). Nie bardzo chcemy marnowac miejsce w domu na kotlownie, no i przemawia do nas niski koszt i latwosc wykonania elektrycznej instalacji grzewczej. Pytanie do PT Forumowiczow, ktorzy maja taki uklad: DGP+elektryczne ogrzewanie - ILE WAS TO KOSZTUJE?? (rocznie) i JAK I JAK DROGO GRZEJECIE WODE? Napadla na nas rodzina, ze zbankrutujemy jak tak zrobimy, a nam jakos ten pomysl nie chce wyparowac z glowy bo mielibysmy fajna majsterkownie zamiast kotlowni....

Szczere zwierzenia mile widziane:-)

Mój sąsiad się tak grzeje. Ma dom wg projektu: http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=45&IdKolekcji= . Mówił, że poprzednim sezonie na samo ogrzewanie zużył prądu za jakieś 4000 do 4500 zł. Ile mu zeszło drewna nie pytałem.

pkm
19-09-2006, 20:52
Jezier jescze gdybyś mógł podać do tej tabeli podział na dzienną i nocną taryę...byłoby pięknie :) Zastanawiam się czy gdzieś jeszcze tkwią rezerwy w twoim systemie bo średnia po 400 na miesiąc nie wygląda powiem szczerze imponująco. Sam też planuje ogrzewanie elektryczne , ale może jeszcze gdzieś mozna przyciąć koszty?
Pozdrowienia

Jarzeb
19-09-2006, 20:54
no nie wiem - ja dotychczas za sam prad place po 250zl
pzdr

MARKOG
19-09-2006, 21:08
Mogę się podzielić moimi rachnkami za prąd. Tak to wyglądało w ciągu ostatnich dwóch lat.


Jezier skąd masz średnie temperatury miesięczne - szukałem kiedyś i wydaje mi sie ze znalazłem ale były troche wyższe i nie dla mojego miasta

Jezier
19-09-2006, 22:51
Aga. 800 zł to rzeczywiście nie mało, ale rachunek nigdy nie jest dla mnie zaskoczeniem. Ta tabela pokazuje jakieś szczególowe rozliczenie z moich obserwacji, a z zakładu energetycznego inkasent wpada raz na 6 miesięcy i wystawiają mi jakieś faktury przewidujące zużycie. Więc tak naprwdę płacę jakieś uśrednione kwoty.

pkm. w tabeli pokazana jest i dzienna i nocna taryfa to te dwa wiersze pod skrótami wt i nt (wysoka i niska taryfa).
Jakieś rezerwy są. Można obniżać temperaturę - teraz mam 21 stopni całą dobę. Moźna posterować tak aby grzać więcej w nocy - teraz grzeję jakieś 45% w nocy i 55 w dzień. Można palić w kominku. Może nie wszystkie zimy będą tak dotkliwe jak ubiegła.
Moje rachunki moźe nie wyglądają imponująco ale są prawdziwe co do 1kWh. Takich się spodziewałem i je akceptuję.

markog. temperatyry biorę z meteo.waw.pl. Otwieram historyczne dobowe wykresy i ręcznie przepisuję dane do arkusza kalkulacyjnego. Stacja mieści się w stolicy. U mnie na wsi czasami bywa zimniej.
W sieci można znaleźć średnie wieloletnie dla większych miast w Polsce.

sylvia1
20-09-2006, 05:27
Jezier przypomnij mi tylko masz reku?

Jezier
20-09-2006, 09:31
Sylvia. Jestem posiadaczem większości potrzebnych części do zmontowania wentylacji z odzyskiem. Nawet część z nich już zamontowałem. Jeśli nie dopadnie mnie jakaś niemoc to jeszcze w tym roku uruchomię rekuperator.

pkm
20-09-2006, 12:56
Faktycznie Jezier z tym (wt, nt) nie skojarzyłem, mam jeszcze jedno uzupełniające pytanie.
Jaką masz powierzchnie :
a)urzytkową
b)kubature
c)zapotrzebowanie budynku na ciepło-jeżeli takie liczyłeś

Te parametry pomogłyby mi się przyrównać do swojego projektu.
Przeliczając jeszcze raz twoje zestawienie stwierdzam że twoje zuzycie prądu jest całkiem niezłe zakładając że średnio miesięcznie na wszelkie potrzeby poza CO płacisz 180pln wychodzi że średnia za ogrzewanie z dwóch lat wychodzi 2400 to tylko 5-6 ton węgla a to wcale nie jest dużo.
Pozdrowienia

