PDA

Zobacz pełną wersję : Czy sam wybuduj? komin?



bejgus
05-01-2003, 12:06
Mam pytanie, czy można samemu postawić komin przeznaczony do kominka z wkładem.
Czy sprawdzanie cugu można przeprowadzić samemy (powiedzmy że będę miał odpowiedni przyrząd),czy musi to zrobić osoba uprawniona, jesli tak to kto?
Proszę o podpowiedź osób które to robiły i mniej więcej o koszty takiej inwestycji.
Mój komin który jest ma ok 7m wysokości, czyli nowy będzie musiał być taki sam.
Gdzie umiejscowić komin, chodzi mi o to, czy centralnie, czy na bocznej ścianie, czy ma przechodzić przez kalenicę, czy niekoniecznie i czy ma to jakieś znaczenie (chcę założyć też system DGP).
Do której wersji łatwiej wykonać obróbki blacharskie (będę wymieniał jednocześnie dach).
Z góry dziękuję za wszelkie porady.

pitbull
06-01-2003, 08:59
Da sie postawic komin samemu, zalezy tez w jakiej technologii.
Odbiór najlepiej zeby zrobil kominiarz.
Lokalizacja komina zalezy od fundamentow, stropow, wiezby dachowej. Kazda z lokalizacji niesie ze soba inny problem techniczny. Najbezpieczniej ze wzgledow wykonawczo-eeksploatacyjnych jest w kalenicy.

bejgus
06-01-2003, 12:33
Witam ponownie szanownego pana PITBULL-a!
Dzięki z odpowiedź.
Proszę o więcej wyjaśnień odnośnie tego, że najbezpieczniej komin przeprowadzić w kalenicy.Czyżby wynikało to z tego, że najłatwiej zrobić obróbki?
Szczerze mówiąc byłoby mi to nawet na rękę bo jak wywalę stary komin to zostanie mi dziura w dachu (w kalenicy właśnie) i w dodatku w centrum samego domu.
A co do materiałów, to właśnie w ostatnim "MURATORZE", mam porównane różne materiały, i zastanawiałem się nad jednym z nich, a mianowicie: pustakami ceramicznymi (chyba nie idę na łatwiznę?).
Są tanie, mają od razu boczne otwory do podłączenia przewodu paleniskowego, tylko nie bardzo wiem jak z nich się buduje komin.
Z niecierpliwością czekam na następny nr MURATORA, bo ma tam być napisane jak wymurować komin, więc na pewno mi się to przyda, ale swoją drogą to i tak oczekuję następnych podpowiedzi.
Pozosteję z poważaniem.
BEJGUS.

pitbull
07-01-2003, 08:31
Komin w kalenicy powoduje jak najmniejsza ilosc obrobej narazonych na splyw wody z wyzszych partii polaci, nie trzeba robic kozubow, brak problemow z wysokoscia komina i ciagiem, latwiej zamontowac trep dachowy przy kalenicy.
Pamietaj ze komin dymowy ma byc szczelny a tak gdzie jest kominek powinna byc takze wentylacja. najlepsze bylyby rozwiazania systemowe - pustaki kominowe, rura stalowa dymowa, Schiedel.

07-01-2003, 14:11
Zwróć uwagę na fundament ,komin wysokości 7m wykonany z cegły waży około 5 ton.

bejgus
07-01-2003, 17:06
Dzięki za podpowiedzi.
Też myślałem o kompletnym systemie (wcale nie są drogie, a nie trzeba się martwić o wyposażenie bo wszystko jest w komplecie), tylko nie wiem czy można go kupić i samemu postawić (odwieczny problem z gwarancją i naciąganiem ludzi na wynajem własnych montażystów), ale popytam u Schiedla, może da radę.
A co do fundamentu (Anonymous), to właśnie go wcale nie ma, bo dom jest niepodpiwniczony, a pod podłogą gleba, no chyba, że uda mi się go postawić w miejscu starego komina, bo przecież on musi stać na jakimś fundamencie i też trochę waży :wink:(zajmuje pół domu, taki jest rozbudowany).
Poza tym myślę, że Schiedel nie będzie ważył aż tyle, bo z tego co se poczytałem to pustaki sa keramzytowe a rura ceramiczna.

pitbull
08-01-2003, 09:06
Schiedel nie potrzebuje fundamentów, mozesz komin rownie dobrze zrobic od pietra opierajac go na stropie. Byle nie na srodku pokoju :smile:.

Maco
08-01-2003, 09:23
A czy taki komin systemowy może stać sam ? Z tego co widziałem na obrazkach to same pustaki systemowe nie są zbyt duże i przy wysokości 7m mam obawy czy nie będzie się chwiało... ?
Czy może taki systemowy trzeba obudować cegłą w celach stabilności ?

bejgus
08-01-2003, 10:19
Maco
Dobre pytanie, ja też się nad tym zastanawiałem, tym bardziej że te bloczki mają wymiary tylko 20x25 do 85x20 lub 65x25 w zależności od układu otworów i to faktycznie może się chwiać, ale na zdjęciu w muratorze pokazali taki nieobmurowany i stoi.
A co do fundamentów Pitbull to ja i tak coś se pod komin wyleje, tak dla wszelkiego spokoju.
To tyle, czekam na więcej.
Cześć.
Bejgus

pitbull
08-01-2003, 11:09
Najlepiej zapytaj przedstawiciela Schiedla. Komin ma swoje zbrojenie ale jakas wysokosc graniczna z cala pewnoscia jest.

bejgus
08-01-2003, 18:42
Cześć Pitbull.
Na stronie Schiedla przy podawaniu parametrów i cen piszą np.:
Rondo - cena 10-metrowego systemu kominowego wraz z całkowitym wyposażeniem (śr. 160 mm) 1 580.00 netto.
Więc wywnioskowałem, że sprzedają konkretne długości kominów za konkretną cenę. Mnie potrzeba jakieś 7 metrów.
No chyba, że sprzedają zestawy 10 metrowe i z resztą można zrobić co się chce, to by było nawet niezłe, w razie draki, bo zawsze jest jakiś zapas, przynajmniej pustaków, bo rura to chyba nie jest dzielona aż na tyle części ile pustaków.
Mało tego piszą jeszcze np. takie rzeczy: rura wewnętrzna: na zakładkę, kit kwasoodporny; pustak zewnętrzny: zaprawa cementowo-wapienna. Więc chyba można to samemu poskładać.
Tak czy inaczej będę musiał się do nich wybrać i konkretnie zapytać, albo napisać.
Na razie dzięki. Jak Ci się jeszcze coś mądrego nasunie to pisz chętnie poczytam.:smile:

pitbull
09-01-2003, 08:03
Nie wiem czy ta madre, ale z cala pewnosci sprzedaja dowolne dlugosci w pelnym systemie wlaczenie z plytka betonowa na wysokosci kalenicy jako podstawa do obmurowania komina cegla kinkierowa (dla estetyki).
Schiedla na pewno bedziesz w stanie zlozyc sam.

Alanta
09-01-2003, 10:50
Mam spore wątpliwości, czy komin można samemu wymurowac. To nie jest takie proste, u nas kominy murował sam szef firmy murarskiej, a jego pracownicy, mimo, że dobrzy murarze, przyglądali się uważnie. Przy Schidlu trzeba dokładnie i równo wykonać spoiny i b. dokładnie pilnować pionów i poziomów pustaków. Moze lepiej nie ryzykuj, weź dobrego murarza, a sam zostań jego pomocnickiem :smile:

bejgus
09-01-2003, 15:27
Alanta.
Powiem tak, zawsze musi być ten pierwszy raz.
Przecież ten szef murarzy też gdzieś postawił sam swój pierwszy komin, być może wcześniej się trochę więcej naprzyglądał, ale pewnie technologia była inna niż teraz.
Przemyślę to jeszcze, ale wcale nie masz gwarancji że jak komin stawia fachowiec to jego rutyna nie weźmie góry nad rozsądkiem i czegoś nie spierniczy. Tyle, że jest na kogo zgonić.
Mam jeszcze trochę czasu do namysłu i wezmę to sobie do serca, wszak, od tego zależy, bezpieczeństwo, zdrowie, a nawet życie mieszkańców domu, nie?:smile:


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: bejgus dnia 2003-01-09 16:28 ]</font>

Maco
09-01-2003, 21:19
Ja myślę, że dobry fachowiec zrobi to 10 razy szybciej niż ja. Ale jeśli tylko chodzi o trzymanie pionów i poziomów i jest to klocek na klocek (pustak na pustak) to jestem przekonany, że będę w stanie sam to zrobić.

Oczywiście zajmie mi to 10 razy więcej czasu niz fachowiec.

pitbull
10-01-2003, 08:25
Oczywiscie masz racje ale nic tak nie cieszy jak robota zrobiona a kieszen pelna :grin:
Dla otuchy Wam powiem ze ja komin stalowy (dymowy) zrobilem prawie sam.

bejgus
10-01-2003, 12:34
Pitbull i Maco.
Nic dodać nic ująć, bede stawiał komin sam i wszystko.

Alanta
10-01-2003, 12:59
Stalowy to i ja bym sama zrobiła :smile:

Mój sąsiad, oprócz pełnego wykszt. budowlanego, ma zawodowe murarskie. I mimo to nie odważył się murować komina, bo nie ma od dawna praktyki(choć bawi się murkami klinkierowymi przy tarasie). Jedyne co zrobił, to dokładnie wygładzał fugi przy kominie jak były jeszcze mokre. Więc jak zawodowy murarz bez praktyki się bał murować własny komin, to ja bym nie ryzykowała :smile:

pitbull
10-01-2003, 13:22
Jasne,
Dodam ze komin stalowy ponad dachem zostal obmurowany cegla klinkierowa z czapa betonowa, ocieplony i wykonane zostaly obrobki blacharskie.

Maco
10-01-2003, 13:53
Alanta, a ten sąsiad bał się murowania komina systemowego czy tradycyjnego z pełnej cegły ?

bejgus
10-01-2003, 22:55
Do Alanty i Pitbulla.

Mówicie cały czas o kominach stalowych, może to też rozwiązanie dla mnie?
Powiedzcie coś więcej bo nie bardzo się orientuję w temacie.
Czyżby była to zwykła rura wystająca ponad dach, nieocieplana, tylko obmurowana u szczytu. Pitbull - podobno coś takiego sam postawiłeś, proszę o wyjaśnienia. Czy może to przeżytek, albo się nie nadaje do kominków z wkładem?
Jak kształtują się ceny tego typu kominów?
Rozmawialem z gościem z Schiedla i mówi mi,że jak komin jest usytuowany w centrum domu (nie przy ścianach, ani na zewnątrz), to nie musi być ocieplany. Więc taki stalowy chyba też by się nadawał?
A co do murowania to Maco słusznie pyta, o typ komina (czy z pełnej cegły, czy system), bo na murowanie z pełnej cegły, to ja się nie pisze, ewentualnie system np: Schiedel.
Pewnie,że mam wątpliwości, ale kto by nie miał. Przecież to nie kierat, tylko trochę bardziej skomplikowane urządzenie i wymaga większej przecyzji przy składaniu.
A tak na marginesie, to właśnie wykopałem u siebie na działce kierat i nawet nie bardzo jest zniszczony. Trza go będzie wyczyścić odmalować i w sadzie postawić dla potomnych.
(Kurde a może by tak muzeum jakieś otworzyć):smile:
Czekam na odpowiedzi.
Bejgus

Maco
11-01-2003, 08:23
Jak to "wykopałem" kierat ?
BYł pod ziemią ?

Super sprawa !

pitbull
11-01-2003, 13:46
Ty sie ciesz, farciarz jestes ze nie wykopales panzerfausta poniemieckiego :grin:
Kominek z rura postawiony zostal na pietrze tak ze nie posiada wlasnego fundamentu
Rura stalowa - bezszwowapoprzez systemowe kolano (przewod dymowy) łączy się z kominkiem. Rura jest przymocowana obejmami do sciany (obejmy zakotwione w scianie). W czesci mieszkalnej rura jest obudowana plyta g-k. ocieplana welna Rockwool typu Alu Firebirds. Plyta stanowi wykonczenie gornej czesci kominka. Na plycie zrobiony jest tynk cienkowarstwowy kornik pionowy.
Na poddaszu rura przymocowana do sciany nosnej jest ocieplona i wyprowadzona ponad polac dachu przy scianie szczytowej buduynku. Do sciany szczytowej zostala zespawana z katownikow rama pozioma z mieczami w kierunku sciany na ktorej zostala postawione obmurowanie komina cegla klinkierowa z czapa betonowa na gorze. Wystajaca rura przwodu dymowego zostala zakonczona rotowentem mocowanym obejma z blachy na sruby.
Rury posiadaja odpowiednie splaszczenia na koncach tak ze jedna wkladasz w druga ale na pewno takich rur nie ulozylbym bez mocowania na srodku pomieszczenia. Takze krociec wystajacy z wkladu grzewczego posiada identyczna srednice jak rura dymowa wiec calosc doskonale do siebie pasuje.
Wazne zeby to byly rury beszwowe o odpowiedniej grubosci stali - przystosowane do kominka. Ceny niestety nie pamietam ale na pewno parokrotnie tansze niz komin z Schiedla. Chyba 50-60 PLN na 1 mb rury.

bejgus
11-01-2003, 18:32
Maco.

Tak tak kierat pod ziemią (ani go ruszyć było, tyle waży, ale się poddał w końcu), jest jeszcze kosiarka konna 1948 (prod. niemieckiej), parę pługów sieczkarnia ręczna no i oczywiście 4 podkowy (tyle szczęscia z jednym razem czy to nie przesada :smile:)
Miałem nadzieję że i huzar jakiś się znajdzie, ale na razie nic z tego.
A na strychu same skarby, maselnica, kołowrotek i patefon!!!

Pitbull.

Jeszcze wszystko przede mną, bo dopiero pół działki doprowadziłem do porządku i z tym panzerfaustem nic nie wiadomo.
A odnośnie komina to też ciekawa sprawa, popytam ludzi, poszukam w fachowej prasie, może akurat.
Ceną mnie zabiłeś bo Schiedel bez ocieplenia 10 metrowy kosztuje 1600zł i jest to cena sugerowana przez producenta, więc różnica jest kolosalna.
Będę intensywnie nad tym myślał.

Czekam na więcej.
Bejgus

Maco
11-01-2003, 19:03
Dla mnie rura odpada, bo przecież w czymś się musi trzymać, więc trzeba i tak coś murować (dom nowobudowany). Gdzieś czytałem, żę są systemowe kominy produkcji bardziej rodzimej w związku z tym też dużo tańsze...

bejgus
12-01-2003, 15:57
Maco.

W moim przypadku, to bez znaczenia, bo ja remontuje stary drewniany dom.
Ale ja bym go zakotwil gdzieś na przejściu stropowym np.: do legara i potem gdzieś do więźby (tak myślę).
Jeśli miałbyś nazwę tej rodzimej firmy od kominów lub adres ich strony, to byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam.

Bejgus

Maco
12-01-2003, 22:19
Tu jest o rurach ceramicznych:
http://www.instalator.pl/archi/mi6(46)/61.pdf
ciekawe, czy jest jakiś użytkownik systemu Bolesławiec ?

a tu o innych systemach jeszcze:
http://www.abcdom.pl/art/art.asp?artykul_id=398
http://www.zapel.com.pl/kominy/index.php
http://www.optiroc.pl/produkty/pdf/Kominy_Optiroc.pdf

pitbull
13-01-2003, 07:54
Nie mozesz rury od kominka kotwic do elementu drewnianego.

bejgus
13-01-2003, 08:28
Maco.

Very danke za adresy, poczytam, poczytam.

Pitbull.

Powiem krótko. No to skucha, bo tam innych elementow ni ma.
Więc odpada taka rura. Ale nic to, jeszcze mam czas na myślenie.

Dzięki za wszystko.

Bejgus

Alanta
13-01-2003, 08:35
Maco, chodziło o komin Schidla. To nie takie proste, jak klocki lego. Trzeba umieć zrobić zaprawę o odpowiedniej konsystencji i wiedzieć, kiedy robić przerwy technologiczne, żeby cieżar kolejnych pustaków nie wycisnął zaprawy z niższych warstw...

Maco
13-01-2003, 08:49
Alanta, ja jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Na pewno przeanalizuję instrukcję montażu i wtedy zobaczę. Myślę, że jak ktoś nie ma smykałki do robót ręcznych to absolutnie nie powinien się brać za takie coś. Ale jak ktoś dużo majsterkuje i lubi takie rzeczy to może rozważyć.

Alanta
14-01-2003, 09:55
Idealnie by było, gdybyś mógł podpatrzyć u kogoś, jak to robi murarz, wtedy miałbyć pełny obraz problemu :smile:
W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki :smile:

m_arek
11-02-2003, 20:20
Komin to jedna z najważniejszych rzeczy w domu.Szczególnie jeżeli odprowadza spaliny z kominka,mogą osiągnąć nawet 400 stopni.Jeżeli dojdzie do zapalenia się komina to temp. wewnątrz bedzie miała 1000 stopni-to już nie żarty,mozna się spalić.Tak sobie myślę,że nie warto rozwazać tu oszczędności,a raczej wybrałbym materiały z "górnej półki",czyli murowany albo dwupłaszczowy,żaroodporny izolowany wewn. dwiema warstwami wełny mineralnej.Ja postawiłem ten drugi,element w element,jak klocki,mocowany do sciany obejmami,a w piwnicy fundament.Był drogi,ale śpię spokojnie.

m_arek
11-02-2003, 20:20
Komin to jedna z najważniejszych rzeczy w domu.Szczególnie jeżeli odprowadza spaliny z kominka,mogą osiągnąć nawet 400 stopni.Jeżeli dojdzie do zapalenia się komina to temp. wewnątrz bedzie miała 1000 stopni-to już nie żarty,mozna się spalić.Tak sobie myślę,że nie warto rozwazać tu oszczędności,a raczej wybrałbym materiały z "górnej półki",czyli murowany albo dwupłaszczowy,żaroodporny izolowany wewn. dwiema warstwami wełny mineralnej.Ja postawiłem ten drugi,element w element,jak klocki,mocowany do sciany obejmami,a w piwnicy fundament.Był drogi,ale śpię spokojnie.

agamon
10-04-2003, 12:58
U nas przedstawiciel Schiedla przyjeżdza na budowe i nadzoruje, czasm sam zakasuje rękawy i muruje :smile:

ketman4
13-05-2003, 07:12
Bejgus, mam podobny problem z kominem, co ty. Też myslę o samodzielnym postawieniu. Jestem ciekawy, co w końcu postanowiłeś robić? Ja zastanawiam się nad możliwością postawienia komina obok ściany szczytowej, na zewnątrz budynku i też przy użyciu systemu Schidla. Co o tym myślą inni???
Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi.
Pozdrawiam też Pittbulla

pitbull
13-05-2003, 08:40
Dzieki i vice versea :smile:
Komin w grubosci sciany, wewnatrz, za zewnatrz ?
Przy takim ustawieniu mozna rowniez zrobic palenisko zewnetrzne lub gril na tym samym fundamencie.

ketman4
14-05-2003, 07:30
Myślę raczej o kominie usytuowanym równolegle do ściany szczytowej z dylatacją i jakąś warstwą ognioodporną. Domek jest drewniany, stąd muszę uwzględniać przepisy przeciwpożarowe i dbać o własne bezpieczeństwo. W projekcie był komin wewnętrzny z ujściem w kalenicy, ale zrezygnowałem z niego, bo szkoda mi miejsca wewnątrz ( domek jest mały 60m2), a poza tym nie chcę dziurawić dachu, a miejce na kozę ( bo chcę mieć żeliwną kozę) znalazłem właśnie przy ścianie szczytowej. Kiedyś w Muratorze lub Domu letnim był projekt komina wbudowanego w ścianę szczytową. Mam gdzieś ten numer. Podobało mi sie to, ale do tego trzeba zatrudnić fachowca, a ja chcę zrobić komin sam, bo nie należe do ludzi zamożnych, a na robotach budowlanych troche się znam. Z góry dziękuję za cenne wskazówki.
Pozdrawiam. Ketman4