PDA

Zobacz pełną wersję : szukam opinii na temat kotłów na pelety FU-WI



kanab
29-09-2005, 11:24
czy kotś z Państwa jest użytkownikiem kotłów na pelety firmy FU-WI z Elbląga. Są to dość tanie i niewielkie rozmiarowo kotły, na rynku zaledwie chyba od maja 2005 roku. Zdaję sobie sprawę że prawdopodobnie nikt jeszcze nie wykorzystywał ich do ogrzewania w zimie ale może ktoś kto ma jakiekolwiek doświadczenie z tymi kotłami. Po prostu czy warto to kupić.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Krzysztof

mosa
29-09-2005, 14:32
Posiadam taki kocioł od tygodnia. Na razie grzeje CWU + ze trzy razy CO. Działa w pełni automatycznie (zapalarka). Nie brudzi się. Jest cichy poza odgłosem spadających pellet. Jest to spowodowane konstrukcją podajnika, podajnik ślimakowy podnosi pellety na pewną wysokość, które potem swobodnie spadają do paleniska. Pierwszego dnia myslałem, że dostanę szału ale już jest OK - kwestia przyzwyczajenia sie do nowego dźwięku w domu. Ekonomika ????????? Na razie wsypałem 80kg i nadal jest ok połowa towaru.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

kanab
29-09-2005, 15:44
dziękuję za informacje.
Chciałbym zapytać jeszcze o parę spaw.
Ponieważ nie mam możliwości bezpośredniego zobaczenia tego kotła (w mojej okolicy jest tylko 1 dystrybutor - w Gliwicach, który na dodatek obecnie nie ma tego kotła na stanie, ja jestem z okolic Katowic):
- czy ten kocioł wygląda solidnie - wykonanie? materiał?
- czym się kierowałeś przy zakupie ceną ? wimiarami kotła? Ja mam niewielką kotłownię i taki kocioł by mi odpowiadał, poza tym nie mam piwnic i choć tu na śląsku wegiel jest tańszy to nie chcę w domu po prostu kurzu itp.
- czy zasięgałeś informacji (rekomendacji, opinii) u innych osób, przed zakupem tego kotła

mosa
29-09-2005, 16:27
Przed zakupem oglądałem kocioł zainstalowany w sklepie. Patrzyłem jak pracuje jak się rozpala. Wykonanie na poziomie przyzwoitym tzn pokryty blachą z przodu wkomponowane sterowanie. Jest mały z zasobnikiem 100 kg ma takie wymiary szer - 75 cm, wys - 130, gł - 90 z palnikiem. PAlnik jest umieszczony z tyłu kotła. Dla kotła 22kW średnica czopucha 14 cm.
Jest naprawdę czysto (nadal w kotłowni jest pralnia z suszarnią), nic się nie kurzy, nie dymi. Narazie jestem zadowolony, zobaczymy jak z ekonomiką.

Wwiola
29-09-2005, 17:15
No proszę, od dawna jestem zainteresowana pelletami, właśnie dlatego, ze mieszkam w Elblągu a nic nie wiedziałam o tych kotłach. Wiedziałam tylko o tym, ze Fu Wi prodkuje pellety. Musze sie zainteresowac nimi bliżej. dzieki za info:)

AxLe
29-09-2005, 17:32
Coś mi tu spamem zapachniało.

mack
29-09-2005, 20:19
interesuję się tematem pellet podoba mi sie ten kociołek a w szczególności jego cena 2 x tańsza od Kostrzewy.
Ceny pelletu też chyba przyzwoite o ile sprzedają bez Vatu

mosa
30-09-2005, 10:24
Coś mi tu spamem zapachniało.

Może i to tak wyglądało. Nowy koleś i zachwala. Nie nie mam nic wspólnego z tą firmą. Kupiłem dwa takie piece. Jeden dla mnie drugi kupili teściowie. Z moim jest wszystko super. Z drugim nie jest tak różowo. Na początku ślimak o coś obcierał - wymieniony na nowy u dystrybutora. Jest natomiast z nim nowy problem: W czasie rozpalania (piec próbuje to robić 3 razy) zatrzymuje się i pokazuje błąd - brak ognia/opału - mimo że jest opał na ruszcie. Raz ten błąd się pokazuje raz nie. Piec wtedy staje i trzeba go włączyć i wyłączyć. Przypuszcza że jest to problem komina - teściowie użyli nigdy nie wykorzystywanego luftu o przekroju 16x16 cm. Komin z cegły i był przeczyszczony przed montażem.
Pozatym w czasie rozpalania jak otworzy się drzwiczki to dym wywala przez te drzwiczki.
U mnie mam komin 14x14 wyłożony kamionką i jak otwieram drzwiczki w czasie rozpalania to nic się nie dymi na kotłownie - cały dym idzie w komin.
Czy może być to że taki nie używany komin musi się wygrzać i wypalić żeby dobrze działał?

PS. Dzisiaj ma przyjechać serwisant to pieca teściów i zobaczymy co powie.

Pozdrawiam
Marek

godul1
30-09-2005, 10:45
poza średnica istotna jest też wysokośc komina. Poza tym i mocniej rozgrzany komin tym ciag jest lepszy.

Dzialkowiec1
04-12-2005, 16:18
Witaj MOSA
mam kilka pytan

A jak jest z automatyka?
Ile kosztuje ten kociol?
Gdzie zaopatrujesz sie w pelety?

pozdrawiam
Andrzej

Mały
05-12-2005, 07:30
Automatyka steruje dwoma pompami - na CO(temp na kotle) i na CWU ,z priorytetem CWU (ma czujnik do zamocowania na/w bojlerze.. Dodatkowo ma funkcje rozpalania(elektryczna zapalarka) oraz przedmuchy. Pilnuje także ognia w komorze (fotokomórka reagująca na jasność w komorze spalnia). Dodatkowo ma też czujkę temperatury zewnętrznej - więc pracuje na zasadzie pogodówki.
Aha ma też miejsce na przyłączenie sterownika pokojowego (wyciąga się zworkę i wczepia np auratona 2005)
A konstrukcja? Stalowy korpus z płomieniówkami średnicy jakichś 2 cm ze spiralą stalową (zawirowanie płomienia) - rozwiązanie dokładnie takie jak sławetny elgaz. Zreszta niedawno demontowałem 20 letni kocioł gazowy fuwi - korpus identyczny.
Co do komina to nie wymaga owych 400cm2.Z powodu bardzo suchego paliwa "pójdzie i na 14*14 (rozpalałem 22kW).

Mały
05-12-2005, 16:25
I jeszcze drobiazg - właśnie dowiedziałem sie że f-a w Starogardzie Gdańskim produkuje pellety ze słomy za 300 zł + 3%vat.Wadą w stosunku do trocinowych jest mniejsza kaloryczność oraz wieksza ilość substancji stałych. Ale przy stosunku ceny 1:2(prawie ) i tak warto.

cieniewicz
01-09-2012, 11:40
Posiadam taki kocioł od tygodnia. Na razie grzeje CWU + ze trzy razy CO. Działa w pełni automatycznie (zapalarka). Nie brudzi się. Jest cichy poza odgłosem spadających pellet. Jest to spowodowane konstrukcją podajnika, podajnik ślimakowy podnosi pellety na pewną wysokość, które potem swobodnie spadają do paleniska. Pierwszego dnia myslałem, że dostanę szału ale już jest OK - kwestia przyzwyczajenia sie do nowego dźwięku w domu. Ekonomika ????????? Na razie wsypałem 80kg i nadal jest ok połowa towaru.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Chciałbym odświerzyć temat... Jak sprawuje się ten piec ?

aramus
06-11-2012, 17:59
Witam, stanowczo odradzam współpracy z tą firmą po sprzedaży kotła dla użytkownika nic ich nie interesuje i tylko oferują wsparcie telefoniczne a prawidłowa konfiguracja kotła na pelet nie jest to takie hop , nawet nie doradzą gdzie zakupić pelet , lepiej wydać więcej pieniędzy i zainwestować w droższy kocioł innej firmy i o lepszej budowie, w ich kotłach jak się pelet zapcha to trzeba albo rozkręcać ślimak albo czyścić wylot peletu na palenisko to jest śmiech bo jak nie to kocioł będzie stał co 3 godziny i będzie zimno ,powinien być jakiś system który by to czyścił.

jarek b
14-12-2012, 14:20
Mam Fuwi 15 kW kocioł od 4 lat.
Wymienione 2 grzałki, 2 razy zapchany podajnik.
Czyszczenie kotła co najmniej raz w tygodniu (blaszki w płomienicach), wyjątkowo upierdliwa czynność.
Uważam, że jest stanowczo za drogi za to co oferuje

Rekinero
05-12-2013, 08:43
Użytkuje kocioł na pellet 9kW (najmniejszy wich ofercie) od 10 miesięcy i biorąc wszystko pod uwagę mogę przyznać, że jestem zadowolony! Gdy ogrzewam dom czyszczę co 3-4tyg., niejest to miłe zajęcie, ale jeśli pomyślę ile wydawałbym za olej opałowy czy gaz jakoś lżej mi to idzie:) Łącznie z myciem podłogi w kotłowni zajmuje mi to ok.2godz.
Po zainstalowaniu bezprzewodowego regulatora temperatury pokojowej (Salus 091FLRF) znacząco spadło zużycie pelletu, piec włącza się o określonych godzinach by nagrzać do ustawionej temp. Gdy nas nie ma w domu i w nocy jest ustawiona temp.19 st, gdy jesteśmy jest 21st, godziny pracy można ustaiwiać wg. własnych potrzeb.
Jeśli chodzi o serwis Fu-Wi jestem bardzo mile zaskoczony, zawsze jak mam problem mogę zadzwonić i serwisant krok po kroku pomaga mi tak dopasować ustawienia, że piec pracuje idealnie. Moje zadanie ogranicza się do wyrzucenia popiołu (co 2-3dni), czyszczenia co 4tyg., zasypania pelletem i rano jak mam chwilę zgarniam popiół, ale wyciągnąłem jedno ruszto i nie zawsze to robię bo popiół jest zdmuchiwany na dół..
Palę pelletem z mieszanki drzew iglastych i liściastych, nie polecam ze słomy bo tworzą się skrzepy i popiół nie opada do szufladki. Porównywałem koszt ogrzewania mojego mieszkania (zabudowa szeregowa) z olejem opałowym i przy obecnych cenach (pellet po 600zł, olej 4,5zł/l) na opał wydaję ok. 3,3 razy mniej niż moi sąsiedzi.
Do tej pory nic w nim nie wymieniałem.