Zobacz pełną wersję : Wychodek.........
Witam
Mam pytanko , gdzie nabyliście "sławojkę", już najwyższy czas żebym i ja się zaopatrzył , w ten mały przytulny budyneczek, a może TOJ-TOJ , a może sami zrobiliście........????????
Bardzo proszę o rady i wasze doświadczenia, a także ewentualne namiary gdzie można kupić i za ile...... :D
pozdrawiam :D
nikt nie stosował wychodka na działce..............???????????? :o
Ja zrobiłem sam. Zamontowałem nawet jakieś stare drzwi pokojowe co mi zostały po remoncie :lol:
Możesz kupić dwa segmenty płotków drewnianych ogrodowych, przeciąć na pół i przykręcić to do stelaża np z łat 6x4.
Koniecznie w drzwiach musi być wycięte serduszko :lol: .
a może ktoś kupował TOJ-TOJA, albo wychodek........?
prosiłbym o namiary z okolic w-wy...
Ja dostałem gratis od innego forumowicza :-)
szczęściarz z ciebie , drewniak czy toj-toj...
Chciałbym kupić toj-toja , ale czy one są w sprzedarzy, no i ile kosztują....???????
Piotrusiek
16-10-2005, 21:37
Są gotowce w Castoramie lub Praktikerze (Janki), koszstuje to chyba ok 450zł, ale dokładnie nie pamiętam. Poszperam w kompie, chyba mam nawet fotkę tego wyrobu.
Pozdr.
Piotrusiek
16-10-2005, 21:40
Mam, nawet cenę widać :lol:
http://img348.imageshack.us/img348/2746/ki0dq.th.jpg (http://img348.imageshack.us/my.php?image=ki0dq.jpg)
Ja dostałem gratis od innego forumowicza :-)
Ale numer :o , ja tak samo :lol: :lol:
Są gotowce w Castoramie lub Praktikerze (Janki), koszstuje to chyba ok 450zł, ale dokładnie nie pamiętam. .
Żaden interes...patrz ile kosztuje m3 deski...
Ja dostałem gratis od innego forumowicza :-)
Ale numer :o , ja tak samo :lol: :lol:
:lol:
jasne, że mozna kupić, ale cieszy bardzo bardacha sama wykonana... własne pomysły.... wykorzystać materiały czasem mało potrzebne......
Taka własnie z serduszkiem, zamykana na kołek drewniany, wewnątrz troszkę ascetyczny wygląd, żadnych przesadnych wygód.....
dryblasy
17-10-2005, 09:00
4 pary starych drzwi jakaś płyta na dach i 1,5 m2 papy domek z serduszkiem jak marzenie.
Oczywiście są gotowe, ale za te gotowe trzeba zapłacić. A przecież jest to obiekt przejściowy. U mnie było kilka desek, stare drzwi oraz duża beczka. I trochę bakterii od znajomego do oczyszczalni. Po zakończeniu budowy znajomy zabrał budyneczek i po sprawie.
Piotrusiek
17-10-2005, 19:39
Żaden interes...patrz ile kosztuje m3 deski...
A to już oceni sam zainteresowany, ja pewnie tez bym tego nie kupił, podałem namiar jedynie w odpowiedzi na pytanie, autor posta sam oceni czy warto.
jasne, że mozna kupić, ale cieszy bardzo bardacha sama wykonana... własne pomysły.... wykorzystać materiały czasem mało potrzebne......
Taka własnie z serduszkiem, zamykana na kołek drewniany, wewnątrz troszkę ascetyczny wygląd, żadnych przesadnych wygód.....
Pamiętaj, aby deski, te no wiesz, do siedzenia trochę chociaż przeheblować :lol: .
jasne, że mozna kupić, ale cieszy bardzo bardacha sama wykonana... własne pomysły.... wykorzystać materiały czasem mało potrzebne......
Taka własnie z serduszkiem, zamykana na kołek drewniany, wewnątrz troszkę ascetyczny wygląd, żadnych przesadnych wygód.....
Pamiętaj, aby deski, te no wiesz, do siedzenia trochę chociaż przeheblować :lol: .