Jezier
20-09-2006, 13:11
Jaką masz powierzchnie :
a)urzytkową
b)kubature
c)zapotrzebowanie budynku na ciepło-jeżeli takie liczyłeś
Liczyłem
http://www.republika.pl/jezier/dom1.gif

ewelina_i_marek
20-09-2006, 13:58
U mnie elektryka + DGP też musi się sprawdzić. Specjalnie wybrałem projekt w którym 80% okien jest od południa i słonecznego zachodu, daję na podłogę 15 cm. styro, ściany 20 styro, dach 25 wełny i okna 1.0. Nie ma lewara, żebym poszedł z torbami, tym bardziej, że elektryka ma grzać nad ranem, żeby miło było z łóżka wstać, a później tylko trzymać sensomne 19 - 20 stopni. Po pracy palę w kominku i robi się milusio. Jeżeli w roku spalę 10 kubików po 100 złotych oraz 20 000 kW po średnio 0,27 zł. energii ogółem (grzanie,pranie, gotowanie, woda) to będę usatysfakcjonowany. Rocznie 6000 - 7000 za całość jest do zaakceptowania, tym bardziej, że około 2 500,00 to prąd nie związany z grzaniem. A inwestycja? Około 10 tysięcy (aku + konwektory) - kominek i tak by był.

pkm
20-09-2006, 14:48
ewelina_i_marek nie zakładaj palenia w kominku jako elementu grzewczego. Założe sie że po pierwszym sezonie znudzi Ci sie kotłownia w salonie, fucha palacza, wieczne sprzątanie popiołu, noszenia drewna. Kominek ma swój urok, ale OD ŚWIĘTA W innym przypadku jest to kolejny przykry obowiązek, wiem to z doświadczenia wielu zapalonych osób.
Przykre ale prawdziwe.

Jacek K.
20-09-2006, 15:13
[quote="ewelina_i_marek"]U mnie elektryka + DGP też musi się sprawdzić. Specjalnie wybrałem projekt w którym 80% okien jest od południa i słonecznego zachodu,
Od zachodu w okresie grzewczym prawie nie ma słońca (użytecznego). Słonecznie jest tylko latem, ale wtedy to raczej nic dobrego.

ewelina_i_marek
20-09-2006, 18:33
ewelina_i_marek nie zakładaj palenia w kominku jako elementu grzewczego. Założe sie że po pierwszym sezonie znudzi Ci sie kotłownia w salonie, fucha palacza, wieczne sprzątanie popiołu, noszenia drewna. Kominek ma swój urok, ale OD ŚWIĘTA W innym przypadku jest to kolejny przykry obowiązek, wiem to z doświadczenia wielu zapalonych osób.
Przykre ale prawdziwe.

Pewnie tak, ale zimy u nas też nie są takie, aby trzeba było codziennie dogrzewać. A zamiast kotłowni mamy pralnię ;-)

ewelina_i_marek
20-09-2006, 18:36
Jacek K. napisał:

Od zachodu w okresie grzewczym prawie nie ma słońca (użytecznego). Słonecznie jest tylko latem, ale wtedy to raczej nic dobrego.


Masz rację, jednak na mojej działce nic lepszego co przypominało by urokliwą chatkę już nie dało się zlokalizować. Tak więc muszę liczyć na słoneczko od stron którymi dysponuję. Lepsze to niż Północny - wschód.

kropi
20-09-2006, 20:10
W końcu stanęło na podłogówce. Instalacja pod akupiece zostaje, więc jeśli się nie sprawdzi to zawsze można powrócić do opcji pierwotnej.
Wersja piece+podłoga w łazienkach i korytarzu przy piecach polskich to koszt rzędu 7 tys, przy zachodnich - ok. 10, nie licząc montażu piecy. Podłogówka na całej powierzchni parteru to circa 4000, co jest odczuwalnie mniej.
Do tego konwektory na piętrze i dmuchawy w łazienkach - dodatkowe 1,5 tys. , więc całość inwestycji to ok. 5500. Całkiem sympatycznie. Niestety pewnikiem tej zimy jeszcze nie przetestujemy systemu, bo jakoś nie widzę możliwości szybkiej przeprowadzki, ale co nagle... za 1,5 roku w tym samym miejscu zdam raport ;-)

