PDA

Zobacz pełną wersję : Odlesienie części działki na drogę - HELP!



Coquelicot
20-10-2005, 18:05
Witam serdecznie,

Mam działkę, która składa się z części leśnej i części budowlanej (działka odziedziczona, w rodzinie od lat, sprzedaż nie wchodzi w grę). Sęk w tym, że część budowlana jest oddzielona od drogi głównej częścią leśną. Słowem: nie ma - z formalnego punktu widzenia - dojazdu do części budowlanej.

Żeby uzyskać WZ, zostałem poproszony w urzedzie miasta o opinię z nadleśnictwa, że nie mają nic przeciwo drodze dojazdowej (bez wycinki drzew).

Tymczasem w odpowiednim nadleśnictwie powiedziano mi, że do złożenia wniosku o wyłączenie z produkcji leśnej części działki na drogę (co przechodzi przez regionalną dyrekcję lasów państw.) trzeba dołączyć... WZ. :evil:

Błędne koło. Można oszaleć.

W urzędzie miasta wyśmiali leśników. Następnie leśnicy - kiedy im powiedziałem o reakcji ludzi z urzędu miasta - wyśmiali ludzi z urzędu miasta. Super, tylko to nie zmienia mojej sytuacji.

Było jeszcze trochę rozmów w rzeczonej sprawie, ale nie będę na razie wchodził w szczegóły.

Czy ktoś przechodził podobne katusze? Jeśli tak, niech podzieli się doświadczeniami i coś zarekomenduje, please...

Coquelicot
21-10-2005, 17:32
Podciągam... Może ktoś będzie w stanie pomóc.

anpi
21-10-2005, 18:07
Też to przerabiałem. Tylko, że gmina bez problemu dała mi WZiZT, dołączyłem je do wniosku o wyłączenie z produkcji leśnej i już. Może wystąp do gminy na piśmie?

Inaczej podchodzą do sprawy, jak muszą odpowiedzieć na piśmie. Wtedy muszą podać jakąś podstawę prawną odmowy decyzji.

Coquelicot
21-10-2005, 21:25
Wielkie dzięki za odpowiedź! Jedno tylko pytanie: o co wystąpić pisemnie do UM? O uzasadnienie, dlaczego nie chcą zgodzić się w WZ na drogę dojazdową do części budowlanej działki bez wcześniejszego wyłączenia z produkcji leśnej? Dzięki za info.

anpi
21-10-2005, 22:26
Wielkie dzięki za odpowiedź! Jedno tylko pytanie: o co wystąpić pisemnie do UM? O uzasadnienie, dlaczego nie chcą zgodzić się w WZ na drogę dojazdową do części budowlanej działki bez wcześniejszego wyłączenia z produkcji leśnej? Dzięki za info.

Na początku wystąp na piśmie o wydanie WZiZT. Jeśli odmówią, to będą musieli zrobić to na piśmie i jakoś uzasadnić, podając podstawę prawną. Wtedy będę Ci mógł coś więcej poradzić. Jak będziesz składał podanie, napisz w 2 egzemplarzach i niech Ci pokwitują na kopii, że przyjęli.

Myślę, że to już zmieni ich podejście do Twojej sprawy.

Coquelicot
21-10-2005, 22:44
Dzięki wielkie, spróbuję zrobić jak mówisz. Dam znać, jak efekty. Chociaż to może potrwać :-?

anpi
21-10-2005, 23:01
Dzięki wielkie, spróbuję zrobić jak mówisz. Dam znać, jak efekty. Chociaż to może potrwać :-?

Daj znać koniecznie, bo jestem ciekaw co Ci odpowiedzą.

A jeszcze jedno - czy w Twojej gminie jest aktualny plan zagospodarowania przestrzennego?

Coquelicot
22-10-2005, 10:50
Dzięki wielkie, spróbuję zrobić jak mówisz. Dam znać, jak efekty. Chociaż to może potrwać :-?

Daj znać koniecznie, bo jestem ciekaw co Ci odpowiedzą.

A jeszcze jedno - czy w Twojej gminie jest aktualny plan zagospodarowania przestrzennego?


Plan jeszcze nie jest zatwierdzony - więc trzeba się starać o WZ.

Jeszcze jedno. Człowiek z lasów państwowych powiedział żonie, że pewnym wyjściem jest zwrócenie się do sądu o wytyczenie drogi koniecznej. Orzeczenie sądu w takiej sprawie byłoby decydujące. Tyle że tzw. droga konieczna dotyczy poprowadzenia dojazdu przez inną niż moja działkę.
Ewentualny wniosek trzeba by więc inaczej sformułować. Tak czy inaczej - na razie spróbuję powalczyć o WZ. Sąd zostawiam jako ostateczność.

jacekj
22-10-2005, 21:45
witam :)
Radzę przelać słowa na poapier czyli oficjalne pisma. Na gębę to można umawiać sie na kawę. Przeslij papier jednych do drugich , niech sobie łby pourywają. W końcu Ty nie musisz się na wszystkim znać.

anpi
22-10-2005, 22:29
Jeszcze jedno. Człowiek z lasów państwowych powiedział żonie, że pewnym wyjściem jest zwrócenie się do sądu o wytyczenie drogi koniecznej. Orzeczenie sądu w takiej sprawie byłoby decydujące. Tyle że tzw. droga konieczna dotyczy poprowadzenia dojazdu przez inną niż moja działkę.
Ewentualny wniosek trzeba by więc inaczej sformułować. Tak czy inaczej - na razie spróbuję powalczyć o WZ. Sąd zostawiam jako ostateczność.

Droga sądowa jest długotrwała i uciążliwa. Pisz pisma do gminy, do lasów państwowych też możesz. Myślę, że jak będą musieli odpowiedzieć na piśmie, to już nie tak łatwo będzie odmówić "bo nie".