PDA

Zobacz pełną wersję : Folia kubełkowa - proszę o pomoc



kodaka
14-09-2005, 06:51
Witam

"Fachowcy" którzy mi stawiają fundamenty zapomnieli założyć folii kubełkowej na ściany zewnętrzne . Kiedy zwróciłem im na ów fakt uwagę stwierdzili, że izolację dobiera się do podłoża. W moim przypadku teren jest suchy, jest założony drenaż opaskowy, a sama ściana fundamentowa wystaje zaledwie 50 cm ponad grunt. Ponadto majster stwierdził, że pamięta te czasy kiedy folia się pojawiła i ją zakładał. Pamięta również sytuacje kiedy tą folie odkopywał. Jak twierdzi kubełki przyklejają się do izolacji np. dysperbitu i przy jakichkolwiek ruchach podłoża odrywają go od ściany. Efekt jest taki , że izolacja na ścianie wygląda jak sito, mury wilgotnieją itp. Dodatkowo pomiędzy ścianę a folię dostaje się ziemia i inne zanieczyszczenia i po kilku latach kiedy się taka folię odkopuje wygląda to po prostu strasznie . Zwykła izolacja pionowa położoną trzykrotnie w zupełności wystarcza.
I teraz już nie wiem dawać folię

Kodaka

kodaka
14-09-2005, 11:28
Ludzie pomóżcie!!!!!!!!!

Jolka
14-09-2005, 11:36
Jeśli nie dajesz ocieplenia ze styropianu, to majster ma rację. Folia kubełkowa ma przede wszystkim ochronić styropian przed ziemią. ale gdy dajesz styropian ekstrudowany, to folia też niepotrzebna.
My mamy fundament ocieplony styropianem FS20 i folie dawaliśmy, dylemat był tylko, którą stroną. Nawet niektórzy fachowcy nie wiedzieli, dopiero jeden, któremu ufamy powiedział, że zawsze "cycuszkami" do muru, żeby wilgoć miała ujscie.

Szaruś
14-09-2005, 12:04
Kubełkami do ściany nie za dobrze, bo kubełki mogą przedziurawić izolację po zasypani ściany ziemią.

kaskaa
14-09-2005, 12:15
Kubełkami do ściany nie za dobrze, bo kubełki mogą przedziurawić izolację po zasypani ściany ziemią.

Z tego co znalazłam w internecie nia masz racji. Polecam artykuł
http://www.e-izolacje.pl/224_2048.htm

Jolka
14-09-2005, 12:27
No i Kodaka już wszystko wie, a my przy okazji też.

Szaruś
14-09-2005, 12:54
Kubełkami do ściany nie za dobrze, bo kubełki mogą przedziurawić izolację po zasypani ściany ziemią.

Z tego co znalazłam w internecie nia masz racji. Polecam artykuł
http://www.e-izolacje.pl/224_2048.htm


Może i nie mam racji, natomiast musiałem odkopywać piwnicę, bi mi kubełki przedziurawiły izolację. Za dwa dni wrzucę zdjęcia, to zobaczysz jak wygląda izolacja potraktowana kubełkami.

kodaka
14-09-2005, 14:21
Super, dzięki za odpowiedzi. Czyli po części majster miał rację. Z tego zdania " Górną zaleca się układać tak, by zachodziła na warstwę izolacji bitumicznej z zakładem około 10 cm.
" wnioskuję, że jak jest izolacja bitumiczna to już nie trzeba folii kubełkowej
Czekam również na zdjęcia

Kodaka

Szaruś
16-09-2005, 18:09
Proszę bardzo, tu jest zdjęcie. To "odciski" po kubełkach na papie termozgrzewalnej położonej na ścianie z bloczków betonowych (a więc o wiele twardszej niż na styropianie).

http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/Kubelki.JPG

kodaka
18-09-2005, 20:57
Wielkie dzięki za zdjęcie - robi wrażenie. Teraz już wiem, że jeżeli kubełki nie są wymagane to ich nie trzeba dawać. Poprostu niszczą izolację

Kodaka

Szaruś
18-09-2005, 22:24
Folię kubełkową można dać, ale z kubełkami od zewnątrz.

marall
08-11-2005, 10:50
a jaka tansza folie mozna dac zamiast tej z kubelkami odwroconymi na zewnatrz ?

m.dworek
08-11-2005, 11:08
koszt tej folii to okolo 4pln/m2 8chociaz jak kto chce to moze przeplacic ;) )
ja folie zalozylem bo widzialem jaki efekt dala ona u tescia zalozona w garazu w ktorym od wielu lat byly problemy z wilgocia (ciagle odpadal tynk od wewnatrz garazu tuz przy posadzce i widac bylo charakterystyczne wykwity wilgociowe)

po zalozeniu folii (odkopanie okolo metra w dol) problem zniknal)
mysle ze nie dawanie folii w czasach kiedy ona jest tania i powszechnie stosowana to robienie sobie problemow na wlasne zyczenie

aqep
13-11-2005, 20:23
Folię kubełkową można dać, ale z kubełkami od zewnątrz.
chyba haslo" elita forum" powinni weryfikowac o wypisywane tresci...a moze to oddaje atmosfere i jakosc tego forum...

Szaruś
13-11-2005, 21:53
aqep, o co Ci chodzi?

Obejrzałeś moje zdjęcie?

Krupiarz
14-11-2005, 07:03
A u mnie majster z kierownikiem budowy zgodnie stwierdzili, że dawanie folii kubełkowej jest bez sensu (mój przypadek). Grunt piaszczysty, wilgoć minimalna.
Wybudowaną mam ścianę z bloczków, zostanie pomalowana dysperbitem od zewnątrz i wewnątrz, na to styropian 8 cm FS 20 (od zewnątrz), potem siatka i klej, i na koniec dysperbit.
Ostrożnie obsypię to piachem który wykopałem i ma grać.


Pozdrawiam

aqep
14-11-2005, 22:08
aqep, o co Ci chodzi?

Obejrzałeś moje zdjęcie?
obejrzalem..chodzi mi tylko o to co piszesz. Problem jest faktycznie bo cos jest nie tak,ale skoro folia ma spelniac swoja funkcje i ma byc zalozona tak jak ma byc to nei pisz na opak, bo wprowadzasz inncyh w blad. To tak jak by ktos sie rozwalil samochodem jadac swoim pasem ruchu i po tym fakcie stwierdzisz by wszyscy jezdzili lewa strona?? nie rozwazam czy folia spelnia swoja fukcje czy nie ale fakt jej prawidlowego montowania...

m.dworek
15-11-2005, 09:09
na temat tych cyckow tez troche myslalem i doszedlem do wniosku, ze to pic na wode fotomontaz

dalem folie cyckami do sciany
ale moglbym smialo dac i cyckami na opak
uwazam, ze ta folia ma jedna zalete- jest gruba i mocna a cycki sa tylko chwytem

jesli ktos uwaza inaczej niech przedstawi jakis przyklad kiedy te cycki sie moga przydac

Zbigniew Rudnicki
15-11-2005, 09:14
Po co w folii są kubełki ?
Myślałem, że chodzi tu o wytworzenie szczeliny przy ścianie fundamentowej, połączonej z atmosferą dla ewakuacji pary wodnej.
Przy czym ruch powietrza w tej szczelinie nie jest konieczny, bo para wodna ma swoją prężność i sama ucieka.
Tak myślałem i sądziłem, że montuje się ją kubełkami do ściany.

Peterek
15-11-2005, 09:58
na temat tych cyckow tez troche myslalem i doszedlem do wniosku, ze to pic na wode fotomontaz

dalem folie cyckami do sciany
ale moglbym smialo dac i cyckami na opak
uwazam, ze ta folia ma jedna zalete- jest gruba i mocna a cycki sa tylko chwytem

jesli ktos uwaza inaczej niech przedstawi jakis przyklad kiedy te cycki sie moga przydac


:lol: :lol: :lol: sorki Leon, od śmiechu nie mogłem się powstrzymać. Chodzi mi o skrót myślowy "cycki są tylko chwytem" , no spróbuję :wink:

m.dworek
15-11-2005, 10:02
Po co w folii są kubełki ?
Myślałem, że chodzi tu o wytworzenie szczeliny przy ścianie fundamentowej, połączonej z atmosferą dla ewakuacji pary wodnej.
Przy czym ruch powietrza w tej szczelinie nie jest konieczny, bo para wodna ma swoją prężność i sama ucieka.
Tak myślałem i sądziłem, że montuje się ją kubełkami do ściany.
masz racje rudi
ale aby to zadzialalo to trzeba by zostawic dostep powietrza do tej przestrzeni miedzycyckowej
czyli stosowac caly system z ta listwa napowietrzajaca
widziales aby ktokolwiek to stosowal?

a juz calkiem do bani jest to co rysuja w niektorych broszurkach edukacyjnych ze niby woda plynie po scianie i pozneij dzieki cyckom moze spokojnie szybko leciec w dol do drenazu
tylko znowu pytanie 1. ktoredy ta woda wleci?- jesli zatkamy dostep
2. po co ta woda ma tam wlatywac, jesli zatykajac dostep uszczelniamy sytuacje i problem z glowy?

15-11-2005, 13:18
"Fachowcy"... stwierdzili, że izolację dobiera się do podłoża...Ponadto majster stwierdził, że pamięta te czasy kiedy folia się pojawiła i ją zakładał. Pamięta również sytuacje kiedy tą folie odkopywał....

I teraz już nie wiem dawać folię

Kodaka

Kodaka - możesz zarówno wierzyć projektantowi, który nie widział Twojego terenu a projektował "na zapas" - aby miec swiety spokój ...
lub wykonawcy, który albo może iśc na łatwizne (bo zapomniał)
albo ...
potrafi ocenić przydatność tej folii przydatność lub zbędność
u Krupiarza fachowcy nie zapomnieli jednak ...
a stwierdzili zgodnie

A u mnie majster z kierownikiem budowy zgodnie stwierdzili, że dawanie folii kubełkowej jest bez sensu (mój przypadek). Grunt piaszczysty, wilgoć minimalna.

Kodaka
wg mnie Twoi fachowcy uchronili Cie od kosztów ... a moze i przyszłych większych kłopotów ...
postaraj się wykorzystać doświadczenie Szarusia
zgadzam sie również z tym co napisał m.dworek

na temat tych cyckow tez troche myslalem i doszedlem do wniosku, ze to pic na wode fotomontaz

dalem folie cyckami do sciany
ale moglbym smialo dac i cyckami na opak...


moim zdaniem również - cycki to to pic na wode fotomontaż ...

przydatnośc lub zbędność zastosowania danego materiału może ocenić albo autor planu adaptacji projeku do danego terenu
albo
ten kto zna rodzaj gruntu i ma doswiadczenie wykonawcze

pzdr

aqep
15-11-2005, 19:33
"...Z polietylenu o dużej gęstości (PEHD) produkuje się również folie wytłaczane (tzw. kubełkowe). Nie wykonuje się z nich samodzielnych izolacji pionowych. Służą do ochrony właściwej izolacji przeciwwodnej ścian fundamentowych i piwnicznych przed uszkodzeniami mechanicznymi"

Lee
20-11-2005, 13:38
A ja dałem kubełki tak jak miały bydz,czyli kubełkami do sciany ocieplonej styropianen z siatka i 2 x klej.Tez pytałem o rade na forum i to samo zdjeci mi szarus pokazał ale stwierdziłem ze zrobie tak jak ma bydz anie tak jak ktos sobie wymyslił bo jemu akorat szkody narobiło.No i miałem okazje okopac ta izolacje przy okazji przyłacza wodociagowego (z ktorym nie zdazyli przed obsypaniem fundamentow) jak sie okazało nic sie nie stało zadne cycki nie powchodziły do izolacji nawet w miejscu w ktorym jezdzono ciezkimi gruchami z betonem w odległosci 0,5metra od sciany.
Wiec jak sie okazuje niejest powiedziane ze kubełki robia szkode,wrecz przeciwnie spełniaja swoje zadanie w 100% sciana jest sucha ,wilgoci niema bo uszła kanałami.
to chyba wszystko
ps. szarus to zdjecie poslij do archiwum X moze scali to rozwiaze :P

Lee
20-11-2005, 13:40
zapomniałem o trzech warstwach dysperbitu


sory za błedy :D