PDA

Zobacz pełną wersję : Kominek z płaszczem (wodnym) ???



agri_dagi
21-10-2005, 20:46
Witam i proszę o wyrozumiałość na wstępie.
Jestem na etapie podjęcia decyzji o zakupie kominka z płaszczem wodnym lub "zwyklego" (jako kobieta ulegam wpływom reklam i specjalistów). Na wielu forach podejmowane były już dyskusje, ale proszę Was (szczególnie użytkowników) o aktualną ocenę swojego wyboru. Czy koszt zakupu i instalacji nie przedroży korzyści płynących z tej inwestycji jeśli systematyczne ogrzewanie kominkiem bedzie miało miejsce tylko podczas weekendu ?
Mam nadzieję na pomoc w tej trudnej dla kobiety chwili. :)
Pozdrawiam
A.D.

Janussz
21-10-2005, 22:15
Jeżeli "systematyczne" grzanie tylko w weekendy, to raczej tradycyjny kominek bez płaszcza wodnego. Bez, gdyż jest prawdopodobieństwo zamarznięcia wody w instalacji wtedy kiedy Cię tam nie będzie.

agri_dagi
22-10-2005, 12:10
Jeżeli "systematyczne" grzanie tylko w weekendy, to raczej tradycyjny kominek bez płaszcza wodnego. Bez, gdyż jest prawdopodobieństwo zamarznięcia wody w instalacji wtedy kiedy Cię tam nie będzie.

Nie chodzi mi o ryzyko zamarznięcia wody bo będziemy mieszkać w tym domu :), ale czy oszczędności wynikające z ogrzewania domu kominkiem tylko podczas weekendów będą równoważyć koszt jego zakupu i całej instalacji. Z tego co doczytałam się, aby utrzymać odpowiednią temperature w domu, należy dokładać drewno co ok. 2-3 godz., a to na co dzień jest niemożliwe. Czy zdecydować się może na zwyczajny kominek ?
Pozdrawiam
A.D.

Janussz
22-10-2005, 15:51
Myślałem, że będziesz w tym domu okazjonalnie. Że to jakaś dacza.
A jakie ma być źródło ciepła podstawowe?

1950
22-10-2005, 20:06
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36551
poczytaj, bo masz o czym

anpi
22-10-2005, 20:20
Z tego co doczytałam się, aby utrzymać odpowiednią temperature w domu, należy dokładać drewno co ok. 2-3 godz., a to na co dzień jest niemożliwe.

Zdecydowanie jest to możliwe. I wiele osób tak robi.

agri_dagi
22-10-2005, 20:27
Witaj 1950 :),
czytałam wiele i mam mętlik w głowie. Zadałam pytanie osobom, które od dłuższego czasu użytkują kominek z płaszczem wodnym (niezbyt regularnie tak jak i my mamy zamiar). Czy ta inwestycja opłaca się ? Jak często należy dokładać do kominka ? Czy będę musiała występować w roli "house wife" również w tym przypadku ;) ?
Być może moje pytanie wydaje się być banalne, ale sprawę ogrzewania kominkiem z płaszczem wodnym "zlecił" mi mój Mąż, a On jest wymagający :) Mam nadzieję, że Ty będziesz umiał mi odpowiedzieć na pytanie jaki jest koszt zakupu i instalacji takiego kominka i czy może powinnam powiedzieć mojemu M., że jest to dla nas (bardzo średniej klasy średniej :) ) inwestycja nieopłacalna.
Z wyrazami szacunku i z nadzieją na zrozumienie
A.D.


http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36551
poczytaj, bo masz o czym

agri_dagi
22-10-2005, 20:31
Witaj 1950 :),
czytałam wiele i mam mętlik w głowie. Zadałam pytanie osobom, które od dłuższego czasu użytkują kominek z płaszczem wodnym (niezbyt regularnie tak jak i my mamy zamiar). Czy ta inwestycja opłaca się ? Jak często należy dokładać do kominka ? Czy będę musiała występować w roli "house wife" również w tym przypadku ;) ?
Być może moje pytanie wydaje się być banalne, ale sprawę ogrzewania kominkiem z płaszczem wodnym "zlecił" mi mój Mąż, a On jest wymagający :) Mam nadzieję, że Ty będziesz umiał mi odpowiedzieć na pytanie jaki jest koszt zakupu i instalacji takiego kominka i czy może powinnam powiedzieć mojemu M., że jest to dla nas (bardzo średniej klasy średniej :) ) inwestycja nieopłacalna.
Z wyrazami szacunku i z nadzieją na zrozumienie
A.D.


http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36551
poczytaj, bo masz o czym

anpi
22-10-2005, 20:35
agri_dagi, czyli chcesz tu przeczytać, że kominek z płaszczem jest inwestycją nieopłacalną? Tym bardziej, że to Ty musiałabyś do niego dokładać? O to chodzi?

agri_dagi
22-10-2005, 20:44
agri_dagi, czyli chcesz tu przeczytać, że kominek z płaszczem jest inwestycją nieopłacalną? Tym bardziej, że to Ty musiałabyś do niego dokładać? O to chodzi?

Nie, nie, nie ...
Zależy mi na komforcie pod każdym względem... (również ekonomicznym). Wręcz przeciwnie niż myslisz, jestem zwolenniczką takiego kominka. Pomóz mi, proszę, przekonać mojego Męża do tej inwestycji :) Z ofert, które otrzymałam wynika, że cena takiego przedsięwzięcia wynosi ok. 15 tys. A to juz jest poważna wada...
Uśmiecham się i pozdrawiam dziekując za uwagę...
A.D.

Mały
22-10-2005, 20:51
Przy kominkach z wyższej półki czas spalania jest nawet do 10 godz(sprawdzone 8-9).Co do ceny 15 tys ...to jakis ze złota? Czy chodzi o całą instalację? I co miałoby grzać w ciągu tygodnia?
Kominek który miałby grzac non stop jako główne źródło ciepła powinien byc jak najbardziej ekonomiczny i długopalny.A taki kosztuje od jakichś 5tys wzwyż.Jeśli chcesz palić okazyjnie to wystarczy zwykły za jakieś 3,5tys.
Do tego zestaw adaptacyjny(wymiennik+pompy) za jakies 1-1,5tys zł i nie chce mi wyjść 15... :)
Tak czy inaczej przy opcji tygodniowego ogrzewania innym źródłem ciepła osobiście zostałbym przy "zwykłym" wkładzie lub kozie.

agri_dagi
22-10-2005, 21:10
Przy kominkach z wyższej półki czas spalania jest nawet do 10 godz(sprawdzone 8-9).Co do ceny 15 tys ...to jakis ze złota? Czy chodzi o całą instalację? I co miałoby grzać w ciągu tygodnia?
Kominek który miałby grzac non stop jako główne źródło ciepła powinien byc jak najbardziej ekonomiczny i długopalny.A taki kosztuje od jakichś 5tys wzwyż.Jeśli chcesz palić okazyjnie to wystarczy zwykły za jakieś 3,5tys.
Do tego zestaw adaptacyjny(wymiennik+pompy) za jakies 1-1,5tys zł i nie chce mi wyjść 15... :)
Tak czy inaczej przy opcji tygodniowego ogrzewania innym źródłem ciepła osobiście zostałbym przy "zwykłym" wkładzie lub kozie.


Dziękuje Mały,
pomagasz mi potwiedzając moja teorię o wyższości.... :)
Mam nadzieję, że za kilka miesięcy dołączymy do grupy użytkowników kominków z płaszczem wodnym (mój płaszcz "zimowy" oczekuje kolejnego sezonu ;) ). Czy byłbyś tak uprzejmy i powiedział jakiej firmy kominek użytkujesz ?
Pozdrawiam Ciebie (jesteś z okolic pochodzenia mojego Taty) :)
A.D.

