andan
20-10-2005, 19:42
Mam właśnie robić wylewki. Kierownik budowy mówi, że w salonie, który ma 40 m2, trzeba zrobić dylatację w poprzek, dzieląc powierzchnię na 2 części. Bardzo mi to nie pasuje, bo w salonie przewidziany jest gres, układany w określony wzór (płytka duża + mała w jej narożniku), a jak zrobię dylatację w poprzek, to muszę w tym miejscu położyć płytki w rzędzie, tak żeby w miejscy dylatacji była równa elastyczna fuga. Dodam, że przwiduję 10 cm styropianu i 6 cm zbrojonej wylewki. Czy jak nie zrobię tej dylatacji, to mi popęka podłoga? Jak to robiliście? Proszę o opinie.