PDA

Zobacz pełną wersję : PIWNICA-tak czy nie?



mariolaw
27-09-2005, 11:05
Witam
Nie wiem jaki projekt wybrać z piwnicą czy bez.
Planuje domek ok.130m parterowy z użytkowym poddaszem. We wszystkich projektach co oglądałam brakuje mi odpowiedniej kotłowni i pomieszczenia gospodarczego. Dlatego teraz zastanawiam się nad projektem z piwnicą. Proszę napiszcie mi czy budowa takiej piwnicy to duże koszta? Czy jednak sobie ją odpuścić. Myąlałam o tym aby od razu mieć też pod budynkiem garaż zamiast z boku.
Proszę o porady.

Pozdrawiam

Wciornastek
27-09-2005, 11:12
Zobacz post http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=54522&highlight=piwnica to może trochę wyjaśni

manykes
27-09-2005, 20:24
mimo dodatkowych kosztów wybrałbym jednak z piwnicą..... :D

Janussz
27-09-2005, 21:40
Jasne, że piwnica.

Aggi_2004
28-09-2005, 08:05
Przecież to bardzo indywidualna sprawa, kto co chce przechowywać, czy potrzebuje pomieszczenie na paliwo stałe, etc.
W umieszczonym przez kogoś w powyższych wypowiedziach linku jest coś o przechowywaniu ziemniaków. Dla mnie to trochę śmieszne - kupić w jesieni 5 worków ziemniaków po 40gr i przechowywać je w piwnicy bo w zimie mogą osiagnąć cenę 70gr ?! Ale oszczędność, a zresztą i tak część zgnije! Było też coś o przechowywaniu przetworów i wina. Przetworów nie robię a wino lubię włoskie. Ubrania i meble, których już nie używam- wyrzucam.
Generalnie piwnica kojarzy mi się z przechowywaniem ziemniaków i węgla - do tego służyła kiedyś w moim rodzinnym domu. Teraz chyba nawet nie chciałabym jej mieć nawet za darmo, aby nie powstała tam dodatkowa graciarnia z rzeczami, które poprostu trzeba wyrzucić, nie mówiąc już o wydaniu choćby złotówki na jej budowę.
Takie jest moje zdanie ale to jest, jeszcze raz podkreślam, bardzo indywidualna sprawa i każdy musi sam przemyśleć czy warto budować z piwnicą.

Janussz
28-09-2005, 21:38
Jasne, że to bardzo indywidualna sprawa.
Ja całe życie przeżyłem w domach z piwnicami i w nowym będę też ją miał. I nie chodzi tutaj o ziemniaki, bo kupuję je na bieżąco.
W piwnicy mozna zrobić wiele ciekawych pomieszczeń. Np.(jak to określił jeden mój kolega) pokój "koleżeński". Postawił tam stół solidny, taki chłopski, ławy i urządza tam imprezy "koleżeńskie". Można zrobić saunę, siłownię, warsztacik podręczny, jeżeli nie ma się lewych rąk :lol: Można umieścić całą "infrastrukturę techniczną" budynku.
Mam znajomego, nawiasem mówiąc sąsiada. Kupił obok dom bez piwnicy. Teraz ma piwnicę. Ale pracy włożył w to masę. Dziwne, że mu ta chałupa nie zawaliła się :lol: .

Aggi_2004
29-09-2005, 08:49
Ha, ha , teraz wszystko jasne.
Z nocnej wracali biesiady ... w piwnicy, przy chłopskim stole.
Sauna, siłownia, etc - oki tu się zgadzam, ale ja nie z tego segmentu. Buduję dom o pow. uż. 118m2 a więc domek malutki raczej. Ma na to wystarczyć 250 tys. z których posiadam 50...Resztę muszę pożyczyć i spłacać do końca życia ( mam nadzieję,że mi życia wystarczy i nikt nie odbierze domu moim dzieciom ).
I mam dziwne przeczucie, że wśród budujących Polaków większość to ludzie o możliwościach podobnych do moich. A tym odradzam rzucanie się na piwnice bo może im później zabraknąć na dach...
Ale trzymam kciuki również za budujących sauny, siłownie, drink bary w piwnicach! Może mnie kiedyś ktoś do takiej piwnicy zaprosi, kto wie ??
Pozdrawiam. :wink:

Jerzysio
29-09-2005, 08:58
Piwnica to "uciekanie" w powierzchnię w momencie takim kiedy Twoja działka nie jest za duża, dlatego:
- tak jeśli działka mała,
- zdecydowane NIE kiedy można rozwiązać to na parterze.
Nie piszesz jakie masz warunki gruntowe, a na forum jest sporo ludzi, którzy mają problemy z wilgocią w piwnicach ?
Im więcej wody w gruncie tym kosztowniejsza jest piwnica..
Pozdro
J