PDA

Zobacz pełną wersję : podziemie budowlane?



karola
23-01-2002, 21:18
wyborcza.gazeta.pl/info/artykul.jsp?xx=647024&dzial=011201 (http://wyborcza.gazeta.pl/info/artykul.jsp?xx=647024&dzial=011201)

Wklejam link (nie wiem czy mi sie udało?) do ciekawego artykułu w Gazecie Wyborczej.
Poczytajcie - może podyskutujemy.

Nie chce mi sie wierzyć, aczkolwiek znając polska przedsiębiorczość wszystko możliwe.
Rozpoczynam budowę, kaluluję, odliczam, planuję.
A tu taki artykuł. :-0

Znaczy sie koszty budowania zależne są od punktu siedzenia (bądź zamieszkiwania)
Worek cementu a worek cementu to już nei to samo?

Frankai
23-01-2002, 21:40
Robocizna bez faktury? No problem - każda firma na to idzie. Szara strefa do prostych robót? Zawsze tak było.
Towar co nie przechodzi przez kasę? Wszędzie tak jest widzę to i w sklepie spożywczym i na stacji benzynowej. Kwestia jak uczestniczyć w tych korzyściach.

Na ulicy mojego ojca robiła tynki w szwalni firma z ludźmi na czarno. Życzliwy sąsiad zadzwonił gdzie trzeba (źle ustawione rusztowania, brak wtyczki u betoniarki) i zwaliła im się kontrola. Sprawdzili wszystkich i teraz firma ma problemy. Jednak na kontrole trzeba uważać.

karola
23-01-2002, 21:59
Robocizna na czarno istniała zawsze - fakt!
Jak to 'pięknie" pisze jeden z bohaterów artykułu - "co koledze pomagać za darmo mi nie wolno?"

Raczej zainteresowała mnie informacja o sprowadzaniu zza granicy oraz kupowaniu bez faktur.
Polak potrafi!

Alanta
24-01-2002, 10:26
Przeraziła mnie trochę ta część o wytwarzaniu kotew i rusztowań w garażu, to bym ścigała, w końcu tu chodzi o życie i zdrowie ludzi!

Agnicha1704
24-01-2002, 11:15
Redaktorzy Wyborczej ameryki nie odkryli - każdy kto budował wie, że to 100% prawda i tak się załatwia dom - a im człowiek bardziej obrotny tym taniej buduje
Agnicha

27-05-2002, 09:38
Chej "Inwestorzy"! Czyżbyście tak oczywistej prawdy nie zauważyli, ze to właśnie WY tę szarą strefę tworzycie? Gdybyście nie zatrudniali na czarno, żądali właściwych rachunków (bez rachunku jest rzeczywiście taniej? - nie wierzę, że nie umiecie liczyć i to nie tylko korzyści doraźnych), i td. nie byłoby żadnej szarej strefy, a "rynek" sam uregulował by ceny (teraz uregulował "czarnorynkowe"!). Wykonawca przecież musi zarobić - jak chcecie Mu liczyć ile ma zarobić, to zatrudnijcie Go na Umowę o pracę! Nie znam Wykonawcy, który będzie pracował poniżej kosztów, czyli bez zysku - chyba że samobójca finansowy! Ale to już inna sprawa. Powodzenia w negocjacjach cenowych

27-05-2002, 11:15
Hej,
własnie dlatego, ze umiemy liczyc.
to nie my tworzymy szara strefe, tylko m.in. zabojczo fiskalna polityka panstwa.

EM
27-05-2002, 11:42
Howgh!