Jezier jesteś wielki... 8) Ja niestety nie opanowałem tego mądrego programu do liczenia zapotrzebowań i zaufałem montażystom... :roll:

A - piece Duo-Heat są fajne i tak dalej, niestety trochę kosztują :-?

sylvia1
21-09-2006, 08:17
Jezier dzięki, cały czas myśle jak ocieplić dom by meni było na to stac a jednocześnie by potem na ogrzewanie nie wydać fortuny.
czy 10 cm w podłodze to dosyć? a co ze storpem między parterem a uzytkowym poddaszem? czy ocieplać dach nad nieużytkowym poddaszem?

kropi tez się zastanwiam nad tą podłogówką. tyle, że ja na dole mam taką alternatywę: podłógówka (pow. ok70m2) lub dwa piece dynamiczne +podłogówka w kuchni i łazience i konwektor w pokoju.
napiszcie proszę jak ze sterowalnościa takiej podłogówki?
i jak to fachowo wykonać?

dzięki

Duży Boban
21-09-2006, 14:51
Jezier,
uważam, że jak na grzanie prądem twoje rachunki są całkiem znośne. Zważywszy ile zaoszczędziłeś na potencjalnej instalacji gazowej i CO to pewnie jeszce na wiele lat jesteś nad kreską. Dostosowanie ocieplenia do drogiego nośnika energii pewnie kosztowało mniej niż instalacja gaz i CO. Mam gazrurkę w granicy działki ale w sumie zaczynam się zastanawiać nad grzaniem prądem.
Masz może pojęcie jaka jest relacja między ceną gazu a prądu w zachodniej Europie? Jakoś podskórnie czuję, że rozbieżność między energią uzyskiwaną z gazu w stosunku to elektrycznej będzie się wyrównywać w przyszłości lub co najmniej zmniejszać

Jezier
21-09-2006, 15:00
Duży Boban. Mam link do strony z cenami energii w unii europejskiej.
Dla prądu:
http://tinyurl.com/f65k9
Dla gazu:
http://tinyurl.com/kylev

Sylwia. 10 cm to minimum a w stropie to dawaj akustyczną izolację (styropian elastyczny), a nie termiczną.

kropi
21-09-2006, 22:06
Sylvia, powiem ci że miałem dokładnie ten sam dylemat - ta sama powierzchnia, te same opcje. Dywagacje cenowe masz powyżej, przelicz to jeszcze raz ale decyzję musisz podjąć przed zrobieniem wylewek, bo potem to już musztarda po obiedzie - raz że jesteś skazana na drogie maty, a tu koszt jest 2x wyższy od kabli, dwa że nie masz efektu akumulacji ciepła w betonie.

Ja wybrałem tę podłogówkę ze względu na oszczędność przy inwesycji, ale bardziej w sumie dla wygody i bezpieczeństwa. Nie sądzę, aby koszty takiego ogrzewania były niższe niż piecami, za to jest możliwe bardziej precyzyjne regulowanie temperatury, są mniejsze różnice temperatur w pokoju, nie wieje ci wiaterek o temperaturze 800 stopni po nogach, nie unosi się kurz, nie terkoce wiatrak, dzieciak się nie oparzy ani głowy sobie nie rozbije itp). Podłoga utrzyma ciepło przez kilka dni, jeśli akurat nie napalisz w kominku to zwyczajnie szybciej się wychłodzi i w nocy dłużej się będzie "ładowała". Nie znam nikogo kto ogrzewa w ten sposób, ale ci którzy mają podłogówkę wodną bardzo sobie chwalą.

Oczywiście piec ma swoje zalety - raz naładowany trzyma ciepliki przez kilka-kilkanaście dni, w razie wychłodzenia jest w stanie szybko nagrzać do żądanej temperatury - myślę jednak, że to można załatwić zwykłym grzejnikiem z wiatrakiem za 300 zł, który możesz dokupić w dowolnym momencie i włączyć do kontaktu. Ostatecznie może to być farelka...

Piec ma też swoje wady - naładowany rozgrzewa się do kilkudziesięciu stopni, to więcej niż kaloryfer w bloku - jeśli przesadzimy z ładowaniem, trzeba otwierać okno i w ten sposób ulatują nasze pieniążki fru! na pole... Trochę pomga regulacja pogodowa, ale głupieje jeśli ogrzewasz też np. kominkiem.

