PDA

Zobacz pełną wersję : PANELE - wady i zalety, mity i fakty



myha
10-12-2002, 12:05
Ostatnio przy okazji remontu u brata zastanawialismy sie nad tym co na podloge. Brat jako inwestor zadecydowal ze panele, przewazyly jednak wzgledy finansowe. Ja w domu mam deske barlinecka i powiem wam jedno - nigdy w zyciu panele!!!! Lepiej dolozyc troche grosza, zeby potem cieszyc sie z tego co sie ma. Bo panele sa strasznie "glosne", deska jest cicha i ....jakas taka bardziej przytulna i ciepla - talie jest moje zdanie. Dziekuje za uwage.

Vardamir
10-12-2002, 18:34
a ja jestem nastawiony na parkiet fakt faktem kosztowan impreza ale jakos osobiscie nie ma przekonania do paneli ... reflektowal bym jeszcze nad podloga korkowa ... ale jeszcze nie orientowalem sie na ten temat ... wiem tylko ze jest cos takiego :smile: takie jest moje zdanie :smile:

kgadzina
10-12-2002, 22:25
VArdamir: poszukaj innych wątków o panelach w sondażach. Pisałem tam co nieco o panelach korkowych.

kgadzina
10-12-2002, 22:26
VArdamir: poszukaj innych wątków o panelach w sondażach. Pisałem tam co nieco o panelach korkowych.

10-03-2003, 18:59
Zamierzamy cały parter oprócz łazienki, wyłożyć parkietem lub panelami.Może ktoś z Państwa ma mocne argumenty za lub przeciw za jednym lub drugim rozwiązaniem.
Pozdrawiam i Dziękuję.
Ania.

rammadan
11-03-2003, 17:54
Panele można położyć b.szybko, nie śmierdzą przy lakierowaniu :smile:, łatwo je wymienić (w zasadzie samemu można je kłaść, zrywać i kłaść i zrywać).
Zdecydowałem się na panele ze względu na czas, ale gdybym miał dwa miesiące więcej to położył bym parkiet z porządnym lakierem i dobrze wywietrzył.
Oczywiście wszystko zależy od tego ile pieniędzy możesz na to przeznaczyć.

ukaczka
13-03-2003, 11:56
przede wszystkim panele sa dużo , duzo tańsze .my płaciliśmy ok.30zł ma m kw.chociaz sa i takie za 100 zł.
dlatego zdecydowaliśmy sie na panele , myśląc o tym że za jakis czas (bliżej nie oreślony) wymienimy na parkiet lub deskę barlinecką.
w tej chwili nie narzekam na ich uzytkowanie , chociaż pojawiły się rysy kiedy malarze przyszki robić poprawki-wyprawki.bo przecież po co nosić drabinę skoro mozna ja przeciągnąć na drugi koniec pokoju...

viator01
20-03-2003, 11:14
Parkiet jest już trochę przestarzały, tym bardziej, że panele okleinowane drewnem też daje się poddawać renowacji a w ciągu jednego dnia można położyć do 40-50 m2. Są znacznie tańsze.

Jaga35
20-03-2003, 11:35
Panele według mnie mają podstawową wadę - np. pieska, który po nich przebiega słychać w całym domu. Mamy panele położone w sypialni, bo jak napisaliście wyżej, są tanie i można je szybko ułożyć, ale w salonie ich zdecydowanie nie chcemy za względu na ten irytujący stukot.

Robert_K
21-03-2003, 06:26
Panele tak naprawde to kicha sa tańsze to prawda sa łatwe w ułozeniu to prawda ale sa nietrwałe, maja głuchy odgłos przy chodzeniu, i co najważniejsze w porównaniu z parkietem sa nietrwałe. Parkiet jesli się dobrze pooży to jest na pokolenia najwazniejsze tylko dobrze go wybrać (jakość) ułozyć i polakierować. Jesli po wielu latach sie przyniszczy przeszlifować i na nowo polakierowac i jest jak nowy mozna tak wiele razy. A panele jak sie zużyja trzeba zrywać i od nowa kłaść. Wole parkiet.

tczarek
21-03-2003, 10:48
Ilu komentujących w tym wątku tyle racji i rizwiązań. Ja wybrałem parkiet z kilku względów. Oto kilka z nich :
- jest trwalszy
- przy wykonaniu podczas lakierowania, może trochę śmierdzą lakiery ale i tak mniej jest tam sztucznych materiałów od paneli.
- łatwiejszy do renowacji.
To moje powody dlaczego parkiet.
Każdy może podać własne co wybrał lub wybierze w najbliższej przeszłości.
Pozdrawiam

sly70
21-03-2003, 11:27
Nie jestem ani za parkietem ani za panelami (w panelach najbardziej denerwują mnie te małe czarne szparki pomiędzy), więc jeżeli ani jedno ani drugie to co?

Jaga35
21-03-2003, 13:37
surowa wylewka?
Denerwowała mnie tylko przez 2 pierwsze tygodnie, a potem przyzwyczaiłam się :wink:

Teska
21-03-2003, 15:26
mam panele i fakt ten stukot denerwuje:sad:

pyrka
23-03-2003, 12:42
W naszym domku na wsi położyliśmy panele bezklejowe z HDF.Szybko, sprawnie, samodzielnie i tanio. Jak się znudzą można "wyciepnąć" i założyć inne.

25-03-2003, 11:41
Mam w domu panele, ale te z tzw. wyzszej polki, laczone bezklejowo, z podklejona mata wyciszajaca firmy niemieckiej WITEX ( http://www.witex.com ) i jestem bardzo zadowolony. Sa ciche, latwe w montazu i bardzo wytrzymale.

26-03-2003, 20:07
Serdecznie dziękuję Wszyskim za opinie na temat:parkiet czy panele.Państwa wypowiedzi utwierdziły mnie,że wybór jest jeden-parkiet.
Ania.

tdxls
27-03-2003, 12:27
Każdy mówi tylko część prawdy.
1. Stukot paneli przy chodzeniu świadczy o braku wyciszenia pomiędzy panelami a wylewką. Zwykła pianka i po kłopocie.
2. Uginanie się paneli mówi, że podłoga jest nierówna. Przed położeniem paneli (przy parkiecie też)trzeba zfundować sobie wylewke sampoziomującą.
3. Trwałość parkietu to fakt, ale samo lakierowanie nic nie da. Co jakiś czas trzeba podłogę cyklinować.
4. Paneli tak naprawdę się nie lakieruje, no chyba, że mówimy o panelach kilkuwarstwowych tzw. barliniecka podłoga, którą można cyklinować.
Sam osobiście jestem zwolennikiem podłogi z desek. Niestety wadą jej jest to, że jest wyższa (legary i sama grubość desek).:wink::mad:

skalin
07-05-2003, 11:17
Witajcie
Ja znalazłem jeszcze wersję pośrednią - mozajkę parkietową - cena około 20-40 zł za m2 układa się jak parkiet, można cykilnować i lakierować powtórnie (tylko 2-3razy)Jedna podstawowa zasada jeśli jest to drewno to musi byc bardzo (!!!!) dobrze wysezonowane. U mnie w parkiecie który leżał ponad pół roku w miejscu położenia a wcześniej w suszarni u producenta (fabryka państwowa)powstały po pierwszym sezonie grzewczym drobne szczeliny na składaniach. Mozajka odleżała dłużej + jest cieńsza więc brak śladów na składaniach. W jednym z pokoi mamy pan i dla mnie jest to wielka pomyłka jak tylko bedę miał trochę grosza wymieniam choćby na mozajke... Jest to kupa plastiku zbierająca kurz aż miło i wyglądająca strasznie po 2 letnim użytkowaniu - pokój 2 dzieci. Odznaczył się prawie każdy element a odgłos chodzenia po tym jest straszny mimo pianki miedzy panelami a wylewką (2 warstwy).

