PDA

Zobacz pełną wersję : Opaski maskujace oscieznice a odstajaca od sciany glazura



tomek_2
18-10-2005, 12:49
Mam spory problem z estetycznym wykonczeniem sciany przy oscieznicy. Oscieznica regulowana dopasowana do grubosci sciany, od czola opaski maskujace. Niestety, na scianie po jednej stronie drzwi polozona jest glazura (sciana nie ma pionu, glazura w pionie), ktora na dole odstaje od sciany o ok. 1 cm, natomiast na gorze plytek na wysokosci ok. 145 cm od podlogi odstaje od sciany juz na ponad 2 cm. I teraz problem (wlasciwie kilka problemow)

Czy opaska maskujaca ma przylegac do sciany czy do plytek?
W 1-szym wariancie problem bedzie taki, ze opaska maskujaca nie tylko zlicuje sie z plytkami a wrecz bedzie glebiej niz plytki, co wygladac bedzie b. nieciekawie. Z kolei do sciany bedzie ladnie dolegac (pomijajac odchylke od pionu).
W 2-giej wersji opaska dolegac bedzie do plytek, natomiast od momentu, gdzie koncza sie plytki az do gory oscieznicy miedzy opaska a sciana bedzie szpara wielkosci 2-2.5 cm.
Ktore wyjscie lepiej wybrac? Ja optowalem wczesniej za wersja 2, ale po ostatnich rozmowach z facetem od 'wykonczeniowki' sadze, ze wersja 1 bedzie lepsza. A moze wyjscie 2 - czyli opaska przylega do plytek, a wokol drzwi e polozyc plytki celem zniwelowania tej nieciekawej szpary?

HELP.

rafallogi
18-10-2005, 13:32
Wybierz wariant, który najmniej będzie rzucał się w oczy i który nie będzie Cię denerwował. Trochę się pośpieszyłeś z tymi płytkami dojeżdżając z nimi do drzwi. A co by było gdybyś na płytkach miał dekory, wałki i londony, co byś wtedy zrobił-zrywał je bo opaski nie ma jak zamocować?
Mnie 2 rozwiązanie wydaje się najbardziej praktyczne. Szparę pomiędzy ościeżnicą a opaską powyżej płytek trzeba wypełnić pianką montażową niskorozprężną (żeby ci opaski nie wypchnęło), oczywiście wcześniej musisz obkleić opaskę taśmą malarską. Po wyschnięciu należaloby wyciąć część pianki (jakiś 0,5-1cm) w głąb i szpachelką wyszpachlować to jakąś szpachlą np. taką z włóknami do spinowania płyt GK.

tomek_2
18-10-2005, 14:06
Na pewno dobrze mowisz, najgorsze, ze w tej sytuacji trudno o to najlepsze estettycznie wyjscie, bo co sie nie zrobi bedzie to gorsze zlo a nie ladne wykonczenie. Plytki przy samej oscieznicy w razie koniecznosci mozna zerwac - to tylko 4 szt. - gdyby wygrala opcja, ze bok opaski maskujacej dolega do boku plytek. Prosilbym o wiecej opinii - z gory dzieki.

tomek_2
18-10-2005, 21:58
Podnosze temat ponownie - czy nikt nie walczyl z takim problemem np w kuchni?

rafallogi
19-10-2005, 07:12
wklej zdjęcie a zobaczysz, że posypią się pomysły.