Ja zakupiłem kable z montażem - nie znam się na tym, a jak zaleją to już nie poprawię. Zapewne nie jest to wielka filozofia i można samemu złożyć odpowiednią instalację, ale nie będę się w to bawił - wystarczy że zrobiłem alarm i parę innych dupereli :wink:

sylvia1
22-09-2006, 07:40
kropi dzięki chyba cie będe łapała wieczorem na gg co ty na to?

Duży Boban
22-09-2006, 11:14
Jezier,
z podanych linków wnioskuję, że gaz ma jeszcze dość duży potencjał do wzrostu ceny a prąd dużo mniajszy. Nie wiem jak to się przełoży na ceny gazu i prądu np za 15 lat ale daje to do myślenia.

kropi
23-09-2006, 09:23
kropi dzięki chyba cie będe łapała wieczorem na gg co ty na to?
A chocby na skypa 8)

Jezier pliz te linki kurzmachen bo mi sie rozjezdza wszystko:
http://tinyurl.com/f65k9
http://tinyurl.com/kylev

8)

groblus
26-09-2006, 10:39
witam wszystkich,
watek ten zostal odgrzebany w najelpszym mozliwym dla mnie momencie (jezier, dzieki za skierownie), bo nawet jeszcze pozwolenia na budowe nie mam (co tym geodetom zajmuje tyle czasu ???), ale sam wybor sposobu ogrzewania jest dla mnie zagadnieniem nietrywaialnym
poczatkowo mial byc ekogroszek (ale okazalo sie ze plan zagospodarowania nie pozwala), potem dlugie rozwazania i wniosek - elektryka + kominek, ale z tego co czytam to wybranie elektryki pociaga za soba kolejne wybory :D
czy piece akumulacyjne, czy dynamiczne, czy promienniki, czy podlogowka, brrr w glowie mam ciagle metlik
mam pytanie:
jaki sposob ogrzewania elektrycznego daje sie najlepiej wysterowac i zgrac z dogrzewaniem za pomoca kominka ? i czy da sie to jakos zgrac z reku ?
pozdrawiam
kuba

Jacek K.
26-09-2006, 12:54
witam wszystkich,
watek ten zostal odgrzebany w najelpszym mozliwym dla mnie momencie (jezier, dzieki za skierownie), bo nawet jeszcze pozwolenia na budowe nie mam (co tym geodetom zajmuje tyle czasu ???), ale sam wybor sposobu ogrzewania jest dla mnie zagadnieniem nietrywaialnym
poczatkowo mial byc ekogroszek (ale okazalo sie ze plan zagospodarowania nie pozwala), potem dlugie rozwazania i wniosek - elektryka + kominek, ale z tego co czytam to wybranie elektryki pociaga za soba kolejne wybory :D
czy piece akumulacyjne, czy dynamiczne, czy promienniki, czy podlogowka, brrr w glowie mam ciagle metlik
mam pytanie:
jaki sposob ogrzewania elektrycznego daje sie najlepiej wysterowac i zgrac z dogrzewaniem za pomoca kominka ? i czy da sie to jakos zgrac z reku ?
pozdrawiam
kuba

groblus przynajmniej Ty nie zaczynaj od d**y strony. Najpierw projektuj dom, a potem do niego sposób ogrzewania. Może Ci wyjdzie, że prąd będzie za drogi albo że pompa ciepła w sam raz.

groblus
26-09-2006, 13:05
groblus przynajmniej Ty nie zaczynaj od d**y strony. Najpierw projektuj dom, a potem do niego sposób ogrzewania. Może Ci wyjdzie, że prąd będzie za drogi albo że pompa ciepła w sam raz.

nic nie jest od d**y strony
projekt wybrany, czeka na wrysowanie na dzialke, nie jest to zadne megadziwactwo, tylko klasycznie 150 m2 (poddasze uzytkowe), wyboru co do ogrzewania to juz wlaswie nie mam, pompa ciepla to za duze koszty inwestycyjne, gaz z rurki - 120m (nie stac mnie), z butli - nie chce tego na mojej dzialce, paliwa stale - zakaz stosowania, olej - za duzo zachodu, szkoda miejsca w domu
wiec jak widzisz to nie jest takie sobie tam dywagowanie w powietrzu
im wczesniej podejme decyzje o sposobie ogrzewania tym moim skromnym zdaniem lepiej, a skoro decyzja juz wlasciwie zapadla (prad + kominek) to chce sie dowiedziec o tym jak najwiecej i wybrac potem w 100% swiadomie, a nie tak jak mi handlowcy powiedza
to na tyle

Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobre przygotowanie teoretyczne.

