PDA

Zobacz pełną wersję : Co robią faceci na budowie... :P


Mary_Kate
31-12-2002, 12:53
To jest dosyć ciekawe pytanie.Na przykład jest sobie wielu robotników i 3 przycina dachówkę.Stojąc sobie na rusztowaniu przycinając dachówkę rzucają szczątki z dachówek nie patrząc się
gdzie...Na naszej budowie o mało nie dostałam w głowę!Inny rodzaj
facetów siedział popijając browarkiem , a co robią kobiety na budowie:
1)podają kawę "skonanym"facetom zmęczonymi przeniesieniem 1 worka cementu...
2)pomagają w urządzaniu wnętrz

JEDNYM SŁOWEM POWIEM KOBIETY GÓRĄ!!!
Rafter
01-01-2003, 09:09
Nie ma w Polsce nakazu wynajęcia konkretnej ekipy.
Mamy wolny rynek i konkurencję.
Pamiętaj, że na miejsce każdej ekipy czeka następna chętna do pracy.
Jak Tobie pasuje ekipa pijąca browar zamiast wody czy herbaty, nieprzestrzegająca BHP to jest Twój problem.
Ja jak zobaczyłem puste puszki po piwie to po pierwsze kazałem to sprzątnąć i zapowiedziałem, że jak zobaczę to drugi raz to wywalę całą ekipę. POSKUTKOWAŁO.
Potem poszedłem za ciosem i powiedziałem, że nie ma rzucania petów naokoło i pod siebie, bo to już jest dom. Zmusiłem ich tym samym do trzymania porządku na budowie.
izat
20-09-2007, 21:59
Rafter,
masz charakter :)
ja nie jestem taka twarda :(
Barbossa
20-09-2007, 22:40
chyba rekord w odgrzaniu trupa
garulacje :D
izat
20-09-2007, 22:44
chyba rekord w odgrzaniu trupa
garulacje :D

dziękuję <lol>
z ostatniej strony ściągnięty trupek :D a co!!?? :D
KiZ
20-09-2007, 23:00
Nie ma w Polsce nakazu wynajęcia konkretnej ekipy.
Mamy wolny rynek i konkurencję.
Pamiętaj, że na miejsce każdej ekipy czeka następna chętna do pracy.


Aaaaa...qrde :o po pierwszym szoku doczytałem kiedy powstał ten post :)
izat
20-09-2007, 23:15
to były czasy co??? :D
histeryczne :D ale dla wykonawców :)
Heath
21-09-2007, 07:01
JEDNYM SŁOWEM POWIEM KOBIETY GÓRĄ!!!


Chyba jednak faceci... bo Marry Kate nie pociągnęła długo (2 posty) :roll:
elutek
21-09-2007, 10:07
JEDNYM SŁOWEM POWIEM KOBIETY GÓRĄ!!!


Chyba jednak faceci... bo Marry Kate nie pociągnęła długo (2 posty) :roll:

jesteś pewien, że była kobietą...? :roll:
KiZ
21-09-2007, 10:39
(...)Na naszej budowie o mało nie dostałam w głowę! (...)


No raczej facetem niebyła ;)
ANIAILIS
21-09-2007, 10:39
http://images26.fotosik.pl/85/04aa1b03e11cb089.jpg (www.fotosik.pl)
Seba7207
09-10-2007, 10:56
Budowlańcy u mnie w wolnej chwili wtykają puszki po piwie pomiędzy ocieplenie a deskowanie dachu :o :evil: :o :evil: Oszołomy
Tedii
09-10-2007, 23:41
Dbają o dobrą wentylację dachu. :wink:
EZS
10-10-2007, 13:19
najbardziej mnie rozbawił tekst o czekających na pracę ekipach i możliwości łatwej zmiany :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ]
e-Mandzia
11-10-2007, 15:10
najbardziej mnie rozbawił tekst o czekających na pracę ekipach i możliwości łatwej zmiany :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ]

Nie jest aż tak źle, trochę już się polepszyło - może dlatego, że mamy końcówkę okresu budowlanego :roll: - ja w każdym razie (fakt, że dzięki Forumowiczom), nie miałam problemów ze zmianą ekipy 8)

Ożywiając wątek, pozdrawiam
el-ka
11-10-2007, 23:14
Ja to dopiero mam problem z wymianą ekipy, bo szefuje jej mój mąż! :wink: :oops: A nie jest idealnie! :oops: (choć też nie najgorzej). :)
A ukochany szef broni pracowników własną piersią. :lol:
jea
11-10-2007, 23:18
jak w temacie...leżom... :roll:
retrofood
12-10-2007, 05:59
To zależy jaki w brygadzie jest stosunek budo- do -wlanych.