PDA

Zobacz pełną wersję : miejsce na pralni?



dociak
12-12-2002, 09:59
No i znowu mam problem. Tym razem z pralnią.
Chciałam w naszym domku mieć takie pomieszczenie gdzie mogłaby stać pralka, gdzie mogłabym wstawić deskę do prasowania i ew. to prasowanie mogłabym uskuteczniać (że też nikt jeszcze nie wymyślił jakiegoś przyrządu do automatycznego prasowania :smile:). Cały czas myślałam, żeby umieścić to na parterze. Ale podczas ostatniej rozmowy architekt zasugerował żeby zrobić takie pomieszczenie na parterze.
Po pierwsze: rozluźni mi sie przestrzeń na dole,
po drugie: sypialnie przewidziane są na górze, więc wiadomo, że większość brudnych ciuchów będzie gromadzona w łazience na piętrze. W związku z tym odpada bieganie z ciuchami na dół do pralki, a po upraniu na górę do szaf.
po trzecie: na piętrze można wygospodarować coś w rodzaju stryszku gdzie to wszystko można będzie wysuchyć.
Niby wszystko ok, ale....
jak już się wezmę za to przeklęte prasowanie na górze to raczej będzie trudno zaglądać co chwilę np. do kuchni i doglądać gotującego się obiadku :smile:.
Jak macie w swoich projektach?
A może dać sobie spokój i pralkę wstawić do kotłowni a deskę rozkładać tam gdzie akurat będzie mi wygodniej np. w pokoju przed telewizorkiem (można przy okazji pooglądać jakiś serialik :wink:)
Pozdrawiam świątecznie

12-12-2002, 10:13
My mamy na dole takie pomieszcznie.Chcę tam też zainstalować zlew gospodarczy-duży i głęboki,aby większe gabarytowo rzeczy przeprać (np. dywaniki). Myślę o sznurkach na suszarnię. Choć z drugiej strony może na stryszku. Więc bieganie będzie.
Póki co, nie wiem jak to będzie-wyjdzie w "praniu". :wink:
Ale chciałam takie pomieszczenie na dole-tuż przy wejściu. Będzie to też magazynek na różne rzeczy-środki czystości.szpargały, itd.
Pozdrawiam. :smile:

12-12-2002, 11:17
U nas jest kompromisowo. Sypialnie na górze i tam też duża łazienka. Pod tą łazienką kotłownia - pomieszcznie gospodardcze z pralką, zlewem i suszarką. Z górnej łazienki zrobiona zrzutnia na bieliznę i odzież do kotłowni. Wpada prost do kosza na bieliznę, a stamtąd do pralki. Odpada znoszenie na dół - i to jest duże ułatwienie. Wszystkim polecam ! Potem jest prasowanie. Kotłownia jest na wprost kuchnii, więc można tam prasować i mieć oko na całą część dzienną. Póki co jednak, w praktyce żona rozkłada deskę do prasowania w tzw "salonie" i tam przynosi odzież do prasowania. Tak się dzieje z dwóch powodów: po pierwsze ani salon ani kotłownia nie są wykończone, więc nie ma "zgrzytu" , że tu "panie salon, a tu pranie". Po drugie, wiadomo, że wygoda (z nowoczesna nazywana teraz funkcjonalnością) jest najważniejsza, więc trzeba sprawdzać różne konfiguracje. Wyprasowana odzież trafia wprost do garderoby. Czyli jedno noszenie po schodach jest. Ale za to cała rodzina może być razem.

Luśka
12-12-2002, 16:41
Nasz architekt rozwiązał pralnię w bardzo "chitry" sposób. Było pomieszczenie z oknem, dość długie ale wąskie. Zostało więc przedzielone mniej więcej w połowie drzwiami przesuwanymi z lustrem (ale nie weneckim :smile:), za którymi będzie pralnia. W pierwszej części jest wc z umywalką oraz wywietrznik, natomiast w pralni okno. Oprócz pralki będzie brodzik (do prania dywaników), regalik na proszki, płyny itd, a suszarkę chcę zrobić taka podwieszaną pod sufitem.Całość, mam nadzieję, będzie funkcjonalna - na razie są tylko ściany, ale wygląda OK.

