darek63
27-10-2005, 18:38
Planuję kupić kocioł gazowy żeliwny do instalacji c.o. starego typu (z grzejnikami żeliwnymi). W tej chwili zastanawiam nad trzema modelami.
I tak:
1/ kocioł De Dietrich DTG 111 kocioł 24 kW + oddzielnym zasobnikiem c.w.u. 115L + "pogodówka" - mogę kupić go w promocji za netto 4.400 zł (model wycofywany z produkcji i sklep wypycha go z wystawy). Zasobnik to oddzielna szafka, którą można postawić pod kotłem i utworzyć tzw. "słupek" - to dla mnie zaleta. Firma francuska z własną odlewnią żeliwa (chyba zaleta?). Czy zna ktoś te kotły? Może macie jakieś doświadczenia? I czy to na pewno okazja?
2/ kocioł SAUNIER DUVAL typ "NIEDŹWIEDŹ" żeliwny 26kW. W jednej kompaktowej obudowie typu tzw. "lodówka" jest kocioł i zasobnik c.w.u. 100L + pompa+zbiornik przeponowy. Cena netto 5.300 zł. Jakie widzę zalety: jest to jeden z nielicznych kotłów, który ma palnik 2-stopniowy (ponoć to dobrze). Produkt czeskiej firmy Proterm powstałej w 1990 roku, przejęta w 2000r przez Hepworth -Saunier Duval a od 2003 jest w grupie Vaillanta. Mam kontakt z osobą, która ma go od 1.5 roku i jest zadowolona. Polecał też serwisant.
3/ kocioł Immergas Nuova Ares 25 Eco Plus. Włoski żeliwny kocioł 21 kW bez zasobnika ale z wbudowaną w obudowę pompą i naczyniem przeponowym za 3.200 zł netto. Dodatkowy zasobnik c.w.u. za ok. 2000 zł i musi stać z boku (wada). Dlaczego o nim myślę: bo sprzedawca "fajnie=umiejętnie" go poleca jako przetestowanego do instalacji "starego typu". Przez wiele lat sporo ponoć tego sprzedali. "Prosta konstrukcja (może archaiczna) powoduje, że sprawdza się z każdych warunkach a awaryjność jest nie większa jak u Vaillanta" - cytat za sprzedawcą. Producent informuje o sprawności 88%.
Co byście wybrali na moim miejscu? Może ktoś ma te kotły? Miał jakieś dobre lub złe informacje. Chętnie wysłucham za i przeciw.
Szczególnie interesują mnie teraz opinie o kotłach De Dietrich i zaletach palników 2-stopniowych.
I tak:
1/ kocioł De Dietrich DTG 111 kocioł 24 kW + oddzielnym zasobnikiem c.w.u. 115L + "pogodówka" - mogę kupić go w promocji za netto 4.400 zł (model wycofywany z produkcji i sklep wypycha go z wystawy). Zasobnik to oddzielna szafka, którą można postawić pod kotłem i utworzyć tzw. "słupek" - to dla mnie zaleta. Firma francuska z własną odlewnią żeliwa (chyba zaleta?). Czy zna ktoś te kotły? Może macie jakieś doświadczenia? I czy to na pewno okazja?
2/ kocioł SAUNIER DUVAL typ "NIEDŹWIEDŹ" żeliwny 26kW. W jednej kompaktowej obudowie typu tzw. "lodówka" jest kocioł i zasobnik c.w.u. 100L + pompa+zbiornik przeponowy. Cena netto 5.300 zł. Jakie widzę zalety: jest to jeden z nielicznych kotłów, który ma palnik 2-stopniowy (ponoć to dobrze). Produkt czeskiej firmy Proterm powstałej w 1990 roku, przejęta w 2000r przez Hepworth -Saunier Duval a od 2003 jest w grupie Vaillanta. Mam kontakt z osobą, która ma go od 1.5 roku i jest zadowolona. Polecał też serwisant.
3/ kocioł Immergas Nuova Ares 25 Eco Plus. Włoski żeliwny kocioł 21 kW bez zasobnika ale z wbudowaną w obudowę pompą i naczyniem przeponowym za 3.200 zł netto. Dodatkowy zasobnik c.w.u. za ok. 2000 zł i musi stać z boku (wada). Dlaczego o nim myślę: bo sprzedawca "fajnie=umiejętnie" go poleca jako przetestowanego do instalacji "starego typu". Przez wiele lat sporo ponoć tego sprzedali. "Prosta konstrukcja (może archaiczna) powoduje, że sprawdza się z każdych warunkach a awaryjność jest nie większa jak u Vaillanta" - cytat za sprzedawcą. Producent informuje o sprawności 88%.
Co byście wybrali na moim miejscu? Może ktoś ma te kotły? Miał jakieś dobre lub złe informacje. Chętnie wysłucham za i przeciw.
Szczególnie interesują mnie teraz opinie o kotłach De Dietrich i zaletach palników 2-stopniowych.