Jacek K.
26-09-2006, 13:57
Jak chcesz prąd + kominek, to moim zdaniem dobrze wybierasz. Wiele osób tutaj tak grzeje i sobie chwalą. Mój jeden znajomy tak ma i jest wery hapi.

ewelina_i_marek
26-09-2006, 14:57
Drogi globusie, jeśli mogę choć trochę pomóc to napiszę jak to się robi u mnie.

Podobno wybraliśmy nie najgorzej:
Kubatura ogrzewana około 320 m3
Kominek umiejscowiony centralnie o mocy 14kW
Nawiewy - parter na salon, kuchnię i korytarz, poddasze jeden pokój i korytarz.
Maty grzejne: w kuchni 640W, górna łazienka 640 W
Piece aku: duoheat w salonie 2600 W, w dwóch pokojach dziecięcych po 1300W.
Konwektory Dimplex EPX o mocy 1500W w korytarzu, pokoju gościnnym, półpiętrze i naszej sypialni.
Drabinki: w pralni 460 W, w łazience dolnej 210 W, w łazience górnej 460 W.
Do tego do każdego konwektora programatory elektroniczne dobowe (będą grzały tylko w godzinach 5 - 7, 13 - 15), programatory do mat grzejnych (też będą grzały tylko w wybranych godzinach), zegary sterujące ładowaniem pieców i coś jeszcze, ale nie pamiętam.
Jeżeli dobrze obliczyłem to wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło EV dla mojego domu wyniesie około 40,00 kWh/m3.
Ale jak będzie to Ci dopiero za rok mogę napisać.

kropi
26-09-2006, 21:47
Mnie pan elektryk tłomaczył, że podłogówka jest lepsza od piecy z tego względu, że mniej energii się marnuje: piec nagrzewa się do tych kilkuset stopni, bo masa magazynująca ciepliki jest relatywnie niewielka - i teraz: z jednej strony łatwiej się do tego ciepła dobrać, wystarczy włączyć wiatraczek i heja. Łatwiej też o przeładowanie pieca przy jednoczesnym korzystaniu z kominka (zwł. jeśli jest sterowany pogodówką, z drugiej strony - latać i regulować kółeczkiem to trochę obciach...) i wtedy przez samą obudowę wyparowują cenne złotówki, potem trzeba wietrzyć chałupę.

Podłogówka ma kilkaset razy większą masę magazynowania ciepła (parę ton betonu, jakby nie było) i dlatego temperatura może być znacznie niższa, a tempo oddawania ciepła, czyli wychładzania podłogi - będzie regulowane tempem grzania kominka.

Czyli

Opcja 1: Nagrzewamy podłogę do powiedzmy 25 stopni, ale grzejemy też i kominkiem. Przez cały dzień jej temperatura spadnie o 2 stopnie do 23 i o te 2 stopnie będzie trzeba ją dogrzać w nocy.

Opcja 2: Nie chce nam się palić w kominku, zatem szybciej dochodzi do wychładzania podłogi - o 22 mamy już 19 stopni, trzeba podgrzać o 6.

Oczywiście liczby są z sufitu, wszystko zależy od izolacyjności ścian, nasłonecznienia i wielu wielu innych czynników.

groblus
26-09-2006, 22:18
a czy to nie jest wlasnie tak ze duza bezwladnosc podlogowki da efekt o ktorym mowisz?
tzn. tobie nagle zachciewa sie rozpalic w kominku, dla podlogowki to bez znaczenia, bo nagrzewala sie przez ostatni tydzien, a to przeciez kilka ton betonu, wiec grzeje i grzeje, ty rozpaliles w kominku wiec tem. sie sumuja i otwierasz okno a cenne zlotowki uciekaja,
jak sam zauwazyles piec ma znacznie mniejsza mase, ergo mniejsza bezwladnosc i jesli przez caly weeken palisz w kominku bo lubisz patrzec na ogien to piec smialo sobie z tym radzi, a podlogowka grzeje i grzeje
czy jest jakos inaczej ?

kropi
27-09-2006, 00:06
To prawda że bezwładność podłogówki jest o wiele większa, ale dzięki ogromnej powierzchni wymiany, różnica temperatur może być znacznie mniejsza. Jeśli "rozbujamy się" z grzaniem kominkowym, to podłoga oddając wolniej ciepło ostudzi się wolniej, lub - w skrajnym przypadku - nie ostudzi się wcale, a więc nie będzie potrzeby jej ładowania. Naładowany piec w stanie spoczynku ma te kilkadziesiąt stopni na obudowie (do 80 nawet) a w środku około 800, więc oddaje energię cały czas, nawet gdy temperatura pomieszczenia znacznie przekracza zakres komfortowy, z punktu widzenia pieca jest zawsze o kilkadziesiąt stopni za zimno ;-) - to jest zdaje się któraś zasada termodynamiki, mówiąca o tym że układ dąży do zrównania energii. Jesteśmy bliżej takiego stanu w podłogówce niż w piecu akumulacyjnym.

Atomic
08-11-2006, 00:09
Witam
Jestem tu na forum nowy i czytam wszystko co związane z budową domu.
Sledzę także i ten wątek dotyczący ogrzewania kominek + elektryka.
Wszyscy piszecie o elektryce jako piece konwekcyjne, maty grzejne, czy podłogówka, a kominek z DGP.
A ja mam inną wizję. Kominek z płaszczem wodnym + kocioł lektryczny. Wszystko to na jednym układzie (oczywiście z wymiennikiem płytowym)
Kominek jako podstawowe źródło ciepła, a kocioł na dogrzewanie.
Wiem ,wiem zaraz pojawią się głosy, że po jakimś czasie znudzi mi się palenie w kominku.
Jakich mogę spodziewać się rachunków z prąd przy takiej konfiguracji ogrzewania?

anpi
08-11-2006, 17:39
A ja mam inną wizję. Kominek z płaszczem wodnym + kocioł lektryczny. Wszystko to na jednym układzie (oczywiście z wymiennikiem płytowym)
Kominek jako podstawowe źródło ciepła, a kocioł na dogrzewanie.
Wiem ,wiem zaraz pojawią się głosy, że po jakimś czasie znudzi mi się palenie w kominku.
Jakich mogę spodziewać się rachunków z prąd przy takiej konfiguracji ogrzewania?

To nic nowego taki sam układ używa Agnieszka1. I ja też. 8)

Aga - Żona Facia
08-11-2006, 17:53
Atomic poczytaj wątek wodne CO zasilane prądem ,sensowne?? (niestety nie umiem odsyłać do wątków :evil: )

Aga - Żona Facia
08-11-2006, 17:55
Atomic poczytaj posty Agnieszka1 i anpi tez.

Atomic
14-11-2006, 20:05
Dziękuję Wam wszystkim. Bardzo dobra lektura.
Czytam także na temat kominków (jakiej firmy wybrać). Będzie on służył do ogrzewania w systemie ciągłym.
Mam na uwadze kilka:
Makroterm - trochę drogi pierun.
CTM - już lepiej.
Merkury 101W - też niedrogo.
Lehma - to jest jakaś alternatywa.
Czy to dobry pomysł aby dokupywać do tych kominków tzw. chłodnice płaszcza wodnego? Czy to się sprawdza, czy jest tylko gadget bez którego można sie obejść?

Pozdrawiam

kropi
18-05-2007, 18:57
I jak tam po zimie?

Postanowiłem zainwestować w Forum i obstalowałem podlicznik tylko do obsługi podłogówki i ew. turbiny od DGP, coby wyekstrahować czysty koszt ogrzewania. Na jesień ruszamy ;-)

Gagata
20-04-2020, 11:20
Szkoda, że ten wątek urywa się w takim ciekawym momencie.... Czy ktoś może napisałby o swoich doświadczeniach, czyli praktyka po teorii?

plamiak
24-04-2020, 13:12
Masz ciekawszy wątek
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewający-elektrycznością-z-COP-1-WYSTĄP-!!!
ale z tego co widzę ostatnio temat podupada - może to zasługa układu pompa ciepła plus PV....