Vardamir
12-12-2002, 17:08
u mnie to jest tak :smile:
jest kuchnia z jadalnia i jest przejscie do takiego pomiesczenia waskie i dlugie ... i tam bedize pralnia .. tak bynajmniej ja to widze ...
z tego pomiesczeni ma jesio przejsice do gabinetu ... a przy okazji robil ktos z was w domu gabinet stomatologiczny ?

Domka
18-12-2002, 15:43
Jaro, jak zrobić taką zrzutnię brudnego prania?
Łazienki nie mam bezposrednio nad pralnia, nad pralnią mam sypialnię, która graniczy z łazienką, a pod łazienką pokój, który graniczy z pralnią. Czy tak na ukos się jakoś nie da?
Z czego to jest zrobione, gotowe można kupić, czy robiłeś sam?

Domka
18-12-2002, 15:56
mam dobudowany garaż do domu, po całej długości, pralnia, kotłownia, pomieszczenie gospodarcze(warsztacik) i spiżarnia jest w częsci przedłuzonego garażu. Pralnia ma oddzielne wyjście na ogród.
Pralnia i kotłownia sa jednym pomieszczeniem, pod blatem postawię pralkę i pralko-suszarkę i musi być duzy gopodarczy zlew. W kotłowni na ogół jest ciepło więc i tam zrobimy sznurki na bieliznę.
W tym pomieszczeniu przewiduję też miejsce na maszynę do szycia itp.
jedną deskę do prasowania (taką rozkładaną) chciałabym mieć w pralni, a drugą na górze w garderobie chce przymocować do ściany.

19-12-2002, 10:06
On 2002-12-18 16:43, Domka wrote:
Jaro, jak zrobić taką zrzutnię brudnego prania?
Łazienki nie mam bezposrednio nad pralnia, nad pralnią mam sypialnię, która graniczy z łazienką, a pod łazienką pokój, który graniczy z pralnią. Czy tak na ukos się jakoś nie da?
Z czego to jest zrobione, gotowe można kupić, czy robiłeś sam?



Zrobione jest b.prosto. Miała być rura kanalizacyjna 250 obudowana płytą G/K. Ale wyszło inaczej. Otwór w stropie wypadł tuż przy wannie narożnej, więc został wkomponowany w obudowę tejże wanny. Otwór na poziomie łazienki wyklejony jest płytkami, tak samo przejście przez strop. W kotłowni mam panele więc dalsza część zrzutni jest po prostu konstrukcją z tychże paneli (od wewnątrz pilśnia, z zewnątrz panele)przytwierdzoną wprost do sufitu.
Ale myślę, że w Twoim przypadku rura + kolanko obudowana np. G/K w tym pokoju - to mogłoby zdać egzamin. W każdym razie naprawdę warto pogłówkować teraz trochę nad tym: to bardzo "wygodne urządzenie". Docenia to zwłaszcza moja żona.

dociak
19-12-2002, 10:31
Domka, jak duże będzie to twoje pomieszczenie na wszystkie użytkowe graciska.
A może gdzieś w sieci jest projekt twojego domku (oczywiście jeśli budujesz wg projektu gotowego). Chętnie bym go zobaczyła.

A tak wogóle to wymyśliłam cos nowego.
Fajnie jest oglądać na forum wasze donki z zewnątrz, ale może coś takiego dałoby sie zrobić także z rozkładem pomieszczeń. Większość, jeśli nawet buduje wg gotowych projektów to i tak robi jakieś (większe lub mniejsze) przeróbki. Poza tym czasami dopiero po wybudowaniu okazuje się które rozwiązania są OK, a które warto by udoskonalić.
Co Wy na to???

