PDA

Zobacz pełną wersję : Ludzie po cholere kupujecie solary ??



selimm
30-10-2005, 22:15
Troche prowokacyjny tekst ( co mi sie oczywiscie czesto nie zdarza :wink: )

Zastanawiam sie nad solarem i jakbym nie liczył to wychodzi ze to sie po prostu nie opłaca ............ma ktos inne zdanie ??

policzmy 4 osobową rodzine ...zuzycie 50 litrow wody dzienne

4x50x365dni =73 000 L.

zapotrzebowanie energi potrzebnej do podgrzania wody to

73 000x1.16x35 (roznica temp.wody zimnej i cieplej)=2 963 800wh-2964

sprawnosc kotła gazowego wynosi 90%

2964:0.9=3293kwh

3293:9.5-(gaz ziemny)=347m3 gazu

gaz ziemny ...hm 1złm3 x347= 347zł

wiec jesli poczytac ulotki to max o 60% mozna zmniejszyc zuzycie energi

wiec 347x0.6= 208 zł. oszczednosci rocznie !!!!

musiałem sie gdzies pomylic chyba , bo jak inaczej wytłumaczyc powodzenie tego typu wynalazkow :wink: ...wyzsze oszczednosci bedą np. przy oleju opałowym.

KAS01
30-10-2005, 22:20
W jakimś Muratorze były wylicznia mające udowodnić, ze to się opłaca. Mi akurat z tych obliczeń wychodziło dokładnie coś przeciwnego. Bo to całe ustrojstwo szybciej się zużyje niż zamortyzuje. Z tego też powodu, dla mnie temat instalacji solarnej nie jest wart uwagi. Chyba, ze bedą do tego jakieś dopłaty (jak np. w Niemczech, gdzie jest to bardzo popularne)

selimm
30-10-2005, 22:30
To jest takie moje proste wyliczenie na chłopski rozum , nie wiem jak tam w Muratorze liczyli ale mi wychodzi ze sie nie opłaca.
moze 50 L dziennie wody to jest za mało?
moze mają inne wzory ?

jareko
30-10-2005, 22:32
Hmmm....wybaczcie moj sceptycyzm do wszelakich artykolow udawadniajacych ekonomiczny sens stosowania jakis nowinek technicznych.
Tak sie ma rzecz z solarami, z pieciokomorowkami w oknach itp.
Faktem jest ze jest to postep ale poki co w mojej ocenie ekonomicznie w wielu wypadkach nieuzasadniony. Moze jak cena spadnie tak jak kiedys Drywit do docieplen powodowal iz ekonomiczne uzasadnienie docieplania ta metoda bylo hmmm....co najmniej zastanawiajace, wszekie terazniejsze nowinki beda sie oplacac

selimm
30-10-2005, 22:36
Jareko - tylko ze to juz nie jest nowinka :wink:

208 zeta oszczednosci rocznie :roll: ...ciagle licze ze gdzies moje obliczenia są błedne

jareko
30-10-2005, 22:43
okna 5 komorowe daja oszczednosc w ojej chalupie wzgledem tzrykomorowych raptem 180 zeta rocznie przy zalozeniu iz nie ma wentylacji i ani razu ich nie otworze.
Wiesz....mozna liczyc 2+2 na kilka sposob i nie zawsze wychodzi 4 ;)
50 litrow na dwie osoby wystarcza na styk pod prysznicem, z zastrzezeniem ze nie myje sie glowy ;)

Gurthg
30-10-2005, 22:44
Krótkie googlanie na temat "średnie zużycie wody dziennie"

http://glinki.com/?l=kxw4vx

Dało wyniki

146 l na osobę na dzień

mhmh ... nie wiem jak wyliczyłeś owe 50 litrów :D, przecie samo spuszczenie
kibelka to pare litrów a w 4 osoby?

Dobra, wracając do statystyk: 4*146 = 584

czyli z grubsza można przyjąć, że pomyłka jest o rząd wielkości, czyli oszczędność równiez.

co rocznie wychodzi 2080

nie mam solarów, ale cały czas liczę i z się zastanawiam...

cieszę się z tematu

KAS01
30-10-2005, 22:45
Jareko - tylko ze to juz nie jest nowinka :wink:

208 zeta oszczednosci rocznie :roll: ...ciagle licze ze gdzies moje obliczenia są błedne

Raczej nie są. W tym artykule padały podobne kwoty. A amortyzacja trwała ponad 20lat. Tak na szybko policzyłem to dla swojego przypadku i wyszło mi, ze za mojego zycia, to by się nie zwróciło (trochę przesadzam, ale wiadomo o co chodzi). Tak więc tez się moge dołączyć do tytułowego pytania.

selimm
30-10-2005, 22:54
Gurthg Ty masz racje ...50 litrow to za mało :lol:

ale czy to bedzie aż 146 L ??

uwaga cenna , moze niech ludzie popatrzą na rach.ile srednio zuzywają wody i policzymy jeszcze raz

obliczenia są jeszcze o tyle błedne ze nie wziolem pod uwage kosztow utrzymania solara :wink:

ps. napisz skad Ci wyszło 2080 ??

KAS01
30-10-2005, 23:01
Gurthg Ty masz racje ...50 litrow to za mało :lol:

ale czy to bedzie aż 146 L ??

uwaga cenna , moze niech ludzie popatrzą na rach.ile srednio zuzywają wody i policzymy jeszcze raz

obliczenia są jeszcze o tyle błedne ze nie wziolem pod uwage kosztow utrzymania solara :wink:

Mieszkam w bloku. Na dwie dorosłe osoby + dziecko idzie 8m3 na miesiąc, czyli średnio dziennie prawie 90l na osobe. W domu pewnie będzie więcej.

Gurthg
30-10-2005, 23:15
ps. napisz skad Ci wyszło 2080 ??

Dałeś 50 l/4os./dzień.
Ze statystyk, które znalzałem wszysło ~500 l/4os./dzień

Obliczyłeś oszczędność na poziomie 208 PLN

pomnożyłem to przez róznicę w zużyciu.

-------

Mocno się zatanawiam, bo rzeczywiście jeszcze rok, dwa temu instalacja była bezsensowna.

Przy cenie ~20k za zestaw dla 4 osób, zwracałby się przez 20 lat, czyli przez okres technologicznego życia.

Obecnie taką instalację można dostać za 6k, co daje całkiem przyzwoity czas zwrotu bo < 10 lat. (przy założeniu, że nie będą się zmieniać cany za energię, a to błędne założenie).

Mój obecny wniosek (bez znaczenia, bo i tak brakuje mi kasy) jest: będę montował.

anpi
30-10-2005, 23:16
Mam teraz w domu ciepłą wodę ogrzewaną bojlerem elektrycznym. Rodzina 2+2. Zużywamy jakieś 140 m3 wody rocznie (ciepłej i zimnej razem). Za prąd płacę jakieś 3000-3500 zł rocznie, z czego większość idzie na ogrzanie wody (C.O. jest na węgiel). To są dane z rachunków.

1 m3 to 1000 litrów, czyli zużywamy jakieś 140.000 litrów wody rocznie, to jest 383,5 litra dziennie, czyli ok. 95 litrów dziennie na osobę. Przypominam, to nie jest statystyka - to są dane z rachunków za ostatni rok. Prysznic przynajmniej raz dziennie, żona głowę myje codziennie, ja i dzieci trochę rzadziej :lol:

Ponieważ w nowym domu planuję kominek z płaszczem podłączony pod grzejniki i bojler 300L z wężownicą i grzałką elektryczną, będzie mi się opłacało założyć solary - będą one grzały wodę w lecie, kiedy nie będę palić w kominku. Kominek ma być głównym źródłem ciepła, wspomagającym - eletryczna podłogówka w łazienkach i piece akumulacyjne.

jeżyk
31-10-2005, 01:07
50 l ciepłej wody na osobe jest OK. Takie zuzycie jest na poziomie srednim, do obliczeń mozna przyjąc 60 l - poziom wysoki. Tak podają poradniki do projektowania instalacji solarnych. Zwracam uwagę , że chodzi o c.w.u. a nie o wodę do spłuczki tej przecież nie ogrzewamy (ja nie ogrzewam-chyba, że jesem inny :o ) Z solarami jest jak z papierosami, każdy wie , że szkodzą tylko niktórzy myślą że im akurat nie. Mają też w tym udział dystrybutorzy tych urządzeń, mamią ludzi darmowa energią. Czytałem broszurę wydaną przez Urząd Marszałkowski Województwa Wlkp. opracowana przez miesięcznik Czysta Energia napisali tam, że czas zwrotu instalacji za 10 tys. PLN przy ogrzewaniu gazem wynosi 6-7 lat (moim zdaniem jest to 35 lat ) a dla prądu 4-5 lat ( mi wyszło 15 lat ) . Nie wytrzymałem i zadzwoniłem do redaktora naczelnego tego poważnego pisma i uzyskałem odpowiedz, że tak twierdzi pan Piotr N. - przedstawiciel firmy produkującej kolektory. iNa moje argumenty (konkretne wyliczenia) otrzymałem odpowiedz, że niepotrzebnie sie ciskam ponieważ dostają masę listów swiadczących o opłacalności takiej inwestycji.

Szaruś
31-10-2005, 05:55
W Poslce solary są stosunowo drogie.

Ale ściągnijcie sobie z Węgier.

Np. 30-rurowy (jedna rura 1,8 m), próżniowy kosztuje netto 2300 PLN

http://www.kardoslabor.hu/ar/arlista.html -> KL-HP 30.


Cały system dla CWU na 4 osoby można skompletować u nich za około 5000 PLN netto (jeden KL-HP-30 + zbiornik + pompki, rurki, sterowanie).

Więc przy takich cenach to i czas zwrotu jest całkiem OK.

RYDZU
31-10-2005, 06:45
Ja tez to sobie liczyłem ostatnio.
Skoro zużywam - według odczytów gazomierza -w przeliczeniu około 80-90 pln gazu na cwu
to oszczędność "optymistyczna" w wysokości 50% da mi 45 pln miesięcznie czyli 540 zł rocznie.
Ceny zestawów zaczynają się od ok 6 tys czyli "na okrągło" daje to 10 lat okresu amortyzacji.
I to przy założeniu że koszty eksploatacji tego zestawu przez 10 lat = 0. A tak na pewno nie jest
- wymiana płynu roboczego co 5 lat, zużycie energii elektrycznej, serwis.
Podjąłem decyzję o przygotowaniu domu pod solary juz na etapie budowy i mam miejsce na tą
instalację przygotowane. Jednak w chwili obecnej montaż takiej instalacji po prostu mi się opłaca.
Gdy gaz podrożeje 2x albo gmina zacznie być bardzo proekologiczna i bedą solidnie dofinasowywać
te instalacje - wtedy w to wejdę.

Pozdrawiam

neuron
31-10-2005, 06:58
Ludziska,
1. w Polsce pada ok. 1000 kWh/m2/rok energii potencjalnie mozliwej do wykorzystania, z tego 80% w okresie letnim (kwiecien-wrzesien).
2. Zapotrzebowanie na ciepla wode jest zima 10-15% wyzsze niz latem.
3. Z 1m2 solara wychodzi przy bardzo dobrym ukladzie ok 500 kWh/rok (NA ROK !)
4. Jesli przyjmiecie 3 m2 (typowa instalacja) i 1500 kWh to
- gaz: 1500 kWh/rok x 0,12 zl/kWh = 180 zl/rok
- wegiel 1500 kWh/rok x 0,06 zl/kWh = 90 zl/rok
- el.: 1500 kWh/rok x 0,36 zl/kWh = 540 zl/rok

PS
Nawet jesli bedziecie mieli zuzycia na astronomicznym poziomie to nie podniesie to wydajnosci instalacji, bo to ma drugorzedne znaczenie dla jej zdolnosci "wytworczej".

arek_s
31-10-2005, 07:34
ja tez zastanawialem sie nad instalacją solarną ale tak jak wszyscy zgodnie tu twierdza na razie się to ie opłaca - jak ceny spadną do rozsądnego pułapu gdzie inwestycja będzie się spłacała po 6-7 latach to sobie taką założę.
Może jeśli gdzieś gmina dopłaca rozsądnę kasę teraz do takiej instalacji to juz teraz się opłaca zakładać - u mnie niestety jeszcze nie :(

selimm
31-10-2005, 07:57
Gurthg, tak tego nie mozna obliczac

Jednak powiedzenie co dwie głowy to niejedna ...sprawdza sie

jakos mi te 146l wody podpadało , ale zeby nie wyjsc na brudasa :lol: wolałem poczekac co mają do powiedzenia inni

zna ktos wyliczenia jakie są koszty utrzymania solara ?

jareko
31-10-2005, 08:03
hmmm....Selim
na glowe jak zuzyjesz 50 litrow na dzien to juz jest wysokie zyzycie
Do obliczen przyjmuje sie od 40 do 60 litrow na glowe CW (zalezy od poradnika)
I Twoje oblizcenia wbrew sugestiom nie sa obarczone bledem
W tym kontekscie w dalszym ciagu jest to inwestycja dlugiego zwroru i hmmm.....jednak bede upieral sie przy swoim - ekonomicznie nie warta zachodu. Malo tego - ten czas zbliza sie do trwalosci calego urzadzenia i moze okazac sie ze nigdy ci sie nei zaamortyzuje.
Ale to moje spojrzenie na zycie ;)

selimm
31-10-2005, 09:48
To jakim cudem to sie cieszy coraz to wiekszą popularnoscią w Polsce ??

umiałbys sprzedac lodowke Eskimosowi ? :wink:

jareko
31-10-2005, 10:02
Hmmm....chyba mi by sie nie udalo - po czorta mu lodowka? Skoro wokolo ma zmarazarke ;)
No coz..... sa ludzie majacy kase i nie liczacy sie z kazda zlotowka
Jeden z moich klientow zainwestowal w sloneczne podgrzewanie wody w basenie ale majac chalupe ponad 3 mln zlotych to to juz pestka :lol:

Mały
31-10-2005, 10:08
Gurthg - rozumiem ,że do kibelka używasz wody podgrzanej...? 8)

jareko
31-10-2005, 10:16
oj chyba nie tylko do kibelka ;) Przy takiej ilosci to chyba zimnej wody w domku to nie ma ni kropli ;)

thalex
31-10-2005, 13:30
Ja będę miał solary bo w lecie chce się kąpać dwa razy dziennie i nie stresować się czasem kąpania. A poza tym mój pies lubi się kąpać.

selimm
31-10-2005, 13:38
Thalex skoro jestes zdecydowany to widac robiłes obliczenia ze sie opłaca

mozesz to wyliczyc tutaj ???

adam_mk
31-10-2005, 14:08
Witam
Wasze wyliczenia są tak słuszne, jak nie trafne.
Ja na sprawę patrzę tak: Umiem sobie zrobić solary o parametrach porównywalnych do najlepszych modeli. Mam możliwości techniczne. Dziś mam na to czas, energię (siły witalne) i zapał. Diabli wiedzą co będzie z cenami energii za parę lat. Chciałbym mieszkać wygodnie i dostatnio niezależnie od tego czy kaczor czy donald. W przyszłości koszt utrzymania budowanego obecnie domu chcę sprowadzić w pobliże zera, na co mnie dziś jeszcze stać. Dla sporej rodzinki, jak moja, to powierzchnia solarów powinna być ok.12 do 15m2. Dla takiego przedsięwzięcia to już warto się trochę ubabrać. Metra kwadratowego to by mi się nie chciało.
Na kupowanie po obiegowych cenach takich wynalazków to mnie jeszcze długo chyba stać nie będzie, bo plany (dotyczące wyposażenia domu) mam bogate.
Bardzo opłaca mi się zrobienie tej instalacji, aby w przyszłości zejść z kosztami utrzymania domu.
Pozdrawiam Adam M.

KAS01
31-10-2005, 14:20
Ktoś tu na forum już sam budował własną instalacje. O ile dobrze pamiętam, to na dachu pokrytym papą miał porozkładane jakieś węże (chyba takie zwykłe jak do polewania ogródka). Nawet twierdził, ze mu to działało. :wink:

godul1
31-10-2005, 15:13
Niektórzy płaca za instalacje solarną 10 kafli i potem sie chwalą jaką mają tanią CWU, a innym wystarczy do takiego samego efektu 1000 zł i i troche własnego rozumu ;-)

1950
31-10-2005, 15:23
oj kocie, kocie, gorąca głowo :roll:
jak wiesz w naszym pięknym kraju są gminy które w programie ogranicznia niskiej emisji, wspomagają finansowo tych, którzy przyczyniają się do nie zanieczyszczania powietrza,
niektóre z nich, dopłacają też do instalacji kolektorów słonecznych,
w swojej chytrości, 15 lat temu, ulokowałem się w takiej gmine :lol: :lol: :lol: :wink:
i tak jak też już pewnie wiesz zafasowałem zapomogę w wysokości 12 tyś. zł,
z tym, że u mnie jest troszeczkę inna bajka, kolektory wspomagają instalację co i grzeją też przy okazji cwu,
funkcjonuje to od 24 sierpnia i na dzień dzisiejszy, bo akurat sprawdzałem, zużyłem na cele grzewcze i przygotowania cwu 165 m3 gazu, czy to dużo czy mało narazie trudno jeszcze powiedzieć,
ale już coś wiem, w tamtym roku posiadając ogrzewanie zdalaczynne (z sieci) zużyłem 75 GJ, w tym roku do maja, bo tak było grzane zużyłem 46 GJ, i jak napisałem wyżej, od 24 sierpnia na co i cwu poszło mi 165 m2 gazu ziemnego, nie zdążyłem tego jeszcze przeliczyć bo dane są jeszcze ciepłe, ale dociekliwi mogą to zrobić przede mną :lol:
co do opłacalności, to powiem tak,
gdyby nie gmina to bym tego nie robił bo nie mam tyle kasy,
natomiast liczenie w taki sposób, kiedy mi się to zwróci?,
uważam, że jest bez sensu,
powiedzcie mi, kiedy zwrócą się kafelki w łazience?
albo czy warto jest budować?
przecież za te pieniądze, w bloku żyli byście sobie jak u Pana Boga za piecem i stać by Was było by co roku spędzać wakacje za granicą, nie odmawiając sobie niczego,
dlatego pozwólmy ludziom, robić to co uważają, że jest dobre dla nich

selimm
31-10-2005, 15:28
Adam_mk w poblize zera chcesz koszty domu sprowadzić? ....czyli cos w rodzaju Perpettum Mobile :wink:
energia elektryczna -wiatrak
energia cieplna -solary+pompa ciepła ...ewent.kombinacja z kominkiem

tylko ze najpierw trzeba byc bardzo bogatym by pozniej moc oszczedzać :wink:

godul sprzedaj ten pomysl za 1000zł...chetnie cos podpatrzę

selimm
31-10-2005, 15:39
Dziadek fajnie ześ wpadł :lol:

Niestety Twa wypowiedz jako fachowca mnie nie zadowala :wink:

postaraj sie lepiej !!

To jest inwestycja ktora ma przyniesc korzysci ..czyli oszczednosci
wiec inwestując duze pieniadze trzeba sobie policzyc kiedy nam sie to zwroci
i czy to sie opłaca ....to tak moim skromnym zdaniem :wink:

z instalacją gazową w samochodzie jest chyba podobnie ..wydajesz po to by oszczedzac w przyszłosci ? w zaleznosci od ceny benzyny zwrot wynosil od 15-40tys

Janussz
31-10-2005, 16:41
Po co kupują?
Pewna renomowana firma niemiecka produkująca solary otrzymała reklamację klienta. Z korespondencji pomiędzy klientem, a firmą wynikało, że wszystko jest oki. Jednak solar nie działał. Pomimo dużej odległości, wysłano przedstawiciela firmy do zbadania sprawy na miejscu. Faktycznie wszystko niby oki, tylko że solar był zamontowany na północnej stronie dachu. Po stwierdzeniu przez przedstawiciela błędu wykonawczego, klient rzekł: na południowej połaci dachu nie może być zamontowany, gdyż sąsiedzi nie będą widzieli. Czyli albo na północnej, albo niech go sobie firma zabiera.

Mały
31-10-2005, 17:48
Jeszcze drobiazg...:
"Dziś mam energię żeby solar zbudować", "wolę teraz dołożyć żeby na stare lata mieć spokój" itp...karwa ludzie ile Wy macie lat??? 60-80???
Przecież nikt nie da gwarancji ,że za 5-10 lat toto jeszcze będzie działało!Może wtedy będą już reaktory atomowe wielkości pudełka zapałek...Śmiać mi się chce z takich "tłumaczeń". W naszym katolandzie jest dziś taki burdel ,że nie wiadomo co będzie za pół roku, a Wy się martwicie "co będzie na starość"...
Szkoda słów - a może na forum założyć kącik "tanio sprzedam balkoniki do chodzenia???".W końcu przyda się na stare lata...

adam_mk
31-10-2005, 17:56
Witam wszystkich!
Selimm
Jak myślisz? Dlaczego ponad 10 lat szukałem swojego miejsca na dom? Czy też masz stopień wodny o kilkumetrowej wysokości i ruinkę młyna pod MEW? Południowy stok PONIŻEJ poziomu piwnicy i lokalizację w pięknej widokowo okolicy ze stwierdzonymi po sąsiedzku ciepłymi (21 stC) wodami artezyjskimi?
Da się to zaprojektować na życzenie i kazać zbudować? Ile kosztuje? Opłaca się? Zwróci?
Tak! Jestem dość bogaty! W wiedzę praktyczną o różnych instalacjach. Zbierałem i pomnażałem ją przez całe życie, a młody już jestem tylko duchem. Kasy dużo nie mam, ale i nie potrzebuję. NIE JEDEN RAZ BUDOWAŁEM PODOBNE INSTALACJE KOMERCYJNIE. Sobie też mogę, i to po kosztach!
Teraz uruchomiłem GWC 18 na 4 na 1m. Chodzi jak głupi! Tak miało zresztą być, bo wierzę w prawdziwość uczonego w szkole bilansu ciepła - m1t1+m2t2.... Gdzie tu ta kasa? Tu wiedzy trzeba! Trochę doświadczenia też obojętne nie jest. Otoczaki są po 46zł za m3.
Prawie wszyscy na forum budują dom.
JA BUDUJĘ DOM SSH!!! Są takie. W europie nawet kilka. Hobby takie mam. Mam pić czy biegać za młódkami? Wolę tak realizować swoje zainteresowania. Jak wszystko zaczyna działać tak jak zaplanowałem, to satysfakcja jest naprawdę duża. Da się to gdzieś kupić?
Zejdę z kosztami utrzymania blisko zera. Oby tylko zdrowie było.
Pozdrawiam Adam M.

adam_mk
31-10-2005, 18:23
Mały!
Lada godzina szósty krzyżyk zacznę dźwigać. Myślę, że mogę dać gwarancję na moje solary nawet 15-letnią. Reaktory prawie takie, jakie opisujesz już latały w kosmos, ale jeszcze długo będą niedostępne pospólstwu. Nie cena tylko głupota.
Cieszę się, że masz poczucie humoru i śmiać się potrafisz. Słowianie zawsze wprowadzali sobie burdel we wszystkich dziedzinach. Od wieków tak było i jak widać ostatnio na radykolne zmiany w tej dziedzinie się nie zanosi.
Tak. Życzę sobie wiedzieć, co będzie się działo na moim własnym podwórku za jakiś czas. Czy to ma sens? Trzeba by zapytać kogoś, co sobie sad postanowił posadzić, lub takiego od szparagów (one dopiero za 3 lata będą). Żadnej gwarancji co do kierunku wiatrów, nasłonecznienia, wielkości opadów, cen energii, popytu, podaży itp. Panta rei. Samo życie.\
A może by tak siąść na du.. i nic nie robić? Żadnych błędów!
Pozdrawiam
Adam M.

Coś zły dzień miałeś. Uszy do góry! Przejdzie.

1950
31-10-2005, 18:25
Dziadek fajnie ześ wpadł :lol:

Niestety Twa wypowiedz jako fachowca mnie nie zadowala :wink:

postaraj sie lepiej !!

To jest inwestycja ktora ma przyniesc korzysci ..czyli oszczednosci
wiec inwestując duze pieniadze trzeba sobie policzyc kiedy nam sie to zwroci
i czy to sie opłaca ....to tak moim skromnym zdaniem :wink:

z instalacją gazową w samochodzie jest chyba podobnie ..wydajesz po to by oszczedzac w przyszłosci ? w zaleznosci od ceny benzyny zwrot wynosil od 15-40tys

nie jest to tak.
na dzisiaj to nie ma szans się zwrócić, co jednak nie przeszkadza tym co zakładają kolektory,
cena kolektora jest taka jaka jest i w najbliższym czasie aż tak bardzo nie zejdzie w dół,
to co jest pewne, to rosnące ceny energii,
i tutaj są szanse na większą opłacalność tego rozwiązania
ale to melodia przyszłości.

adam_mk
31-10-2005, 18:46
Waga cienkościennego kształtownika - profilu aluminiowego na 1m2 powierzchni kolektora jest niewielka więc i cena nikczemna. Cienkościenne rurki fi4 też niewiele ważą i kosztują. Zawalcowanie jednego w drugim to kwestia 2 godzin przy 100mb. Polutowanie palnikiem butanowym na twarde luty - dzień, jak kto mało wprawny. Wiertarka i wiertła z hipermarketu na tę jednorazową pracę - poniżej 60zł. Trochę drewna budowlanego, ekran aluminiowy (folia z metra), trochę wełny mineralnej i kilka rozszczelnionych, poreklamacyjnych "kompaktów" okiennych za grosze. Cena boryga widoczna na każdej stacji paliw. Trochę gwoździ, trochę chęci - i macie swój kolektor w cenie dobrze poniżej 1000zł.
To tak "z marszu", bo można i lepiej i taniej i dokładniej, tylko trzeba by mieć więcej cierpliwości.
Pozdrawiam Adam M.

selimm
31-10-2005, 19:18
Adam dosyc ciekawie to wszystko opisujesz

http://kolektory.słoneczne.prv.pl/ --bez roboty mozna tez kupic solar w podobnej cenie :wink:

myslałem nad instalacją bardziej renomowanych firm typu Wolf itd... najtansze zestawy wychodzą gdzies 6500-7500 tys ale jesli chcesz efektywnie wykorzystac energie to trzeba zainwestować w prózniowe .Są w stanie wychwycic promieniowanie rozproszone ktore przebija sie przez chmury.
Moze masz jakies zdjecia ? chetnie zerkne

selimm
31-10-2005, 19:34
http://www.ekoland4.com/

http://www.agrobud-poludnie.com/solarsystem.php

http://www.akfa.com.pl/

http://www.dester.krakow.pl/start.htm

http://ekoprobud.webpark.pl/wejscie.htm

http://www.energiasloneczna.com/

http://www.impet.net.pl/

http://www.hewalex.com.pl/h.php - !!!!



http://www.instaltronik.pl/

http://www.kuraszyk.poleko.pl/

http://www.duel.com.pl/

http://new.poleko.pl/

http://www.rennergy.de/rennergy_polen/frame_index.htm

http://www.skorut.com.pl/skorut/index.htm

http://www.solargdynia.com.pl/

Mały
31-10-2005, 20:12
A widzisz Adam - zastrzeliłeś mnie. Sądziłem ,że jestes jeszcze jednym budującym młodzieńcem.Ale skoro jest jak mówisz...to gratulacje i szacunek dla takiego przedsięwzięcia.Tym bardziej ,że proponujesz samoróbne solarki.
Bardziej mi chodziło o entuzjastów solarów za ponad 7-9 tys.Bo te się nieprędko zamortyzują...o ile w ogóle zdążą.
W sumie to te tanie za 5 tys netto sprawność mają niewielką a i wykorzystanie czasowo znacznie ograniczone.

thalex
31-10-2005, 20:18
Thalex skoro jestes zdecydowany to widac robiłes obliczenia ze sie opłaca

mozesz to wyliczyc tutaj ???
Nie liczyłem ale szacuję to tak;
Przed chwilą się kąpałem i na ogrzanie wody w małej wannie zużyłem 0,25msześć gazu.
0,25x 4,6 zł za m3 = 1,15zł
Szacując, że w ciągu około polowy roku uda się wykąpać czterem osobom codziennie raz;
(w wodzie podgrzanej kolektorem oczywiście :D )

1,15zł x4osoby x180dni =828zł

Czyli 828zł rocznie oszczędzę na samych tylko kąpielach.

Kolektory mogą zasilać również ogrzewanie podłogowe w łazienkach przez okres wiosny, lata i jesieni.

Należy wziąć pod uwagę też to, że nie każdy z nas ma gazociąg!

adam_mk
31-10-2005, 20:37
To co opisałem to "taka partaninka lepsza od ogrodowego węża".
Optymalne jest postawienie paneli na zawieszeniu "polar mount" i obracanie za słońcem. Dobrze jest wypiaskować (rozwinąć powierzchnię), poczernić radiatory czarnym matem i zamknąć powierzchnię w procesie anodowania. Bardzo dobrze biorą promieniowanie rozproszone. Powierzchnie selektywne też można wytwarzać, ale są kosztowne do nałożenia na alu (trzeba by chromować, a to trochę w tym przypadku karkołomne, bo miedziowanie po drodze). Próżniowe też nie są tak idealne. To tylko chwyt reklamowy do udowodnienia w ściśle kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Mnie interesują walory użytkowe. Mam dostęp do wielu technologii w zaprzyjaźnionych firmach. Spawanie w osłonach, anodowanie, obróbka mechaniczna, odlewnictwo. Lata pracowałem w laboratorium chemicznym. łatwizna, tylko czasu trzeba.
Fakt. Entuzjaści solarów nie mają ŻADNYCH szans na zrobienie własnoręcznie czegokolwiek o przyzwoitych parametrach bez zaplecza. Już widzę bankowca, czy szefa firmy jakiejkolwiek, jak olewa podstawy bytu i zarobku aby się permanentnie bawić w zdobywanie zbędnej wiedzy metodą prób i błędów. MUSZĄ zdecydować chcę-nie chcę i płacę - nie płacę. Bez dopłat wychodzi to drogo.
Jako metoda pozyskiwania energii w układzie domu SSH jest to bardzo uzasadnione. Ciekawe, że nikt nigdy nie wspomniał na forum o akumulatorach ciepła, a to takie proste i niedrogie i jako uzupełnienie solarki rewelacyjnie podnosi sprawność/wydajność/przydatność? solarki.
Pozdrawiam Adam M.

P.S. Jak potrzebne fotki moich "wynalazków" - napiszcie. Wrzucę kilka a do solarki zrobię.

1950
31-10-2005, 20:40
Thalex skoro jestes zdecydowany to widac robiłes obliczenia ze sie opłaca

mozesz to wyliczyc tutaj ???
Nie liczyłem ale szacuję to tak;
Przed chwilą się kąpałem i na ogrzanie wody w małej wannie zużyłem 0,25msześć gazu.
0,25x 4,6 zł za m3 = 1,15zł
Szacując, że w ciągu około polowy roku uda się wykąpać czterem osobom codziennie raz;
(w wodzie podgrzanej kolektorem oczywiście :D )

1,15zł x4osoby x180dni =828zł

Czyli 828zł rocznie oszczędzę na samych tylko kąpielach.

Kolektory mogą zasilać również ogrzewanie podłogowe w łazienkach przez okres wiosny, lata i jesieni.

Należy wziąć pod uwagę też to, że nie każdy z nas ma gazociąg!

thalex, chyba się rąbnąłeś z ceną gazu,
co wcale nie znaczy że Cię nie popieram

thalex
31-10-2005, 20:50
no rąbnąłem się okrutnie !!!! :o :o
czyżby gaz kosztował 0,5zł za metr3???

adam_mk
31-10-2005, 21:01
Kolektory słoneczne MOGĄ ogrzewać dom PRZEZ CAŁY ROK!
Tylko muszą być powietrzne, specjalnej konstrukcji, no i dom trzeba by zaprojektować tak, że na tym forum by się zatrzęsło. Dziura pod sufitem, druga przy podłodze, przedmuch wentylatorem przez szczelny solar o specjalnym wypełnieniu. Nawet w pochmurne zimowe dni powietrze będzie dogrzewane powyżej 25stC. Potrzebujecie więcej w pomieszczeniach?
Adam M.

1950
31-10-2005, 21:11
no rąbnąłem się okrutnie !!!! :o :o
czyżby gaz kosztował 0,5zł za metr3???
wychodzi około 1,15 zł,
o grosze mogę sie mylić

gosciu01
31-10-2005, 22:33
To co opisałem ...

wielki szacunek dla tak ogrmnej wiedzy.

Będę śledził ten wątek, gdyż interesuje mnie kompleksowe rozwiazanie w sensie domu energooszczędnego, bo o zupełnie pasywnym chyba należy zapomnieć. Przynajmniej tymczasem.

Niemało było już o tym na forum np. kiedyś taki wątek "dom pasywny" lub podobnie ...

Sam pragmatycznie staram się podchodzić do tematu.
Warto jednak rozpatrywać ( także ) solary w odniesieniu do kompleksowego podejścia w tej kwestii.
Wówczas ma to sens.
Zbieram pomysły. Może kiedyś podsumujemy...

Pozdrawiam,

selimm
31-10-2005, 22:43
Adam daj foty jakie masz

Thalex z ceną gazu to chyba juz unie przegoniłeś :lol:

Wiechura
01-11-2005, 14:33
nawiązując do solarów ma ktoś może wiedzę skąd wziąć szkło solarne
i jakiś schemat jak to zbudować
[/img]

Waldemar Kiejziewicz
01-11-2005, 21:38
Adam_wk napisał:
Ciekawe, że nikt nigdy nie wspomniał na forum o akumulatorach ciepła, a to takie proste i niedrogie i jako uzupełnienie solarki rewelacyjnie podnosi sprawność/wydajność/przydatność? solarki.

Właśnie, akumulacja ciepła to bardzo ciekawy temat i wcale nieporuszany. Interesuje mnie bardzo gdyż chcę ogrzewać dom elektrycznym piecem CO i akumulacja ciepła w II taryfie przyniosłaby duże oszczędności.
Adamie nie chcąc zaśmiecać tematu instalacji solarnej, może podzielisz się swoim doświadczeniem na temat akumulacji ciepła i porozmawiamy poza forum na email? Chyba, że innych też to będzie interesowało, bo akumulacja energii z solarów to też interesujące.
Pozdrowienia
Waldek

Mały
01-11-2005, 21:47
A jak Waldku myślisz dlaczego zasobniki przy solarach są takie duże(250-300l)? Z jednej strony bufor a z drugiej aku.

anpi
01-11-2005, 21:57
Mały, widzę że zmieniłeś obrazek pod nickiem :wink: może pokaż więcej tego domu?

Mały
01-11-2005, 21:59
No właśnie w fotoonecie zeżarło mi córeczkę i miałem tylko takie.
A znaleźć u mojej łajw inne to chwilę potrwa bo ona "para" sie fotografią i prawie cały twardziel jest zawalony zdjęciami...

adam_mk
01-11-2005, 22:46
Witam
Mam trochę fotek różnych wynalazków.
Założę nowy temat w tym samym dziale bo i solar i gwc i reku.
Szukajcie "fotki gwc, solar, reku"
Pozdrawiam
Adam M.

Zasobnik do solarki 250-300 litrów to nieporozumienie. Maleństwo pozwalające podtrzymać wiarę w trafnie ulokowane pieniążki.
Powinno być 2000 do 3000 litrów. Tydzień słońca i dwa tygodnie deszczu - a układ działa bez zmian. Tylko gdzie to pomieścić, jak ogacić, żeby nie stygło i ile kosztuje taki baniaczek?
Zabawa nie dla każdego.

Szaruś
02-11-2005, 07:09
Zbiornik 1200 l z jedną wężownicą to wydatek rzędu około 3000 PLN.

selimm
02-11-2005, 07:39
Czyli zamykamy sie w kwocie ok.15.000 kawałkow

Szaruś
02-11-2005, 07:45
Czyli zamykamy sie w kwocie ok.15.000 kawałkow

15 0000 za co? :o

selimm
02-11-2005, 08:16
Czyli zamykamy sie w kwocie ok.15.000 kawałkow

15 0000 za co? :o

Szarus jedno zero mniej :wink:

godul1
02-11-2005, 08:29
Skoro juz doszło do akumulacji ciepła to powiedzcie mi po co kupowac zbiornik za gruba kasę skoro mozna by wrzucic pod podłoge(w końcu fundamenty się teraz izoluje cieplnie) węzownicę i troche otoczaków i tam lokowac nadwyzki ciepła. Trzebaby tylko tak dobrac głębokość posadowienia wezownicy żeby to ciepło miało szansębyc oddane zimą.

Szaruś
02-11-2005, 13:47
Czyli zamykamy sie w kwocie ok.15.000 kawałkow

15 0000 za co? :o

Szarus jedno zero mniej :wink:

No zgadza się :D , ale dalej nie wiem za co 15 000?

anpi
02-11-2005, 14:00
Powinno być 2000 do 3000 litrów. Tydzień słońca i dwa tygodnie deszczu - a układ działa bez zmian. Tylko gdzie to pomieścić, jak ogacić, żeby nie stygło i ile kosztuje taki baniaczek?

No i gdzie to postawić (powiesić) - przecież to ponad 3 tony! :o

kubas
02-11-2005, 19:40
według moich wyliczeń, w których między innymi założyłem z jednej strony, że środki wydane na zakup umieszczamy na lokacie terminowej a z drugiej, że uzyskane oszczędności również procentują w banku, że cena gazu rośnie 2,5% rocznie, wyszło mi, że baterie (które kosztowały mnie 11600) zwrócą się po 21 latach, czyli się nie oplaca
ALE
od początku maja do końca września musiałem uruchomić podgrzew CWU na w sumie trzy dni, poza tym działało słońce produkując wg licznika ok 1700 kWh energii, cała rodzina kapie się do woli, w wakacje niemal codziennie nalewałem dzieciakom basenik ciepłej wody i generalnie było poczucie hulaj dusza piekła nie ma, i o to chodzi, kasę wydaje sie raz, a potem za każdym razem pod prysznicem można się cieszyć, że ciepła woda leci za darmochę,

tak123
26-11-2005, 20:52
kubas
A jakie masz solary, powierzchnię itp.?
Krzysztof.

kubas
28-11-2005, 06:21
Viessmann, 2x2,5 mkw, płaskie, w dodatku usytuowane w sposób zdecydowanie nieoptymalny względem stron świata i horyzontu, powinno być możliwie na południe, jest 50° na zachód oraz 45° względem podłoża jest 30°. Uzysk wg licznika od początku maja do dziś 1950 kWh. Jak pisałem poprzednio od maja do września uruchomić termę elektryczną bo nie było jeszcze gazu trzeba było w sumie na trzy dni. Rodzina 2+2 raczej nie stroniąca od kąpieli.

selimm
17-04-2006, 22:21
Odkopie ten stary wątek ...moze ktos wniesie coś nowego
albo mnie przekona obliczeniami ze to czysty zysk ( wlasnie mi folie rozwiesili na dachu ....wiec to ostatni dzwonek )

anpi
17-04-2006, 23:28
Odkopie ten stary wątek ...moze ktos wniesie coś nowego
albo mnie przekona obliczeniami ze to czysty zysk ( wlasnie mi folie rozwiesili na dachu ....wiec to ostatni dzwonek )

Eeeee, chyba nie. Przecież solary można spokojnie zamontować na już pokrytym dachu. Ja zostawiam je na koniec (jak wystarczy kasy :lol: )

kubas
18-04-2006, 06:18
Odkopie ten stary wątek ...moze ktos wniesie coś nowego
albo mnie przekona obliczeniami ze to czysty zysk ( wlasnie mi folie rozwiesili na dachu ....wiec to ostatni dzwonek )

Eeeee, chyba nie. Przecież solary można spokojnie zamontować na już pokrytym dachu. Ja zostawiam je na koniec (jak wystarczy kasy :lol: )

nie do końca, rurki do kotłowni, wypust przez pokrycie i uchwyty do mocowania kolektora warto zrobić teraz, bo inaczej trzeba by pruć bruzdę od kotłowni aż po dach

RYDZU
18-04-2006, 06:33
Ty sobie Selimm zrób dla spokojności bruzdę z kotłowni na dach jakby ci jakiś
pomysł kiedyś do głowy strzelił. Kasę to wydaj póki co na ważniejsze rzeczy - bo i tak
pod koniec braknie ;). No chyba że ci gmina "darowiznę" na zielone grzanie dorzuca.
Acha - jak byś był na 100% zdecydowany na kolektorki to sobie zrób od razu dziurę
w dachówkach - na razie będzie przeciekało ;) - ale chociaż wiadomo w którym miejscu
wiadro na deszczówkę stawiać :D.

Pozdrawiam

scieburow
18-04-2006, 07:41
dla mnie ww. instalacja słoneczna to pomysł dobry dla proekologicznie nastawionych inwestorów...jak ktoœ ma kasę na wszytskie wymyslne isntalacje to proszę bardzo, wg mnie to nie dla tych którym faktycznie zalezy na "oszcędzaniu" i niskich kosztach eksploatacji

Sam mam kilka argumentów przeciwko:
1. za kwotę +10.000 zł wolałbym założyć rekuperator , GWC lub inne pożyteczne urzšdzenie (oczyszczalnia œcieków, filtry do wody), które rzeczywiœcie szybciej pozwoli na zwrot kosztów inwestycji

2. solary użytkowne przez cały rok? zależy gdzie umiescimy kolektor..bo tej zimy całe dachy były pokryte œniegiem a więc i kolektory też..

3. sprzedawcy instalacji solarnych często nie wspominajš ani słowem o długosci gwarancji.. a czytałem (albo w Muratorze albo Ładnym domu) ze trwałosc obecnie monotwanego kolektora to maximum 10 lat i trzeba go wymienic na nowy, więc znowuż koszty

4. argument najważniejszy dla mnie. to to, że kolektory (nie liczšc tych rurowych, które mogš stanowic np. barierkę balkonu itp.) majš okropny wyglšd..
i œmiesznie wyglšdajš domy "dworkowate" z zainstalowanym na dachu kolektorem..(wobrażam sobie już kolektor na dachu pokrytego naturalnymi materiałami jak kwiatek do kożucha.. mieszanie stylów...
wg mnie pasujš tylko do nowoczesnych domów (a u nas w Polsce takich bardzo mało)

no. to mój punkt widzenia.. 8)

proszę o kontrargumenty

selimm
18-04-2006, 08:08
Rydzu powiadasz ze im blizej konca to ten usmiech samouwielbienia spada :lol: ....raczej mi pomysł juz zaden do głowy nie strzeli -bo za duzo mnie to kosztuje (zrobienie zwyklej małej sprezynki z obliczeniami kosztuje ok.1600-1.800zł ...wiec szalone pomysły giną w tym kraju )

Duzo ludzi na tym forum montowało solary - niech napiszą czy je przekonały obliczenia czy wyzelowany goguś wychwalający pod niebiosa to ustrojstwo :wink: ...oczywiscie mozna miec jeszcze kaprys - i to rozumiem !

kubas
18-04-2006, 09:14
odpowiadam dlaczego kupiłem solary

1. akurat były w promocji u viessmana, było to wisoną 2002 i promowali kotły kondensacyjne, początkowo chciałem zwykłego żeliwniaka, potem gość zachęcił mnie do kondensata a na końcu okazało się, że kondensat+zasobnik+automatyka+panele jest w sumie niewiele droższy niż sam kocioł

2. akurat miałem pewien nadmiar gotówki i zero czasu żeby się zająć budową

3. w arkuszu kalkulacyjnym, robionym przypomnę w 2002, uwzględniłem oprocentowanie depozytów (coraz bliższe zeru), rosnącą cenę gazu (tu się nie pomyliłem) oraz ewentualny przyrost naturalny (a tu niestety bez zmian ale może kampania marketingowa coś zmieni), wyliczony okres zwrotu wynosił 15-20 lat w zależności od założeń

4. ale, obecnie kolektory tanieją a gaz drożeje

5. poza tym to tak jak zakupem lepszego auta niż używane do tej pory, kasę wydaje się raz a potem to już się człówiek cieszy, a to przyśpieszeniem a to skórzaną tapicerką albo autoamtyczną klimą, i tak jest z solarami, wydaje się raz a potem można figlować do woli pod prysznicem albo w małżeńskiej wannie

piejar
18-04-2006, 10:00
Kurde selimm dyć my prawie razem kocioł z podajnikiem kupujymy a ty coś o solarze.
A tak na poważnie: z wstępnych planów zakupu solara zrezygnowałem b. szybko. Planuję zakup kotła z podajnikiem i nim zamierzam grzać wodę latem. Jak to zadziała - zobaczymy. Moja gmina dopłaca do pieca ekologicznego 1,5 kPLN to cuś mi się zwróci. Poza tym mam dach z połaciami skierowanymi na wschód i zachód. Ewentualne panele musiałbym więc umieścić na ziemi.

1950
18-04-2006, 10:48
ech, młody kocie :lol:
mówiłem Ci żebyś się do mnie przeprowadził,
już znowu na dniach, rusza program, kolektory do 12 tyś dopłaty,
a Ty nie chcesz się przeprowadzić,:lol: ale na upór nie ma lekarstwa,
moje zdanie znasz i wiesz, że u mnie nie tylko grzeją wodę, ale też wspomagają centralne,
jak to wyjdzie po sezonie to napiszę później, bo muszę zrobić odczyt licznika ciepła, ale to dopiero po skończeniu sezonu grzewczego

selimm
18-04-2006, 10:55
Piejar, niestety mam komin systemowy -srednica 16
w/g jednych sie nadaje ..a w/g innych nie ...i bądz tu "mondry"
planowany był na gaz ....ale jak to w zyciu bywa, pewne decyzje sie zmieniają

Beaty
18-04-2006, 10:57
Faktem jest, że jak w centrum Starego Bierunia zaczną palić w domowych kotłowniach węglem to zalega smog i o oddychaniu nie ma co mówić... To jedna z przyczyn mojej bliskiej ucieczki z Bierunia. Nie dziwię się, że Bieruń- jedna z bogatszych gmin chce w związku z tym dopłacać do ekologicznych systemów- bo chyba o takim dofinansowaniu 1950- piszesz? A jeśli nie , to gdzie o tym piszą? Pozdrawiam

1950
18-04-2006, 11:04
tak dopłacają w Bieruniu,
nie tylko do kolektorów, ale też, do kotłów z podajnikiem

Beaty
18-04-2006, 11:14
Dobrze- bo szkoda dalej zasmradzać takiego miasteczka. Mam nadzieję, że system dopłat dosięgnie też mieszkańców mojej przyszłej gminy, bo wtedy solarek na dach na bank :wink:

ostanislaw
06-05-2006, 19:05
Duzo ludzi na tym forum montowało solary - niech napiszą czy je przekonały obliczenia czy wyzelowany goguś wychwalający pod niebiosa to ustrojstwo :wink: ...oczywiscie mozna miec jeszcze kaprys - i to rozumiem !
Pomyślałem, kupiłem i zamontowałem bo miałem kaprys. A teraz moje obliczenia dzienna praca kolektorów zużywa 0,5 kW energii i wytwarza 20 do 25 kW ciepła. w marcu przy temperaturze -16 stopni na dworze na kolektorze zaobserwowałem temperaturę 60 stopni i woda podgrzała się od 10 do ok 25 stopni. Obecnie po słonecznym dniu mam ponad 300 l wody o temperaturze do 55 stopni. wody tej starcza na dwa dni.
Moim kaprysem było założenie że przez całe lato nie muszę ładować rozpalać i czyścić pieca miałowego. Wcale nie załuję inwestycji.

Pol_Paweł
06-05-2006, 21:03
1950 a można w Bieruniu kupić jakąś ładną działkę nie rujnując się doszczętnie ? Jak długo jedziesz z Bierunia do Katowic ? Jeśli masz ochotę odpowiedzić to nie zaśmiecajmy wątku i pisz na [email protected]
Pozdrawiam

Beaty
06-05-2006, 21:05
Z Bierunia Starego do Katowic Centrum w 25 minut :wink:

wlowik
07-05-2006, 20:53
U mnie gazu nie ma....
Nie ma też miejsca na kotłownię węglową i na skład węgla....
Kocioł olejowy potrzebuje paliwa, którego nikt w okolicy nie przywiezie mniej niż 500 l. (pi razy drzwi 1000 zet), a także składu i zbiorników (cirka 5000 zet na "dzień dobry"). Problem paliwa wystąpi znowu za rok...
Czy wtedy będę miał kasę ?
Bezpłatna instalacja gazu płynnego to koszt miesięcznej dzierżawy zbiornika i zużytego gazu.... Minimum 95 zet na miesiąc.... sama dzierżawa.
No i jeszcze chciałbym mieć stale zapas ciepłej wody, tak by używanie jej w kuchni nie powodowało ochładzania pod prysznicem. Czyli zasobnik z wymiennikiem za jakieś 2000 zet...
Zestaw solarny z 3 panelami Hewalexu (wystarczające parametry, choć prawie 900 zł za sztukę), zasobnik 400 l. z 2 wymiennikami, no i to magiczne pudełko, co wszystkim dyryguje. Do tego instalacja i uruchomienie. Razem 9500 zet....

Pewnie, że drogo, choć jeden z najtańszych, ale za 100 miesięcy dzierżawy zbiornnika LPG (8 latek). Tyle, co zapas oleju w zbiornikach i zasobnik.
Ale nie wydaję kasy na paliwo. Generalnie, to solary drugi sezon grzeją wodę na kąpiele, nawet zimą podnoszą temperaturę o kilka lub kilkanaście stopni...
Nie żałuję, choć to spory wydatek, ale decyzja zapadła jeszcze kiedy nie miałem pieniędzy nawet na rozpoczęcie budowy i kiedy wiadomo było, że i tak ich nie wystarczy na wszystko. Teraz mam spokój.

1950
07-05-2006, 22:06
Z Bierunia Starego do Katowic Centrum w 25 minut :wink:
ja z Nowego Bierunia jadę 30 min,
Pol_Paweł, można, w tej chwili jest nawet dom do sprzedania,
cena chyba nie za duża, z tym, że trzeba remontować

Beaty
11-08-2008, 09:52
witam
czy już czas cenowy na solary? - widziałam cały "zestaw próżniowy" po ok. 4 tysiące ? w zamyśle miałyby podgrzewać wodę do mycia dla trzech osób

za prąd płacimy 3 tyś. rocznie- ciepła woda z podgrzewacza 100 litrowego AEG

więc to ten czas czy jeszcze poczekać?

neuron
11-08-2008, 11:29
Niedawno czytałem pracę mgr w której na podstawie rzeczywistych pomiarów i kosztów zakupu instalacji i eksploatacji, koszt pozyskania jednej kWh energii za pomocą techniki solarmej oszacowano jako 17 gr/kWh.

KrzysztofLis2
11-08-2008, 12:28
Czy ten dyplom można gdzieś przeczytać?

kropi
11-08-2008, 15:27
Ja stwierdziłem że jeszcze nie czas. Za te 3 klocki masz sam zestaw, dolicz montaż, plyn, wyjdzie >4kPLN w najtańszej wersji.
Dobry bojler elektrycxzny 120-litrowy kupisz za 600 zł. Koszt podgrzania w nim wody o 25 stopni to powiedzmy z 80 groszy. (liczę 2 godziny x 2kW = 4kWh X 20 gr w nocnej taryfie), dobra - niech będzie złotówa. Teraz policz, ile takich bojlerów wody o temp. 50 stopni potrzebujesz dziennie i wyjdzie ci, po jakim czasie zwróci się instalacja solarna, zakładając że pompka nie zużywa energii.
Mnie wyszło, że ok. 10 lat, zakładając że się nic nie popsuje. Z tym, że jak się popsuje w bojlerze, to zwykle anoda (120 zł), a nawet jak przyjdzie go wyrzucić po kilku latach to też do przeżycia. 4 klocki trochę żal.

Jeden z wykonawców opowiadał, jak to jego sąsiad zrobił sobie "solara" ze starego kaloryfera, który umieścił tuż pod blaszanym dachem. Koszt całości to w zasadzie różnica między kotłem z wężownicą a zwykłym (z 300 zł) i płyn, w tym wypadku był to ponoć płyn do chłodnic :lol: (nie wiem co na to pompa?) z odzysku. Oczywiście aparat nie działał zimą, ale do domku letniskowego - w sam raz.

hanejek
11-08-2008, 16:31
witam
czy już czas cenowy na solary? - widziałam cały "zestaw próżniowy" po ok. 4 tysiące ? w zamyśle miałyby podgrzewać wodę do mycia dla trzech osób

za prąd płacimy 3 tyś. rocznie- ciepła woda z podgrzewacza 100 litrowego AEG

więc to ten czas czy jeszcze poczekać?

Podeślesz link na ten zestaw?
Może widzieliście jakieś inne ciekawe propozycje na rynku?

piejar
11-08-2008, 17:00
... bojler elektryczny 120-litrowy ... Koszt podgrzania w nim wody o 25 stopni to powiedzmy... wody o temp. 50 stopni
To jakaś ciepła ta woda u Was dolatuje z sieci. Nigdy nie mierzyłem ale nie sądzę żeby woda z wodociągu miała więcej niż 10 stopni. Wtedy musisz podgrzać już o 40 a nie 25 stopni. Poza tym boj 120 litrów jest maławy jak na 4 osobową rodzinę. Poza tym - jeżeli zakładasz grzanie tych 120 l nocną taryfą to nie sądzę żeby na cały dzień starczyło.
Obliczenia są raczej zbyt optymistyczne. Albo pesymistyczne? Jak kto woli.

kropi
11-08-2008, 20:03
Wszystko zależy od tego, ile kto lubi sterczeć pod prysznicem :lol:
Faktycznie trochę niedoszacowałem różnicy temperatur, myślałem o podgrzaniu od temp. pokojowej a nie od wodociągowej - wprawdzie letnią porą woda z wodociągu ma ok. 17 stopni to faktycznie w porządną zimę może schodzić poniżej +10.

Jeśli gary myjesz w zmywarce to 120 l powinno wystarczyć, ale oczywiście sprawdzę to już niedługo na własnej, że tak powiem, skórze. O wynikach nie omieszkam poinformować.

Żeby nie było - nie jestem przeciwnikiem nowych technologii, chętnie bym wypróbował to rozwiązanie ale nie traktowałbym go jako prosty środek do osiągnięcia oszczędności, ale raczej jako ciekawostkę, która być może za niedługo stanie się standardem - albo gdy potanieją komponenty, albo gdy energia podrożeje w sposób drastyczny.

Jeszcze niedawno ludzie ocieplali domy styropianem "5" i uważali się za super-nowoczesnych w porównaniu do ludzi, kórzy w ogóle ich nie ocieplali, bo i po co, skoro opał był tani a styropian drogi. Dziś się trochę pozmieniało, walimy po 12-15 cm styro a i to niektórym wydaje się mało - bynajmniej nie z zamiłowania do nowinek tylko z rachunku ekonomicznego.

phum2
12-08-2008, 06:09
gaz ziemny ...hm 1złm3 x347= 347zł

musiałem sie gdzies pomylic chyba , bo jak inaczej wytłumaczyc powodzenie tego typu wynalazkow :wink: ...wyzsze oszczednosci bedą np. przy oleju opałowym.[/quote]

pomyliles sie przy cenie gazu i przy zuzyciu cieplej wody, srednia wynosi okolo 75 l/osobe/dzien

na stronie: http://www.gazownia.pl/ceny_cennik.php mozesz sobie sprawdzic aktualne stawki gazu.

Przykładowe opłaty za gaz wysokometanowy - E dla różnych odbiorników gazu

kuchenka gazowa oraz kocioł gazowy c.o. - dom wolnostojący

mi wyszlo 1,8 pln/m&sup3;

j-j
12-08-2008, 06:37
Ja bardzo chciałem mieć solary, ale ni w ząb nie wychodziło mi że się opłaca.
Obecne pomiary z ostatniego roku w bloku pokazały zużycie cwu za 3 osoby na poziomie ok 75 l/dzień- jest to RZECZYWISTY pomiar.
Zwiększę to o 30% w domu jednorodzinnym i i tak nie będzie się opłacało.
Piszę oczywiście o kupnych solarach.
Za mniej niż 5 tys. kupiłbym ale niestety nie znalazłem takowych.

pzdr

mynia_pynia
12-08-2008, 07:03
Wytłumaczenie jest proste.
A czemu kupujecie adidasy za 400 zł a nie za 20zł??
Mimo że te po 20zł rozwalają się szybciej to ile można par kupić ... hooo hooo hooo.

Ja kupuje te droższe i markowe bo nie mam ochoty wymieniać butów co miesiąc, wole raz "przepłacić" i chodzić kilka sezonów, a poza tym "widać" że się ma porządny sprzęt ;).

HenoK
12-08-2008, 07:11
Jeden z wykonawców opowiadał, jak to jego sąsiad zrobił sobie "solara" ze starego kaloryfera, który umieścił tuż pod blaszanym dachem. Koszt całości to w zasadzie różnica między kotłem z wężownicą a zwykłym (z 300 zł) i płyn, w tym wypadku był to ponoć płyn do chłodnic :lol: (nie wiem co na to pompa?) z odzysku. Oczywiście aparat nie działał zimą, ale do domku letniskowego - w sam raz.To po co w takim razie ten płyn do chłodnic.
W takim wypadku wystarczy zwykła woda, tylko trzeba zadbać o jej spuszczenie w zimie.

Regut1
12-08-2008, 08:32
Rowzwiązanie jest proste:
1) masz wolne środki, dobry kredyt jesteś eko lub gmina jest eko, , masz hobby, basen, sąsiada który zzielenieje na widok rurek na dachu - ROBISZ SOLAR,

2) szczypiesz sie z gotówką, nie chcesz spłacać kredytu w wieku 65 lat, gmina nie jest eko, masz inne pomysly na ulokowanie kapitału lub chcesz go ulokować w wykończenie domu - NIE ROBISZ SOLAR-a,

a ewentualnie zostawiasz rurki z myślą o tym że kiedyś może zacznie się to kalkulować lub kiedyś moze będę miał nadmiar gotówki a stopy % w bankach będą jeszcze nizsze.

W budowie jak w zyciu, zasada jest prosta - masz nadmiar kasy LUB HOBBY - szalejesz, masz braki - liczysz każdą złotówkę z myśla Żeby starczyło do pierwszego EWENTUALNIE nadmiar kasy lokujesz w inne hobby

Pozdrawiam wszystkich ZA i PPRZECIW

j-j
12-08-2008, 09:09
Wytłumaczenie jest proste.
A czemu kupujecie adidasy za 400 zł a nie za 20zł??
Mimo że te po 20zł rozwalają się szybciej to ile można par kupić ... hooo hooo hooo.

Ja kupuje te droższe i markowe bo nie mam ochoty wymieniać butów co miesiąc, wole raz "przepłacić" i chodzić kilka sezonów, a poza tym "widać" że się ma porządny sprzęt ;).

Wsakaż mi komplet zestawu solarnego dla 3-4 osób za np. 4 tys. zł, czyli inaczej te trampki za 20 zł.

truteen
27-08-2008, 23:11
Chciałbym zahaczyć o to co powiedział na poprzedniej stronie adam_mk....
Firmy łupią nas - koszt samodzielnego zrobienia prostego solara przy własnych umiejętnościach to jakaś 1/4 kosztów zakupu... Kolega ma coś takiego - bardzo proste - miał to być prototyp a hula mu do dziś i grzeje... Stary grzejnik płytowy pomalowany na czarno, obudowany w drewnianej kasecie, wełna, od spodu folia alu wymiennik chyba 300 l i wodę mu gotuje w wakacyjne dni a grzeje od marca do późnej jesieni - listopad i ciepła woda za darmo...
Ważne tylko by nie nabrać się na systemy za które pośrednicy skasowali 400 % ceny wytworzenia...
I nie dajcie się nabrać na próżnię... próżnia utrzymuje się gdy rura jest fizycznie zatopiona... tam sa zaworki przez które specjalna ekipa bo niewielu posiada pompę do wysokiej próżni za odpowiednią sumkę co jakiś okres czasu pogłębia próżnię...
Ja planuję miedź, piaskowanie, twarde luty, lekki stelaż, może o jakieś specjalne szkło się pokuszę, zbiornik najlepiej z nierdzewki najlepiej jak największy... tylko trzeba się trochę pokręcić w warsztacie - nie problem jak ktoś lubi...

Gorzej jak ktoś ma problem z przeliczeniem 1 m3 styropianu na powierzchnię przy przekroju podanym bo i takich na tym forum widziałem... Nie chodzi o wymądrzanie.... ale ręce opadają czasem jak się takie coś widzi...
pozdro

truteen
27-08-2008, 23:11
Chciałbym zahaczyć o to co powiedział na poprzedniej stronie adam_mk....
Firmy łupią nas - koszt samodzielnego zrobienia prostego solara przy własnych umiejętnościach to jakaś 1/4 kosztów zakupu... Kolega ma coś takiego - bardzo proste - miał to być prototyp a hula mu do dziś i grzeje... Stary grzejnik płytowy pomalowany na czarno, obudowany w drewnianej kasecie, wełna, od spodu folia alu wymiennik chyba 300 l i wodę mu gotuje w wakacyjne dni a grzeje od marca do późnej jesieni - listopad i ciepła woda za darmo...
Ważne tylko by nie nabrać się na systemy za które pośrednicy skasowali 400 % ceny wytworzenia...
I nie dajcie się nabrać na próżnię... próżnia utrzymuje się gdy rura jest fizycznie zatopiona... tam sa zaworki przez które specjalna ekipa bo niewielu posiada pompę do wysokiej próżni za odpowiednią sumkę co jakiś okres czasu pogłębia próżnię...
Ja planuję miedź, piaskowanie, twarde luty, lekki stelaż, może o jakieś specjalne szkło się pokuszę, zbiornik najlepiej z nierdzewki najlepiej jak największy... tylko trzeba się trochę pokręcić w warsztacie - nie problem jak ktoś lubi...

Gorzej jak ktoś ma problem z przeliczeniem 1 m3 styropianu na powierzchnię przy przekroju podanym bo i takich na tym forum widziałem... Nie chodzi o wymądrzanie.... ale ręce opadają czasem jak się takie coś widzi...
pozdro

tres34
28-08-2008, 08:15
Swietne bo logiczne. Malo tu takich wypowiedzi. Ale teraz cie opluja jadem, bo wielu wtopilo kase. Co do dowodow, dzis mozna udowodnic wszycho, co tylko sponsor sobie zyczy. A murator troche tych sponsorow ma. Najprawdopodobniej ma tez zastep 'fachowcow' do udowadniania tego, na co aktualnie jest zlecenie. Ciekawe czy to puszcza?




Troche prowokacyjny tekst ( co mi sie oczywiscie czesto nie zdarza :wink: )

Zastanawiam sie nad solarem i jakbym nie liczył to wychodzi ze to sie po prostu nie opłaca ............ma ktos inne zdanie ??

policzmy 4 osobową rodzine ...zuzycie 50 litrow wody dzienne

4x50x365dni =73 000 L.

zapotrzebowanie energi potrzebnej do podgrzania wody to

73 000x1.16x35 (roznica temp.wody zimnej i cieplej)=2 963 800wh-2964

sprawnosc kotła gazowego wynosi 90%

2964:0.9=3293kwh

3293:9.5-(gaz ziemny)=347m3 gazu

gaz ziemny ...hm 1złm3 x347= 347zł

wiec jesli poczytac ulotki to max o 60% mozna zmniejszyc zuzycie energi

wiec 347x0.6= 208 zł. oszczednosci rocznie !!!!

musiałem sie gdzies pomylic chyba , bo jak inaczej wytłumaczyc powodzenie tego typu wynalazkow :wink: ...wyzsze oszczednosci bedą np. przy oleju opałowym.

chcemydom
28-10-2008, 11:15
tak dopłacają w Bieruniu,
nie tylko do kolektorów, ale też, do kotłów z podajnikiem
A skąd jeśli można wiedzieć mają pieniążki na dopłaty? Źródła własne czy zewnetrzne?

piejar
28-10-2008, 14:03
To zależy od miasta. Looknij tu:
http://www.um.radlin.pl/655,Program-Ograniczenia-Niskiej-Emisji-w-Gminie-Radlin.html
To u mnie.

selimm
05-11-2008, 11:29
pomyliles sie przy cenie gazu i przy zuzyciu cieplej wody, srednia wynosi okolo 75 l/osobe/dzien

na stronie: http://www.gazownia.pl/ceny_cennik.php mozesz sobie sprawdzic aktualne stawki gazu.



Hehe...ale,ja to w 2005 roku pisałem
:lol:

teraz , tez mi wychodzi - że to mrzonki i pobożne kalkulacje producentów są

tadzel
05-11-2008, 12:50
Jedni pisza" Sa podobno gminy które dopłacaja do solarów" inni pisza 'przecietna cena 10 000 - 12 000 zł"
W gminie biulunia dopłacaja 12000 zł. A wieć nie doplacaja a funduja. Skąd maja taka forse. Niezle musza lupic innych podatkami aby znajomkom czy cwaniakom fundowac solary. I K... J... M... to ma byc demokracja.

selimm
05-11-2008, 13:07
Tadzel...ale, jakby Ci dali ...to byś wziął chyba ..co ? 8)

langerob25
05-11-2008, 14:19
W gminie biulunia dopłacaja 12000 zł. .
Jest tak gmina? :o

am76
05-11-2008, 14:45
tak dopłacają w Bieruniu,
nie tylko do kolektorów, ale też, do kotłów z podajnikiem
A skąd jeśli można wiedzieć mają pieniążki na dopłaty? Źródła własne czy zewnetrzne?
Gminy maja nieograniczone źrodlo gotowki z podatkow. Mechanizm jest banalnie prosty - zabrać dużej ilości biednych i dać niewielkiej ilości bogatych.
A w miejscach gdzie kolektory sloneczne sa nieco bardziej uzasadnione (okolice morza Śródziemnego) nie stosuje beczki pomalowane na czarno poustawiane na płaskich dachach (niewidoczne z ziemi).

1950
05-11-2008, 18:16
widzę że,przejawiasz zdrową polską zawiść,
tak wszystkie gminy mają pieniądze z podatków,
ale nie tylko,
jeżeli im się chce to mają je jeszcze np. z WFOiS-u czy też z UE,
to wszystko zależy od Ciebie,
byłaś na wyborach, wybrałaś dobrze,
jeżeli nie to zazdrość,

NJerzy
05-11-2008, 18:59
WFOiS i UE mają od Marsjan, nie z podatków :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

langerob25
05-11-2008, 19:33
Sie pracuje ,sie ma.Do gmin nikt nie zastuka i nie zaproponuje pomocy.
Jedne gminy się starają,a inne tylko premie rozdzielają

siemka
05-11-2008, 19:58
Troche prowokacyjny tekst ( co mi sie oczywiscie czesto nie zdarza :wink: )

Zastanawiam sie nad solarem i jakbym nie liczył to wychodzi ze to sie po prostu nie opłaca ............ma ktos inne zdanie ??

policzmy 4 osobową rodzine ...zuzycie 50 litrow wody dzienne

4x50x365dni =73 000 L.

zapotrzebowanie energi potrzebnej do podgrzania wody to

73 000x1.16x35 (roznica temp.wody zimnej i cieplej)=2 963 800wh-2964

sprawnosc kotła gazowego wynosi 90%

2964:0.9=3293kwh

3293:9.5-(gaz ziemny)=347m3 gazu

gaz ziemny ...hm 1złm3 x347= 347zł

wiec jesli poczytac ulotki to max o 60% mozna zmniejszyc zuzycie energi

wiec 347x0.6= 208 zł. oszczednosci rocznie !!!!

musiałem sie gdzies pomylic chyba , bo jak inaczej wytłumaczyc powodzenie tego typu wynalazkow :wink: ...wyzsze oszczednosci bedą np. przy oleju opałowym.


Wiesz serdecznie usmialismy sie z zona z Twoich obliczeń :lol:

chyba, ze doszło do totalnego niezrozumienia.....ale do rzeczy
Wyliczyłeś dla 4-osobowej rodziny zużycie roczne ok 73 000 litrów wody czyli ok 73 m3 wody.......powiem wprost ( wybacz szczerość ) ale 50 litrów na osobe to chyba tylko mycie w tzw. sobotę, :lol:
Nasza 3-osobowa rodzina zuzywa miesiecznie 25 OOO litrów wody czyli 25 m3 tegoż skarbu natury :lol:
Dlatego Twoje obliczenia kieruj do siebie :lol:
Chyba że liczyłeś wyłącznie ciepłą wode, a i to uwazam Twoje dane za mocno niedoszcowane
Pozdrawiam wielbicieli kapieli ( porannych i wieczornych ) :lol:

j-j
05-11-2008, 20:26
Troche prowokacyjny tekst ( co mi sie oczywiscie czesto nie zdarza :wink: )

Zastanawiam sie nad solarem i jakbym nie liczył to wychodzi ze to sie po prostu nie opłaca ............ma ktos inne zdanie ??

policzmy 4 osobową rodzine ...zuzycie 50 litrow wody dzienne

4x50x365dni =73 000 L.

zapotrzebowanie energi potrzebnej do podgrzania wody to

73 000x1.16x35 (roznica temp.wody zimnej i cieplej)=2 963 800wh-2964

sprawnosc kotła gazowego wynosi 90%

2964:0.9=3293kwh

3293:9.5-(gaz ziemny)=347m3 gazu

gaz ziemny ...hm 1złm3 x347= 347zł

wiec jesli poczytac ulotki to max o 60% mozna zmniejszyc zuzycie energi

wiec 347x0.6= 208 zł. oszczednosci rocznie !!!!

musiałem sie gdzies pomylic chyba , bo jak inaczej wytłumaczyc powodzenie tego typu wynalazkow :wink: ...wyzsze oszczednosci bedą np. przy oleju opałowym.


Wiesz serdecznie usmialismy sie z zona z Twoich obliczeń :lol:

chyba, ze doszło do totalnego niezrozumienia.....ale do rzeczy
Wyliczyłeś dla 4-osobowej rodziny zużycie roczne ok 73 000 litrów wody czyli ok 73 m3 wody.......powiem wprost ( wybacz szczerość ) ale 50 litrów na osobe to chyba tylko mycie w tzw. sobotę, :lol:
Nasza 3-osobowa rodzina zuzywa miesiecznie 25 OOO litrów wody czyli 25 m3 tegoż skarbu natury :lol:
Dlatego Twoje obliczenia kieruj do siebie :lol:
Chyba że liczyłeś wyłącznie ciepłą wode, a i to uwazam Twoje dane za mocno niedoszcowane
Pozdrawiam wielbicieli kapieli ( porannych i wieczornych ) :lol:

To lepiej śmiejcie z żoną się po cichu bo zużycie zalożono prawidłowo-
50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.
Więc nstp. razem radzę najpierw przemysleć wyśmiewanie.

pzdr

HenoK
06-11-2008, 06:02
zużycie zalożono prawidłowo-
50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.Tylko jak ktoś ma świadomość, że ta ciepła woda jest "za darmo" to bez problemu zuzyje jej nawet 3 razy więcej. Stąd pewnie przekonanie posiadaczy kolektorów słonecznych, że "to im się opłaci".

j-j
06-11-2008, 06:21
zużycie zalożono prawidłowo-
50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.Tylko jak ktoś ma świadomość, że ta ciepła woda jest "za darmo" to bez problemu zuzyje jej nawet 3 razy więcej. Stąd pewnie przekonanie posiadaczy kolektorów słonecznych, że "to im się opłaci".

I tu się zgodzę. Czego się nie zrobi aby się opłaciło. Niektórzy nawet myją nią samochody, podlewają nią ogródki ;) bo mają jej tyle i Ci to dopiero uważają jaki to interes zrobili.

pzdr

piejar
06-11-2008, 07:09
...
Nasza 3-osobowa rodzina zuzywa miesiecznie 25 OOO litrów wody czyli 25 m3 tegoż skarbu natury :lol:
Nasza również coś koło tego, ostatnio szczęśliwie coś w okolicach 20 m3.
Pamiętajmy jednak, że to cała woda a tylko jej część, powiedzmy 50% zostanie podgrzana. Chyba nawet mniej niż 50% :wink:

piejar
06-11-2008, 07:14
...Planuję zakup kotła z podajnikiem i nim zamierzam grzać wodę latem. Jak to zadziała - zobaczymy. ...
Znalazłem swój post sprzed ponad dwóch lat. Ech, łza się w oku kręci.
Minęło więc owo lato podczas którego grzałem wodę moim kotłem. Zaznaczam, że kocioł pracował non stop 24/7. Jeden zasobnik wystarczał mi spokojnie na 4 tygodnie, czyli 150 kg/ 28dni = 5,35 kg/dobę. Licząc że miesiąc ma 30,5 dnia wychodzi 163,4 kg/miesiąc. Udało mi się kupić ekogroszek po 550 PLN/t, stąd mogę wyliczyć, że rzeczywisty koszt CWU wyniósł mnie 89,87 PLN miesięcznie. Tak to wygląda proszę państwa w realu 8)

selimm
06-11-2008, 10:31
Wiesz serdecznie usmialismy sie z zona z Twoich obliczeń :lol:



Następny , co chyba wodę w kiblu podgrzewa 8)

agnieszkakusi
06-11-2008, 10:36
nasze miesięczne zużycie zimnej wody (podgrzewamy piecem miałowym) to ok. 15 metrów sześciennych na 3-osobową rodzinę.

Darek Rz
06-11-2008, 11:08
zużycie zalożono prawidłowo-
50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.Tylko jak ktoś ma świadomość, że ta ciepła woda jest "za darmo" to bez problemu zuzyje jej nawet 3 razy więcej. Stąd pewnie przekonanie posiadaczy kolektorów słonecznych, że "to im się opłaci".

Witam

Zaraz zaraz spokojnie nie tak szybko .Jaka woda jest za darmo ? Przeciez użytkownik systemu już za tą wodę zapłacił kupując ten system . Kupując taki zestaw płacimy za ciepłą wode . Jesli jedna osoba kupi solary a druga taką samą kwotę odłozy do banku to powiedzmy po 10-15 latach w banku nie zostanie nic a użytkownik solarów przyjdzie do niego i powie .......no kolego teraz jak ty już wydałeś na wode tyle samo co ja na solary to ja bede miał nareszcie wode za darmo bo dopiero teraz mi się zwrócił koszt zakupu i wyszedłem na zero .
Jesli oczywiście system bedzie się jeszcze nadawał do użytku bo wydane każde 100 zł na naprawe lub modernizacje przeciąga w czasie moment "przejścia" na darmową wodę .

ZW
06-11-2008, 14:40
Oświeciło mnie jeśli chodzi o tytułowe pytanie

Na poziomie ekonomii i obliczeń solar nie ma sensu ekonomicznego. Ale ludzie rzadko decydują na podstawie obliczeń ;).

Popatrzmy tak:

- Koszt zakupu solarów: (zaledwie) 3% inwestycji
- Oszczędność 1000 zł co roku
- (Prawie) nieograniczone zużycie ciepłej wody - bezcenne

Małym kosztem inwestycyjnym (bo cóż to jest 3% wartości budowy) inwestor kupuje sobie świadomość nowoczesności i przyszłych oszczędności.

Jego dobrostan na etapie inwestycji jest niewiele gorszy niż sąsiada co włożył pieniądze do banku. Dobrostan na etapie utrzymania jest większy - oczywiście.

Podczas budowy postępujemy inaczej niż postąpilibyśmy w pracy czy własnej firmie. Kto nie wierzy niech porówna ile go kosztuje emocjonalnie 100 zł w zwykły dzień a ile na wakacjach.

pozdrawiam

sSiwy12
06-11-2008, 15:06
Z ekonomicznego punktu widzenia, to budowanie domu o powierzchni wiekszej niż np. 20m2 na jednego użytkownika jest nieopłacalne, lepiej nadwyżkę wpłacić na konto, a za odsetki robić sobie rok w rok "wakacje życia" :lol:

I dodam, że nie tak dawno temu ogrzewanie olejem było najbardziej ekonomicznym sposobem grzania - biorąc pod uwagę systemy bezobsługowe.
Jeszcze dwa lata temu ekogroszek (tona od 300,-) był najtańszym systemem ogrzewania - teraz ( tona dochodzi do 1.000,-) przewyższa kosztem ogrzewanie gazowe "z rury".
Tak wiec licząc minimum 2kWh/dobę/1 osobę za ogrzewanie CWU proporcje mogą być interesujace.

mayadaski
06-11-2008, 15:37
Oświeciło mnie jeśli chodzi o tytułowe pytanie

Na poziomie ekonomii i obliczeń solar nie ma sensu ekonomicznego. Ale ludzie rzadko decydują na podstawie obliczeń ;).


Podczas budowy postępujemy inaczej niż postąpilibyśmy w pracy czy własnej firmie. Kto nie wierzy niech porówna ile go kosztuje emocjonalnie 100 zł w zwykły dzień a ile na wakacjach.

pozdrawiam

Mysmy sie zdecydowali na solary, bo Zaborski Park Narodowy, a przeciez w takim miejscu trzeba sie zachowywac i byc ekologicznym, chociaz troche :D
Takze dzieci wiecznie gadaja, ze trzeba byc ekologicznym i smieci segregowac i nie smrodzic, hybrydami jezdzic i naturalne zrodla wykorzystywac... :D :D
Wiem, tumaczenie marne, ale dla nas wystarczajace, by sumienie i synow uciszyc :evil:

ZW
06-11-2008, 15:54
Z ekonomicznego punktu widzenia, to budowanie domu o powierzchni wiekszej niż np. 20m2 na jednego użytkownika jest nieopłacalne, lepiej nadwyżkę wpłacić na konto, a za odsetki robić sobie rok w rok "wakacje życia" :lol:

....

Nooo. wchodzimy w obszar "ekonomii rozmytej"

Czy wzrost dobrostanu wynikający z wakacji zrekompensuje ubytek dobrostanu wynikający z mieszkania na 20m ?

Pewnie czasami tak się zdarza. Co człowiek to inne potrzeby ;)

edit: a propos ekonomii tradycyjnej

2kWh/os/dobę to mało ale niech tam. Załóżmy że rodzina 4 os zużywa 10kWh.

10kWh = 3 zł x 365 = 1100 pln/rok
niech solar daje 60% oszczędności = 660 zł / rok
niech prąd drożeje w tempie 20% rocznie
(w tym roku prąd grzewczy zdrożał dokładnie o 11%)
niech lokata daje średnio 3%

wychodzi mi początek oszczędności dopiero od 10-ego roku. Długo.

pozdrawiam

mayadaski
06-11-2008, 16:06
[quote="ZW
obszar "ekonomii rozmytej"
[/quote]


:lol: :lol:
Termin jak najbardziej naukowy :lol: :D :lol: ....baaardzo mi sie podoba

...kupuje!
:lol:

sSiwy12
06-11-2008, 16:50
Co człowiek to inne potrzeby


Właśnie, tu nie tylko ekonomia ma rację bytu.
A tak nawiasem mówiąc z przyczyn ekonomicznych można "zawetować" praktycznie każde rozwiązanie.
Z przyczyn ekonomicznych "najekonomiczniejsza" jest kuchnia z płytą, a w niej "podkowa" grzejąca w lecie CWU, a zimą wystarczy i na CO. Palimy drewnem z własnego lasu. Wszak gotować, to raczej musimy, tak więc z tego punktu widzenia każde inne rozwiązanie jest z dziedziny "ekonomi rozmytej". Czyż nie tak? :lol:
Liczysz 1kWh w cenie 0,3,- a jest raczej więcej niż 0,4,-. A jak będzie po 1,-?
Oby nigdy nie był :evil:
Lokata też może się w systemie "zgubić" - już tak było. Moim zdaniem filozofia powinna być taka na ile mnie stać inwestycyjnie, abym w przyszłości płacił w sumie za eksploatację najmniej. Czy opłaca mi się "przyoszczędzić" np. na kafelkach i zainstalować jakiś "wynalazek" np. solary, wentylacje z rekuperacją, PCi. Może się okazać, że w przyszłości jednak ci co byli dzisiaj nieekonomiczni będą "dziękować za to opaczności. :o

HenoK
06-11-2008, 17:09
zużycie zalożono prawidłowo-
50 [l/dzień* os.] a skoro dotyczy to solarów to do zimnej wody są one raczej nie potrzebne.Tylko jak ktoś ma świadomość, że ta ciepła woda jest "za darmo" to bez problemu zuzyje jej nawet 3 razy więcej. Stąd pewnie przekonanie posiadaczy kolektorów słonecznych, że "to im się opłaci".

Witam

Zaraz zaraz spokojnie nie tak szybko .Jaka woda jest za darmo ? Przeciez użytkownik systemu już za tą wodę zapłacił kupując ten system . Kupując taki zestaw płacimy za ciepłą wode . Jesli jedna osoba kupi solary a druga taką samą kwotę odłozy do banku to powiedzmy po 10-15 latach w banku nie zostanie nic a użytkownik solarów przyjdzie do niego i powie .......no kolego teraz jak ty już wydałeś na wode tyle samo co ja na solary to ja bede miał nareszcie wode za darmo bo dopiero teraz mi się zwrócił koszt zakupu i wyszedłem na zero .
Jesli oczywiście system bedzie się jeszcze nadawał do użytku bo wydane każde 100 zł na naprawe lub modernizacje przeciąga w czasie moment "przejścia" na darmową wodę .
Nie zauważyłeś jednego niuansu ;), "za darmo" celowo umieściłem w cudzysłowie. Mi nie musisz tłumaczyć, że to "za darmo" już dawno zostało opłacone. :lol: :lol: :lol:

Bazhyl
07-11-2008, 09:59
Widać, że wątek z tematu przewodniego, zmienił się w "ile kto zużywa wody i dlaczego tak dużo?".

Moja sytuacja jest następująca:
Kocioł gazowy kondensacyjny i zapewne gdybym kalkulował za długo na tym by się skończyło, bo w końcu gaz nie taki bardzo drogi, poza tym po to płacę za technologię kondensacyjną, aby oszczędzić, ale...

chcę kominek, więc mam od razu z płaszczem wodnym - pewnie mi się zwróci za 30 lat, bo mam zamiar nim palić jak będę miał ochotę lub gdy ruscy zakręcą nam kurek za wybudowanie tarczy.

założyłem sobie solary, ponieważ koszt 3500zł nie jest dla mnie nie do przeskoczenia. Jedyne co wziąłem pod uwagę - koszt realny podgrzania wody dla mojej rodziny (na dzień dzisiejszy, a gaz drozeje) to 100zł, czyli wydaję na ten cel 1200zł rocznie. Przyjmuję, że solar rocznie pomoże mi zaoszczędzić na czysto około 30% tej kwoty czyli po 10 latach mi się zwróci i kolejne 10 lat to już 3600 złotych oszczędności - nie biorę pod uwagę wzrostu ceny gazu a jak wiemy od 1 listopada wzrosła o kilka procent. O ile może wzrosnąć na przestrzeni 20 lat?

http://www.neosolar.pl/technika_solarna/wykres2.gif

ZW
07-11-2008, 11:14
Co człowiek to inne potrzeby


Właśnie, tu nie tylko ekonomia ma rację bytu.
A tak nawiasem mówiąc z przyczyn ekonomicznych można "zawetować" praktycznie każde rozwiązanie.
Z przyczyn ekonomicznych "najekonomiczniejsza" jest kuchnia z płytą, a w niej "podkowa" grzejąca w lecie CWU, a zimą wystarczy i na CO. Palimy drewnem z własnego lasu. Wszak gotować, to raczej musimy, tak więc z tego punktu widzenia każde inne rozwiązanie jest z dziedziny "ekonomi rozmytej". Czyż nie tak? :lol:

Twój przykład pochodzi z ekonomi tradycyjnej ;)
Wskazujesz najtańszy nośnik energii a nie najbardziej ekonomiczne rozwiązanie grzania kuchni. Do kuchni węglowej muszę zatrudnić pracownika. Nawet przy najniższej płacy wyjdzie drożej niż prąd.

W "ekonomii rozmytej" nie przeliczamy pieniędzy ale dobrostan. Czym się pali i ile kosztuje nie ma znaczenia.



Liczysz 1kWh w cenie 0,3,- a jest raczej więcej niż 0,4,-. A jak będzie po 1,-?
Oby nigdy nie był :evil:

Prąd grzewczy staniał ostatnio do 0,3 zł, z 0,33 na wiosnę. Dlatego przyjąłem taką stawkę właśnie. Taka jest na cenniku mojego ZE.

Założyłem czarny scenariusz wzrostu cen, w którym w ciągu 9 lat prąd zdrożeje z 0,3 do 1,3 zł. Tak ogromny wzrost oznacza inne problemy - inflację, zawirowania polityczne i jest mało prawdopodobny (wyobraź sobie benzynę po 15 zł). Ale nawet przy wówczas inwestycja w solary jest wątpliwa w tradycyjnej ekonomii.



Lokata też może się w systemie "zgubić" - już tak było. Moim zdaniem filozofia powinna być taka na ile mnie stać inwestycyjnie, abym w przyszłości płacił w sumie za eksploatację najmniej. Czy opłaca mi się "przyoszczędzić" np. na kafelkach i zainstalować jakiś "wynalazek" np. solary, wentylacje z rekuperacją, PCi. Może się okazać, że w przyszłości jednak ci co byli dzisiaj nieekonomiczni będą "dziękować za to opaczności. :o

Dlatego ludzie kupują wynalazki które są nieekonomiczne w sensie zł ale maksymalizują poziom dobrostanu.

Policzmy solary w ekonomii dobrostanu:

Inwestycja: "Cóż to jest 3% kosztów ? Zaoszczędzę na kafelkach, a później ciepła woda prawie za darmo w nieskończonej ilości, spokojna starość".
- Koszt inwestycji w ekonomii rozmytej (koszt emocjonalny) jest bliski "0"
- Zysk z utrzymania jest dodatni (niższy rachunek = radość z oszczędności)

Podsumowując, w "ekonomii rozmytej" czyli psychologicznie, decyzja o zakupie solarów to może być złoty interes.
Warunek - przekonanie inwestora aby uznał "12 tys zł" za "mały procent kosztów".

pozdrawiam

edit: Bazhyl kupił solar za 3,5 kzł (w tym montaż i osprzęt ?).
Jeśli ceny spadły 3 krotnie to solar staje się ekonomiczny także w sensie tradycyjnym.

j-j
07-11-2008, 14:25
edit: Bazhyl kupił solar za 3,5 kzł (w tym montaż i osprzęt ?).
Jeśli ceny spadły 3 krotnie to solar staje się ekonomiczny także w sensie tradycyjnym.

Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem

pzdr

sSiwy12
07-11-2008, 15:24
Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem

pzdr

Mozna kupić panel próżnowy 2m2 za niecałe 2.000,- http://www.thermogolv.com/cennik,prozniowe_kolektory_sloneczne.html

ZW
07-11-2008, 16:04
Do 5 tys. ze wszystkim chciałem kupić, nie znalazłem takiego i zrezygnowalem

pzdr

Mozna kupić panel próżnowy 2m2 za niecałe 2.000,- http://www.thermogolv.com/cennik,prozniowe_kolektory_sloneczne.html

ze wszystkim ? (rurki, pompki, czujniki, zbiorniki, robocizna) :o
to biorę od ręki.

pozdro ;)

sSiwy12
07-11-2008, 16:13
Panel - tego dotyczyła cena. Nigdy nie liczyłem, ale ile może kosztować wymagany osprzęt? Wiecej niz 3.000,-?

ZW
07-11-2008, 16:50
no. dużo więcej.
Pamiętam liczby coś 8-9 netto i to nie ze wszystkim.

Może trafiłem na jakichś sprzedawców przypałów, ale chyba nie.

pozdrawiam

Bazhyl
07-11-2008, 18:12
3500 to cena solarów z osprzętem bez zasobnika, ponieważ do kotła gazowego też musiałbym go kupić. Jest to więc realny koszt mojej inwestycji w solary.

Bigbeat
07-11-2008, 18:30
Tyle, że do solarów trochę chyba większy, a więc sporo droższy.

Bazhyl
08-11-2008, 09:01
W moim przypadku cena była bardzo porównywalna - do zasobnika będzie również dostarczana woda z kominka.

BOHO
08-11-2008, 11:01
Widać, że wątek z tematu przewodniego, zmienił się w "ile kto zużywa wody i dlaczego tak dużo?".

Moja sytuacja jest następująca:
Kocioł gazowy kondensacyjny i zapewne gdybym kalkulował za długo na tym by się skończyło, bo w końcu gaz nie taki bardzo drogi, poza tym po to płacę za technologię kondensacyjną, aby oszczędzić, ale...

chcę kominek, więc mam od razu z płaszczem wodnym - pewnie mi się zwróci za 30 lat, bo mam zamiar nim palić jak będę miał ochotę lub gdy ruscy zakręcą nam kurek za wybudowanie tarczy.

założyłem sobie solary, ponieważ koszt 3500zł nie jest dla mnie nie do przeskoczenia. Jedyne co wziąłem pod uwagę - koszt realny podgrzania wody dla mojej rodziny (na dzień dzisiejszy, a gaz drozeje) to 100zł, czyli wydaję na ten cel 1200zł rocznie. Przyjmuję, że solar rocznie pomoże mi zaoszczędzić na czysto około 30% tej kwoty czyli po 10 latach mi się zwróci i kolejne 10 lat to już 3600 złotych oszczędności - nie biorę pod uwagę wzrostu ceny gazu a jak wiemy od 1 listopada wzrosła o kilka procent. O ile może wzrosnąć na przestrzeni 20 lat?

http://www.neosolar.pl/technika_solarna/wykres2.gif

zakładając, że efektywność solara przez te 20 lat się nie zmniejszy, już nie mówiąc o jakiejkolwiek jego awarii....

RAPczyn
08-11-2008, 17:22
A co miałoby się popsuć?

BOHO
08-11-2008, 22:16
A co miałoby się popsuć?

a co nie może się popsuć bo jest wieczne?

adam_mk
08-11-2008, 22:26
Żwirowiec! :lol:
Jak dobrze zrobiony, to można dać gwarancję na jakie 10 000 lat!
Oczywiście nie obejmuje to zdarzenia losowego (trzęsienie ziemi) lub siły wyższej (potop, Katastrofa roku 2012, upadek dużego obiektu latającego, wojna i spore bombardowanie).
:lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Adam M.

Wieczne to miałem pióro. Kilka kolejno, bo się psuły... :roll:

BOHO
08-11-2008, 22:34
Żwirowiec! :lol:
Jak dobrze zrobiony, to można dać gwarancję na jakie 10 000 lat!
Oczywiście nie obejmuje to zdarzenia losowego (trzęsienie ziemi) lub siły wyższej (potop, Katastrofa roku 2012, upadek dużego obiektu latającego, wojna i spore bombardowanie).
:lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Adam M.

a widzisz..... nie ma rzeczy wiecznych..... :D

Wgregor
08-11-2008, 22:34
Solar w 100% refundowany, czyli za darmo to zupełnie nieopłacalna energetycznie historia. Straty na zasobniku i cyrkulacja przekracza roczny zysk ze slońca.
To proste wyliczenia.
kupując zasobnik -( im więcej m2 solarów tym większy) mamy podane dobowe straty na nim w kWh/24h ( np 500 l to 3.5kWh/24) jak doliczymy 80-100W pompke pracującą 1500 - 2000 h mamy jasny obraz . m2 slara to 400-500kWh/rok.

jednym słowem sprawa opłacalna dla handlowców i monterów.

W wypadku gdyby solar nie byl w 100% refundowany to jego instalacja pachnie maso...

BOHO
08-11-2008, 22:38
a gdzie ty masz solary refundowane w 100% ? ? ? :o

adam_mk
08-11-2008, 22:55
Zna bufory pozbawione termoizolacji...
Wyłącznie takie, bo stale o tym pisze... Ubranych w dobry kożuszek pewnie nie widział to i nie uwierzy...
Wszystko mu "be" nawet jak darmo dadzą...
O co mu chodzi?! :roll:

Umie czytać!
Potrafi wyczytać to, co na nalepce.... Wierzy we wszystko co tam napisane...

Trzeba uważać, bo jeden facet przechodził koło płotu. Napisane było na nim "dupa" i chciał pogłaskać - to mu drzazga weszła...
Adam M.

maverick01
20-11-2008, 20:30
Jak darmowa energi to tylko wiatrak........

adam_mk
20-11-2008, 21:26
POTEM - tak!
Tylko dobrego wiatraka darmo nie dają, a nie zawsze wieje....
Adam M.

Elias
21-11-2008, 19:35
Witam

Przeczytałem posty w tym wątku i mam do Was pytanie

Widzę, że kilku kolegów ma dużą wiedzę na temat kolektorów i ilości energii którą można z nich uzyskać.

Mam do ogrzania wodę użytkową - około 150 - 200 litrów na dobę (rodzina 5 osobowa), oraz wodę w basenie krytym - powierzchnia lustra wody 21 m2 (objętość 31,5 m3 wody).

Dopóki nie poczytałem postów na tym forum, byłem przekonany, że solary w dużej mierze rozwiążą mi problem podgrzewania wody (zarówno basenu jak i Co)

Wyliczono mi, że muszę zainstalować około 12m2 pow. czynnej kolektorów (czyli około 5-6 paneli).

Temperatura wody w basenie powinna być utrzymywana cały rok na poziomie około 27-28 stopni, więc nawet latem trzeba będzie ją dogrzewać.
Średnia strata na 24 H to około 1,5 stopnia (basen)

Ilość energii która wyszła z obliczeń, potrzebna do ogrzania wody w ciągu doby to 53 kWh (tak mi wyszło z obliczeń)

Może ktoś z Was jest mi w stanie przeliczyć jakie oszczędności uda się uzyskać korzystając z kolektorów przy takim zapotrzebowaniu na energię.

adam_mk
21-11-2008, 21:06
Jakbyś tak trochę porył w otoczeniu tego basenu i zrobił wielkopowierzchniowy wysokosprawny kolektor betonowy - to dość sporo!
Można by tak ze 140m2 zaprząc do roboty.
Całkowicie realne i nawet stosowane.

Basen jest kryty, jak sądzę z temperatur i wzmiance o całorocznym wykorzystywaniu.
Doczytałem! - Kryty!
Zazwyczaj można sporo zdziałać, ale wklej choć fotkę poglądową.
Możliwości jest wiele. Podejść do problemu też.
Łącznie z małym wiatrakiem i pompą hydrosoniczną czy pompą ciepła.

Pozdrawiam Adam M.

leonsl
22-11-2008, 17:14
Słyszałem, że można użyć starych płytowych grzejników pomalowanych na czarno i efekt będzie zbliżony, a koszt znacznie niższy. Można też rozprowadzić miedziane rurki tuż pod dachówką - temperatura latem w tym miejscu wynosi ok 70 stopni, zależnie od koloru dachówki. Typowy system (taki ze sklepu) moim zdaniem na dzień dzisiejszy się nie opłaca.

adam_mk
22-11-2008, 20:35
Tylko, widzisz, wszystko dziś jest raczej ze sklepu.
Głupiej rury się samemu nie robi....

Mylisz solarne wsparcie basenu z solarkiem co daje ciepłą wodę do mycia.
To zupełnie inne urządzenia, choć podobnie działają i pod to samo słoneczko są podpięte.
Adam M.

RAPczyn
23-11-2008, 10:16
Witam
Mam do ogrzania wodę użytkową - około 150 - 200 litrów na dobę (rodzina 5 osobowa), oraz wodę w basenie krytym - powierzchnia lustra wody 21 m2 (objętość 31,5 m3 wody).

Wyliczono mi, że muszę zainstalować około 12m2 pow. czynnej kolektorów (czyli około 5-6 paneli).

Może ktoś z Was jest mi w stanie przeliczyć jakie oszczędności uda się uzyskać korzystając z kolektorów przy takim zapotrzebowaniu na energię.

Przy 13,11m^2 pow. brutto (12m^2 pow. czynnej) kolektora próżniowo rurowego CPC (2x 4,5m^2 + 3m^2) spodziewany maksymalny uzysk to 8460kWh/a.

adam_mk
23-11-2008, 10:21
CWU próżniowcem to bym grzał.
Basenu to już raczej nie, bo ma bardzo nędzną sprawność...
Adam M.

RAPczyn
23-11-2008, 10:45
Basenu to już raczej nie, bo ma bardzo nędzną sprawność...
Adam M.

Chodzi Ci o optyczną?

adam_mk
23-11-2008, 11:08
Nie!
Jeżeli znasz temat, to zrozumiesz. O energetyczną.
Tylko wtedy gdy jednostkowe przegrzanie jest niewielkie, bliskie zera, to CAŁA pochłonięta energia (z dokładnością do 3 miejsca po przecinku) wędruje do zbiornika (tu - basenu).
Więc mając czas, można sobie pozwolić, aby po przepłynięciu przez system rurek zatopionych w nasłonecznionym obrzeżu basenu, woda miała z 1,5stC więcej niż na wlocie. DALEJ pochłaniasz ten dostępny 1000W/1m2. Dalej transportujesz tę energię do basenu W CAŁOŚCI.
Załóżmy 100m2 alejek, obrzeża itp pracującego na ten cel.
Masz 100kW w trybie ciągłym działające na ten basen.
Zmiana temperatury jest w nim powolna, ale stała i wyraźna! W całej masie!
O tym myślałem.
Adam M

Ciągle jakieś skupianie, lustra, odbłyśniki, pokrycia selektywne....
A wcale przecież nie zawsze konieczne!
Jakaś inercja umysłowa?
Czy to, że na tym pomyśle się nie zarobi?
A.M.

RAPczyn
23-11-2008, 12:05
Adamie zrobiłeś już coś takiego?
Jaka będzie sprawność jeśli przegrzanie będzie większe np. 5stK? 90%?


Jakaś inercja umysłowa?
To się czasem zdarza :lol:

adam_mk
24-11-2008, 11:42
Jest takich konstrukcji dość sporo i są nieźle opisane.

"Jaka będzie sprawność"

Zbuduj to. Opomiarujemy i wyliczymy. Możemy wtedy nawet narysować sobie wykresik.
Zwykle urządzenia mają jakąś "stałą aparaturową" wynikającą z niedoskonałości zastosowanych materiałów i odstępstw od zakładanego projektu.
Tego nie wyliczysz puki nie zbudujesz.
Wiesz, że da się zrobić to dobrze lub spiepszyć. Jak każdą budowlankę.
Adam M.

RAPczyn
26-11-2008, 14:00
Tak dokładając do tematu basenów.

Instalacja uruchomiona w maju 2008
Powierzchnia kolektorów próżniowo rurowych CPC 23,46m^2 brutto (21m^2 czynnej), odchylone na wschód o około 20st.
Zbiornik c.w.u. pojemności 400l (5os.) oraz basen 60m^2.
Uzysk: 9954kWh, praca pompy: 1132h, przekroczona temperatura pracy: 0h.
Dziś o godzinie 10:30 pole kolektorów pracowało z mocą ~2.8kW i dostarczyło ~3kWh.
Temp. kolektorów ~33stC, obroty pompy ~50%

Jurek_Z
26-11-2008, 19:33
... Instalacja uruchomiona w maju 2008
... praca pompy: 1132h, ...

To około 200 dni, czyli średnio ~6 godzin na dobę. Dość słonecznie u ciebie. U mnie od sierpnia tylko 322 godziny :-? z tym, że u mnie jak pompa pracuje z niepełną wydajnością to czas pracy przeliczany jest proporcjonalnie - jak wydajność 50% to pompa musi pracować 2 godziny żeby policzyło jako jedną.

adam_mk
26-11-2008, 19:41
"Dość słonecznie u ciebie"

Pisze, że 23 m2 ma...
Oczywiście, wiesz jak połączone?

Bo można szeregowo...
Bo można równolegle...
Bo można szeregowo-równolegle...

Jak ma połączenie mieszane to skuteczność mu wzrasta i realny czas pracy zestawu też.
Może ma przełączenie lato - reszta roku?
Ale Ty, oczywiście, to wiesz?

DLATEGO wyciągasz wniosek - u niego słoneczniej!
:lol: :lol: :lol:

A pozory mylą, jak mawiał pewien doświadczony jeż (złażąc ze szczotki! :lol:)

Adam M.

Jurek_Z
26-11-2008, 20:40
praca pompy: 1132h,

Jeżeli pompa pracowała w ciągu około 200 dni 1 132 godziny to mi wychodzi prawie 6 godzin na dobę i jeżeli źle liczę to proszę o wskazówkę gdzie robię błąd.

adam_mk
26-11-2008, 20:54
Mówisz - masz!

Wyobraź sobie układ, gdzie dwa panele są ustawione jeden pod drugim i spięte szeregowo.
Wtedy cząstkowe zyski obu paneli sie sumują i spełniony jest warunek startu pompy.
U NIEGO!
A u Ciebie?
Jak nie masz tak samo w takich samych warunkach - to Twoja pompa stoi!
A czas płynie!

Wnioski?
JEGO pompa pracowała X czasu a Twoja Y czasu.
X>>Y więc u niego słoneczniej lub ma inaczej połączone te panele!
:lol: :lol: :lol:
Słońce macie TO SAMO!
Adam M.

Jurek_Z
26-11-2008, 21:04
muszę to przemyśleć ... :-?

RAPczyn
26-11-2008, 22:38
A pozory mylą, jak mawiał pewien doświadczony jeż (złażąc ze szczotki! :lol:)

Adam M.

Oplułem monitor :lol:

2 pola kolektorów (po 3 sztuki, 10,5m^2 netto) połączone równolegle, przepływ 6l/min.


Słońce macie TO SAMO!

A niektóre gminy twierdzą, że u nich słońce nie świeci :lol:

perm
20-02-2011, 19:18
...

A w nocy do ilu stopni te Ulrichy wodę podgrzewają? Ciekawe rzeczy prawisz. I naprawdę możesz dać namiar?

HenoK
23-03-2011, 13:16
Ktoś tu na forum już sam budował własną instalacje. O ile dobrze pamiętam, to na dachu pokrytym papą miał porozkładane jakieś węże (chyba takie zwykłe jak do polewania ogródka). Nawet twierdził, ze mu to działało. :wink:
Dawno temu to było, ale rzeczywiście działało :).
Teraz mam na dachu dwa płaskie kolektory słoneczne ;).

Łukasz Piekarz
23-03-2011, 20:01
Temat pochodzi z roku 2005 ale myślę że nadal mógłby być aktualny. Lecz poprzednie wyliczenia forumowiczów choć dawniej trafne to dziś chyba nieco się przeterminowały.
Jak to jest na dzień dzisiejszy? Czy coś potaniało? Coś podrożało? Ja nie mam głowy do matematyki a bardzo mnie ten temat interesuje. Czy ktoś znalazł by chwilę żeby dokonać obliczeń odnośnie rocznej oszczędności po założeniu solarów, tak jak kiedyś zrobił to na przykład Pan:



...jesli przyjmiecie 3 m2 (typowa instalacja) i 1500 kWh to
- gaz: 1500 kWh/rok x 0,12 zl/kWh = 180 zl/rok
- wegiel 1500 kWh/rok x 0,06 zl/kWh = 90 zl/rok
- el.: 1500 kWh/rok x 0,36 zl/kWh = 540 zl/rok

Łukasz Piekarz
25-03-2011, 10:16
??? :)

kbab
25-03-2011, 11:06
??? :)

zapraszam do mojego kalkulatora, wstaw w H2 potrzebną ilość kWh - odczytaj wyniki z różnych nośników energii, dopasuj ceny jednostkowe i sprawność kotła (w szarych komórkach). Przy wyliczeniu spodziewanych oszczędności można pominąć (wstawić 0) w rubryce koszty stałe przy gazie (te można doliczyć przy cenie jednostkowej kWh)
https://spreadsheets.google.com/ccc?key=tQAmsjRNiB2P61uI816EQwg&authkey=CPfu-_8B#gid=0
ewentualnie można wstawiać w H2 wartości aż w rubryce z rocznym kosztem lub ilością paliwa pojawią się nasze dane z rachunków, wtedy pojawi się nasz koszt jednostkowy kWh, ten pomnożony przez 1500 (osobiście uważam, że solary dają ok 2000-2500 kWh rocznie) będzie odpowiadał oszczędnościom.

Łukasz Piekarz
27-03-2011, 11:33
Dziękuję za odpowiedź. Trochę zejdzie zanim zrozumiem ten kalkulator ale na pierwszy rzut oka wygląda konkretnie :)

Robercik72
31-03-2011, 19:18
Ja na etapie budowy domku zleciłem opracowanie indywidualnej instalacji c.o. (ogrzewanie podłogowe na parterze a na poddaszu tradycyjne kaloryfery) i c.w.u. (300 litrowy zasobnik ciepłej wody wspomagany pompą obiegową) wykorzystującej kilka źródeł zasilania - zdecydowałem się na kominek z płaszczem wodnym wspomagany przez nowoczesny kocioł gazowy i instalację solarną. Firma wykonała stosowną instalację - zamontowano kominek wraz z 300 litrowym zasobnikiem ciepłej wody i przygotowano konieczne przyłącza gotowe do późniejszego podłączenia kotła gazowego i instalacji solarnej.
Po około 2 latach użytkowania okazało się iż sam kominek nie sprawdza się w 100%. Ma swoje wielkie zalety (niskie koszty ogrzewania) ale i wady w użytkowaniu m.in. przy bardzo niskich temp. zewnętrznych konieczność dość częstego dokładania drewna lub innego wkładu (średnio raz na 3-5 godz.), brak pełnej kontroli temperatury w poszczególnych pomieszczeniach, zaś w okresie letnim w celu ogrzania wody użytkowej konieczne jest "palenie w kominku" ... Ufff ... w salonie upał a tutaj dochodzi jeszcze żar kominka ...

Zacząłem się więc rozglądać za instalacjami solarnymi oraz kotłem gazowym. Ponieważ sprawność solarów w okresie zimowym jest niewielka ich wykorzystanie do ogrzania domku i c.w.u. jest wówczas znikoma.

Pojawiła się niedawno możliwość dofinansowania z NFOŚiGW - jak głoszą informacje do 45%. Rzeczywistość okazała się jednak nie taka różowa. Po wysłuchaniu innych którzy starali się o takie wsparcie i przeprowadzeniu własnej kalkulacji doszedłem do sedna sprawy - czas zwrotu takiej instalacji, nawet przy uwzględnieniu tej teoretycznej 45% dotacji, która w ostatecznym rozrachunku spada do jakiś 25-30% - jest dla mnie zbyt długi. Poza tym te minimum 10 tyś zł jakie musiałbym wydać za instalacje solarną jak przeznaczę na ogrzewanie c.w.u. nowoczesnym kotłem gazowym to starczy na dobrych kilka lat. Poza tym i tak muszę zainstalować kocioł gazowy, jako alternatywę dla kominka, który wykorzystam do ogrzewania c.w.u., więc NIE WARTO WYDAWAĆ DWA RAZY NA TEN SAM CEL ...

Jeśli kogoś to interesuje to więcej o tym napisałem na swoim blogu - http://mojwymarzonydomek.blogspot.com/

Pozdrawiam