pyrka
07-05-2003, 20:06
Mamy piankę izolacyjną pod panelami a kiedy po nich chodzę ,to czuję się jakbym chodziła po trampolinie. Zakładało się łatwo i szybko, było tanie, ale zachwycona nie jestem. W mieszkaniu mamy dębową mozaikę parkietową i wygląda zdecydowanie lepiej. Zgodnie z zaleceniami mamy 6 warstw lakieru :2x capon i 4xlakier nawierzchniowy poliuretanowy dwuskładnikowy. Nie pamiętam na jakich rozpuszczalnikach, ale po trzech dniach można było się wprowadzać. W swoim nowym domu też chciałabym mieć parkiet pokryty dobrym lakierem, ale jeśli nie starczy kasy to położymy najtańsze panele a po kilku latach, kiedy się zużyją, będziemy systematycznie wymieniać na parkiet.

Krystian
08-05-2003, 22:33
Po lekturze tych rad chyba zdecyduję się na parkiet, szkoda tylko, że nie ma już fachowców którzy kładli parkiet w domu mojego kolegi w ...1905R. :grin: !!! To jest solidna robota!!!

aru1
09-05-2003, 08:24
Pianka niewiele pomoże, bo stukot jest spwodowany strukturą paneli (ciękie i twarde), a jest on baaardzo upierdliwy i nie do całkowitego wyeliminowania.

Kawa
13-05-2003, 14:32
Można pod panele położyć korek w celu wyciszenia. Czy ktoś tak próbował?

Marzena
20-05-2003, 00:33
Widziałam w domu korkowym panele (b.ładne) z podklejoną już warstwą korka. Właściwie byłam już na nie zdecydowana , ale po tym forum znowu doszłam do podłogi na legarach. Chociaż gdyby jeszcze pod te panele dać korek , nie trzeba go przyklejać (to wiem)i na to panele na zatrzaski. Mam wrażenie ,że nigdy nie podejmowałam naraz tylu decyzji co przy budowie. Pozdrawiam.

Klaudia
20-05-2003, 07:11
Wybór pomiędzy panelami a parkietem nie jest warunkowany wadami i zaletami ale głównie ceną. Nie możemy tak stawiać sprawy bo to nie jest ta sama kategoria cenowa. Parkiet jest kilkakrotnie droższy od paneli. My położyliśmy w całym domu (za wyjątkiem kafli w łazience i kuchni oraz wyjkładziny w sypialni) panele za 30 zł za 1 m2. Wiadomo, że nie można tego porównać z parkietem, ale jak za tą cenę uważam, że rozwiązanie jest optymalne. ja jestem zadowolona. Jeżeli komuś przeszkadza stukot to zawsze można nosić miękkie kapcie (wydziergane na szydełku):smile:.
Pzdr.

haczyk
20-05-2003, 08:05
wszyscy piszą jakie to panele są tańsze...a jakie GORSZE...u moich znajomych(panele po ok.30pln/m/2)wyglądają fatalnie po roku użytkowania. ja wychodzę z założenia, że biednych nie stac na tanie rzeczy...sama jestem w trakcie budowy i docelowo chce położyć podłogę z drewna ezotycznego-zwykły parkiet lub podłogę "przemysłową"-o tym nikt tu nie pisze-chyba jest ona wciąż mało znana - a polecam...to takie wąskie lamelki z drewna posklejane do kupy-baaardzo ładny efekt-a dębową przemysłówkę można kupić już za ok. 30pln-wielu moich znajomych ma taką własnie posadzke

Ivonesca
20-05-2003, 08:31
haczyk - gdzie można szukać takiej "przemysłówki" ?

Becik
20-05-2003, 08:32
Zdecydowanie parkiet. Dlaczego? Bo jest ŁADNY. Byłam ostatnio z krótką wizytą u sąsiadów u których w części dziennej jest parkiet a w sypialnej panele i różnicę widać - nie podlega to żadnej dyskusji :smile:. Panele mogę położyć w części sypialanej ( powody oczędnościowe ) albo w mieszkaniu które traktujemy przejściowo albo gdy po prostu nie stać mnie na parkiet. Sama się jednak ( niestety :sad: ) zastanawiam nad położeniem paneli w części dziennej na jakieś 3 lata ( potem wymienić na parkiet ) po to by mój mały synek jeżdżąc po salonie samochodami miał co niszczyć...
Pozdr. B.

MarcinM
05-06-2003, 14:59
jeśli do salonu, to tylko parkiet, taka podłoga wygląda świetnie. Parkiet mółbym dać w sypialniach na parterze, tam przebywa się mniej, głuchy dźwięk paneli (mimo pianki pod spodaem) nie bywa tak dokuczliwy.
w mieszkaniu mam panele w kuchni i niestety, ale mimo solidnego położenia nie jestem nimi zachwycony. co innego stary (30 lat - po jednym cyklinowaniu) parkiet z innych pomieszczeń. Nie ma się wrażenia, że się wprowadziło na chwilę ....
:)

myrmota
05-06-2003, 15:06
Parkiet mam w jednym pokoju panele i oprócz tych wad które są wymienione należy dodać i konserwację. Kiedy używaliśmy wody do przemywania panele zaczęły sie wybrzuszać na łączeniach (teraz używamy sidolux do mycia )

chmurka
06-06-2003, 20:59
Polecam panele firmy Pergo, są swietne,mają połysk, tzw.5 klasę ścieralności,montowane na zatrzask nie maja żadnych szpar. Maja dozywotnia gwarancję. Są drogie[około 100zł. ], ale warto załacic, zwłaszcza gdy w domu mieszkają "alergicy" Pod panele można zamiast pianki dac wyciszajace płyty[ chyba zielone] i nie słychac stukotu
Ale drewno to zawsze drewno,przytulne ciepłe. Gorzej z lakierami, czesto uczulają.

jolana
06-06-2003, 21:15
Powiedzcie mi w takim razie, co zrobić w takiej sytuacji: parkiet z małymi klepkami, wszystko jedno jak ułożonymi, po prostu mi sie nie podoba. Z drugiej strony chciałabym podłogę drewnianą (oczywiście w rozsądnej cenie), ale deski wszyscy znajomi (także użytkownicy, wiec chyba wiedzą co mówią) mi odradzają.
Co mam dać na podłogę ??? :roll:

Mareko
07-06-2003, 23:14
a czy panele mozna poloznyc na stary parkiet ? Czy nie bedzie zadnych niespodzianek ? I czy takie rozwiazanie mozna traktowac jako ocieplenie podlogi ?

chmurka
08-06-2003, 22:25
Mareko, myslę, że szkoda zasłaniac parkiet, przecież można go wycyklinować i znowu będzie ładny. Chyba, że jest bardzo zużyty to można położyc panele.ważne jest tylko, żeby podłoże było równe. :)

Mareko
08-06-2003, 22:54
Chmurka: Dzieki za odpowiedz. Az wstyd sie przyznac ale nie wiem na czym dokladnie polega cyklinowanie. Mozesz mnie uswiadomic ? Jedyne co wiem, ze to jakas forma remontu parkietu ale jaka ?
No i druga czesc pytania w dalszym ciagu pozostaje aktualna, czyli co z ociepleniem? Czy polozenie paneli na parkiet daloby istotny efekt termoizolacji ?

chmurka
08-06-2003, 23:45
Cyklinowanie to nic innego jak czyszczenie, polega na zdzieraniu wierzchniej warstwy parkietu iczyszczenie do tzw. czystej klepki. Musisz wynając speca od tej roboty, który wyczyści i pomaluje dobrym lakierem. Myslę, że obecny parkiet jest dobrą izolacją, ale to należy obejrzeć, cy jest suchy itp. Pozdrowienia :)

markus_gdynia
13-11-2004, 19:24
Co sądzicie o panelach podłogowych położonych na poddaszu. Wady i zalety ich użytkowania.

myciek
13-11-2004, 19:36
Co sądzicie o panelach podłogowych położonych na poddaszu. Wady i zalety ich użytkowania.

I pewnie jeszcze mamy odpowiedzieć używając nie więcej niż 100000 słów... ;-)

BK
13-11-2004, 19:43
za panelami przemawia cena i fakt że są kładzione np. w sklepach meblowych - są tam intensywnie eksploatowane, przez ludzi w brudnych, zabłoconych butach, szpilkach, ustawiane są na nich ciężkie przedmioty etc - i nic się z nimi nie dzieje. A są naprawde ładne. Drewno niestety takie odporne chyba nie jest. Tak mi się wydaje.
Zawsze możesz po np.20 latach zmienić podłogę - jest to tak tanie że nie będzie żal.

markus_gdynia
13-11-2004, 19:51
Co sądzicie o panelach podłogowych położonych na poddaszu. Wady i zalety ich użytkowania.

I pewnie jeszcze mamy odpowiedzieć używając nie więcej niż 100000 słów... ;-)

100 też wystarczy.

joola
13-11-2004, 20:33
Zalety:
-laminowane są baaardzo odporne na wszelkie zarysowania i uderzenia(oczywiście bez przesady)
-jeśli zastosujesz maty wygłuszające zamiast pianki, to chodzi się po nich jak po drewnianej podłodze
-nadają się na ogrzewanie podłogowe
-do złudzenia przypominają podłogę drewnianą
Wady:
-bez mat wygłuszających okropnie hałasują, a maty te niestety nie nadają się na podłogówkę
-są mało wodoodporne

MEZ
13-11-2004, 20:37
Strasznie ślizgał się po nich nasz kot :lol:

rafał_27
13-11-2004, 22:21
odnosnie kotka:
u mnie tez sie slizgal, rozlozylem papier scierny.
kotek znowu sprobowal i pod szafe same oczka dojechaly :lol:

roger

katja
14-11-2004, 08:55
Zostają ślady po chodzeniu boso lub w samych skarpetkach, a dzieciaki to lubią szczególnie.

myciek
14-11-2004, 09:15
markus_gdynia - zdaje mi się, że temat paneli był wałkowany tysiące razy na tym forum. U siebie mam 3 pokoje z drewnianymi panelami Tarkett (jak deska barlinecka) więc mam różne przemyślenia. Ale żeby nie wyszła z opisu tych przemyśleń książka (na to nie mam czasu - sorki...) to daj mi szansę i ukierunkuj pytanie: dlaczego akurat pytasz o poddasze (wyraźnie pytasz o podddasze a nie o panele w ogóle), jakie panele, jakie ogrzewanie, jacy użytkownicy, kiedy budowa a kiedy wprowadzenie, ile kasy itd.
Dodatkowo co osoba to opinia bo np.:

-jeśli zastosujesz maty wygłuszające zamiast pianki, to chodzi się po nich jak po drewnianej podłodze
a u mnie choć mam 8mm wykładziny tłumiącej i drewniane panele to baaaardzo daleko im do drewna.

ara
14-11-2004, 10:52
myciek, znajdż sekundkę dla mnie w sprawie tarkett. (Myślałam o tych drewnianych a la deska barlinecka)- jutro mają mi przysłać próbki.
Ale czy warto się w nie zapuszczać, może jednak p.laminowane po 40 zł ??

markus_gdynia
14-11-2004, 14:51
MYCIEK - mam w całym domu ogrzewanie podłogowe. Na parterze jest juz położona terakota teraz przyszła kolej na poddasze. Mam do wyboru dwie opcje: panele podłogowe lub wykładzinę podłogową. O wykladzinę podłogową spytałem już w innym wątku. Tu natomiast chciałbym zebrac subiektywne opinie użytkowników o wadach i zaletach paneli podłogowych. Bez wchodzenia w techniczne szczegóły ogrzewania podłogowego, opory cieplne i takie tam.

myciek
14-11-2004, 18:32
Skoro w całym domu ogrzewanie podłogowe to dlaczego nie terakota? No ale skoro wybór jest tylko pomiędzy panelami i wykładziną to nie ma co gdybać.
Akurat w moim przypadku szczegóły techniczne zbiegały się z preferencjami osobistymi: drewniane panele położyliśmy wyłącznie w sypialniach i gabinecie czyli pomieszczeniach, w których jest ogrzewanie grzejnikowe (w pozostałych jest podłogówka i gresy). W sypialniach najbardziej chciałem mieć klepkę lub mozaikę ale szybkość wykańczania domu nie pozwoliła wyczekać na idealne wysuszenie podłoży. Położyliśmy zatem panele. Takich laminatowych nie wyobrażałem sobie w sypialni, bo wydawały mi się mało przyjazne dla bosych stóp i generalnie staraliśmy się unikać "sztuczydeł". Poza tym te laminaty, które miałem okazję widzieć strasznie nieprzyjemnie stukały. Drewniane też stukają, ale są grubsze (14 albo 15mm) i drewniane co chyba troszkę zmienia ich akustykę. Drewniane panele są oczywiście bardziej wrażliwe na zarysowanie niż laminaty, ale wydaje się, że w sypialni ma to znacznie mniejsze znaczenie (dopóki oczywicie nasz 30kg pies nie zacznie się tam - drań jeden - przeciągać...).
Jeszcze jedna uwaga generalna jeśli chodzi o wszelkie panele (laminatowe i drewniane): one pracują wraz ze zmianą wilgotności (sezon grzewczy) więc nie lubią gdy po jednej stronie pokoju znajdzie się np. półtonowa szafa gdańska a po drugiej 4 fortepiany. Wówczas nie mogąc się swobodnie przemieszczać po podłożu potrafią pęknąć (wzdłuż). U nas szczęśliwie nic takiego jeszcze nie miało miejsca. Pewnie z powodu braku szafy gdańskiej i 4 fotepianów ... ;-)

ara - odpowiedziałem na priv. 40 zł a 140 to ogromna różnica. No ale porównaj to z kosztem budowy 1m2: 2040 a 2140 to już nie jest taka wielka różnica...

izba
14-11-2004, 18:54
za panelami przemawia cena i fakt że są kładzione np. w sklepach meblowych - są tam intensywnie eksploatowane, przez ludzi w brudnych, zabłoconych butach, szpilkach, ustawiane są na nich ciężkie przedmioty etc - i nic się z nimi nie dzieje. A są naprawde ładne. Drewno niestety takie odporne chyba nie jest. Tak mi się wydaje.
Zawsze możesz po np.20 latach zmienić podłogę - jest to tak tanie że nie będzie żal.

Wprost przeciwnie!!!
-panele są o wiele bardziej narażone na defekty (szpilki, błoto, ciężkie przedmioty)
-sa głośne
-dla mnie to imitacja drewna
-po dwóch latach użytkowania w sklepie (u znajomego) wielkie przetarcia lakieru, szpary, ogólnie badziew!
-ceny inektórych paneli wcale się nie różnią od dobrej klasy parkietu, więc po co kupować coś sztucznego zamiast naturalne drewno???!!!!

To tylko moje opinie... nie każdy musi się z tym zgodzić :)

markus_gdynia
14-11-2004, 19:12
IZBA - parkiet odpada na ogrzewaniu podłogowym, dlatego męczę, a dokładnie moja koleżanka małżonka zamęcza mnie abym przepytał na forum co ludziska sądzą o panelach.

Byc może niewłaściwie sformułowałem temat, który raczej powinien brzmieć: Co na ogrzewanie podłogowe - panele czy wykładzina dywanowa ? (inne opcje odpadają)

D`arek
14-11-2004, 19:23
Dzisiaj w sklepie oglądaliśmy różne podłogi. Bardzo ładne panele/grusza !/ , nadające się na ogrzewanie podłogowe.
U syna w pokoju są od trzech lat. Idealna sprawa. Same zalety, a jak jeszcze od czasu do czasu przetrę je pastą samopołyskową to już w ogóle :D
Odgłos stukania ? W domu nie chodzimy w butach więc nie ma stukania, goście rzadko, a jak przyjda to siedzą a nie biegają.
Wiadomo że są sztuczne /trudne do odróżnienia / - ale są wręcz ładniejsze od oryginałów a odporność, cena i łatwość położenia nie do porównania. Można na nie położyć fajny dywanik / trzeba jeśli są fotele na kółkach/ i efekt jest o.k. Pozdrawiam Ela

myciek
14-11-2004, 19:26
Byc może niewłaściwie sformułowałem temat, który raczej powinien brzmieć: Co na ogrzewanie podłogowe - panele czy wykładzina dywanowa ? (inne opcje odpadają)
No skoro odpadają...
A już chciałem zapytać czy w sypialniach podłogówka już rozprowadzona ;-)

Te panele drewniane to chyba też jednak odpadają - 15mm drewna to chyba za duża izolacja. Zresztą nie wiem czy producenci dają na to gwarancje?

A może jednak w sypialni jakiś grzejniczek tradycyjny i drewno na podłodze? Sorki - nie było pytania, już mnie nie ma...

joola
14-11-2004, 23:19
za panelami przemawia cena i fakt że są kładzione np. w sklepach meblowych - są tam intensywnie eksploatowane, przez ludzi w brudnych, zabłoconych butach, szpilkach, ustawiane są na nich ciężkie przedmioty etc - i nic się z nimi nie dzieje. A są naprawde ładne. Drewno niestety takie odporne chyba nie jest. Tak mi się wydaje.
Zawsze możesz po np.20 latach zmienić podłogę - jest to tak tanie że nie będzie żal.

Wprost przeciwnie!!!
-panele są o wiele bardziej narażone na defekty (szpilki, błoto, ciężkie przedmioty)
-sa głośne
-dla mnie to imitacja drewna
-po dwóch latach użytkowania w sklepie (u znajomego) wielkie przetarcia lakieru, szpary, ogólnie badziew!
-ceny inektórych paneli wcale się nie różnią od dobrej klasy parkietu, więc po co kupować coś sztucznego zamiast naturalne drewno???!!!!

To tylko moje opinie... nie każdy musi się z tym zgodzić :)
Jeśli mogę, to się nie zgodzę :wink:
Testowałam ostatnio panele laminowane i drewniane...śrubokrętem(pisałam już o tym w innym wątku) tak, tak sprzedawca w sklepie dał mi śrubokręt oraz po kawałku podłogi laminowanej i drewnianej, kazał z całej siły spróbować porysować i jedną i drugą i tak z laminatu śrubokręt się ześlizgiwał a drewno niestety rysowało się strasznie :-? Jeśli chodzi o zarzut, że sa głośne, to już wspominałam o specjalnych podkładach wyciszających(niestety nie nadają się na podłogówkę) chociaż uważam, że jeśli bedziemy chodzić po domu np. w szpilkach, to hałas będzie podobny i na panelach i na drewnie i na terakocie.Jeśli chodzi o zarzut, że to imitacja drewna: okna PCV z okleiną też są imitacją okien drewnianych a mimo wszystko wiele osób takowe posiada i śmieje się z tych co malują swoje" piękne, naturalne drewniane" :wink:
Zaznaczam iż chwilowo jestem posiadaczką parkietu i "badziewiastych" paneli i jedno i drugie jakoś się sprawuje. Do niedawna myślałam, że w nowo wybudowanym domu będzie tylko drewniana podłoga, ale po "teście śrubokrętowym" wiem, że na poddaszu(grzejniki) na pewno będą panele - te lepsze i z matami wyciszającymi a na parterze w salonie(podłogówka)... pewnie też :wink:

joola
14-11-2004, 23:30
Dodatkowo co osoba to opinia bo np.:

-jeśli zastosujesz maty wygłuszające zamiast pianki, to chodzi się po nich jak po drewnianej podłodze
a u mnie choć mam 8mm wykładziny tłumiącej i drewniane panele to baaaardzo daleko im do drewna.
Nie wiem jaką masz tą wykładzinę tłumiącą, ponoć są różne rodzaje.Znajomi posiadają takie cudo i naprawdę nie widzę różnicy między ich panelami a swoim parkietem :roll: