PDA

Zobacz pełną wersję : Silikon???? Jak powinien być położonych w narożnikach?



marzena&mirek
16-10-2005, 15:41
Bardzo proszę o informację, jak powinien być położony silkon w narożnikach. Czy tak jak fuga? Mój kaflekach obciął mi w narożniku byle jak płytki, bo stwierdział, że przykryje to silikonam i nie będzie widac. Identycznie "postrzępił" płytki koło parapetu, bo też silokon zakryje.....
Prosze poradźcie. Moze ja się czepiam i tak ma być?
Jeśli maci zdjęcia takich wewnętrznych narożników to proszę pokażcie, bo chciałąbym zobaczyc ja kpowinny wyglądac. Generalnie pan od kafelk pięknie położył ściany i ślicznie przyciął płytk ina zewnętrznych naroznikach, ale ten zęwnętrzny i wokół parapetu... porażka..

Z góry dziękuję za odpowiedź :D

Pozdrawiam

Marzena

Dr.opsik
16-10-2005, 19:03
Nie płać mu dopóki nie skończy, jak nie zakryje niech zrywa płytki na swój koszt.Trudno powiedziećjakie masz te szczeliny.

Sonika
16-10-2005, 19:22
Jak się postarał na zewnętrznych, to i wewnętrzne powinien dobrze wykonać. Wreszcie ten silikon nie będzie jakiś straaaasznie szeroki, a może teraz właśnie taki musi być.

Nie wiem czy tutaj będzie wiele widać:

http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/76_348.ts1119588086000.jpg


http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/68_348.ts1119528700000.jpg

i przy okazji cokolik przy wannie :wink: :


http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/1896_348.ts1119267696000.jpg

haruś
16-10-2005, 19:43
Jeżeli Ci powiedział,że to silikon przykryje,to jest ok. pod warunkiem,że on ten silikon położy. Zresztą nie wyobrażam sobie inaczej. :o
Jak gość kończy robotę,to takie rzeczy należą do niego,czy to wykończyć narożniki fugą,czy silikonem. Spoina powinna być równa na całej długości i mieć szerokość do 1 cm,a to nie takie proste.Ważne,żeby nie było szpar większych niż0,5cm,bo Ci wyjdzie gruby narożnik i wejdzie więcej silikonu.
Bez tego robota jest nieskończona! :wink:

busstop
17-10-2005, 05:58
(...) Spoina powinna być równa na całej długości i mieć szerokość do 1 cm,a to nie takie proste.Ważne,żeby nie było szpar większych niż0,5cm,bo Ci wyjdzie gruby narożnik i wejdzie więcej silikonu.
Bez tego robota jest nieskończona! :wink:

Ile? 1cm? :o

To chyba przy jednocentymetrowych fugach między kafelkami!

Kafle powinny być docięte dokładnie - tak jak zauważyła Sonika.

Fuga silikonowa ma zastąpić zwykłą, na bazie cementu. Zazwyczaj i tak będzie się "rzucała w oczy", bo nie da się uzyskać takiego samego koloru.

Fugę tą zazwyczaj robi się "na róg", tzn ze równo zachodzi na obie płaszczyzny ścian. Zgodnie z Twierdzeniem Pitagorasa przekątna kwadratu jest równa piwerwiastkowi z dwóch boku kwadratu, tak wiec by uzyskać fugę silikownową równą tej między płytkami, płytki muszą być dosięte dokładnie, a szczenilina pomiędzy płytką powinna być nawet mniejsza niż fuga między płytkami o pierwiastek z dwóch tj. 1,41..., zazwyczaj jest 1,5 raza mniejsza. Czyli dla fugi 3mm szczelina nie powinna przekraczać 2mm.

Fugę można położyć też równolegle/prostopadle do ściany. Wymaga to jednak dokładniejszego docięcia i doszlifowania (musi być równiutko). Bardziej kłopotliwe jest też nakładanie fugi.

Dlatego właśnie robi się zazwyczaj "na róg".

marzena&mirek
17-10-2005, 07:59
No właśnie facet chce zrobić to tak " na róg" a my sobie wyobrażaliśmy, że to będzie normalnie na kant. Moze się czepiamy?

Najbardziej zdenerwoawało mnie, jak zobaczłam, że w tym narożniku i wokół okna, kafle nie są równiutko przycięte tylko takie wyszczerbione :(

Przy framudze drzwi kakafelkarz zostwił bardzo małą szparkę i prawdopodobnie tez chce to wykończyć "na róg" mimo, że mąż prosił go aby silikon wogóle nie zachodził na drewni i żeby zostawic tam większą przerwe, bo drewno pracuje i moze wypychać późnie jkafle.

Soniczko, Twoją łazienkę juz od dawna podziwiam. Jest piekna i perfekcyjnie wykonana :D
Masz tak dużo krawędzi, mogłabyć zrobić kiedyś jakieś zbliżenie tego silikonu u Ciebie w naroznikach? I tego cokoliku pod wanną? Chodzi mi o tę króciutką "ściankę "pod spodem wanny, równoległą do podłogi, tę której na zdjeciu nie widać :(
Jest u Ciebie wykafelkowana?

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję wszystkim za odpowiedz.

Marzena

busstop
17-10-2005, 09:44
Kafelkarz powinien zrobić tak, jak chcecie. Chyba, że na wstępie było ustalone że bedzie tak, jak on robi teraz. Jeśli wy wspominaliście, a on nie protestował, to wogóle nie ma o czym gadać. Jeśli wy nie wspominaliście, a on nie informował, to teżnie ma o czym gadać, bo w końcu to on jest "expert" i on powiniene wiedzieć i widzieć gdzie i jakie problemy mogą wystąpić oraz zaproponować i omówić ich rozwiązanie. Przed przyjęciem pracy oczywiście. A tu widać, że Wy swoje, on swoje... pewnie ustalane nic takiego wcześniej nie było... on więc robi, jak mu najwygodniej i najszybciej... walczcie więc z nim. Powodzenia!

Jak sie nie bedzie do Was uśmiechał i to sie nie przejmujcie. Bo on skończy i pójdzie, a Wy z łazieneczką zostaniecie. A na argumenty, że coś nie było ustalone, że jest trudniej utp. to można zawsze odpowiedzieć, że pewne rzeczy są oczywiste (np. to ża ma być równo, alboze glazura ma być na wierzchu, a nie od strony kleju itp.), a jak coś nie jest oczywiste, to ON, FACHOWIEC powinien na wstępie lub gdy problem powstanie, wyjaśnić.

Vondraczek
17-10-2005, 10:27
Co do zrobienia sylikonu na róg to sobie tego nie wyobrażam jak to zrobić. Ja zazwyczaj nie patrze czy będzie coś zakryte czy nie tylko docinam na równo!. Co do sylikonu mimo że są różnego rodzaju szpachelki do kładzenia jego to zazwyczaj robi sie to na palec! Wyciska sie najpierw sylikon wzdłuż krawędzi a potem macza palec np w rozrobionym ludwiku i przeciąga równomiernie bez zatrzymania na całej krawędzi - wychodzi taki mały półksieżyc. Co do dylatacji przy drzwiach to 2 mm wystarczą nie masz przecież w domu takiej różnicy wilgotności żeby ci drewno aż tak pracowało!! Sprubuje zrobić zdjątka i wysle ci na skrzynke.

lackyluk
17-10-2005, 11:00
Nie na palec tylko najlepszy jest patyczek od loda. Robi bardzo mały łuk.

Peterek
17-10-2005, 14:17
Nie na palec tylko najlepszy jest patyczek od loda. Robi bardzo mały łuk.

:lol: :lol: to zależy i od palca i patyczka :lol: :lol:

haruś
17-10-2005, 23:06
Pomyłka :oops:
Powinienem najpierw pójść do łazienki,zanim napisałem ost.posta.
Chciałem od razu sprostować ten swój"1 cm",ale ze względu na pogodę odłączyli mi neta i już nie mogłem.
Owszem mam 1 cm,ale wnarożniku z wanną.
Co do koloru to się nie zgodzę,bo są już na rynku od dosyć dawna, silikony identyczne jak fuga.Problem jest tylko w tym,że silikon z biegiem czasu brudzi się inaczej niż fufa.
Ja generalnie w narożnikach daję fugę.
Jak jest dokładnie położona i jak to sprytnie wyliczył busstop przekątna ma 3-4mm,to jeszcze mi się nie zdażyło,żeby spękała.

To właściwie jest takie gdybanie,dobrze czy niedobrze przyciął te płytki,skoro my a przynajmniej ja ich nie widzę.
Najlepiej,jeżeli zasygnalizowaliście fachowcowi,że szczelina niebardzo Wam się podoba,właściwie wcale się nie podoba,poczekać na koniec pracy i wówczas sami osądzicie,czy ów narożnik Wam się podoba,czy nie.Wtedy albo płacicie,bo jest ok.albo nie płacicie i gość poprawia.Nie ma zmiłuj się,to Wasza łazienka.

Sonika
18-10-2005, 06:49
Marzenko,
co do tej ścianki od spodu cokoliku, to zabiłas mi klina - nie mam pojęcia czy jest wykafelkowana, bo do głowy mi nie przyszło tam zaglądać :wink: :D .

Jeśli nawet nie jest, to chyba nie ma potrzeby dawania tam płytek, bo tego nie widać - a najlepszym dowodem na to jest fakt, że nie rzucił mi się w oczy ich brak, chociaż ja to z tych, którzy "wszystko widzą" :D :wink: .

Vondraczek
18-10-2005, 11:35
Sorki nie wysle obiecanych zdjęć - moja małpka cyfrowa nie radzi sobie z robieniem zdjęć z bliska :evil: