PDA

Zobacz pełną wersję : bramy garazowe za waskie, POMOCY



paj^
17-12-2002, 10:03
Maz babo placek na swieta....
Przyjechal gosc z firmy i pomierzyl otwory na bramy garazowe, teraz po 30 dniach od zamowienia okazuje sie, ze jego koledzy, ktorzy montuja te bramy (dajac gwarancje) nie podejmuja sie montazu bo, wg nich bramy sa za waskie okolo 10 cm w stosunku do otworow. Dom mam z Porothermu 44 P+W. Teraz pozostaje pytanie jak rozwiazac ten problem (?)... poza odeslaniem bram do firmy, na szczescie dalem na razie tylko zadatek 400 PLN. Chlopak, ktory robil pomiar chyba straci prace jak powiadomie o tym jego szefa a tego chcialbym uniknac.... swieta ...... Poza tym bramy mi sie bardzo podobaja.
Pozostaje mi podmurowac po 5 cm z kazdej strony bloczkami z Ytonga na kleju mrozoodpornym, teraz u mnie temperatura ma byc w okolicach zera przez kilka dni. Bloczki te mam zamiar jeszcze przymocowac kolkami do Porothermu.
Jezeli ktos moglby mi pomoc i powiedziec czy to dobry pomysl???

Majka
17-12-2002, 10:14
Nie napisałeś jaka "wyszła" szerokość drzwi. Ja za małe drzwi odesłałabym do firmy, za dużo roboty z dobudowywaniem ścianki /poza tym, kto dostawia 5 cm :eek: /. Pamiętaj, że szersze drzwi ułatwiają szybszy wjazd i wyjazd z garażu.

pitbull
17-12-2002, 10:24
Jasne ze da sie otwor zawiezic. Ale kiedys mozesz zaczac na tym "utykac". Dostawienie 5 cm muru w miejscu gdzie jest on najbardziej narazony na uderzenia i powinien posiadac wieksza wytrzymalosc jest bledem.
Musialbys wypuszczac kotwy lub zrobic strzepia i naprawde porzadnie zwiazac 5 cm z murem.
Zgadzam sie z Majka.

paj^
17-12-2002, 10:28
to chyba je jednak odesle ... dzieki za odpowiedz:smile:
wjazd ma w tych nieszczesnych bramach 2,5 metra, wiec jakos dalbym sobie rad przy wjazdach/wyjazdach

Wladek
17-12-2002, 12:06
A może szalunek i zalać betonem, albo wyspawać z kształtki stalowej (profilu kwadrar zamknięty) i zakołkował w 4 miejscach na stronę.

araman
17-12-2002, 12:23
Ja radzę odeslać przeciez to bubel chyba ze ci przecenią np o połowę

tczarek
17-12-2002, 12:46
On 2002-12-17 13:23, araman wrote:
Ja radzę odeslać przeciez to bubel chyba ze ci przecenią np o połowę

Zgadzam się z przedmówcą jst to bubel i montaż w domu może spowodować późniejsze komplikacje. Co będzie jak dobudowana ścianka nie wytrzyma obciążenia. Ponad to po co kombinacje Firma i tak jakoś sobie poradzi bo wetknie to komuś, a ty cały czas będziesz miał problem czy dobrze zrobiłeś. No i na koniec 10 cm przy drzwiach garażowych to dużo. Widziałem taki garaż który był wybudowany gdy jego właściciel miał malucha 126p i było OK gdy zmienił samochód musiał zmienić garaż.
Ja osobiście bym odesłał.
Pozdrawiam

kgadzina
17-12-2002, 13:05
To przypadek ewidentnego błędu firmy oferującej bramy. Jak gość zrobił obmiar to powinien Ci zaoferować bramę pasującą do otworu. A teraz możesz ich wygonić i nie brać tej bramy - po co Ci bubel. I jeszcze postrasz Federacją Konsumentów. Ostatnio mają mocne notowania.
Pewnym rozwiązaniem może być sprawdzenie czy firma ma w ofercie bramy odpowiednie do Twojego otworu. Jeżeli tak to wszystko gra - niech sami montują, a jak nie to "oddawać pieniądze i spadać".

paj^
17-12-2002, 13:37
Zdaje sobie sprawe, ze to ewidentna wina firmy, nie ma do tego watpliwosci nawet pracownik, ktory robil pomiary. Szerokosc 2,5 metra jest dla mnie odpowiednia bo na taka sie zgodzilem. Nie wiedzialem jednak, ze szerokosc bram powinna byc okolo 5 cm mniejsza niz otwor w budynku. Nie wiedzial tego tez ten pracownik, jak sie teraz okazalo zostal przyjety okolo 4 m-ce temu. Oddajac im teraz bramy zwroca mi zaliczke i zostane na lodzie przed zima, zamowilem je w czasie trwania promocji, ktora skonczyla sie w listopadzie.
Zastanawiam sie nad stalowymi ksztaltkami, mam czas do wieczorka, gdy oddam bramy chlopak wyleci z pracy, to wiem 100% ... i szlag mnie trafia bo dotychczas obslugiwal mnie super, zawsze byl punktualny itp..... decyzje musze podjac sam....

Octavian
17-12-2002, 14:13
Żartujesz? Chcesz mieć określoną bramę, w określonym otworze o wymiarach X na Y więc powinieneś to dostać. W dodatku ponieważ firma coś zawaliła Ty będziesz poprawiał otwór? Wydaje mi się, że ta firma powinna brać pieniądze za zamówiony wymiar a nie za bubel. Przepraszam, że tak piszę ale coś tu jest nie tak. Ad wypowiedź Kgadziny: możesz też postraszyć straconym czasem i nerwami.
Powodzenia i pzdr

Octavian
17-12-2002, 14:21
Paj^: faktycznie masz problem, tym bardziej że z tego co piszesz chłopak zrobił obmiar a to firma zawaliła (myślę że powinna wiedzieć że jak otwór jest taki a nie inny to trzeba dać wymiary bramy większe. Ty nie musisz tego wiedzieć. Może da się w ten sposób chłopaka uratować. Można też spróbować (ze względu na chłód) zamontować tymczasowo tę bramę a z firmą umówić się na nową o właściwych wymiarach - ciekawe czy poszliby na to?
pzdr

Wowka
17-12-2002, 14:24
Zasadą jest "godziwa zapłata za właściwie wykonaną pracę.
Jeśli nie masz sobie coś do zarzucenia przy dokonywaniu pomiarów to złóż reklamację. Ratowanie sytuacji poprzez "łatanie muru" spowoduje wzrost kosztów (i to Twoich kosztów) oraz osłabi zamocowanie bramy. Przykry jest wątek "ludzki" Twego problemu ale czy ten, jak go nazwałeś "solidny chłopak" od wymiarów nie ma dla Ciebie innej propozycji niż przyjęcie bubla?

paj^
17-12-2002, 15:01
Niestety nie ma, sprawa z murowaniem jest na jego glowie, nie ponosze zadnych dodatkowych kosztow, kontaktowalem sie z moim wykonawca od domu, do ktorego mam 100% zaufanie (gdyby nie on chyba zabilbym swoja pania architekt) i ten powiedzial, ze moge zgodzic sie na ytonga, ale nie szerszego niz 5 cm co akurat by pasowalo. Gdyby chlopak przynajmniej byl jakis malo przyjemny, czynnik ludzki mi chyba najbardziej przeszkadza w oddaniu bram ............ aha i jeszcze niska cena, montaz juz mam gratis od firmy