PDA

Zobacz pełną wersję : Legalett i dom z poddaszem



pik33
29-12-2002, 13:39
No właśnie - przecież Legalett nie nagrzeje poddasza i trzeba będzie go dogrzewać jakoś inaczej... czy ktoś coś na ten temat wie?

No bo na zdrowy rozum, grzać będzie podłoga parteru - część tego ciepła pójdzie w górę na poddasze, ale... będzie tam chyba chłodniej niż na dole - bez grzejników na poddaszu się nie obejdzie...

Czy fundament Legalett ma sens w domach z użytkowym poddaszem? Zamiast Legalettu za 25k PLN można zrobić zwykły fundament za 12k, a za zaoszczędzone pieniądze zrobić inny system grzewczy...

29-12-2002, 14:15
Widziałem w prospekcie kanały powietrzne umieszczone również w stropie dla ogrzania poddasza.

ARETE
30-12-2002, 15:43
Zmienię trochę temat: a co z wysadzinami mrozowymi pod płytą fundamentową - zwykły fundament właśnie z tego powodu musi być posadowiony poniżej głębokości przemarzania. Na zdrowy rozum Legalett też może mieć z tym problemy.
Czy ktoś wie coś na ten temat?

zbig

Filo
30-12-2002, 20:07
W przypadku fundamentu Legalett znane mi są następujące przyczyny dla których można się nie obawiać wysadzin:

1) Zachowanie płyty (naprężenia itp) pod wpływem wysadzin jest inne niż w przypadku klasycznej ławy

2) Elementem systemu jest 16 cm warstwa sytropianu odcinająca budynek do ziemi ale zarazem zabezpieczająca grunt pod płytą przed mrozem.

3) Warunkiem prawidłowego wykonania płyty jest zapewnienie odpowiedniej warstwy gruntu nie wysadzinowego (odpowiednie wielkości ziaren) lub/oraz zastosowanie drenażu opaskowego.

4) Tłumaczono mi, że reguły fizyki powodują, iż zestawienie ciepła płyta fundamentowa / zimniejszy grunt pod płytą przeciwdziała migracji wody do góry, co zwiększałoby siłę wysadzin.

Praktycznymi dowodami będę dysponował po tej zimie, dotychczasowe mrozy nie zaszkodziły płycie ale chyba prawdziwym testem byłby mróz -25 przez tydzień.

Pozdr, Filo.

ARETE
31-12-2002, 11:00
Filo, dzięki za wyjaśnienia!
Najbardziej przekonuje mnie punkt 3. No i fakt, że takie fundamenty już funkcjonują.
Chociaż w ostatnim Muratorze przy okazji opisu Domu Przyszłości jest wzmianka, że płytę fundamentową zabezpieczono przed przemarzaniem gruntu pasem izolacji poziomej, ułożonej wokół budynku. Co prawda to nie jest płyta Legalett, ale jest w niej ułożone wodne ogrzewanie podłogowe (czyli właściwości "cieplne" ma podobne). Jednak architekci JEMS zdecydowali się pomyśleć o przemarzaniu - szkoda, że nie wiadomo nic o szczegółach, bo być może tam nie wymieniano gruntu pod płytą, albo nie zastosowano drenażu... albo to po prostu było dmuchanie na zimne.
Ciekawy jestem dalszych Twoich opinii związanych z praktycznym funkcjonowaniem Legalettu - czekamy na newsy!
Pozdrowienia - Zbig
PS Słychać pracujące agregaty, czy jest zupełnie cicho?