Konrados
14-09-2005, 12:32
Witam!
Mam problem. Mieszkam w wieżowcu 10 piętrowym (lata 70 - te). Ostatnio piętro wyzej dziewczęta urzadziły sobie "wieczór panieński" z na tyle ostrymi tańcami, ze posypał się tynk z fufitu i pojawiło sie pęknięcie w poprzek płyty. Sufit jest bardzo gruby jak w bunkrze. NIepokoję sie tego typu zjawiskiem (wzdłuż pomiędzy płytami rozumiem ale w poprzek?)i zeby któregoś pięknego dnia sufit mi nie spadł na głowę. Co z tym fantem mam robić, czy komuś zgłaszać czy moze nie jest to nic groźnego.
Prosże o radę.
dzięki
Mam problem. Mieszkam w wieżowcu 10 piętrowym (lata 70 - te). Ostatnio piętro wyzej dziewczęta urzadziły sobie "wieczór panieński" z na tyle ostrymi tańcami, ze posypał się tynk z fufitu i pojawiło sie pęknięcie w poprzek płyty. Sufit jest bardzo gruby jak w bunkrze. NIepokoję sie tego typu zjawiskiem (wzdłuż pomiędzy płytami rozumiem ale w poprzek?)i zeby któregoś pięknego dnia sufit mi nie spadł na głowę. Co z tym fantem mam robić, czy komuś zgłaszać czy moze nie jest to nic groźnego.
Prosże o radę.
dzięki