Domka
19-12-2002, 16:11
Buduje D33L z dołączonym do lewej strony garażem G03 z katalogu Dom dla Kowalskich, połączone wspólnym dachem. Teraz bardzo przypomina z frontu D09a. Pomieszczenie gosp.w garażu jest ponad 2 m dłuższe niż w projekcie garażu. Po lewej stronie mam kotłownie i pralnie, po prawej stronie 1/3 to wydzielona spiżarnia zaraz przy wejściu, dalej warsztacik-składzik.

ryniu
06-01-2003, 10:17
dociak, stoję przed tym samym dylematem co Ty - mam spore problemy z wygospodarowaniem pralni na parterze. Po wielu burzliwych dyskusjach doszedłem do wniosku, że nie będę zmieniać pomysłu na sprawę prania, który jest w moim projekcie i nie będę kombinować z "upychaniem" pralni na dole. Zgadzam się przy tym także ze wszystkimi argumentami Twojego architekta. Pralka stać będzie (zasłonięta) w dużej łazience na poddaszu (choć niektórzy twierdzą, że to profanacja tej głównej łazienki), i wtedy: albo suszenie i prasowanie w małym pomieszczeniu będącym zarazem garderobą (z wentylacją!) albo suszenie na strychu a prasowanie w tymże pomieszczeniu. Tym sposobem te dość intymne jak dla domowników czynności wykonywane są w przeznaczonej dla nich strefie domu.

dociak
08-01-2003, 08:29
Właśnie jesteśmy na etapie rysowania naszego domku przez architekta. Kurcze, przerabialiśmy już chyba z 10 wariantów :smile: A jak Wy macie?

08-01-2003, 10:31
Od wejścia. :smile:
Zastanawiam się jak furtkę zaprojektować-bliżej drzwi czy bliżej kuchni właśnie,aby widzieć kto idzie. :wink:
Pozdr :smile:

ryniu
08-01-2003, 10:45
ja w rogu domu (okna z dwóch boków) - i będzie widać kto przy furtce i ogród.

wracając do pralni - dociak, nie osłabia Cię trochę wizja ciągłego latania z rzeczami góra-dół tylko po żeby je znieść do pralki a potem wnieść do szaf.

dociak
08-01-2003, 13:45
Wymyśliłam sobie, że w pomieszczeniu z pralką będę miała też deskę do prasowania. Wiadomo, że prasowanie robi się najczęściej w tak zwanym międzyczasie. I raczej trudno będzie mi biegać góra-dół, pomiędzy deską do prasowania a np. gotującym się w kuchni obiadkiem. Mam rację??? A może nie :???:

ryniu
08-01-2003, 13:58
chodziło mi o bieganie z brudnymi rzeczami na dół a potem z powrotem na górę z wypranymi (wyprasowanymi). argument nr 2 Twojego architekta.

Domka
08-01-2003, 14:18
Opal, ja też zastanawiałam się nad tym, gdzie furtka, doszłam do wniosku, że bliżej okna (kuchennego) tj na przeciwko okna, a i ścieżka od furtki do drzwi zrobi się wtedy taka trochę wijąca się

dociak
08-01-2003, 15:02
ryniu, rozumiem, ale są tu dwie możliwości. Albo biegasz z brudnumi ciuchami na dół i z wyprasowanymi na górę, albo prasujesz na górze i co jakiś czas biegasz np. do kuchni sprawdzając czy zupka jest jeszcze w garnku czy już obok :lol:
Pozdrawiam

ryniu
08-01-2003, 15:04
nie będę miał pralni na dole więc szukam teraz zalet takiego rozwiązania. :smile:

Szanelka
08-01-2003, 19:30
Kuchnia? Koniecznie od ogrodu i blisko wyjscia na taras. Po co biegac przez caly dom z jedzonkiem? To chyba wygodniejsze, blisko salonu, blisko tarasu.
Pozdrawiam
Szanelka