E tam, ja nie heblowałem, a użyłem tego co mi zostało po rozszalowaniustropów, plus resztki krokwi na konstrukcję ;-) Kupiłem za to za 17 zł najprostszą, plastykową deskę sedesową.... No ale wycinanie "kółka" ręczna piłą w dechach, już mi ten tegez nie wyszło tak dobrze ;-)
pozdrawiam
Gerion
Kupic mozna owszem(zwlaszcza jesli nie ma sie mozliwosci zrobic samemu) ale:dobrze poogladac czy jest funkcjonalny.Ja prubowalam kupic ,szukalam a kiedy znalazlam okazalo sie,ze ma powazne braki.W koncu maz zbil z zerdzi i dech za 1/3 ceny.Jest wielki(3 osoby moze przeczekac w nim ulewe :D),pachnie drzewem i widok przez szpary piekny( :) ).I pewnie jak stare wiejskie chaty przetrwa setke!A zamiast blachy zrobimy na dachu skalniak!
Zdecydowanie glosuje za ZROBIC.
Z deski lepszy bo zdrowszy. Plastik odparza.
Mnie zrobił tata (lat 70). Mówię o wychodku ofkors.
Toi Toi namiar: 22 614 59 78 79.
Ceny:
4 zł / dzień + vat. Za wypożyczenie opłąta jednorazowa (aktywacyjna) 64 zł / 2 tygodnie
Płochocińska 29 (Warszawa)
Koszmarnie drogo.
marcenka
17-10-2005, 22:09
U nas zbili budowlańcy, ba nawet ułożyli styropian na płaszczyźnie do siedzenia.
TERAZ TO JEST I EKOLOGICZNIE I CIEPŁO
:D :D :D
http://www.c-wilkie.pwp.blueyonder.co.uk/jokes/images/shithouse.jpg
może trochę inspiracji... :wink:
tylko brak serduszka :o
hahah...... może być i styropian i włna.... byle nie szkalana...bo będzie dużo iskania... dobra penseta i mocne okulary,..... ale wszystko co ludzkie..... heheh
dzięki za duży odzew..............
pozdrawiam
katerhasser
24-10-2005, 10:38
jak mnie budowlaniec wspomniał czy bym jednak toj-toja nie zamówił, to się tylko głośno zaśmiałem i spytałem: a mają chłopaki rączki? deski i gwoździe są?...
Zbili bardzo nieładnie ale na konkurs architektoniczny nie zamierzałem zgłaszać. na wiosnę zrobię z tego ognisko....
Monika $ Seba
24-10-2005, 10:47
a że tak nieśniało zapytam to się kopie jakąś dziurkę co? i gdziesz czytałam, że ktoś to tą dziurkę nawet betonem zalał co by się do gruntu "nic" nie przedostało. hihihi Jaka głęboka musi być ta dziura co by jej na 2 lata budowy starczyło??
katerhasser
24-10-2005, 13:39
dziurke wybetonować?... gupi jakiś :o
jak go w lesie na grzybach ściśnie to skąd betonu weźmie?
dołek wykopać trzeba z pół metra, bo jak ekipa liczna to może się ta "kanalizacja" zapchać...
po budowie zasypię dołek-szambo ziemia i finito. Nie będę w tym miejscu kwiatków ze 2 lata sadził.
A niby po co beton albo zbiornik? :o
Ekologiczniej jest chyba użyźnic glebę niż robic w niej betonowy zbiornik. :lol:
Niektórzy tu też piszą o beczce ale jak to będą opróżniać?
A propos,
W Grand Designs było o kolesiu który budował superekologiczny dom i wymyślił zamiast klasycznego klopa wiaderko z trocinami, którego zawartość wynosi się na kompostownik, jednak żona wybiła mu to z głowy :D
Monika $ Seba
24-10-2005, 14:31
A niby po co beton albo zbiornik? :o
Ekologiczniej jest chyba użyźnic glebę niż robic w niej betonowy zbiornik. :lol:
Niektórzy tu też piszą o beczce ale jak to będą opróżniać?
A propos,
W Grand Designs było o kolesiu który budował superekologiczny dom i wymyślił zamiast klasycznego klopa wiaderko z trocinami, którego zawartość wynosi się na kompostownik, jednak żona wybiła mu to z głowy :D
:D oglądałam :D
a w kwestii ekologii i daleko rozumianej oszczędności wody czytałam w któryms z Muratorów że "najlepiej" podłączyć wszystkie umywalki do takiej "beczki" co to do niej spływa woda. Potem z tej beczki pobierana jest do spłukiwania kibelków i w ten sposób jest wykorzystywana "podwójnie". Tylko wyobrazić sobie nie mogę jak mi taką tłustą wodą ze zlewu w kuchni ma kibelki wyczyścić :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin