PDA

Zobacz pełną wersję : Wentylacja w praktyce



Młody
29-12-2002, 12:06
Witam
Od paru dni glowe zaprzata mi jedna mysl - wentylacja grawitacyjna czy mechaniczna.
Prosze o odpowiedz osoby, ktore w nowo wybudowanym domu posiadaja tylko wentylacje grawitacyjna. Czy spelnia swoje zadania. Czy przy szczelnych oknach nie ma problemow?
Moj budowany dom to 250m2 pow. uzytkowej, parterowy z uzytkowym podaszem, sciana 3-warstwowa. Kociol bedzie gazowy kondensacyjny
Czy ktos mial wentylacje graw. i zmienil na mechaniczna ze wzgledu na problemy z wilgocia?
Czy wentylacja grawitacyjna jest wystarczajaca dla takiego domu?
Serdecznie dziekuje za wypowiedzi
Romek

Luśka
29-12-2002, 16:48
A dlaczego kondensacyjny? I jaką masz kubaturę do ogrzania?

29-12-2002, 17:31
"A dlaczego kondensacyjny?" LOL A dlaczego nie ?

Frankai
29-12-2002, 20:13
Młody - oczywiście, że będzie problem. Ja zamierzam się skupić na grawitacyjnej i może nielegalnie posiadać wyciąg w kuchni i wentylatorek w łazience. Zamierzam dać do policzenia Aereco i wstawić tu i ówdzie odpowiednie nawiewniki i kratki. Czy to nie będzie przeteoretyzowane? Chyba lepiej zaufać fachowcom niż kombinować samemu :???:

Młody
29-12-2002, 20:18
Kubatura domu to 1,410,00 m3. Tak naprawde to jaki kociol to jeszcze nie zdecydowalem.Pewnie jakis jednofunkcyjny z zasobnikiem.

Luśka
29-12-2002, 21:03
Pytałam dlatego, że przy podobnej wielkości domu i ścianach 3-warstwowych odradzili mi kondensacyjny. Stanęło na jednofunkcyjnym Vaillancie VU z zasobnikiem 150l. Taką opinię (co do optymalnego kotła, również cenowo) miałam w trzech niezależnych źródłach.

Frankai
30-12-2002, 06:40
Mój przyszły sąsiad instalator też odradzał mi kondensacyjny. Wyższy koszt, droższy coroczny serwis (120 zamiast 70), skropliny są bardziej aktywne (nie wiem czy wiesz, ale np. wkłady M-K mają tylko 5 lat gwarancji), a okres zwrotu przekroczy 7 lat nawet przy niskotemperaturowej instalacji (duże grzejniki lub podłogówka). Po 10 zaś latach i tak pewnie trzeba będzie - wg niego - wymienić kocioł. Tematyka schodzi na ogrzewanie, a nie o to w wątku chodziło. W każdym razie póki co ustawodawca i tak nie dopusza wentylacji mechanicznej w takim przypadku, chyba że zblokowanej nawiewno-wywiewnej.

Roose
30-12-2002, 07:34
do tej pory budownictwo opierało się na wentylacji grawitacyjnej,
niewystarczająca robi się wtedy gdy mamy wszystko superszczelne, tak że nie ma co nawiać - czyli przy prawidłowo dobranych elementach nawiewnych wentylacja grawitacyjna jest wystarczająca.
Kubaturę też masz nie małą - problem dopiero jest w małych mieszkaniach w blokach. Wentylacja mechaniczna IMO ma sens tylko przy odzysku ciepła, dla oszczędności, i to tylko przy znacznych kubaturach, bo nadal centrale rekuperacyjne do najtańszych nie należą.

Młody
30-12-2002, 09:11
Rozumuje w ten sposob. Robie grawitacje grawitacyjna. W czasie uzytkowania budynku moga (ale nie musza) wyjsc nieprzyjemne sprawy z wilgocia i zla wentylacja. Wtedy moge zamontowac w oknach nawiewniki, a w otworach wentylacyjnych wentylatorki wyciagowe. To oczywiscie chyba najtanszy sposob?
U mnie problemem jest to, ze nagle wyszedl brak wentylacji w kuchni i lazience na parterze. Teraz kombinuje jak pociagnac dwa dodatkowe kanaly wentylacyjne. W dachu bede mial 2 dodatkowe niezaplanowane kominy. I dlatego zastanawiam sie czy zamiast tego ( bede musial pociagnac kawalek poziomego odcinka wentylacji) nie dac wentylacji nawiewno wywiewnej mechanicznej ( moze bez rekuperatora bo mam na razie wazniejsze wydatki )unikajac dwoch dodatkowych kominow szpecacych dach.

radex
30-12-2002, 21:05
Wentylacja grawitacyjna działa poprawnie tylko w przypadku pionowych kanałów wentylacyjnych (maksymalny odchył 30 stopni). W przypadku poziomowych kanałów po prostu nie działa. Informacja ze styczniowego Muratora.

Młody
30-12-2002, 21:13
W styczniowym Muratorze jest napisane, ze moga byc poziome, ale z zainstalowanym wentylatorem. Mysle,ze tu chodzi o wentylatorek przy kratce, a nie obslugujacy cala wentylacje (no ale wtedy czy to jest wentylacja grawitacyjna?). Nie wierze,ze nie znajdzie sie osoba, ktora w swoim domu nie ma poziomego odcinak wentylacji. Chodzi o to, czy ma wtedy problem z wentylacja.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Młody dnia 2002-12-30 22:16 ]</font>

radex
30-12-2002, 22:09
Zgadza się. Ale jak robisz poziome kanały wentylacyjne to albo decydujesz się na wentylację mechaniczną albo grawitacyjną z elementami mechanicznymi :-)

kgadzina
06-01-2003, 11:11
Zawsze można zrobić tak, że póki nie ma kasy - robimy wentylację grawitacyjną (albo grawitacyjną z elementami mechanicznymi).
Po przeprowadzce i kilkumiesięcznym użytkowaniu domu okazuje się, że taka wentylacja jest nieskuteczna, i w dodatku w zimie szkoda ciepła wywiewanego przez okap kuchenny i wentylatorek w łazience.
Odkładamy trochę kasy (ostatnim wysiłkiem bo kredyt dusi).
Robimy wentylację mechaniczną.

Tylko lepiej zainwestować na etapie budowy w kanały rozprowadzające, bo potem trudno je wpakować pod podłogi i na sufity.

januszek
06-01-2003, 14:54
myslę że jeśli to forum przetrwa 10 lat i ktoś odgrzebie ten wątek to będzie się śmiał że takie pytania się w ogóle zadaje,
może wowczas będzie przepis budowlany który będzie nakazywał stosowanie wentylacji mechanicznej, a centralka wraz z rekuperatorem będzie takim samym koniecznym użadzeniem jak telewizor lub lodówka
wbrew pozorom nie są to ogromne koszty na przewody.
jak nie masz kasy na centralkę to zamontuj małe wentylatorki w każdym kanale, i steruj nimi ręcznie w miarę potrzeb jak dojrzejesz to kupisz ale zawsze zostawiasz sobie zapas bezpieczeństwa a masz w przyszłości możliwisć sterowania takim rozwiązaniem.

ryniu
06-01-2003, 15:05
januszek, a czy to nie jest tak (jak pisał ktoś powyżej), że wentylacja ma być po prostu skuteczna a do decyzji inwestora należy czy chce puszczać ciepło w komin wentylacyjny (grawitacyjna) czy też trochę go zaoszczędzić (mechaniczna z rekuperatorem)?

januszek
06-01-2003, 15:14
ładnie to powiedziałeś to od decyzji inwestora zależy czy wyda pieniądze na wetylację mechaniczną czy póżniej na ogrzewanie powietrza wokół swojego domu, ale to może również reglować przepisami nasz kochany rząd.

PS: i jeszcze dowalić podatek dla tych co mają rekuperator.

ryniu
06-01-2003, 15:18
zgadzam się ale mówiłem tylko o technicznej stronie zagadnienia. regulacje prawne odnośnie nakazu oszczędzania energii to całkiem inna kwestia, ja osobiście jestem zresztą za.

tom soyer
06-01-2003, 15:24
czy grawitacyjna czy mechaniczna?
grawitacyjna jesli jest zrobiona zgodnie z norma i projektem wystarcza (wentylacja to nie tylko wywiew ale i !nawiew)
w nowym domu jest duzo wiecej wolgoci niz podejrzewam przewodzial jakikolwiek projektant wiec albo pomozesz sobie zwiekszaniem grawitacyjnej (czeste otwieranie okien i drzwi :smile: pewnie przez 2 zimy) albo sytuacje uratujesz mechaniczna

tom soyer
06-01-2003, 15:26
nawiewniki?
watpie czy pomoga. bedziesz nazekal na przeciagi bo tego nie da sie "wylaczyc". duzo prosciej i skuteczniej mozna wykorzystac intensywne krotkie wietrzenie pomieszczen.

Młody
06-01-2003, 15:28
Januszek
W zupelnosci sie z Toba zgadzam. To co nowe i malopopularne nie zawsze jest przyjmowane entuzjastycznie.(oj nie wiem czy wentylacja mech + rekuperator to jeszcze taka nowosc). Watek ten zalozylem aby ktos, kto korzysta z tych udogodnien mogl przedstawic plusy i minusy (a moze minusow nie ma).
Jak na razie wiekszosc jest za ( sadzac nawet po innych watkach o podobnej tematyce).
Watek ten sluzy rowniez do przekonania sceptycznie nastawionego Tescia, ktory ma niemaly wklad w budowe mojego gniazdka.
Pozdrawiam

ryniu
06-01-2003, 15:28
On 2003-01-06 16:24, tom soyer wrote:
w nowym domu jest duzo wiecej wolgoci niz podejrzewam przewodzial jakikolwiek projektant

w nowym pewnie tak ale w starym niekoniecznie. żeby rozwiać sobie te wątpliwości od dwóch tygodni latam z termohigrometrem. w moim aktualnym mieszkaniu w bloku wilgotność powietrza w pokojach wynosi najczęściej... 3%, rzadko osiąga 20-30% (okna PVC, blok ocieplony styropianem).

tom soyer
06-01-2003, 15:36
a, no i ew. jaka mechanicza?
masz do dyspozycji wentylatory instalowane w kratce (najczesciej w lazienkach i kuchniach), tak samo dziala okap kuchenny. mozna zainstalowac wentylatory kanalowe (ew. dachowe) - cichsze, skuteczniejsze drozsze i trwalsze (dla kazdego pomieszczenia/kanalu lub jeden wspolny - taniej wychodzi). pozostaje jeszcze rozwiazanie energooszczedne - centrala wentylacyjna z/bez nagrzewnicy z/bez chlodnicy z/bez filtrow - najdrozsze, technicznie najbardziej skomplkowane ale i najbardziej efektywne.

nie zdecydowales sie jeszcze na rodzaj kotla.
warto wiec sie tez zastanowic nad ogrzewaniem powietrznym (dzialanie podobne do centrali wentylacyjnej z nagrzewnica). mozna regulowac wtedy wilgotnoscia nawiewanego powietrza - rozwiazanie chetnie stosuja szwedzi. nie wiem kto sie zajmuje ta technologia w polsce ale pomysl jest wspanialy: czyste powietrze w domu, swieze, cieple (szybkie nagrzewanie budynku) o okreslonej wilgotnosci, nie ma kaloryferow, rur (kanaly np w podwieszanym stropie lub posadzce/piwnicy), dobre mieszanie powietrza (cyrkulacja - nie ma problemow np. w naroznikach pokoju), bardzo latwe sterowanie, nie ma pomp, zaworow itd itp

tom soyer
06-01-2003, 15:38
On 2003-01-06 16:28, ryniu wrote:


On 2003-01-06 16:24, tom soyer wrote:
w nowym domu jest duzo wiecej wolgoci niz podejrzewam przewodzial jakikolwiek projektant

w nowym pewnie tak ale w starym niekoniecznie. żeby rozwiać sobie te wątpliwości od dwóch tygodni latam z termohigrometrem. w moim aktualnym mieszkaniu w bloku wilgotność powietrza w pokojach wynosi najczęściej... 3%, rzadko osiąga 20-30% (okna PVC, blok ocieplony styropianem).

wzglednej cz y bezwzglednej?

tom soyer
06-01-2003, 15:43
istotny jest tez problem roszenia, ktory zawsze wystepuje przy pewnej roznicy temperatur. to najczesciej rosa powoduje zawilgocenie scian (wtedy najczesciej w dolnych partiach scian i narozach, gdzie jest znikoma cyrkulacja). wilgotne, cieple powietrze natomiast ma najwiekszy wplyw na zawilgocone sufity i gorne czesci scian.
warto zatem oprocz pomiaru wilgotnisci w "trudnych" miejscach pokoju pomierzyc ja takze w samych scianach.

inwestor
06-01-2003, 15:50
Myślę, że wybór pomiędzy grawitacyjną, a mechaniczną jest sprawą indywidualnych preferancji i porównania sobie wszystkich "za" i "przeciw".
Ja wybrałem grawitacyjną z uwagi na: brak jakichkolwiek szumów (jestem na to b. wyczulony), brak czynności obsługowych, brak energii do zasilania, możliwość oczyszczenia kanałów, bezawaryjna praca. Ponadto zawsze można przy kratkach zamontować dodatkowe wentylatorki.
Przy wetylacji mechanicznej z rekuperatorem bardzo zniechęca mnie jej obsługa a przede wszystkim czyszczenie/wymiana filtrów powietrza i to dosyć często. Poza tym słyszałem opinię, że ze względów higienicznych nawet w przypadku stosowania dobrych filtrów powietrza w kanałach nawiewnych po ok. 15..20 latach jest już taki "syf" że przysługuje tylko ich wymiana na nowe.
Pozdrawiam

ryniu
06-01-2003, 15:57
On 2003-01-06 16:38, tom soyer wrote:
wzglednej czy bezwzglednej?

sprawdzę w domu

ryniu
07-01-2003, 07:33
względną

kaKa
07-01-2003, 08:03
Ja wybralem, obecnie dosyc popularne, rozwiazanie posrodku- Aereco nawiewniki i wentylatorki wyciagowe w kuchni, lazienkach.

Obliczalem rowniez mozliwy zwrot inwestycji na rekuperator. Wyszlo mi, ze nigdy mnie nie zwroci sie. Poniewaz dom bede ogrzewal kotlem zgazujacym drzewo. Porownojac mniejsze straty ciepla (pomnozony na ilosc zekonomionego drzewa) przez rekuperator i zuzycie energii na wentylatory w rekuperatorze wyszlo mi, prawie to samo.

Porownalem rowniez zyski z rekuperatora przy ogrzewaniu mojego domu elektrycznoscia. Wtedy rekuperator oplacil by sie po 6 latach.

Wniosek: jezeli dom bedziecie ogrzewac paliwem stalym - inwestycja w rekuperator nie jest oplacalna (przy terazniejszych cenach).

januszek
07-01-2003, 08:06
zalety wentylacji mechanicznej
pracuje cały czas bez względu na warunki zewnętrzne
jest łatwa w sterowaniu
można odzyskać sporą ilość ciepła
można odpowiednio filtrować powietrze wlotowe

i nie dlatego powstał taki system aby zaspokoić fanaberie inwestorów tylko po to aby uniknąć wad jakie posiada wentylacja grawitacyjna.

PS: czy ktoś widział jak wyglądają przewody wentylacyjne po 20 latach te od wentylacji mechanicznej i te od grawitacyjnej bo ja tak, żadnej różnicy

tom soyer
07-01-2003, 08:18
januszek - wszystko sie zgadza jesli pod pojeciem "mechaniczna" kryje sie rekuperator (centralka wen z wymiennikiem)

ja dodalbym jeszcze jedna zalete:
- latem mozna takze chlodzic powietrze i to bez freonu i prawie za darmo!

tom soyer
07-01-2003, 08:28
On 2003-01-07 09:03, kaKa wrote:
Ja wybralem, obecnie dosyc popularne, rozwiazanie posrodku- Aereco nawiewniki i wentylatorki wyciagowe w kuchni, lazienkach.

Obliczalem rowniez mozliwy zwrot inwestycji na rekuperator. Wyszlo mi, ze nigdy mnie nie zwroci sie. Poniewaz dom bede ogrzewal kotlem zgazujacym drzewo. Porownojac mniejsze straty ciepla (pomnozony na ilosc zekonomionego drzewa) przez rekuperator i zuzycie energii na wentylatory w rekuperatorze wyszlo mi, prawie to samo.

Porownalem rowniez zyski z rekuperatora przy ogrzewaniu mojego domu elektrycznoscia. Wtedy rekuperator oplacil by sie po 6 latach.

Wniosek: jezeli dom bedziecie ogrzewac paliwem stalym - inwestycja w rekuperator nie jest oplacalna (przy terazniejszych cenach).



rozwiazaniem najbardziej uniwersalnym jest to - jak zwykle - najdrozsze.
jesli problemem naszego domu jest slaby wywiew to instalujemy wentylator/y wywiewne. a co jesli problem lezy po stronie nawiewu? watpie aby same nawiewniki wystarczyly nie naruszajac "komfortu cieplengo"

KAKA - chcialbym poznac zalozenia jakich uzyles to obliczen: temp. zew (jesli zastosujemy czerpnie prowadzona w ziemi - koszt zwieksza sie o kilkanascie metrow rury PCV - ta temperatura nie spada ponizej 4*C, co przydaje sie takze latem w fazie chlodzenia), temp. w pomieszczeniu (najczesciej 20..21*C), koszt ogrzania 1m3 powietrza, ilosc strat na wentylacje (wymiana powietrza/ kubatura pomieszczen)
moze policzymy to jeszcze raz razem i kazdy z nas z osobna?

tom soyer
07-01-2003, 08:32
nie agituje slepo i uparcie za centralami went. bo maja one swoje jawne wady (koszt instalacji i serwisu, sterowanie- jesli polaczone z kotlem to dosc skomplikoowane, problem ukrycia i wyciszenia kanalow - nie banalny!) ale pewnych zalet tego systemu nie da sie wycenic (jakosc powietrza, nawiew cieplym powietrzem zima)

co sadzicie o ogrzewaniu powietrznym (nie nadmuchowym!)? (to taki kociol polaczony z centrala went) :smile:

januszek
07-01-2003, 08:50
ludzie przestańcie pie....
o dużych kosztach wentylacji mechanicznej
metr przewodu elastycznego to koszt 5-6 zł a metr przewodu z kształtek wentylacyjnych ceramicznych to jakieś 10zl plus komin uszczelnienie dekarskie i tym podobne
dwa wentylatory np: dospel to 400zł wymiennik krzyżowy to kolejne 400zł i to tyle kosztów żeby działało, można dodać prosty transformator regulacyjny i kilka przełączników to 100zł
co więcej, oczywiście można wymyślać serownik, falowniki cuda nie widy ale to całkiem inna sprawa.

kaKa
07-01-2003, 14:11
Do tom_soyer: Dzisiaj wezme obliczenia z domu, jutro napisze wszystkie dane - bedziemy mogli policzyc razem.

Do januszek: Bardzo dobrze jak masz smykalke w te strone gdzie trzeba :wink: Jak mozesz sobie skonstruowac rekuperator. Ale wiekszosc budujacych tego zrobic nie moze. A zakup rekuperatora - to juz kosztuje.
Ja jestem jak najbardziej za rekuperatorem (swieze, czyste powietrze itd), tylko przeciez nie bede go robil jesli sie NIE OPLACA. Nie?

kaKa

Wladek
07-01-2003, 14:43
Do januszek.
Czy sam robiłeś rekuperator? A jak tak to napisz coś dokładniej.

januszek
08-01-2003, 06:28
jest różnica między wentylacją mechaniczną a wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła
w pierwszym przypadku wystarczą dwa wentylatory a w drugim jeszcze rekuperator
ja centralkę kupiłem za 1600 zł ale gdzieś widziałem w promocji za 1100zł
tylko jak zobaczyłem jak to wykonane to żałuję że sam nie zrobiłem.

Snowdwarf
08-01-2003, 06:46
wentylacja mechaniczna jest moze i dobra - tylko wtedy dziala dobrze kiedy jest zasilana - jak wam prąd odłączą to jedyne co będziecie mogli zrobić to se nadmuchać w kanały...albo wsiąść na rower i robić za dynamo...
:grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin:

januszek
08-01-2003, 06:51
aleś ty mądry
a grawitacyjna zawsze działa zwłaszcza jak jest cieplej na zewnątrz niż wewnątrz, albo w zimie zamiast wyciągać to dmucha do środka

Frankai
08-01-2003, 06:57
Snowdarf - brak prądu rozłoży Ci tyle urządzeń w domu, że to nie jest argumentem. U mnie nie będzie działać m.in. kocioł, telefon, napędy do bram i ew. rolet, lodówka, dzwonek do drzwi i wiele inych urządzeń mniej krytycznych do życia i kontaktów ze światem zewnętrznym. Najgorsze jednak będzie, że ... laptop wytrzyma tylko 2.5 godziny. Gdybym miał wentylację mechaniczną, to otworzyłbym okna i poza zawodach. A Ci co będą mieli rekuperator z grzaniem, to i tak będą w sytuacji jak z kotłem wyposażonym w automatykę.

Snowdwarf
08-01-2003, 07:08
nie otworzysz okna w zimie bo jest ciut zimno...telefon po odłączeniu nie padnie (chyba że masz jakąś centralkę),
nie zauważyłem żeby grawitacyjna dmuchała do środka
ale żyję tylko 28 lat wiec sie nie znam
jak prądu nie było to ludzie też żyli (chioć musiało być nudniej niż teraz)
i tyle
a na samej mechanicznej itak nie nadmuchacie :grin:

kodi_gdynia
08-01-2003, 07:33
Frankai - pies drapał telefon czy kocioł. Nie będzie TV. O zgrozo.
Pozdrawiam

kodi_gdynia
08-01-2003, 07:38
Mam pytanko. Czy pion wentylacyjny może odchylać się od pionu /co za zdanie/. Chodzi mi o sytuację w której przejście przez strop nie będzie pokrywało się z podstawą komina wentylacyjnego. Komin będzie z kształtek ceramicznych pod stropem zamierzałem pociągnąć to w rurze pcv odpowiednio profilując i nad stropem znowu kształtki. Co o tym sądzicie. Pion będzie zachowany, ale przez przejście w stropie będzie pewnego rodzaju łuk. W Muartorze jest że maks. odchylenie to 30 stopni. Ma ktoś tak u siebie?. Dobrze działa?
Pozdrawiam

tom soyer
08-01-2003, 09:46
On 2003-01-08 08:38, kodi_gdynia wrote:
Mam pytanko. Czy pion wentylacyjny może odchylać się od pionu /co za zdanie/. Chodzi mi o sytuację w której przejście przez strop nie będzie pokrywało się z podstawą komina wentylacyjnego. Komin będzie z kształtek ceramicznych pod stropem zamierzałem pociągnąć to w rurze pcv odpowiednio profilując i nad stropem znowu kształtki. Co o tym sądzicie. Pion będzie zachowany, ale przez przejście w stropie będzie pewnego rodzaju łuk. W Muartorze jest że maks. odchylenie to 30 stopni. Ma ktoś tak u siebie?. Dobrze działa?
Pozdrawiam


nie powinno byc raczej problemow. jak kupilem dom z takim wymyslem: 4 piony w jednym kominie, od stropu na dlugosci okolo 2m odchylenie od pionu 20..25* - dziala grawitacyjnie. Latwiej jednak sie "brudzi" (przy wyciagu z kuchni - jedyny niegrawitacyjny)

tom soyer
08-01-2003, 09:49
On 2003-01-08 08:57, pegaziatko wrote:
zgadzam się z Snowdwarfem jezeli z kratki wentylacyjnej wieje to oznacza że wentylacja jest zrobiona do dupy.
pozdro


wentylacja a nie wywiew - po prostu brak kratki nawiewnej umieszczonej ponizej wywiewow i jeden wywiew dziala jak wywiew inny jak nawiew :smile: - fizyka jest prooosta

januszek
08-01-2003, 09:59
Wentylacja naturalna, zwana też grawitacyjną, działa wykorzystując różnicę temperatury, a więc i gęstości powietrza wewnątrz i na zewnątrz budynku oraz dzięki działaniu wiatru. Powietrze dostaje się do budynku przez nieszczelności w oknach i drzwiach lub przez specjalne nawiewniki, a wydostaje się przez kratki i kanały wentylacyjne. Skuteczność wentylacji naturalnej zależy więc od warunków atmosferycznych i zmienia się w ciągu roku. Zimą, gdy różnica temperatury na zewnątrz i wewnątrz budynku jest duża, wentylacja działa sprawnie, a czasami nawet jest bardziej intensywna niż to konieczne. Warunkiem jest oczywiście zapewnienie odpowiedniej ilości powietrza, które przedostaje się do pomieszczeń. Gdy okna są zbyt szczelne, nie ma nawiewników, nawet korzystna różnica gęstości powietrza nie spowoduje wystarczająco dużego ciągu w kanałach wentylacyjnych i wymiana powietrza będzie zła.
Latem wentylacja naturalna najczęściej działa słabo lub wręcz powietrze zamiast wydostawać się kanałami wentylacyjnymi, jest nimi wtłaczane do pomieszczeń.
Na działanie wentylacji naturalnej wpływa także konstrukcja budynku, jego otoczenie oraz rozmieszczenie pomieszczeń.
W kominach, które są niewłaściwie rozmieszczone w budynku lub sąsiadują z wysokimi obiektami, takimi jak ściana wyższego budynku, wysokie drzewa, dochodzi do osłabienia ciągu kominowego.
Ciąg może też być zaburzony przez wiatry, zwłaszcza na pogórzu i na terenach nadmorskich.
Skuteczność wentylacji naturalnej zależy także od długości kanału wentylacyjnego, a więc od odległości miedzy wlotem do komina (kratką wentylacyjną w pomieszczeniu) a wylotem (końcem komina). Niec więc dziwnego, że pomieszczenia na ostatnich pietrach budynków z płaskimi dachami są słabo wentylowane. Podobnie jest z mieszkaniami na poddaszach użytkowych.

o teraz fizyka jest prosta

kodi_gdynia
08-01-2003, 10:05
Tom Soyer odpowiedział mi na pytanie a co ty o tym sądzisz Januszku. Czy zakłócenie pionowości pionu wentylacyjnego może być przyczyna nieprawidłowo działającej wentylacji, zakładając oczywiście, że cała reszta jest ok.
Pozdrawiam

tom soyer
08-01-2003, 10:18
januszek ma racje tylko ze latem nie widac konsekwencji kipskiego dzialania kanalow bo wentylacja odbywa sie oknami.
ale psrawdzic to mozna wyjezdzajac na 2 tygodnie na wakacje zostawiajac zamkniete okna.

ale skis!
:smile:

januszek
08-01-2003, 10:18
cała reszta bedąc OK też nie dziala tak jak byśmy tego chcieli
myślę że to wyżej napisłem o grawitacyjnej wyjasnia wiele
takie załamanie przewodu to strata kilki paskali nie powinna mieć wpływu wtedy kiedy działa grawitacja i również nie ma wpływu wtedy kiedy nie działa.

pS:
przeczytajcie raport
http://www.oknonet.pl/art/art_badania.html

JANK
09-01-2003, 08:36
Dla tych forumowiczów, którzy twierdzą, że rekuperator jest drogim urządzeniem mam wiadomość, że jest krajowa firma w której to urządzenie kosztuje 1000zł /poszukajcie na forum/.

kaKa
09-01-2003, 14:56
Tom soyer - napisalem tobie swoje "dane" na priva, dostales?

09-01-2003, 22:27
Czy wentylacja grawitacyjna zamiast normalnym kominem może kończyć się kominkiem wentylacyjnym wystającym z dachu na 30 cm?
Czy przy stosowaniu rekuperatora lub ogrzewania powietrzem trzeba "odciąć" wentylację grawitacyjną?

Bartt
10-01-2003, 18:28
A jaki rodzaj wentylacji przy pustce nad salonem (antresola) dom ok 170m2? Czy to że parter i poddasze będą połączone potężną dziurą wpłynie korzystnie czy niekorzystnie na wentylację:???:

Bartt
11-01-2003, 10:36
A tak na marginesie podajcie namiar na dobrą książkę o wentylacji, rekuperatorach itp., bo chyba muszę się dokształcić. Bartek

krzyszt17
13-01-2003, 08:29
Przeczytałem Wasze wypowiedzi nt. wentylacji i mam następujące pytanie. U mnie w projekcie wentylowane są salon, kuchnia, łazienki (oczywiście grawitacyjnie), nie przewidziano kanałów wentylacyjnych w pokojach na poddaszu. Dom 115m2 z uż. poddaszem. Czy wg Was robić dodatkowe piony wentylacyjne czy jest to zbędne. Architekt który dostosowywał projekt twierdzi, że to niepotrzebne. Co Wy o tym sądzicie? W styczniowym muratorze piszą, że pokoje na poddaszu powinny być wentylowane. Kto ma rację?
Pozdrawiam.

Roose
13-01-2003, 09:23
projektując swoje kominy - łapałem wentylację gdzie się da; nie zapominajac nawet /a może zwłaszcza/ o garderobach.

inwestor
13-01-2003, 10:20
krzyszt17
Czy w Twoim projekcie nie ma żadnej informacji o wentylacji pomieszczeń na poddaszu ? Powinna być informacja na ten temat.
Być może architekt uznał (i to słusznie) że nie ma sansu wentylować poddasza grawitacyjnie - kominami. Taka wentylacja nie bardzo działa bo czynny odcinek komina jest bardzo krótki. Założył że będziesz robił wentylację mechaniczną w oparciu o kształtki np. blaszane, lub PCV i wentylatorki bo to wyjdzie dużo taniej niż od samego dołu ciagnąć kominy z cegły , a jak wentylacja mechaniczna to już nie jego broszka. Może być też tak że nie bardzo była mozliwość w oparciu o kominy które wentylują parter oblecieć pomieszczeń na poddaszu. Twój dom jest dosyć mały a układ pomieszczeń jest taki że wyszło by całe stado kominów. Tak czy siak powinna być w projekcie informacja dotyczaca wentylacji poddasza. Jeśli nie ma to przysługuje architektowi opier.....
Pozdrawiam

taniaklima.pl
13-01-2003, 10:28
Polecam Wam stronę jak niżej
http://www.pro-vent.com.pl/html/spis.htm
Jest tam bardzo dokładnie napisane jak należy zaprojektować i użytkować wentylację w domu jednorodzinnym.
Ponad to jest dobra ksiązka Poradnik: pt."Wentylacja regulowana z odzyskiem ciepła" wyd Instalator Polski W-wa cena 45zł z dosłaniem
Witek

krzyszt17
13-01-2003, 11:35
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi. Sprawdzę jeezcze raz opis projektu, porozmawiam z architektem i pewnie zdecyduję się na wentylację.
Dzięki, pozdrawiam

Luśka
13-01-2003, 22:01
Temat wentylacji poddasza omówiłam na gorąco z moją ekipą - też wentylacji nie było w projekcie. Wygląda to tak: komin faktycznie jest za "krótki" na tej wysokości, żeby była wystarczająco dobra wymiana. Są okna połaciowe i okno w lukarnie, więc regulacja powinna być tylko przez mniejsze lub większe uchylanie okien. A w razie czego, można zainstalować nawiewnik Aereco (potwierdził to człowiek od okien). Powierzchnia pokoi na poddaszu jest rzędu 20 m2. Zobaczę jak to będzie działać w praktyce i jesienią napiszę :smile:

Bartt
13-01-2003, 22:55
Wzmiankowana strona www naprawdę ciekawa dzięki

krzyszt17
14-01-2003, 06:52
No właśnie, po wypowiedzi Luśki dalej zastanawiam się co zrobić, sprawdziłem w opisie projektu, jest tam sporo o wentylowamiu przestrzeni nad poddaszem, ale oprócz łazienki nie przewidziano wentylacji na poddaszu.
Pozdrawiam

Frankai
24-01-2003, 08:02
Rozmawiałem z Aereco na Budmie. Mają mi przedstawić 2 opcje (projekt bezpłatny): mechaniczna i grawitacyjna. Tańsza oczywiście będzie ta druga; pierwsza jest rzędu 3kzł. Problemy z tą drugą to nie regulowalność (zimą przy silnym wietrze będzie dmuchać, włączę wentylatorek w łazience lub wyciąg w kuchni i mi się odwróci ciąg). Przy mechanicznej mam ustawowy problem z kominiarzem. Zobaczę jaki będzie koszt. Po doświadczeniach Alicjanki i wątpliwościach Luśki wolę, by zadecydowali fachowcy.

Bartt
24-01-2003, 08:07
Frankai, wersja mechaniczna z rekuperatorem czy bez?

Maco
24-01-2003, 08:36
Frankai, jak gdzieś mam ustawę, że w wentylacji mechanicznej wogóle nie trzeba budować trdycyjnych kominów wentylacyjnych więc się dziwię jak piszesz, że kominiarz musi "zatweirdzić" wentylację mechaniczną. Możesz prybliżyć ?

Frankai
24-01-2003, 08:40
Bart - ja będę miał kocioł gazowy, kominek i dobre ocieplenie, więc pchanie się w rekuperator na prawdę mija się z logiką.

Maco - chodzi o kominek i kocioł gazowy. Ustawa dopuszcza tylko zblokowaną wentylację w takim przypadku. Mimo że kotłownia jest oddzielona a kominek będzie miał doprowadzenie powietrza do komory paleniska. Ustawa to ustawa i kominiarz może się czepiać.

Maco
24-01-2003, 08:48
No tak, jak jest gaz to zupełnie inna para kaloszy !

Ja szukałem gdzieś i znalazłem, że jak jest ylko kominek (i na przykład ogrzewanie elektryczne) to koin do kominka musi sprawdzić kominiarz ale wentylacja może być mechaniczna bez potrzeby akceptacji kominiarza.

Marek13
24-01-2003, 09:42
W ubiegłym roku miałem odbiór domu, także przez kominiarza. Mam instalację nawiewno wywiewną z rekuperatorem. Nie było żadnego kłopotu, ponieważ taka instalacja jest całkowicie zgodna z przepisami. Należy tylko przestrzegać, żeby w kotłowni, przy kotle z otwartą komorą spalania, był nawiew i wentylacja grawitacyjna (mam tam komin z przewodami wentylacyjnymi).
Co do rekuperatora to nie jest to tylko bajer, on sprawia, że nawiewane powietrze jest po prostu ciepłe. Nie wieje po plecach i nie czuć chłodu. Żadne nawiewniki tego nie rozwiążą, ponieważ wtedy do domu wpada zimne powietrze.
PS
Wentylatory pracują u mnie non-stop od 2000 roku, najpierw same, a potem rozbudowałem system o rekuperator.

przmslw
24-01-2003, 09:45
Czy ktoś może udzielić jasnej odpowiedzi jak jest z wentylacją nawiewno-wywiewną w następujących przepadkach:
1. Kotłownia z kotłem gazowym / gazowym z zamkniętą komorą spalania.
2. Kominek.
3. Kuchnia z kuchanką gazową.
Czy mając tylko wentylację mechaniczną nie będzie problemów z odbiorem kominiarskim? Czy w tych pomieszczeniach musi mimo wszystko być kratka instalacji grawitacyjnej? Pomóżcie bo mam już kompletny mętlik w głowie.
Pozdrawiam

Patos
08-02-2003, 14:44
Przyłaczam się do pytania!
Czyżby nie było na to pytanie (MĄDREGO)? A może kominiarz jakiś się wypowie?

Bartt
08-02-2003, 16:05
Frankai - to jak ciepły masz dom nie ma nic wspólnego z tym ile ciepła tracisz przez wentylację. Właśnie zrobiłem sobie dokładny bilans energetyczny własnego b. dobrze izolowanego domu i wyszło mi, że będę tracił
11 300 kW/rocznie przez wszystkie przegrody (po uwzględnieniu zysków cieplych)i dodatkowo
11 000kW/rok z wentylacją (ten parametr zależy wyłącznie od ilości pomieszczeń, a nie jakości izolacji)
jak widziasz jest to prawie 50% strat ciepła - im cieplejszy dom, tym większą część stanowią straty z wentylacją.

Licząc 1 litr propanu po 1,50zł i to że 1 litr daje 7,18 kW, to przy średniorocznej sprawności kotła 90% daje to 2500zł strat rocznie. Jeśli rekuperator będzie miał 80% sprawności, to zaoszczędzę 2000zł/rok - inwestycja zdecydowanie warta świeczki :smile:

Frankai
08-02-2003, 17:32
Bartt - z tym ile procent gdzie ucieka to zależy od tego, czy podają je producenci okien, wełny/styropianu czy rekuperatorów. Jeżeli Ty chcesz zaoszczędzić 2000zł na rok na rekuperatorze, to ja chyba jestem hurraoptymistą lub Ty masz chałupę po byku. Ja mam nadzieję nie wydawać więcej na ogrzewanie niż 4000zł (wręcz myślę o okolicach 3000), a nie mam aż takiego małego domu.

Marek13 - nie mogłeś mieć problemów, bo masz zblokowaną (nawiewno-wywiewną). Niedopuszczalne jest stosowanie mechanicznej tylko wywiewnej. Przepisy nie rozróżniają do tej pory następujacych faktów: zainstalowanych nawiewników i kratek, zamkniętej komory spalania w kotle, kominka z doprowadzeniem powietrza do paleniska. Więcej - interpretacja słowa "pomieszczenie" użytego w ustawie przez kominiarzy oznacza dom. Potwierdzała to pani z redakcji Muratora, która rozmawiała z przezesem - czy kimś w tym stylu - zrzeszenia kominiarzy. Specjalnie o to pytałem na spotkaniu w marcu zeszłego roku. Ponoć nowe przepisy mają już rozróżniać, czy kocioł ma zamkniętą komorę spalania.

Bartt
08-02-2003, 20:56
Frankai nie należę do ludzi podatnych na sugestię którym coś można wmówić :smile:, a na pewno nie uczyni tego żaden sprzedawca okien :wink:.
Wzorki są takie jakie są. Wg PN-B-03430 strumień powietrza wentylacyjnego w m3/godz wynosi:
kuchnia gazowa 70, kuchnia elektryczna 50, łazienki po 50, wc-30, każdy pokój mieszkalny na poddaszu po 30, garderoba 30, spiżarnia chyba 15. Zsumuj to sobie i pomnóż razy 38. Otrzymasz straty ciepła w sezonie grzewczym na podgrzanie powietrza wentylacyjnego - stawiam chłodne piwko w upalny dzień, że wyjdzie ci jak nic ok. 11000kW/rok. Jeśli tak to patrz poprzednia wiadomość :smile:

KarinaZ
09-02-2003, 00:08
Bartt,
uważaj z tym 80% sprawności rekuperatora, producenci podają taki wynik zazwyczaj w najkorzystniejszych warunkach na wyjściu rekuperatora, i nie dodają, że część energii ucieka przez ( nawet izolowaną ) instalację oraz skropliny z pary odprowadzane do kanalizacji. Nie mam doświadczeń praktycznych, ale tu i ówdzie "pociągneliśmy za języki".
Doadam, że ważne jest natomiast to, o czym prawdopodobnie nikt nie wspomniał na Forum, że w pomieszczeniu w zimę masz nawiew powietrza np. +13C gdzieś przy suficie a nie -15C !!!
Jest to oczywisty komfort i brak odczucia zimna.

My będziemy posiadać rekuperator z obydwu powodów.

Kolejna sprawa, że w kotłowni musisz posiadać wentylację grawitacyjną, chyba że ogrzewasz prądem. W związku z tym nie odzyskasz tego ciepła.
Jeśli masz kominek, to masz ciąg kominowy i nawet przy zamkniętym szybrze, część ciepełka ulatuje Ci z domku gdy nie palisz w kominku, a jeśli palisz to tymbardziej.
Wchodząc do domu i wychodząc z niego rownież wymieniasz się energią ze światem !
I kilka innych sytuacji, dla których nie powinieneś zakładać tak optymistycznego wyniku bilansu cieplnego wymiany powietrza.

Ale jest to z pewnością potężny zysk i to nie podlega dyskusji.

Karina

Bartt
09-02-2003, 08:47
Karina jeśli to będzie nawet tylko 1000zł rocznie to i tak jest to zysk, a nie strata :smile:. Sam komfort nawet przy bilansie zerowym już jest wart zachodu - widzę, że myślimy podobnie.
P.S czy przy piecu kondensacyjnym z wyprowadzeniem typu turbo grawitacyjna w kotłowni też jest niezbędna?

Maco
09-02-2003, 08:51
Karina,
Kominek. Ja zakłądam doprowadzenie zewnętrzne powietrza do komory spalania kominka. Mam nadzieję, że da się to zrobić jako szczelne. Potem szczelne odprowadzenie spalin i przy szczelnych drzwiczkach wkładu kominkowego straty ciepła powinny być minimalne. TYle ciepła co "przejdzie" przez drzwiczki i ogrzeje komorę spalania i wymusi jakiś ruch powietrza przeznaczonego so spalania (przy zamkniętym szybrze).

Myślę też, że założenia Bartta mogą wcale nie by tak przesadzone. Jeśli weźmiemy pod uwage ciepło generowane przez wszystkie odbiorniki elektryczne (suszarki, komputery, sprzęt Hi-Fi, oświetlenie, lodówka, pralka,...) to może się okazać, że ilość ciepła która w wentylacji grawitacyjne bezpowrotnie ucieka jets znacznie większa niż przy obliczeniach samej wentylacji...

Maco
09-02-2003, 08:53
NIe znam się na gazowym ogrzewaniu (sam będę miał elektryczne) ale czy kocioł z zamkniętą komorą spalania i szczelnym doprowadzeniem powietrza z zewnątrz i szczelnym odprowadzeniem spalin też wymaga grawitacyjnej instalacji ?

pik33
09-02-2003, 08:59
Kocioł nie, tylko przepisy.

Frankai
09-02-2003, 09:25
Bartt - te strumienie które podałeś traktujesz jako ciągłe? Jeśli tak, to jest tu błąd. Nawiewniki higrosterowane przepuszczają 5m3/h jeżeli wilgotność w domu jest OK. Jak jesteś poza domem i nie "produkujesz" pary, to strumień będzie mniejszy (może i wspomniane 5m3/h). Kuchenka gazowa (u mnie będzie elektryczna) ciągnie i owszem, ale raczej też nie gotujesz ciągle. Ty będziesz używał oleju, to zysk u Ciebie będzie trochę większy (u mnie gaz + kominek). Jak sobie policzę, że musiałbym wydać niemałą kasę na rekuperator, kanały i serwis, to dziękuję. Do tego dochodzi zwiększona cyrkulacja powietrza w domu. Nawet przy najlepszych filtrach i regularnie :wink:

Maco
09-02-2003, 10:25
Frankai,
w wentylacji mechanicznej cyrkulacja jest taka, jak chcesz. Przy nawiewnikach nie masz kontroli (przecież nie można ich zamknąć). Jak wyjedziesz w zimie na 2 tygodnie to wydaje mi się, że przy nawiewnikach będzie większa wymiana (a co za tym idzie większa starata ciepła) powietrza niż przy ustawionej an minimum lub wyłączonej zupełnie wentylacji mechanicznej.

Oprócz policzalnego kosztu zwrotu inwestycji dochodzi niepoliczalny komfort świeżego powietrza przy braku odczucia zimnych ciągów i powiewów (nawiewniki) zimą i odwracania ciągu latem.

Frankai
09-02-2003, 23:23
Maco - wyjeżdżając na 2 tygodnie w zimie ustawiam 10 stopni i przy minimalnym otwarciu nawiewników (+kratki higrosterowane) bardzo niewiele stracę. W lecie nic mi się nie będzie odwracać bo w kominku nie będę palił, a kotła do c.o. mi nie odwróci. Poza tym w lecie okna będę miał i tak otwarte na oścież. Przyjmuję do wiadomości, że trochę mi będzie ciągnąć z nawiewników w zimie, a jedynym mocnym argumentem mogłaby być funkcja klimatyzatora na lato. Z tą świeżością powietrza to bym nie przesadzał, bo jak powąchasz powietrze wpadające przez nawiewnik i z rur, to przypuszczam, że moje będzie ładniej pachnieć :smile:

januszek
10-02-2003, 09:07
Słuchajcie muszą kilka groszy wtrącić bo pewne sprawy są mi znane.
ponieważ spędzamy w domu 50% życia to musi być tam powietrze do niego, a że coraz więcej zanieczyszczeń jest w powietrzu to fakt.
to nie tylko Co2 ale dym papierosowy, drobnoustroje,opary z tworzyw sztucznych, opary z kuchni i łazienki itd.
podstawowym sposobem pozbycia się tego to wentylacja do tej pory znana i powszechnie stosowana to grawitacyjna. Ale jej sprawność zależy od tylu czynników że nijak nie jest przewidywalna.
Wykorzystanie istniejących kratek wentylacji grawitacyjnej daje nam najczęściej złudzenie wentylowana mieszkania.
Pamiętając o warunkach, jakie powinna spełniać wentylacja:
- musi być ciągła, pracować podczas naszej nieobecności,
- obsługiwać każde pomieszczenie, zapewniając stała wymianę powietrza,
- zapewniać możliwość regulacji w celu dopasowania do tego co się dzieje w domu i warunków pogodowych,
- powinna być energooszczędna,
stworzony został system wentylacji mechanicznej.
natomiast co do przepisów i stosowania:
-kotła dodatkowy kanał nawiewowy i wywiewowy w kotłowni
-kotła z zamkniętą komorą spalania żadnych przeszkód
-kominka żadnych przeszkód (wentylacja nawiewowo wywiewowa nadmaarowa)
-kuchnia gazowa (wentylacja nawiewowo wywiewowa nadmiarowa)
nic dodać nic ująć tylko przekonać niedowiarków że jest to niedrogie i opłacalne.
Wdrażanie systemów wentylacji nawiewno-wywiewnej z jednoczesnym odzyskiem ciepła wymaga jedynie świadomych działań architektów na etapie projektowania budynków.
Posiadanie sprawnej wentylacji to nie luksus, ale potrzeba wynikająca z dbałości o ochronę naszego zdrowia i życia




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: januszek dnia 2003-02-10 11:35 ]</font>

Frankai
11-02-2003, 10:20
Byłem osobiście w Aereco i był to doskonały pomysł, pomijając fakt, że poznałem osobiście Aereco_RF i sobie miło pogadaliśmy. Przekazując projekt poinformujcie o każdym szczególe nawet wg Was mało istotnym. U mnie było to m.in. fakt że garderoba i pomieszczenie gospodarcze na poddaszu to jedno pomieszczenie, okna będą robione na zamówienie, więc mogę zażyczyć sobie montaż naiewnika w fasadzie. Parę moich pytań "a dlaczego" w drobny sposób zmodyfikowało też projekt, bo projektant lepiej odczuł moje potrzeby i funkcje pomieszczeń (nawiew wprost na łóżko może nie być najprzyjemniejszy :wink: ). Specjalista też potwierdził to co pisał Bartt, że faktycznie na wentylacji traci się do 50% ciepła, ale przy wentylacji przepisowej. Przy przymknięciu nawiewników na minimum będzie to z pewnością mniej. Rekuperator to oprócz kosztów instalacji i serwisu także kwestia większych wydatków na prąd (turbiny i ew. nagrzewnica). W obecny domu, nie będę więc kombinował, ale w tym dla przyjaciela :wink: może tak. Tym bardziej, że tamten pewnie będzie parterowy (wentylacja graw. działa w tedy kiepsko).

Frankai
19-04-2009, 23:58
myslę że jeśli to forum przetrwa 10 lat i ktoś odgrzebie ten wątek to będzie się śmiał że takie pytania się w ogóle zadaje,
może wowczas będzie przepis budowlany który będzie nakazywał stosowanie wentylacji mechanicznej, a centralka wraz z rekuperatorem będzie takim samym koniecznym użadzeniem jak telewizor lub lodówka

Minęło na razie 6 lat. Forum nie tylko żyje, ale się rozrosło wręcz niebotycznie.
Wiele rzeczy trafia pod strzechy - solary, rekuperatory, pompy ciepła. Na szczęście przepisu na obowiązkową wentylację mechaniczną na razie brak.

tutli_putli
20-04-2009, 07:42
Tak do tego piece kondensacyjne nie są juz tak drogie i wentylancja mechaniczna też jakoś bardziej popularna i łatwiej dostępna się zrobiła niz 6 lat temu :)

tutli_putli
20-04-2009, 07:43
...i oczywiscie nikt jeszcze nie wie co bedzie obowiazkowe za 4 lata!

OjStary
15-05-2013, 16:12
.



Minęło na razie 6 lat. Forum nie tylko żyje, ale się rozrosło wręcz niebotycznie.
Wiele rzeczy trafia pod strzechy - solary, rekuperatory, pompy ciepła.
Na szczęście przepisu na obowiązkową wentylację mechaniczną na razie brak.



Przypadkiem trafiłem na ten wątek.
Minęło kilka kolejnych lat i na szczęście dalej nie ma obowiązku posiadania wentylacji mechanicznej
Cieszy mnie to bo będę miał grawitacyjną :D:D






.

kangaxx
15-05-2013, 21:46
gratuluję !

gentoonx
15-05-2013, 23:11
przyłączam się do gratulacji i jednocześnie ubolewam, i jednocześnie cieszę się, że to nie u mnie :)

OjStary
16-05-2013, 00:05
.



przyłączam się do gratulacji i jednocześnie ubolewam, i jednocześnie cieszę się, że to nie u mnie :)




OK Możecie się ze mnie nabijać :P

Wiem, że jeśli chodzi o wentylację to jest ze mnie coś w rodzaju dinozaura
Ale po pewnego rodzaju dokształcaniu sie i po przeczytaniu setek wypowiedzi na temat WG i WM jest dla mnie jasne, że dobrze zrobiona WG spełnia swoją rolę ....
A to, że WG jest mniej sterowalna i bardziej kosztowna - coż ... stać mnie. Mam już te kilkadziesiąt lat i co prawda milionerem nie jestem ale konta w bankach nie są takie małe ...

A tak z drugiej strony zapytam i może ktoś mi odpowie :
Czemu - od jakiegoś czasu wszyscy ( no .. prawie wszyscy) są przeciwnikami wentylacji grawitacyjnej ???
Czy tylko chodzi o koszty, marketing czy po prostu to taka "moda" na nowoczesność ?
Pytam jako niemłody człowiek który codziennie rano (bez względu na porę roku) otwiera okno i przeciąga się wdychając czyste,rześkie i nieraz mroźne powietrze ...













.

KrzysztofLis2
16-05-2013, 09:23
Ja tam się cieszę, że nie ma przepisu wymuszającego instalację WM.

Ale tylko i wyłącznie dlatego, że jestem w ogóle przeciwnikiem przepisów tego typu. Jak ktoś chce mieszkać w domku bez wentylacji w ogóle, to czemu nie?

Co nie zmienia faktu, że dla mnie wentylacja to jest tylko mechaniczna, bo grawitacyjna to co najwyżej wentylacja bywa, niekiedy.

Konto usunięte_12*
16-05-2013, 22:09
.
A tak z drugiej strony zapytam i może ktoś mi odpowie :
Czemu - od jakiegoś czasu wszyscy ( no .. prawie wszyscy) są przeciwnikami wentylacji grawitacyjnej ???.
Oj, to tylko ....kolejna moda :)
Gdy dwa lata temu na podkarpaciu dowaliło zimą śniegu tak, że prądu brakowało przez trzy tygodnie, u moich zamożnych znajomych tamże zamieszkałych wszystkie te rekuperatory, pompy ciepła, solary i t.d. można było sobie w d....ę wsadzić :mad:
Nie dość, że zimno, to nijakiej wentylacji w ogóle nie było!
Oni znajomi cierpliwie grzali się codziennie u sąsiadów przy poczciwej kozie (bez zasilania z sieci :D).

kangaxx
17-05-2013, 21:53
toż już jaskiniowcy wiedzieli że w jaskini lepiej niż pod drzewem i dlatego wleźli do tej jaskini, niestety nie dysponuję informacjami czy mieli też malkontentów wolących spanie pod drzewem

ja mieszkam na podkarpaciu i miałem prąd cały czas, to chyba wina lepszej wentylacji w domu...

Konto usunięte_12*
18-05-2013, 20:44
ja mieszkam na podkarpaciu i miałem prąd cały czas, to chyba wina lepszej wentylacji w domu...
Pewnie byłeś bardziej przezorny i zaopatrzyłeś się w agregat ;)
Moi znajomi zabrali się za jego zakup dopiero, gdy agregatów (przynajmniej tych przyzwoitych)....zabrakło.
Pożyczyli potem jakiś używany, ale większość rodziny nie mogła przez niego spać (zwykle tam panuje idealna cisza :)).

kangaxx
19-05-2013, 22:04
qrna, nie mam agregatu ale mam kosiarkę...

KrzysztofLis2
21-05-2013, 12:36
Wystarczy sobie zainstalować kozę jako awaryjne źródło ciepła (warto), to przy okazji i wentylację całego domu załatwi, trzeba się tylko nachodzić. ;)

Konto usunięte_12*
21-05-2013, 22:16
Ja tam się cieszę, że nie ma przepisu wymuszającego instalację WM..
Ja również :)
Ale jak widać, niektórym marzy się stara, "dobra" Komuna i "zamordyzm". Bo najlepiej się zarabia na tym, co przymusowe ;)
Jak dla mnie, to JUŻ obecnie jest zbyt dużo tych "przymusów" nękających inwestorów (i to tak, jakby to Państwo finansowało ich budowy) np. te idiotyczne "świadectwa energetyczne" :mad:

Conrad&Beata
11-06-2013, 13:10
a tak z innej beczki, jaką macie teraz wilgotność w swoich domach, ja mam 70%, reku jak podkręcę to nic nie daje (chyba ze za krótko go trzymam na wyższych obrotach), jedynie jak zapale w kominku to spada na około 50-55.
Jak u Was?

michal_l
11-06-2013, 15:27
zapraszam do obejrzenia pomiarów instalacji z odzyskiem ciepła
na: www.pomiary.comair.pl (http://www.pomiary.comair.pl)


70%, reku jak podkręcę to nic nie daje
przy wysokim poziomie wilgotności na zewnątrz [w Częstochowie ponad 90% non stop przez ostatnie dni]
intensywna wentylacja nie zmienia radykalnie poziomu wilgotności wewnątrz pomieszczeń.

jak zrobi się bardziej sucho, wtedy intensywne przewietrzanie obniży wilgotność.

Conrad&Beata
18-06-2013, 13:54
spoko stronka można porównać że swoimi danymi,

u mnie coś ta wilgotność spada powoli (obecnie 65%), może dlatego że mam tynki gipsowe,no i nie ma nas w domu całymi dniami,a wiadomo że choćby jak podkręcił reku to nie da takiego efektu jak się okna otworzy przy takiej temp.
z drugiej strony temp w pomieszczeniach tego budynku 30 stopni, to jakiś kosmos, u mnie temp 24-25 stopni, ale to już nie tylko od wentylacji zależy...
można też stwierdzić że bypass to pic na wodę... bo niby co on daje w tym konkretnym przypadku.




zapraszam do obejrzenia pomiarów instalacji z odzyskiem ciepła
na: www.pomiary.comair.pl (http://www.pomiary.comair.pl)


70%, reku jak podkręcę to nic nie daje
przy wysokim poziomie wilgotności na zewnątrz [w Częstochowie ponad 90% non stop przez ostatnie dni]
intensywna wentylacja nie zmienia radykalnie poziomu wilgotności wewnątrz pomieszczeń.

jak zrobi się bardziej sucho, wtedy intensywne przewietrzanie obniży wilgotność.

michal_l
18-06-2013, 14:21
temp w pomieszczeniach tego budynku 30 stopni

na szczęście te 30 C to chwilowo i w miejscu pomiaru. W całym domu jest komfortowo - przy sterowniku centrali ok 23-24 C.

można też stwierdzić że bypass to pic na wodę... bo niby co on daje w tym konkretnym przypadku.
jest osobny wątek na forum dotyczący bypass,
nie zgadzam się z twierdzeniem, że bypass nic nie daje.

Gdybyśmy mieli cały czas odzysk energii to ochładzanie pomieszczeń będzie trwało bardzo długo.
a jak mamy bypass to wieczorem bypass się otwiera, odzysk energii zostaje zatrzymany i dmuchamy chłodniejszym powietrzem
przyśpieszając spadek temperatury w pomieszczeniach.

jasiek71
18-06-2013, 18:06
na szczęście te 30 C to chwilowo i w miejscu pomiaru. W całym domu jest komfortowo - przy sterowniku centrali ok 23-24 C.


i właśnie tutaj widać cały sens by passa i GWC przy centrali wentylacyjnej ...
30* komfortowe...:cool::D