PDA

Zobacz pełną wersję : A może wilczarz?



Mwanamke
26-10-2005, 20:22
Słuchajcie, nie mam w tym żadnego interesu ale wieu z Was zastanawia sie nad psem juz po przeprowadzce do nowego domu to poddaję pod zastanowienie ....wilczarza irlandzkiego:) Wiem, że niedawno urodziły sie takie "maleńkie" pieseczki w Warszawie. Wielkie to-to jak koń, nieagresywne i robi wrażenie:) Żeby nie to ,że to chat to sama vbym takiego chciała..ale to "nie moja grupa" ;) osobiście wolę pastuchy:)

baska59
27-10-2005, 08:24
Słuchajcie, nie mam w tym żadnego interesu ale wieu z Was zastanawia sie nad psem juz po przeprowadzce do nowego domu to poddaję pod zastanowienie ....wilczarza irlandzkiego:) ... Wielkie to-to jak koń, nieagresywne i robi wrażenie:)

A biegania potrzebuje tyle samo co koń wyścigowy :wink: :lol: lecz fakt - pies piękny, imponjuący :)

_bogus_
27-10-2005, 08:47
Mówicie o takim psie jak w filmie "13 wojownik"? Bardzo mi się podobał. Może nie jest to pies "reprezentacyjny" ale rzeczywiście robi wrażenie. Kiedyś w jakiejś książce spotkałem się ze stwierdzeniem że właśnie te psy są powodem że w Irlandii nie ma już wilków ...

Jagna
27-10-2005, 17:42
Przez jakiś czas myślałam o wilczarzu. Są cudne. Ale dowiedziałam się, że krótko żyją i są wbrew pozorom delikatne. Przy takim wzroście ryzyko wad jest chyba spore :( No i mi przeszło. Teraz mam odjazd w drugą stronę - zaczęły mi się podobać...yorki! Sąsiedzi mają. Coś niesamowitego, niespożyta energia w maleńkim ciałku. A w dotyku jest jak aksamit. No i nie ma sierści, więc nie ma problemu w domu :wink: No, ale to wątek o wilczarzach, a ja tu swoje....Sorki :oops:

baska59
28-10-2005, 06:42
... zaczęły mi się podobać...yorki! Sąsiedzi mają. Coś niesamowitego, niespożyta energia w maleńkim ciałku. A w dotyku jest jak aksamit. No i nie ma sierści ...

York, bez sierści :roll: ... ciekawie toto musi wyglądać :-?

Mwanamke
28-10-2005, 08:25
Wilczarz nie ma prezencji??
http://www.petsmart.com/media/ps/images/guides/aspca/Dog/irish_wolfhound_4d69.jpg no nie powiedziałabym...mnie urzekł właśnie wygląd :wink: I wielkość ! To taki prawie konik :)
Niestety, to o czym pisze Jagna jest prawdą, nie jest to specjalnie długowieczna rasa :cry: . Ale to sie tyczy wszystkich dużych psów...

Ja dla siebie postawiłam na drugą stronę barykady, mam coś co w prawie 30 % posiada wilczą krew. I tak sobie wyobraziłam jak to by było mieć w domu potencjalnego zabójcę i ofiarę ? :D

"zabójca wilków"
http://www.pies.pl/gallery/rasy_img/pies_311.png

i ofiara - niewiniątko ;)
http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Callisto_z_Peronowki.jpg

Jagna
28-10-2005, 10:35
... zaczęły mi się podobać...yorki! Sąsiedzi mają. Coś niesamowitego, niespożyta energia w maleńkim ciałku. A w dotyku jest jak aksamit. No i nie ma sierści ...

York, bez sierści :roll: ... ciekawie toto musi wyglądać :-?
:lol: :lol:
Fajnie wygląda, bo nie ma sierści, tylko włosy, podobne do dziecięcych, takie mięciutkie. Myje się je szamponem dla dzieci i używa odżywki... Myślałam, że ktoś kto kiedykolwiek widział yorka, będzie wiedział o co chodzi, więc nie muszę pisać 8)
Akurat wczoraj oglądałam jakiś program o rozmiarach i był wilczarz wyjątkowych - nawet jak na wilczarza - gabarytach. Miał łeb na wysokości ramienia swojej pani. Jego siostra, była troszkę mniejsza. Kobieta dziesięciominutową trasę pokonywała w czterdzieści minut, bo wszyscy przechodnie ją bez przerwy zaczepiali :D

stander
12-11-2005, 19:44
Piszecie, że wilczarz jest chartem. Czy w takim razie potrzebne jest pozwolenie z urzędu ma trzymanie tej rasy w domku za miastem?

Mwanamke
21-11-2005, 20:44
Wg prawa, jeśli chcesz być w porządku to powinienies zozyć taki wniosek, tu jest przykład : http://www.wroclaw.pl/m3508/p9438.aspx
Mysle ze to kwestia formalna:)

stander
21-11-2005, 21:43
Wg prawa, jeśli chcesz być w porządku to powinienies zozyć taki wniosek, tu jest przykład : http://www.wroclaw.pl/m3508/p9438.aspx
Mysle ze to kwestia formalna:)

Wielkie dzięki! Wstępnie rozmawiałam już z szefem wydziału rolnictwa. Nie widzi przeszkód, tym bardziej że mnie zna (od pierwszej klasy podstawówki do matury w jednej klasie :wink: ) i wie, że polować na pewno nie będę. Nie wiem tylko, czy mąż się da przekonać, bo on woli owczarki.

toshi
22-11-2005, 14:18
Jezlei kogos by interesowal Wilczarz to sa 2 do oddania z rodowodem - podaje link:

http://molosy.3city.org/viewtopic.php?p=31989#31989