PDA

Zobacz pełną wersję : piec wszystko-co-się-pali



miro9
17-12-2002, 12:14
Witam wszystkich
Posiadam taki piec c.o. i mam drobne pytanie. Jego "komora spalania" nie jest zbyt imponująca, w związku z czym jednorazowy wsad węgla nie jest duży. Czy ktoś zna jakieś "domowe" sposoby na to, abym nie musiał w nocy wstawać i dorzucać opału do pieca?
Pozdrawiam

17-12-2002, 12:34
Tak, zleć te czynność tesciowej.

peterg
17-12-2002, 12:38
Mam to samo i na razie tesciowa sprawdza sie znakomicie. Ale juz niedlugo bede mial piec na gaz (zreszta VITOGAS)

Maco
17-12-2002, 13:20
Czytałem o piecach z "zasypem" czy podajnikiem, co same mogą dozować opał. Czy sprawdziłeś u swojego producenta ? Może mają taką przystawkę ?

Albo inny producent może dorobić do Twojego pieca ?

miro9
17-12-2002, 14:29
Dzięki za podpowiedzi. Na szczęście teściowa nie mieszka ze mną. Pozdrawiam

Wowka
17-12-2002, 14:38
No cóż... zdrową zasadą jest, że teściowa winna mieszkać w takiej odległości by zawsze opłacało się podrzucić do niej dziecko a jednocześnie sama nie mogła wpaść w kapciach do córki. :wink: :wink: