PDA

Zobacz pełną wersję : Parkiet tradycyjny czy deska beliniecka lub finishparkiet ??



Wwiola
06-11-2005, 18:32
Już dawno podjęlismy z mężem decyzję (choc dopiero kończymy stan surowy), że w sypianiach na podlogach będą zwykłe panele (mieliśmy takie w starym mieszkaniu i wytrzymały bez zarzutu "inwazję" niemowlecia i małego dziecka), w holu, kuchni i łazienkach terakota lub gres natomiast w salonie "szrpniemy się" na coś lepszego. Mysleliśmy o desce berlinieckiej lub finishparkiecie, parkiet tradycyjny zostawiając na boku jako rozwiązanie nie dość, ze drogie to niezbyt nadające się na ogrzewanie podłogowe.
Teraz jednak mam okazję kupic parkiet tradycyjny dębowy w pierwszym gatunku razem z lakierami i klejami z górnej półki (LOBA i WAKOL) za ok 100zł/m2. Po prostu firma, w której pracuje będzie realizowac duzy kontrakt na te materiały (ok3000m2) i udało się wynegocjowac tak dobrą cenę. No i teraz mam zagwozdke co robić. Parkiet ten byłby w klepce o wym 7x30cm i grubości 15mm a więc nadający się (teoretycznie) na ogrzewanie podłogowe.
Co radzicie moi drodzy ?
Liczę szczególnie na wypowiedź osób uzytkujących powyższe produkty, a zwłaszcza tych, którzy mają ogrzewanie podlogowe.
Zreszta wszystkie opinie mile widziane.

Acha nie namawiajcie mnie tylko na żadne gresy czy terakoty w salonie, bo tam MUSZĘ mieć drewno. :D

pawel_l
06-11-2005, 20:00
Jeśli to 100 zł z robocizną to bierz. Ja położyłem barlinek (krótki) raz ze względu na kasę (ok. 70 zl/m2) a dwa na czas, żaden znany mi fachowiec nie miał czasu w grudniu a Boże Narodzenie się zbliżało. Więc połozyłem sam w 3 wieczory (ok. 30 m2).
Generalnie jestem zadowolony.
Co do parkietu i ogrzewania podłogowego to jakoś nie jestem przekonany...

bergamotka
06-11-2005, 20:49
przecież i tak zrobisz jak zechcesz :-),mogę sie wypowiedzieć (i to subiektywnie) tylko pod względem walorów wizualnych-uważam,że najładniej wygląda na podłodze naturalne drewno,więc jesli masz okazję i możliwości bierz parkiet :-) ogrzewania podłogowego niestety nie mam,ale mam dębowy parkiet,ułożony w romby,własnie odnowiony i naprawdę-to jest to, pozdrawiam :-)

picasso
06-11-2005, 21:23
No sam nie wiem...

Sonika
06-11-2005, 21:47
Parkiet ani parkietopodobne podłogi nie nadają się na ogrzewanie podłogowe i nie chodzi tutaj o jego grubość, tylko o przewodzenie ciepła.

Jeśli sie mylę, to pewnie mnie ktoś poprawi :wink: .

Szaruś
06-11-2005, 22:03
Parkiet ani parkietopodobne podłogi nie nadają się na ogrzewanie podłogowe i nie chodzi tutaj o jego grubość, tylko o przewodzenie ciepła.

Jeśli sie mylę, to pewnie mnie ktoś poprawi :wink: .


w wątku:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=58276

ludzie twierdzą, że mają parkiety na podłogówce i jest im dobrze.

pawel_l
06-11-2005, 22:08
Parkiet ani parkietopodobne podłogi nie nadają się na ogrzewanie podłogowe i nie chodzi tutaj o jego grubość, tylko o przewodzenie ciepła.

Jeśli sie mylę, to pewnie mnie ktoś poprawi :wink: .


w wątku:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=58276

ludzie twierdzą, że mają parkiety na podłogówce i jest im dobrze.
Każdy (głownie dla poprawy samooceny) uważa, że podejmuje dobre decyzje :).
Oprócz przewodzenia ciepła jest jeszcze temat "pracowania" drewna przy zmianach wilgotności- przy ogrzewaniu bardzo mała latem może być większa.

Szaruś
06-11-2005, 22:24
pawel, masz podłogówkę z parkietem?

pawel_l
06-11-2005, 22:30
pawel, masz podłogówkę z parkietem?
Nie, podłogówkę mam w kuchni i łazience. Reszta grzejniki. Nie jestem przekonany do podłogówki.

Szaruś
06-11-2005, 22:44
No właśnie,

jakoś dziwnym trafem, co co nie mają podłogówki z parkietem to narzekają, że be

a ci co mają podłogówkę z parkietem, to stwierdzają że wszystko jest OK.

pawel_l
06-11-2005, 22:52
Spodziewałem się takiego tekstu po Twoim pytaniu :).

Przeczytaj jeszcze raz mój wcześniejszy wpis to będziesz wiedział dlaczego twierdzą, że jest OK. To nie jest tak, że jak ktoś czegoś nie ma (albo nie widział, nie dotknął ...) to nie może mieć racji "w temacie". Gdyby tak było to historyk nie miałby prawa powiedzieć co było 200lat temu, nie mówiąc już o fizyku atomowym :).

A poważnie to właśnie z m.in. z powodu problemów z drewnianą podłogą zrezygnowałem z podłogówki. Gdybym ją zrobił to pewnie też twierdziłbym że jestem zadowolony. :wink:
Sam rozmawiałem ze znajomym twierdzącym że jest b. zadowolony a widziałem jego finish parkiet porozsychany w wielu miejscach, szczególnie przy wlocie zasilania podłogówki .

michal_m
07-11-2005, 09:20
My chcieliśmy w salonie parkiet, ale ze względu na podłogówkę kupiliśmy deski barlinieckie. Przewodzenie ciepła to jedna sprawa, druga to taka, że jest niebezpieczeństwo rozsychania się parkietu (mamy z salonu wyjście do ogrodu, więc z łatwością parkiet mógłby coś "wciągnąć".

Fulmenwar
01-06-2006, 16:34
Na ogrzewanie podłogowe jeśli ktoś chce parkiet, używa się lamparkietu. wykonany jest z litego drewna ( kilkukrotnie można cyklinować ). Ma on 7,5 - 10 mm grubości i strata ciepła wacha się w oklicach 3 - 5 stopni a zatem niewiele więcej jak przy terakocie. Klei się jak mozaikę na klej żywiczny ( koszt 1 kg to niecałe 14 zł i starcza na 1m2 z gruntowaniem, tymże klejem - warunek - równa podłoga i dobrze wygrzana aby pozbyć się wilgoci )

dzako
21-04-2007, 08:15
Drewno slabo przewodzi cieplo i lepiej jest nie stosowac ogrzewania podlogowego bo szkoda kasy.
Bez ogrzewania drewno jest mile i cieple w dotyku.
Nawet parkiet w III lub w poza klasie jest lepszy niz najlepsze panele.
Mozna go odnawiac i cyklinowac nawet 10 razy.
Panele trojwarstwowe teoretycznie trzy razy, lecz sa lakierowane lakierami utwardzanymi ultrafioletem, co uniemozliwia malowanie innymi lakierami ogolnie dostepnymi w sklepach. (łuszczy się!!)
Narazie parkiet jest jeszcze tani, bedzie coraz drozszy, bo drewno ma coraz wieksza cene. Radze sie pospieszyc.
Polecam firmę ktora robi naprawde tani i dobry parkiet : szczegoly www.parkiecik.pl

Fulmenwar
21-04-2007, 13:42
Drewno slabo przewodzi cieplo i lepiej jest nie stosowac ogrzewania podlogowego bo szkoda kasy.
Bez ogrzewania drewno jest mile i cieple w dotyku.
Nawet parkiet w III lub w poza klasie jest lepszy niz najlepsze panele.
Mozna go odnawiac i cyklinowac nawet 10 razy.
Panele trojwarstwowe teoretycznie trzy razy, lecz sa lakierowane lakierami utwardzanymi ultrafioletem, co uniemozliwia malowanie innymi lakierami ogolnie dostepnymi w sklepach. (łuszczy się!!)
Narazie parkiet jest jeszcze tani, bedzie coraz drozszy, bo drewno ma coraz wieksza cene. Radze sie pospieszyc.
Polecam firmę ktora robi naprawde tani i dobry parkiet : szczegoly www.parkiecik.pl

To fakt, że parkiet tradycyjny można szlifować 2 - 3 razy więcej niż np lamparkiet ale co do ogrzewania podłogowego, to już w wielu domach finkcjonuje ono pod lamparkietem ( i innymi cieńszymi materiałami ), trzeba zachować pewne rygory opisane tutaj http://www.parkiet.nas.pl/index.php?d=informacje&id=4&PHPSESSID=06d62d9c92dfad3700e5d09d66445819

Producent produkuje rzeczywiście tanio, należy jednak zauważyć że jest to buk, który niestety pracuje i to mocno. Czym to grozi ? Powstawaniem szczelin pomiędzy deseczkami już po pierwszym sezonie, kiedy wilgotność a w zasadzie jej różnice w sezonach letnim i zimowym powoduje oddawanie lub przyjmowanie wilgotności z powietrza. Parkiet drewniany jest higroskopijny a jego praca zależy od gatunku drewna z jakiego został stworzony. Czasami parkiety warstwowe elimunują pracę np buku. Zależy to jednak od utrzymania właściwej wilotności powietrza na przestrzeni lata i zimy na poziomie 45 - 60 % . Oczywiście utrzymanie takiej wilgotności jest również pozytywne dla naszych organizmów.

A co do straty "kasy", to ceny lamparkietów z dębu, merbau, teaku czy innych gatunków drewna są porównywalne z parkietem tradycyjnym bukowym 22 mm .

Wybó należy do kupującego