Mały
22-10-2005, 21:16
Ja użytkuję okazyjnie "splamiony własną krwawicą" wybudowany z pozostałości po kominie zwykły ,otwarty kominek.
Co do użytkowania kominków z płaszczem, to je montuję i słucham uwag uzytkowników.Od maxymalnie pozytywnych(suche drewno lub brykiet i ciepły dom -stałopalność ok.9 godz.) do maksymalnie negatywnych (mokre świeże drewno,dom bez jakiegokolwiek ocieplenia,nie dokończona instalacja).
A ten który mi sie podoba to CTM.
Jeśli chcesz to mogę Ci wrzucić na e-mail zdjęcie takiego jednego.

agri_dagi
22-10-2005, 21:32
Jeszcze raz dziekuję i proszę o mail'a.
Nie jestem z tych "narzekających" - nade wszystko cenie spokój i codzienną radość :) A otwarty kominek byłby moim marzeniem gdyby nie mój strach... :) zbyt szybko ostatnio zasypiam ;)
Poleć mi, proszę, wg Twojego doświadczenia kominek z płaszczem wodnym.
Pozdrawiam
A.D. (po mieczu)



Ja użytkuję okazyjnie "splamiony własną krwawicą" wybudowany z pozostałości po kominie zwykły ,otwarty kominek.
Co do użytkowania kominków z płaszczem, to je montuję i słucham uwag uzytkowników.Od maxymalnie pozytywnych(suche drewno lub brykiet i ciepły dom -stałopalność ok.9 godz.) do maksymalnie negatywnych (mokre świeże drewno,dom bez jakiegokolwiek ocieplenia,nie dokończona instalacja).
A ten który mi sie podoba to CTM.
Jeśli chcesz to mogę Ci wrzucić na e-mail zdjęcie takiego jednego.

Mały
22-10-2005, 21:34
No problem! (jak mawiał Alf-kosmita) - poproszę o adres e-mail na priv lub dla ogółu.

agri_dagi
22-10-2005, 21:37
Jeszcze raz dziekuję i proszę o mail'a.
Nie jestem z tych "narzekających" - nade wszystko cenie spokój i codzienną radość :) A otwarty kominek byłby moim marzeniem gdyby nie mój strach... :) zbyt szybko ostatnio zasypiam ;)
Poleć mi, proszę, wg Twojego doświadczenia kominek z płaszczem wodnym.
Pozdrawiam
A.D. (po mieczu)



Ja użytkuję okazyjnie "splamiony własną krwawicą" wybudowany z pozostałości po kominie zwykły ,otwarty kominek.
Co do użytkowania kominków z płaszczem, to je montuję i słucham uwag uzytkowników.Od maxymalnie pozytywnych(suche drewno lub brykiet i ciepły dom -stałopalność ok.9 godz.) do maksymalnie negatywnych (mokre świeże drewno,dom bez jakiegokolwiek ocieplenia,nie dokończona instalacja).
A ten który mi sie podoba to CTM.
Jeśli chcesz to mogę Ci wrzucić na e-mail zdjęcie takiego jednego.

anpi
22-10-2005, 22:33
Nie, nie, nie ...
Zależy mi na komforcie pod każdym względem... (również ekonomicznym). Wręcz przeciwnie niż myslisz, jestem zwolenniczką takiego kominka. Pomóz mi, proszę, przekonać mojego Męża do tej inwestycji :) Z ofert, które otrzymałam wynika, że cena takiego przedsięwzięcia wynosi ok. 15 tys. A to juz jest poważna wada...
Uśmiecham się i pozdrawiam dziekując za uwagę...
A.D.

Bez przesady. Wkład kominkowy z płaszczem można kupić już za 4-5 tys. Do tego ładna obudowa z gips-kartonu za 2-3 tys.

W moim nowym domu będzie kominek z płaszczem i ogrzewanie elektryczne (np. w razie wyjazdu). Głównym źródłem ciepła do CO ma być kominek. Z paleniem nie będzie problemu, bo teraz mieszkam w domu z piecem kaflowym. Więc przesiadka na kominek, to jak z malucha na mercedesa :lol:

anpi
22-10-2005, 22:35
No problem! (jak mawiał Alf-kosmita) - poproszę o adres e-mail na priv lub dla ogółu.

