PDA

Zobacz pełną wersję : projekt LEGENDA pracownia MTM STYL (Domy w stylu)



Lesio
02-01-2003, 11:53
Uważam że wybór projektu to najbardziej strategiczny element całej inwestycji i powinien być wybrany świadomie (cokolwiek to znaczy :smile:). Po uzgodnieniu potrzeb okazało się że w moim przypadku:

-dom powinien być dwukondygnacyjny (żona uparła się - kojarzy się jej z bezpieczeństwem)

-powinno być pełne piętro (ewentualnie wysoka ścianka kolankowa - maksymalna niwelacja skosów)

-powinny być 3 sypialnie (11-14m^2)

-pow.uzytkowa ok. 150m^2 (10%)

Znalazłem projekt Legenda (nowydom.onet.pl).
Moja prośba jest chyba niecodzienna - Proszę was ODWIEDŹCIE mnie od tego projektu, wskazując na np.

-wysoki koszt dachu
-trudności w wykonaniu dachu
-wysokie koszty utrzymania
-inny projekt :smile:

Może ktoś ma taki dom i może coś powiedzieć ?

Pozdrawiam,
Leszek

02-01-2003, 12:08
a podoba Ci się on?

Lesio
02-01-2003, 13:19
Przecież nie będziemy dyskutować o gustach :smile:

(A odpowiadając na pytanie - tak - chociaż widziałem o stokroć ładniejsze domy to nie spełniały naszych oczekiwań :sad: W domu mam zamiar przede wszystkim mieszkać a nie chwalić się nim znajomym. Z drugiej jednak strony dom-paszczur to nie powód do dumy... Tak czy inaczej wśród piętrowych domów ten moim zdaniem to prima-sort. Ale ten dach... Ach...)

Pozdrawiam,
Leszek

02-01-2003, 13:46
No to jak Ci się podoba, to po co Cię odwodzić?

Lesio
03-01-2003, 06:44
Dlaczego odwodzić ?
-bo inwestor nie wie wszystkiego (włącznie z tym że pakuje się w...)
-bo istnieją wyraźne trudności w budowie domu
-bo budowa domu jest potwornie droga
-bo jest zaślepiony wybranym projektem i już nie potrafi rozsądnie przeanalizować innych projektów
-bo dom jest niefunkcjonalny
-bo Andrzej Lepper w takim mieszka :smile:
-bo, ponieważ, że, :smile:

Jestem pewien że w tym projekcie są istotne elementy na które trzeba zwrócić uwagę czy to podczas budowy, czy podczas eksploatacji.
Np. dla mnie zastanawiające jest dlaczego na piętrze sciana po prawej stronie balkonu nie jest w jednej linii ze ścianą po prawej stronie ?

Serdecznie pozdrawiam, (a czas ucieka - tempus fugit)
Leszek

P.S.
Mówiąc szczerze Panie Opal to po elicie tego forum spodziewałem się troszeczkę więcej :smile: Ale nic to - serdecznie dziękuje.

03-01-2003, 08:13
Nie bardzo rozumiem czego się spodziewałeś z samego faktu,że dostałam plakietkę (przez przypadek jestem dłużej niż Ty).Ja nie jestem na etacie :wink: tylko z dobrej woli odpowiedziałam na Twój post, w przeciwieństwie do Ciebie krócej, bo mam wrażenie,że sam sobie juz odpowiedziałeś na swoje wątpliwości.
Czasem lapidarność załatwia sprawę, nie sądzisz?
Może daj w składzie budowlanym dach do wyceny -będziesz wiedział ile kosztuje.
A reszta to kwestia gustu,i potrzeb Twojej rodziny.Trudno ocenić czy ten dom nie jest funkcjonalny dla Ciebie.Zresztą nie wiem czy pisząc o inwestorze masz na myśli siebie czy ogólnie każdego inwestora
pozdrawiam
ps. A poza tym uważam ,że rekomendacja przewodniczącego wystarczy.Skoro on wybrał to znaczy,ze trzeba brać.
:smile:

Maco
03-01-2003, 08:31
Rzeczywiście styl Śródziemnomorski...

Na pewno będzie droższy niż typowy domek z dwuspadowym dachem. Myślę, że nawet o 100 tys zł. Czy stronami świata pasuje Wam ten projekt ?

Dla nie to:
-brakuje spiżarni
-brak miejsc w wiatrołapie na szafy (dużo drzwi) na ubrania i buty
-jeśli macie zamiar mieć gości na noc to najwygodniej byłoby ich położyć w gabinecie. Ale WC na parterze nie ma prysznica...
-brakuje miejsca na piętrze na wygospodarowanie drugiej łazienki - dal dzieci. Kiedyś, kiedy dzieci będą większe chciałbym, żeby miały swoją.
- bardzo mało powierzchni "gospodarczej" (schowki, skłdziki). Przy braku piwnicy będzie trudno pomieścić wszystkie "graty" :smile: w pokojach.

Generalnie to piękno tego domku nie jest na tyle duże, żebym chciał ponieść wyweż wymienione mankamenty.

Lesio
03-01-2003, 09:18
No pięknie, teraz to rozumiem, brzmi sensownie.
Już się pewnie nie dowiem czy sprawę dachu zasugierowałem czy faktycznie musi (jest) być drogi :smile:))
Jeszcze gdyby ktoś wskazał alternatywę (a najlepiej cztery) - mam na myśli inne piętrówki.

Serdecznie pozdrawiam,
Leszek

P.S.
opal - polemizował bym w sprawie lapidarności wypowiedzi. To oczywiście kwestia filozofii życiowej :smile: Niech nikt tego nie odbiera jako atak na osobę opala ponieważ :
-odpowiedział jako pierwszy ("O-bi O-ba ...")
-ma niewątpliwe poczucie humoru (patrz - dopisek o prezesie)
-napewno pozna sie na poniższym żarcie

Czasem lepiej jest milczeć i sprawiać wrażenie kompletnego idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.

03-01-2003, 09:39
Powiem szczerze,że wątpliwości to ja ma czy Ty faktycznie chciałeś pomocy w wyborze projektu, czy szukasz innych wrażeń.
Na mnie nie licz,w każdym razie. :smile:

Lesio
03-01-2003, 11:14
Bardzo przepraszam opal. Naprawdę nie chciałem Ciebie urazić (faktycznie zinterpretować to można różnie - miałem dobre intencje).

Szukam porad. Rozumiem, że w sprawie budownictwa mogę ciągle liczyć na Ciebie opal, tylko jeśli - powtarzam - jeśli bym szukał mocnych wrażeń to Ty odmawiasz :smile:

Pozdrawiam

Luśka
04-01-2003, 08:49
Lesiu, nie zauważyłeś że Opal to KOBIETA????? A co do domu, to nie wiem czy braliście pod uwagę bieganie po schodach w celu przyniesienia czegokolwiek z dołu (bo zawsze tak jest, że to co najpotrzebniejsze jest w tym momencie na innej kondygnacji). Wspomniany w poprzednich postach brak pomieszczeń "użyteczności wszelakiej" - to dopiero może dokuczyć! Budowa konkretnego domu jest czynnością jednorazową, natomiast mieszkanie w nim - raczej ciągłą. Czyli funkcjonalność powinna być czynnikiem decydującym. Tak myślę. Popatrz teraz na swój projekt pod tym kątem. Pozdrowienia

AgnesK
19-01-2003, 20:45
Ale sie usmialam!!!! Lesiu typowy facet, nie moge.:lol:

Becik
20-01-2003, 11:51
Lesiu, jeśli może być to dom z wysoką ścianką kolankową to proponuję wybrać sobie wymarzony dom z poddaszem użytkowym a ściankę kolankową podnieść w ramach adaptacji.
A jeśli się uparłeś na pełną kondygnację - to proponuję odwiedzić kilku architektów w okolicy. Kiedyś takich domów budowało się sporo, może uda Ci się znaleźć jakiegoś gotowca co by się dało po niewielkich przeróbkach dopasować do Twoich upodobań i wynegocjować za to jakąś przyzwoitą cenę.
Pozdr. B.

Alicjanka
20-01-2003, 12:57
Lesio,

Chcesz konkretów? OK. Moim zdaniem jest to projekt:
1. drogi i trudny do zbudowania,
2. niefunkcjonalny i niewygodny,
3. wcale nie jest bezpieczniejszy niż jakikolwiek parterowy dom
Podsumowując jest to dom z gatunku "wydumanych". Argumenty:
ad 1.: dach w trzech częściach, od pioruna elementów które są drogie takich jak gąsiory, trójniki. Dach dochodzący do samej ściany wymaga dobrego wykonania blacharki - w przeciwnym wypadku ściana może zaciekać. Przy większym deszczu i tak może się tak stać. Generalnie dach przerysowany jeśli wziąć pod uwagę zawartość domu, podparty miejscami na kolumnach (po co?). Wykonanie tych kolumn to kupa kasy (fundamenty, zbrojenie, szalowanie, obróbka) i wszystko to dla uciechy sąsiadów chyba, bo dom na tą stronę nie ma nawet okien (oprócz jedynego wyjścia z jadalni). Wykorzystanie tej kolumnady żadne, ani tam coś postawić (stolik?, letnia jadalnia?). Całe te metry tarasu-kolumnady po to, żeby iść kawał drogi do właściwego tarasu. To już chyba wolałabym trawnik i jakieś kwitnące krzaczki, niż takie dziwadło.

Kupa podbitki - podbitka to drogi element domu. Dodatkowo nietypowe elementy na podbitce - pewnie drewniane - problem z poprawnym wykonaniem, a potem konserwacją jeśli w projekcie nie będą dokładnie podane szczegóły. A że nie będą to Ci gwarantuję! Druga rzecz to bryła domu - skomplikowana, nieprzyjazna do ogrzewania, dużo ścian zewnętrznych (trzeba je ocieplić i otynkować a kasa płynie szeroką rzeką). Tylko cały czas nie wiem po co?
42m2 zadaszonego tarasu, z czego niecałą połowę możesz wykorzystać, żeby sobie np. usiąść. Czy Ty wiesz ile kosztuje poprawne wykonanie i wykończenie tarasu? Na marginesie: zauważ że w rzutach na kolumnadę wychodzą drzwi z jadalni, a na "zdjęciu" go nie ma. To tylko zapowiedź rzeczy których w projekcie nie znajdziesz, lub które będą miały tajemniczo przechodzić przez inne elementy - np. konstrukcja dachu przez komin.

Te wszystkie elementy na podbitce, elementy na ścianach, tralki na balkonie, kolumnada - to wszystko trąci niespójnością stylów, przesadą a nie stylem śródziemnomorskim. Brakuje tylko krasnali. Przy tak skomplikowanej bryle i mnogości elementów, wystarczy jedną rzecz zrobić niepoprawnie, żeby wpaść w kicz. Bo pewnie ten dom można tak zrobić, że nie będzie zupełnym koszmarem. Niemniej jednak szykuj dużo czasu i pieniędzy na rozmowy o niczego nie dających szczegółach zamiast konkretów.
Przejdźmy zatem do wnętrza:

Ad 2:
Wchodzisz do tak "reprezentacyjnego” domu i kurtkę wieszasz w kotłowni lub garażu. Lub w gabinecie? To jest elementarny błąd w projekcie. Wchodzisz do tego domu i już masz kłopot. A co z mieszkaniem? Brak miejsca na płaszcz, ale 19m2 zajmuje korytarz. I to ten korytarz nawet nie ma funkcji w postaci dodania poczucia przestronności w domu. Kibelek jest tak mały, że będziesz miał problem z zamknięciem drzwi. A jak będziesz chciał wziąć prysznic to musisz lecieć na górę. Pięć metrów kotłowni to za mało, żeby przechować duże zakupy i rzeczy domowe. Czy wybudujesz dom za 350 tys po to, żeby odkurzacz trzymać za zasłonką w sypialni? Gdzie będziecie trzymać wszystkie zimowe rzeczy, sanki, narty, tysiące butów? Nie ma garderoby a w pokojach też nie ma miejsca na duże szafy.

Skoro postawisz już tyle dachu czemu nie przesunąć jednej ściany w salonie i wykorzystać bezsensownej kolumnady na przestrzeń salonu? Nie rozumiem tych projektantów. Na piętrze też dość dużo korytarza a pokoje wąskie i długie.

Co Wy widzicie w tym projekcie? Czy obecność pełnego piętra przysłoniła Wam całą funkcjonalność i wygodę mieszkania? Czy wszystkie pieniądze chcecie wydać na zewnątrz domu, żeby nic nie zostało na wykończenie? A propos bezpieczeństwa to złodziej może sobie spokojnie wejść parterem i Wam go elegancko opróżnić w czasie gdy Wy będziecie "chrapać" na piętrze.

Pierwszy projekt z Muratora w podobnym stylu w który weszłam (http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=54) choć mniejszy, wydaje mi się bardziej funkcjonalny. Chociażby z tego powody, że dzieci mają górę dla siebie, a rodzice są osobno na dole. I każdy ma swoją łazienkę. To daje dzieciom (i rodzicom) poczucie prywatności. I pomieszczenie gosp. jest duże a do tego schowek pod schodami może służyć za spiżarnię.
Pomyślcie jeszcze raz nad tym projektem – bo to Wy będziecie go budować i kląć a potem mieszkać i znowu kląć...
Pozdrowienia,
A.

Luśka
20-01-2003, 18:06
Alicjanko, Lesiu powinien Ci postawić szampana. I żałuję, że Cię nie znałam gdy decydowaliśmy się na nasz projekt. Nie to, że mam zastrzeżenia - wprost przeciwnie. Ale może byś go jeszcze udoskonaliła! Swoją drogą mieć Cię za przeciwnika - to jest wyzwanie :smile: Dobrze, że mi to nie grozi!!!
Pozdrowionka

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Luśka dnia 2003-01-20 19:06 ]</font>

Lesio
20-01-2003, 18:18
Drodzy Forumowicze,

Chylę czoła przed Alicjantką, chylę czoła...

Odpowiedź jakiej oczekiwałem.
Prawdę powiedziawszy, to już wcześniej miałem wątpliwości dotyczące Legendy.
Po pewnych modyfikacjach projektu, nawet dałoby się w nim mieszkać :smile:
Projektu jeszcze nie kupiliśmy. Nie wiem czy kupimy, gdyż jutro na BUDMIE
spotkam się z panem Matłowskim (współautorem projektu) i może uda się
zresocjalizować projekt (czytaj : przywrócić społeczeństwu :smile:).
Napiszę Wam co z tego wyszło.

A zatem, szukam dalej.

P.S.
WSZYSTKIE imiona żeńskie w języku polskim kończą się na literę A.
Zatem czy miałem prawo sądzić po pierwszych postach że OPAL to kobieta ?
Przeprosiłem.

P.S.
Uważam ze Legenda to nie jest zły projekt

P.S.
Oglądam TYLKO rzuty projektów (Barwne ilustracje z basenem czy taflą jeziora mnie nie biorą)

Alicjanka
21-01-2003, 09:43
Lesio,

Barwne ilustracje nie są cenne same w sobie. Można na nich jedynie wyłapać brak konsekwencji w przygotowaniu projektu do sprzedaży. Jeśli tak prosty (i ważny) szczegół jak drzwi, umykają uwadze grafika, ale za to pracowicie dodaje szczegóły elewacji, to co znajdziesz w projekcie? O czym zapomnieli? Co robiły poszczególne osoby od instalacji wzajemnie się nie konsultując? Poczytaj sobie na forum jakie ludzie mieli problemy ze źle zrobionymi projektami. Ja na Twoim miejscu starałabym się dotrzeć do osób które kupiły projekt z tej pracowni i dowiedzieć czy nie mieli z nimi kłopotów. Uwierz mi - projekt któremu nie możesz zaufać to DUŻY kłopot na budowie. Ten jakoś nie wzbudza mojego zaufania chociażby z powodu priorytetów jakie sobą reprezentuje (najpierw "uroda", na końcu funkcjonalność).
Zanim wybrałam mój projekt, obejrzałam kilkanaście projektów tego samego projektanta. I z wszystkich wywnioskowałam, że ZAWSZE przywiązuje dużą uwagę do wygody mieszkania w swoich domach, nie zaniedbując urody (w dość prostej/klasycznej formie – jaka mi odpowiada). Na tej podstawie zbudowałam w sobie zaufanie do tego architekta. Poza tym nie brałam pod uwagę projektów robionych przez firmy bez renomy. Skoro już oszczędzam na projekcie gotowym, to chociaż wybierałam pochodzący z pracowni której mogę zaufać. Wynikiem tego było to, że w moim projekcie nie było żadnego błędu w sztuce. Są rzeczy pominięte, które samemu trzeba sobie uzupełnić (np. sposób wykonania wyczystki przy kominku) – ale nie są to szczegóły decydujące w procesie budowy. Oczywiście nie ośmielam się stawiać siebie jako wzoru. Mówię o tym tylko dlatego, że to akurat mi się udało i z tego się cieszę.

Lesiu, wybór projektu jest naprawdę jedną z fundamentalnych rzeczy przy budowie domu. Od tego zależy WSZYSTKO co potem nastąpi. Wybierając prostszy –tańszy projekt być może uda Ci się skończyć dom o rok wcześniej. Przez CAŁE ŻYCIE w tym domu będziesz mniej płacił za jego utrzymanie. Dlatego w tym momencie nie są dobrymi doradcami rzeczy drugorzędne – jakimi moim zdaniem jest np. wysokość ścianki kolankowej. Wyobraźcie sobie jak chcielibyście mieszkać, co jest Wam potrzebne, żeby wszystko miało swoje miejsce. Wyobraźcie sobie WIĘCEJ niż teraz macie. Siebie starszych, dzieci starsze, psy, koty, rowery, narty, nianię, gosposię, opiekę nad rodzicami, czy cokolwiek może Wam się zdarzyć w przyszłości.
Gdy rano wstaniecie a dzieci będą dorastać, czy nie potrzebne są Wam dwie łazienki, żeby nie było niepotrzebnych nerwów i kolejek? Na wypadek gdyby ktoś był niepełnosprawny (tfu, tfu odpukać) czy nie przydała by się normalna łazienka na parterze? Którędy i gdzie będziecie wnosić tygodniowe zakupy? Jak wygląda układ stron świata na waszej działce? Być może ten projekt na waszej działce stanie tarasem do północy? Czy pomyśleliście o tym? To jest tak elementarny i powszechny błąd wśród inwestorów, że aż w oczy kole. A od poprawnego ustawienia domu na działce zależy m.in. czy będziesz musiał mocniej ogrzewać dom, bo zignorowałeś siłę promieni słonecznych, które przez cały dzień dają dużo ciepła w domu.

Być może uważasz, że stać Cię na taki dom i w niczym nie przeszkodzi mnogość jego elementów i drogie wykonanie. Ktoś tu na forum powiedział, że dom zabiera WSZYSTKIE twoje pieniądze i jeszcze trochę. Nie ma znaczenia ile masz kasy (chyba, że przeznaczasz na dom lekką ręką np. 100 tys.) – dom KAŻDĄ kasę wchłonie. A najwięcej może wchłonąć przy wykończeniach – dlatego dobrze na tym etapie zostać z jeszcze jakimś jej zapasem. Mieszkanie w domu niewykończonym szybko zniechęca i frustruje. Szczególnie jeśli musisz tak trwać przez kilka lat, bo przeliczyłeś się z wydatkami. Znam takie przykłady.

Pozdrawiam i powodzenia w decyzjach!
Alicja

Alicjanka
21-01-2003, 12:21
Lesiu,

Odnośnie zaufanej pracowni architektonicznej zobacz wątek p.t. "MTM Styl". Tam wypowiada się osoba która miała błędy w ich projektach. Może pogadajcie?