PDA

Zobacz pełną wersję : gres sie rusza



tjord
27-10-2005, 21:17
czesc.polozyli mi gres.duze plytki 45x45cm.na styk,bez miejsca na fugi.dodatkowo zrobili podklad - z plyty gipsowo-kartnowej i zafugowali.

teraz w pewnych miejscach zaczela wypadac fuga.i jak postukam to slychac inne odlosy - pustego-tak jakby tam nie bylo kleju pod plytką. co z tym zrobic ????

to chyba ewidentnie zwalona robota ???

co powiniem zrobic w stos.do kolesia ktory to robil ???

adam

Vondraczek
28-10-2005, 07:40
:o Tyle lat w tym robie już rużne żeczy widziałem, ale o takim przypadku jak ty masz to ja nawet niesłyszałem!!
1)Kto kladzie na podłodze płyte KB?
2)Na styk?
3)Na styk i jeszcze to fuguje!

Po pierwsze kładą na płyte KB owszem mozna ale na scianach. Przy podłogach poprzez nacisk jeżeli nie jest dobrze przyklejona będzie pekać i pracować (głuchy odgłos możesz mieć właśnie przez to płytka może być przyklejona ale pod płytą może być pustka, pozatym kafelki na KB dają taki gluchowaty odglos). Po drugie jeżeli masz kafle na styk i dasz fugi na łączeniach fuga zacznie kruszyć sie i odpadać (przerabiałem to!!).
Co do kolesia napewno będzie miał wymówke że tak sie robi albo robil tyle razy i jest dobrze.
Czemu nie zwruciłeś mu uwagi jak kleił że nie uzywa krzyrzyków. Pozatym jak było nie równe podłoże (dlatego pewnie dał KB) to sie daje dodatkową wylewke.
Ja bym nie przyjoł takiej roboty (nie wiem jakie były ustalenia ale jako fuchman kafelkowy wżyciu bym takiego czegoś nie zrobił)
Pozdrawiam!!

jacekset
28-10-2005, 08:22
pogratulować - sięgnąć po młotek i skuwać,
robotę realizowała - tzw "firma-pucuj dziada" - gościu który dokonał takiego "dzieła " - równie dobrze morze operować , wyrywać zęby, udzielać ślubów;
jeśli mu zapłaciłeś to znaczy że nie masz za duzo doświadczenia- moja rada wśród znajomych poszukaj kto ma w tym temacie jakąś wiedzę - bo magików , którzy mają własne patenty nie brakuje,
jeśli nadal jedak bedziesz się opierał tylko na własnej wiedzy - proponuje kupić młotek i przecinak - hi hi( oczywiście to żart typu angielskiego)

tjord
28-10-2005, 20:36
wylewka byla rowna,ale trzeba bylo podniesc poziom plytek.i jak wrocilem z pracy.to kolesie juz byli po podniesieniu ..............g-k i nalozyli plytki.............będą to wyrywać.albo im nogi z dupy powyrywam.najgorsze ze nie mam juz zapasowych plytek a te zamiawialem z 2 tyg.terminem..............

myslalem o tym zeby w miesjcu styku wetknac strzykawke i jakims rzadkim klejem na chama to wypelnic.ewentualnei w miejscu styku powiertac pare otworów i tam wetknac strzykawke -a potem i tak na to fuge poloze i nie bedzie wiertania widac - bo plytki maja taki szlif na rogach pod katem...........

invx
29-10-2005, 19:35
:o czego to ludzie nie wymysla.
to sie do skucia tylko nadaje :-?
niemoze byc GK na podlodze, bedzie chlonac wilgoc, bedize peczniec ... Fugi nie sa tylko do ozdoby !! one maja zadanie niwelowac naprezenia miedzy plytkami.

teraz tylko bedzie problem usunac GK z podlogi, bo jak je przykleili to wcale latwo nie odejda.