Może wrzuć tą fotkę tutaj? Też chętnie bym zobaczył.

1950
23-10-2005, 00:01
naprawdę polecam Makroterma, zwłaszcza po zmianach,
poza tym uważam, że to jeden z lepszych na rynku,
na dodatek kupując go masz praktycznie wszystko, cały osprzęt oprócz kawałka rury i pomimo jego ceny, około 8000 zł, to w sumie wychodzi tyle samo co inne lub taniej
a jest sprawdzony i to nie jeden raz

Szaruś
23-10-2005, 07:20
Ale w Makrotermie nie można podłączyć szczelnie rury z powietrzem do spalania.

Mały
23-10-2005, 15:35
naprawdę polecam Makroterma, zwłaszcza po zmianach,
poza tym uważam, że to jeden z lepszych na rynku,
na dodatek kupując go masz praktycznie wszystko, cały osprzęt oprócz kawałka rury i pomimo jego ceny, około 8000 zł, to w sumie wychodzi tyle samo co inne lub taniej
a jest sprawdzony i to nie jeden raz
Hmmm... nie do końca - rzeczywista sprawność makroterma jest niestety niższa niż ctm...choć nie ukrywam ,że konstrukcja wygląda na bardziej nowoczesną. A zwłaszcza teraz kiedy ctm dokłada(za dopłatą) regulator powietrza doprowadzanego do kominka. Pamietajcie ,że Polacy "olewają" cos takiego jak "komin" i "ciąg kominowy" . Ładują kocioł 30-35 kw do komina 14*14 . Na olejówkę czy gazówkę to wystarczy ,ale na paliwo stałe....niestety NIE! Samo życie. tylko potem są przekleństwa pod adresem montażąystów bo "g...o sprzedali".

Mały
23-10-2005, 15:38
Aha co do zdjęcia - to nie mam zgody na udostępnienie wyraźnego zdjęcia - ale jak je zmniejszęto chyba będzie ok nie? Na tyle żeby było widać zarys i układ. Nadmieniam ,że kominek jest nie skończony.

Mały
24-10-2005, 12:47
I jest zgoda. Co prawda nie jest on jeszcze całkiem wykończony ,ale jest.
http://foto.onet.pl/upload/8/59/_545672_n.jpg

SylwekW
24-10-2005, 13:30
Agri-dagi ....

Kilka dni temu własnie zamontowali mi kominek Makrotermu z płaszczem wodnym.

Cena kominka 7100 brutto(ale kupiony jakiś czas temu w promocji).

Montaż 1500 zł plus - tutaj twój wybór dodatkowa pompa (300zł) albo zawór trójdrożny (500). Dodam, że mam ten kominek wpięty w Co i CWU.
Obudowa to będzie kolejna sprawa.

Jeśli interesują Cię szczegóły to napisz na email.

agri_dagi
25-10-2005, 06:48
Agri-dagi ....

Kilka dni temu własnie zamontowali mi kominek Makrotermu z płaszczem wodnym.

Cena kominka 7100 brutto(ale kupiony jakiś czas temu w promocji).

Montaż 1500 zł plus - tutaj twój wybór dodatkowa pompa (300zł) albo zawór trójdrożny (500). Dodam, że mam ten kominek wpięty w Co i CWU.
Obudowa to będzie kolejna sprawa.

Jeśli interesują Cię szczegóły to napisz na email.


Witam i dziękuję za konkretne informacje.
Mam pytanie - jaka jest różnica pomiędzy pompą a zawprem trójdrożnym ?
Zastanawialiśmy się też nad kominkiem Lechmy, ze względów ekonomicznych oraz z powodu zaworów (Lechma ma z tyłu przez co i obudowa może być mniejsza). Czy myślisz, że to zły pomysł ? Makroterm to wysoka półka i na pewno lepsza jakość.
Pozdrawiam
A.D.